Kiedy drugi maluch?

[Mysia-pysia]

Witam, ja zostałam mamusią synka zaraz po studiach, kiedy miał 7 m-cy zaszłam w ciążę i cały czas modliłam się o córeczkę i udało się!! W 4 lata odchowałam kochające się rodzeństwo,posłałam do przedszkola (osobno,)a sama zaczęłam pracę. Napewno łatwiej nawiązywali kontakty z innymi i łatwiej im było znieść rozstanie, gdyż nie byli w domu tylko ze mną, ale też ze sobą nawzajem, czyli z drugim małym człowiekiem, z którym zabawa i ogólnie kontakt jest inny.Faktem jest,że są różni, ale to jest właśnie OK, bo się uczą od siebie i jednocześnie uzupełniają, a rolą rodziców jest, by dzcieci nie rywalizowały tzn, w tym negatywnym znaczeniu, tylko kochały się. Ja, choć mają 4 i 3 latka, często powtarzam im, że mają szczęście, że mają rodzeństwo i uczę, by opiekowały się sobą, pomagały itp. A ja też mam dobrze, bo często zamykają się w swoim pokoju i bawią godzinę, dwie, a kiedy ich podglądam cieszę się widokiem dwojga maluchów bawiących się w dom i naśladujących rodziców(nieraz jest to komiczne i nakłaniające do refleksji nad samym sobą)

[Mysia-pysia]

Witam, ja zostałam mamusią synka zaraz po studiach, kiedy miał 7 m-cy zaszłam w ciążę i cały czas modliłam się o córeczkę i udało się!! W 4 lata odchowałam kochające się rodzeństwo,posłałam do przedszkola (osobno,)a sama zaczęłam pracę. Napewno łatwiej nawiązywali kontakty z innymi i łatwiej im było znieść rozstanie, gdyż nie byli w domu tylko ze mną, ale też ze sobą nawzajem, czyli z drugim małym człowiekiem, z którym zabawa i ogólnie kontakt jest inny.Faktem jest,że są różni, ale to jest właśnie OK, bo się uczą od siebie i jednocześnie uzupełniają, a rolą rodziców jest, by dzcieci nie rywalizowały tzn, w tym negatywnym znaczeniu, tylko kochały się. Ja, choć mają 4 i 3 latka, często powtarzam im, że mają szczęście, że mają rodzeństwo i uczę, by opiekowały się sobą, pomagały itp. A ja też mam dobrze, bo często zamykają się w swoim pokoju i bawią godzinę, dwie, a kiedy ich podglądam cieszę się widokiem dwojga maluchów bawiących się w dom i naśladujących rodziców(nieraz jest to komiczne i nakłaniające do refleksji nad samym sobą)

[24_nell]

Mój synek w czerwcu skończy 3 latka,a w lipcu spodziewam się córeczki Myślę,że to jest układ idealny! 3 lata róznicy między dziećmi to jest nie za duża ani nie za mała różnica wieku.

[24_nell]

Mój synek w czerwcu skończy 3 latka,a w lipcu spodziewam się córeczki Myślę,że to jest układ idealny! 3 lata róznicy między dziećmi to jest nie za duża ani nie za mała różnica wieku.

[vincencik]

No tak...okazuje się, że sprawa już się wyjaśniła, decyzja się podjęła i będzie dzidzia. W styczniu. Mój synek będzie miał wtedy 16 miesięcy więc trzymajcie za mnie kciuki. Na szczęście zaczęłm już dostrzegać pozytywne strony takiego układu...Za 3 lata będę mogła zapomnieć co to pieluchy, nieprzespane noce i te paskudne kaszki...A w ogóle to bardzo się cieszę i chciałam się z Wami podzielić tą nowiną...Pozdrawiam

[vincencik]

No tak...okazuje się, że sprawa już się wyjaśniła, decyzja się podjęła i będzie dzidzia. W styczniu. Mój synek będzie miał wtedy 16 miesięcy więc trzymajcie za mnie kciuki. Na szczęście zaczęłm już dostrzegać pozytywne strony takiego układu...Za 3 lata będę mogła zapomnieć co to pieluchy, nieprzespane noce i te paskudne kaszki...A w ogóle to bardzo się cieszę i chciałam się z Wami podzielić tą nowiną...Pozdrawiam

[paula78]

kochana ,gratuluje i zazdroszczę odwagi
ja po ponad 4 latach z dnia na dzień mam mniej odwagi .
zycze zdrówka i szczęśliwego rozwiązania ,
pzdr.
paula

[paula78]

kochana ,gratuluje i zazdroszczę odwagi
ja po ponad 4 latach z dnia na dzień mam mniej odwagi .
zycze zdrówka i szczęśliwego rozwiązania ,
pzdr.
paula

[monika_t]

Gratulacje i powodzenia .
Trzymam kciuki...

[monika_t]

Gratulacje i powodzenia .
Trzymam kciuki...

[lisica]

U nas "zrobiliśmy" prawie identycznie, kiedy urodził się mój młodszy syn, starszy miał 17 msc. Powodzenia

[lisica]

U nas "zrobiliśmy" prawie identycznie, kiedy urodził się mój młodszy syn, starszy miał 17 msc. Powodzenia

[Mysia-pysia]

Brawo!!! Styczeń to dobry miesiąc. Powodzenia i duuużo zdrowia. Dbaj o siebie!!!

[Mysia-pysia]

Brawo!!! Styczeń to dobry miesiąc. Powodzenia i duuużo zdrowia. Dbaj o siebie!!!

[Agga]

Witaj,
zawsze mowilam, ze na drugie dziecko zdecyduje sie ok. roku po porodzie, ale teraz (jestem w 7 m-cu ciazy) chyba zmienilam zdanie ... Moja ciaza jest od pocz.zagrozona, nie moge dzwigac, duzo chodzic, itd i boje sie, ze sytuacja moze sie powtorzyc przy nastepnej ciazy, a wtedy szkoda byloby mi pierwszego dzieciatka, tego, ze nie moge sie nim tak zajmowac, dlatego odczekam chociaz 3 lata i dopiero wtedy postaramy sie o nastepnego malca
Na pewno aspekt zdrowotny, to jak przebiegala pierwsza ciaza, nalezy rowniez brac pod uwage.

pozdrawiam
Agga + 25 tyg. Malenstwo

[Agga]

Witaj,
zawsze mowilam, ze na drugie dziecko zdecyduje sie ok. roku po porodzie, ale teraz (jestem w 7 m-cu ciazy) chyba zmienilam zdanie ... Moja ciaza jest od pocz.zagrozona, nie moge dzwigac, duzo chodzic, itd i boje sie, ze sytuacja moze sie powtorzyc przy nastepnej ciazy, a wtedy szkoda byloby mi pierwszego dzieciatka, tego, ze nie moge sie nim tak zajmowac, dlatego odczekam chociaz 3 lata i dopiero wtedy postaramy sie o nastepnego malca
Na pewno aspekt zdrowotny, to jak przebiegala pierwsza ciaza, nalezy rowniez brac pod uwage.

pozdrawiam
Agga + 25 tyg. Malenstwo

[LaraMru]

U nas 3,5 roku różnicy. Uważam że w sam raz Synek bardzo dobrze przyjął narodziny siostrzyczki. nie jest agresywny w stosunku do niej i ogólnie bardzo się kochają

[Gwiazdeczka1978]

U mnie 3 lata roznicy. Uwazam,ze tak jest najlepiej,choc pracy przy dzieciach duzo. Miedzy mna a moja siostra jest 8 lat i to zdecydowanie za duzo, poskutkowało tym,ze nie miałysmy ze soba wiekszej wiezi, co na szczescie z wiekiem sie zmieniło.

[niepodobna]

moim skromny zdaniem lepiej nie czekać.. po pierwsze wyjdzie Cię to w wiele taniej. i nie chodzi tu tylko o małego bobasa, ale później szkoła, książki, ja zawsze miałam w gimnazjum i podstawówce książki po starszym o rok bracie i zawsze mama te 200zł w roku zaoszczędziła. niby to mało, ale jak zliczyć rok po rokuto spora kwota się uzbiera. teraz byś miała też cacy. bo i wózek masz, ciuszki, więc o takie sprawy nie ma co się przejmować i zadręczać. pozostaje tylko pytanie czy jesteś na to gotowa? bo może byc trudno, ale sama pomyśl jak będzie później? któraś tu pisała o lepszym kontakcie między rodzeństwem i to jest prawda, bo nawet 4 lata między nimi to naprawde dużo. a jak dzieciaczki już się odchowa to nic tylko patrzeć i cieszyć się



edit:

Napisane przez vincencik

No tak...okazuje się, że sprawa już się wyjaśniła, decyzja się podjęła i będzie dzidzia. W styczniu. Mój synek będzie miał wtedy 16 miesięcy więc trzymajcie za mnie kciuki. Na szczęście zaczęłm już dostrzegać pozytywne strony takiego układu...Za 3 lata będę mogła zapomnieć co to pieluchy, nieprzespane noce i te paskudne kaszki...A w ogóle to bardzo się cieszę i chciałam się z Wami podzielić tą nowiną...Pozdrawiam

no więc życzę powodzenia

[Ata77]

Jestem mamą 4,5 latki
Przez pierwsze 3 lata nie byłam gotowa na drugie dziecko, gdyż córka dość chorowała i była bardzo absorbująca
Potem wahałam się jednak nic z tego nie wyszło
Dziś zrobiłam sie zdecydowanie za wygodna, dziecko mam odchowane, samodzielne, życie poukładane,czas dla siebie....
Może jest inny powód?
Sama też nie mam rodzeństwa.