Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 20! - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-25, 16:21   #2071
Guuusiaa
Zadomowienie
 
Avatar Guuusiaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 531
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Opis porodu:

Jak wiecie w sobotę od rana strasznie bolało mnie spojenie łonowe-ledwo łaziłam. Pomimo tego pojechałam z mężem na większe zakupy spożywcze i dokupiłam też jeszcze kilka ciuszków dla Małego. Po południu mojego TŻ dopadł syndrom wicia gniazda i wziął się za generalne sprzątanie mieszkania, a ja leżałam wymęczona 3godzinnym chodzeniem po mieście. Od czasu do czasu twardniał mi brzuch. Jednak wieczorem poczułam się ciut lepiej i wysprzątałam całą łazienkę porządnie jak nigdy chyba dotąd, a podłogę wyszorowałam na kolanach. Wieczorem padłam spać jak mucha… ale nie było dane mi się wyspać – o 1.30 w nocy obudził mnie skurcz. Po 10 min miałam kolejny - i tak przez godzinę. Leżałam sobie i liczyłam odstępy nic sobie z tego wszystkiego za bardzo nie robiąc, ale cieszyłam się, że w końcu mam jakieś przepowiadacze Zachciało mi się siku, co oczywiście nie było niczym niesamowitym ALE poza siuśkami w wc było dużo żywoczerwonej krwi. Lekko się przestraszyłam i zdecydowałam od ręki, że jedziemy do szpitala
Wróciłam do sypialni, zapaliłam lampkę nocną i zbudził się mój TŻ-spojrzał na mnie, więc mówię „Chyba pojedziemy dziś do szpitala” – ale na nim żadnego wrażenia to nie zrobiło, bo odwrócił się dupą do mnie i spał dalej
Ja niewzruszona, no bo niech sobie chłopak jeszcze pośpi zanim się ubiorę i dopakuję- poszłam po ciuchy i zaczęłam się ogarniać i pakować. Gdy weszłam ponownie do sypialni, by zrobić sobie lekki make-up (tak tak! Zrobiłam to ) ten przebudził się ponownie i pyta co robię No to mu tłumaczę, że skurcze, że krew, że mam nadzieję, że się wyspał, bo pojedziemy do szpitala zobaczyć, co się dzieje. Ten zerwał się na równe nogi!! Wskoczył w spodnie, koszulkę, buty i stanął w przedpokoju gotowy do wyjścia Ja w śmiech – co on robi, bo ja jeszcze muszę rzęsy wytuszować


Pojechaliśmy. Na IP krótkie formalności i skierowali nas na oddział. Tam kazali mi się przebrać w piżamkę, podłączyli pod KTG i zadawali te wszystkie pytania. Na KTG nie wyszedł mi żaden skurcz-aż poczułam się jak symulantka Na dodatek powiedziałam, że krwawię – położna kazała pokazać wkładkę, a tam prawie nic nie było No ale przyszedł lekarz –zrobił mi USG, zbadał na fotelu i mówi, że syn będzie ważył 3400, mam 4 cm rozwarcia i przyjmują mnie na oddział. To była 4.20 rano. Męża odesłałam do domu, a mi kazali iść spać i ewentualnie dać znać gdybym miała skurcze – ALE takie co 5 min przez jakiś czas (no bo przecież symulantka jestem ). Ledwo się położyłam na tym łóżku – skurcz. Za kilka minut –skurcz! I znów! Zaczęłam liczyć- miałam skurcze co 3-7 minut. Bolało bardzo, a przynajmniej tak wtedy myślałam Dopiero po 1,5 h odważyłam się zgłosić te skurcze. Położne znów podpięły KTG i dały mi zastrzyk rozkurczowy. Powiedziały, że jeśli nie są to skurcze porodowe to po tym zastrzyku zanikną, a jeśli to TE to się wzmocnią. Na szczęście tym razem okazało się, że na KTG rysują się moje skurcze A po zastrzyku też nie przeszyły. Kazały mi iść pod ciepły prysznic- ah jak tam było cudownie!!! Prawie nie czułam skurczy i było mi dobrze. No ale przyszła po mnie położna i znów badanie – 7 cm i decyzja – porodówka. O 8.00 leżałam już podpięta pod KTG i kroplówkę z oxy. Do 9tej dawałam radę i pisałam esy z mężem i mamą Mój TŻ nagle strasznie chciał być przy porodzie i musiałam go prosić żeby nie przyjeżdżał! Na szczęście posłuchał Po tej 9tej zaczął się już prawdziwy hardkor i krzyczałam na każdym skurczu! W międzyczasie położna przebiła mi pęcherz płodowy i poczułam dziwne ciepło.


O 9.30 miałam już pełne rozwarcie i niby miałam przeć, ale ja nie czułam partych! Ja wciąż miałam te okropne bóle, na których się darłam-coraz bardziej! Choć położne twierdziły, że ja sobie mruczę Ochrzaniały mnie, że nie umiem przeć i że główka nie schodzi. No i tak się męczyłam (można to śmiało nazwać torturami ze średniowiecza) jakąś godzinkę Małemu zaczęło bardzo skakać tętno, a ja krzyczałam, że rezygnuję!! Nagle przyszło dużo osób –chyba z 7, ale nie wiem dokładnie kto tam był. Słyszałam jak mówią, że dziecko jest większe niż zakładano, a ja jestem za wąska I zaczęła się akcja- kazali mi przeć, a w tym czasie lekarz i położna naciskali mi na brzuch (a raczej rzucali się na niego), a druga położna szykowała się do nacięcia. Dla mnie to był horror!! Myślałam, że połamią mnie i Małego! Nacięcie oczywiście też czułam doskonale. No ALE wyskoczyła główka! Jak ja się ucieszyłam-myślałam, że to już, ale jakże się myliłam… Nie mogli wyjąć reszty strasznie szarpali Małym i krzyczeli – na mnie i na siebie. Aż mi się płakać chce jak sobie to przypominam Chcieli już użyć vacum, ale jest!! Wyszedł!! I płacze


Na to wszystko wpadł mój mąż na porodówkę Nie mógł wysiedzieć w domu i przyjechał i trafił na TAKI moment Potem już tylko łożysko, szycie (oczywiście bolało jak diabli a mój mąż chciał zabić wzrokiem lekarza) A potem już w 3kę spędziliśmy ten pierwszy czas. Nawet nie wiem dokładnie, ile to było, bo dostałam jakiś znieczulacz i odlatywałam. Ale dali mi Małego i karmiłam, a mąż mnie głaskał po głowie.
KONIEC
Kochana nie było łatwo ale dałaś radę
Masz już to za sobą ja też chcę
__________________

08.08.2013 r. Nasze Życie Nabrało Sensu Synuś


Rośnij kruszynko rośnij






Edytowane przez Guuusiaa
Czas edycji: 2013-07-25 o 21:55
Guuusiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 16:25   #2072
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez czarownica1 Pokaż wiadomość
My na chwilke:

Dzis o 19.55 Antos konczy 3 tyg.
Waga na dzis 3910 czyli jak okreslila p.doktor przybieramy bardzo ladnie na samych cycach.
Idziemy zaraz na spacer a pozniej jeszcze na jutro robie imieninowy sernik na zimno. Wogole to dzis narobilam golabkow dwa gary. Nogi mi w dooope wchodza als na spacerek idziemy bo koze na lody ojca naciagniemy.
Zajrze pozniej.
Trzymam kciuki za skurcze i rozwarcia!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Gusia - TAK na pewno nie chcesz, bo końcówka była na prawdę groźna
Ale muszę przyznać, że do 8 cm rozwarcia doszłam na totalnym lajcie

Idę pospać z mężem i synkiem
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 16:28   #2073
Asiunia1230
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
Aaa i miałam sen, że dostałam smsa z oddziału noworodkowego, że Filip przyszedł na świat 24.07 o 23:51 przez cc o_O a ja byłam w domu bez brzucha i pytalam kiedy mogę go odwiedzić :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Asiunia1230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 16:28   #2074
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.

Neni, też miałas przeżycia... Ale grunt, że jesteście już razem

A jak trwałość makijażu? :-P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 16:29   #2075
Asiunia1230
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Goloneczki
Ojejciu! Ale masz baloniki
Asiunia1230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 16:35   #2076
sammi24
Zadomowienie
 
Avatar sammi24
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 677
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez czarownica1 Pokaż wiadomość
My na chwilke:

Dzis o 19.55 Antos konczy 3 tyg.
Waga na dzis 3910 czyli jak okreslila p.doktor przybieramy bardzo ladnie na samych cycach.
Idziemy zaraz na spacer a pozniej jeszcze na jutro robie imieninowy sernik na zimno. Wogole to dzis narobilam golabkow dwa gary. Nogi mi w dooope wchodza als na spacerek idziemy bo koze na lody ojca naciagniemy.
Zajrze pozniej.
Trzymam kciuki za skurcze i rozwarcia!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Brawa za te 3 tygodnie razem
Wczoraj posyłałam Wam buziory, wiesz za co Czarowniczko
Niezły napęd masz odkąd wróciliście do domu to ymynyny masz jutro taaak???
sammi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 17:17   #2077
Charlize89
Rozeznanie
 
Avatar Charlize89
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Kaszuby
Wiadomości: 705
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez madi82 Pokaż wiadomość
Wiecie co...w związku z tymi natrętnymi smsami/telefonami mam nowy tytuł wątku!!!

"LEW jeszcze nie ryczy" !!!!!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez magdalennne Pokaż wiadomość
Widzę, że się nie stęskniłyście za mną, ale trudno

Chciałam tylko powiedzieć, że ostatni tydzień spędziłam w szpitalu i to był najgorszy tydzień mojego życia. Wróciliśmy co prawda w trójkę i to jest dobra wiadomość 20.07 o godz. 22:44 na świat przyszedł Kamilek z wagą 3900 i 57cm długości

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Mam wieści z frontu, jak to nasza Roxi ujęła:

Weroniczka urodziła się o 9.20, dostała 10pkt (+2 za urodę, jak to powiedział lekarz), waży 3020g i mierzy 53cm

Malutka na razie jest na noworodkach, więc pamiątkowych zdjęć póki co nie będzie, a Roxi powolutku dochodzi do siebie

Jeszcze raz ogromne brawa kochana!klaski :

Cytat:
Napisane przez Adriana07 Pokaż wiadomość

Hej mamusie
Mój Pan i Władca, zasnął po trzecim przebieranku dzisiaj. Od rana mi sie już zdążył ulać obsikać i obkupczyć Ma dziś dzień na przbieranki

A więc opis porodu
O matko! Podziwiam. Teściowa to ostatnia osoba, którą bym zabrała na porodówkę! Never!!!!!

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość

Sms od yevel:
"Nasza córka Karinka przyszła na świat dziś poprzez sn o godz. 13.12. Waży 3200g i mierzy 54cm. Poród - lepiej nie pisać"

Gratulacje dla kolejnej kobietki i jej dzielnej mamy!
I kolejny porodzik. Moje gratulacje
__________________
10.12.2009 Razem
22.05.2010 Narzeczeni
01.10.2011 "Mężu przyjmij tę obrączkę..."
15.06.2012 Straciliśmy Naszego Aniołka (14tc)
30.07.2013 Narodziny Anulki
Charlize89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-25, 17:19   #2078
Asiunia1230
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Ja miałam co 2 tyg a dwie ostatnie co tydzien.
Bierz męża-jest razniej i lepiej.A zawsze mozesz go pprosic zeby wyszedł.Mąż wg mnie to ogromne wsparcie w takiej chwili...Moj poszedł nawet ze mną pod prysznic bo słabo sie czułam...
Sama się trochę boję. Zwłaszcza, że się nasłuchałam złych opinii o szpitalu w moim mieście. Tż będzie trzymał rękę na pulsie. Będę się czuła bezpieczniej

Cytat:
Napisane przez magdalennne Pokaż wiadomość
Witajcie
Gratuluję wszystkich narodzonych dzieciaczków

Niestety nie jestem jeszcze z wami na bieżąco, ale postaram się już teraz być. Dzisiaj jest pierwszy dzień, kiedy czuję się jako tako "ogarnięta". To była pierwsza noc bez wielkich wrzasków małego. W szpitalu miałam ochotę siedzieć i ryczeć razem z nim. W domu było już lepiej, bo TŻ ma do niego anielską cierpliwość i go uspokaja jak krzyczy. A dzisiaj obudził się tylko 3 razy na karmienie i to bez płaczu, tylko czekał aż mamusia się zorientuje, że nie śpi Dzięki temu jestem względnie wyspana, a przynajmniej nie towarzyszy mi niemiłosierny ból głowy

Muszę wam pochwalić mojego TŻ Strasznie się garnie do zajmowania się małym. Jak tylko zacznie płakać zaraz leci do niego, wstaje w nocy, kąpie. Jedynie do pampersa jeszcze się nie przekonał, ale nadejdzie taka chwila, że go zmieni I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że moi nienormalni teściowie dzisiaj przyjeżdżają Teściowa oczywiście przez telefon wszystko wie najlepiej, że na pewno mam za mało pokarmu, na pewno źle kąpiemy i źle, że już wyszliśmy na pierwszy krótki spacer. No i oczywiście będę miała zapalenie piersi... Jak TŻ jej powiedział, że mam dość pokarmu, bo jak się mały naje, to śpi 2-3 godziny, a w nocy nawet dłużej, to oczywiście było, że za długie przerwy... Jak mi zacznie truć nad głową, że wszystko robię źle, to ją wywalę stąd.

A mały jest niesamowity. A najbardziej niesamowite jest to, że zmienia się każdego dnia

Uzewnętrzniłam się, to mogę teraz ponadrabiać chociaż ogólnie
Pewnie.. nie daj sobie wejść na głowę! Na długo przyjeżdżają?

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Mój brzuch przed i w trakcie ciąży Chyba nie chcę go widzieć PO I jeśli wrócę do stanu sprzed to sama sobie pomnik postawię
Też bym chciała mieć taki brzuch jak sprzed ciąży ...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1060499.jpg (31,6 KB, 34 załadowań)
Asiunia1230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 17:32   #2079
Ewusia709
Zadomowienie
 
Avatar Ewusia709
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 195
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Dzień dobry, a raczej już zbliża się dobry wieczór

Nasz Tymulek dziś o 13.12 skonczył 4 tygodnie !!!
W sobotę będizemy świętowac pierwszy miesiąc

Dziś bylismy rano na usg bioderek w przychodni i stwierdzono, że u naszego Tymusia wszystko prawidłowo i jest w pełni zdrowia, jeśli chodzi o te bioderka

Później byliśmy jeszcze na spacerku, później przewijanie karmienie i tymus odpływał do krainy snów, później pobudka z krzykiem znów karmienie i tak cały dzień nam minął

Dziś zdążyłam tylko zrobić obiad, zamówić zakupy spożywcze i wyprasować pranie Tymoteuszka.



[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;41952677]A moje pytanko - jak ubieracie w te upały maluchy w domu a jak na dwór?

Ooo właśnie mały ma czkawke i coś mu dzisiaj nie idzie spanie... Na rękach to chętnie ale w wózku czy na kanapie to nie.

Buziaki[/QUOTE]

My w mieszkaniu mamy bardzo ciepło bo się nagrzewa w taką pogodę więc w domku ubieramy Tymusia tylko w body krótki rękawek i skarpetki. Przykrywamy flanelką jak śpi.
Na spacer to w zależności od pogody jak jest chłodniej to body krótki rękaw i na to cieplejszy pajacyk, a jak jest bardzo ciepło to body z długim i półśpiochy. Czapeczka obowiązkowo zawsze, bo często jest wiaterek i aby uszów nie zawiało. Przykrywamy w wózku flanelką bo jest stanowczo za gorąco na kocyki.

Nasz też ma często czkawkę i się z nią męczy, spać tez uwielbia na rękach, a w łożeczku czy wózku to bardzo trudno go ululać.

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Szyjka zgladzona
, 4 cm rozwarcia. Jak nic do pon to do szpitalA. Mam się sexowac z mezem i na piłce skakac
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
super porodzik tuż tuż i już niedługo będziesz tulić swój skarb w ramionach

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
Super opis czytałam wzruszona z zapartym tchem
__________________
od 27.06.2013 g. 13.10 Tymoteuszek jest już z nami


Moja Słodka Fabryka => www.slodkafabryka.blox.pl
Ewusia709 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 17:32   #2080
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Opis porodu:

Jak wiecie w sobotę od rana strasznie bolało mnie spojenie łonowe-ledwo łaziłam. Pomimo tego pojechałam z mężem na większe zakupy spożywcze i dokupiłam też jeszcze kilka ciuszków dla Małego. Po południu mojego TŻ dopadł syndrom wicia gniazda i wziął się za generalne sprzątanie mieszkania, a ja leżałam wymęczona 3godzinnym chodzeniem po mieście. Od czasu do czasu twardniał mi brzuch. Jednak wieczorem poczułam się ciut lepiej i wysprzątałam całą łazienkę porządnie jak nigdy chyba dotąd, a podłogę wyszorowałam na kolanach. Wieczorem padłam spać jak mucha… ale nie było dane mi się wyspać – o 1.30 w nocy obudził mnie skurcz. Po 10 min miałam kolejny - i tak przez godzinę. Leżałam sobie i liczyłam odstępy nic sobie z tego wszystkiego za bardzo nie robiąc, ale cieszyłam się, że w końcu mam jakieś przepowiadacze Zachciało mi się siku, co oczywiście nie było niczym niesamowitym ALE poza siuśkami w wc było dużo żywoczerwonej krwi. Lekko się przestraszyłam i zdecydowałam od ręki, że jedziemy do szpitala
Wróciłam do sypialni, zapaliłam lampkę nocną i zbudził się mój TŻ-spojrzał na mnie, więc mówię „Chyba pojedziemy dziś do szpitala” – ale na nim żadnego wrażenia to nie zrobiło, bo odwrócił się dupą do mnie i spał dalej
Ja niewzruszona, no bo niech sobie chłopak jeszcze pośpi zanim się ubiorę i dopakuję- poszłam po ciuchy i zaczęłam się ogarniać i pakować. Gdy weszłam ponownie do sypialni, by zrobić sobie lekki make-up (tak tak! Zrobiłam to ) ten przebudził się ponownie i pyta co robię No to mu tłumaczę, że skurcze, że krew, że mam nadzieję, że się wyspał, bo pojedziemy do szpitala zobaczyć, co się dzieje. Ten zerwał się na równe nogi!! Wskoczył w spodnie, koszulkę, buty i stanął w przedpokoju gotowy do wyjścia Ja w śmiech – co on robi, bo ja jeszcze muszę rzęsy wytuszować


Pojechaliśmy. Na IP krótkie formalności i skierowali nas na oddział. Tam kazali mi się przebrać w piżamkę, podłączyli pod KTG i zadawali te wszystkie pytania. Na KTG nie wyszedł mi żaden skurcz-aż poczułam się jak symulantka Na dodatek powiedziałam, że krwawię – położna kazała pokazać wkładkę, a tam prawie nic nie było No ale przyszedł lekarz –zrobił mi USG, zbadał na fotelu i mówi, że syn będzie ważył 3400, mam 4 cm rozwarcia i przyjmują mnie na oddział. To była 4.20 rano. Męża odesłałam do domu, a mi kazali iść spać i ewentualnie dać znać gdybym miała skurcze – ALE takie co 5 min przez jakiś czas (no bo przecież symulantka jestem ). Ledwo się położyłam na tym łóżku – skurcz. Za kilka minut –skurcz! I znów! Zaczęłam liczyć- miałam skurcze co 3-7 minut. Bolało bardzo, a przynajmniej tak wtedy myślałam Dopiero po 1,5 h odważyłam się zgłosić te skurcze. Położne znów podpięły KTG i dały mi zastrzyk rozkurczowy. Powiedziały, że jeśli nie są to skurcze porodowe to po tym zastrzyku zanikną, a jeśli to TE to się wzmocnią. Na szczęście tym razem okazało się, że na KTG rysują się moje skurcze A po zastrzyku też nie przeszyły. Kazały mi iść pod ciepły prysznic- ah jak tam było cudownie!!! Prawie nie czułam skurczy i było mi dobrze. No ale przyszła po mnie położna i znów badanie – 7 cm i decyzja – porodówka. O 8.00 leżałam już podpięta pod KTG i kroplówkę z oxy. Do 9tej dawałam radę i pisałam esy z mężem i mamą Mój TŻ nagle strasznie chciał być przy porodzie i musiałam go prosić żeby nie przyjeżdżał! Na szczęście posłuchał Po tej 9tej zaczął się już prawdziwy hardkor i krzyczałam na każdym skurczu! W międzyczasie położna przebiła mi pęcherz płodowy i poczułam dziwne ciepło.


O 9.30 miałam już pełne rozwarcie i niby miałam przeć, ale ja nie czułam partych! Ja wciąż miałam te okropne bóle, na których się darłam-coraz bardziej! Choć położne twierdziły, że ja sobie mruczę Ochrzaniały mnie, że nie umiem przeć i że główka nie schodzi. No i tak się męczyłam (można to śmiało nazwać torturami ze średniowiecza) jakąś godzinkę Małemu zaczęło bardzo skakać tętno, a ja krzyczałam, że rezygnuję!! Nagle przyszło dużo osób –chyba z 7, ale nie wiem dokładnie kto tam był. Słyszałam jak mówią, że dziecko jest większe niż zakładano, a ja jestem za wąska I zaczęła się akcja- kazali mi przeć, a w tym czasie lekarz i położna naciskali mi na brzuch (a raczej rzucali się na niego), a druga położna szykowała się do nacięcia. Dla mnie to był horror!! Myślałam, że połamią mnie i Małego! Nacięcie oczywiście też czułam doskonale. No ALE wyskoczyła główka! Jak ja się ucieszyłam-myślałam, że to już, ale jakże się myliłam… Nie mogli wyjąć reszty strasznie szarpali Małym i krzyczeli – na mnie i na siebie. Aż mi się płakać chce jak sobie to przypominam Chcieli już użyć vacum, ale jest!! Wyszedł!! I płacze


Na to wszystko wpadł mój mąż na porodówkę Nie mógł wysiedzieć w domu i przyjechał i trafił na TAKI moment Potem już tylko łożysko, szycie (oczywiście bolało jak diabli a mój mąż chciał zabić wzrokiem lekarza) A potem już w 3kę spędziliśmy ten pierwszy czas. Nawet nie wiem dokładnie, ile to było, bo dostałam jakiś znieczulacz i odlatywałam. Ale dali mi Małego i karmiłam, a mąż mnie głaskał po głowie.
KONIEC
No i sie poryczalam
Cieżko było ale dalas radę, silna z ciebie babka


A ja zalegam na sofie, ledwo żyje ale w domu błysk
Sofy zostawiam na jutro...
Goście mieli być o 18 i jeszcze ich nie ma, nie lubię jak ktoś sie spóźnia i nie daje znać o której będzie
Aaaa no i popijam mrożona kawke omniomniom
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 17:35   #2081
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 803
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Mam wrażenie, że wieki mnie z wami nie było.... Kiedy Michaś śpi staram się ogarniać mieszkanie, wstawić pranie, coś ugotować lub samej coś zjeść. U nas nadal trwa remont, więc ciągle jest coś do zrobienia.
Nie nadrobiłam. przeczytałam tylko opis Neni. Dałaś radę. Dzielna z ciebie babka.
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-25, 17:38   #2082
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Przepraszam, że nie cytuję, ale nie mam siły. Któraś pisała, że do pełnego rozwarcia w takim razie dojdę bez problemu. No mam nadzieje, że będzie to na lajcie.

Neni aleś się umęczyła. Ale masz to za sobą, zazdroszczę bo tego bólu się strasznie boję i chcę mieć go już za sobą. I strach czy będę umiała wypchnąć małą (poprzednio miałam problem).

Jestem zblazowana i jakaś przybita. Sama nie wiem. Musze na tej piłce poskakać ale jakoś zabrać się nie mogę.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:01   #2083
ona8686
Zakorzenienie
 
Avatar ona8686
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 903
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Mój brzuch przed i w trakcie ciąży Chyba nie chcę go widzieć PO I jeśli wrócę do stanu sprzed to sama sobie pomnik postawię
o takim to ja moge sobie tylko pomarzyć

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Szyjka zgladzona
, 4 cm rozwarcia. Jak nic do pon to do szpitalA. Mam się sexowac z mezem i na piłce skakac
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
to już w takim razie niedługo

A swoja droga, jak ja trafiłam na ktg z 4cm i ze zgładzona szyjką to mnie zostawili w szpitalu

Cytat:
Napisane przez czarownica1 Pokaż wiadomość
My na chwilke:

Dzis o 19.55 Antos konczy 3 tyg.
Waga na dzis 3910 czyli jak okreslila p.doktor przybieramy bardzo ladnie na samych cycach.
Idziemy zaraz na spacer a pozniej jeszcze na jutro robie imieninowy sernik na zimno. Wogole to dzis narobilam golabkow dwa gary. Nogi mi w dooope wchodza als na spacerek idziemy bo koze na lody ojca naciagniemy.
Zajrze pozniej.
Trzymam kciuki za skurcze i rozwarcia!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
pięknie przybiera

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Opis porodu:


Cytat:
Napisane przez tysia222 Pokaż wiadomość
co do panów na dziś to ja właśnie rozmrażam lodówkę
i to chyba tyle na dziś

a tak w ogóle to witając się zapomniałam pochwalić się rozpoczętym dziś 39 tygodniem
za tydzień
Przypomniałaś mi ze ja tez musze sie za lodówkę wziąć

Cytat:
Napisane przez sammi24 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Ja wstałam dopiero o 10.00 oczywiście po wstaniu na śniadanie z Tż o 6.00
kiedy ja bede mogła znowu pospać do tej godziny

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość

Dla mnie to jakaś masakra, gdybym była w niższej ciąży, a kolejki byłyby nieco mniejsze to spoko, postoję ( i zresztą zawsze cichutko stałam i czekałam, nawet w kolejkach pierwszeństwa), ale chamstwa nie zniesę
Widzisz jak to jest, teraz jeśli nie upomnisz się o swoje, to najczęściej każdy ma cię w doopie, taka jest prawda A później słyszysz, że kobiety w ciąży są takie roszczeniowe etc.
Ja pierd kiedy mam korzystać z takich przywilejów, jak nie teraz?! Jak urodzę i będę z płaczącym czasem dzieckiem czekać w kolejce? Wtedy to dopiero wszyscy będą mieć mnie gdzieś
Mnie w czasie ciąży na samej końcówce kiedy mogłam już chodzić nikt nie przepuścił. A prawie dwa tygodnie po porodzie zostałam przepuszczona 2 razy, bo ekspedientki myślały, że ja w ciąży jestem a brzuch wyglądał jak na 5 miesiąc.

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
No Ty mogłabyś na przykład rodzić

Tysia gratuluję rocznicy

Mamy problem z ulewaniem Pomimo tego, że noszę go do odbicia - żadki kiedy odbija i ulewa mi po prawie każdym karmieniu. Może za krótko go noszę?
Dziewczyny rozpakowane - jak długo nosicie maluchy do odbicia??
U mnie też rzadko kiedy jest odbicie, aż zapytałam o to położną, bo jak mu się nie odbije, to potem leży a jedzonko wraca do buzi w tym, że on ponownie to połyka i jeszcze tak smakuje
Położna nam powiedziała, że u takich małych dzieci nie musi zawsze się odbić bo układ jeszcze nie jest do końca 'wykształcony' i żeby kłaść na boczku. A w jednej z gazet wyczytałam, że odbicie może nawet nastąpić do 30 minut.
__________________
Zawsze Ty...
Zawsze Ja...
Zawsze My... 11.08.2012


Franuś
29.06.2013 godz. 22:12
ona8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:03   #2084
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Opis porodu:

Jak wiecie w sobotę od rana strasznie bolało mnie spojenie łonowe-ledwo łaziłam.
jesteś dzielna, na koniec to jakaś masakra była....dobrze, ze masz to już za sobą i jesteście sobie w trójkę w domku.

Cytat:
Napisane przez Guuusiaa Pokaż wiadomość


U mnie prawie koniec remontu kuchni
Właśnie Tż z teściem, robią ostatnie poprawki
Przestraszyli się chyba bo w nocy strasznie piął mi się brzuch, bolało jak na okres i jakby tego było mało zaczęły łapać skurcze

Tak więc noc nie przespana... poszłam się wykąpać i ogarnąć KAPĘ bo niewiedziałam czy przypadkiem nie pojedziemy na IP

A od rana jak ręką odjął
zaś teraz znów coś zaczyna łapać...
Kogo kolej teraz na porodówkę?? bo nie chcę nikomu w paradę wejść
dobrze, że remont się kończy. Za chwilę będziesz mogła rodzić
A do planu podaj mi maila to podeślę, najlepiej na priv.

Cytat:
Napisane przez Ewusia709 Pokaż wiadomość
Dzień dobry, a raczej już zbliża się dobry wieczór

Nasz Tymulek dziś o 13.12 skonczył 4 tygodnie !!!
W sobotę będizemy świętowac pierwszy miesiąc

Dziś bylismy rano na usg bioderek w przychodni i stwierdzono, że u naszego Tymusia wszystko prawidłowo i jest w pełni zdrowia, jeśli chodzi o te bioderka
najlepszego dla Tymusia!! i super, że z bioderkami wszystko okey.

Czarownica: dla Antonia również wszystkiego najlepszego!!

Teso: my ubieramy podobnie jak Ewusia - w domu kaftanik, pampers, skarpety/body, pampers, skarpety. Na spacer dorzucamy do tego pajaca lub śpiochy jak chłodniej. I na wszelki zawsze lekki kocyk. Obowiązkowo czapunia, której nie znosi szczerze.

No i z kąpieli wygląda na to, że dzisiaj nici.. bo Igorek zasnął. Chyba że zaraz się okaże że to tylko krótka drzemka
Muszę się pochwalić, że moje dziecko bardzo ładnie reaguje na dźwięki. Ma takiego lwa z lamaze, który wydaje śmieszne ale nie piskliwe dźwięki - trochę jak ryk.. i Igorek ładnie już za nim wodzi oczkami. A dzisiaj uroczo przysypiał przy czytaniu bajek. w ogóle musimy mu zakupić jakieś, bo póki co tylko jedna, którą tata mu recytował jak był w brzuszku i druga to Vargasa Llosy "Fonsito i księżyc" nic innego w domu nie mamy(
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:04   #2085
ona8686
Zakorzenienie
 
Avatar ona8686
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 903
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez d0tkaaa Pokaż wiadomość
powiedzcie mi czy tez czujecie sie zagubione?niewiecie co zrobic i ze nie ogarniecie wszystkiego?niewiem czy to jakas lekka deprecha(ale u mnie?)czy poprostu nowa sytuacja...?

czy waszym dziecia sie ulewa? eh mojej tak nie zawsze ale jednak...
co robicie jak dzidzia ma czkawke?
czy sie krztusza maluchy wasze?sory za pytania ale tak mnie to nurtuje
Na początku czułam się zagubiona, często płakałam i nie miałam ochoty zajmować się Małym. Ale to były takie epizody, które mnie łapały. Dobrze, że Tż był cały czas przy mnie.

Mojemu się nie ulewa, bo to co ma się ulać on ponownie połyka
Jak ma czkawkę, to czekam aż przejdzie, chyba, że następuje ona pomiędzy karmieniem to dostaje herbatkę.
Wcześniej się nie krztusił, a teraz je za łapczywie i się zdarza.
__________________
Zawsze Ty...
Zawsze Ja...
Zawsze My... 11.08.2012


Franuś
29.06.2013 godz. 22:12
ona8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:04   #2086
karolajn1987
Wtajemniczenie
 
Avatar karolajn1987
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 378
Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.

Zaraz ponadrabiam.
My po wizycie u pediatry- Hania wazy uwaga!!! 5kg

Za dwa tyg szczepienie,szczepimy 5w1
Zoltaczka dalej jest..za 10dni krew
Mamy skierowanie na usg brzuszka,neurologa i kardiologa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
23.06.2013
Hanulka
karolajn1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:07   #2087
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

ASiunia: też masz piękny brzuch, tylko zazdrościć..

Anulka: niech remont szybko się skończy i żebyś mogła z nami być częściej.

Samanta: a nóg to współczuję. masakra
Stawiam że EveGwiazdka też już urodziła, bo zniknęła porządnie tym razem...
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:08   #2088
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez ona8686 Pokaż wiadomość
to już w takim razie niedługo

A swoja droga, jak ja trafiłam na ktg z 4cm i ze zgładzona szyjką to mnie zostawili w szpitalu
Tyle, że ja nie chcę leżeć w szpitalu bezproduktywnie bo Małgosia się za mną zatęskni, a ja za nią!
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:08   #2089
Katerine2
Raczkowanie
 
Avatar Katerine2
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 286
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Witam

Jaki dzisiaj okropny dzień miałam. Ledwo chodziłam a raczej starałam się chodzic...do obiadu jeszcze jakos dociagnelam bo musiałam oporzadzic mężczyzn ale potem lozko i kima. Zmierzylam sobie ciśnienie i tu był pies pogrzebany - 110/70 gdzie ja wysokociśnieniowcem jestem. Masakra. Troche poczytałam nasze forum do południa ale tak szczerze to bez zrozumienia.

Godzine temu się ocknelam bo w piecu trzeba napalić i naczynia pozmywać ale już jest lepiej.

Mam nadzieja ze jakiś porodzik się szykuje u nas. Wieczorkiem poczytam.
Katerine2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-25, 18:09   #2090
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

o właśnie wiedziałam że dzoan miałam odpowiedzieć
1. tylko raz mu się ulało (dzisiaj zreszta), bo mądra mama zaraz po jedzeniu położyła na przewijaku na pleckach.
2. zazwyczaj pionizuję, ale generalnie nie trzeba nic robić. Przechodzi sama. Chociaż muszę przyznać że tak jak w ciąży tak dalej za nią nie przepadam
3. Na szczęście nie miałam do tej pory takich akcji

Karolajn: woooow piękna waga Hanulki!
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:12   #2091
ona8686
Zakorzenienie
 
Avatar ona8686
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 903
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez elaine-blath Pokaż wiadomość
jesteś dzielna, na koniec to jakaś masakra była....dobrze, ze masz to już za sobą i jesteście sobie w trójkę w domku.



dobrze, że remont się kończy. Za chwilę będziesz mogła rodzić
A do planu podaj mi maila to podeślę, najlepiej na priv.



najlepszego dla Tymusia!! i super, że z bioderkami wszystko okey.

Czarownica: dla Antonia również wszystkiego najlepszego!!

Teso: my ubieramy podobnie jak Ewusia - w domu kaftanik, pampers, skarpety/body, pampers, skarpety. Na spacer dorzucamy do tego pajaca lub śpiochy jak chłodniej. I na wszelki zawsze lekki kocyk. Obowiązkowo czapunia, której nie znosi szczerze.

No i z kąpieli wygląda na to, że dzisiaj nici.. bo Igorek zasnął. Chyba że zaraz się okaże że to tylko krótka drzemka
Muszę się pochwalić, że moje dziecko bardzo ładnie reaguje na dźwięki. Ma takiego lwa z lamaze, który wydaje śmieszne ale nie piskliwe dźwięki - trochę jak ryk.. i Igorek ładnie już za nim wodzi oczkami. A dzisiaj uroczo przysypiał przy czytaniu bajek. w ogóle musimy mu zakupić jakieś, bo póki co tylko jedna, którą tata mu recytował jak był w brzuszku i druga to Vargasa Llosy "Fonsito i księżyc" nic innego w domu nie mamy(
My wczoraj praktycznie Franka kąpaliśmy na śpiocha, za nic nie chcial się obudzić, ale gdy poczuł wodę to nawet nie płakał

dla Igorka, że tak ładnie reaguje.

Ja w szpitalu przeżyłam chwile grozy, bo jak było badanie słuchu, to u koleżanki maluszka wyszło wszystko od razu a u mojego dziecia pani badała z 15 minut i stwierdziła, że sprzęt sie zepsuł i przyjdzie później. Przyszła i to samo. Wykazywało, ze Franek nie słyszy. Ja łzy w oczach, bo jak to możliwe. Po dłuższej chwili w jednym uszku wyszło, że jednak jest w porządku ale drugie kompletnie nic. Chociaż i tak stwierdziła, że kochać go będę mimo wszystko tylko on będzie miał ciężko. Na szczęście następnego dnia badanie wyszło pozytywnie. Ale tyle ile się nastresowałam i łez wylałam to moje.

U nas Franiu lubi "Słonia Trąbalskiego" i przy nim zasypia.
__________________
Zawsze Ty...
Zawsze Ja...
Zawsze My... 11.08.2012


Franuś
29.06.2013 godz. 22:12
ona8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:14   #2092
magolina
Wtajemniczenie
 
Avatar magolina
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Ogolne brawa, gratulacje i kciuki- nie dam rady nadrobić.
Dopadł nas kryzyu laktacyjny 3tygodnia- Młody cały czas wisi na mnie... Oby szybko minęło bo i ja mam dość no i Adaś sie złości.
Z dobrych wieści- w 5 dniu życia Adaś po spadku wagi ważył 2,79kg a dzisiaj, czyli 15 dni później... 3,53kg!
Może jakiś certyfikat jakości zostanie nadany naszemu dwuosobowemu Brytyjskiemu Klubowi Laktacyjnemu
Oby kryzys szybko przeszedł i brawa za ładną wagę Adasia

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
Bylismy dzisiaj na badaniu bioderek, i chyba wszystko ok, nastepna wizyta za 6 tygodni. Bałam sie, ze bede musiała tam byc długo bo kolejka strasznie długa, a ja nie karmie nasiedzaco, sama nie siedze na tyłku jeszcze. Ale pojechalam wczesniej i kolejka zrobila sie dopiero za mną.
za bioderka

Cytat:
Napisane przez elaine-blath Pokaż wiadomość
Dobra wiadomość - odpadł kikutek, więc możemy intensywnie na macie czas spędzać i pracować nad przepukliną.
Kolejna dobra -zaliczony spacer znowu godzinny ze spaniem, więc jednak może to tendencja i moje dziecko się oswoiło z wózkiem i spacerami...
za kikuta i za udany spacerek

Cytat:
Napisane przez shestiger Pokaż wiadomość
Hejo
Ja dziś padam na pyszczek, z rana jechałam z tż zrobić reszte badań i do urzędu stanu cywilnego uznanie ojcostwa i co? i mieliśmy nieplanowaną wycieczkę do Chorzowa bo potrzebny im był mój akt urodzenia..zajechaliśmy do Chorzowa to wyszło że to musi być akt z opłatą żeby potem zarejestrować dziecko. Wchodzimy do pokoju żeby zrobić ten akt uznania i co?tam nie potrzebują aktu a zaświadczenie o tym że jestem w ciąży..no to dymaliśmy do mojego lekarza, tam zaświadczenie kolejna opłata . Jedynie co to na szybkiego dosłownie śmignęłam na wizytę do mojej ginki powiedzieć o cesarce i wpisać wizyte w karte. Ważyłam się przy okazji i przez całą ciąże przybyło mi =13,5 kg czyli podobnie jak w I ciąży. Jak wróciliśmy do usc z tym zaświadczeniem to Pani się dziwiła że tak latam że potrafię i że super się trzymam jak na 9 msc (kolejna co stwierdziła że nie mam takiego brzucha jak na poród )
Tak więc sporo wrażeń dziś miałam ale za to tż będzie mógł sam zarejestrować małego w urzędzie
No troche mieliście tego załatwiania i latania ale najważniejsze że się udało

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Szyjka zgladzona
, 4 cm rozwarcia. Jak nic do pon to do szpitalA. Mam się sexowac z mezem i na piłce skakac
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
no to pięknie, oby się rozkreciło. 4 cm rozwarcia to jest coś

Cytat:
Napisane przez magdalennne Pokaż wiadomość

W ogóle macie takie ładne brzuszki po tych ciążach. Mój to kompletny flak z tusiącem rozstępów. Jeszcze mi tak pięknie wisi nad szyciem Wiem, że się wchłonie, ale teraz jest masakra... Już mi teściowa zdążyła powiedzieć, że brzuch mi został, a teściu starał się udowodnić, że za dużo przytyłam w ciąży... Bo wg niego max w ciąży to 10-12kg...


Cytat:
Napisane przez czarownica1 Pokaż wiadomość
My na chwilke:

Dzis o 19.55 Antos konczy 3 tyg.
Waga na dzis 3910 czyli jak okreslila p.doktor przybieramy bardzo ladnie na samych cycach.
Idziemy zaraz na spacer a pozniej jeszcze na jutro robie imieninowy sernik na zimno. Wogole to dzis narobilam golabkow dwa gary. Nogi mi w dooope wchodza als na spacerek idziemy bo koze na lody ojca naciagniemy.
Zajrze pozniej.
Trzymam kciuki za skurcze i rozwarcia!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Super, że u Was tak dobrze idzie. A pamiętam jak bardzo się martwiłaś jeszcze jak byłas w ciąży jak to będzie


Tweed
chamstwo z tymi sklepami. Ja w tamtym tygodniu stałam na mięsnym w kauflandzie w mega kolejce i pani ekspedientka mnie wylukała i z tej mega kolejki mnie wywołała - tak się wzruszyłam, że ledwo co powiedziałam, co chce a dzisiaj pojechaliśmy na zakupy też do kauflanda i na serach spora kolejka, Tż do mnie mówi, żebym ja stanęła to mnie obsłużą od razu i będzie szybciej a tu doopa swoje musiałam odstać.

Neni
super opis przeraziłam się jak pisałaś o tym wyciskaniu Kubusia z brzucha przez lekarza i położną, to musiało być straszne. Ale najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło. No i standardowo się wzruszyłam

Ewusia najlepszego d;a Tymusia i za bioderka.
magolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:16   #2093
ona8686
Zakorzenienie
 
Avatar ona8686
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 903
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez karolajn1987 Pokaż wiadomość
Zaraz ponadrabiam.
My po wizycie u pediatry- Hania wazy uwaga!!! 5kg

Za dwa tyg szczepienie,szczepimy 5w1
Zoltaczka dalej jest..za 10dni krew
Mamy skierowanie na usg brzuszka,neurologa i kardiologa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
piękna waga

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Tyle, że ja nie chcę leżeć w szpitalu bezproduktywnie bo Małgosia się za mną zatęskni, a ja za nią!
To zrozumiałe
Tylko w sumie ja też mogłam jeszcze pomykań a nie podłączyli mnie do kroplówki.
__________________
Zawsze Ty...
Zawsze Ja...
Zawsze My... 11.08.2012


Franuś
29.06.2013 godz. 22:12
ona8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:25   #2094
shestiger
Rozeznanie
 
Avatar shestiger
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 699
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Neni - świetnie opisane, czułam jakbym była na sali czytając to

Ja wam powiem im bliżej poniedziałku tym bardziej zaczyna mnie stres łapać..
shestiger jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:29   #2095
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Neni za opis,


Co do czkawki to okrycie dziecka moze pomoc ... wiem ze to smieszne ale dziala
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:31   #2096
czarownica1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
Odp: Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez sammi24 Pokaż wiadomość
Brawa za te 3 tygodnie razem
Wczoraj posyłałam Wam buziory, wiesz za co Czarowniczko
Niezły napęd masz odkąd wróciliście do domu to ymynyny masz jutro taaak???
Taaaak widzialam buziaki dziekujemu i odsylamy mnostwo... Antos swietny w tym jest. Nawet mamusi malinki na cyckach robi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
czarownica1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:37   #2097
jakierka
Zadomowienie
 
Avatar jakierka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 148
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Witam dziewczyny

Wybaczcie, ale ja dzis tez z doskoku i wybaczcie, ze tylko o sobie
Podejrzewam, ze do konce tego tygodnia nie bede miala czasu na wizaz, ale po przeprowadzce postaram sie nadrobic straty lub przynajmniej byc na biezaco

Przede wszystkim gratuluje Yevele coreczki!!! Mam nadzieje, ze czujecie sie dobrze

U nas korytarz prawie skonczony, dzis, maksymalnie jutro na pewno go skonczymy. Pralka juz dostarczona i zainstalowana, znalezlismy wykladziny, ktore dotra do nas w sobote rano. Od soboty zaczynamy wszystko przewozic do nowego mieszkania. W poniedzialek zostanie zainstalowana gazowka i praktycznie juz wszystko bedzie gotowe dla normalnego funkcjonowania Na poczatku wprawdzie bez mebli, prowizoryczny stolik i lozko, ale sa to drobiazgi, ktore z czasem zmienimy
__________________
Edziunio
jakierka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:38   #2098
sammi24
Zadomowienie
 
Avatar sammi24
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 677
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez ona8686 Pokaż wiadomość
U mnie też rzadko kiedy jest odbicie, aż zapytałam o to położną, bo jak mu się nie odbije, to potem leży a jedzonko wraca do buzi w tym, że on ponownie to połyka i jeszcze tak smakuje
Położna nam powiedziała, że u takich małych dzieci nie musi zawsze się odbić bo układ jeszcze nie jest do końca 'wykształcony' i żeby kłaść na boczku. A w jednej z gazet wyczytałam, że odbicie może nawet nastąpić do 30 minut.
Przynajmniej nic się nie marnuje

Cytat:
Napisane przez elaine-blath Pokaż wiadomość

No i z kąpieli wygląda na to, że dzisiaj nici.. bo Igorek zasnął. Chyba że zaraz się okaże że to tylko krótka drzemka
Muszę się pochwalić, że moje dziecko bardzo ładnie reaguje na dźwięki. Ma takiego lwa z lamaze, który wydaje śmieszne ale nie piskliwe dźwięki - trochę jak ryk.. i Igorek ładnie już za nim wodzi oczkami. A dzisiaj uroczo przysypiał przy czytaniu bajek. w ogóle musimy mu zakupić jakieś, bo póki co tylko jedna, którą tata mu recytował jak był w brzuszku i druga to Vargasa Llosy "Fonsito i księżyc" nic innego w domu nie mamy(
Fajnie, że Igorek już zaczyna skupiać uwagę na innych dźwiękach niż głos mamusi a z takimi rodzicami jak Wy to będzie oczytany jak nie wiem

Cytat:
Napisane przez karolajn1987 Pokaż wiadomość
Zaraz ponadrabiam.
My po wizycie u pediatry- Hania wazy uwaga!!! 5kg

Za dwa tyg szczepienie,szczepimy 5w1
Zoltaczka dalej jest..za 10dni krew
Mamy skierowanie na usg brzuszka,neurologa i kardiologa
.
ale waga
Cytat:
Napisane przez Katerine2 Pokaż wiadomość
Witam

Jaki dzisiaj okropny dzień miałam. Ledwo chodziłam a raczej starałam się chodzic...do obiadu jeszcze jakos dociagnelam bo musiałam oporzadzic mężczyzn ale potem lozko i kima. Zmierzylam sobie ciśnienie i tu był pies pogrzebany - 110/70 gdzie ja wysokociśnieniowcem jestem. Masakra. Troche poczytałam nasze forum do południa ale tak szczerze to bez zrozumienia.
Mam nadzieja ze jakiś porodzik się szykuje u nas. Wieczorkiem poczytam.
To ja mam takie ciśnienie całą ciąże a przed miałam normalnie jeszcze niższe mogłam kawę siekierę wypić wieczorem i przespać całą noc

Cytat:
Napisane przez ona8686 Pokaż wiadomość

Ja w szpitalu przeżyłam chwile grozy, bo jak było badanie słuchu, to u koleżanki maluszka wyszło wszystko od razu a u mojego dziecia pani badała z 15 minut i stwierdziła, że sprzęt sie zepsuł i przyjdzie później. Przyszła i to samo. Wykazywało, ze Franek nie słyszy. Ja łzy w oczach, bo jak to możliwe. Po dłuższej chwili w jednym uszku wyszło, że jednak jest w porządku ale drugie kompletnie nic. Chociaż i tak stwierdziła, że kochać go będę mimo wszystko tylko on będzie miał ciężko. Na szczęście następnego dnia badanie wyszło pozytywnie. Ale tyle ile się nastresowałam i łez wylałam to moje.
Nie dość, że poród to potem taki stres. Dobrze, że okazało się, że ten sprzęt był zepsuty. A tekst lekarki wyjątkowo dyplomatyczny

Ewusia to brawa dla Tymka za skończony miesiąc i zdrowe bioderka
Anulka trzymam kciuki żeby remont szybko się skończył
sammi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:40   #2099
tysia222
Raczkowanie
 
Avatar tysia222
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 490
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
Ale dzielna z Ciebie kobitka
tysia222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 18:47   #2100
sammi24
Zadomowienie
 
Avatar sammi24
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 677
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez czarownica1 Pokaż wiadomość
Taaaak widzialam buziaki dziekujemu i odsylamy mnostwo... Antos swietny w tym jest. Nawet mamusi malinki na cyckach robi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No w końcu teraz jesteś kobietą jego życia to malinki serwuje


Cytat:
Napisane przez shestiger Pokaż wiadomość

Ja wam powiem im bliżej poniedziałku tym bardziej zaczyna mnie stres łapać..
Zrozumiałe najedz się pyszności, wyśpij porządnie do tej niedzieli wieczór

Cytat:
Napisane przez jakierka Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny

Wybaczcie, ale ja dzis tez z doskoku i wybaczcie, ze tylko o sobie
Podejrzewam, ze do konce tego tygodnia nie bede miala czasu na wizaz, ale po przeprowadzce postaram sie nadrobic straty lub przynajmniej byc na biezaco

U nas korytarz prawie skonczony, dzis, maksymalnie jutro na pewno go skonczymy. Pralka juz dostarczona i zainstalowana, znalezlismy wykladziny, ktore dotra do nas w sobote rano. Od soboty zaczynamy wszystko przewozic do nowego mieszkania. W poniedzialek zostanie zainstalowana gazowka i praktycznie juz wszystko bedzie gotowe dla normalnego funkcjonowania Na poczatku wprawdzie bez mebli, prowizoryczny stolik i lozko, ale sa to drobiazgi, ktore z czasem zmienimy
To super, że już na wykończeniu mam nadzieję, że pogoda jest znośna i sprzyja w pracach w mieszkanku a wizaż poczeka, najważniejsze żebyście się na spokojnie przeprowadzili
sammi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:28.