Moda, która Cię 'rozwala' cz. VII

[siarka40]

Napisane przez kaarooo

kurczę, ja biorę bawełniane gacie, koszulkę i buty stare, żeby mi się dobrze jeździło. Jestem sto lat za murzynami, że nie znam się na rowerowej modzie. Ależ muszę wyglądać na szosie jak jadę... już widzę, jak się ze mnie śmieją, że nie mam stylowej torebuni

Ja też stwierdzam, że nie jestem feszyn na rowerze.

[smerfetk_a]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

ooo!

[Kathareo]

Rozwaliła mnie dziś dziewczyna w sklepie. Świeżo po porodzie (niemowlę w wózku), z rozciągniętym brzuchem, w koszulce podobnej do tej w jakiej pokazała się księżna Kate po porodzie, tyle, że znaaacznie krótszej. W pierwszym momencie pomyslałam, że może spodni zapomniała. Majtki jej migały, zresztą nie pierwszej świeżości. A do tego japonki i potężny tapir na głowie.

[mm444]

Treść usunięta

[Lisciolaz Straszliwy]

Napisane przez Carmen0

ostatnio widziałam na ulicy "bardzo ciekawe" połączenie motywu kwiatowego, kratki, oraz panterki brakowało tylko zebry i galaxy, polskie ulice górą!

W Dębicy może ?

[kaarooo]

Napisane przez Withers

Ale że gdzie mam niby sobie zawiesić torbę z drugiego zestawu podczas jazdy na rowerze? Na szyi?

Na kierownicy, no to nie wiesz?

Napisane przez OnaZakupoholik

Ty się śmiej, a ja z rozpędu słupek przepraszać zaczęłam. Biedny, świeżo postawiony a już go taranują

Napisane przez Carmen0

ostatnio widziałam na ulicy "bardzo ciekawe" połączenie motywu kwiatowego, kratki, oraz panterki brakowało tylko zebry i galaxy, polskie ulice górą!

E, to w sklepie, w którym pracuję widziałam dziewczynę, młodą, czarne w dupcię włażące majtko-szorty, zakolanówki, botki do półłydki takie z futerkiem, na obcasach, taką dziwną poszczępioną bluzkę-nietoperza z falbankami. Głupi strój, bo się gapiłam, gapiłam i gapiłam, a dziewczę próbowało zaiwanić perfumy

Napisane przez siarka40

Ja też stwierdzam, że nie jestem feszyn na rowerze.

Biednaś. Może wprowadzimy swoje feszyn trendy?

[klaustynka]

Widziałam kurtki "ludziki michellin" w galaxy. Lubie te kurtki, jak i tenmotyw, ale razem to już za wiele.

[smerfetk_a]

Napisane przez klaustynka

Widziałam kurtki "ludziki michellin" w galaxy. Lubie te kurtki, jak i tenmotyw, ale razem to już za wiele.

o kurcze, wyobrażam to sobie
to pomyślcie taka kurtka + legginsy, normalnie kosmos

[Miya90]

sorry ale mnie troche juz rozwala ta moda na te rymowanki w tytułach wątków na forum

[gozia]

Napisane przez Withers

Ale że gdzie mam niby sobie zawiesić torbę z drugiego zestawu podczas jazdy na rowerze? Na szyi?

jeśli masz rower typu holender to na ramieniu?
na holendrach torba nie spada z ramienia, bo siedzi sie w spoko pozycji, co innego na góralu

[asioollka]

Ktoś próbuje sprzedać takie cudo. Czy naprawdę ktoś to mógłby kupić?!

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez asioollka

Ktoś próbuje sprzedać takie cudo. Czy naprawdę ktoś to mógłby kupić?!

[Tallan]

Napisane przez asioollka

Ktoś próbuje sprzedać takie cudo. Czy naprawdę ktoś to mógłby kupić?!

Żartujesz?! Jakbym nabyła to specjalnie bym karnet na siłownie wykupiła żeby się lansować

[smerfetk_a]

Napisane przez Miya90

sorry ale mnie troche juz rozwala ta moda na te rymowanki w tytułach wątków na forum

mnie też, strasznie to dziecinne

[wielokropek2]

To tak a propos niedawnej dyskusji o skąpych szortach
http://www.zeberka.pl/art.php?id=25280

[gozia]

http://allegro.pl/sexowna-pistacjowa...517286033.html
haha, ta pani chyba jest fanka swojego biustu

[___asia___]

Napisane przez gozia

http://allegro.pl/sexowna-pistacjowa...517286033.html
haha, ta pani chyba jest fanka swojego biustu

[siarka40]

Napisane przez gozia

http://allegro.pl/sexowna-pistacjowa...517286033.html
haha, ta pani chyba jest fanka swojego biustu

Nie tylko biustu, pani też chętnie całe nózie prezentuje.
I o ile nie mam nic ogólnie do sztucznego biustu, tak nie podobają mi się egzemplarze od razu wskazujące na ingerencję skalpela, a do tego nieproporcjonalne do całości sylwetki - tutaj to widać na fotce z zalinkowanej wyżej aukcji - gdyby ta dziewczyna stała tyłem, to z boku widać byłoby jej piersi.
Poza tym, jak patrzę na zdjęcia z tej aukcji - czy mi się zdaje, czy biust jest nieco za blisko szyi?^^

[wielokropek2]

Napisane przez gozia

http://allegro.pl/sexowna-pistacjowa...517286033.html
haha, ta pani chyba jest fanka swojego biustu

Kojarzy mi się z tą skandynawską blogerką - Kessy czy tam Kissy. Niestety imienia nie pomnę.

[siarka40]

Napisane przez wielokropek2

Kojarzy mi się z tą skandynawską blogerką - Kessy czy tam Kissy. Niestety imienia nie pomnę.

Kissie.

[spaghettii]

Jak mnie daawno tu nie bylo :p a mnie rozwalil kiedys pewien pAn, ciemnoskory w kaloszach w rozowe kwiatki hmm


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zielona herbaciarnia]

Śledzę ten wątek od długiego czasu, i widać że wreszcie zamiast o blogerkach piszemy o polskich ulicach, co nas wkurza.
Ja obserwuje ludzi od wielu lat i mógłbym już napisać referat na ten temat.
Muszę widzieć frustrację, ponieważ koszmarki które ja widuje często wiążą się z ograniczeniem umysłowym danej osoby, lansem, szpanem mowa tu o polskich młodych kobietach, nastolatkach od których aż kipi sztucznotą. Wymienię tu kilka często denerwujących cech, będzie ich dużo ale i tak wiele nie wymienie bo nie pamiętam przez tę chwilę.
- Emogrzywy na bok które nosi strasznie dużo wytapetowanych nastolatek nie chcę u ogólniać ale dla mnie to wygląda okropnie nienaturalnie jak w kasku albo jak pokemon. Zazwyczaj takię fryzury mają mało inteligentne lansiary i fanki ..................... .
- Trampki converse all star, jak by innych nie było, dla mnie one wyglądają dziwnie i przypadek ten sam co z grzywkami zwykle noszą je lansiary o małej inteligencji, to samo tyczy się też Vansów, ale nie uogólniam oczywiście że wszystkie są puste co noszą Vansy czy Converse all star.
- Glany zwłaszcza noszone w upał żeby pokazać jaki ze mnie metal i w ogóle żenada noszą je zwykle puste metalówy które myślą tylko jak tu zaszpanować. Np upał 30 stopni a tu wychodzi taka thru mhroczna lansiara w glanach- żenada.
Nie rozumiem jak rodzaj słuchanej muzyki wpływa na styl ubierania, dla mnie to tak na pokaz.
- Skórzane niećwiekowane kurteczki noszone w upał i wewnątrz ciepłych pomieszczeń, pocenie się w nich by pokazać jaka jestem inna i mroczna nielubiana i strzelanie smutnych minek, i ogólnie sztuczne zachowanie- nie rozumiem tego.
Przecież my lubimy często estetyczne pozytywnie kojarzące się rzeczy, a one specjalnie na siłę chcą być inne i chwalą się że chciały by mieszkać np.na mrocznym cmentarzu, w zapleśniałym strychu, robią makijaż ala zombie czyli czarna panda dookoła oczu i rozmazane to w dół jakby z płaczu albo pobicia.
-Ekoskórki ze ściągaczami noszone przez 80% babek, zwykle wiejskich blachar albo pustych nastolatek z solary z tapetą i grzywą na bok szpanujące nimi bo imitują skórę a one chca być takie ostre a na prawdziwe naćwiekowane nie stać.
- Oklepane połączenie rurki+platfusowate baleriny do tego często dodajmy sztuczne czoorne włosy, solarka, tapeta i mamy typową wiejską odrażająca blacharę, albo panią z galerii handlowej, nie mówiąc już jak to żałośnie wygląda.
-T-shirty guns roses, iron maiden- wyżej wyjaśnione dlaczego.
-Elementy żyletkowe kolczyki żyletki, podcinanie sobie nimi rąk itp.
-Sztuczna maska na twarzy osmolone oczy, makijaż ala dzi***, wszystko się leje z twarzy
-Spódnice maxi, noszone do glanów i do tego wyżej wymienione elementy do tego włosy do tyłka grzebieniem i nożyczkami nieruszane od czasów Gierka, przypominające bardziej kłębek waty cukrowej albo siano niż włosy. I myślenie jaka to ja smutna nieszczęsliwa zakonnica słuchająca metalu i robiąca smutne minki.
-Piercing w twarzy u kobiet zawsze wygląda żałośnie jak u dzi***albo taniej lansiary z gimbazy.
-Obwieszenie metalową biżuterią że aż brzęczy, łeeee
- Pełno pieszczoch że reki nie widać, oczywiście z długimi ostrymi kolcami żeby pokazać jaką się jest niebezpieczną , do wszystkich cech powyżej dochodzi nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, dawanie na lewo i na prawo itp.
-Znam pewną prostytutkę która ma nawyk wystawiania przekłutego jezyka i poruszania go w taki sposób że kolczyk trze o zęby, dodając popielniczkowy oddech i tonę skorupiastego tynku na twarzy.
-Nie umiejetne podkreślanie urody makijażem, czyli eksponowanie tego co wcale nie należy do atutów a maskowanie tego co nimi jest.
-bezmyślne używanie pudru do cery bez przebarwien, krost, naczynek ( nie ma co zakryc) Uważam to za jakieś kobiece zboczenie, zwłaszcza że często jest on ciemnobeżowy i żałośnie odznacza się na linii żuchwy.
-Włosy utlenione na pożółconą platynę, często masakrycznie spalone, połamane, porozdwajane wyglądające jak zużyty mop albo dredy z plackami łysej skóry głowy bo włosy już tak spalone że wyszły, niedbanie o nie tyko nakładanie coraz kolejnych porcji rozjaśniacza nie na odrost tylko za każdym razem na całe włosy, a później dziwią się że nie chcą im urosnąć długie bo się kruszą.
I wiele innych rzeczy mnie żenuje w wygladzie innych ośób, ale nie będe pisał, dodam że jestem facetem.


-

[Whim]

Napisane przez zielona herbaciarnia

Śledzę ten wątek od długiego czasu, i widać że wreszcie zamiast o blogerkach piszemy o polskich ulicach, co nas wkurza.
Ja obserwuje ludzi od wielu lat i mógłbym już napisać referat na ten temat.
Muszę widzieć frustrację, ponieważ koszmarki które ja widuje często wiążą się z ograniczeniem umysłowym danej osoby, lansem, szpanemmowa tu o polskich młodych kobietach, nastolatkach od których aż kipi sztucznotą. Wymienię tu kilka często denerwujących cech, będzie ich dużo ale i tak wiele nie wymienie bo nie pamiętam przez tę chwilę.
- Emogrzywy na bok które nosi strasznie dużo wytapetowanych nastolatek nie chcę u ogólniać ale dla mnie to wygląda okropnie nienaturalnie jak w kasku albo jak pokemon. Zazwyczaj takię fryzury mają mało inteligentne lansiary i fanki ..................... .
- Trampki converse all star, jak by innych nie było, dla mnie one wyglądają dziwnie i przypadek ten sam co z grzywkami zwykle noszą je lansiary o małej inteligencji, to samo tyczy się też Vansów, ale nie uogólniam oczywiście że wszystkie są puste co noszą Vansy czy Converse all star.
- Glany zwłaszcza noszone w upał żeby pokazać jaki ze mnie metal i w ogóle żenada noszą je zwykle puste metalówy które myślą tylko jak tu zaszpanować. Np upał 30 stopni a tu wychodzi taka thru mhroczna lansiara w glanach- żenada.
Nie rozumiem jak rodzaj słuchanej muzyki wpływa na styl ubierania, dla mnie to tak na pokaz.
- Skórzane niećwiekowane kurteczki noszone w upał i wewnątrz ciepłych pomieszczeń, pocenie się w nich by pokazać jaka jestem inna i mroczna nielubiana i strzelanie smutnych minek, i ogólnie sztuczne zachowanie- nie rozumiem tego.
Przecież my lubimy często estetyczne pozytywnie kojarzące się rzeczy, a one specjalnie na siłę chcą być inne i chwalą się że chciały by mieszkać np.na mrocznym cmentarzu, w zapleśniałym strychu, robią makijaż ala zombie czyli czarna panda dookoła oczu i rozmazane to w dół jakby z płaczu albo pobicia.
-Ekoskórki ze ściągaczami noszone przez 80% babek, zwykle wiejskich blachar albo pustych nastolatek z solary z tapetą i grzywą na bok szpanujące nimi bo imitują skórę a one chca być takie ostre a na prawdziwe naćwiekowane nie stać.
- Oklepane połączenie rurki+platfusowate baleriny do tego często dodajmy sztuczne czoorne włosy, solarka, tapeta i mamy typową wiejską odrażająca blacharę, albo panią z galerii handlowej, nie mówiąc już jak to żałośnie wygląda.
-T-shirty guns roses, iron maiden- wyżej wyjaśnione dlaczego.
-Elementy żyletkowe kolczyki żyletki, podcinanie sobie nimi rąk itp.
-Sztuczna maska na twarzy osmolone oczy, makijaż ala dziwka, wszystko się leje z twarzy
-Spódnice maxi, noszone do glanów i do tego wyżej wymienione elementy do tego włosy do tyłka grzebieniem i nożyczkami nieruszane od czasów Gierka, przypominające bardziej kłębek waty cukrowej albo siano niż włosy. I myślenie jaka to ja smutna nieszczęsliwa zakonnica słuchająca metalu i robiąca smutne minki.
-Piercing w twarzy u kobiet zawsze wygląda żałośnie jak u dziwki albo taniej lansiary z gimbazy.
-Obwieszenie metalową biżuterią że aż brzęczy, łeeee
- Pełno pieszczoch że reki nie widać, oczywiście z długimi ostrymi kolcami żeby pokazać jaką się jest niebezpieczną , do wszystkich cech powyżej dochodzi nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, dawanie na lewo i na prawo itp.
-Znam pewną prostytutkę która ma nawyk wystawiania przekłutego jezyka i poruszania go w taki sposób że kolczyk trze o zęby, dodając popielniczkowy oddech i tonę skorupiastego tynku na twarzy.
-Nie umiejetne podkreślanie urody makijażem, czyli eksponowanie tego co wcale nie należy do atutów a maskowanie tego co nimi jest.
-bezmyślne używanie pudru do cery bez przebarwien, krost, naczynek ( nie ma co zakryc) Uważam to za jakieś kobiece zboczenie, zwłaszcza że często jest on ciemnobeżowy i żałośnie odznacza się na linii żuchwy.
-Włosy utlenione na pożółconą platynę, często masakrycznie spalone, połamane, porozdwajane wyglądające jak zużyty mop albo dredy z plackami łysej skóry głowy bo włosy już tak spalone że wyszły, niedbanie o nie tyko nakładanie coraz kolejnych porcji rozjaśniacza nie na odrost tylko za każdym razem na całe włosy, a później dziwią się że nie chcą im urosnąć długie bo się kruszą.
I wiele innych rzeczy mnie żenuje w wygladzie innych ośób, ale nie będe pisał, dodam że jestem facetem.


-

Przesadzasz.


Nie rozumiem paru zarzutów, z większością się nie zgadzam, dobra - przemilczę, ale rurki i baleriny - serio?

[kleineKrokodil]

Napisane przez zielona herbaciarnia

-Piercing w twarzy u kobiet zawsze wygląda żałośnie jak u dziwki albo taniej lansiary z gimbazy.

Muszę powiedzieć przyjaciółce, że wygląda jak dziwka, pewnie nie jest tego świadoma.

[ania z wzgórza marzeń]

mnie bardziej rozwala moda na powszechnie uzywane wulgaryzmy czy slang mlodziezowy: blachary, solary, dziwki, lansiary...
i co z tego, ze ktos ubrany elegancko, schludnie umalowany a wyslowic się przyzwoicie nie umie tylko pseudomodnego języka uzywa

[spaghettii]

Napisane przez zielona herbaciarnia

Śledzę ten wątek od długiego czasu, i widać że wreszcie zamiast o blogerkach piszemy o polskich ulicach, co nas wkurza.
Ja obserwuje ludzi od wielu lat i mógłbym już napisać referat na ten temat.
Muszę widzieć frustrację, ponieważ koszmarki które ja widuje często wiążą się z ograniczeniem umysłowym danej osoby, lansem, szpanem mowa tu o polskich młodych kobietach, nastolatkach od których aż kipi sztucznotą. Wymienię tu kilka często denerwujących cech, będzie ich dużo ale i tak wiele nie wymienie bo nie pamiętam przez tę chwilę.
- Emogrzywy na bok które nosi strasznie dużo wytapetowanych nastolatek nie chcę u ogólniać ale dla mnie to wygląda okropnie nienaturalnie jak w kasku albo jak pokemon. Zazwyczaj takię fryzury mają mało inteligentne lansiary i fanki ..................... .
- Trampki converse all star, jak by innych nie było, dla mnie one wyglądają dziwnie i przypadek ten sam co z grzywkami zwykle noszą je lansiary o małej inteligencji, to samo tyczy się też Vansów, ale nie uogólniam oczywiście że wszystkie są puste co noszą Vansy czy Converse all star.
- Glany zwłaszcza noszone w upał żeby pokazać jaki ze mnie metal i w ogóle żenada noszą je zwykle puste metalówy które myślą tylko jak tu zaszpanować. Np upał 30 stopni a tu wychodzi taka thru mhroczna lansiara w glanach- żenada.
Nie rozumiem jak rodzaj słuchanej muzyki wpływa na styl ubierania, dla mnie to tak na pokaz.
- Skórzane niećwiekowane kurteczki noszone w upał i wewnątrz ciepłych pomieszczeń, pocenie się w nich by pokazać jaka jestem inna i mroczna nielubiana i strzelanie smutnych minek, i ogólnie sztuczne zachowanie- nie rozumiem tego.
Przecież my lubimy często estetyczne pozytywnie kojarzące się rzeczy, a one specjalnie na siłę chcą być inne i chwalą się że chciały by mieszkać np.na mrocznym cmentarzu, w zapleśniałym strychu, robią makijaż ala zombie czyli czarna panda dookoła oczu i rozmazane to w dół jakby z płaczu albo pobicia.
-Ekoskórki ze ściągaczami noszone przez 80% babek, zwykle wiejskich blachar albo pustych nastolatek z solary z tapetą i grzywą na bok szpanujące nimi bo imitują skórę a one chca być takie ostre a na prawdziwe naćwiekowane nie stać.
- Oklepane połączenie rurki+platfusowate baleriny do tego często dodajmy sztuczne czoorne włosy, solarka, tapeta i mamy typową wiejską odrażająca blacharę, albo panią z galerii handlowej, nie mówiąc już jak to żałośnie wygląda.
-T-shirty guns roses, iron maiden- wyżej wyjaśnione dlaczego.
-Elementy żyletkowe kolczyki żyletki, podcinanie sobie nimi rąk itp.
-Sztuczna maska na twarzy osmolone oczy, makijaż ala dziwka, wszystko się leje z twarzy
-Spódnice maxi, noszone do glanów i do tego wyżej wymienione elementy do tego włosy do tyłka grzebieniem i nożyczkami nieruszane od czasów Gierka, przypominające bardziej kłębek waty cukrowej albo siano niż włosy. I myślenie jaka to ja smutna nieszczęsliwa zakonnica słuchająca metalu i robiąca smutne minki.
-Piercing w twarzy u kobiet zawsze wygląda żałośnie jak u dziwki albo taniej lansiary z gimbazy.
-Obwieszenie metalową biżuterią że aż brzęczy, łeeee
- Pełno pieszczoch że reki nie widać, oczywiście z długimi ostrymi kolcami żeby pokazać jaką się jest niebezpieczną , do wszystkich cech powyżej dochodzi nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, dawanie na lewo i na prawo itp.
-Znam pewną prostytutkę która ma nawyk wystawiania przekłutego jezyka i poruszania go w taki sposób że kolczyk trze o zęby, dodając popielniczkowy oddech i tonę skorupiastego tynku na twarzy.
-Nie umiejetne podkreślanie urody makijażem, czyli eksponowanie tego co wcale nie należy do atutów a maskowanie tego co nimi jest.
-bezmyślne używanie pudru do cery bez przebarwien, krost, naczynek ( nie ma co zakryc) Uważam to za jakieś kobiece zboczenie, zwłaszcza że często jest on ciemnobeżowy i żałośnie odznacza się na linii żuchwy.
-Włosy utlenione na pożółconą platynę, często masakrycznie spalone, połamane, porozdwajane wyglądające jak zużyty mop albo dredy z plackami łysej skóry głowy bo włosy już tak spalone że wyszły, niedbanie o nie tyko nakładanie coraz kolejnych porcji rozjaśniacza nie na odrost tylko za każdym razem na całe włosy, a później dziwią się że nie chcą im urosnąć długie bo się kruszą.
I wiele innych rzeczy mnie żenuje w wygladzie innych ośób, ale nie będe pisał, dodam że jestem facetem.


-

Nie zgadzam sie z Toba, i nie podoba mi sie sposob w jaki piszesz.
Wiesz, ja posiadam piercing na twarzy a jakos dziwka nie jestem. Mam trmpki Converse i ekoskore (stac mnie na prawdziwa, ale nie jem miesa, wiec i skory prawdziwej kupowac nie mam zamiaru). rurki i baleriny to wiocha?? dziwny masz gust.. grzywka na bok to blachara? nie no nie wiem czy smiac sie czy plakac?? "Pełno pieszczoch że reki nie widać, oczywiście z długimi ostrymi kolcami żeby pokazać jaką się jest niebezpieczną , do wszystkich cech powyżej dochodzi nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, dawanie na lewo i na prawo itp." ahaa czyli jak dziewczyna nosi duzo ozdob na reku to juz daje na prawo i lewo i jest alkoholiczka ?

smieszne masz poglady.

---------- Dopisano o 01:28 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ----------

Napisane przez ania z wzgórza marzeń

mnie bardziej rozwala moda na powszechnie uzywane wulgaryzmy czy slang mlodziezowy: blachary, solary, dziwki, lansiary...
i co z tego, ze ktos ubrany elegancko, schludnie umalowany a wyslowic się przyzwoicie nie umie tylko pseudomodnego języka uzywa

dokladnie

[201605090958]

Napisane przez ania z wzgórza marzeń

mnie bardziej rozwala moda na powszechnie uzywane wulgaryzmy czy slang mlodziezowy: blachary, solary, dziwki, lansiary...
i co z tego, ze ktos ubrany elegancko, schludnie umalowany a wyslowic się przyzwoicie nie umie tylko pseudomodnego języka uzywa

[falling_rain]

Napisane przez zielona herbaciarnia

- Trampki converse all star, jak by innych nie było, dla mnie one wyglądają dziwnie i przypadek ten sam co z grzywkami zwykle noszą je lansiary o małej inteligencji, to samo tyczy się też Vansów, ale nie uogólniam oczywiście że wszystkie są puste co noszą Vansy czy Converse all star.
- Glany zwłaszcza noszone w upał żeby pokazać jaki ze mnie metal i w ogóle żenada noszą je zwykle puste metalówy które myślą tylko jak tu zaszpanować. Np upał 30 stopni a tu wychodzi taka thru mhroczna lansiara w glanach- żenada.
Nie rozumiem jak rodzaj słuchanej muzyki wpływa na styl ubierania, dla mnie to tak na pokaz.
- Skórzane niećwiekowane kurteczki noszone w upał i wewnątrz ciepłych pomieszczeń, pocenie się w nich by pokazać jaka jestem inna i mroczna nielubiana i strzelanie smutnych minek, i ogólnie sztuczne zachowanie- nie rozumiem tego.
Przecież my lubimy często estetyczne pozytywnie kojarzące się rzeczy, a one specjalnie na siłę chcą być inne i chwalą się że chciały by mieszkać np.na mrocznym cmentarzu, w zapleśniałym strychu, robią makijaż ala zombie czyli czarna panda dookoła oczu i rozmazane to w dół jakby z płaczu albo pobicia.
-Piercing w twarzy u kobiet zawsze wygląda żałośnie jak u dziwki albo taniej lansiary z gimbazy.

dziwi mnie to.
oburzenie muzycznymi koszulkami?
ja lubię sobie założyć czasem T-shirt z nadrukiem ulubionej kapeli, co w tym złego? i do tego, omójboże, mam kolczyk w ustach! :O
wnioskujesz po tym że jestem "tanią dziwką" i "lansiarą"?
po Twojej wypowiedzi mam wrażenie, że wrzucasz ludzi do jednego worka. pewnie, ze istnieją "lansiary", "blachary" i wszystkie panie które wymieniłeś; wiele z nich ma atrybuty, o których napisałeś. zgadzam się z tym, ale musze zaprotesować przeciwko daleko idącym wnioskom, jakie wysnuwasz.
a dziwką nie jestem i wypraszam sobie

[201804100943]

Air maxy i Vansy
pełno tego

[gozia]

Piercing w twarzy u kobiet zawsze wygląda żałośnie jak u dziwki albo taniej lansiary z gimbazy.

nie jestem ani dziwką (wtf?) ani lansiarą, mam kolczyk w przegrodzie nosowej i 2 madonny bo TAKA JEST MOJA ESTETYKA, przesadzasz i nie podoba mi sie jak osadzasz ludzi po samym wygladzie... to jest troche ograniczone myslenie.

PS. nie jestem tez załosna, bo całkiem niezle sobie w zyciu radze. ludzi nie powinno sie obrażać.

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez spaghettii

Nie zgadzam sie z Toba, i nie podoba mi sie sposob w jaki piszesz.
Wiesz, ja posiadam piercing na twarzy a jakos dziwka nie jestem. Mam trmpki Converse i ekoskore (stac mnie na prawdziwa, ale nie jem miesa, wiec i skory prawdziwej kupowac nie mam zamiaru). rurki i baleriny to wiocha?? dziwny masz gust.. grzywka na bok to blachara? nie no nie wiem czy smiac sie czy plakac?? "Pełno pieszczoch że reki nie widać, oczywiście z długimi ostrymi kolcami żeby pokazać jaką się jest niebezpieczną , do wszystkich cech powyżej dochodzi nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, dawanie na lewo i na prawo itp." ahaa czyli jak dziewczyna nosi duzo ozdob na reku to juz daje na prawo i lewo i jest alkoholiczka ?

smieszne masz poglady.

---------- Dopisano o 01:28 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ----------



dokladnie

ograniczone.

ps. zielona herbaciarnia nie ma czegos takiego jak krosta, a pudru nie uzywa sie do maskowania niedoskonałosci urody, tylko do zmatowienia skóry lub jej rozświetlania. do maskowania uzywa się korektorów, kamuflaży i ewentualnie mocno kryjącego podkładu, widac ze nie wiesz o czym dziewczyno piszesz