Polecamy:

mbamboo · 2013-03-22, 14:40

A propos wizazowych hitow, nie moge zniesc "jestes jeszcze mlodziutka". Ale ja jestem ze zbrojnej frakcji antyzdrobnieniowej, wiec pewnie jestem dosyc przeczulona.

mary_poppins · 2013-03-22, 14:45

Cytat:

Napisane przez mbamboo

A propos wizazowych hitow, nie moge zniesc "jestes jeszcze mlodziutka". Ale ja jestem ze zbrojnej frakcji antyzdrobnieniowej, wiec pewnie jestem dosyc przeczulona.

U mnie to ma zastosowanie

To sformułowanie ze zdrobnieniem i bez odbieram w inny sposób:
"Jesteś jeszcze młoda" = nie jesteś stara, masz dopiero 30 lat.
"Jesteś jeszcze młodziutka" = mało wiesz o życiu, masz dopiero 15 lat.

mbamboo · 2013-03-22, 14:48

Cytat:

Napisane przez mary_poppins

U mnie to ma zastosowanie

To sformułowanie ze zdrobnieniem i bez odbieram w inny sposób:
"Jesteś jeszcze młoda" = nie jesteś stara, masz dopiero 30 lat.
"Jesteś jeszcze młodziutka" = mało wiesz o życiu, masz dopiero 15 lat.

Nie przecze, ze ma to jakies przeslanie, mnie wkurza samo "mlodziutka".

**201803300917** · 2013-03-22, 14:56

ze znienawidzonych: dość powszechnie używana na wizażu forma " oglądnąć". za każdym razem jak czytam coś w stylu " fajny film, warto oglądnąć" to mną trzęsie. i brodawki jako sutki. to brzmi obrzydliwie.
z ulubionych: zmykam, cielęcina, rozgardiasz, psota

Brienne · 2013-03-22, 15:19

"pieniążki", "no proszę cię...", a najbardziej słynne "tak?" w co drugim zdaniu.
podam autentyk:
"no i ja poszłam do niego, tak? no i mówię mu: słuchaj to o co chodzi? bo ja nie chcę dłużej żyć w niepewności, tak? a on na to: przecież nie odpowiem ci od razu, tak? no to ja po prostu wyszłam od niego, tak? a po drodze zobaczyłam na bazarku taką fajną kieckę za 25 zeta, no to proszę cię... kupiłam ją, tak? i niech zazdrości!"

klaustynka · 2013-03-22, 15:21

nie lubię chorchnąć, chorchnij

**201706121151** · 2013-03-22, 15:30

Cytat:

Napisane przez klaustynka

nie lubię chorchnąć, chorchnij

Yyy

. A co to znaczy?

klaustynka · 2013-03-22, 15:42

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

Yyy

. A co to znaczy?

szybko zjeść

po wiejsku

**201706121151** · 2013-03-22, 15:44

Cytat:

Napisane przez klaustynka

szybko zjeść

po wiejsku

Jestem ze wsi, ale pierwsze słyszę. Kojarzy mi się trochę ze świnią

.

Blond Wenus · 2013-03-22, 17:05

No, to będzie tak:

Nie lubię takich: pyszne, smaczne, wyśmienite, cymes, "na gęsto", psiapsiółki, śmiało, gryzmolić, smolić, acha i imię DUSIA, Kasia, Basia, Stasia, mysia :///

A wporządalku, to będą takie słówka: lina, rzemień, wartburg, tron, upał, wyrzeczenie, i usmażenie ..

haha

kawa_zmlekiem · 2013-03-22, 20:26

Nie chcę urazić żadnej Wizażanki

ale strasznie działa mi na nerwy imię Patrycja. Nie wiem dlaczego, po prostu mam jakąś awersję, aż mnie odrzuca.

Żeby nie było - tak samo nie lubię jak ktoś mówi do mnie Magdziu

Bardzo nie lubię też obcojęzycznych naleciałości w naszym języku - outfit/look na dziś, fokus na coś, must have sezonu.

Uwielbiam słowo 'muminki', samo w sobie jest urocze

i te wszystkie ich imiona - migotka, mamusia/ tatuś muminka, ryjek, paszczak, bobek, buka... Mam do nich słabość od zawsze

szarri · 2013-03-22, 20:37

Cytat:

Napisane przez kawa_zmlekiem

Nie chcę urazić żadnej Wizażanki

ale strasznie działa mi na nerwy imię Patrycja. Nie wiem dlaczego, po prostu mam jakąś awersję, aż mnie odrzuca.

Żeby nie było - tak samo nie lubię jak ktoś mówi do mnie Magdziu

Bardzo nie lubię też obcojęzycznych naleciałości w naszym języku - outfit/look na dziś, fokus na coś, must have sezonu.

Uwielbiam słowo 'muminki', samo w sobie jest urocze

i te wszystkie ich imiona - migotka, mamusia/ tatuś muminka, ryjek, paszczak, bobek, buka... Mam do nich słabość od zawsze

Ja nie lubię wielu imion

ale mam ciary tylko kiedy słyszę/widzę imię Joasia. Asia mi nie przeszkadza, Aśka mi się podoba, ale ta Joasia... a jeszcze gorzej w wołaczu

brr. Znam jedną dziewczynę, która wzbrania się przez Aśką, nie maluje się i wygląda bardzo młodziutko, a bliżej jej do trzydziestki niż dwudziestki - no i ta Joasia w zestawieniu, normalnie przedszkole

Podpisuję się za to pod Migotką

Puola · 2013-03-22, 20:49

Cytat:

Napisane przez arrachne

Z kolei absolutnie nie przeszkadzają mi zdrobnienia. Pod jednym warunkiem - kiedy nie dotyczą mojego imienia, nienawidzę formy Madzia

Mi przeszkadza nadużywanie zdrobnień.

Gdy słyszę Ewunia, to

ghana · 2013-03-22, 21:16

Lubię ciecierzyca i macica.

Nienawidzę tych takich wulgarnych zwrotów określających stosunek seksualny, organy płciowe etc. No nie cierpię.

klaustynka · 2013-03-23, 00:28

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

Jestem ze wsi, ale pierwsze słyszę. Kojarzy mi się trochę ze świnią

.

Moja babcia mieszka pod Krakowem, więc to może taki małopolski slang

Mi się też tak kojarzy i to ma sens: W końcu świnia je szybko i byle jak

A propos imion, to nie przepadam za słowem Urszula

**201607111632** · 2013-03-23, 01:09

Do szewskiej pasji doprowadzają mnie np. wziąść, perfuma, bynajmniej, aczkolwiek, bździągwa, żabot (numer 1 od zawsze) niunia, kochanieńka (brzmi to dla mnie jak kochanieniniuniuniuniuniu nianianianisieńka obożetymój ) jak ktoś mówi do mnie per dziefczynko

Lubię butterfly

kotka, kicia, pusia, grzmocić

**ZaczarowanaSkarpetka** · 2013-03-23, 08:08

Aha, ja jeszcze nienawidzę słowa mielić. Kojarzy mi się to z... mieleniem ludzkich kości, nie wiem dlaczego

. Dlatego też nie lubię jak ktoś pisze mię, zamiast mnie.

Visez · 2013-03-23, 10:20

Ja nie lubię Paulina (trochę jak padlina)

natalkaa7522 · 2013-03-23, 10:36

Cytat:

Napisane przez ghana

Nienawidzę tych takich wulgarnych zwrotów określających stosunek seksualny, organy płciowe etc. No nie cierpię.

Ja też

Cytat:

Napisane przez szarri

Ja nie lubię wielu imion

ale mam ciary tylko kiedy słyszę/widzę imię Joasia. Asia mi nie przeszkadza, Aśka mi się podoba, ale ta Joasia... a jeszcze gorzej w wołaczu

brr. Znam jedną dziewczynę, która wzbrania się przez Aśką, nie maluje się i wygląda bardzo młodziutko, a bliżej jej do trzydziestki niż dwudziestki - no i ta Joasia w zestawieniu, normalnie przedszkole

Podpisuję się za to pod Migotką

Ja nienawidzę Anny

W ogóle to imię jest dla mnie straszne. Albo jak słyszę Moniczka

W ogóle mam laske w klasie która zdrabnia każdego imię albo używa oficjalnej formy typu Anito/ew. Anitka, Natalka, Beatka, Julio

I co dziwne patrząc na mój nick - nienawidzę zdrobnienia Natalka, Nati

nicRu · 2013-03-23, 12:58

Co do organów płciowych to nie lubię np. słowa "ku.as" (kropkuję jako organ

). Przed oczami mej wyobraźni staje (sic!) wtedy smętny frędzel

Innych określeń też nie lubię, penis to penis dlatego urzekło mnie z kolei "penistyczny" jako "ch...owy"

Nefrytka · 2013-03-23, 13:27

Ja raczej nie zwracam na słowa większej uwagi, ale jak słyszę "dostałam cioty", to chce mi się płakać.

Visez · 2013-03-23, 13:49

Cytat:

Napisane przez nicRu

Co do organów płciowych to nie lubię np. słowa "ku.as" (kropkuję jako organ

). Przed oczami mej wyobraźni staje (sic!) wtedy smętny frędzel

Innych określeń też nie lubię, penis to penis dlatego urzekło mnie z kolei "penistyczny" jako "ch...owy"

hehe ja mam takie coś przed oczami jak słyszę "siurak"

Kretka666 · 2013-03-23, 14:13

Nie lubię nadużywania zdrobnień, także imion. Nie lubię też słów typu "wycyganić", "żydzić", negatywnie określających mniejszości etniczne, narodowościowe, religijne, inne kultury.

Nie mam problemu z wulgaryzmami, nie darzę ich negatywnymi uczuciami, niektóre wręcz przeciwnie, są mi bliskie i je lubię

Ostatnio bardzo lubię słowo masełko

summerisgone · 2013-03-23, 14:45

Cytat:

Napisane przez Kretka666

Nie lubię nadużywania zdrobnień, także imion. Nie lubię też słów typu "wycyganić", "żydzić", negatywnie określających mniejszości etniczne, narodowościowe, religijne, inne kultury.

Nie mam problemu z wulgaryzmami, nie darzę ich negatywnymi uczuciami, niektóre wręcz przeciwnie, są mi bliskie i je lubię

Ostatnio bardzo lubię słowo masełko

Ale ja na przykład lubię te takie określające czynność (pier...) czy pewne zawody (k..) ale właśnie tych określeń części ciała nie znoszę ;/

**201604301936** · 2013-03-23, 15:08

Mnie strasznie działają na nerwy internety (Zaraz sprawdzę to w internetach) i wszechobecne ogarnianie

szarri · 2013-03-23, 15:12

Cytat:

Napisane przez ancilla

Mnie strasznie działają na nerwy internety (Zaraz sprawdzę to w internetach) i wszechobecne ogarnianie

Nie ogarniam, jak można nie lubić internetów

Pilar1899 · 2013-03-23, 15:53

moja lista słów znienawidzonych:
nie wiem czemu mnóstwo z nich wiąże się z rodziną

słowo wuj jest okropne,ale wszelkie odmiany typu wujo,wuja,wuju,wujaszek

dalej: dziadzio i dziadzia. Ludzie, mówcie dziadek ! Albo dziad

nie znoszę wyrazów z końcówką -ówa albo -ówka sztucznie stworzonych:
miniówa, teściówka

może być co najwyżej krówka.

dżem z dż czytane razem, nie jak w budżecie -nie wiem czy wiecie o co chodzi

jezdnia
swetr
pampuchy

i na koniec wyjątkowo obrzydliwe słowo, chyba najgorsze z mojej listy

smalczyk

za to w lubianych słowach na pewno będzie:
żbik

Migotka też jest super

lubię różne wyrazy wymawiać nie do końca poprawnie (pewnie wiele osób to wkurza) na przykład : generalnie, zwłaszcza tak przeciągane geeeeeeeneralnie

brzoskwinia- brzoskwińja

parasolka-pasarolka
inteligentny-inteligjentny
No,ale żeby nie było,mówię tak pół żartem, nie śmiertelnie poważnie

kawa_zmlekiem · 2013-03-23, 15:59

Cytat:

Napisane przez Pilar1899

moja lista słów znienawidzonych:
nie wiem czemu mnóstwo z nich wiąże się z rodziną

słowo wuj jest okropne,ale wszelkie odmiany typu wujo,wuja,wuju,wujaszek

dalej: dziadzio i dziadzia. Ludzie, mówcie dziadek ! Albo dziad

Stryjek

nicRu · 2013-03-23, 16:18

Ale dżem czyta się "dż" jako jedną głoskę i to jest poprawna wymowa w przeciwieństwie do drzewa, gdzie "drz" czyta się jako "d+ż"...

xestrellax · 2013-03-23, 16:50

Ale zabawny wątek

Przypadkiem tu trafiłam, trochę przejrzałam i aż boję się wypowiedzieć, bo może akurat użyję słowa, którego któraś z was nie cierpi

W ogóle, jestem zdziwiona, że można jakiegoś słowa nie znosić, albo inne uwielbiać. Dla mnie słowa to tylko słowa

Denerwują mnie jedynie błędy językowe, i tu rzeczywiście jestem przeczulona. Np.:
wyłanczać (tylko kto ma w domu wyłanczniki?)
iść po nóżkach (wtf?)
brama - zamiast drzwi (niektóre to pewnie jakieś gwarowe naleciałości i u siebie możecie ich nie znać)

O, a śmieszą mnie takie młodzieżowe powiedzonka, przyszło mi do głowy akurat "Dobra dupa z ryja"

Ale z pewnością nie mam ulubionego słowa.

2013-03-22, 14:40	#61
mbamboo Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 2 376	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA A propos wizazowych hitow, nie moge zniesc "jestes jeszcze mlodziutka". Ale ja jestem ze zbrojnej frakcji antyzdrobnieniowej, wiec pewnie jestem dosyc przeczulona. __________________

2013-03-22, 14:56	#64
201803300917 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 3 074	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA ze znienawidzonych: dość powszechnie używana na wizażu forma " oglądnąć". za każdym razem jak czytam coś w stylu " fajny film, warto oglądnąć" to mną trzęsie. i brodawki jako sutki. to brzmi obrzydliwie. z ulubionych: zmykam, cielęcina, rozgardiasz, psota Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2013-03-22 o 14:58

2013-03-22, 15:19	#65
Brienne Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 8	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA "pieniążki", "no proszę cię...", a najbardziej słynne "tak?" w co drugim zdaniu. podam autentyk: "no i ja poszłam do niego, tak? no i mówię mu: słuchaj to o co chodzi? bo ja nie chcę dłużej żyć w niepewności, tak? a on na to: przecież nie odpowiem ci od razu, tak? no to ja po prostu wyszłam od niego, tak? a po drodze zobaczyłam na bazarku taką fajną kieckę za 25 zeta, no to proszę cię... kupiłam ją, tak? i niech zazdrości!"

2013-03-22, 15:21	#66
klaustynka Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 1 341	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA nie lubię chorchnąć, chorchnij __________________ Jestem tu od 2009r.

2013-03-22, 17:05	#70
Blond Wenus Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Made In Poland Wiadomości: 120	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA No, to będzie tak: Nie lubię takich: pyszne, smaczne, wyśmienite, cymes, "na gęsto", psiapsiółki, śmiało, gryzmolić, smolić, acha i imię DUSIA, Kasia, Basia, Stasia, mysia :/// A wporządalku, to będą takie słówka: lina, rzemień, wartburg, tron, upał, wyrzeczenie, i usmażenie ..haha

2013-03-22, 20:26	#71
kawa_zmlekiem damn good coffee Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 11 448	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA Nie chcę urazić żadnej Wizażanki ale strasznie działa mi na nerwy imię Patrycja. Nie wiem dlaczego, po prostu mam jakąś awersję, aż mnie odrzuca. Żeby nie było - tak samo nie lubię jak ktoś mówi do mnie Magdziu Bardzo nie lubię też obcojęzycznych naleciałości w naszym języku - outfit/look na dziś, fokus na coś, must have sezonu. Uwielbiam słowo 'muminki', samo w sobie jest urocze i te wszystkie ich imiona - migotka, mamusia/ tatuś muminka, ryjek, paszczak, bobek, buka... Mam do nich słabość od zawsze

2013-03-22, 21:16	#74
ghana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 14 736	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA Lubię ciecierzyca i macica. Nienawidzę tych takich wulgarnych zwrotów określających stosunek seksualny, organy płciowe etc. No nie cierpię.

2013-03-23, 01:09	#76
201607111632 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 9 280	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA Do szewskiej pasji doprowadzają mnie np. wziąść, perfuma, bynajmniej, aczkolwiek, bździągwa, żabot (numer 1 od zawsze) niunia, kochanieńka (brzmi to dla mnie jak kochanieniniuniuniuniuniu nianianianisieńka obożetymój ) jak ktoś mówi do mnie per dziefczynko Lubię butterfly kotka, kicia, pusia, grzmocić

2013-03-23, 08:08	#77
ZaczarowanaSkarpetka BAN stały Zarejestrowany: 2013-03 Lokalizacja: z fotelika Wiadomości: 196	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA Aha, ja jeszcze nienawidzę słowa mielić. Kojarzy mi się to z... mieleniem ludzkich kości, nie wiem dlaczego . Dlatego też nie lubię jak ktoś pisze mię, zamiast mnie.

2013-03-23, 10:20	#78
Visez Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Trele Morele Wiadomości: 14 318	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA Ja nie lubię Paulina (trochę jak padlina) __________________ *Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

2013-03-23, 12:58	#80
nicRu maszyna, nie człowiek Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Stolica Południa Wiadomości: 24 775	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA Co do organów płciowych to nie lubię np. słowa "ku.as" (kropkuję jako organ ). Przed oczami mej wyobraźni staje (sic!) wtedy smętny frędzel Innych określeń też nie lubię, penis to penis dlatego urzekło mnie z kolei "penistyczny" jako "ch...owy" __________________ Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1

2013-03-23, 13:27	#81
Nefrytka Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 535	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA Ja raczej nie zwracam na słowa większej uwagi, ale jak słyszę "dostałam cioty", to chce mi się płakać.

2013-03-23, 14:13	#83
Kretka666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 22 332	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA Nie lubię nadużywania zdrobnień, także imion. Nie lubię też słów typu "wycyganić", "żydzić", negatywnie określających mniejszości etniczne, narodowościowe, religijne, inne kultury. Nie mam problemu z wulgaryzmami, nie darzę ich negatywnymi uczuciami, niektóre wręcz przeciwnie, są mi bliskie i je lubię Ostatnio bardzo lubię słowo masełko __________________ Mydła, oleje, no poo

2013-03-23, 15:08	#85
201604301936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 183	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA Mnie strasznie działają na nerwy internety (Zaraz sprawdzę to w internetach) i wszechobecne ogarnianie

2013-03-23, 15:53	#87
Pilar1899 keep calm and contour on Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 5 256	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA moja lista słów znienawidzonych: nie wiem czemu mnóstwo z nich wiąże się z rodziną słowo wuj jest okropne,ale wszelkie odmiany typu wujo,wuja,wuju,wujaszek dalej: dziadzio i dziadzia. Ludzie, mówcie dziadek ! Albo dziad nie znoszę wyrazów z końcówką -ówa albo -ówka sztucznie stworzonych: miniówa, teściówka może być co najwyżej krówka. dżem z dż czytane razem, nie jak w budżecie -nie wiem czy wiecie o co chodzi jezdnia swetr pampuchy i na koniec wyjątkowo obrzydliwe słowo, chyba najgorsze z mojej listy smalczyk za to w lubianych słowach na pewno będzie: żbik Migotka też jest super lubię różne wyrazy wymawiać nie do końca poprawnie (pewnie wiele osób to wkurza) na przykład : generalnie, zwłaszcza tak przeciągane geeeeeeeneralnie brzoskwinia- brzoskwińja parasolka-pasarolka inteligentny-inteligjentny No,ale żeby nie było,mówię tak pół żartem, nie śmiertelnie poważnie __________________ It's a little bit horrifying just how quickly everything can fall to crap. Oh, screw beautiful. I'm brilliant. If you want to appease me, compliment my brain.

2013-03-23, 16:18	#89
nicRu maszyna, nie człowiek Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Stolica Południa Wiadomości: 24 775	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA Ale dżem czyta się "dż" jako jedną głoskę i to jest poprawna wymowa w przeciwieństwie do drzewa, gdzie "drz" czyta się jako "d+ż"... __________________ Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1

2013-03-23, 16:50	#90
xestrellax Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 849	Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA Ale zabawny wątek Przypadkiem tu trafiłam, trochę przejrzałam i aż boję się wypowiedzieć, bo może akurat użyję słowa, którego któraś z was nie cierpi W ogóle, jestem zdziwiona, że można jakiegoś słowa nie znosić, albo inne uwielbiać. Dla mnie słowa to tylko słowa Denerwują mnie jedynie błędy językowe, i tu rzeczywiście jestem przeczulona. Np.: wyłanczać (tylko kto ma w domu wyłanczniki?) iść po nóżkach (wtf?) brama - zamiast drzwi (niektóre to pewnie jakieś gwarowe naleciałości i u siebie możecie ich nie znać) O, a śmieszą mnie takie młodzieżowe powiedzonka, przyszło mi do głowy akurat "Dobra dupa z ryja" Ale z pewnością nie mam ulubionego słowa. __________________ Fuck fashion. Let's smoke menthols.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)