pneumokoki

[DorotaHadSur]

cześć czy ktoś coś wie na temat skutków ubocznych po szczepieniu na pneumokoki
słyszałam dziś że podobno powodują SM stwardnienie rozsiane czy ktoś coś wie

[Nel70]

Witaj! Ale mnie przestraszyłaś bo własnie planowałam zaszczepić teraz swoją 2,4 m-ce córeczkę.Jak cos wiecie to piszcie.Pozdrawiam

[Kamilanet]

Napisane przez DorotaHadSur

cześć czy ktoś coś wie na temat skutków ubocznych po szczepieniu na pneumokoki
słyszałam dziś że podobno powodują SM stwardnienie rozsiane czy ktoś coś wie

gdzie tak napisali?

[poissonivy]

Na razie zostały udokumentowane powikłania po szczepionce na rotawirusy (która została wycofana):
http://www.forumpediatryczne.pl/txt/...%20rotawirusom

A na pneumokoki (na razie) jak po każdym szczepieniu, czyli cała, długa lista.

[DorotaHadSur]

przepraszam za straszenie ja już swojego maluszka zaszczepiłam
a teraz słysze dziwne rzeczy
wiec pytam
jaka jest ta długa lista skutków ubocznych
wszyscy mówią że są ale nikt nie podaje konkretów
prosze powiedzcie co się dzieje

[JOANNA16]

jakie te skutki uboczne?
pierwsze słyszę..
a rozmawiałam ostatnio z lekarką i zaleca to szczepienie

[poissonivy]

Napisane przez DorotaHadSur

przepraszam za straszenie ja już swojego maluszka zaszczepiłam
a teraz słysze dziwne rzeczy
wiec pytam
jaka jest ta długa lista skutków ubocznych
wszyscy mówią że są ale nikt nie podaje konkretów
prosze powiedzcie co się dzieje

Powikłania mogą się zdarzyć po każdym szczepieniu zaczynając od grypy, a kończąc na polio, czy śwince. Każde szczepienie niesie za sobą ryzyko powikłań poszczepiennych. Zaczynając od zaczerwienienia skóry, wymioty, gorączka, a kończąc na zachorowaniu na daną chorobę po szczepionce (np. ospę wietrzną) i na autyzmie po szczepionce MMR (choć podobno ostatnio udowodniono, że to nie ma związku).

Naprawdę wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "powikłania poszczepienne" i otrzyma się niezbędne informacje.

[Ata77]

Właśnie zamierzam zaszczepić córkę na pneumo i meningokoki. Swoje dzieci zaszczepiła też moja koleżanka/pediatra. Planuję nie zagłębiać się raczej w te artykuły...W mojej miejscowości w ostatnim miesiącu - 2 przypadki sepsy (2-letnie i kilkutygodniowe dziecko, na szczęście żyją...).

[poissonivy]

Napisane przez Ata77

Właśnie zamierzam zaszczepić córkę na pneumo i meningokoki. Swoje dzieci zaszczepiła też moja koleżanka/pediatra. Planuję nie zagłębiać się raczej w te artykuły...W mojej miejscowości w ostatnim miesiącu - 2 przypadki sepsy (2-letnie i kilkutygodniowe dziecko, na szczęście żyją...).

Po pierwsze to OT (pytanie było, nie o to, czy szczepić, ale jakie są powikłania).

Ale skoro już podejmujesz dyskusję na ten temat, to chociaż może zapoznaj się z pojęciem sepsy, bo wydaje mi się, że go nie znasz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sepsa

[Ata77]

Napisane przez poissonivy

Po pierwsze to OT (pytanie było, nie o to, czy szczepić, ale jakie są powikłania).

Ale skoro już podejmujesz dyskusję na ten temat, to chociaż może zapoznaj się z pojęciem sepsy, bo wydaje mi się, że go nie znasz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sepsa

Masz rację: "wydaje ci się".
Pneumokoki są przyczynkiem do wielu chorób:
1) zapalenie górnych dróg oddechowych;
2) zapalenie śluzówki nosa;
3) zapalenie ucha środkowego;
4) zapalenie gardła;
etc,etc,etc.....

Choroba źle leczona może prowadzić do wielu powikłań, w tym sepsy (posocznicy).
Tyle ode mnie, resztę doczytaj, a potem pouczaj.

[poissonivy]

Napisane przez Ata77

Masz rację: "wydaje ci się".
Pneumokoki są przyczynkiem do wielu chorób:
1) zapalenie górnych dróg oddechowych;
2) zapalenie śluzówki nosa;
3) zapalenie ucha środkowego;
4) zapalenie gardła;
etc,etc,etc.....

Choroba źle leczona może prowadzić do wielu powikłań, w tym sepsy (posocznicy).
Tyle ode mnie, resztę doczytaj, a potem pouczaj.

1. Chcę tylko zauważyć, że sama napisałaś... "choroba źle leczona".
2. Akurat na ten temat nie muszę czytać, mam wiadomości z pierwszej ręki od lekarza, który ma wykłady w AM na temat owych szczepionek i to jest dla mnie najlepsza rekomendacja.
3. Więcej osób ma powikłania pogrypowe w Polsce niż wynikające z zakażeń pneumokokowych (które o ile są dobrze zdiagnozowane, leczy się łatwo).
4. Czytanie boldem męczy mi oczy...

[Kancia]

Ata Ty tu podajesz dlaczego warto zaszczepic a nie jakie skutki uboczne ma szczepionka

a ja uważam, ze nie warto szczepić ale to też OT im mniej świństwa podaje się dzieciom tym lepiej

[Ata77]

Napisane przez Kancia

a ja uważam, ze nie warto szczepić ale to też OT im mniej świństwa podaje się dzieciom tym lepiej

Masz prawo tak uważać.
Ja nie nazwałabym jednak świństwem szczepionek. Idąc tym tokiem myślenia może warto się zastanowić czy szczepić na różyczkę, odrę etc?
Poza tym wszystko na to wskakuje,że ta szczepionka z biegiem czasu będzie odnotowana w kalendarzu szczepień jako jedna z obowiązkowych.
To tyle na ten temat.

Natomiast chętnie zapoznam się z powikłaniami o których się często i głośno mówi w związku z tym tematem. Warto by jednak było aby podać źródła tych informacji, bo sam komunikat ,że ktoś słyszał o stwardnieniu rozsianym (jak wyżej) jakoś nie wzbudza mojej ostrożności.
Liczy się konkret, fakt, kto, gdzie i czy to prawda.

[Ata77]

Napisane przez poissonivy

1. Chcę tylko zauważyć, że sama napisałaś... "choroba źle leczona".
2. Akurat na ten temat nie muszę czytać, mam wiadomości z pierwszej ręki od lekarza, który ma wykłady w AM na temat owych szczepionek i to jest dla mnie najlepsza rekomendacja.
3. Więcej osób ma powikłania pogrypowe w Polsce niż wynikające z zakażeń pneumokokowych (które o ile są dobrze zdiagnozowane, leczy się łatwo).
4. Czytanie boldem męczy mi oczy...

ad 1. Właśnie - choroba źle leczona - taki przypadek miał miejsce w mojej miejscowości, efektem zgon. Nie wiem jak ty, ale ja bezkrytycznie nie zawierzam intuicji lekarza, a życie pokazuje, że błędów bywa wiele, nie zamierzam więc ryzykować życiem swojego dziecka w imię rekomendacji lekarza.
ad 2. To fajnie, że słuchasz aktywnie wykładów lekarza w AM, proponuję jednak skonfrontować tą wiedzę z innymi źródłami, jak dla mnie opinia jednego człowieka nigdy nie była obiektywna.
ad 3. Nie twierdzę, że nie.Nie prowadzę żadnych badań na ten temat.Jednak źle postawiona diagnoza zabiła w zeszłym miesiącu młodą kobietę.Jak dla mnie - wybacz - dość jednoznaczny przykład co może się stać jeśli lekarz się "pomyli". Nie mam żadnej gwarancji,że nie trafię do niego,albo moi najbliżsi.
ad 4. Nikt Ci nie każe czytać. I się męczyć....

[Kancia]

Ata ja również proszę abyś pisała normalną czcionką.

ad 4. Nikt Ci nie każe czytać. I się męczyć....

to jest bardzo nie na miejscu jesli bierzesz udział w dyskusji to zgadzasz sie na to, że ktoś czyta Twoje posty więc kultura wymaga szanować osoby, z którymi sie rozmawia

Co do szczepionek na odrę i świnkę to akurat trafiłaś w samo sedno to chyba najcieższa z łączonych szczepionek. Generalnie zdania jak zwykle są podzielone, szkoda tylko, że lekarze i koncerny farmaceutyczne potrafia tylko gadac jakie to są zagrożenia i powikłania po chorobie a nikt nawet nie piśnie o powikłaniach po szczepionce. Cała ta nagonka w TV, żeby szczepić na pneumokoki i rotawirusy to czysty marketingowy chwyt przecież trzeba z czegoś żyć.
Taki mamy system w Polsce, że chwali się szczepionki a ich skład pozostawia wiele do rzeczenia. Jak choćby rtęć w MMR notabene obowiązkowej szczepionce.
dobrze, że są tez lekarze, którzy wprost potrafia powiedzieć, że te szczepionki na pneumo to pic na wodę. W składzie mają jeden lub 2 szczepy a generalnie występuje w przyrodzie ich o wiele wiele więcej. Te dwa zaszczczepiane szczepy to akurat najmniej występujące.
Oczywiście każdy ma swój rozum i każdy podejmuje decyzje samodzielnie mając na uwadze późniejsze konsekwencje ja osobiście ograniczyłam sie do minimum jesli chodzi o szczepienia.

Tyle ode mnie wielki OT.

[Ata77]

Napisane przez Kancia

Ata ja również proszę abyś pisała normalną czcionką.
to jest bardzo nie na miejscu jesli bierzesz udział w dyskusji to zgadzasz sie na to, że ktoś czyta Twoje posty więc kultura wymaga szanować osoby, z którymi sie rozmawia .

Odpowiem Ci tak- nie wiem co to znaczy NORMALNA czcionka, taka mi się "wcisnęła" przy pisaniu tamtego posta i nie czuję się z tego powodu winna,że kogoś męczy czytanie w takiej formie. Poza tym dostępność innych czcionek oznacza w takim układzie niepisany podział na ten "normalne", które wypada używać i te, które są odbierane źle? Po raz pierwszy się spotkałam z tego typu zarzutem, więc dociekam gdzie jest moja "wina".

Poza tym uważam, że postapiłaś nierozważnie pouczając mnie - dorosłą i -powiem to asertywnie- kulturalną osobę o tym, że należy szanować innych podczas duskusji. Oczywiście zgadzam się z Tobą,ale nie dam sobie przypisać braku kultury w sytuacji kiedy u mnie tak nie jest.
Mam odmienne zdanie na temat tej szczepionki, pozwoliłam je sobie wyrazić,mając jednak świadomość tej niemiłej atmosfery,która się tu wytworzyła bardzo tego żałuję.

Pragnę tylko zauważyć, że jak dotąd nikt - włącznie ze mną- nie odpowiedział założycielce wątku NA TEMAT. Natomiast dyskusja przybrała inny obrót, proponuję więc ją zakończyć.

Nie zamierzam nikogo nakłaniać do szczepień tego typu, wyrażam jedynie swoje SUBIEKTYWNE zdanie w tym temacie - do czego mam prawo.
I proszę o odrobinę tolerancji w związku z tym.

[Kancia]

zostałaś grzecznie poproszona o zmianę czcionki ponieważ źle się czyta taki wyboldowany tekst ale do Ciebie jak do ściany... czy to znaczy, że jak jest dostepna czcionka nr 40 to taka mam pisac tym samym utrudniając urzytkownikom korzystanie z forum??
wybacz

[Ata77]

Nie uważam abym została grzecznie poproszona w sytuacji jeśli piszesz dalej o tym "czego wymaga kultura". Twoje dyskusja ze mną w ogóle nie przypomina "grzecznej i kulturalnej". Za to przybrała ton napastliwy.
Dlatego skończmy to.
Niech może wypowie się ktoś kto doświadczył na sobie negatywnych reakcji poszczepiennych po np. Prevenarze. Jeśli są tu takie osoby - czego nikomu nie życzę i mam nadzieję,że się nie znajdą- niech się może wypowiedzą.
Mam tylko nadzieję, że nie odezwą się lekarze wykładowcy, czy wszyscy inni, którzy "coś słyszeli", ale ci którzy tego doświadczyli.
Z tego co ja czytałam to najczęściej mające miejsce negatywne reakcje poszczepienne to senność, brak apetytu, gorączka. Są to objawy przemijające. Nie inne niż przy innych szczepieniach. Jeśli występowały w Polsce inne to o nich nie doczytałam.
Dlatego tym cenniejsze bedą to wypowiedzi innych osób.

[Kancia]

[Ata77]

Nadal czekam NA MĄDRE i dostosowanie tematycznie do zapytania w wątku wypowiedzi innych osób.

[poissonivy]

Troszkę mnie nie było, więc muszę nadrobić zaległości w tym wątku... coś mi mówi, że nie powinnam, że będą kłopoty, ale trudno...

Napisane przez Ata77

ad 1. Właśnie - choroba źle leczona - taki przypadek miał miejsce w mojej miejscowości, efektem zgon. Nie wiem jak ty, ale ja bezkrytycznie nie zawierzam intuicji lekarza, a życie pokazuje, że błędów bywa wiele, nie zamierzam więc ryzykować życiem swojego dziecka w imię rekomendacji lekarza.

Rozumiem, że masz na piśmie udokumentowany przypadek, że ten zgon był spowodowany sepsą wywołaną zakażeniem pneumokokami... w przeciwnym razem, jak sama napisałaś wydaje mi się to zasłyszane na zasadzie sąsiadka, sąsiadce powiedziała

Napisane przez Ata77

ad 2. To fajnie, że słuchasz aktywnie wykładów lekarza w AM, proponuję jednak skonfrontować tą wiedzę z innymi źródłami, jak dla mnie opinia jednego człowieka nigdy nie była obiektywna.

Owszem słucham lekarza, który sobie dorabia wygłaszając referaty o tej szczepionce, ale również innych lekarzy. On nigdy w życiu otwarcie się nie przyzna, że to powiedział, bo inaczej straciłby pracę, a powiedział, że w życiu nie zaszczepiłby tą szczepionką swojej półrocznej córki dodam, że inni lekarze również nie szczepią swoich dzieci tą szczepionką (przynajmniej tych, których ja znam-5 szt. dzieci od 4-12 miesięcy) hmmm ciekawe dlaczego ???

Napisane przez Ata77

ad 3. Nie twierdzę, że nie.Nie prowadzę żadnych badań na ten temat.Jednak źle postawiona diagnoza zabiła w zeszłym miesiącu młodą kobietę.Jak dla mnie - wybacz - dość jednoznaczny przykład co może się stać jeśli lekarz się "pomyli". Nie mam żadnej gwarancji,że nie trafię do niego,albo moi najbliżsi.

Oczywiście byłaś w komisji badający ten przypadek (znów na zasadzie zasłyszane)

Napisane przez Ata77

ad 4. Nikt Ci nie każe czytać. I się męczyć....

Rozumiem, dziękuję postaram się nie czytać, bo szkoda mi męczyć oczy mało merytorycznymi wypowiedziami (bo rozumiem, że lekarzem nie jesteś?)

Napisane przez Ata77

Odpowiem Ci tak- nie wiem co to znaczy NORMALNA czcionka, taka mi się "wcisnęła" przy pisaniu tamtego posta i nie czuję się z tego powodu winna,że kogoś męczy czytanie w takiej formie.

Nikt nie karze Ci się czuć winnym, ale na forum przyjęte jest pisanie postów w takiej formie, aby nie było to uciążliwe dla innych osób, a niestety bold jest dla mnie i Kanci uciążliwe, może inne osoby nie śmią Ci zwrócić uwagi na ten temat.

Szkoda, że nie możesz spełnić naszej prośby , wystarczy jeden mały klik z Twojej strony, a dla nas o wiele prostsze użytkowanie tego wątku

Napisane przez Ata77

Poza tym uważam, że postapiłaś nierozważnie pouczając mnie - dorosłą i -powiem to asertywnie- kulturalną osobę o tym, że należy szanować innych podczas duskusji. Oczywiście zgadzam się z Tobą,ale nie dam sobie przypisać braku kultury w sytuacji kiedy u mnie tak nie jest.

Atmosfera nie jest niemiła, Ty masz inne zdanie niż my, tak się czasami w życiu zdarza.
Kancia również jest dorosła z tego co mi wiadomo, a uczyć się warto całe życie

Napisane przez Ata77

Pragnę tylko zauważyć, że jak dotąd nikt - włącznie ze mną- nie odpowiedział założycielce wątku NA TEMAT. Natomiast dyskusja przybrała inny obrót, proponuję więc ją zakończyć.

A ja pragnę zauważyć, że zaraz po Twojej wypowiedzi napisałam, że wsadzasz OT, który może wywołać niepotrzebną dyskusję

Napisane przez Ata77

myślenia może warto się zastanowić czy szczepić na różyczkę, odrę etc?

No właśnie trafiłaś kulą w płot, bo właśnie szczepionka MMR wywołuje najwięcej dyskusji o ewentualnych powikłaniach i to bardzo poważnych o których już Kancia wspomniała

Napisane przez Ata77

Poza tym wszystko na to wskakuje,że ta szczepionka z biegiem czasu będzie odnotowana w kalendarzu szczepień jako jedna z obowiązkowych.
To tyle na ten temat.

Tak jak rotawirusy, które zostały wycofane??? Skąd masz pewność, że za 3 lata również szczepionki na pneumokoki nie zostanie wycofana?

Napisane przez Ata77

Warto by jednak było aby podać źródła tych informacji, bo sam komunikat ,że ktoś słyszał o stwardnieniu rozsianym (jak wyżej) jakoś nie wzbudza mojej ostrożności.
Liczy się konkret, fakt, kto, gdzie i czy to prawda.

Żądasz źródeł informacji, a sama ich też nie podajesz, więc wybacz, ale Twoje wypowiedzi nie są merytoryczne. Ty również podajesz "zasłyszane" informacje.

Napisane przez Ata77

Mam tylko nadzieję, że nie odezwą się lekarze wykładowcy, czy wszyscy inni, którzy "coś słyszeli", ale ci którzy tego doświadczyli.

Żaden lekarz nie wypowie się tutaj z przyczyn, które podałam wyżej

Napisane przez Ata77

Nadal czekam NA MĄDRE i dostosowanie tematycznie do zapytania w wątku wypowiedzi innych osób.

Rozumiem, że nasze wypowiedzi nie są mądre (czyli co są głupie, mogę wnioskować?) , fajnie to usłyszeć od osoby, która rzekomo uważa się za kulturalną

[Ata77]

Napisane przez poissonivy

Rozumiem, że masz na piśmie udokumentowany przypadek, że ten zgon był spowodowany sepsą wywołaną zakażeniem pneumokokami... w przeciwnym razem, jak sama napisałaś wydaje mi się to zasłyszane na zasadzie sąsiadka, sąsiadce powiedziała

Przypadek o którym piszę został obiektywnie stwierdzony przez lekarzy w Elblągu, gdzie dziewczyna była transportowana helikoptorem, a opisany w lokalnej prasie w mojej miejscowości, potwierdzony także przez sanepid.Obecnie rodzice dziewczyny złożyli doniesienie do prokuratury o niieodpowiednie rozpoznanie obajwów w tutejszym szpitalu na oddziale ratunkowym.
Pozostałe 2 przypadki sepsy skończyły się bardziej pomyslnie- dzieci (bo dotyczyło to 2-letniego dziecka i niemowlęcia przeżyły).

Napisane przez poissonivy

Owszem słucham lekarza, który sobie dorabia wygłaszając referaty o tej szczepionce, ale również innych lekarzy. On nigdy w życiu otwarcie się nie przyzna, że to powiedział, bo inaczej straciłby pracę, a powiedział, że w życiu nie zaszczepiłby tą szczepionką swojej półrocznej córki dodam, że inni lekarze również nie szczepią swoich dzieci tą szczepionką (przynajmniej tych, których ja znam-5 szt. dzieci od 4-12 miesięcy) hmmm ciekawe dlaczego ???

Nie chciałabym chodzić do lekarza który otwarcie się do czegoś nie przyzna bojąc się stracić pracę.Lekarz, którego ja znam-zaszczepił.Tak więc w środowisku medycznym jak widzisz opinie są podzielone.

Napisane przez poissonivy

Oczywiście byłaś w komisji badający ten przypadek (znów na zasadzie zasłyszane)???

Odpowiedź na tą ironiczną sugestię w Twoim pytaniu podałam wyżej.

Napisane przez poissonivy

Rozumiem, dziękuję postaram się nie czytać, bo szkoda mi męczyć oczy mało merytorycznymi wypowiedziami (bo rozumiem, że lekarzem nie jesteś?)
Nikt nie karze Ci się czuć winnym, ale na forum przyjęte jest pisanie postów w takiej formie, aby nie było to uciążliwe dla innych osób, a niestety bold jest dla mnie i Kanci uciążliwe, może inne osoby nie śmią Ci zwrócić uwagi na ten temat.
Szkoda, że nie możesz spełnić naszej prośby , wystarczy jeden mały klik z Twojej strony, a dla nas o wiele prostsze użytkowanie tego wątku

Nie jestem lekarzem. Wypowiadam się czysto subiektywnie jako "nie fachowiec", dlatego tym trudniej jest mi zrozumieć tą ekscytację i napastliwość w związku z moimi wypowiedziami.
Co do czcionki to nie zamierzam się kajać.

Napisane przez poissonivy

Skąd masz pewność, że za 3 lata również szczepionki na pneumokoki nie zostanie wycofana?

Nie mam pewności. Dlaczego przypisujesz mi taki pogląd? Napisałam tylko, ze taka ma być tendencja jeśli chodzi o kalendarz szczepień. A zmienić się może wszystko. Nie przekręcaj sensu moich wypowiedzi.

Napisane przez poissonivy

Żaden lekarz nie wypowie się tutaj z przyczyn, które podałam wyżej

Dlaczego wypowiadasz się za lekarzy? To zawód, który obecnie wykonujesz? Bo jeśli starasz się go obecnie zdobyć, to jeszcze -chyba?-za wcześnie na ferowanie takich wypowiedzi w czyimś imieniu.

Napisane przez poissonivy

Rozumiem, że nasze wypowiedzi nie są mądre (czyli co są głupie, mogę wnioskować?) , fajnie to usłyszeć od osoby, która rzekomo uważa się za kulturalną

Źle rozumiesz i po raz kolejny nadinterpretujesz moje wypowiedzi co prowadzi tylko do konfliktu (może lubisz się spierać nie wiem).
Moja wypowiedź nastapiła po wysłanym wcześniej emotikonie. Jesli zobaczysz co to było to przyznasz mi chyba rację, ze nijak się to miało to dyskusji w temacie.

[Kancia]

Nie jest to stricte związane z pneumokokami ale myślę, ze warto przeczytać. Dotyczy szczepień ogółem.

dla zachęty cytat

Podanie szczepionki może spowodować wystąpienie długoterminowych reakcji ubocznych takich, jak zaburzenia układu oddechowego, zaburzenia układu immunologicznego, kłopoty z koncentracją, alergie, astma, alzheimer, parkinson, rak - bialaczka i wiele innych, których nie notowano 30 lat temu.
nie jest to kwestia zywych lub martwych komorek, jest to kwestia konserwantow, typu, formalina, thimerosal, aceton i inne szkodliwe skladniki, ktore tak naprawde to potrafia odbic sie na zdrowiu kilkadziesiat lat pozniej.
Z zanieczyszczeniem poszczepiennym wiaza sie alergie, astma, alzheimer, parkinson, bialaczka i reszte chorob, ktorych nie mozna wykluczyc ze wspolengo mianownika zanieczyszczen ktorych powodem jest wiele chorob. Uklad immunologiczny jest uzalezniony od czystosci organizmu a szczepienia maja wiele czystych toksyn. Tak jest to temat kontrowersyjny

http://www.szczepienia.prv.pl/
http://szczepienia.prv.pl/strona12.html
http://szczepienia.prv.pl/strona6.html

[Ata77]

To daje do myślenia. Nie wiesz komu wierzyć, nie wiesz czy ryzykować. Sama mam wiele wątpliwości. Z drugiej strony te trzy ostatnie przypadki sepsy w mojej miescowości w miesiącu czerwcu br - skutkiem jednego śmierć 23-letniej dziewczyny-biją na alarm. I nie sposób udawać,że problemu nie ma,a temat jest wyssany z palca. Co do negatywnych skutków poszczepiennych to nie mam ostatecznie wyrobionego zdania. Nie znam nikogo kto tego doświadczył-a wiele matek w moim środowisku zaszczepiło,kolejne po głębszej analizie problemu szczepić będą-fakt jest taki,że skutki tego mogą się objawić po kilku latach.
Nie wiesz tego, nie wiesz co będzie.
Dlatego zgodzę się,że decyzja należy tylko do nas.
Natomiast przykry jest ten ostracyzm na jaki naraża się ktoś kto ma pogląd wyrobiony w tej sprawie,a spotyka się z niezrozumieniem i krytyką innych.

[poissonivy]

Napisane przez Kancia

Nie jest to stricte związane z pneumokokami ale myślę, ze warto przeczytać. Dotyczy szczepień ogółem.

dla zachęty cytat


http://www.szczepienia.prv.pl/
http://szczepienia.prv.pl/strona12.html
http://szczepienia.prv.pl/strona6.html

Kanciu dziękuję bardzo za te linki, a najfajniejsze co znalazłam, to zacytuję, bo można wpaść z deszczu pod rynnę :

Kategorie niepożądanych odczynów poszczepiennych:

1. odczyny miejscowe, w tym: a) odczyny miejscowe po szczepieniu BCG,
   b) obrzęk,
   c) powiększenie węzłów chłonnych,
   d) ropień w miejscu wstrzyknięcia;
2. niepożądane odczyny poszczepienne ze strony ośrodkowego układu nerwowego (OUN): a) encefalopatia,
   b) drgawki gorączkowe,
   c) drgawki niegorączkowe,
   d) porażenne poliomyelitis wywołane wirusem szczepionkowym,
   e) zapalenie mózgu,
   f) zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych,
   g) zespół Guillain-Barre;
3. inne niepożądane odczyny poszczepienne: a) bóle stawowe,
   b) epizod hipotensyjno-hiporeaktywny,
   c) gorączka powyżej 39°C,
   d) małopłytkowość,
   e) nieutulony ciągły płacz,
   f) posocznica, w tym wstrząs septyczny,
   g) reakcja anafilaktyczna,
   h) reakcje alergiczne,
   i) uogólnione zakażenie BCG,
   j) wstrząs anafilaktyczny,
   k) zapalenie jąder,
   l) zapalenie ślinianek,
   m) inne poważne odczyny występujące do 4 tygodni po szczepieniu.
   
   

[Ata77]

Brzmi groźnie nie powiem.
Jak wezmę ulotkę antybiotyków, które podaję dziecku, czy mojego obecnego leku na alergię,który zażywam i poczytam o skutkach negatywnych- POWINNAM odstawić.
Wypisać należy wszystkie EWENTUALNE zagrożenia. Fakt jest taki.
A życie pokaże.

[JOANNA16]

hmmm każdy lek bądz szczepionka mogą wywoływac skutki uboczne

ale cos wam opowiem:
brat mojej kolezanki ma synka teraz ma 5 lat nie szczepili go na pneumokoki bo stwierdzili ze to pic na wodę


po jakimś czasie boli go brzuch,ma biegunke gorączkę,pojechali do szpitala okazało się że to sepsa,zaraz wysłali go z karetką do rzeszowa do szpitala Kaceper taki był że jak go trzymali na rękach to leżał jak roślina ;( nie dawali mu wiele szans na to że przezyje

ale dzięki Bogu wyszedł z tego z czego się bardzo cieszę

moja córa 26 lipca będzie miała roczek myślą ją szaczepić

[Ata77]

Napisane przez JOANNA16

nie dawali mu wiele szans na to że przezyje

Koszmar

[Kancia]

z tego co doczytałam na róznych stronach to sepsa w Polsce częsciej jest wywoływana przez meningokoki

[Ata77]

Napisane przez Kancia

z tego co doczytałam na róznych stronach to sepsa w Polsce częsciej jest wywoływana przez meningokoki

Słusznie - tak było w przypadku tej dziewczyny,która zmarła. Wypowiedział się w tej sprawie przedstawiciel sanepidu.
Dlatego też obie szczepionki warte są rozważenia.