Śluby zimowe (strój)

[asi_kol]

Napisane przez Rzodkieweczka

Ja mam usprawiedliwienie i nie rozwoże ze względów technicznych (nie ma mnie w Polsce)
Wszystko wysyłam pocztą. Tylko dzwonić musiałam do ludzi i zapraszać przez telefon. Ale to było ok bo ja dzwoniłam do swojej rodzinki a Mój Przyszły do swojej
I wszystko byłoby dobrze gdyby mam się nie uparła na daaaaleką rodzinę, której nie znam. Sami sobie płacimy za wesele ale mama płaci za tych na których się uparła. Jest mi przykro bo skoro już bardzo chce to trudno niech ma ale mnie już nie stac żeby zapłacić za kolejne 15 osób więc ona płaci i ona zaprasza. Trochę głupio ale nie będę dzwonić do ludzi, których nie widziałam od 20 lat

Ciekawe czy przy życzeniach będą pamiętać jak mam na imię Jak nazwą mnie imieniem mojej siostry to normalnie

Eh zazdroszczę. My już mamy powoli dość tego "odwiedzania". My też byliśmy u takiej rodzinki, któej praktycznie nie znamy. Wypisywałam zaproszenie i pytam TŻ: "Jak się nazywa ten wujek? On: wujek Marian. Ja: A nazwisko? TŻ: No... wujek Marian. Ja: A ciocia jak ma na imię? TŻ: hmmmm napisz żona wujka Mariana". Tak to właśnie wyglądało. Nie chcieliśmy zapraszać takiej dalszej rodziny, ale podobnie jak u Ciebie, teściowa się uparła. Dobrze, że chociaż Twoja Mama zapłaci za tych "swoich" gości.

Napisane przez Rzodkieweczka

Sukienka się szyje u mamy jeszcze nie gotowa. Mamus dopiero materiał zakupił no i wymiary przez internet ze mnie wziął. Ale mój mamuś jest fantastyczny więc ufam jej w 100%
A wzór wybrałam taki:
http://www.thebridalexpress.co.uk/20...sta-jones.html
Zakochałam się w tej sukience od pierwszego wejrzenia (tylko bez tego czarnego pasa)
Mało zimowa jest ale wytrzymam. Na sali będzie ciepło i w końcu czego się nie robi dla sukienki...
A do kośicola płaszczyko - suknia z trenem wg projektu mojej Mam. Rysowany odręcznie więc nie mam jak pokazać. Ale po wszystkim na 100% się pochwalę

Sukienka bardzo oryginalna. Zwiewna i lekka. A to, ze mało zimowa to nie ma kompletnie znaczenia. Trudno żebysmy występowały w wełnianych sukniach tylko dlatego, ze to zima Moja też jest bardzo mało zimowa :P
Ty to masz zdolną mamę. Ciekawa jestem efektu, bedziesz musiała się pochwalić

[Rzodkieweczka]

He he tak to już jest z tymi ślubami, i daleką rodziną.

Wypisywałam zaproszenie i pytam TŻ: "Jak się nazywa ten wujek? On: wujek Marian. Ja: A nazwisko? TŻ: No... wujek Marian. Ja: A ciocia jak ma na imię? TŻ: hmmmm napisz żona wujka Mariana".

I dokładnie tak było u mnie.
No i tak wiec musiałam sprawdzić wszystkich wujkow, ciotków i pociotków oraz ich małżonków i innych żeby nie pisać np. Wujek Kolarz (jak chciał mój TŻ ) który się okazał być Tomaszem M***** A ksywa Kolarz to z podstawówki jeszcze była i tak się utrzymała w rodzinie.
Dla mnie to ważne żeby sprawdzić nazwiska i imiona a mój TŻ twierdzi, że ...
- "to przecież tylko zaproszenie" albo "nie obrazi się wujek" albo "jak się obrazi to niech spada"

A co do wełnianych sukien ślubnych to jedną taka widziałam nawet he he he

[principessina]

Rzodkieweczko ladna suknia, lubie te z dlugimi trenami
Co do fryzjerki to mam zamiar zadzownic do jednej w przyszlym tygodniu zeby juz termin zaklepac, do jednej juz sie umowilam

[amellka]

Witam serdecznie przyszle zonki. Ja tez bede zimową Panna Mloda. Mam problem...Czy do płaszyka pasuje welon?:/?

[Rzodkieweczka]

Nie wiem czy pasuje, ja i tak będę mieć jakiś
Albo chociaż woalkę, woalki są romantyczne bardzo

[principessina]

hej nie kazdy welon niestety pasuje do plaszczyka lub futerka, ja bede miec taki bardzo dlugi i powiem szczerze, ze najlepiej wyglada tylko do sukni, wiec futerko zdejme w przedsionku kosciola, na ramiona dokupie (jakbym miala juz "schodzic" z zimna na koscielna posadzke) bolerko, bo jednak cos czuje, ze w styczniu w gorach moze byc zimno jak cholera

[Rzodkieweczka]

Napisane przez principessina

hej nie kazdy welon niestety pasuje do plaszczyka lub futerka, ja bede miec taki bardzo dlugi i powiem szczerze, ze najlepiej wyglada tylko do sukni, wiec futerko zdejme w przedsionku kosciola, na ramiona dokupie (jakbym miala juz "schodzic" z zimna na koscielna posadzke) bolerko, bo jednak cos czuje, ze w styczniu w gorach moze byc zimno jak cholera

Właśnie właśnie. Odważna jesteś dziewczyna principessina Będzie zimno ale pięknie i śnieżnie. pytałam się babci góralki z Murzasihle Będziesz miała piękny ślub.

A teraz pytanie. Czy kościoły są ogrzewane???? Chyba nie.... ?

[myha82]

Chciałam się wam pochwalić moimi bucikami. Nie są za bardzo zimowe, ale to nie jest ważne
Załącznik 2619126Załącznik 2619127Załącznik 2619128
Myślę o takiej fryzurze:
Załącznik 2619130
a to ja
Załącznik 2619137
Myślicie że będzie pasować? Teraz mam troszke dłuższe włosy wieć mam nadzieję, że uda sie coś takiego stworzyć na mojej głowie

[Rzodkieweczka]

Napisane przez myha82

Chciałam się wam pochwalić moimi bucikami. Nie są za bardzo zimowe, ale to nie jest ważne
.............
Teraz mam troszke dłuższe włosy wieć mam nadzieję, że uda sie coś takiego stworzyć na mojej głowie

Buciki śliczne i romantyczne ale.... jak dojdziesz w nich z samochodu do kościoła?
i jeszcze ... Zakładasz rajstopy lub pończochy? Będą wystawać z tych bucików (no chyba, że założysz bezszwowe) a bez będzie Ci zimno chyba

A co do fryzurki to naprawdę fajna. Będzie Ci bardzo ładnie Włoski chyba są wystarczająco długie i fryzjer na pewno zdziała cuda

[myha82]

Rzodkieweczka;15009611] Zakładasz rajstopy lub pończochy? Będą wystawać z tych bucików (no chyba, że założysz bezszwowe) a bez będzie Ci zimno chyba

Zakładam rajstopy i to chyba z tych troszke grubszych. Zresztą teraz jest taki wybór rajstop że na pewno coś znajde.Jakos dam rade

[principessina]

Rzodkieweczka wierze zatem w slowa Twojej babci i piekna zime w styczniu jak narazie z tego co wiem w PL juz zimno, a u mnie 20 st a Wlosi juz w puchowkach, ciekawe w co sie odzieja do nas na slub, chyba w koce
Jednak martwi mnie jedna sprawa, nie mam jeszcze fryzjerki i makijazystki, musze zapisywac sie w ciemno chociaz na probe, bo jak przyjade na Sylwestra to moze juz nie byc wolnych miejsc...

[Rzodkieweczka]

Hej. Melduję się znów. principessina nie pamiętam gdzie dokładnie bierzesz ślub ale przeszukałam forum i znalazłam:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...yzjer+zakopane
może Ci Wizażanki pomogą....

A teraz pytanie Kochane moje olśniło mnie że jak będziemy wychodzić z Kościoła będzie już ciemno.... I tych płatków róż, co to goście mają nimi rzucać, widać nie będzie! Może macie jakieś sugestie na fajne wyjście z Kościoła zimą po ciemku ?

[principessina]

hej dzieki Rzodkieweczka, juz szukalam na forum makijazystki i fryzjera, jutro bede wydzwaniac i sie umawiac na proby
Wlasnie nam to ksiadz powiedzial, ze jesli slub nasz jest o 15 to juz zmrok w gorach, a o 6 jak bedziemy wychodzic to juz beda wilki wyc, tak nam powiedzial haha no ale godziny juz nie moglismy zmienic, bo zaproszenia rozdane...Przed kosciolem goscie beda nas tradycyjnie posypywac ryzem, platkami i pieniazkami, moze zdjecia z fleszem jednak jakies wyjda znosne, mamy super fotografa Tylko tak sie zastanawiam czy nie trzeba sie zapytac ksiedza o zgode o to posypywanie przed kosciolem, bo w koncu nabrudzone bedzie...

[Rzodkieweczka]

Napisane przez principessina

...
Wlasnie nam to ksiadz powiedzial, ze jesli slub nasz jest o 15 to juz zmrok w gorach, a o 6 jak bedziemy wychodzic to juz beda wilki wyc...

już sobie wyobraziłam ....

chyba trzeba się pytać, ale na pewno się zgodzi. Tylko może następnego dnia trzeba posprzątać albo zapłacić kościelnemu, żeby posprzątał .

[asionek31]

to i ja sie dopisze
slub 31 grudnia

i jak pisala principessina jestesmy na styczniowe panny mlode

[principessina]

hej asionek

[asionek31]

a hej
wczoraj tak niechcacy odnalazalam ten watek hehe

zapomnialam ci napisac , ze rekawiczki cudne tez szukam ...

a tak wogole bedziecie mialy jakas torebeczke?? ja chcialam koniecznie cos z futerkiem takim jak przy plaszczu , ale ciezko znalezc mi cos takiego

[principessina]

hej hej wlasnie tez sie zastanawialm nad torebeczka i chyba ja sobie w czwartek zakupie, za cale 8 euro problem to mam z ozdoba do wlosow, jakies straszliwe ceny jesus wylysieje chyba hahaha
kupilam tez biala parasolke taka zwykla gdyby mialo padac lub sniezyc (wolalabym to drugie), tylko ze ten kolor bialego jest inny niz moja suknia, rekawiczki i futerko, no ale bez przesady nie bede kaski wydawac na parasolke, nie powinna sie az tak rzucac w oczy
a dzisiaj podzwonilam po fryzjerach i makijazystkach w Zakopanem, zapisalam sie do dwoch do jednej na 29 grudnia, a do drugiej na 3 stycznia, chyba ze bede zadowolona z tej pierwszej to przy niej zostane
na " naszym" watku wkleje w tygodniu fotki zawieszek do butelek, wyszly cudne (alez ja skromna), brakuje mi tylko tej raffi czy jak to sie nazywa, ale nigdzie tu nie moge znalezc...

[myha82]

to ja chyba jestem pierwsza na liście jeśli chodzi o śluby zimowe 5 grudzień już się zbliża. Juz prawie wszystko umówione i zamówione.Na liście został mi bukiet ciasta i tort i tipsy. Zaczynam sie już troche denerwować

[Rzodkieweczka]

Hej dziewczynki
Ale sie ruch tu zrobil ho ho
Torebeczke ... hm.. kurcze przydatna sprawa. Na lusterko i takie tam. Chyba bardziej nawet przydatna podczas wesela niz w kosciele. Nie pomyslalam o tym przyznam sie otwarcie ale to jest naprawde dobry pomysl!

No i parasolka. Tez kurcze dobry pomysl, ale nie mam jej jak przytachac do Polski... no chyba ze na allegro kupie...

myha82 trzymamy kciuki Na pewno bedzie super. Wklej koniecznie fotki po wszystkim.

Zimowe Panny Mlode Rządza!

[asionek31]

Napisane przez principessina

hej hej wlasnie tez sie zastanawialm nad torebeczka i chyba ja sobie w czwartek zakupie, za cale 8 euro problem to mam z ozdoba do wlosow, jakies straszliwe ceny jesus wylysieje chyba hahaha
kupilam tez biala parasolke taka zwykla gdyby mialo padac lub sniezyc (wolalabym to drugie), tylko ze ten kolor bialego jest inny niz moja suknia, rekawiczki i futerko, no ale bez przesady nie bede kaski wydawac na parasolke, nie powinna sie az tak rzucac w oczy
a dzisiaj podzwonilam po fryzjerach i makijazystkach w Zakopanem, zapisalam sie do dwoch do jednej na 29 grudnia, a do drugiej na 3 stycznia, chyba ze bede zadowolona z tej pierwszej to przy niej zostane
na " naszym" watku wkleje w tygodniu fotki zawieszek do butelek, wyszly cudne (alez ja skromna), brakuje mi tylko tej raffi czy jak to sie nazywa, ale nigdzie tu nie moge znalezc...

kurcze nie pomyslalam o parasolce hehe
moze sie przydac w sumie warto miec na zapas ...
ciagle cos ... moja lista powieksza sie z dnia na dzien tylko skad kase brac

Napisane przez myha82

to ja chyba jestem pierwsza na liście jeśli chodzi o śluby zimowe 5 grudzień już się zbliża. Juz prawie wszystko umówione i zamówione.Na liście został mi bukiet ciasta i tort i tipsy. Zaczynam sie już troche denerwować

no racja jestes pierwsza ja juz sie stresuje, a co dopiero ty ale bedzie dobrze !! musi byc

Napisane przez Rzodkieweczka

Hej dziewczynki
Ale sie ruch tu zrobil ho ho
Torebeczke ... hm.. kurcze przydatna sprawa. Na lusterko i takie tam. Chyba bardziej nawet przydatna podczas wesela niz w kosciele. Nie pomyslalam o tym przyznam sie otwarcie ale to jest naprawde dobry pomysl!

No i parasolka. Tez kurcze dobry pomysl, ale nie mam jej jak przytachac do Polski... no chyba ze na allegro kupie...

myha82 trzymamy kciuki Na pewno bedzie super. Wklej koniecznie fotki po wszystkim.

Zimowe Panny Mlode Rządza!

oj zgadzam sie , ze rzadza
kto by pomyslal , ze slub wezme zima hehe , ktorej tak nie lubie
ale wsumie jestesmy " orginalne"

co do trebeczki juz sama nie wiem ... wczoraj czytalam na forum i dziewczyny troche sceptycznie podeszly do tematu.. wsumie troche racji jest w tym no bo bukiet , torebka i reka meza hehe moze byc za duzo tego dobrego

[principessina]

hej hej o tej torebce to nie myslalam zeby ja brac do kosciola, tzn. dac ja komus z rodziny, niech schowa do siatki i da nam ja na sali, inaczej troszke byloby nie wygodnie, torebka, bukiet ecc.

[Lilkaa82]

Witam

Ja również jestem zimową Panną Młodą Nasz dzień to 23.01.2010 r. pozdrawiam Was wszystkie ciekawy wątek

[principessina]

Myha82 Twoj slub juz bliziutko, rozumiem ze pomalu bedziesz "zapinac" wszystko na ostatni guzik. Koniecznie zdaj nam relacje jak wszystko poszlo i czy bylo Ci bardzo zimno w sukienusi.
Lilka witamy wsrod nas Jak przygotowania? Sukienka juz wybrana, okrycie?
Ale nas duzo sie zrobilo, a na poczatku myslalam, ze tylko ja z moim TZ tacy szaleni jestesmy
Dzis wybieralismy nasze zdjecia, poczawszy od dziecisntwa, aby moc zrobic pokaz slajdow (zdjec) wraz z nakreconym tutaj we wloszech filmikiem przedslubnym Teraz tylko musimy je zeskanowac i "opracowac" na komputerze.
Jutro po pracy, jesli dam rade ide na dalsze poszukiwania ozdoby do wlosow, a w czwartek po torebusie.

[Lilkaa82]

Napisane przez principessina

Lilka witamy wsrod nas Jak przygotowania? Sukienka juz wybrana, okrycie?

Tak sukienka wybrana i już czeka w sklepie na odbiór muszę się wybrać na przymiarkę jak leży bo rozmiar mniejszy zamawiałam niż mierzyłam w sklepie wcześniej poza tym czas goni a ja nie mam okrycia i nie wiem na co sie zdecydować czy na jakieś krótkie futerko, kurteczkę czy dłuższy płaszczyk eh musze przejść po sklepach, myśle że teraz bedzie juz duży wybór, bo jak chodziłam w sierpniu to wiadomo nie był to sezon na takie rzeczy wybór dodatków też przede mną i mam nadzieje ze nie bedzie z tym problemu w sobote wybieram sie do fryzjera zapisać się na próbną i zobaczymy co powie jesteżmy z moim TŻ w trakcie rozdawania zaproszeń około połowa za nami jeszcze musimy zdecydować się na wzór obrączek także czas goni a jeszcze duuużo przede mna pozdrawiam

[asionek31]

Napisane przez Lilkaa82

Tak sukienka wybrana i już czeka w sklepie na odbiór muszę się wybrać na przymiarkę jak leży bo rozmiar mniejszy zamawiałam niż mierzyłam w sklepie wcześniej poza tym czas goni a ja nie mam okrycia i nie wiem na co sie zdecydować czy na jakieś krótkie futerko, kurteczkę czy dłuższy płaszczyk eh musze przejść po sklepach, myśle że teraz bedzie juz duży wybór, bo jak chodziłam w sierpniu to wiadomo nie był to sezon na takie rzeczy wybór dodatków też przede mną i mam nadzieje ze nie bedzie z tym problemu w sobote wybieram sie do fryzjera zapisać się na próbną i zobaczymy co powie jesteżmy z moim TŻ w trakcie rozdawania zaproszeń około połowa za nami jeszcze musimy zdecydować się na wzór obrączek także czas goni a jeszcze duuużo przede mna pozdrawiam

co do okrycia to chyba zalezy od tego jaka masz sukienke i co najbardziej bedzie pasowalo chociaz ja sama jestem jednak za plaszczykiem jakos tak elegancko bardzo wyglada i nadaje klasy i stylu ale decyzja nalezy do ciebie

lece w pon. do Pl ... czeka mnie masa pracy
na wtorek mam uwmowiana wizyte w salonie na probna fryzurke , a w srode probny makijaz mam nadzieje , ze uda im sie stworzyc cos super i sprostaja moim wymagania bo ja wybredna jestem niestety
ehhh coraz blizej tego wszystkiego i stres coraz wiekszy

[principessina]

jejq dziewczynki Wy juz na probne fryzurki i makijaze bedziecie szly!!! asionek ok, bo Ty 31 grudnia, ale Lilka po mnie 2 tyg i juz teraz?! jesus nie stresujcie mnie, bo ja dopiero 29 grudnia ide na probna w ciemno i ew. 3 stycznia jakby ta pierwsza byla nie do pokazania sie

[rptrbj1978]

ja pod kosciołem rozdam zimne ognie i jak ludzie zapala zrobi sie jasno

[principessina]

super pomysl tylko kiedy je rozdac przeciez maja wpierw rzucac ryzem...jak to chcesz zorganizowac?

[asionek31]

Napisane przez principessina

jejq dziewczynki Wy juz na probne fryzurki i makijaze bedziecie szly!!! asionek ok, bo Ty 31 grudnia, ale Lilka po mnie 2 tyg i juz teraz?! jesus nie stresujcie mnie, bo ja dopiero 29 grudnia ide na probna w ciemno i ew. 3 stycznia jakby ta pierwsza byla nie do pokazania sie

nie no ja to teraz ostatni raz przed slubem bede w Pl i musze na maksa wszystko pozalatwiac przez te 3 dni
stad tez makijaz ; bo jak teraz nie zrobie probnego i wlosow to wyjdzie tak , ze bede miala probe , ale generalna w dniu slubu hehe , a wtedy jak cos bedzie nie tak to juz koniec
ale ty masz duzo czasu i spokojnie zdazysz w grudniu jak bedziesz w Pl