Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 20! - Strona 73 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-25, 21:28   #2161
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Odp: Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Mam info od Agrafki:
"Przez wysokie ciśnienie i białko w moczu (22) zostałam w szpitalu. Jutro konsultacje, badanie w kierunku zatrucia ciążowego i pewnie będą mnie tu trzymać."

No to co dziewczyny... kciukasy dla Agrafki!
!!





Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
QUOTE=sammi24;41952976]No to pieknie... ale chamstwo...
Tweed ale Ty miałaś brzuch taki wytrenowany to na pewno szybko wróci do formy
Zobaczymy

A co do chamstwa, to u nas nie ma wybitnej tragedii... bo np. w tramwaju prawie zawsze ludzie mi ustępują i jest git, tylko w tych sklepach taka znieczulica momentami


Oby Bo patrzac dzisiaj na to zdjęcie przeżyłam małą załamkę


Boski opisik Neni

Też miałam wrażenie, że niby fajny porodzik, ale tak końcówka... na żywo to dopiero musiał byc dla ciebie stres
Mam nadzieję, że Kubuś szybko się wykuruje


Wielkie dla Antosia!
Zuch chłopak I mama też niezła, skoro tak ładnie wykarmia malucha


O matko, Asiunia jaka figura w ogóle
Ja niestety przed ciążą mogłam się pochwali tylko fajnym brzuchem i tyłkiem bo reszta średnio ciekawa Ale dobre i to


dla Tymka!

Spokojnie, ja też


Hahahaha, tez bym się dziwnie poczuła

A najgorsze jest to, że mi to naprawdę nie przeszkadzało, bo dopóki mogłam, to stałam i w dłuższych kolejkach, no ale matko, taki brzuch, widac, że ledwo idę, a ludzie nic


O kurcze, Agrafko, trzymamy kciuki, żeby kluska chociaż tydzień poczekała!!!


Surka, pięknie wyglądacie obie!!! Gdzie jest Twój brzuszek w ogóle?





A ja wpadam w iście euforycznym stanie, bo mamy bryczkę Alkową!!!
Wiem, że nie jest to dla Was wiadomośc rzędu kolejnego porodu, ale chciałam się podzielic radością[/QUOTE]


brawa za bryke ;-)




Cytat:
Napisane przez madi82 Pokaż wiadomość
kurde...bez sensu że musisz jechać...przecież jak nic się nie dzieje to po co tam leżeć...ale może bedziesz tam pod kontrolą i będzie Ci lepiej....

Ja też już mam tak dość serdecznie...
Kurcze,ale musimy byc dzielne juz bliżej jak dalej....

A gdzie Kejt i Domciątko....czyżby posżły jako para????????? tak cichaczem rodzą???

Idzia, Dzoan Mela ...Kejtmy mamy podobne terminy dlatego tak schizujemy pewnie....
jestem, jestem wracamy z imprezy od rodziców ale się najadlam! i usta w szampanie zamoczylam :-P ale odzwyczailam się od alkoholu. Blee

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 21:31   #2162
eveewe
Zakorzenienie
 
Avatar eveewe
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 5 133
GG do eveewe
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

hej

przepraszam, ze zniklam. niestety u mnie w zyciu totalny zawrot glowy. Aleks zajmuje mi baaaardzo duzo czasu, bo wisi prawie non stop na cycu. Ponadto moj TZ wczoraj wyjechal na jakis czas do pracy do Niemiec, w poniedzialek dostal telefon, ze praca jest a dzis juz ja zaczal, wiec mielismy male urwanie glowy.

Gratuluje nowym mamusiom dzieciaczkow tym nie rozpakowanym szybkich i jak najmniej bolesnych porodow

Postaram sie wrocic do Was niedlugo, ale Marysia i Aleks jak na jedna mnie to torszke duzo do ogarniecia.

Buziaki
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało !

12.06.2010

Marysia - 11.08.2011

Aleks - 08-07-2013
eveewe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 21:36   #2163
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Wiesz co nie dobijaj mnie. Zaraz dzieciaki zasną (znów Kuba jest u nas) i wsiadam na piłkę poskakać.
Mąż mnie dobił. Przyjechał jego kolega. Jak zwykle przywiózł kiełbasę bo lubią sobie posiedzieć i grilla zrobić. I mąż do mnie dzwoni z podwórka czy może sobie wypić 1 piwo bo tamten przywiózł! Grzecznie powiedziałam, że nie bo nie wiadomo co i jak. I ok, koniec tematu. Ale, żeby był tak bezmyślny, żeby wiedziec jak ja się dziś czuję, co mówił lekarz i mnie pyta czy może piwo wypić!

A poza tym dziad mi zaczął przeszkadzać!

I kupiłam sobie kaszkę Smakija w Kauflandzie, otworzyłam zjadłam łyżeczkę i dobrze, że spojrzałam bo była w nim pleśń! Myślicie, że nic mi nie będzie? W smaku nic nie poczułam dziwnego i dobrze, że spojrzałam bo bym więcej zjadła! A termin miała do sierpnia!
Faceci to czasem nie myślą i trzeba im wszystko tłumaczyć

Na pewno nic Ci nie będzie - to tylko łyżeczka, ale faktycznie - jak masz colę to przepij to
Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Neni przeszłaś koszmar porodowy, najważniejsze, że dobrze się skończyło

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość

Zresztą już bardziej jest mi przykro i smutno, niż jestem zła.. Chyba stresuje mnie to, że poród nie chce ruszyć..jutro piątek.. a w sobotę już będę musiała się zgłosić do tego szpitala.. zwariuję tam leżąc i czekając.. jakaś świrnięta jestem.. ale naprawdę tak mnie odpycha, że na samą myśl się zaraz ślimaczę
po prostu nie byłam nastawiona, że tak się to może skończyć.. miałam jechać ze skurczami, jak to przeważnie bywa, a nie na jakieś wywoływania albo cc jak nic nie ruszy.. jestem taka żałosna
Nie jesteś żałosna Miałam identyczne odczucia przed porodem. Każda z nas się boi/bała
A może ruszy w nocy? Życzę Ci tego
Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Neninamęczylas sie bidulko,ciężka droga za Toba ale teraz bedzie juz tylko lepiej Mnie tez naciskal na brzuch lekarz a polozne dociskały nogi ale ja tego nie czułam,za to parte czułam mega i parcie mi przyniosiło mi ulge i dlatego nie czułam co oni robią bo sie na nim skupiałam i w sumie dobrze bo chyba bym ich z☠☠☠*** za to

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Nameczylas sie nie ma co. Dobrze, ze juz masz to za sobą i byłaś mega dzielna

Cytat:
Napisane przez madi82 Pokaż wiadomość
ja dziś mówię do męża, że wszystkie na piłkach skaczecie a ja nie mam piłki:/ to stwierdził, że mi kupi...ale po co ...teraz na koniec jak na dniach mogę urodzić....że ja durna o niej wczesniej nie pomyslałam :/
Uważaj, bo jak ja zaczęłam szukać piłki to za dwa dni urodziłam

Ok nadrobiłam z grubsza.
Siedzę z kapustą w staniku i piję szałwię
Mam taki nawał, że cycki mam aż kwadratowe
Młody dużo je, ale to nadal za mało... Na dodatek mam zgrubienia, które bolą Przystawiam Młodego w różnych pozycjach, ale mam wrażenie, że wszystko na nic...

Zmykam suszyć włosy, bo dopiero umyłam po tygodniu O dziwo wyglądały nadal świeżo

A co do trwałości makijażu na porodówce to tylko ciut mi się tusz rozmazał - do ostatnie chwili byłam gwiazda

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
Boski opisik Neni

Też miałam wrażenie, że niby fajny porodzik, ale tak końcówka... na żywo to dopiero musiał byc dla ciebie stres
Mam nadzieję, że Kubuś szybko się wykuruje
Starałam się Wam wszystko dokładnie opisać

Ok, zmykam
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 21:37   #2164
Asiunia1230
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

A propos ludzi, którzy udają, że nie widzą ciężarnej w kolejce to też mam niemiłe doświadczenia.
Mnie w ciągu całej ciąży raz przepuściła w kolejce jedna dziewczyna, co mnie w sumie nie urządziło bo byłyśmy tylko we dwie przy kasie, ale mimo wszystko to było bardzo miłe. A z kolei przy dłuuuugich krętych kolejkach ludzie udają, że nie widzą i to wygląda na prawdę komicznie, bo zerkają kątem oka
Kilka dni temu szłam do kasy z kilkoma rzeczami i już byłam jej blisko to przede mną biegiem babka wepchnęła się z wózkiem. Dosłownie BIEGŁA Ja do niej powiedziałam "No wie Pani co?". Nawet się kurna nie odwróciła

Ale się przed chwilą zryczałam
Ciągle pod prąd... A to nam grzejniki popękały, musieliśmy kupić nowe, a to wąż od gazu okazał się za krótki, a wiadomo, że jest drogi. A to odpływ i dopływ wody nie w tym miejscu. Bałagan ciągle w domu, nie nadążam ogarniać. Wczoraj pełno pyłu po docieraniu gipsów... itd... To teraz gdy już się wreszcie cieszyłam, że prawie wszystko skończone, to woda stała pod szafkami w kuchni. Mam nadzieję, że się zmywarka nie zepsuje ani piekarnik, bo były podłączone na przedłużaczu pod szafkami ;/

Jeszcze teściowa mnie dobija. Jak to ona się denerwuje moim porodem... Zostawiliśmy z tż telefony w domu to wydzwaniała po trzy razy do mnie po trzy do niego, bo myślała, że rodzę i już chciała na porodówkę jechać.
Nie wiem po co miałaby tam jechać... Tylko by mnie zdenerwowała.
Od razu powiedziałam tż, że jak zacznę rodzić to broń Boże ma do niej nie dzwonić, dopiero po.
Dobre sobie, ona sie tak strasznie denerwuje. Ta kobieta wszystko widzi w czarnych barwach. Ja się powinnam denerwować, w końcu to ja będę wyciskać z siebie prawie 4kg człowieka, to mnie potną i będę miała szwy na psitce, albo w gorszym wypadku na brzuchu, ale mimo wszystko mam bardzo dobre nastawienie i mam nadzieję, że wszystko pójdzie szybko i gładko, bez komplikacji. Ale ona oczywiście musi powiedzieć swoje "a co jak będzie coś nie tak". Kurna nie da się wszystkiego przewidzieć, ale jaki sens na wstępie się denerwować? Właśnie takie myślenie rodzi komplikacje. Ja jestem wyluzowana co do porodu.
Już się boje odwiedzin rodzinki tż w szpitalu ;/ Pewnie będę w fatalnym stanie, a oni będą robić sobie wycieczki po porodówce... I pewnie każdy będzie miał coś od siebie do powiedzenia, będą mi wciskać swoje dobre rady. Zwłaszcza teściowa i babka tż ;/
Ja wcale ich tam nie potrzebuje. Wystarczy, że mąż będzie mnie odwiedzał. Reszta może dopiero w domu zobaczyć malucha.
Najwyżej będę udawała, że zasypiam, albo powiem wprost żeby sobie poszli.

Edytowane przez Asiunia1230
Czas edycji: 2013-07-25 o 21:59
Asiunia1230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 21:56   #2165
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Asiunia1230 Pokaż wiadomość
A propos ludzi, którzy udają, że nie widzą ciężarnej w kolejce to też mam niemiłe doświadczenia.
Mnie w ciągu całej ciąży raz przepuściła w kolejce jedna dziewczyna, co mnie w sumie nie urządziło bo byłyśmy tylko we dwie przy kasie, ale mimo wszystko to było bardzo miłe. A z kolei przy dłuuuugich krętych kolejkach ludzie udają, że nie widzą i to wygląda na prawdę komicznie, bo zerkają kątem oka
Kilka dni temu szłam do kasy z kilkoma rzeczami i już byłam jej blisko to przede mną biegiem babka wepchnęła się z wózkiem. Dosłownie BIEGŁA Ja do niej powiedziałam "No wie Pani co?". Nawet się kurna nie odwróciła

Ale się przed chwilą zryczałam
Ciągle pod prąd... A to nam grzejniki popękały, musieliśmy kupić nowe, a to wąż od gazu okazał się za krótki, a wiadomo, że jest drogi. A to odpływ i dopływ wody nie w tym miejscu. Bałagan ciągle w domu, nie nadążam ogarniać. Wczoraj pełno pyłu po docieraniu gipsów... itd... To teraz gdy już się wreszcie cieszyłam, że prawie wszystko skończone, to woda stała pod szafkami w kuchni. Mam nadzieję, że się zmywarka nie zepsuje ani piekarnik, bo były podłączone na przedłużaczu pod szafkami ;/

Jeszcze teściowa mnie dobija. Jak to ona się denerwuje moim porodem... Zostawiliśmy z tż telefony w domu to wydzwaniała po trzy razy do mnie po trzy do niego, bo myślała, że rodzę i już chciała na porodówkę jechać.
Nie wiem po co miałaby tam jechać... Tylko by mnie zdenerwowała.
Od razu powiedziałam tż, że jak zacznę rodzić to broń Boże ma do niej nie dzwonić, dopiero po.
Dobre sobie, ona sie tak strasznie denerwuje. Ja się powinnam denerwować, w końcu to ja będę wyciskać z siebie prawie 4kg człowieka, to mnie potną i będę miała szwy na psitce.
Już się boje odwiedzin rodzinki tż w szpitalu ;/ Pewnie będę w fatalnym stanie, a oni będą robić sobie wycieczki po porodówce... I pewnie każdy będzie miał coś od siebie do powiedzenia, będą mi wciskać swoje dobre rady. Zwłaszcza teściowa i babka tż ;/
Ja wcale ich tam nie potrzebuje. Wystarczy, że mąż będzie mnie odwiedzał. Reszta może dopiero w domu.
Najwyżej będę udawała, że zasypiam, albo powiem wprost żeby sobie poszli.

jak sie wali to wszystko ... u nas to samo

a z odwiedzinami w szpitalu tez mam takie obawy


dziewczyny czy rozstepy znikną po ciazy? w sensie po jakims czasie? obawiam sie ze juz nie zaloze stroju kąpielowego i jeszcze wiekszego dola lapie
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 22:00   #2166
b a r b a r a
Zakorzenienie
 
Avatar b a r b a r a
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 5 328
GG do b a r b a r a
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez sammi24 Pokaż wiadomość
Ładnie mi wypoczywasz co do upławów - zielonych nigdy nie miałam chyba nie bardzo gdy takie są, może jakaś infekcja Cię dopadła. A pachną jakoś nieprzyjemnie?



Planowaną datę porodu - tak
Datę w prawym górnym rogu jak na podaniach - nie



No to kciukam za wózek a na zakupy to może jednak nie wychodź jeśli nie musisz
dzieki
__________________
https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18kwbn516c.png

W... 09.11
lipiec 2008
W... 16.08
listopad 2017
b a r b a r a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 22:00   #2167
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Odp: Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
jak sie wali to wszystko ... u nas to samo

a z odwiedzinami w szpitalu tez mam takie obawy


dziewczyny czy rozstepy znikną po ciazy? w sensie po jakims czasie? obawiam sie ze juz nie zaloze stroju kąpielowego i jeszcze wiekszego dola lapie
Raczej nie znikną, ale zbledna... Kostium jednoczesciowy zostaje:-P

Idzia, u mnie spokój. Idę spać, a Ty?

dobranoc!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-25, 22:01   #2168
b a r b a r a
Zakorzenienie
 
Avatar b a r b a r a
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 5 328
GG do b a r b a r a
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez elaine-blath Pokaż wiadomość
niech kryzys szybko przechodzi


przytulam


super, że wizyta do przodu!

Sammi: dobrze kojarzysz)

A to moj brzuchol w 16tym dniu po porodzie. Jeszcze 8 kg do zejścia.

nio ladnie schodzisz
__________________
https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18kwbn516c.png

W... 09.11
lipiec 2008
W... 16.08
listopad 2017
b a r b a r a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 22:05   #2169
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
Raczej nie znikną, ale zbledna... Kostium jednoczesciowy zostaje:-P

Idzia, u mnie spokój. Idę spać, a Ty?

dobranoc!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
obawiam sie, ze nawet jednoczesciowy nie, bo piecze mnie skóra na posladkach wiec i tam sie pojawia ja czuje jak ona sie robia, mam wrazenie ze pekam doslownie ... i to wszystko w ciagu ostatnich 3-4 dni

nie rodze, ale skurcze mam co jakis czas, no i biegunke
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 22:06   #2170
Asiunia1230
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Dzisiaj zauważyłam chyba jeden mały rozstęp... Nie wiem czy to możliwe, że by się zrobił u góry brzucha, sporo nad pępkiem. Nie wiem jak sytuacja niżej, bo mój wzrok tam nie dochodzi. Tż twierdzi, że on tam nic nie widzi.
Mogłabym już urodzić co by się nic nie porobiło
Asiunia1230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 22:08   #2171
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Asiunia1230 Pokaż wiadomość
Dzisiaj zauważyłam chyba jeden mały rozstęp... Nie wiem czy to możliwe, że by się zrobił u góry brzucha, sporo nad pępkiem. Nie wiem jak sytuacja niżej, bo mój wzrok tam nie dochodzi. Tż twierdzi, że on tam nic nie widzi.
Mogłabym już urodzić co by się nic nie porobiło
u mnie tez ich tak nie widac, dopiero pod swiatlo, a zobacze je w pelnej okazalosci po porodzie



DOBRANOC

Edytowane przez idzia111
Czas edycji: 2013-07-25 o 22:13
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-25, 22:14   #2172
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Asiunia1230 Pokaż wiadomość
A propos ludzi, którzy udają, że nie widzą ciężarnej w kolejce to też mam niemiłe doświadczenia.
Mnie w ciągu całej ciąży raz przepuściła w kolejce jedna dziewczyna, co mnie w sumie nie urządziło bo byłyśmy tylko we dwie przy kasie, ale mimo wszystko to było bardzo miłe. A z kolei przy dłuuuugich krętych kolejkach ludzie udają, że nie widzą i to wygląda na prawdę komicznie, bo zerkają kątem oka
Kilka dni temu szłam do kasy z kilkoma rzeczami i już byłam jej blisko to przede mną biegiem babka wepchnęła się z wózkiem. Dosłownie BIEGŁA Ja do niej powiedziałam "No wie Pani co?". Nawet się kurna nie odwróciła

Ale się przed chwilą zryczałam
Ciągle pod prąd... A to nam grzejniki popękały, musieliśmy kupić nowe, a to wąż od gazu okazał się za krótki, a wiadomo, że jest drogi. A to odpływ i dopływ wody nie w tym miejscu. Bałagan ciągle w domu, nie nadążam ogarniać. Wczoraj pełno pyłu po docieraniu gipsów... itd... To teraz gdy już się wreszcie cieszyłam, że prawie wszystko skończone, to woda stała pod szafkami w kuchni. Mam nadzieję, że się zmywarka nie zepsuje ani piekarnik, bo były podłączone na przedłużaczu pod szafkami ;/

Jeszcze teściowa mnie dobija. Jak to ona się denerwuje moim porodem... Zostawiliśmy z tż telefony w domu to wydzwaniała po trzy razy do mnie po trzy do niego, bo myślała, że rodzę i już chciała na porodówkę jechać.
Nie wiem po co miałaby tam jechać... Tylko by mnie zdenerwowała.
Od razu powiedziałam tż, że jak zacznę rodzić to broń Boże ma do niej nie dzwonić, dopiero po.
Dobre sobie, ona sie tak strasznie denerwuje. Ta kobieta wszystko widzi w czarnych barwach. Ja się powinnam denerwować, w końcu to ja będę wyciskać z siebie prawie 4kg człowieka, to mnie potną i będę miała szwy na psitce, albo w gorszym wypadku na brzuchu, ale mimo wszystko mam bardzo dobre nastawienie i mam nadzieję, że wszystko pójdzie szybko i gładko, bez komplikacji. Ale ona oczywiście musi powiedzieć swoje "a co jak będzie coś nie tak". Kurna nie da się wszystkiego przewidzieć, ale jaki sens na wstępie się denerwować? Właśnie takie myślenie rodzi komplikacje. Ja jestem wyluzowana co do porodu.
Już się boje odwiedzin rodzinki tż w szpitalu ;/ Pewnie będę w fatalnym stanie, a oni będą robić sobie wycieczki po porodówce... I pewnie każdy będzie miał coś od siebie do powiedzenia, będą mi wciskać swoje dobre rady. Zwłaszcza teściowa i babka tż ;/
Ja wcale ich tam nie potrzebuje. Wystarczy, że mąż będzie mnie odwiedzał. Reszta może dopiero w domu zobaczyć malucha.
Najwyżej będę udawała, że zasypiam, albo powiem wprost żeby sobie poszli.
No to rzeczywiście nie dziwie sie, ze puszczają Ci juz nerwy. Ja nienawidzę takiego bałaganu. Jeszcze jak byśmy nie były w ciazy to spoko bo człowiek ma wiecej siły ogarniac. Z reszta ja sama często jakieś remonty robię bo sie znam ,ale teraz w ciazy to mi obiad ciezko zrobic
Także współczuje

A co do tesciowej i odwiedzin to tez nie chce wycieczek ludów.
U mnie 5osob max.moze byc w tym żadnych dzieci poniżej lat 10.
Jeszcze moge w ogóle powiedzieć, ze nie chce odwiedzin. Położne u mnie sa anty na odwiedziny wiec mamy to samo myślenie.

Twój Tz musi stanąć na wysokości zadania i chronić Was przed rozszarpaniem.

Tesciowa to nie ma co umie na duchu podtrzymać
Nienawidzę jak ktos panikuje bo wprowadza sie nerwowa niepotrzebna atmosfera. Ja to,jestem człowiek zen spokój , równowaga, moja tesciowa wpada w ekscytacje i robi zamęt.

Lepiej niech sie one dowiedzą o porodzie po porodzie dla spokoju :chinczyk:

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
jak sie wali to wszystko ... u nas to samo

a z odwiedzinami w szpitalu tez mam takie obawy


dziewczyny czy rozstepy znikną po ciazy? w sensie po jakims czasie? obawiam sie ze juz nie zaloze stroju kąpielowego i jeszcze wiekszego dola lapie
Niektore gina,ale większość nie tylko jaśnieja.
Założymy założymy zobaczysz. Moze nie od razu ,ale po jakims czasie napewno
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 22:28   #2173
Asiunia1230
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Kurna co chwile chce mi się siusiu.. Chyba powinnam sobie nocniczek podstawić pod łóżko

Maleństwo jak fajnie kopie. Tak jakby dobijało się do wyjścia

Uciekam spać. Trzymajcie się ciepło dziewczęta
Asiunia1230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 22:35   #2174
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez madi82 Pokaż wiadomość
na sucho najpierw popumeksuj!! Choć ja mam taką "tarkę " z Rossa...pumeksów nie lubię na sucho piety wyglądają miodzio
łoj, to ja zdążyłam wymoczyć najpierw.. niestety pięty nadal są do d...

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
aaaaaaaaa zapomniałam się pochwalić, zostało mi 1kg z ciąży po 2tyg
wow

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Na sucho,ale najpierw dobrze jest wymoczyc i osuszyc. Pumeks to porażka.
Najlepiej takim papierem sciernym
Potem na to peeling. Duzo kremu. Stopy w skarpety i piety jak nowe.
No chyba ze juz sie kallus zrobił to wtedy wiecej trzeba zachodu.

Moj Tz umyl wanne ide sprawdzić jego robotę.
papierem ściernym nie próbowałam.. w skarpetach w ten upał nie dałabym chyba rady, no i stopy opuchnięte, to nie chciałabym ich uciskać..

i jak robota męża?

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
hej

przepraszam, ze zniklam. niestety u mnie w zyciu totalny zawrot glowy. Aleks zajmuje mi baaaardzo duzo czasu, bo wisi prawie non stop na cycu. Ponadto moj TZ wczoraj wyjechal na jakis czas do pracy do Niemiec, w poniedzialek dostal telefon, ze praca jest a dzis juz ja zaczal, wiec mielismy male urwanie glowy.

Gratuluje nowym mamusiom dzieciaczkow tym nie rozpakowanym szybkich i jak najmniej bolesnych porodow

Postaram sie wrocic do Was niedlugo, ale Marysia i Aleks jak na jedna mnie to torszke duzo do ogarniecia.

Buziaki
trzymaj się

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Nie jesteś żałosna Miałam identyczne odczucia przed porodem. Każda z nas się boi/bała
A może ruszy w nocy? Życzę Ci tego
dzięki

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Lol mi się rozszalał, aż po nerwach idzie..no i siusiu się chce

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

To ja też mykam do wyra.. Dobranoc
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 22:43   #2175
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez rasha90 Pokaż wiadomość
Wiesz, po całej mojej trasie, którą zrobiłam, to dotaszczenie tego do kuchni to już pikuś ale wiem o czym mówisz. Potem moja wszelka pomoc ograniczyła się do zaniesienia dwóch szklanek soku - jakby nie patrzeć - maluje ten dziadowski pokój i aktualnie pomagają nam finansowo mimo że sami żyją z renty i emerytury. Wolę mieć święty spokój niż się wykłócać i denerwować. Zresztą, ważniejsze dla mnie jest to, że dla mojego tż takie wychowanie też nie wchodzi w grę i wiem (bo udowodnił już parę razy), że kiedy może to nie pozwala mi za dużo nosić i że gdyby był to by poszedł ze mną, ale tak dobrze niestety nie ma jeśli chodzi o pomoc wszelaką w domu to trafił mi się prawdziwy skarb głodny wiedzy
brawa dla TZ, świetnego masz męża.


Ale parno nie wiem jak usne dzisiaj taka mam sałne w sypialni. Miałam dzis spakować torbę do szpitala ale chęci brak. Tak piszecie ze mało zuzylyscie tych wielkich podpasek a ja 3 paczki kupiłam nie wiem co ja z nimi bede robić
A w ogóle to podobają mi sie 2 z 3 koszul jakie kupiłam i chyba bede w nich chodzić w domu co u mnie jest dziwne bo nie lubię tego wynalazku

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

A i chciałam sie poskarżyć na TZ
Po ostatnich przytulankach wypadł mi czop i to 1 cm rozwarcie TZ zaparl sie rękoma i nogami i seksu nie będzie. Mam czekać na koniec pologu
Tyyyyyyyle czasu? Uschne
Jak przekonać takiego uparciucha?
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 22:47   #2176
Asiunia1230
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
A i chciałam sie poskarżyć na TZ
Po ostatnich przytulankach wypadł mi czop i to 1 cm rozwarcie TZ zaparl sie rękoma i nogami i seksu nie będzie. Mam czekać na koniec pologu
Tyyyyyyyle czasu? Uschne
Jak przekonać takiego uparciucha?
Może boi się żeby krzywdy dziecku nie zrobić. Uświadom mu, że nic złego się nie stanie
Asiunia1230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 23:05   #2177
magdalennne
Wtajemniczenie
 
Avatar magdalennne
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Dopadła mnie bezsenność znowu
Mały szalał wieczorem, nie chciał w ogóle się uspokoić - oczywiście zaraz teściowa "co mu się dzieje?". No krzyczy... Kurna moja mama od początku nie wtrąciła się w nic, bo wie, że dzieci czasami po prostu płaczą...

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
Początek całkiem niezły, ale końcówka straszna Namęczyłaś się, a jeszcze stres jaki Dobrze, że wszystko skończyło się prawie dobrze. Piszę prawie ze względu na obojczyk Kubusia.

Cytat:
Napisane przez jakierka Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny

Wybaczcie, ale ja dzis tez z doskoku i wybaczcie, ze tylko o sobie
Podejrzewam, ze do konce tego tygodnia nie bede miala czasu na wizaz, ale po przeprowadzce postaram sie nadrobic straty lub przynajmniej byc na biezaco

Przede wszystkim gratuluje Yevele coreczki!!! Mam nadzieje, ze czujecie sie dobrze

U nas korytarz prawie skonczony, dzis, maksymalnie jutro na pewno go skonczymy. Pralka juz dostarczona i zainstalowana, znalezlismy wykladziny, ktore dotra do nas w sobote rano. Od soboty zaczynamy wszystko przewozic do nowego mieszkania. W poniedzialek zostanie zainstalowana gazowka i praktycznie juz wszystko bedzie gotowe dla normalnego funkcjonowania Na poczatku wprawdzie bez mebli, prowizoryczny stolik i lozko, ale sa to drobiazgi, ktore z czasem zmienimy
Grunt, że coraz bliżej do końca Meble to tylko dodatek

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Mam info od Agrafki:
"Przez wysokie ciśnienie i białko w moczu (22) zostałam w szpitalu. Jutro konsultacje, badanie w kierunku zatrucia ciążowego i pewnie będą mnie tu trzymać."

No to co dziewczyny... kciukasy dla Agrafki!


Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
A ja wpadam w iście euforycznym stanie, bo mamy bryczkę Alkową!!!
Wiem, że nie jest to dla Was wiadomośc rzędu kolejnego porodu, ale chciałam się podzielic radością
Oby się dobrze spisywała

Cytat:
Napisane przez rasha90 Pokaż wiadomość
hej
dziś nie nadrabiam, bo nie dam razy, posiedzę z Wami więcej jutro
noc miałam koszmarną - od popołudnia bolała mnie głowa ale łudziłam się, że przejdzie jak się położę (jakbym nie znała swojej głowy). I tak spałam od 23 do wpół do pierwszej, potem siedziałam przed tv żeby chociaż tż się wyspał, do łóżka wróciłam parę minut przed 5 i niby zasnęłam, po 6 budzik obudził bo tż do pracy, mnie głowa dalej naparza. Nic, zrobiłam mu śniadanie i wracam do łóżka i tak miałam już tego dość że zaczęłam ryczeć. Że głowa boli, że jestem zmęczona, że chcę spać. Chwilę mnie mężulo poprzytulał i pocieszał, co nie zdarza mu się często potem poszedł do pracy i jeszcze do 9 pospałam i obudziłam się już bez bólu wstałam, posiedziałam chwilę i ruszyłam przed 10 na zakupy wiedząc, że teście mają przyjechać i dalej szaleć z malowaniem. i tak latałam, wróciłam parę minut przed 11 ledwo idąc, tak mnie ten piekielny nerw uciskał, torby z zakupami prawie ciągnęłam po ziemi. Ale spoko.
I tu nastąpił jedyny moment, który mnie ostatnio wyprowadził z równowagi. Teściu generalnie jest z tych, gdzie facet pracuje, kobieta w domu, i jeszcze nigdy się nie zdarzyło żeby komukolwiek chociażby szklankę soku zaproponował, sam się dopomina ale żeby pójść i sobie zrobić to broń Boże. Powiedzmy że rozumiem, takie wychowanie, swój wiek ma, przyzwyczaiłam się do tego i nic nie mówię, bo w sumie nie moja sprawa, ale takie podejście mi osobiście się nie podoba (autentycznie - w kuchni oprócz kanapki chyba nic nie zrobi). Ale usłyszał że idę na klatce i otworzył drzwi. Ja język do pasa, serio ledwo nogami powłóczę, idę do kuchni i kładę te siaty bo już na nie patrzeć nie mogę. I tak spojrzał 'i dźwigałaś te wszystkie zakupy?' ja usiadłam ostatkiem sił i mówię 'no tak' a on tak westchnął ciężko i 'no cóż, taka już rola...' i poszedł do pokoju. Nic nie powiedziała bo ugryzłam się w język. Ale tak mi ciśnienie podniósł że... i za chwilę woła żeby poskładać folię. krzywo to szło, gdzieś mi to z ręki wypadło, coś mruknął, na co ja 'przecież specjalnie nie puściłam'...

Nie żebym marudziła. Ale serio byłam wykończona i fizycznie i psychicznie po takiej nocy i jeszcze ledwo mogę stać i .... ach

Musiałam się wyżalić, obiecuję, że jutro ładnie ponadrabiam
Są ludzie i parapety... Nie pozostaje ci nic innego jak zacisnąć zęby, skoro wam tak pomagają.

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Wiesz co nie dobijaj mnie. Zaraz dzieciaki zasną (znów Kuba jest u nas) i wsiadam na piłkę poskakać.
Mąż mnie dobił. Przyjechał jego kolega. Jak zwykle przywiózł kiełbasę bo lubią sobie posiedzieć i grilla zrobić. I mąż do mnie dzwoni z podwórka czy może sobie wypić 1 piwo bo tamten przywiózł! Grzecznie powiedziałam, że nie bo nie wiadomo co i jak. I ok, koniec tematu. Ale, żeby był tak bezmyślny, żeby wiedziec jak ja się dziś czuję, co mówił lekarz i mnie pyta czy może piwo wypić!

A poza tym dziad mi zaczął przeszkadzać!

I kupiłam sobie kaszkę Smakija w Kauflandzie, otworzyłam zjadłam łyżeczkę i dobrze, że spojrzałam bo była w nim pleśń! Myślicie, że nic mi nie będzie? W smaku nic nie poczułam dziwnego i dobrze, że spojrzałam bo bym więcej zjadła! A termin miała do sierpnia!
Nie panikuj. Nic ci nie będzie. A z nabiałem niestety trzeba bardzo uważać, też mi się kiedyś zdarzyło otworzyć jogurt z pleśnią.

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
hej

przepraszam, ze zniklam. niestety u mnie w zyciu totalny zawrot glowy. Aleks zajmuje mi baaaardzo duzo czasu, bo wisi prawie non stop na cycu. Ponadto moj TZ wczoraj wyjechal na jakis czas do pracy do Niemiec, w poniedzialek dostal telefon, ze praca jest a dzis juz ja zaczal, wiec mielismy male urwanie glowy.

Gratuluje nowym mamusiom dzieciaczkow tym nie rozpakowanym szybkich i jak najmniej bolesnych porodow

Postaram sie wrocic do Was niedlugo, ale Marysia i Aleks jak na jedna mnie to torszke duzo do ogarniecia.

Buziaki
To ci się trafiło teraz. Dwa maluszki jak zostałaś sama. Jesteś dzielna i na pewno sobie świetnie poradzisz

Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość

A i chciałam sie poskarżyć na TZ
Po ostatnich przytulankach wypadł mi czop i to 1 cm rozwarcie TZ zaparl sie rękoma i nogami i seksu nie będzie. Mam czekać na koniec pologu
Tyyyyyyyle czasu? Uschne
Jak przekonać takiego uparciucha?
Po odejściu czopa już chyba lepiej zrezygnować z seksu
magdalennne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-25, 23:08   #2178
Katerine2
Raczkowanie
 
Avatar Katerine2
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 286
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez jakierka Pokaż wiadomość
Ah, i zapomnialabym.

Wczoraj mialam wizyte u poloznej, z Edziem wszystko w porzadku, ze mna rowniez

Odnosnie zoltaczki u noworodkow - rzecz jasna po urodzeniu przeprowadza sie badania i jezeli poziom bilirubiny jest zbyt wysoki wtedy dziecko zostaje na naswietlenie. W przeciwnym wypadku wypuszczaja do domu. Podobno zoltaczka jest dosc czestym zjawiskiem u noworodkow i nie ma sensu naswietlac dzieci o ile poziom bilirubiny nie przekracza jakiejs wysokiej normy. W momencie, gdy dziecko jest w domu i polozna zauwazy, ze zmienia sie kolor skory, proponuje sie karmienie dziecka w regularnych odstepach 3h oraz przetrzymywanie dziecka w dobrze oswietlonych (naturalnym swiatlem) pomieszczeniach. W przypadku pogorszenia sie stanu dziecka przeprowadza sie test krwi i w momencie osiagniecia wysokiego poziomu bilirubiny dziecko zostaje skierowane do szpitala. Wiec to nie jest tak, ze nie zwraca sie tu uwagi na zoltaczke
Tak tak jest wlasnie co do zoltaczki.
Mój Mati także miał zoltaczke i z wynikiem 13,6 go wypisali Po paru dniach odwiedzila nas polozna i kazala go "naswietlac" tzn siadałam z nim przy oknie jak swiecilo slonce a na sobie miał tylko pieluszke i tak jakiś czas siedzieliśmy i ze wzgedu na to ze to była zima a okna chyba niedokonca szczelne to niunio nabawil się zapalenia oskrzeli i niestety pobyt w szpitalu i antybiotyki....

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Mam info od Agrafki:
"Przez wysokie ciśnienie i białko w moczu (22) zostałam w szpitalu. Jutro konsultacje, badanie w kierunku zatrucia ciążowego i pewnie będą mnie tu trzymać."

No to co dziewczyny... kciukasy dla Agrafki!


Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
sammi czysci i to bardzo, kolki mam juz sporadycznie


madi tez mam taki podly nastroj, to chyba jeden z objawów 40 tc
Chyba masz racje bo i mnie się udziela :/

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
To znowu jaa Byłam z Laurką na spacerze,potem leżalysmy ,pozniej znow spacer z Tzem i pieskami.Jeszcze nalesniki zrobiłam,rosołek i pierogi ruskie.Jedzonka pełno No i pranko Laurowe bo sie skapłam ze sie czyste ciuszki konczą znowu bedzie prasowanie

Poprosimy o kciuki bo jutro rano mamy usg bioderek
Zaciskam kciukasy
Katerine2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 00:06   #2179
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

TZ śpi a ja przez ta duchote nie moge, a kręci sie na tym łóżku, rozpycha jakby miał je na wyłączność
Trochę grzmi i pada deszcz moze sie ochlodzi
Maja tez nie śpi tylko czka
Wszyscy przeciwko mnie

Cytat:
Napisane przez Asiunia1230 Pokaż wiadomość
Może boi się żeby krzywdy dziecku nie zrobić. Uświadom mu, że nic złego się nie stanie
To wlasnie jeden z powodów
Zaparl sie i nie ma zmiluj...
Cytat:
Napisane przez magdalennne Pokaż wiadomość
Dopadła mnie bezsenność znowu
Mały szalał wieczorem, nie chciał w ogóle się uspokoić - oczywiście zaraz teściowa "co mu się dzieje?". No krzyczy... Kurna moja mama od początku nie wtrąciła się w nic, bo wie, że dzieci czasami po prostu płaczą...



Po odejściu czopa już chyba lepiej zrezygnować z seksu
Tak jakby teściowa dzieci nie miała i nie wiedziała ze czasem mozna na rzęsach stawać a dziecko i tak będzie płakać wrrrrr napewno komentarzami nie pomaga

To co mówisz ze jak czopa niet to z przytulanek nici buuuuuu
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-26, 03:17   #2180
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.

Pytałam specjalnie gina: JAK CZOPA NIE MA MOZNA SIE SEKSOWAC! Tam są jeszcze inne zabezpieczenia i powiedział że nie ma ryzyka i mam głupot nie czytac i nie opowiadac.

Spać nie mogę bo mąż chrapie i nie idzie nic zrobić żeby przestał.

Mnie nic nie łapie do porodu i zacznę sie dziś wkurzac na maxa. Piłkę to chyba "zajezdze" dzisiaj!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 05:22   #2181
ona8686
Zakorzenienie
 
Avatar ona8686
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 903
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Dzień dobry

Dziś była pierwsza noc kiedy w miarę się wyspałam. Syn chyba zrobił matce prezent imieninowy. Jak poszedł spać przed 21 tak obudził się po 1 i dopiero teraz po 5. Pewnie gdyby nie głód to by spał dalej bo teraz słodko kima. I Franek zostaje dziś podrzucony babci, musimy załatwić sprawy urzędowe w innej mieścinie i nie wiemy ile nam się to zejdzie więc szkoda, żeby mały się męczył. Choć sama z miłą chęcią uniknęłabym tych urzędów.



Także związku, że dziś Anny to wszystkim Anią - Czarownice, Anulce i Neniżyczę przekochanych nieplączących dzieciaczków i dużo radości w życiu oraz spełnienia marzeń.

I ja stawiam dla każdej po soczku a dla En
__________________
Zawsze Ty...
Zawsze Ja...
Zawsze My... 11.08.2012


Franuś
29.06.2013 godz. 22:12
ona8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 06:21   #2182
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.

No tak dzisiaj Anny!
Wszystkiego najlepszego: )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 06:37   #2183
czarownica1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Z okazji imienin stawiam dziś Wszystkim:
obrzydliwie pyszny tort bezowy z bitą śmietaną, sernik na zimno z owocami, mnóstwo wody mineralnej, karmi, bocianka, dla nieKP desperadosy, winko, albo driny

I dla moich imienniczek a także dla ewentualnych Grażynek i Mirosław dużo zdrowia, cierpliwości, sił, przespanych nocek, pokarmu ile trzeba, a także szczęścia w miłości, kupy kasy (i kupy w pieluszce też) i uśmiechu od ucha do ucha Niech nam dzieci rosną zdrowe!

Dla naszej Haneczki Karolajnowej także imieninowe buziaki
czarownica1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 06:48   #2184
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

witam z rana!
życzenia dla Ań ode mnie także
i przypomniał mi się taki dowcip:

"Rozmawia dwóch znajomych:
- pijemy! dziś są urodzini Ani
- jakiej Ani?
- ani moje, ani twoje!!"
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę

domciatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 07:05   #2185
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

wiadomośc od ROXI:
Nasza Królewna
Pozdrawiamy wszystkie ciocie wizażowe, meldujemy, że mama ma cyce jak Pamela, do tego pełne mleka, więc godzinami się tulimy...
Powoli wracam do formy, mam nadzieję, że w niedzielę wrócimy do domu.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1071392_581889855195303_1159165845_o.jpg (101,9 KB, 40 załadowań)
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę

domciatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 07:20   #2186
shestiger
Rozeznanie
 
Avatar shestiger
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 699
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość

dziewczyny czy rozstepy znikną po ciazy? w sensie po jakims czasie? obawiam sie ze juz nie zaloze stroju kąpielowego i jeszcze wiekszego dola lapie
Niestety na ich zanik to nie licz, chyba że tż zafunduje ci laserową likwidację Mogą zblednąć jeśli regularnie bd je smarować odpowiednimi specyfikami, kolejna zła wiadomość to taka że ich nie opalisz, jeśli już po słonku zczerwienieją.
Na rozstępach znam się dobrze bo sporo ich mi się zrobiło kiedy przez rok dawano mi sterydy nie informujac że się tyje . Strojem kąpielowym bym się nie przejmowała bo w tej chwili jest tyle różnych rodzai że na pewno coś dobierzesz, a te na pupie?Załóż mega krótkie spodenki na strój i po sprawie

Cytat:
Napisane przez Asiunia1230 Pokaż wiadomość
Dzisiaj zauważyłam chyba jeden mały rozstęp... Nie wiem czy to możliwe, że by się zrobił u góry brzucha, sporo nad pępkiem. Nie wiem jak sytuacja niżej, bo mój wzrok tam nie dochodzi. Tż twierdzi, że on tam nic nie widzi.
Mogłabym już urodzić co by się nic nie porobiło
Możliwe :P mi Igor zrobił kreskę rozstępu gdzieś 1cm nad pępkiem, musiał zostawić pamiątke po sobie

Ja się witam w 40 tygodniu, ostatnim bo do kolejnego nie doczekam
shestiger jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 07:31   #2187
czarownica1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

ROXI, sciskamy moooocno, no tak zeby Ci mleczrni nie splaszczyc

IDZIA, pojedyncze nowe kreseczki, niezapuszczone pielegnowane, smarowane moga Ci zniknac, ale trzeba mocno i systematycznie je traktowac

ufff u mnie ani jednego rozstepu na brzuchu i zadnego dodatkowego na reszcie ciala. nadal sie smaruje i nie moge sie doczekac kiedy dostane zielone swiatło na gimnastyke

a niech mnie ktosik uswiadomi, gdzie Oliath?

SAMMI, a Ty masz termin na 4 sierpnia... Antoś skonczy wtedy miesiac

DOMCIA, KEJT nie pytam jak sie czujecie, napisze tylko ze bardzo mocno trzymam za Was kciuki

za reszte naszych Dwupaczkow oczywiscie tez

no i na razie tyle, nigdy nie nadrobie tak by byc naprawde na biezaco
Antos skonczyl zasysanie, zaczeło sie delektowanie z duza doza zabawy mamy cyckiem wiec czas odstawic Pijaweczke od cyca

Edytowane przez czarownica1
Czas edycji: 2013-07-26 o 07:36
czarownica1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 07:31   #2188
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Witajcie, z okazji dziesiejszego święta wszystkim Aneczkom życzę dużo zdrówka, radości na co dzień (z maluszkami i tż-tami) oraz duuużo szczęścia


Dzis jest fajna data - podoba mi się Co by tu robić może porodzimy sobie Jest jakaś chętna mama dziewczynki? Można by dać na imię Ania

Ja pomimo, że mam nockę w plecy (skurcze, kolka, biegunka - full pakiet ) to nawet dziś humor mam

Swoją drogą to zastanawia mnie jedno, dlaczego w nocy zawsze jest najgorzej - jak się choruje to goraczka najwyzsza, dzieci tez mocno placza i kolki mają, no i idzia na koniec ciąży szczególnie w nocy ma dolegliwości okropne


Widziałyście najnowszą gazetkę rossa? Nie wiem czy nie kupić produktów Milka za 20zł to torba termiczna za free jest Słodycze się przydadzą a i torba bedzie


czarowniczko ja mam takie wrażenie, że gdybym urodziła gdzies po 38 tc to rozstepow na brzuch na bank bym nie miala, na biodrze z jedej strony maly i tyle ... w ciagu ostatnich kilku dni po prostu czuje jak sie robią, smarowanie nic nie daje, skóra nie wytrzymuje
piecze mnie skóra jakby ktoś mi ogniem przypalał i przestaje, a w tym miejscu pojawia sie rozstep ... nie dosc ze cialo brzydkie to to zwyczajnie boli i nie trwa to chwile, tylko z godzine popiecze i efekt w postaci rozstepu.

Edytowane przez idzia111
Czas edycji: 2013-07-26 o 07:38
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 07:37   #2189
czarownica1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
witam z rana!
życzenia dla Ań ode mnie także
i przypomniał mi się taki dowcip:

"Rozmawia dwóch znajomych:
- pijemy! dziś są urodzini Ani
- jakiej Ani?
- ani moje, ani twoje!!"
dziekuje
czarownica1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 07:41   #2190
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

ooo, wchodzę z rana, bo wczoraj juz nie miałam siły zbytnio odpisywać, a tu Ona mi od razu piwko stawia takie zycie to ja rozumiem

Madi- Babcia juz widziała prawnuka pare razy, ale za kazdym razem jest to dla niej wielkie przezycie, wiadomo

Mela- za wizytę, jakby nie było jestes juz prawie w połowie drogi z rozwarciem męcz męża, męcz!


Któraś dziewczyna (przepraszam, zapomniałam która) pytała się o termoopakowanie. Ja takiego nie posiadam, biorę samą butelkę i mm i sobie radzę na zasadzie jak jestem u mojej rodziny- gotuję wodę tam, a jak jestem poza domem czy cos to ostatnio mi w knajpie przyniesli przegotowaną wodę


Dzisiaj była grzeczna noc, za to dawał wczoraj w dzien do wiwatu i dzisiaj coś mi się wydaje będzie tak samo, ja piernicze!


No i najlepszego dla Ań!
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:19.