Dziąsła...

[Nathin]

Witam. Ostatnio zauważyłem w mej jamie ustnej cofanie się dziąseł. Na początku to zbagatelizowałem, ponieważ nie wiedziałem, że takie coś występuje. Z tego co widzę, największy problem jest z jedynkami, na górze oraz na dole(przy czym lewa jedynka u góry jest mocno odsłonięta, a dwie na dole mnie po prostu bolą, a zarazem też są odsłonięte, ale nie tak samo jak wspomniany wcześniej ząb - od dwóch/trzech dni występuje bolenie dolnych jedynek). Przy innych zębach też wystąpił problem z cofaniem, jednak nie tak samo jak z jedynkami. :/ Z tego co czytałem, najlepsza będzie miękka szczoteczka, oraz pasta elmex(widziałem także paste colgate, która zatrzymuje proces cofania), do tego jakiś płyn do płukania(jednakże nie wiem jaki - proszę o pomoc), zapobiegnie to dalszemu rozwojowi cofania... Mam dopiero 16 lat, co jest powodem mojego zaniepokojenia. Z tego co czytałem problem ten wystepuje u ludzi dorosłych - 35 lat(bodajże). Do dentysty muszę się umówić, jednak wizyta będzie pewnie za tydzień, może nawet dwa. ;/

[wiewka]

Napisane przez Nathin

Witam. Ostatnio zauważyłem w mej jamie ustnej cofanie się dziąseł. Na początku to zbagatelizowałem, ponieważ nie wiedziałem, że takie coś występuje. Z tego co widzę, największy problem jest z jedynkami, na górze oraz na dole(przy czym lewa jedynka u góry jest mocno odsłonięta, a dwie na dole mnie po prostu bolą, a zarazem też są odsłonięte, ale nie tak samo jak wspomniany wcześniej ząb - od dwóch/trzech dni występuje bolenie dolnych jedynek). Przy innych zębach też wystąpił problem z cofaniem, jednak nie tak samo jak z jedynkami. :/ Z tego co czytałem, najlepsza będzie miękka szczoteczka, oraz pasta elmex(widziałem także paste colgate, która zatrzymuje proces cofania), do tego jakiś płyn do płukania(jednakże nie wiem jaki - proszę o pomoc), zapobiegnie to dalszemu rozwojowi cofania... Mam dopiero 16 lat, co jest powodem mojego zaniepokojenia. Z tego co czytałem problem ten wystepuje u ludzi dorosłych - 35 lat(bodajże). Do dentysty muszę się umówić, jednak wizyta będzie pewnie za tydzień, może nawet dwa. ;/

Witaj!
musisz sie koniecznie do dentysty wybrac.najlepiej do specjalisty preriodontologa.jestes za mlody na takie odsloniete szyjki.
prawdopodobnie nieprawidlowo szczotkujesz zeby.musisz sprawdzic czy nie wystapil u Ciebie kamien nazebny ktory tez moze powodowac takie obsuwanie dziasel.doraznie stosuj specjalna szczotke do masazu dziasel.ma ona miekkie wlosie ale jest ich duzo wiecej niz w normalnych szczoteczkach.znajdziesz w sklepach specjalistycznych.na obolale szyjki zeba pasty dla nadwrazliwych zebow i takie tez plyny.stosuj nitke dentystyczna itp.
niestety nie da sie wytlumaczyc wszystkiego bez odpowiedniego istruktazu wiec wizyta u specjalisty napewno i sie przyda.ten stam ktory masz mozna juz tylko zatrzymac.nie da sie tego juz cofnac wiec musisz nauczyc sie z tym zyc i dbac o stan jamy ustnej.
powodzenia:glasiu :

[Nathin]

No więc, coraz bardziej cofają mi się dziąsła. Jutro idę do dentysty. Z tego co wiem mam próchnice, więc dlatego pewnie idzie to tak szybko. Mam trzy zęby do wyrwania(zepsute). Na razie używam paste aquafresh - wzmacnia zęby, dziąsła i ma się podobno od niej świeży oddech. Używam do tego szczoteczki z miękkimi włóknami, firmy Jordan. Zobaczymy jutro, ale wątpie aby coś z tym lepszego było, gdyż jak wspomniałem - próchnica. Najpierw pewnie trza ją wyleczyć, ale czy starczy czasu?

No więc, czy przy próchnicy(nie wiem co zrobi dentysta) da się uleczyć dziąsła, nie chodzi mi tu o cofnięcie do poprzedniego stanu dziąseł, tylko aby zostało tak jak jest? Oczyszczanie kamienia itp.? Czy mam się szykować na sztuczną szczękę? Nie myślę o jakichś operacjach, bo nie mam na to pieniędzy. Zresztą to już zależy od rodziców, mama też ma popsute zęby, tak samo jej mama. Nie wiem czy to geny, czy po prostu nie dbały o zęby. Jeśli chodzi o tate, u niego z tego co widzę wszystko jest ok. No cóż... zobaczymy, sam się do tego doprowadziłem, więc teraz cierpie.

[wiewka]

wszystko da sie zatrzymac.musisz zrobic sanacje czyli doprowadzic do czystosci w ustach.wyrzucić co trzeba ,poleczyc co trzeba zaczac stosowac nitke dentystyczna 2 razy dziennie i masowac dziasla przy szczotkowaniu.szczotke elektryczna mozna wprowadzic i powinno sie zatrzymac.a i jeszcze jedno-jesli usuniesz zeby trzeba braki uzupelnic bo dziasla znow moga sie obnizyc.
pozdrawiam i trzymam kciuki.
ps,jesli bedziesz kupowal elektryczna szczoteczke to nie na baterie tylko na akumulatoreki nie zapominaj zaczynac myc zebow od masazu dziasel lub elektryczna przykladac na dzisalo.troszke na poczatku moga krwawic ale to przejdzie nie zrazaj sie bo to normalne.
powodzenia i wytrwalalosci

[carla_87]

tak jak napisała koleżanka wyżej recesja dziąseł może być ( i zapewne jest) spowodowana nieprawidłowym szczotkowaniem. nie chodzi tu o dobór szczoteczki lub odpowiedniej pasty, ale o to jakie ruchy nią wykonujesz. najważniejsza jest metoda szczotkowania!!!!! w żadnym wypadku nie stosuj miękkiej szczoteczki bo nią nie oczyścisz dokładnie płytki bakteryjnej z dziąseł. miękka szczotka jest zalecana np po zabiegach operacyjnych lub do masażu dziąseł, by poprawić ich ukrwienie. jeśli płytka nie zostanie usunięta to zrobi się zapalenie dziąseł, będą one obrzęknięte i mogą krwawić przy najmniejszym dotyku. ale nie możesz przestraszyć się krwawienia, tylko dalej prawidłowo szczotkować. mogłabym ci opisać odpowiednią metodę szczotkowania, ale dlugo by tu pisać. sprawdź sobie w necie na czym polega metoda Roll. Ponadto konieczna jest wizyta u stomatologa - periodontologa. on ocenia stan Twojego przyzębia, bo być może jest jeszcze inny czynnik, który powoduje u ciebie recesję. może to być np uraz zgryzowy. być może masz wade zgryzu, która powoduje przeciążenie włókien ozębnej (a więc włókien które utrzymują ząb w zębodole) i stąd ten ból. Jeśli sprawdzi się ten drugi scenariusz, to konieczna będzie wizyta u ortodonty.
Mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłam. Jednakże takie porady w necie mogą ci tylko zarysować obraz sytuacji, więc koniecznie zgłoś się do dentysty, a na instruktaż higieny jamy ustnej i profesjonalne oczyszczanie zębów do higienistki stomatologicznej.
Pozdrawiam

[Nathin]

Byłem u dentysty. Powiedziałem jej o tych dziąsłach, ona zaś powiedziała, że najpierw trzeba naprawić zęby, potem zająć się dziąsłami. Wyrwała mi jednego, zostały jeszcze dwa do usunięcia, potem trza się zająć leczeniem zębów, które tego potrzebują. Wątpie aby dziąsła do tego czasu wytrzymały. Wizyte mam na początku października. :/ Powiedziała mi, że mam płytke nazębną i mam ją usunąć. Mam takie białe między zębem a dziąsłem i nie mogę tego usunąć, chyba to jest ta płytka(co z tym zrobić?). :/ Kazała mi używać pasty z fluorem. Używam sensodyne i średniej szczoteczki(też kazała). Górne dziąsła na razie przestały się cofać, z dolnymi jest trochę gorzej, chyba zaczęły ruszać mi się zęby, ale może jestem przewrażliwiony(jedynki, lewa dolna i lewa górna, właśnie tu mam najbardziej cofnięte), wydaje mi się, że to PARADONTOZA, ale w tym wieku(szyjki mam odsłonięte, i z ust za przeproszeniem śmierdzi mi, chociaż dziąsła nie krwawią - nigdy nie krwawiły) :// No trudno, czekam teraz do października. Jeśli chodzi o szczotkowanie, szczotkuje od dziąsła w górę, aż do korony, potem trzymam reszte pasty przez chwile, po czym wypluwam i płukam wodą. Po wyszczotkowaniu masuje palcem dziąsła, okrężnymi ruchami. Czy jest to dobre? Nić mogę kupić w zwykłej aptece, i jak mam jej używać?

P.S. Mama kupiła mi płyn do płukania Colgate, chyba żeby zęby utrzymywały biel, pisze, że pomaga dziąsłom i zębom, ale czy mogę go używać?
P.S.2 Uprawiam beatbox. Czy to też może być jakimś powodem?

[carla_87]

moim zdaniem nie powinieneś czekać az do października. nie możesz udać się gdzieś indziej? przykry zapach z ust może być spowodowany kamieniem nad i poddziąsłowym, trzeba go usunąć. jeśli obawiasz sie o koszty to powinieneś wiedzieć, że usunięcie kamienia raz do roku jest bezpłatne w ramach nfz. najpierw trzeba zająć się higienizacją jamy ustnej. to powinien być pierwszy krok. następnie trzeba przejść do leczenia ubytków próchnicowych. jeśli chodzi o metodę szczotkowania, to spróbuje Ci to napisać. szczoteczkę układasz pod kątem 45 stopni do zęba ( w stronę korzenia), a potem tzw ruchem wymiatającym - zataczasz półokręgi - usuwasz płytkę bakteryjną z linii dziąseł. pracujesz samym nadgarstkiem. może to na początku wydawać się dla Ciebie trudne, ale spokojnie...nauczysz się.spr sobie w necie obrazki, na pewno Ci pomogą. nie skupiaj się na kupowaniu różnych specyfików: płynów lub past. wystarczy Ci zwykła pasta z fluorem i nitka dentystyczna którą kupisz w aptece lub drogerii. jeśli nie zgłosisz się na profesjonalne oczyszczanie zębów, czyli scaling, piaskowanie (jest płatne), polishig, to nawet najdroższa pasta i płukanka ci nie pomogą.
krwawienie z dziąseł może występować, ale wcale nie musi. jest to najmniej ważna oznaka zapalenia dziąseł, bo np u palaczy papierosów dziąsła nwet przy scalingu mogą wcale albo w nieznacznej ilości krwawić...

[Nathin]

W moim mieście jest tylko dwóch dentystów. U jednego właśnie byłem, to jak pisałem kazał to co kazał. Drugi jest na urlopie, będzie dopiero od poniedziałku, ale i tak muszę się umówić na wizytę, pewnie będę musiał czekać tyle samo. Ale pójdę i się zapytam.

P.S. Czy scaling i piaskowanie jest robione jedno po drugim, czy to w inny dzień i to w inny?

[carla_87]

to jest jedna wizyta zazwyczaj. chybaże ktoś ma kamieniołom w buzi

[Nathin]

No to ostatnie pytanie. Czy na prywatnej wizycie(u tego samego dentysty co byłem), scaling będzie bezpłatny?

[carla_87]

jeśli ma on podpisaną umowę z nfz a Ty jesteś ubezpieczony to tak, usunięcie kamienia będzie bezpłatne. natomiast piaskowanie i fluoryzacja - które są częścią całego profesjonalnego oczyszczania zębów- są już płatne. cena zależy od gabinetu. tak czy siak zawsze zostanie Ci co najmniej 100 zł w portfelu.

[meggg90]

Witam! Nie wiem czy to odpowiedni temat, ale może ktoś mi tu pomoże...
parę tygodni temu (a moze miesięcy) zauważyłam małą ciemną plamkę na górnej trójce, tuż obok dwójki, według mnie nawet nieco pod dziąsłem. Ząb nie bolał, nie miałam kasy a rodziców nie chciałam naciągać, więc (o naiwnosci) zakupiłam płyn do płukania ust którym kwitowałam mycie zębów z nadzieją, że plamka się nie powiększy. Teraz plamka jest ciemniejsza, a ja boję się że zęba nie da się uratować bo jak tu borować pod dziąsłem zaczęłam pracę, umówiłam się do dentystki u której kiedyś często bywałam (dobra jest tylko teraz już całkiem sprywatyzowana), ale i tak się martwię, że trzeba go będzie rwać... jest możliwa taka sytuacja czy tylko ja schizuje???