2008-11-04, 14:06 | #31 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
Cytat:
bo chyba o takich ilosciach mowimy nie o upijaniu sie dzien w dzien cala ciaze,prawda? |
||
2008-11-04, 16:24 | #32 |
Raczkowanie
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Npisalas to w taki a nie inny sposob wiec tak to zrozumialam.PPRZEPRASZAM JESLI SIE MYLILAM.a LEKTURE NA TEMAT FAS PRZERABIALAM JUZ JAKIS CZAS TEMU I NIE JEST MI OBCA.A to dla tego ze zyjemy w takich a nie innych czasach.
Ale wiem ze wiele osob mysli ze od "jednej lampki" nic sie nie stanie.A zaszczepila to we mnie wlasnie moja szwagierka.I jestem jej BARDZO wdzieczna.nie stanie.A co jesli tak i skutki tego beda mniej przyjemne niz wypicie tej lampki?I to nie jest tak ze jedna lampka nie wplywa. http://www.biomedical.pl/ciaza/fas-z...ndrome-39.html WKLEJAM LINK BO ZA DUZO BYLO BY DO KOPIOWANIA.Polecam ta strone !
__________________
...:::Słowa znaczą tyle, ile wart jest ten, kto je wypowiada:::... 52->53->54->55->56->57->58->59->60 Idę jak burza!!!!! moje wymiary Edytowane przez dominikaaK Czas edycji: 2008-11-04 o 16:32 |
2008-11-04, 16:31 | #33 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
Ponadto o fas sie teraz mowi duzo, a kiedys nie wiadomo bylo o niczym takim i kobiety ktore pozwalaly sobie na lampke wina od czasu do czasu rodzily rowniez zdrowe dzieci, choc pewnie ryzykowaly... Jastinada pokrzyczalas troche ale zupelnie przyznam Ci racje
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera pumpkinkitchen - zapraszam |
|
2008-11-04, 16:47 | #34 |
Raczkowanie
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
[quote=emzeta;9588858]Oj widzisz nie wczytasz sie w to co ktos naprawde napisal, i jeszcze sprowadzasz wszystkie kobiety pod jedna kreche alkoholizmu, ja rozumiem wasze poglady ze w ciazy nie nalezy pic i nie warto sobie nawet tej jednaj lampki usprawiedliwiac, ale uwazam tez ze nie powinnyscie obrazac tych ktore uwazaja inaczej.
Wczytalam sie dobrze tylko zrozumialam to w inny sposob niz ty chcialas.I nie sprowadzam wszystkich kobitek pod jedna kreche.Na mnie temat alkoholu w ciazy dziala jak plachta na byka i probowalam wytlumaczyc wam to dosadniej niz plakaty rowieszone w miescie skladajace sie z jednego zdania. Ale jedno zdanie trafia do mnie najbardziej"alkohol wplywa bardziej negatywnie na plod niz jaki kolwiek narkotyk"A to zdanie ktore pewien p.profesor z Łódzkiego uniwerku powtarza najczesciej na swoich wykladach.Wiec trudno nie wziasc sobie do serca tego zdania starajac sie o dziecko nie sadzicie? W artykule ktory wam polecilam znajdziecie to zdanie na bank.W przyszlym roku bede pisala z tego prace i mam zamiar to zrobic najlepiej jak potrafie.I sadze ze wtedy juz nawet ta "jedna lampka" do mnie nie dotrze. I ODRAZU ZAZNACZAM ZE NIKOGO NIE NAZYWAM ALKOHOLIKIEM BO WYPIJA JEDNA LAMPKE W CIAZY.Moja wypowiedz ze nie :najazdem" na kogololwiek.To moje zdanie i tego sie bede trzymala.A do tego mam chyba prawo tak jak kazda z was dziewczyny.Napisalam to co mysle i juz
__________________
...:::Słowa znaczą tyle, ile wart jest ten, kto je wypowiada:::... 52->53->54->55->56->57->58->59->60 Idę jak burza!!!!! moje wymiary |
2008-11-04, 21:29 | #35 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 804
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
do twojej wiadomosci,to mam synka i jest zdrowy.w ciazy alkoholu nie piłam,bo nie chciałam,choc lekarz powiedział ze moge czasami lampke winna wypic bo miałam bardzo niskie cisnienie.a zal to ciebie moze jest.to jest forum i kazdy moze wyrazic swoje zdanie,i zastanow sie co piszesz,bo z tego co napisałas to wyszło ze jestem alkoholiczka ktora bedzie miała głupie dziecko.jezeli nie umiesz normalnie wypowiadac sie ,to tego nie rob.to jak tam w szkole dzieci sprawdzasz to tak-matka pije-dziecko głupie. Edytowane przez madaK Czas edycji: 2008-11-04 o 21:40 |
|
2008-11-04, 22:10 | #36 |
Zadomowienie
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
No po prostu aż mi się nie dobrze robi, jak czytam niektóre wypowiedzi...
Wypiłam w ciąży ok 2 łyki duuużego normalnego piwa, 2 piwa "bezalkoholowe i lampkę wina... Zacznę od 2 bez% miałam po prostu na nie ochotę i nie mam zamiaru przed nikim się tłumaczyć... Teraz lampka wina, a w sumie też kilka łyków, bo byliśmy z mężem na weselu i ja prowadziłam, więc na początku wypiłam za zdrowie Młodych... No i te 2 duuuuże łyki normalnego piwa... Miałam straszną zachciankę na piwo, ale postanowiłam się powstrzymać, no... wiadomo dlaczego... Ale trzeciego dnia byłam na spacerze i zaczełam pijaków w parku obwąchiwać, śmieszne? Nie wiem, ale poleciałam do sklepu, kupiłam sobie piwo wypiłam te 2 łyki i miałam dość do końca ciąży (a to był chyba 4 miesiąc). Forum jest po to, żeby wyrazić swoją opinię, więc to zrobię. Dla mnie jest śmieszne to, aby nazywać kogoś alkoholikiem, bo pozwolił sobie na 1 lampkę wina, a tym bardziej wpieranie przyszłym matkom, że ich dzieci będą głupie, czy niedorozwinięte. Dziewczynki, bo kobietami Was nazwać nie mogę... Każdy decyduje o swoim życiu, a matka decyduje o życiu dziecka. Moja córcia urodziła się zdrowa, za co dziękuję codziennie, gdyby urodziła się chora, to zamiast szukać przyczyn (których może być tysiące) bym po prostu ją kochała i zajmowała się tak jak teraz... Nie dane było mi karmić piersią, czego bardzo pragnełam, a niestety też usłyszałam, że złą matką jestem, bo niektóre poświęcają rok męczarni, żeby ratować laktację... Dla mnie walka przez dwa tygodnie o laktację była na tyle wykańczająca dla mnie i małej, że doszłam do wniosku, że lepiej sztuczne mleko, niż płacz małej i mój. Jak mnie nazwiecie? Mam to głęboko..... Ważne jest to, że dla dziecka poświęcam cały czas, nie patrzę na siebie, ani na nic, postaram się, żeby miała dobre dzieciństwo i była szczęśliwa. Będzie inteligentna, będzie dobrze, nie będzie też będzie dobrze!!! A tak jeszcze dla zagorzałych dziewczynek, które twierdzą, że te które ruszyły alkohol w ciąży to złe matki i w ogóle patologia... Czy w ciąży zdarzyło Wam się zjeść wafelek Grzesiek, czy zjeść jabłek? Bo Grześki, czy któreś tam wafelki zawierają śladową ilość alkoholu (też patologia?), a jabłka, jeśli jest wolna przemiana materii, mogą w organiźmie sfermentować... Wybaczcie, jeśli pisałam troszkę bez składu i ładu, ale denerwują mnie takie komentarze, owszem, szanuję czyjeś zdanie, że nie wolno pić, ale to nie znaczy, że trzeba od razu innych z góry traktować... Ja robiłam tak, moja mama z tego co wiem potrafiła na imprezach wódkę pić (nie, nie jest alkoholiczką, ani nic w tym rodzaju, jest normalnym zdrowym człowiekiem), a ja uważam siebie za inteligentną kobietę, której nic nie brakuje. Zawsze dobrze się uczyłam, ale to za sprawą rodziców, którzy umieli zmotywować mnie do nauki i nią zainteresować... Teraz jak mała pójdzie spać, to raz na jakiś czas siedzymy z mężem i pijemy piwo, czy to też patologia? Dla mnie to chwila dla mnie, chwila relaksu. Umiem pić alkohol (czyt. nie umiem się napić tak, jak kiedyś za gówniarza, bo wiem, że w obok pokoju śpi mała osoba, która może mnie w każdej chwili potrzebować) i uważam, że dla mnie jednak coś też się należy raz na jakiś czas...
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 Edytowane przez absta Czas edycji: 2008-11-04 o 22:21 Powód: Trochę błędów i takich tam poprawek... |
2008-11-05, 08:38 | #37 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
dziewczyny,no nie możemy się kłucić.Każdy jest Panem samego siebie,jeśli ktoś uważa ,że lampka wina mu w ciąży nie zaszkodzi,niech wypije przecież robi to na własną odpowiedzialność.
Ale i tak wszyscy wiedzę,że alkohol w ciąży nie wskazany i ja polecam go w ciąży nie koszotwać. I tyle życzę Paniom wszystkiego dobrego |
2008-11-05, 08:46 | #38 |
Raczkowanie
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Absta ja sie zgadzam z Twoja wuypowiedzia ale sadze ze wiekszosc dziewczyn pisze aby zapobiec zlu bo niektore kobitki po jednej lampce czuja i zachcianke na kolejna wiec po co kusic los.
I nie ma co sie klocic i najezdzac na siebie nawzajem bo to nie o to chodzilo.Kazda miala wupowiedziec swoje zdanie i nie czepiac sie kogos o to co mysli/sadzi. Moze zakonczmy ten watek bo teraz jedna z druga beda sie klocily a autorce watku nie o to chodzilo.Cchcia la sie dowiedziec czegos innego a nie tego jak nazywacie dziewczyne ktora wypije jedna lampke w ciazy. Tak jak wczesniej pisalam ja nie osadzam ludzi ale zastanowcie sie zanim wypijecie nooo.Po co wywolywac wilka z lasu pozdrawiam wszystkie cieplutko i zycze milego dzionka.
__________________
...:::Słowa znaczą tyle, ile wart jest ten, kto je wypowiada:::... 52->53->54->55->56->57->58->59->60 Idę jak burza!!!!! moje wymiary |
2008-11-05, 09:16 | #39 |
Zadomowienie
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
No i właśnie o to mi chodziło Po co ma jedna drugą obrażać?
Wiadomo, że picie w ciąży nie jest dobre, alkohol wiadomo jest dla ludzi dorosłych, a nie dla dzieci, a w brzuchu też jest przecież dziecko. To czy ktoś wypije w ciąży, czy nie, to jest jego wybór. Pytając na forum ogólnym czy można pić alkohol, bo ktoś nie może znaleźć informacji w internecie. Przykro mi, jeśli kogoś urażę, ale dla mnie to bzdura... Wszędzie słychać o przyszłych pijących matkach i skutkach takiego zachowania. Pytanie o to na forum dla mnie jest szukaniem usprawiedliwienia lub poparcia. Taki temat zawsze jest sporny, ale każdy dobrze wie, że alkohol to nie woda mineralna i dorosły człowiek ma po nim spustoszenie w organiźmie, więc każdy na zdrową logikę wie, co może zrobić w ciałku takiego maluszka... Wybór jednak należy do każdej z nas...
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 |
2008-11-07, 23:18 | #40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 391
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
Nie rozumiem natomiast dlaczego miałabym w ciąży unikać małych ilości alkoholu "na wszelki wypadek". Lubię kawę z rumem, słodkie "babskie" piwa, białe wino, słabe kolorowe drinki. I piję takie rzeczy znacznie rzadziej niż kawę z mlekiem. A w ciąży piłam je jeszcze rzadziej (w sumie może 4 razy przez całą ciążę). Jak ktoś mi mówi, że jestem złą matką jeśli nie jestem zdolna do takiego niewielkiego poświęcenia jakim jest niepicie alkoholu przez dziewięć miesięcy to mnie szlag trafia na miejscu. Bo macierzyństwo nie kojarzy mi się z cierpieniem w imię idei i poczucia obowiązku tylko z radością i miłością. Czasem mam wrażenie, że to jakiś nieformalny konkurs na matkę wszechczasów - wygrywa ta, która odmówiła sobie największej ilości przyjemności w czasie ciąży, miała dłużej mdłości, hemoroidy i opuchnięte nogi, więcej utyła, bardziej cierpiała w trakcie porodu (osobny konkurs jest w kategorii najdłuższy poród, a kobiety, które miały cesarkę niegodne są by nazywać je matkami), miała większe problemy z laktacją, a jej dziecko miało alergię na więcej produktów. Cóż....ja odpadam w przedbiegach - nie dość, że piłam ten nieszczęsny alkohol w ciąży to jeszcze mam zdrowe dziecko, bez alergii, a z dolegliwości ciążowych miałam tylko zgagę Oburzonym moją wypowiedzią muszę napisać, że rozumiem Wasze oburzenie, bo mnie też oburza np. palenie w ciąży. Nawet minimalnych ilości papierosów. Nawet bez zaciągania Każdy ma prawo posiadać własny pogląd na tę sprawę.... |
|
2008-11-08, 07:41 | #41 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 804
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
masz racjie,bo jezeli ktos wypije lampke wina i nie umie sie powstrzymac od dalszego picia to cos nie tak,i takiej osoby nie mozna nazwac odpowiedzialnej..ja tez gdy sie dowiedziałam ze jestem w ciazy to rzuciłam fajki(zawsze tak mowiłam,i nie był to dla mnie zaden problem sie powstrzymac,na poczatku chciało mi sie palic ,a potem juz smierdział dym).moja ciaza tez bez problemu była (ani razu nie wymiotoawłam)ale zgaga,to ojejku-spac przez nia nie mogłam(straszna).a wracajac do tematu-bym napisała co teraz nie szkodliwe jest,powietrze skazone,owoce i warzywa tez pryskane(no chyba ze ktos ma swoje),słodycze-niezdrowe i by mozna pisac bez konca.chyba łatwiej by zadac pytanie co jest zdrowe.
Edytowane przez madaK Czas edycji: 2008-11-08 o 07:42 |
2008-11-08, 11:06 | #42 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 391
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
Pamiętam, że jak zaszłam w ciążę to miałam nawet taki szalony pomysł, żeby wyjechać do rodziny na wieś i tam oddychać świeżym powietrzem, jeść chleb ze zboża, które rosło kilometr od domu, wędliny tylko domowe, jajka, mleko domowej produkcji, dużo patrzeć na zielone drzewa i w ogóle zjednoczyć się z naturą na czas ciąży Oczywiście idea szybko upadła, bo na wsi jednak nie ma dobrego ginekologa, sprzętu do robienia usg i ktg, no i internetu, który jest niezbędny w ciąży, żeby móc poszerzyć teoretyczną wiedzę na temat macierzyństwa A bez internetu, jak bez ręki. Nie wiem jak kiedyś kobiety rodziły dzieci i wychowywały je bez przeczytania od dechy do dechy kilku forów dzieciowych oraz wiedzy na temat różnicy między wanienką do kąpieli z dozownikiem mydła i bez |
|
2008-11-08, 11:28 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
hehehehe ale sie usmialam!
ja osobiscie nie pije.. ale zapewno w sylwestra napije sie szampana czy piwka ,, czemu nie? Znam dziewczyne ktora nigdy nie lubila alkocholu czy tez piw.. jak zaszla w ciaze.. miala straszna ochote na piwka.. przed ciaza nie mogla wypic jednego a w ciazy wypila oooj kilkaa na raz z tego co pamietam ! i tak co tydzien kupywala sobie piwko i je wypijala przez telewizorkiem i co? dzidzius jest jak najabrdziej zdrowy.. i uposledzony nie jest... Druga znajoma... Unikala alkoholu unikala papierosow.. nawwet jak przechodzila po zadymionym korytarzu to zatykala buzie i nos.. i co? tak sie wszystkeigo bala jak ognia.. a dzidzius nie dosc ze z wadami serca to i roszczep kregoslupa.. Ile razy moja znajoma w ciazy.. pila sobie winko z nami w barze kiedy my popijalismy piwka.. i dzidzie ma zdrowa ... dajcie spokoj.. .. nie mowie zeby CHLAC! upijac sie... zebY ciezarna nie umiala prosto isc..NIE! ale napic sie..a nie upic mozna ja jak mowilam nie pije.. chociaz tutaj znajomi pija sobie w weekendy ja moge siedziec z nimi.. ale nie dotykam alkoholu poniewaz nie czuje takiej potrzeby.. nie mam zachcianek na piwko czy co innego.. wiec nie pije ale nie jestem temu przeciwna !! oczywiscie z glowa.. raz na jakis czas tak ajk yu ktos wczesniej napisal ze 1 na pare tygodni lampka winka czy piwko spoko! Przeciez mocne piwa mozemy zamienic na takiego redsa czy ginggersa.. przieciez 1,2 lampki wina czy szampana nie zaszkodza.. dajcie no spokoj.. bo smiac sie chce strasznie LITOSCI!!
__________________
[/SIZE][/RIGHT] Edytowane przez poiglot91 Czas edycji: 2008-11-08 o 11:31 |
2008-11-08, 12:05 | #44 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Mi nie podoba się picie w ciąży.Człowiek,który nie jest alkoholikiem może się od tego powstrzymać,więc co za problem,tym bardziej dla zdrowia maleńkiego najważniejszego dla nas człowieczka.
I nie rozumiem zwolenniczek picia w ciąży.I mam też do nich pytanie czy jak już te kobiety pijące urodzą to powinny po piwku dziennie dawać dziecku zamiast cyca lub butelki??
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2008-11-08, 12:22 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
mi tez nie podoba sie picie w ciazy.. ale napicie sie piwka raz na jakis czas.. czy lampki wina wcale nie przeszkadza.. ja robie co uwazam.. i sadze ze inne kobiety w ciazy rowniez powinny robic to co uwazaja za sluszne.. ja nie pije.. ale w sylwestra napije sie napewno troszke tak symbolicznie i jakos wcale tego zla zle nie uwazam.. ale nie rozumiem . niektorych tutaj wymienionych zdan ''to alkoholizm'' alez prosze..! czy wy ludzie wiecie co to alkoholizm? niech kazda kobieta zajmie sie swoim tylkiem a nie patrzy wciaz na inny i musi go poobrazac i porzucac w niego g***em ... dajcie spokoj co? kazdy moze miec swoje zdanie na ten temat i kazdy moze robic co chce ja niczego nie popieram ani niczego nie krytykuje poprostu sadze ze kazda kobieta ma prawo sama decydowac o sobie i oswojej ciazy
__________________
[/SIZE][/RIGHT] Edytowane przez poiglot91 Czas edycji: 2008-11-08 o 12:26 |
|
2008-11-09, 19:29 | #46 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
no własnie kazdy moze miec zdanie na ten temat i nawet jesli ktos tu napisał, ze to alkoholizm nie móc powstrzymac sie od wypicia alkoholu, to tez było jego zdanie czy słuszne, to juz inna dyskusja. i dobrze napisała dziewczyna kilka postów wyzej. Taki temat na ogólnym forum zawsze wywoła żywą dyskusję. Cytat:
|
||
2008-11-09, 22:33 | #47 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
Ja przez całą ciążę wypiłam kilka łyków piwa i jestem przekonana, że małemu to nie zaszkodziło. Przecież tak małe ilości alkoholu mogą być nawet w codziennych posiłkach (wino w zupie, piwo w cieście itp) i raczej nikt tego nie liczy Moja mama w ciąży z moim bratem miała takie zachcianki, że tylko piwo i oranżadę piła, a przez całe życie wcześniej i później piwa nie tknęła. A brat prawie geniusz Wszystko jest dla ludzi!!!! A kobieta w ciąży, bądź co bądź, też człowiek |
|
2008-11-09, 22:39 | #48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
Przez cala ciaze nie pilam alkoholu i do tej pory nie pije, dziecko urodzilam 13 miesiecy temu. Nie ma dla mnie czegos takiego jak stwierdzenie, ze w malej ilosci nie zaszkodzi Czyli mozna dziecku serwowac w malej ilosci trucizne, tak Bo alkohol, czy to sie komus podoba, czy nie, jest trucizna. |
|
2008-11-09, 22:43 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
Czy kobieta podalaby alkohol noworodkowi Pewnie nie,a w ciazy nie ma skrupolow?(bo co ?bo dziecka nie widac?) I nawet nie dalabys mu tej lampki I z wytluszczonym sie nie zgadzam,kobieta w ciazy nie moze robic co chce Dla dobra dziecka kazdy ma prawo sie wtracic Skoro matka jest tak głupia i nie wie co ma robic ,ktos jej musi uswiadomic |
|
2008-11-10, 11:11 | #50 | |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
Popieram!To tak jakby się nie wtrącić gdyby ktoś robił krzywdę już narodzonemu dziecku.Przecież to jest to samo,życie w brzuchu i poza nim.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
2008-11-10, 11:54 | #51 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
Tak więc to nie argument.
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2008-11-10 o 11:56 |
|
2008-11-10, 12:33 | #52 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ja wogole jestem przeiwna piciu, a ze mam w rodzinie osobe uzalezniona ktora za zadne skarby nie da sobie tego powiedziec , tym bardziej wkurza mnie stwierdzenie , ze "alkohol w małych ilosciach nie szkodzi" SZKODZI!!!
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb 29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ cel 4 - 75 - ......... cel 5 - 70 - ........ |
|||
2008-11-10, 15:29 | #53 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
Dokładnie, nikogo nie przekonacie. Tym bardziej nie rozumiem takiego zbulwersowania - przecież to nie Wasz brzuch i nie Wasze dziecko. Tak samo one bronią swoich racji jak i Wy, więc dyskusja i tak do niczego nie prowadzi. Również nie uważam, żeby łyczek alkoholu mógł zaszkodzić, chociaż sama nie przepadam za alkoholem więc pewnie w ciaży też go nie tknę. Zresztą gdyby coś później było nei tak to pewnie znając mój charakter wypominałbym sobie do końca życia że to moja wina (nawet gdyby 100 lekarzy zapewniałoby że przyczyną było coś zupełnei innego). Natomiast jeśli ktoś ma ochotę to proszę bardzo, w końcu to nei moja sprawa. |
|
2008-11-10, 16:57 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
okej .. ja nie pije cala ciaze.. nie mam zamiaru.. tego robic ze wzgledu na zdrowie i rozwoj dziecka.. ale jesli napije sie kieliszek czy dwa szampana w sylwestra to zaszkodzi?? ( nie sadze) ale moze wy mi odpowiecie skoro tak wszystko dobrze wiecie) ? z gory dziekuje za odpowiedz
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
2008-11-10, 19:08 | #55 |
Zadomowienie
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
No więc niestety dobrze, że niektóre z Was nazwałam "dziewczynkami" bo widzę, że dyskusja dalej trwa...
Powiedzcie mi tylko... Jeśli kobieta w ciąży przestrzega zdrowej diety, nie pije, nie pali, wszystko przebiega książkowo, a rodzi jej się dziecko z jakąś wadą, co ma wtedy zrobić? Szukać błędów, chociaż wszystko robiła tak jak należy? Ok. Niech obwinia się całe życie, zamiast cieszyć się tym małym Robaczkiem... Po raz kolejny powtarzam: Ciąża to wybór osobisty, to, co matka robi w czasie ciąży, jest jej wyborem... Być może za 10 lat naukowcy powiedzą: picie wina w ciąży codziennie po lampce, wpływa pozytywnie na kształtowanie się rozwoju dziecka... Nie mówię, że tak będzie, ale 20 lat temu nie było takiej nagonki jak teraz... Dlaczego? Przez naukę... A jeśli ona udowodni coś innego? Co wtedy powiecie? Ehhh no dobrze... Ile razy zrobiłyście coś, jak słyszałyście, że ktoś znęca się nad dzieckiem? Bo wg tego co słyszałam w każdej klatce w bloku mieszkalnym statystycznie powinna mieszkać jedna patologiczna rodzina, która krzywdzi swoje dzieci... Ile razy myślałyście, żeby coś zgłosić, ale nie miałyście odwagi, bo sąsiedzi itp... Nie tak to powinno być. Ja pomimo tego, że w ciąży troszkę alkohol wipiłam, nie uważam siebie za złą (tym bardziej głupią) matkę. Swoją Kruszynkę wychowuję jak mogę najlepiej. Kocham ją z całego serca i ktoś kto pisze, że byłam złą matką w ciąży lub teraz jestem, bo wypiłam 2 łyki piwa, czy lampkę wina w ciąży (ehhh ten alkoholizm) to nie zna mnie, a tym bardziej nie wie jak kocham swoje dziecko...
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 |
2008-11-10, 20:16 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
uuuuuuuuuuuuu no to pojechały co niektóre
ja alkoholowi w ciązy mówię NIE bo i po co? tym bardziej ze tyle sie mówi ze "niby" szkodzi, lepiej nie eksperymentowac na własnym dziecku, chyba sie ze mną zgodzicie? uwazam ze te 9 miesięcy da sie wytrzymac bez alkoholu i tym podobnym
__________________
|
2008-11-11, 07:47 | #57 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
[quote=absta;9664532]No więc niestety dobrze, że niektóre z Was nazwałam "dziewczynkami" bo widzę, że dyskusja dalej trwa...
Powiedzcie mi tylko... Jeśli kobieta w ciąży przestrzega zdrowej diety, nie pije, nie pali, wszystko przebiega książkowo, a rodzi jej się dziecko z jakąś wadą, co ma wtedy zrobić? Szukać błędów, chociaż wszystko robiła tak jak należy? Ok. Niech obwinia się całe życie, zamiast cieszyć się tym małym Robaczkiem... Po raz kolejny powtarzam: Ciąża to wybór osobisty, to, co matka robi w czasie ciąży, jest jej wyborem... Być może za 10 lat naukowcy powiedzą: picie wina w ciąży codziennie po lampce, wpływa pozytywnie na kształtowanie się rozwoju dziecka... Nie mówię, że tak będzie, ale 20 lat temu nie było takiej nagonki jak teraz... Dlaczego? Przez naukę... A jeśli ona udowodni coś innego? Co wtedy powiecie? Ehhh no dobrze... Ile razy zrobiłyście coś, jak słyszałyście, że ktoś znęca się nad dzieckiem? Bo wg tego co słyszałam w każdej klatce w bloku mieszkalnym statystycznie powinna mieszkać jedna patologiczna rodzina, która krzywdzi swoje dzieci... Ile razy myślałyście, żeby coś zgłosić, ale nie miałyście odwagi, bo sąsiedzi itp... Nie tak to powinno być. Ja pomimo tego, że w ciąży troszkę alkohol wipiłam, nie uważam siebie za złą (tym bardziej głupią) matkę. Swoją Kruszynkę wychowuję jak mogę najlepiej. Kocham ją z całego serca i ktoś kto pisze, że byłam złą matką w ciąży lub teraz jestem, bo wypiłam 2 łyki piwa, czy lampkę wina w ciąży (ehhh ten alkoholizm) to nie zna mnie, a tym bardziej nie wie jak kocham swoje dziecko...[/quo Zdarza się,że dziecko rodzi się chore mimo tego,że na siebie "dmuchaliśmy i chuchaliśmy",ale gdyby urodziło się chore,a ja wiedziałabym,że w ciąży ulegałam swoim zachciankom i piłam alkohol,to z jakimi wyrzutami sumienia musiałabym żyć i wtedy już musiałabym obwiniać tylko siebie...
__________________
We all find time to do what we really want to do... Edytowane przez gosia261282 Czas edycji: 2008-11-11 o 07:48 |
2008-11-11, 13:44 | #58 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
Tylko że nie zawsze na to mamy wpływ - mojej mamy koleżanka miała po prostu taką zachciankę na piwo (tak jak inne kobiety na inne rzeczy). Próbowała o tym nie myśleć, pić coś innego dla oszukania ale nic nie pomagało i w końcu napiła się tego piwa. Nic jej się nie stało, dziecko jest zdrowiutkie, a ona na pewno nie jest alkoholiczką. To, że sie napiła nie było tak naprawdę zależne od niej. |
|
2008-11-11, 20:34 | #59 | |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
Cytat:
A jakby miała ochotę przyjąć dawkę hery,to też by nie było nic takiego??Może dziecku też by nie zaszkodziło... A jak np uwielbiam truskawki ale po nich będę czuć się strasznie bo mam alergię,to powinnam sobie je zaserwować?
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
2008-11-11, 22:31 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Alkohol podczas ciązy!
zgadzam sie z przedmówczynią, nie jestesmy zwierzętami ,które kierują sie żądzami. Nad zachcianką mozna zapanowac. Ja potrafiłam sobie odmówic wielu rzeczy dlatego ze byłam w ciązy. Oczywiscie ze jeden łyk piwa nikomu nie zaszkodzi tylko ja sie pytam PO CO? Dajmy temu dziecku jak najlepsze warunki. Ja nadal jestem na NIE
__________________
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:07.