Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2. - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-26, 22:03   #1501
wesolyusmieszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 92
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez IzzieSt Pokaż wiadomość
Ja tez chcę wiedzieć jak kołdrę mam trzymać nad sobą czy pod sobą? Jak pod sobą to przecież będę na niej klęczeć, jak nad sobą to jedną ręką bym musiała ją trzymać, a drugą robić przejście dla siebie i kołdry. Weźcie mi to pokażcie, bo mam pościel 2mx2m i chciałabym spróbować
Przygotowujesz kołdrę. Wywracasz poszewkę na lewą stronę, wchodzisz w nią (nakładasz na siebie), chwytasz za dwa końcowe rogi. Później tymi rogami poszewki chwytasz pasujące rogi kołdry.... i tutaj jest potrzebny ktoś kto tę poszewkę z Ciebie zdejmie i założy na kołdrę XD. Ja też tak robię, tylko nie wchodzę cała w poszewkę tylko zakładam na długość rąk, wtedy nie potrzebuję pomocy
wesolyusmieszek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 22:12   #1502
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez wesolyusmieszek Pokaż wiadomość
Przygotowujesz kołdrę. Wywracasz poszewkę na lewą stronę, wchodzisz w nią (nakładasz na siebie), chwytasz za dwa końcowe rogi. Później tymi rogami poszewki chwytasz pasujące rogi kołdry.... i tutaj jest potrzebny ktoś kto tę poszewkę z Ciebie zdejmie i założy na kołdrę XD. Ja też tak robię, tylko nie wchodzę cała w poszewkę tylko zakładam na długość rąk, wtedy nie potrzebuję pomocy
Też tak robię (wchodzę mniej lub bardziej ) i nie sądziłam, że to takie komiczne, nawet nie umiałabym ładnie założyć poszewki innym sposobem.
__________________

Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 22:22   #1503
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez wesolyusmieszek Pokaż wiadomość
Przygotowujesz kołdrę. Wywracasz poszewkę na lewą stronę, wchodzisz w nią (nakładasz na siebie), chwytasz za dwa końcowe rogi. Później tymi rogami poszewki chwytasz pasujące rogi kołdry.... i tutaj jest potrzebny ktoś kto tę poszewkę z Ciebie zdejmie i założy na kołdrę XD. Ja też tak robię, tylko nie wchodzę cała w poszewkę tylko zakładam na długość rąk, wtedy nie potrzebuję pomocy
A nie robicie tak że po prostu strzepujecie kołdrę i poszewka normalnie hmmm spada?
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 22:39   #1504
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez wesolyusmieszek Pokaż wiadomość
Przygotowujesz kołdrę. Wywracasz poszewkę na lewą stronę, wchodzisz w nią (nakładasz na siebie), chwytasz za dwa końcowe rogi. Później tymi rogami poszewki chwytasz pasujące rogi kołdry.... i tutaj jest potrzebny ktoś kto tę poszewkę z Ciebie zdejmie i założy na kołdrę XD. Ja też tak robię, tylko nie wchodzę cała w poszewkę tylko zakładam na długość rąk, wtedy nie potrzebuję pomocy
to mnie zadziwiło. Chciałabym zobaczyć to przerzucanie kokonu z ciebie na kołdrę U mnie to jest metoda z wywracaniem poszewki gdzie wywracasz, łapiesz za rogi i strzepujesz. Ja robiłam tak ze na stojąc wchodziłam z kołdrą lub z pierzyną, trzymałam ją za rogi a jak znalazłam pasujące rogi to kładłam się z tym na łóżku i wychodziłam.
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 22:52   #1505
wesolyusmieszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 92
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

No ja też strzepuję z rąk, bo jak wspomniałam wcześniej, nie wchodzę cała w kołdrę I robię to na stojąco, zakładanie poszewki zajmuje to max. 45 sekund
wesolyusmieszek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 23:08   #1506
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Hm nie piore recznikow z innymi rzeczami wiec ten nietopniejący stosik recznikow by mi zbrzydl po 3 dniach. Jedne pierzesz nastepne juz w kolejce. Matko :p
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 00:02   #1507
Azmika88
Zadomowienie
 
Avatar Azmika88
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 107
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Kirenne Pokaż wiadomość

swetry ?! ale którędy Właśnie sobie wyobraziłam jak ktoś chce spuścić w toalecie sweter Ale to chyba nie tędy droga, bo wydaje mi się trochę wąsko jak na takie gabaryty
Różne rzeczy ludzie spuszczają w toalecie. Podpaski, wkładki, pampersy ( serio, jak one przelatują przez kibel? :O), reklamówki foliowe, popiół z palenia. Mnie osobiście zadziwił i rozśmieszył widok bardzo dużej ilości zawieszek do kostek do toalety, wiszących na kratach (jak byliśmy na wycieczce na oczyszczalni) - widocznie dużej ilości ludzi te zawieszki się topią Co dziwne, było też kilka butelek plastikowych, ale one raczej trafiały tam przez studzienki. Zdarzyło się też, że pracownicy znaleźli psa który sam wpadł albo ktoś go wrzucił do studzienki.

Odnośnie kołdry to ja też przewracam na lewą stronę poszewkę, znajduję rogi, nakładam poszewkę na ręce max do łokci i tak zakładam na kołdrę strzepując. Często staję w tym celi na łóżku i strzepuję kołdrę nad podłogą.

Odnośnie ręczników, to zmieniam je bardzo często, co dwa dni, a nawet codziennie, bo mi nie schną na stancji. I np. użyty wieczorem rano nadal jest mokry :/ Bezcelowe i dosyć niekomfotrowe jest dla mnie wycieranie się mokrym ręcznikiem. Zasem używam dwóch na raz, np. rano wezmę nowy, bo ten z wieczora jeszcze nie wysechł, a wieczorem biorę ten z poprzedniego dnia,bo już zdąrzy wyschnąć. A ręcznik do włosów to już w ogóle nie schnie... Chyba zacznę je suszyć na grzejniku... A wieszam je rozłożone, więc powinny wyschnąć. W domu zmieniałam co 4 dni, bo miałam bardzo dobrą cyrkulację powietrza i ręczniki schły bardzo szybko.
Ręcznik do rąk też jest mokry już na drugi dzień od powieszenia.

Edytowane przez Azmika88
Czas edycji: 2015-01-27 o 00:19
Azmika88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-27, 00:12   #1508
Yennefer92
Zadomowienie
 
Avatar Yennefer92
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 427
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Azmika88 Pokaż wiadomość
Różne rzeczy ludzie spuszczają w toalecie. Podpaski, wkładki, pampersy ( serio, jak one przelatują przez kibel? :O), reklamówki foliowe, popiół z palenia. Mnie osobiście zadziwił i rozśmieszył widok bardzo dużej ilości zawieszek do kostek do toalety, wiszących na kratach (jak byliśmy na wycieczce na oczyszczalni) - widocznie dużej ilości ludzi te zawieszki się topią Co dziwne, było też kilka butelek plastikowych, ale one raczej trafiały tam przez studzienki. Zdarzyło się też, że pracownicy znaleźli psa który sam wpadł albo ktoś go wrzucił do studzienki.

Odnośnie kołdry to ja też przewracam na lewą stronę poszewkę, znajduję rogi, nakładam poszewkę na ręce max do łokci i tak zakładam na kołdrę strzepując. Często staję w tym celi na łóżku i strzepuję kołdrę nad podłogą.

Odnośnie ręczników, to zmieniam je bardzo często, co dwa dni, a nawet codziennie, bo
Tak zapytam z ciekawości - co studiujesz ?

Z kołdrą i poduszkami postępuję tak samo. Gdyby moja mama zaczęła
włazić do poszewki, to chyba posikałabym się ze śmiechu . Nawet nie umiem sobie tego wyobrazić...
__________________
"Chciałem się pozbierać, ale rozsypywałem się w takich miejscach, do których nie chcę wracać."
Maks Somow
04.02.2015 rok - Inżynier
Yennefer92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 00:23   #1509
Azmika88
Zadomowienie
 
Avatar Azmika88
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 107
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Yennefer92 Pokaż wiadomość
Tak zapytam z ciekawości - co studiujesz ?

Z kołdrą i poduszkami postępuję tak samo. Gdyby moja mama zaczęła
włazić do poszewki, to chyba posikałabym się ze śmiechu . Nawet nie umiem sobie tego wyobrazić...

Inżynierie środowiska (sanitarną) :p Także mieliśmy często wycieczki do różnych "śmierdzących" miejsc :p
Azmika88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 06:46   #1510
Yennefer92
Zadomowienie
 
Avatar Yennefer92
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 427
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Azmika88 Pokaż wiadomość

Inżynierie środowiska (sanitarną) :p Także mieliśmy często wycieczki do różnych "śmierdzących" miejsc :p
Też jestem studentką tego kierunku .
__________________
"Chciałem się pozbierać, ale rozsypywałem się w takich miejscach, do których nie chcę wracać."
Maks Somow
04.02.2015 rok - Inżynier
Yennefer92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 08:15   #1511
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez wesolyusmieszek Pokaż wiadomość
No ja też strzepuję z rąk, bo jak wspomniałam wcześniej, nie wchodzę cała w kołdrę I robię to na stojąco, zakładanie poszewki zajmuje to max. 45 sekund
No to robisz metodą z wywracaniem a nie z wchodzeniem w poszewkę. Sorry że się czepiam o nazwę metody bo to akurat nie istotne, ale jak przeczytałam ten twój wcześniejszy opis to sobie wyobraziłam siebie jak zmieniam w ten sposób kołdrę i muszę prosić kogoś o pomoc w przerzucaniu kokonu. Mąż pewnie by mnie tu zaraz opisał jak by to zobaczył .

Ja tam piorę ręczniki z innym praniem tylko że z tą różnicą że zazwyczaj namaczam je w gorącej gotowanej wodzie z proszkiem. Może trochę nie w temacie ale ja się w sumie nie dziwię czasami ludziom, że nie zmieniają ręczników czy pościeli. Sama mam w domu taki egzemplarz, który sam z siebie to jeszcze ręcznika czy pościeli nie zmienił. Ciągle mu muszę przypominać. Czyścioch z niego niesamowity ale ręczniki to zawsze mu sie wydaje że dopiero co go wyjął. Jednym z kreatywniejszych pomysłów mojego męża apropo ręczników to było to, że jak już ręcznik tracił świeżość a nie było zimy i nie padało to codziennie je wynosił na balkon i wietrzył. Tak też można. Ja w zimie tak robię z pościelą i się w niej fajnie śpi potem.
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-27, 08:22   #1512
Cytrynowe_Marzenie
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynowe_Marzenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Deszczowa kraina :D
Wiadomości: 5 394
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Ale takie wynoszenie poscieli to na mroz tylko. A ręczniki to dobra sprawa Wywietrzyc Ale nie że zamiast prania
__________________
Szukaj mnie
Szczesliwie dzień po dniu...


Cytrynowe_Marzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 08:35   #1513
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Cytrynowe_Marzenie Pokaż wiadomość
Ale takie wynoszenie poscieli to na mroz tylko. A ręczniki to dobra sprawa Wywietrzyc Ale nie że zamiast prania
Nie tylko na mróz. Tak mi się napisało bo mamy zimę. W lecie mam z tym trochę większy problem bo jednak tego balkonu używamy bardziej do suszenia prania i tam suszarka stoi więc tak często nie latam z tą pościelą. Też uważam że wietrzenie jest fajne ale właśnie nie zamiast prania.
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 08:55   #1514
Cytrynowe_Marzenie
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynowe_Marzenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Deszczowa kraina :D
Wiadomości: 5 394
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

No tak latem to wiadomo...Ale zima na mrozie pościel położyć to tak wygodnie i przyjemnie się śpi. Latem to już nie to samo
__________________
Szukaj mnie
Szczesliwie dzień po dniu...


Cytrynowe_Marzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 09:03   #1515
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
No to robisz metodą z wywracaniem a nie z wchodzeniem w poszewkę. Sorry że się czepiam o nazwę metody bo to akurat nie istotne, ale jak przeczytałam ten twój wcześniejszy opis to sobie wyobraziłam siebie jak zmieniam w ten sposób kołdrę i muszę prosić kogoś o pomoc w przerzucaniu kokonu. Mąż pewnie by mnie tu zaraz opisał jak by to zobaczył .

Ja tam piorę ręczniki z innym praniem tylko że z tą różnicą że zazwyczaj namaczam je w gorącej gotowanej wodzie z proszkiem. Może trochę nie w temacie ale ja się w sumie nie dziwię czasami ludziom, że nie zmieniają ręczników czy pościeli. Sama mam w domu taki egzemplarz, który sam z siebie to jeszcze ręcznika czy pościeli nie zmienił. Ciągle mu muszę przypominać. Czyścioch z niego niesamowity ale ręczniki to zawsze mu sie wydaje że dopiero co go wyjął. Jednym z kreatywniejszych pomysłów mojego męża apropo ręczników to było to, że jak już ręcznik tracił świeżość a nie było zimy i nie padało to codziennie je wynosił na balkon i wietrzył. Tak też można. Ja w zimie tak robię z pościelą i się w niej fajnie śpi potem.

Wietrzysz pościel, odkryłaś Amerykę

Sądzę, że wszyscy zmieniają pościel i ręczniki (poza twoim mężem). Tylko nie wszyscy robią to codziennie.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 09:04   #1516
Cytrynowe_Marzenie
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynowe_Marzenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Deszczowa kraina :D
Wiadomości: 5 394
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość

Wietrzysz pościel, odkryłaś Amerykę

Sądzę, że wszyscy zmieniają pościel i ręczniki (poza twoim mężem). Tylko nie wszyscy robią to codziennie.
Ja sądziłam że wszyscy się myją codziennie... Ale po pracy w sklepie zwątpiłam w moją teorię...
__________________
Szukaj mnie
Szczesliwie dzień po dniu...


Cytrynowe_Marzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 11:09   #1517
Yennefer92
Zadomowienie
 
Avatar Yennefer92
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 427
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Cytrynowe_Marzenie Pokaż wiadomość
No tak latem to wiadomo...Ale zima na mrozie pościel położyć to tak wygodnie i przyjemnie się śpi. Latem to już nie to samo
Wietrzenie na mrozie (takim wyższym) jest też zdrowe, bo zabija się drobnoustroje przebywające na pościeli .
__________________
"Chciałem się pozbierać, ale rozsypywałem się w takich miejscach, do których nie chcę wracać."
Maks Somow
04.02.2015 rok - Inżynier
Yennefer92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 12:06   #1518
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Yennefer92 Pokaż wiadomość
Wietrzenie na mrozie (takim wyższym) jest też zdrowe, bo zabija się drobnoustroje przebywające na pościeli .
Serio? Wydawało mi się, że bakteriom mróz jest niestraszny Chyba po coś są chłodnie w laboratoriach
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 12:13   #1519
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość

Wietrzysz pościel, odkryłaś Amerykę

Sądzę, że wszyscy zmieniają pościel i ręczniki (poza twoim mężem). Tylko nie wszyscy robią to codziennie.
Nie odkryłam Ameryki że pościel można wietrzyć, tylko chodziło mi bardziej o to że teraz to wietrze tą pościel prawie każdego dnia jak nie pada nawet jak jest świeża po praniu (tak jak mój mąz robił z ręcznikami - trochę tu użyłam skrótu myślowego). Mam chyba jakąś fobię na drobnoustroje jak obejrzałam kiedyś program Rozenek. Wiem że ludzie tak często tego nie robią.

A z tą zmianą pościeli i ręczników to zdziwiłabyś się że nie tylko mój mąż nie ma tego odruchu.

Cytat:
Napisane przez Cytrynowe_Marzenie Pokaż wiadomość
Ja sądziłam że wszyscy się myją codziennie... Ale po pracy w sklepie zwątpiłam w moją teorię...
mój mąż to sądził, że wszyscy ludzie sie myją 2 razy dziennie i zdziwił się jak się dowiedział, że ja tylko raz. Ale ze mnie brudas .

HUMOR
Tekst teściowej mojego kolegi: "Człowiek nogi myje codziennie i skąd ta pościel taka brudna"

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
Serio? Wydawało mi się, że bakteriom mróz jest niestraszny Chyba po coś są chłodnie w laboratoriach
Zależy jakie bakterie i ile w tym mrozie siedzą. Tutaj chyba mowa o tych najczęstszych lokatorach w pościeli - roztoczach.
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-27, 12:29   #1520
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Dziewczyny, jak chcecie sobie zwizualizować to wchodzenie w poszewkę, znalazłam wczoraj filmik, bo mnie męczyło

http://perfekcyjna.tvn.pl/wideo,769,...el,151964.html

Ja stosuję sposób 1, jest na pewno mniej ... męczący niż 2
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 15:15   #1521
karolinaaa92
Zakorzenienie
 
Avatar karolinaaa92
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 26 630
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Jak byłam w gimnazjum, to też wchodziłam cała w poszewkę, żeby nałożyć ją na kołdrę. Teraz już robię to "normalnie".

Co do ręczników, to zmieniam je raz w tygodniu - po każdym umyciu wieszam na kaloryferze, żeby wyschły. Znam rodzinę, w której 4 osoby (dziewczynka 7 lat, dziewczyna 19 lat, matka 41 lat, babcia 70 lat) mają JEDEN wspólny ręcznik do wszystkiego. Jest to zwykła rodzina i nigdy bym o tym nie pomyślała nawet jak można mieć wspólny ręcnzik.
__________________
K&D - 28.06.2010
-czy...? -tak! - 10.06.2017

♥ i że Cię nie opuszczę... - 18.05.2019

karolinaaa92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 15:32   #1522
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez karolinaaa92 Pokaż wiadomość
Jak byłam w gimnazjum, to też wchodziłam cała w poszewkę, żeby nałożyć ją na kołdrę. Teraz już robię to "normalnie".

Co do ręczników, to zmieniam je raz w tygodniu - po każdym umyciu wieszam na kaloryferze, żeby wyschły. Znam rodzinę, w której 4 osoby (dziewczynka 7 lat, dziewczyna 19 lat, matka 41 lat, babcia 70 lat) mają JEDEN wspólny ręcznik do wszystkiego. Jest to zwykła rodzina i nigdy bym o tym nie pomyślała nawet jak można mieć wspólny ręcnzik.
ja z tż mamy osobne ręczniki, i nie dlatego żebym się brzydziła w jego ręcznik wytrzeć ale przecież nie będzie się jedno z nas w mokry ręcznik wycierać, do tego sama mam zawsze w użyciu 3 ręczniki (po kąpieli, do włosów i osobny przy umywalce) więc 1 na 4 trochę mnie dziwi
wspólny ręcznik to jedynie mamy na mieszkaniu w wc
ale gdzieś czytałam jak to podobno co niektórzy z oszczędności myją się kolejno po sobie w wannie w jednej wodzie, więc taki wspólny ręcznik przy tym to nic strasznego
jak do domu na weekend jadę to na ten jeden wieczór mam osobny ręcznik, bo jakoś nie wyobrażam sobie wytrzeć twarzy w ręcznik w który ktoś mógł po kąpaniu swoje 4 litery wycierać

Edytowane przez stesia
Czas edycji: 2015-01-27 o 15:37
stesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 15:40   #1523
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez wesolyusmieszek Pokaż wiadomość
nie wchodzę cała w poszewkę tylko zakładam na długość rąk, wtedy nie potrzebuję pomocy
Myślałam, ze każdy tak właśnie robi. Nie ogarniam co wy wymyślacie.

Cytat:
Napisane przez Azmika88 Pokaż wiadomość
(jak byliśmy na wycieczce na oczyszczalni)
Nas nauczycielka zaciągnęła na biologii w gimnazjum.
Jak się okazało to był kiepski pomysł, koledzy zaczęli się rzucać... wiadomo czym.
__________________
Dbam o siebie
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 16:02   #1524
karolinaaa92
Zakorzenienie
 
Avatar karolinaaa92
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 26 630
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Kolega kiedyś stwierdził, że ręcznik jest zawsze czysty, bo jak się nim wycierasz, to już jesteś umyty.
__________________
K&D - 28.06.2010
-czy...? -tak! - 10.06.2017

♥ i że Cię nie opuszczę... - 18.05.2019

karolinaaa92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 16:26   #1525
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
Serio? Wydawało mi się, że bakteriom mróz jest niestraszny Chyba po coś są chłodnie w laboratoriach
Są bakterie żyjące w -50 i takie żyjące w 100 stopniach. Różnie.
Te chorobotwórcze najbardziej lubią temperaturę zblizona do temp ludzkiego ciała, wiec takie mrozenie raczej im na zdrowie nie wyjdzie.
Chłodnie w laboratoriach niekoniecznie muszą służyć do przechowywania bakterii. A wręcz przeciwnie.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 16:32   #1526
karolinaaa92
Zakorzenienie
 
Avatar karolinaaa92
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 26 630
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Jeszcze w temacie pościeli - moja współlokatorka bardzo rzadko jeździ do domu i od października nie zmieniła ani razu pościeli, nie wietrzy jej też, bo przecież "jest czysta".
__________________
K&D - 28.06.2010
-czy...? -tak! - 10.06.2017

♥ i że Cię nie opuszczę... - 18.05.2019

karolinaaa92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 17:23   #1527
201704110957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 673
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez karolinaaa92 Pokaż wiadomość
Jeszcze w temacie pościeli - moja współlokatorka bardzo rzadko jeździ do domu i od października nie zmieniła ani razu pościeli, nie wietrzy jej też, bo przecież "jest czysta".
A fuj
Niestety w akademiku zdarzały się takie przypadki - jak pościel zmieniana dwa razy lub raz w roku akademickim, przy czym niektórzy w łóżku jedzą piją i gości przyjmują. Oczywiście wszyscy siedzą na tej pościeli bo kocyka nie ma. Ja zaś mam fioła na punkcie czystości pościeli i w akademiku nawet ładnie ją składałam i siadałam tylko na kocu. Dla niektórych było to dziwne bo mało wygodne, samo łóżko z kocem za twarde
201704110957 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 17:31   #1528
karolinaaa92
Zakorzenienie
 
Avatar karolinaaa92
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 26 630
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Ja też zawsze mam koc na pościeli, bo nie wyobrażam sobie, żeby siedzieć na pościeli i później w niej spać.
__________________
K&D - 28.06.2010
-czy...? -tak! - 10.06.2017

♥ i że Cię nie opuszczę... - 18.05.2019

karolinaaa92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 18:24   #1529
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez wesolyusmieszek Pokaż wiadomość
Przygotowujesz kołdrę. Wywracasz poszewkę na lewą stronę, wchodzisz w nią (nakładasz na siebie), chwytasz za dwa końcowe rogi. Później tymi rogami poszewki chwytasz pasujące rogi kołdry.... i tutaj jest potrzebny ktoś kto tę poszewkę z Ciebie zdejmie i założy na kołdrę XD. Ja też tak robię, tylko nie wchodzę cała w poszewkę tylko zakładam na długość rąk, wtedy nie potrzebuję pomocy
To ja nie muszę wchodzić w poszewkę xd
Kładę kołdrę i wywracam poszewkę na lewą stronę, wkładam ręce do środka poszewki, chwytam za dwa rogi kołdry i podnoszę kołdrę. Wszystko trwa z 2 minuty : P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 18:36   #1530
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez karolinaaa92 Pokaż wiadomość
Jeszcze w temacie pościeli - moja współlokatorka bardzo rzadko jeździ do domu i od października nie zmieniła ani razu pościeli, nie wietrzy jej też, bo przecież "jest czysta".
A Ty do domu też nie jeździsz? Moi współlokatorzy też mogą pomyśleć, że zmieniam 2 razy do roku, a ja zmieniam zazwyczaj(nie zawsze) jak ich nie ma, bo pranie suszymy w łazience i jak wisi takie 2mx2m to trochę przeszkadza bo łazienka jest mała
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-07 03:44:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:37.