Co byście sobie pomyślały...? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-28, 21:21   #1
Onexy
Zadomowienie
 
Avatar Onexy
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548

Co byście sobie pomyślały...?


Witam Wizażanki
Wiem,że udzielacie świetnych rad,więc zrwacam sie do Was z problemem.
Otóż...mam bliskiego znajomego,z którym okazyjnie się widuje,znam go już dość długo i utrzymuję kontakt przez gg.I tu pojawia się problem.Wiem,że ma trudność z zawieraniem znajomośći z dziewczynami-sam mi się żalił.Po prostu nie ma odpowiedniego podejścia. No i się zastanawiam czy dobrze odebrałam jego intencję.A więc przejdzmy do sedna. W czartek pisaliśmy sobie na gg,żartujemy,śmiejemy się,jakieś dwuznaczne podteksty i nagle owy X zbacza z tematu pisząc: bd w sobote sam w domu, bo wspólokatorzy wyjeżdzają... .Myślę sobie co to ma do poprzedniego tematu,czyzby jakas nieoficjalna zachęta? Więc rzuciłam pół żartem pół serio,ze przyjde.I znów zmieniamy temat itd.Po jakims czasie musiałam iść,żeganm się a on: do to niedzieli.Hm,nic nie ustaliliśmy,ani godziny ani nic...W piątek czekam,czy może się odezwie,czy nie,może zapyta czy przyjde,bo w końcu nie zrobił nic oficjalnie,tylko niby w żartach,a potem szybko zmieniąc temat. I nic.W sobotę,po pracy wchodzę na gg, X siedzi z opisem : wreszcie sam w domu..nudy. Hm i cisza.
Wynika z tego,że zapomniał i nie potaktował tego poważnie? No cóż,jak dla mnie dziecinny sposób.Zrobiło mi się troche przykro,też nie miałam żadnych planów.Odniosłam tylko dziwne wrażenie,ze on chyba sam oczekiwał,ze się upomnę....Co myślicie?
Tylko nie potępiajcie mnie,za dziecinny i błahy powód.Ale pierwszy raz zdarzyła mi sie jakas taka dziecinna sytuacja...

EDIT: Wątek kwitnie i nie roztrząsamy już powyższej historii.Zwracam się z wielką prośbą do wszystkich Wizażanek odwiedzających ów wątek,by nie komentowały w dalszym ciągu tytułowego posta,a zagłębiły się w stworzonej przez nas lekturze i dyskutowały na bieżące tematy.

Edytowane przez Onexy
Czas edycji: 2008-10-19 o 15:04
Onexy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-28, 21:26   #2
Nemezja
Zakorzenienie
 
Avatar Nemezja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Przez GG trudno jest odebrać intencję drugiej osoby,bo brakuje mimiki twarzy,tonu głosu i masy innych rzeczy,pozostają domysły. A ja w tych domysłach pozostałabym przy odebraniu tej propozycji jako żartu.
__________________

Nemezja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-28, 21:29   #3
Myszkia
Przyczajenie
 
Avatar Myszkia
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 18
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Cytat:
Napisane przez Onexy Pokaż wiadomość
Witam Wizażanki
Wiem,że udzielacie świetnych rad,więc zrwacam sie do Was z problemem.
Otóż...mam bliskiego znajomego,z którym okazyjnie się widuje,znam go już dość długo i utrzymuję kontakt przez gg.I tu pojawia się problem.Wiem,że ma trudność z zawieraniem znajomośći z dziewczynami-sam mi się żalił.Po prostu nie ma odpowiedniego podejścia. No i się zastanawiam czy dobrze odebrałam jego intencję.A więc przejdzmy do sedna. W czartek pisaliśmy sobie na gg,żartujemy,śmiejemy się,jakieś dwuznaczne podteksty i nagle owy X zbacza z tematu pisząc: bd w sobote sam w domu, bo wspólokatorzy wyjeżdzają... .Myślę sobie co to ma do poprzedniego tematu,czyzby jakas nieoficjalna zachęta? Więc rzuciłam pół żartem pół serio,ze przyjde.I znów zmieniamy temat itd.Po jakims czasie musiałam iść,żeganm się a on: do to niedzieli.Hm,nic nie ustaliliśmy,ani godziny ani nic...W piątek czekam,czy może się odezwie,czy nie,może zapyta czy przyjde,bo w końcu nie zrobił nic oficjalnie,tylko niby w żartach,a potem szybko zmieniąc temat. I nic.W sobotę,po pracy wchodzę na gg, X siedzi z opisem : wreszcie sam w domu..nudy. Hm i cisza.
Wynika z tego,że zapomniał i nie potaktował tego poważnie? No cóż,jak dla mnie dziecinny sposób.Zrobiło mi się troche przykro,też nie miałam żadnych planów.Odniosłam tylko dziwne wrażenie,ze on chyba sam oczekiwał,ze się upomnę....Co myślicie?
Tylko nie potępiajcie mnie,za dziecinny i błahy powód.Ale pierwszy raz zdarzyła mi sie jakas taka dziecinna sytuacja...
Jakoś..dziwnie odebrałam tą sytuację sam w domu bez urazy heh.. Myślę, że chłopak żartował. Może i ma trochę dziwne podejście do dziewczyn, ale przecież na gadu zawsze nabiera się odwagi to nie to samo co rozmowa w cztery oczy..Tak więc skoro nie miał poważnych intencji co do spotkania, po co sobie nim zawracać głowę? pozdrawiam
__________________

* Chcę oglądać z Tobą każdy nowy świt.. *

* I zdobywać szczyty, których nie zdobył niiikt.. *

Grzesio
Myszkia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-28, 21:36   #4
Onexy
Zadomowienie
 
Avatar Onexy
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

No chyba macie rację
Miałam tylko wątpliwości,bo kiedys w podbny sposób pisał i doszło do spotkania.A teraz czułam się troche ... hm,olana?
Onexy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-28, 22:16   #5
adusik
Zadomowienie
 
Avatar adusik
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 406
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

a ja uważam inaczej.
ten opis mnie w tym utwierdza
pewnie bał się, że źle odbierzesz jego intencje, że pomyślisz sobie o nim źle jeśli Cię zaprosi wprost do domu kiedy będzie miał wolną chatę. Miał nadzieję, że kiedy zobaczysz jego opis sama mu się jakby "wprosisz". Zapytasz "to co z tym spotkaniem?" czy coś w tym stylu.
adusik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-28, 22:28   #6
Onexy
Zadomowienie
 
Avatar Onexy
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Stąd własnie moje wątpliwości....Pisałam zresztą juz,ze tez to tak odebrałam.
Onexy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-28, 22:57   #7
enda____
Rozeznanie
 
Avatar enda____
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 883
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Cytat:
Napisane przez adusik Pokaż wiadomość
a ja uważam inaczej.
ten opis mnie w tym utwierdza
pewnie bał się, że źle odbierzesz jego intencje, że pomyślisz sobie o nim źle jeśli Cię zaprosi wprost do domu kiedy będzie miał wolną chatę. Miał nadzieję, że kiedy zobaczysz jego opis sama mu się jakby "wprosisz". Zapytasz "to co z tym spotkaniem?" czy coś w tym stylu.
tak samo uwazam, pozdrawiam
__________________
"Prawdziwy przyjaciel to podwójne szczęście, prawdziwy przyjaciel to połowa cierpień"

... hmm
enda____ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-06-28, 23:02   #8
Onexy
Zadomowienie
 
Avatar Onexy
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

A powinnam tak zrobić,sama sie wprosic?
Onexy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-28, 23:15   #9
Marcc
Raczkowanie
 
Avatar Marcc
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TG (;
Wiadomości: 144
Wyślij wiadomość przez ICQ do Marcc
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

po pierwsze: zapewne nie chce się narzucać, po drugie: treść to jakieś 7%komunikatu

Trzeba jasno i wyraźnie, z takimi.. :P
__________________
Z miłością się zmawiam wciąż przeciw śmierci
ja mały śmieszny człowiek z bukietem polnych wierszy...
Marcc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 09:09   #10
edyta1421
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Cytat:
Napisane przez Onexy Pokaż wiadomość
A powinnam tak zrobić,sama sie wprosic?

raczej nie... ale delikatnie mozna w żartach napomknąć.... sama pisałaś że miał kłopoty z nawiązywaniem damskich przyjaźni ... i po prostu bał się jak na to zareagujesz... i dlatego nigdy nie wspomniał o tym... ja bym po fakcie w żartach zapytała o te spotkanie...
edyta1421 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 09:22   #11
tamonita
Zakorzenienie
 
Avatar tamonita
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Cytat:
Napisane przez Onexy Pokaż wiadomość
A powinnam tak zrobić,sama sie wprosic?
Ja bym niby w żartach zapytała "To co? Moge wpaść na kawe ? :P " (ta emotikona jest tu bardzo istotna ) i w razie potrzeby albo pociągnąć temat w zartach albo na serio, w zależności jakby on odpowiedzial
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r.
http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png
Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png

Niech się stanie... !
KCP

tamonita jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-29, 09:42   #12
PomylonaKsiezniczka
Wtajemniczenie
 
Avatar PomylonaKsiezniczka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

tez bym cos zazartowala ze wpadam i zobaczyla reakcje...Co Ci szkodzi?? NIC... Zagadaj do niego ot tak i gdzies tam w miedzyczasie sobie "zazartuj" Powodzenia
__________________



PomylonaKsiezniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 09:48   #13
rainbow ♫
Zadomowienie
 
Avatar rainbow ♫
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 065
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Również proponuję,w żartujący sposób przypomnieć koledze o swojej osobie Z kawą to dobry pomysł!
Powodzenia!
__________________
Scouting for Girls-It's not about You








rainbow ♫ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 12:04   #14
Onexy
Zadomowienie
 
Avatar Onexy
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Zapytałam,bo znów miał taki opis.Napisałam,ze najpierw mi cos gada o spotkaniu,a potem tylko zachecajacy opis i tyle. Napisał :a czemu ja zawsze masz sie 1 odzywac...?
Onexy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 12:14   #15
buulina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Cytat:
Napisane przez Nemezja Pokaż wiadomość
Przez GG trudno jest odebrać intencję drugiej osoby,bo brakuje mimiki twarzy,tonu głosu i masy innych rzeczy,pozostają domysły. A ja w tych domysłach pozostałabym przy odebraniu tej propozycji jako żartu.
No właśnie trudno. Ja często tak żartuje, ale z umiarem
Cytat:
Napisane przez Onexy Pokaż wiadomość
Zapytałam,bo znów miał taki opis.Napisałam,ze najpierw mi cos gada o spotkaniu,a potem tylko zachecajacy opis i tyle. Napisał :a czemu ja zawsze masz sie 1 odzywac...?
ehh może faktycznie nie wiedział jak to odbierzesz i chciał, abyś to sama zaproponowała
__________________
similia similibus curantur.
"Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej."
buulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 13:32   #16
Onexy
Zadomowienie
 
Avatar Onexy
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

EhTroche przeciągnął te rozmowe...Cos tam gadalismy,oczywiście sobie żartował,jakieś podtekty.W końcu napisał: fajnie,że można z Tobą pofantazjować,bo jeśli chodzi o czyny to już gorzej...
A potem napisałam,ze ide, on : szkoda.Znowu mnie zagadał.Żegnam sie z nim ponownie i piszę,ze jak coś niech da znać.A tera wchodze i zostawił mi wiad. na gg : no i d*pa ze spotkania...

No to moja wina,ze on jasno nic nie proponuje.Teraz to juz w ogole nie wiem o co chodzi.Najpierw proponuje,pisze,ze fajna propozycja itd a nic z tym nie robi.A na końcu jakieś pretensje.

Czuje sie jakbym była w gimnazjum i próbowała sie umówić na randke.
Onexy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 14:11   #17
PomylonaKsiezniczka
Wtajemniczenie
 
Avatar PomylonaKsiezniczka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Kurde skad ja to znam...Nie ma na to chyba zadnej rewelacyjnej rady..Sama tez mialam podobna sytuacje i zawsze odbieralam cos takiego za zart, a pozniej okazywalo sie ze to zart nie byl...Tylko trudno jest ryzykowac, jak sie nie wie na czym sie stoi Ale warto chyba mu napisac wprost, ze Ty czesto nie wiesz czy on zartuje czy nie i ze z checia bys sie spotkala ale nigdy nie wiesz jak to odbierac.
Ja na cos takiego uslyszalam: "przeciez wiesz ze ja zawsze mowie powaznie" ...taaa...yhy... wiem
__________________



PomylonaKsiezniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 14:23   #18
Onexy
Zadomowienie
 
Avatar Onexy
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Cytat:
Napisane przez PomylonaKsiezniczka Pokaż wiadomość
Kurde skad ja to znam...Nie ma na to chyba zadnej rewelacyjnej rady..Sama tez mialam podobna sytuacje i zawsze odbieralam cos takiego za zart, a pozniej okazywalo sie ze to zart nie byl...Tylko trudno jest ryzykowac, jak sie nie wie na czym sie stoi Ale warto chyba mu napisac wprost, ze Ty czesto nie wiesz czy on zartuje czy nie i ze z checia bys sie spotkala ale nigdy nie wiesz jak to odbierac.
Ja na cos takiego uslyszalam: "przeciez wiesz ze ja zawsze mowie powaznie" ...taaa...yhy... wiem
No to moża powiedzieć,ze mam indentyczną sytuację.Juz nie raz mu pisała czy mówi poważnie,czy zartuje.Jak kiedyś też jakieś spotkanie proponował wykorzystując podtekst-najczęsciej zboczny,to się pytam : serio piszesz?a On: ja zawsze na poważnie...
Księżniczko- i wyszło coś w końcu z tego?
Onexy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 14:34   #19
buulina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Onexy to co w jego mniemaniu masz godzinami siedzieć i myśleć co on takiego chciał Ci powiedzieć no cóz niezbyt dojrzale się zachowuje ehh
__________________
similia similibus curantur.
"Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej."

Edytowane przez buulina
Czas edycji: 2008-06-29 o 14:34 Powód: literówka
buulina jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-29, 14:41   #20
Onexy
Zadomowienie
 
Avatar Onexy
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Zachowuje się strasznie.Lubie go,dogadujemy się,ale jego zachowanie jest irytujące.Jak chce sie spotkać to niech napisze,a nie.Ja mam mu pokazywać,ze mi zalezy?Niech się nie tłumaczy tym,że nie ma podejścia do dziewczyn.Nie bd za nim latać i się prosić o spotkanie.Chyba sam nie wie czego chce,a głowe mi zawraca.
Onexy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 15:21   #21
PomylonaKsiezniczka
Wtajemniczenie
 
Avatar PomylonaKsiezniczka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Cytat:
Napisane przez Onexy Pokaż wiadomość
No to moża powiedzieć,ze mam indentyczną sytuację.Juz nie raz mu pisała czy mówi poważnie,czy zartuje.Jak kiedyś też jakieś spotkanie proponował wykorzystując podtekst-najczęsciej zboczny,to się pytam : serio piszesz?a On: ja zawsze na poważnie...
Księżniczko- i wyszło coś w końcu z tego?
Nie wiem czy mozna powiedziec ze wyszlo...Caly czas jest taka "nijaka" sytuacja...Tzn. po prostu nauczylam sie z tym zyc i wiem,ze z niego ogolnie taki "zartownis", wiec traktuje jego wypowiedzi powaznie raczej. Ale to trzeba czlowieka troche poznac niestety,a i tak czasem nie wiadomo o co chodzi
__________________



PomylonaKsiezniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 15:24   #22
buulina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

ja wiem, że nie powinno się zmieniać ludzi, ale no jeżeli się nie da jakoś zwalczyć takiego zachowania, a wam to przeszkadza to chyba to nie ma sensu
__________________
similia similibus curantur.
"Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej."
buulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 15:31   #23
PomylonaKsiezniczka
Wtajemniczenie
 
Avatar PomylonaKsiezniczka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Cytat:
Napisane przez buulina Pokaż wiadomość
ja wiem, że nie powinno się zmieniać ludzi, ale no jeżeli się nie da jakoś zwalczyć takiego zachowania, a wam to przeszkadza to chyba to nie ma sensu
Podejrzewam,z e zasadniczym problemem jest tu wirtualny kontakt, na gg nigdy nie wiadomo o co chodzi tak naprawde... Literki, znaczki, emotikonki maja tak naprawde male znaczenie- 1 zdanie mozna odczytac na 10 sposobow..Co innego na zywo, wtedy raczej wiadomo o co komu chodzi
__________________



PomylonaKsiezniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 15:34   #24
buulina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Cytat:
Napisane przez PomylonaKsiezniczka Pokaż wiadomość
Podejrzewam,z e zasadniczym problemem jest tu wirtualny kontakt, na gg nigdy nie wiadomo o co chodzi tak naprawde... Literki, znaczki, emotikonki maja tak naprawde male znaczenie- 1 zdanie mozna odczytac na 10 sposobow..Co innego na zywo, wtedy raczej wiadomo o co komu chodzi
Trudno się z tym nie zgodzić. Na zywo czasem też można ukryć pewne rzeczy
Więc pytanie: Jak owy osobnik zachowuje się w sytauacjach 'na żywo'
__________________
similia similibus curantur.
"Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej."
buulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 15:35   #25
Onexy
Zadomowienie
 
Avatar Onexy
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Tak macie racje. Nasz kontakt głównie opiera sie na znajomości wirtualnej.Stąd te nieporozumienia i problemy w rozpoznaniu intencji .Trochę szkoda,bo cóż,myślałam,ze coś z tego wyjdzie,ponad rok się juz znamy.... i dalej taka niejasna sytuacja.Raczej bez sensu takie coś ciągnąc,ale jak ja juz zapomne,odzwyczaje sie od rozmów to on za jakiś czas sie odzywa,przypomina o sobie i tak w kółko....
Onexy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 15:40   #26
Onexy
Zadomowienie
 
Avatar Onexy
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Cytat:
Napisane przez buulina Pokaż wiadomość
Trudno się z tym nie zgodzić. Na zywo czasem też można ukryć pewne rzeczy
Więc pytanie: Jak owy osobnik zachowuje się w sytauacjach 'na żywo'


Rzadko sie z nim widuje,ale jest raczej rozgadany.A jak się mijamy na ulicy, to puści jakiś dziwny uśmiech ,przywita się i tyle.Ostatnio miałam bardzo dziwną i dziecinną sytuację,że byłam na jego osiedlu bo byłam u ciotki,a innym razem u znajomej.A on napisał mi smsa: widze,ze cos Cię ciagnie na moje osiedle,bo juz 2 raz zrzedu tu Cię widze... Zażartowałam,że bd omijała jego blok z daleko,a on : szkoda.. Cóż,nie wiem jaki ma sens wirtualna korespondencja,ale on w to brnie...i ciagnie mnie za sobą.
Onexy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 15:45   #27
PomylonaKsiezniczka
Wtajemniczenie
 
Avatar PomylonaKsiezniczka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Cytat:
Napisane przez Onexy Pokaż wiadomość
Tak macie racje. Nasz kontakt głównie opiera sie na znajomości wirtualnej.Stąd te nieporozumienia i problemy w rozpoznaniu intencji .Trochę szkoda,bo cóż,myślałam,ze coś z tego wyjdzie,ponad rok się juz znamy.... i dalej taka niejasna sytuacja.Raczej bez sensu takie coś ciągnąc,ale jak ja juz zapomne,odzwyczaje sie od rozmów to on za jakiś czas sie odzywa,przypomina o sobie i tak w kółko....

lo matko...ponad rok sie znacie?? my tez... on jest tym K z podpisu?? moj to tez K...
A tak poza tym to ja "wiem", ze on chce czegos wiecej, mowil mi to nie raz, nie dwa..I w sumie czasem wyraza sie jasno Ale czasem jeszcze mnie wkurza
A do tego wszytskiego ja tez nie jetem zbyt wylewna
__________________



PomylonaKsiezniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 15:58   #28
buulina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Cytat:
Napisane przez Onexy Pokaż wiadomość
Rzadko sie z nim widuje,ale jest raczej rozgadany.A jak się mijamy na ulicy, to puści jakiś dziwny uśmiech ,przywita się i tyle.Ostatnio miałam bardzo dziwną i dziecinną sytuację,że byłam na jego osiedlu bo byłam u ciotki,a innym razem u znajomej.A on napisał mi smsa: widze,ze cos Cię ciagnie na moje osiedle,bo juz 2 raz zrzedu tu Cię widze... Zażartowałam,że bd omijała jego blok z daleko,a on : szkoda.. Cóż,nie wiem jaki ma sens wirtualna korespondencja,ale on w to brnie...i ciagnie mnie za sobą.
Czyli z tego wynika, że on woli trwać w świecie wirtualnym bo tak jest dla niego hm.. bezpieczniej Czytałam kiedyś, że są ludzie, którzy jakby to powiedzieć 'bronią się żartem' to jest chyba przykład tego by nie mówić czegoś wprost tylko ukrywać sens wypowiedzi pod innymi słowami tak by ktoś nie odebrał tego zbyt poważnie..
__________________
similia similibus curantur.
"Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej."
buulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 16:07   #29
Onexy
Zadomowienie
 
Avatar Onexy
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Księżniczko- K to ten z podpisu.To zapewne ten sam A skąd jesteś?
Buulina - coś w tym jest.Ale dla mnie to troche głupie.Tzn mam takie odczucia,bo dla mnie to jest meczące.Zbyt długo trwa i trochę mnie takie cuś męczy.Sam podkreślałm,że on ma taką dewize zyciową : "do wszytskiego podchodzi z waflem na ryju"
Ostatnio jak się zapytałam czy rozmawia z kimś jeszcze oprócz mnie to zareagował śmiechem i napisał : ja mam z kimś pisać?hahah Tylko Ty sie litujesz.
Ja : nie lituje sie,po prostu lubie.A on: co?
eh,szuka jakby potwierdzenia,ze jednak nie jest taki zły.Sił mi brak do niego
Onexy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-29, 16:18   #30
buulina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?

Cytat:
Napisane przez Onexy Pokaż wiadomość
Księżniczko- K to ten z podpisu.To zapewne ten sam A skąd jesteś?
hah no tak lepiej się upewnić
Cytat:
coś w tym jest.Ale dla mnie to troche głupie.Tzn mam takie odczucia,bo dla mnie to jest meczące.Zbyt długo trwa i trochę mnie takie cuś męczy.Sam podkreślałm,że on ma taką dewize zyciową : "do wszytskiego podchodzi z waflem na ryju"
Ostatnio jak się zapytałam czy rozmawia z kimś jeszcze oprócz mnie to zareagował śmiechem i napisał : ja mam z kimś pisać?hahah Tylko Ty sie litujesz.
Ja : nie lituje sie,po prostu lubie.A on: co?
eh,szuka jakby potwierdzenia,ze jednak nie jest taki zły.Sił mi brak do niego
Z tego co piszesz to wydaje mi się, że właśnie on nie jest pewny poczucia własnej wartości: żartuje w taki sposób, przez to szuka u Ciebie potwierdzenia tego, że jak piszesz 'nie jest taki zły'. Ja bym zaczeła robić to samo.. jego własna broń tymbardziej jeżeli wiesz, że jemu na Tobie zależy/podobasz mu się etc. Mogło to zabrzmiec trochę okrutnie no, ale niech nie szuka u Ciebie kogoś kto będzie się nad nim 'litował..Jeżeli będzie go to denerwowało.. sasugeruj, że Ciebie denerwuje to samo w nim.
Nie wiem juz.. co Ci poradzić, wam obu Jeżeli to jest takie męczące to może warto odpuścić.. Chyba , że tak bardzo wam na nich zalezy.. ale bez inicjatywy z ich strony sensu nie ma..
__________________
similia similibus curantur.
"Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej."
buulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:01.