Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 19!

[lachryma]

Napisane przez Marionette18

Moja kosmetyczka kiedys postanowila mi zrobic 'mocniejsza' henne zeby mi sie dluzej trzymala to pol dnia tarlam brwi cytryna czego Ci nie zycze

ja raz poszłam dzień przed weselem kuzyna zrobić hennę, do jakiegoś salonu niesprawdzonego, pierwszego z brzegu. mam włosy średni blond, pani zrobiła mi kruczoczarne brwi przyszłam do domu i też tarłam cytryną, kładłam krem nivea, a na końcu przecierałam patyczkiem kosmetycznym nasączonym zmywaczem do paznokci zeszło

[aremalgos]

Napisane przez enlevee

Twój to jest miły jak Mąż Neni z tym wypychaniem z łóżka, ja to mogę stękać i jęczeć, a ten śpi jak zabity

A dzisiaj do mnie mówi: Teeee, Kula Smarkula
Jakbym jeszcze pare msc pochodziła w ciazy to miałabym cały przekrój nazewnictwa normalnie

nawiązując do klasyka KULA DAJE FULLA

http://www.youtube.com/watch?v=FdCnQNuojUw

[lachryma]

Napisane przez enlevee

no za*ebisty powiem Ci

to ale musiało być Ci dobrze

[enlevee]

Napisane przez misiaczka555

OMG ile dzieci na świecie już mamy
Nie próżnowałyście jak mnie nie było.

brawa dla wszystkich mamuś i dzieciaczków

My od dzisiaj sami w domu z TZ. Wczoraj wyjechała moja mama. Wcześniej mega wypoczelismy nad morzem i u moich rodziców. Zebraliśmy siły i wkrecilismy sie z TZ w zakupy dla malej
Mamy juz fotelik samochodowy i przygotowane łóżeczko. Zamowilismy tez wózek nie mam nic dla siebie ale wciąż wierze ze mam duuuuuzo czasu

Jestem tez po wizycie u gina. Czekam na wyniki z paciora. Szyjka długa, miękka i praktycznie bez rozwarcia. Schudłam 400 gr
Ale jestem trochę zawiedziona wizyta......
Moj gin kupił sobie sprzęt USG 4d i zaproponował ze mi zrobi takie USG gratis ale....
Jarał sie każdym narządem mojej córki i ciagle tylko pytał czy widze to, czy tamto. I niby ok. Ale zauważyłam ze miał trudności z dokładnym mierzeniem małej. Bo mierzył kilka razy. I wyszło ze Maja w 35 tc waży 2500 a 5 tyg temu na innym USG 4d u innego lekarza ważyła 2200... Moj gin stwierdził ze przybrała ok, ale mi sie wydaje ze bardzo mało, albo on złe ja pomierzyl. I teraz nie wiem jak to jest z ta waga
Cóż za 2 tyg kolejna wizyta....

Ogólnie nie licząc skurczy nóg przez które nie moge funkcjonować normalnie (wczoraj TZ chciał wzywać pogotowie tak wyłam z bólu i nie mogłam słowa powiedzieć) to czujemy sie bardzo dobrze.

Nie mam szans nadrobić. Wybaczcie.
Lepie od wczoraj pierogi ruskie piore i prasuje Majulkowe ubranka i przerazam sie co rusz ze Maja juz niedługo opuści moj brzuszek i smuci mnie to okrutnie. Wiem...jestem samolubna...ale teraz jesteśmy tak blisko,razem, ona jest taka cała moja. A po porodzie....będzie mnóstwo innych osób które bedą ja tulic...ech dziwna jestem

No w koncu jestes! obgadywałysmy Cie tu ostatnio!
Fajnie, że wypoczęliście..
No i super, że wizyta udana, a odnosnie usg to bym się tak bardzo nie martwiła bo sama piszesz, że to nowy sprzęt więc jeszcze pewnie sam ginek nie ma go tak obadanego jak powinien, a dwa- 2500g w 35tc to jest bardzo ładna i normalna waga dzieci rosna skokowo, wiec naprawdę nie martwiłabym się tym, zwłaszcza, że Twoja dzidzia ma naprawdę wagę bardzo ładną

Napisane przez aremalgos

a jak Twój wózek? udało ci się go sprowadzić do krakowa?

W poniedziałek bedzie odebrany przez znajomego jak przyjedzie to zdam relację. Wspaniałosci nie oczekuj,e za taką kwotę, no ale jak bedzie wiecej $ to wtedy kupimy mu jakąś super brykę!

[lachryma]

Napisane przez skylie

Pewnie taki że aż majty spadają z wrażenia

to En, musisz trzymać majty, nigdy nie wiesz co przyniesie skurcz

[aremalgos]

Napisane przez lachryma

ja raz poszłam dzień przed weselem kuzyna zrobić hennę, do jakiegoś salonu niesprawdzonego, pierwszego z brzegu. mam włosy średni blond, pani zrobiła mi kruczoczarne brwi przyszłam do domu i też tarłam cytryną, kładłam krem nivea, a na końcu przecierałam patyczkiem kosmetycznym nasączonym zmywaczem do paznokci zeszło

ło matko
ja tak miałam z próbnym makijażem do ślubu. poszłam do innej kosmetyczki bo moja nie miała już miejsc na mój termin, nie dośc że zrobiłam mi oczy pandy wyglądałam jak z podbitymi, to jeszcze nie mogłam tego zmyć
W każdym razie jak mnie tak wymalowała to pojechałam do mojej kosmetyczki, pokazałam się jej i tym oto sposobem wymusiałam na niej żeby mnie umalowała tzn. może bardziej zlitowała sie nade mna niz wymusiałam

[enlevee]

Napisane przez aremalgos

nawiązując do klasyka KULA DAJE FULLA

http://www.youtube.com/watch?v=FdCnQNuojUw

No ekstra po prostu

Napisane przez lachryma

to ale musiało być Ci dobrze

wspaniale po prostu



Byłam w toalecie i sikam sobie sikam (przepraszam za dosłowność ) a tu nagle takie J*B tam na dole ! przestraszyłam się i zaczęłam oglądać czy mały tam ręki nie wystawił, ale nie. Chyba dał matce z główki po prostu w nieodpowiednim czasie

[malaczarnakejt]

Napisane przez enlevee

W poniedziałek bedzie odebrany przez znajomego jak przyjedzie to zdam relację. Wspaniałosci nie oczekuj,e za taką kwotę, no ale jak bedzie wiecej $ to wtedy kupimy mu jakąś super brykę!

Zawsze możesz sprzedać ipada
Ja miałam taki pomysł jak go wygrałam, że sprzedam i kupię sobie meble do salonu (potrzebuję mało) no ale... siedzę na starej kanapie :P Dobrze, że mam na czym

[lachryma]

Napisane przez aremalgos

W każdym razie jak mnie tak wymalowała to pojechałam do mojej kosmetyczki, pokazałam się jej i tym oto sposobem wymusiałam na niej żeby mnie umalowała tzn. może bardziej zlitowała sie nade mna niz wymusiałam

dobry sposób

[aremalgos]

Napisane przez enlevee

W poniedziałek bedzie odebrany przez znajomego jak przyjedzie to zdam relację. Wspaniałosci nie oczekuj,e za taką kwotę, no ale jak bedzie wiecej $ to wtedy kupimy mu jakąś super brykę!

no jasne, ważne jest na początek

[enlevee]

Napisane przez lachryma

to En, musisz trzymać majty, nigdy nie wiesz co przyniesie skurcz

spoko, moje mega d*psko trzyma majty na swoim miejscu.. nawet czasami mi się wbijają w boczki, więc nie zakładam, że spadną same z siebie

Napisane przez aremalgos

ło matko
ja tak miałam z próbnym makijażem do ślubu. poszłam do innej kosmetyczki bo moja nie miała już miejsc na mój termin, nie dośc że zrobiłam mi oczy pandy wyglądałam jak z podbitymi, to jeszcze nie mogłam tego zmyć
W każdym razie jak mnie tak wymalowała to pojechałam do mojej kosmetyczki, pokazałam się jej i tym oto sposobem wymusiałam na niej żeby mnie umalowała tzn. może bardziej zlitowała sie nade mna niz wymusiałam

hahahah dobrze ze sie zlitowała!

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez malaczarnakejt

1) Zawsze możesz sprzedać ipada
Ja miałam taki pomysł jak go wygrałam, że sprzedam i kupię sobie meble do salonu (potrzebuję mało) 2) no ale... siedzę na starej kanapie :P Dobrze, że mam na czym

1) W zyciu tego iPada nie sprzedam
Sorry Tomek, ale matka tez musi miec cos od zycia, a Tobie póki co obojętne w czym jeździć będziesz


2) hahahaha

[aremalgos]

Napisane przez lachryma

dobry sposób

naprawde wyglądałam jak panda a potem to zmyć... spryskała mi jakimś dobrym fixerem. Już myslałam że mi tak zostanie na zawsze

[surka]

Napisane przez Rockyyy

[FONT="Arial Black"]
Aaa i sie wkurzyłam...Tz rozmawiał z rodzicami kiedy nas odwiedzą i co z wozkiem bo chcemy juz spacerki zaczac.A oni mu ze wozek jest juz u nich w bagazniku, 3 w 1 ,nowy ....Ale JAKI????
Wkurzyło mnie to ze kupili na własną reke,nie pytajac nas o zdanie...myslałam ze jak sie pojawią to razem pojedziemy i pokazemy im nasze typy i wybierzemy.A jak nam sie nie bedzie podobał????Ja chce dla Laury to co najlepsze-wiadomo....chciałam miec zdanie w wyborze tak waznej rzeczy wiem moze to brzmi niewdzięcznie....z drugiej strony sie ciesze bo na chwile obecną nie mamy kasy na wozek i musielibysmy czekac na becikowe ale mimo to troche zła jestem./No ale bd dobrej mysli ze wozio bedzie super i nie bd sie przedwczesnie nakr.ęcac.Uff wygadałam sie...............

Mam nadzieję, że wózek okaże się wymarzonym

misiaczka555;

Fajnie, ze udało wma się jeszcze wypocząć. Wagą nie przejmowałabym się, po pierwsze dzieci rosną skokowe, po drugie jest to inny sprzęt, po 3 bardzo ładna waga

Napisane przez enlevee

Byłam w toalecie i sikam sobie sikam (przepraszam za dosłowność ) a tu nagle takie J*B tam na dole ! przestraszyłam się i zaczęłam oglądać czy mały tam ręki nie wystawił, ale nie. Chyba dał matce z główki po prostu w nieodpowiednim czasie

[aremalgos]

dobra idę kończyć szafki w kuchni, ostatnio lecę fazą i sprzątam wszystko!!!

bo wszędzie widzę kurz

[madi82]

Napisane przez Rockyyy

[
Aaa i sie wkurzyłam...Tz rozmawiał z rodzicami kiedy nas odwiedzą i co z wozkiem bo chcemy juz spacerki zaczac.A oni mu ze wozek jest juz u nich w bagazniku, 3 w 1 ,nowy ....Ale JAKI????
...............

W sume mogli chociaz zapytać czy macie jakis typ wózka...echhh...no ale zaoszczędzicie..nie ma co...

Napisane przez enlevee

:

własnei..przypomniała mi się torba =DZOAN...
\\

DZOAN...jak czytałam o niej to wyłam ze śmiechu!!!!!
Ale to ważne co pisałaś, bo tez sie zastanawiałam ..jak ona bedzie za mna chodzić

Siostra powiedziała, ze jak wpadli z porodzkiem to miała tylko reklamówe do porodu a reszta w auce została , maz potem jej ją przynósł...

Napisane przez enlevee

Prowadzi mnie do tej kasy, ja się patrzę, a tam Tz za mną świńskim truchtem popiernicza..:

no to go załątwiłąś hehehehhe

Napisane przez enlevee

w ogóle to powiem Wam, że wczoraj pojechałam do Babci i miałam dobre zamiary (naprawdę!) ale moja babcia niestety wyczucia jak wiecie za grosz nie ma.. no i wchodzę, a ona do mnie: ZUZIU, ALE JESTEŚ GRUBA! :

czyli ten sen to taki był lekko rzeczywisty.....
bo pewnie miałaś ochotę babci wtrąbić

Napisane przez surka

Może już było, mi się przydało, że teraz nawet już nie odciągam.

dziękujemy za rady!!!! Jak zwykle cenne!!!

A jak tam w domku z Lila?

Napisane przez elaine-blath

Dzień dobry!


a my wychodzimy dzisiaj!!

suuper!!!
w domu to jednak najlepiej!!!!

Napisane przez tysia222

Ta pachwina mnie boli od wczoraj, szczególnie jak się przewracam z bolu na bok, albo jak chce nogę podnieść. Ma któraś też tak? To pewnie od tego, ze się tam wszystko rozchodzi nie? Czy mam się martwić?

Szykuje się kolejny porodzik :

nie martw się tu co 2 przechodziłą akcję z pachwinami (ja też) na szczęsce po kilku dniach przeszło...ale nie jest to przyjemne....

Napisane przez tweedledee

Co ty gadasz, żadnego smska ani telefonu? Może się rozchorowała?
Dlatego przypadkowo nie krąży po okolicy

DZOAN....coś czuję że dziś już napisze smsaka ta kuzynka , bądz czujna

Napisane przez tweedledee

U nas noc też była okropna To spojenie mnie zabija, boli mnie cała mała, pachwiny i to podbrzusze, mam dość Tż pomagał mi wstawać z łóżka, bo sama nie dałabym radu... Jeszcze doszło do tego siku co 5 min Jeśli tak mam się męczyć do porodu to dziękuję bardzo, ja rezygnuję z ciąży

Teed...uśmiałam się z tego...weź zrezygnuj, odpocznj i zaś wróć do ciązy

Napisane przez skylie

Witam się w 41 tc czyli 10 miesiącu [/SIZE]

Witamy witamy, ale weź Ty się już rozpakowuj co?:P

Napisane przez idzia111

Mam też wiadomość od katarzynkijg, pisze, że nia ma pokarmuSzymonek traci na wadze, wzięli go na kroplówkę. Ona jakos wyblagala w nocy o podanie mleczka to zasnął, rano powtórka. Jest umeczona bardzo, laktatorem daje czadu, ale nic nie leci.

Pisałam jej żeby próbowała nadal i pozdrowiłam ją od nas.

kciuki, zeby Szymcio nie tracił na wadze a Katarzynka miała wiecej pokarmu!!!!

Napisane przez idzia111

UWAGA, PODAJĘ KOMUNIKAT O KOLEJNYCH NARODZINACH
11 lipca o godzinie 23:55 na świat przyszła Zuzia Iwonki. Waga: 3720g, długość: 57cm.[/COLOR]

Pogratulowałam jej od nas wszystkich.

Iwonka super, brawo, wreszcie!!!!!!!!!!

GRATULACJE!!!

Czekamy na wiecej info.

Napisane przez roxi1980

Info od Eve:

]hej - nie mam czasu zbytnio na wizaz. Przekazcie dziewczynkom ze juz od wczoraj jestesmy w domku. poki co Aleks wisi caly czas na cycu, wiec zbytnio na neta czasu miec nie bede, bo i Marysia zlapala zapalenie pecherza i zapalenie ucha - wiec mam co robic. Dochodze powoli do siebie - ale z calym sercem moge powiedziec, ze porod naturalny przy cesarce to pikus (bynajmniej jesli mam porownac obie moje ciaze i porody). Pozdrawiam["

Roxi dzięki za info...

Dziś o Eve myslałam.....
Wierze, ze jak ogarnie siebie i maluszk to do nas zawita..brakuje jej nam tu....!

Napisane przez sarna405

Boję sie ze cos sie zaczyna a jest jeszcze 6 tygodni...:-( może da mi skierowanie do szpitala i będą podtrzymywac.juz schizuje..

zaciskaj nóżki

Napisane przez idzia111

Teraz wyszła niespodzianka...


]Przedstawiam Wam Szymonka naszej katarzynkijg

Dzielny Szymonek!!!
Tak jak i jego mamusia!!!
GRATULACJE KATARZYNKO!!

Napisane przez enlevee

Ja tak tylko z doskoku dziewczyny, bo dzisiaj musimy przewozic wszystkie rzeczy do rodzicow Tzta i jutro zdajemy mieszkanie.


:

no Tomasz...bierz mamcię niech się przy przeprowadzce nie męczy

Napisane przez sammi24

Dzień dobry


Madi dzięki, Ty to zawsze dostrzeżesz moje ciupanie-nadrabianie ale Tobie też by wypadało pogratulować, bo cały dzień Cię nie było, a też na bieżąco wszystkim poodpowiadałaś swoją drogą - ja gdy tyle cytuję za jednym razem co Ty, to przy odpowiedzi połowę cytowań mi zjada

:

ja tez sie nakombinuję z tym cytowaniem, daję kopij wklej i tak lecę...ale czasem, jak sę zapomnę i skopiuję inny link to mi wsio szlag trafia....

Napisane przez czerwony_balonik

niunia,fiazo trymam kciuki!

odlaczyli mh o 23 kroplowki i stwierdzili ze zatrzymuja indukcje bo nieskuteczna,dali mi nawet jesc. czekam na poranny obchod zeay sie dowiedziec co dalej. rozwarcie o 23 bylo nadal na 2cm. tak bym chciala juz dzis tulic Gabi i miec juz ten porod za soba

może i Gabi juz jest no ale...trzymam kciuki i tak

Napisane przez shestiger

Ja się tylko witam i mykam będę dopiero jutro koło wieczora. Jak coś mam numer od meli chyba, tż przeszkolony że w razie porodu ma wam zaraz pisać

Napisane przez fiazo

Jeszcze jestem na patologi ale juz ledwo chodze wiec zaraz powiem poloznej.skurczy nie czuje.

Kurcze, może jednak uda się żebyś jeszcze troszke dzidzie donosiła,....

Napisane przez elaine-blath

U mnie noc po d znakiem nawału...

trzymaj się ciepło, pozdrówki

Napisane przez Niunia20

o kur... wmuszę dzwonić po taksówkę rodzę okur... o okr....
..

trzymam kciuki!!!!!
Ale jazda

Dobry ...

Ja mam dziś dzień leniwca...
Nic mi się nie chce....

Tzn. chce mam ogromna ochotę na maliny, ale co..nie chce mi się/nie mam sił sie dotoczyc do warzywniaka:/

no...to teraz jestem na bieżąco....uff...
Czesc Misiaczka, ale nas zaniedbałaś na długo

[malaczarnakejt]

Mam dziś ambitny plan, wysuszę włosy i siadam do notatek z neonatologii. Będę wyszukiwać przydatnych rzeczy odnośnie noworodków i Wam tu wkleję może :P

[Rockyyy]

Napisane przez malaczarnakejt

Na koncie mam:
+10 kg
+39 cm w pasie
+2 cm w biodrach
cycków nie mierzyłam, bo mi się nie chciało zdejmować stanika

pięknie ja sie nie mierzyłam,przybyło mi 12 kg z czego te 2 to chyba 2 tyg. przed porodem bo miałam mega apetyt!

Napisane przez enlevee

A dzisiaj do mnie mówi: Teeee, Kula Smarkula
Jakbym jeszcze pare msc pochodziła w ciazy to miałabym cały przekrój nazewnictwa normalnie

Ja byłam głownie wielorybkiem,babolinką,:b rzydal:

[Ghia]

Cześć Mamuśki
Na początek gratulacje dla wszystkich nowych Mamuś i Dzieciątek.
Ja niestety nadzieję na pojawianie się regularne na wizażu zarzuciłam już w ciemny kąt. Ostatnie dni były dla nas wykańczające. Odwiedziliśmy chyba z 6 już lekarzy, raz IP, dwa razy przychodnia, dwie wizyty domowe, usg, badanie moczu i stolca i co i wiemy że Antoś ma masakryczne kolki tak wcześnie i na razie najprawdopodobniej nie toleruje laktozy. Na razie jedyne co pomaga to bujanie i dźwięk suszarki.
No dobra tyle zdążyłam napisać. Koniec przerwy

[lachryma]

Napisane przez enlevee

spoko, moje mega d*psko trzyma majty na swoim miejscu.. nawet czasami mi się wbijają w boczki, więc nie zakładam, że spadną same z siebie

skąd ja to znam

[Asiunia1230]

Witajcie kochane
Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom... ale mamy wysyp bobasków

Byłam na wizycie trzy dni temu. Maleństwo waży 2900g, a ja 56,6kg (jakieś 8kg na plusie) . Następną wizytę mam na 8 sierpnia, ale Pani doktor stwierdziła, że raczej się nie spotkamy. Uważa, że dziecko urodzi się przed terminem. Po 21 lipca dała pozwolenie "na wszystko" jak uznała - łącznie z porodem.

Muszę się pochwalić, że komoda dla dzidzi już stoi w pełni zapakowana. Ubranka poprane i poprasowane. Czekamy tylko na łóżeczko od cioci, ponieważ jej 4 letnia córeczka nie potrafi się z nim rozstać

Z mężem podjęliśmy decyzję zakupu zmywarki i już dostaję fioła od przeglądania modeli. Już we wtorek będę miała gaz, nareszcie! Nie ma to jak ciepła woda w kranie
Mąż pomalował ściany w przedpokoju, ponieważ były zadymione od ogrzewania kominkiem i co by się maleństwu nowy domek spodobał

Dzisiaj spakowałam torbę do szpitala, brakuje tylko kilku rzeczy.

[Rockyyy]

Napisane przez lachryma

to En, musisz trzymać majty, nigdy nie wiesz co przyniesie skurcz

napisze Wam ze jak lezałam pod ktg i mi wody odeszły to początkowo myslałam ze to lewatywa jeszcze działa i to klexxx i myslałam ze umre ze wstydu ...po cichu powiedziałam poloznej ze cos mi mokro i MUSZE do wc i to szybko! a tu wody

Napisane przez malaczarnakejt

Mam dziś ambitny plan, wysuszę włosy i siadam do notatek z neonatologii. Będę wyszukiwać przydatnych rzeczy odnośnie noworodków i Wam tu wkleję może :P

wkleeeeejjjjjj Laura prosi

[madi82]

Napisane przez Ghia

Cześć Mamuśki
Na początek gratulacje dla wszystkich nowych Mamuś i Dzieciątek.
Ja niestety nadzieję na pojawianie się regularne na wizażu zarzuciłam już w ciemny kąt. Ostatnie dni były dla nas wykańczające. Odwiedziliśmy chyba z 6 już lekarzy, raz IP, dwa razy przychodnia, dwie wizyty domowe, usg, badanie moczu i stolca i co i wiemy że Antoś ma masakryczne kolki tak wcześnie i na razie najprawdopodobniej nie toleruje laktozy. Na razie jedyne co pomaga to bujanie i dźwięk suszarki.
No dobra tyle zdążyłam napisać. Koniec przerwy

Ghia kochana na kolki podobno niemiecki Sab Simplex pomaga, mi kilka kolezanek go polecało.
Buziaczki!!!
I oby malutki dawał radę. Sił dla Was!!!!

[Rockyyy]

Napisane przez Ghia

Cześć Mamuśki
Na początek gratulacje dla wszystkich nowych Mamuś i Dzieciątek.
Ja niestety nadzieję na pojawianie się regularne na wizażu zarzuciłam już w ciemny kąt. Ostatnie dni były dla nas wykańczające. Odwiedziliśmy chyba z 6 już lekarzy, raz IP, dwa razy przychodnia, dwie wizyty domowe, usg, badanie moczu i stolca i co i wiemy że Antoś ma masakryczne kolki tak wcześnie i na razie najprawdopodobniej nie toleruje laktozy. Na razie jedyne co pomaga to bujanie i dźwięk suszarki.
No dobra tyle zdążyłam napisać. Koniec przerwy

Ojejku bidulek nacierpi sie maluszek.#mam kciuki i niech kolki idą precz 3majcie sie kochani

Napisane przez Asiunia1230

Witajcie kochane
Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom... ale mamy wysyp bobasków

Byłam na wizycie trzy dni temu. Maleństwo waży 2900g, a ja 56,6kg (jakieś 8kg na plusie) . Następną wizytę mam na 8 sierpnia, ale Pani doktor stwierdziła, że raczej się nie spotkamy. Uważa, że dziecko urodzi się przed terminem. Po 21 lipca dała pozwolenie "na wszystko" jak uznała - łącznie z porodem.

Muszę się pochwalić, że komoda dla dzidzi już stoi w pełni zapakowana. Ubranka poprane i poprasowane. Czekamy tylko na łóżeczko od cioci, ponieważ jej 4 letnia córeczka nie potrafi się z nim rozstać

Z mężem podjęliśmy decyzję zakupu zmywarki i już dostaję fioła od przeglądania modeli. Już we wtorek będę miała gaz, nareszcie! Nie ma to jak ciepła woda w kranie
Mąż pomalował ściany w przedpokoju, ponieważ były zadymione od ogrzewania kominkiem i co by się maleństwu nowy domek spodobał

Dzisiaj spakowałam torbę do szpitala, brakuje tylko kilku rzeczy.

[madi82]

Napisane przez Asiunia1230

Witajcie kochane
Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom... ale mamy wysyp bobasków

Byłam na wizycie trzy dni temu. Maleństwo waży 2900g, a ja 56,6kg (jakieś 8kg na plusie) . Następną wizytę mam na 8 sierpnia, ale Pani doktor stwierdziła, że raczej się nie spotkamy. Uważa, że dziecko urodzi się przed terminem. Po 21 lipca dała pozwolenie "na wszystko" jak uznała - łącznie z porodem.


Dzisiaj spakowałam torbę do szpitala, brakuje tylko kilku rzeczy.

brawa za wizytę...a szafki ślicznie poukładane przygotowane! brawo!!
A jak mąż się spisuje...?grzeczniejszy jest?

[magolina]

Dobry

Miałam dzisiaj przerażającą noc od popołudnia bolal mnie trochę brzuch, Tż zadzwonil po 15tej jak się czuję bo jak ok to on by sobie wypił, mowie, że spoko więc niech opija obronę. Wieczorem bolał już cały brzuch i co jakiś czas pojawiał się skurcz nic, wykapałam się, położyłam się do łóżka, było przed 22, Tż dalej nie było, a ja mam skurcz za skurczem wzięłam no-spe i magnez dodatkowy, Tż przyszedł narąbany mówi że jak coś zadzwonimy po teściów. Miał ze mną czuwac ale pijaczyna usnął no a ja się tak męczyłam z tymi skurczami do 4 rano, po 1 jeszcze mnie przeczyściło.....Adaś całą noc był aktywny a każde jego wypięcie sprawiało mi dodatkowy ból. Wzięłam jeszcze jedną no-spę zwykłą i jedną max i o 4 zasnęłam
Dobrze, że mam ten pessar, bo tak to przynajmniej gdyby wypadł wiedziałabym że naprawdę rodzę a tak to mnie postraszyło. Teraz co jakiś czas mnie skurcza, jeżeli do wieczora nie przestanie musze jechać na IP bo ginka na urlopie.

Fiazo, Baloniku, Niunia mocne kciuki

Katarzynka oby sie laktacja rozkręciła Szymuś śliczny

Napisane przez malaczarnakejt

witamy się w 38 tc!!! robota odwalona- ciążę donosilam- FILIP WYCHODŹ!!!

Napisane przez roxi1980

Info od Eve:

"hej - nie mam czasu zbytnio na wizaz. Przekazcie dziewczynkom ze juz od wczoraj jestesmy w domku. poki co Aleks wisi caly czas na cycu, wiec zbytnio na neta czasu miec nie bede, bo i Marysia zlapala zapalenie pecherza i zapalenie ucha - wiec mam co robic. Dochodze powoli do siebie - ale z calym sercem moge powiedziec, ze porod naturalny przy cesarce to pikus (bynajmniej jesli mam porownac obie moje ciaze i porody). Pozdrawiam"

Eve super, że jesteście już w domku z Aleksem i że Mały ładnie je. Zdrówka dla Marysi, bidulka znow chora

Napisane przez idzia111

UWAGA, PODAJĘ KOMUNIKAT O KOLEJNYCH NARODZINACH

11 lipca o godzinie 23:55 na świat przyszła Zuzia Iwonki. Waga: 3720g, długość: 57cm.

Witaj skarbie


Iwonka jest wymeczona, o 19 dostała skurczów a urodziła o 23:55, czyli stosunkowo krótko, niemniej jednak pisze, że bardzo popękała, wszystko boli. Jej mała, nie taka mała, więc to pewnie dlatego. Pisze, że ma dużo do powiedzenia nam, ale musi nabrać sił.

Pogratulowałam jej od nas wszystkich.

super, w końcu się doczekała. GRATULACJE witam Zosię na świecie



Witam się w 41 tc czyli 10 miesiącu
[/QUOTE]

skoro się tak cieszysz to ja klaskam

Napisane przez tweedledee

U nas noc też była okropna To spojenie mnie zabija, boli mnie cała mała, pachwiny i to podbrzusze, mam dość Tż pomagał mi wstawać z łóżka, bo sama nie dałabym radu... Jeszcze doszło do tego siku co 5 min Jeśli tak mam się męczyć do porodu to dziękuję bardzo, ja rezygnuję z ciąży

Współczuje

Napisane przez lachryma

witam się w 40 tygodniu
teraz to już nie ma żartów

Napisane przez Rockyyy

Aaa i sie wkurzyłam...Tz rozmawiał z rodzicami kiedy nas odwiedzą i co z wozkiem bo chcemy juz spacerki zaczac.A oni mu ze wozek jest juz u nich w bagazniku, 3 w 1 ,nowy ....Ale JAKI????
Wkurzyło mnie to ze kupili na własną reke,nie pytajac nas o zdanie...myslałam ze jak sie pojawią to razem pojedziemy i pokazemy im nasze typy i wybierzemy.A jak nam sie nie bedzie podobał????Ja chce dla Laury to co najlepsze-wiadomo....chciałam miec zdanie w wyborze tak waznej rzeczy wiem moze to brzmi niewdzięcznie....z drugiej strony sie ciesze bo na chwile obecną nie mamy kasy na wozek i musielibysmy czekac na becikowe ale mimo to troche zła jestem./No ale bd dobrej mysli ze wozio bedzie super i nie bd sie przedwczesnie nakr.ęcac.Uff wygadałam sie...............

Nie dziwię Ci się z tym wózkiem, bo ja też bym się trochę wkurzyła - wózek to ważna rzecz i wiadomo, że fajnie mieć taki jaki się podoba rodzicom no ale mam nadzieję, że okaże się, że teście trafią w Twój gust

Napisane przez misiaczka555

Jestem tez po wizycie u gina. Czekam na wyniki z paciora. Szyjka długa, miękka i praktycznie bez rozwarcia. Schudłam 400 gr
Ale jestem trochę zawiedziona wizyta......
Moj gin kupił sobie sprzęt USG 4d i zaproponował ze mi zrobi takie USG gratis ale....
Jarał sie każdym narządem mojej córki i ciagle tylko pytał czy widze to, czy tamto. I niby ok. Ale zauważyłam ze miał trudności z dokładnym mierzeniem małej. Bo mierzył kilka razy. I wyszło ze Maja w 35 tc waży 2500 a 5 tyg temu na innym USG 4d u innego lekarza ważyła 2200... Moj gin stwierdził ze przybrała ok, ale mi sie wydaje ze bardzo mało, albo on złe ja pomierzyl. I teraz nie wiem jak to jest z ta waga
Cóż za 2 tyg kolejna wizyta....

Nie przejmuj się tak wagą, sama piszesz że nowy sprzęt i że miał trudności z pomierzeniem Majki na pewno wszystko jest ok.
ogolnie za wizytę

En trzymam kciuki za porodzik i sprawną przeprowadzkę

Sarna widze, że Ty też od wczoraj masz bole, daj znac co Ci gin powiedział na wizycie

Ano właśnie, trzymam kciuki za wizyty

[tweedledee]

Napisane przez lachryma

za Twoje brwi

Dzięki, CHYBA się przydały

Napisane przez malaczarnakejt

Ja sobie wczoraj kupiłam żelatynę. Ale na razie na tym koniec mojej pielęgnacji

Hahahah, metodą małych kroczków kejt Pamiętaj, że lada dzień Twój syn może cię zobaczyć!

Dlatego ja zaczynam przygotowania 3 tyg wcześniej

Napisane przez enlevee

A no i właśnie- po akcji w tesco Tz stwierdził, ze musimy zrobic odlew brzucha i potem będę z atrapą po porodzie chodzic po sklepie zeby zawsze nas przepuszczali.. ale jak się dowiedział, ze to dopiero drugi raz taki miły w trakcie ciąży to zarzucił pomysł

oooo..skurczyk idzie

U mnie też brzuch był bardziej straszakiem, w kolejce ustąpiono mi 1, słownie raz

Kolejny porodzik live?

Napisane przez Rockyyy

Aaa i sie wkurzyłam...Tz rozmawiał z rodzicami kiedy nas odwiedzą i co z wozkiem bo chcemy juz spacerki zaczac.A oni mu ze wozek jest juz u nich w bagazniku, 3 w 1 ,nowy ....Ale JAKI????
Wkurzyło mnie to ze kupili na własną reke,nie pytajac nas o zdanie...myslałam ze jak sie pojawią to razem pojedziemy i pokazemy im nasze typy i wybierzemy.A jak nam sie nie bedzie podobał????Ja chce dla Laury to co najlepsze-wiadomo....chciałam miec zdanie w wyborze tak waznej rzeczy wiem moze to brzmi niewdzięcznie....z drugiej strony sie ciesze bo na chwile obecną nie mamy kasy na wozek i musielibysmy czekac na becikowe ale mimo to troche zła jestem./No ale bd dobrej mysli ze wozio bedzie super i nie bd sie przedwczesnie nakr.ęcac.Uff wygadałam sie...............

kurcze wcale się nie dziwię, że się wkurzyłaś, niby super, że rodzice wam pomagają, ale takiej pomocy to i ja nie lubię
Trzymam kciuki, żeby wózeczek okazał się fajną bryką Rocky

Napisane przez Marionette18

Moja kosmetyczka kiedys postanowila mi zrobic 'mocniejsza' henne zeby mi sie dluzej trzymala to pol dnia tarlam brwi cytryna czego Ci nie zycze

O matko
Dlatego ja wolę sobie takie rzeczy robić sama, bo jak widzę, co czasami wyprawiają takie "kosmetyczki", to wszystkie bym je z roboty powywalała. Ja się z każdą klientką zawsze tak pieszczę, latam koło niej, poprawiam 100razy, żeby była zadowolona, a niektóre babeczki robią wszystko tak na odwal się, że szok

Napisane przez misiaczka555

My od dzisiaj sami w domu z TZ. Wczoraj wyjechała moja mama. Wcześniej mega wypoczelismy nad morzem i u moich rodziców. Zebraliśmy siły i wkrecilismy sie z TZ w zakupy dla malej
Mamy juz fotelik samochodowy i przygotowane łóżeczko. Zamowilismy tez wózek nie mam nic dla siebie ale wciąż wierze ze mam duuuuuzo czasu

Jestem tez po wizycie u gina. Czekam na wyniki z paciora. Szyjka długa, miękka i praktycznie bez rozwarcia. Schudłam 400 gr
Ale jestem trochę zawiedziona wizyta......
Moj gin kupił sobie sprzęt USG 4d i zaproponował ze mi zrobi takie USG gratis ale....
Jarał sie każdym narządem mojej córki i ciagle tylko pytał czy widze to, czy tamto. I niby ok. Ale zauważyłam ze miał trudności z dokładnym mierzeniem małej. Bo mierzył kilka razy. I wyszło ze Maja w 35 tc waży 2500 a 5 tyg temu na innym USG 4d u innego lekarza ważyła 2200... Moj gin stwierdził ze przybrała ok, ale mi sie wydaje ze bardzo mało, albo on złe ja pomierzyl. I teraz nie wiem jak to jest z ta waga
Cóż za 2 tyg kolejna wizyta....

Ogólnie nie licząc skurczy nóg przez które nie moge funkcjonować normalnie (wczoraj TZ chciał wzywać pogotowie tak wyłam z bólu i nie mogłam słowa powiedzieć) to czujemy sie bardzo dobrze.

Nie mam szans nadrobić. Wybaczcie.
Lepie od wczoraj pierogi ruskie piore i prasuje Majulkowe ubranka i przerazam sie co rusz ze Maja juz niedługo opuści moj brzuszek i smuci mnie to okrutnie. Wiem...jestem samolubna...ale teraz jesteśmy tak blisko,razem, ona jest taka cała moja. A po porodzie....będzie mnóstwo innych osób które bedą ja tulic...ech dziwna jestem

Misiaczka, super, że tak odpoczęliście, należy ci się!

A co do usg, ja bym się nie przejmowała, raz, że zawsze wagi podawane są orientacyjnie, a dwa, sama widziałaś, że facet miał nowy sprzęt Jestem przekonana, że twoja kluseczka dobrze tyje

Napisane przez aremalgos

nawiązując do klasyka KULA DAJE FULLA

http://www.youtube.com/watch?v=FdCnQNuojUw

hahahahahah, o matko, pamiętam to

Napisane przez enlevee

Byłam w toalecie i sikam sobie sikam (przepraszam za dosłowność ) a tu nagle takie J*B tam na dole ! przestraszyłam się i zaczęłam oglądać czy mały tam ręki nie wystawił, ale nie. Chyba dał matce z główki po prostu w nieodpowiednim czasie

Tomasz chciał ci przypomnieć, że on tam jest, tak, żebyś nie zapomniała Albo tak subtelnie próbował przebić pęcherz płodowy

Napisane przez malaczarnakejt

Zawsze możesz sprzedać ipada
Ja miałam taki pomysł jak go wygrałam, że sprzedam i kupię sobie meble do salonu (potrzebuję mało) no ale... siedzę na starej kanapie :P Dobrze, że mam na czym

kurcze, szkoda, że ja nie mam co sprzedać
mamy gitarę tżtową, ale to jego pierwsza kobieta, w życiu nie dałby jej tknąć

Napisane przez aremalgos

ło matko
ja tak miałam z próbnym makijażem do ślubu. poszłam do innej kosmetyczki bo moja nie miała już miejsc na mój termin, nie dośc że zrobiłam mi oczy pandy wyglądałam jak z podbitymi, to jeszcze nie mogłam tego zmyć
W każdym razie jak mnie tak wymalowała to pojechałam do mojej kosmetyczki, pokazałam się jej i tym oto sposobem wymusiałam na niej żeby mnie umalowała tzn. może bardziej zlitowała sie nade mna niz wymusiałam

mam nadzieję, że chociaż nie zapłaciłaś?

[lachryma]

Napisane przez Rockyyy

napisze Wam ze jak lezałam pod ktg i mi wody odeszły to początkowo myslałam ze to lewatywa jeszcze działa i to klexxx i myslałam ze umre ze wstydu ...po cichu powiedziałam poloznej ze cos mi mokro i MUSZE do wc i to szybko! a tu wody

w takiej sytuacji też bym chciała i wolała, by to były wody

[Rockyyy]

Czekam na Laure az wstanie na cyca....wezme ją do łózka i z nią poleze,kimniemy sie razem.Od 8 była niespokojna strasznie...zmartwiła mnie...ostatecznie kolejne któreś z rzędu podanie cycka ją usatysfakcjonowało i przed 11 zasneła.....Moze jeszcze z godzinke pospi?


Aaa i mój Tz dziś robi pępkowe zamówił stolik w knajpce,jedzonko,wodeczke ,piwka ....ma byc ok 10 osób ,zaczynają po pracy Fajnie.Ja tez zrobie pępkowe...kiedyś tam ...w przyszłosci

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

O kurcze Magolinka to Cie postraszyło...rzeczywisci e jak nie minie to karnijcie sie na IP ...

[madi82]

Napisane przez magolina

Dobry

Dobrze, że mam ten pessar, bo tak to przynajmniej gdyby wypadł wiedziałabym że naprawdę rodzę a tak to mnie postraszyło. Teraz co jakiś czas mnie skurcza, jeżeli do wieczora nie przestanie musze jechać na IP bo ginka na urlopie.



Ano właśnie, trzymam kciuki za wizyty

a kiedy Ci sciągną pessar? mi 19 ma juz to ściągaći wtedy niech mały juz wyłaziii plisssss

[lachryma]

Napisane przez Rockyyy

Aaa i mój Tz dziś robi pępkowe zamówił stolik w knajpce,jedzonko,wodeczke ,piwka ....ma byc ok 10 osób ,zaczynają po pracy Fajnie.Ja tez zrobie pępkowe...kiedyś tam ...w przyszłosci

no właśnie ciekawe kiedy i co mój wymyśli na pępkowe