Trądzik

[Nika0503]

Zuziku gratulka chemii a u mnie, sama nie wiem... czy jest już lepiej, czy nie. Czytałam o kwasach pirogronowych... i się trochę wystraszyłam. Mam mieć robiony jutro u pani dermatolog , tylko, że ja mam dalej stany zapalne - te ropne badziewia, coś mi się wydaje, że mi go nie zrobi jak zobaczy stan mojej skóry, który chyba po półtora miesiącu kuracji jeszcze w najlepszej formie nie jest. Kurcze... już nie wiem co robić... na dodatek trochę przeziębiona jestem. Może któraś z Was miała robione jakieś kwasy? Pomóżcie, bo normalnie jestem w kropce...
Pozdrawiam 3majcie się , jestem pewna , że wygramy walkę z trądzikiem , hehe

[otako]

Olu a może siedząc przy komputerze, albo na zajeciach opierasz brode na dloniach? (ja tak robilam) albo probujesz chowac twarz w szaliku? (tak tez) nie wiem jak jest u innych, ale ja mialam duze problemy z brodą chyba własnie przez to. poprzednia zima całą prawie przechodzilam w szaliku, opatulona, a wrecz schowana w szalik, a pozniej to byl koszmar - broda, kosci zuchwy cale w gulach. chyba wlasnie od tego. bo wiosna przyszla i bylo ich troche mniej...

[lili88]

Napisane przez Nika0503

Zuziku gratulka chemii a u mnie, sama nie wiem... czy jest już lepiej, czy nie. Czytałam o kwasach pirogronowych... i się trochę wystraszyłam. Mam mieć robiony jutro u pani dermatolog , tylko, że ja mam dalej stany zapalne - te ropne badziewia, coś mi się wydaje, że mi go nie zrobi jak zobaczy stan mojej skóry, który chyba po półtora miesiącu kuracji jeszcze w najlepszej formie nie jest. Kurcze... już nie wiem co robić... na dodatek trochę przeziębiona jestem. Może któraś z Was miała robione jakieś kwasy? Pomóżcie, bo normalnie jestem w kropce...
Pozdrawiam 3majcie się , jestem pewna , że wygramy walkę z trądzikiem , hehe

Ja mialam robiony dwa razy kwas pirogronowy 10% i raz mlekowy 25%. Kilka ropniaków nie jest przeciwskazaniem do tego zabiegu, przynajmniej tak bylo w moim przypadku.

[karla_92]

Napisane przez beata_1988

Karla_92 jaki jest ten kremik o który tutaj pyta Dagna? bo czytałam przedtem że nie zapycha a mnie taki by bardzo zainteresował.
A nie bardzo chce mi się szukać na wątku o jaki krem chodziło..

Galanea matująco-nawilżający na dzien Jest w KWC i ma średnią 5,0.

Napisane przez beata_1988

Zobaczysz że do Sylwestra wszystko się zmniejszy.
a świeta to szczególny czas rodzinny i nie ożna spędzać go samemu. ja mam też tak że jak mi coś wyskakuje, np. te bolące gule to przeważnie z stadzie od razu :P ale ja mam tak że czekam aż one tak ładnie dojrzeją tak żeby dało się szybko i skutecznie wycisnąć bo wtedy od razu po wyciśnięciu przestają mnie one boleć i nie są już takie wielkie i czerwone.
a na drugi dzień już jest tylko mały strupek..
a mnie się okres zbliża i mnie znowu wysypało jak cholera... buuuu... czemu ja tak mam..? a chciałam na Sylwestra tak jakoś wyglądać no to teraz mam.. na pewno jeszcze mój przedokresowy wysyp jeszcze się nie skończy goić..
Ale trudno! dam radę!

Ja też sie boje że mnie wysypie na sylwestra

Zuziku to super z ta chemia Mnie dzisiaj babka zlapala na ściaganiu na chemi i but jak nie wiem A juz myślalam że mi sie uda Trzeba bedzie sie uczyc w swieta

Napisane przez otako

Olu a może siedząc przy komputerze, albo na zajeciach opierasz brode na dloniach? (ja tak robilam) albo probujesz chowac twarz w szaliku? (tak tez) nie wiem jak jest u innych, ale ja mialam duze problemy z brodą chyba własnie przez to. poprzednia zima całą prawie przechodzilam w szaliku, opatulona, a wrecz schowana w szalik, a pozniej to byl koszmar - broda, kosci zuchwy cale w gulach. chyba wlasnie od tego. bo wiosna przyszla i bylo ich troche mniej...

Ciekawa teoria Ja cały czas opieram brode. Dobra oduczam sie i zobaczymy czy beda efekty

[emigracja]

Karla 92. Przepraszam ze tak pozno. Ja dawno temu stosowalam zineryt 2 razy dziennie i rzeczywiscie wysuszal ale nei az tak bardzo jak teraz w polaczeniu z innymi rzeczami. teraz stosuje go raz dziennie. no i trzeba czekac z tym smarowaniem:P ale teraz tak mnei zluszczylo ze nie moge z tym sobie poradzic:/

[podziomka]

Ja uzywalam 2 opakowania zinerytu raz dziennie z ponad rok temu .Za 1 razem super dzialal pozniej skora sie przyzwyczaila.M sie po nim skora nie luszczyla nic a nic.Troszke tylko wysuszal za bardzo.

[_eLeKtroda_]

Zuziku moja GirL : * ! Gratulacje ! : * Ja poprostu wiedziałam ,że dasz radę; )! Ja na dzień dzisiejszy mam wszystko pozaliczane i poprostu udaje się w stan błogiego lenistwa! ;D a co!

Z Cera ok.Miałam w piątek robiony zabieg kwasami (podczas niego cały czas kojarzyła mi się ich miłośniczka o której mowa wyżej)
Przebarwienia poblakły! Drugi zabieg mam wyznaczony na 29 XII to jest podajże sobota.Już nie mogę się doczekać!

JUż niebawem święta!
Co w tym roku życzycie sobie pod choinkę od mikołaja? ;D

[--Olka--]

Napisane przez _eLeKtroda_

JUż niebawem święta!
Co w tym roku życzycie sobie pod choinkę od mikołaja? ;D

Będę monotematyczna, ale tego samego co od 4 lat. Wiadomo czego.

Napisane przez otako

Olu a może siedząc przy komputerze, albo na zajeciach opierasz brode na dloniach? (ja tak robilam) albo probujesz chowac twarz w szaliku? (tak tez) nie wiem jak jest u innych, ale ja mialam duze problemy z brodą chyba własnie przez to. poprzednia zima całą prawie przechodzilam w szaliku, opatulona, a wrecz schowana w szalik, a pozniej to byl koszmar - broda, kosci zuchwy cale w gulach. chyba wlasnie od tego. bo wiosna przyszla i bylo ich troche mniej...

Ja też tak robię często, wiem że to źle. I przyczynia się do rozwoju tych wulkanów. Ale nie zaczęłam się podpierać dziś ani wczoraj. Więc dlaczego AKURAT teraz?! Zresztą te guzy mam też na policzkach i (o zgrozo) na czole (które miesiąc temu miałam gładziutkie!). Kończę 3 opakowanie Diane i jest płacz, i zgrzytanie zębów...

Dzisiaj rozmawiałam z mamą przez telefon. Powiedziałam, że jest makabrycznie z moją twarzą, żeby się nie wystraszyła jutro.
Oczywiście pociaszała mnie i powtarzała: "Nie ma co płakać, jesteś bardzo ładna tylko masz trądzik". Taaa... Jasne... "TYLKO". Mam całą gębą bordową i napuchniętą. To tak jak powiedzieć - "jest pan zdrowy tylko ma pan raka".

[_eLeKtroda_]

Tego życzy sobie każda na wątku w to nie watpie.
Ale miałam na myśli takie bardziej materialne upominki, które dostajemy co roku.

Myśle,że Twoja mama chciała Cie jakoś pocieszyć.
Moja mama ,Tata i Pani dermatolog też mi tak mówia.
Ciesze się mimo wątpliwości co do słuszności ich słów , że są ze mną i mnie wspierają.Wiedzą jakie to dla mnie ważne i nie mówią ,że wyolbrzymiam.

[włoczykijka]

O Elektroda kochana- ja też mam wizytę 29.12 na kwaski ahh już się nie mogę doczekać. u mnie z twarzą ok, ale wiadomo ze przed okresem jest zawsze gorzej a recę....eh szkoda gadać. nikt nie wie co można by pomóc na czerwone przebarwienia i zaskróniki na ramionach?

[Zuziku]

dagnus, nika, karla dziekuje, dziekuje

olusiu nie trac wiary kochana nasza!
wlasnie tak sie przedstawia ta sytuacja, ze jestesmy piekne gdyby nie tradzik oczywiscie ale my go wyleczymy!

elektrodo moja kochana
powodzenia tam na kwaszeniu sie i wloczykijko Tobie tez milych kwasikow!

pytasz co chcemy od mikojaja
ja poprosze bezdenny diacneal

a z ta chemia to nieciekawa sprawa, taka zadowolona z siebie ze mi poszlo tak po masle a dzisiaj kolege pytala tez sie poprawial, umial tyle co ja i dostal 2... ma teraz 1 1 1 i 2 (trzeba miec 2 zeby zaliczyc) po nowym roku sprawdzian i no nie chcialabym byc w jego skorze, a moglam to byc ja przeciez

[_eLeKtroda_]

To Włóczykijko 29 XII zdajemy relacje z "kwaszenia" jak to Zuziku pięknie ujęła

U mnie z chemią też w klasie jest cienko.
Ja miałam 1,1,3+ i 2+ więc się wybroniłam.
Zagrożonych osób mamy ok.8
Moja przyjaciółka miała tak jak ja 1,1,3+ sprawdzian jej nie poszedł więc dostała trzecią jedynkę..Pisali poprawe, dała im trudne zadania ;/ i nie zaliczyła..A nasza Pani wpisała im kolejne jedynki tłumacząc ,że ocena z poprawy też musi być.. tak więc ma teraz 1,1,3+,1,1 ...
Nie wiem jak mam ją pocieszać..Nauczyciele potrafią jednak być bezduszni..Oceny wystawiają nam 21 XII wiec jej ostatnią deską ratunku jest piątkowa lekcja chemii tuż przed radą

[Gonia1]

Napisane przez --Olka--

Dzisiaj rozmawiałam z mamą przez telefon. Powiedziałam, że jest makabrycznie z moją twarzą, żeby się nie wystraszyła jutro.
Oczywiście pociaszała mnie i powtarzała: "Nie ma co płakać, jesteś bardzo ładna tylko masz trądzik". Taaa... Jasne... "TYLKO". Mam całą gębą bordową i napuchniętą. To tak jak powiedzieć - "jest pan zdrowy tylko ma pan raka".

Dobre porównanie!

Napisane przez Gonia1

Ja tak samo.

Jestem prawie 3 miesiące po odstawieniu izo. Znowu wyszedł mi kolejny pryszczyk, nie jakiś wielki, ale jednak... Martwi mnie to... Nie chcę, żeby ten koszmar wrócił! Mam nadzieję, że to wszystko z powodu okresu, ale... i tak prawie się popłakałam, bo nagle przypomniało mi się, w jakis stanie była moja cera ponad rok temu i w jakim stanie była moja psychika. Cały czas skupiałam się na tym, żeby policzki były szczelnie zasłonięte włosami, a i myśli typu:"Z takim ryjem nie warto żyć" też pojawiały się coraz częściej... I szczerze nie rozumiem, jak można powiedzieć osobie z trądzikiem:"Zaakceptuj siebie, pokochaj siebie". Jak można to zrobić, kiedy wokół widzi się gładkie twarze? Ja kiedyś usłyszałam od znajomej komentarz dot. trądziku (wiedziała, że go mam):"Ja na szczęście nie mam takich problemów". Ja byłam na tyle taktowna, że nie powiedziałam, że na szczęście nie mam problemów z kilkunastoma nadprogramowymi kilogramami, tak jak ona... Kiedyś jakaś karina na tym wątku pisała, że widzi dużo dziewczyn z pryszczami, które chodzą z podniesioną głową. Ja po pierwsze bardzo rzadko widuję dziewczyny z pryszczami. A jeśli widzę dziewczynę, która idzie z podniesioną głową, to może jest to dziewczyna niezgrabna, z krzywymi nogami, wystającym brzuchem, ale... z ładną cerą, nawet nie z ładnymi rysami twarzy, ale po prostu z gładką skórą. Widać po tym, że to niedoskonałości cery są najtrudniejsze do zaakceptowania... I niech mi nikt nie mówi, że tylko my widzimy ten problem. Pewnie, jeśli ktoś ma 2-3 małe krostki na krzyż, to tylko on widzi ten problem, ale jak ktoś ma chorą skórę, to to widać i nie ukryje się tego. Kiedyś widziałam dziewczynę, która miała wielkie gule na linii żuchwy. Uwierzcie, trudno byłoby tego NIE zauważyć. Coś dziś nie mam nastroju... Może jesteście złe, że użala się tu osoba z praktycznie zdrową cerą (bo czymże jest jeden czy dwa pryszcze, zwłaszcza w czasie okresu?), ale strach przed nawrotem tej choroby robi swoje... I każdy z nas zasługuje na taki komfort życia, jaki mają osoby ze zdrową skórą. Poza tym pojawia się pytanie:"Kto nam odda te stracone miesiące/lata?"

Nawiążę jeszcze do mojej wypowiedzi sprzed tygodnia. Jak można akceptować trądzik, czy chociażby nawet tłustą cerę, kiedy to jest tak wkurzające? Mi znowu cera się przetłuszcza, nie tak mocno, jak przed braniem izo, ale jednak. O trwałym makijażu oczu mogę zapomnieć. Kiedy brałam izo, cienie trzymały mi się na powiekach praktycznie cały dzień. Teraz znikają po kilku godzinach... I jak tu się nie wkurzyć, gdy widzimy laski, które mają ładne makijaże zrobione kilkanaście godzin temu, a nam spływa makijaż zrobiony 2-3 godziny temu? No i te przetłuszczające się włosy.... Blee...

[karla_92]

Napisane przez emigracja

Karla 92. Przepraszam ze tak pozno. Ja dawno temu stosowalam zineryt 2 razy dziennie i rzeczywiscie wysuszal ale nei az tak bardzo jak teraz w polaczeniu z innymi rzeczami. teraz stosuje go raz dziennie. no i trzeba czekac z tym smarowaniem:P ale teraz tak mnei zluszczylo ze nie moge z tym sobie poradzic:/

Napisane przez podziomka

Ja uzywalam 2 opakowania zinerytu raz dziennie z ponad rok temu .Za 1 razem super dzialal pozniej skora sie przyzwyczaila.M sie po nim skora nie luszczyla nic a nic.Troszke tylko wysuszal za bardzo.

Dzieki bardzo Mnie też jakos bardzo nie wysusza.

Napisane przez _eLeKtroda_

JUż niebawem święta!
Co w tym roku życzycie sobie pod choinkę od mikołaja? ;D

Ja bym chciala szczęscie. A jeśli sie nie da to kase. Przynajmniej sobie cos kupie

[_eLeKtroda_]

AAAAAA WOLNOŚĆ!! Ukrywam książki głęboko w szafce i BASTA! ;D
Jutro tylko mamy dwie pierwsze lekcje (na pierwszej audycja, na drugiej świetna fizyka na której zawsze jest głosno, bo juz taka mamy nauczycielke,ze ona nie potrafi zapanowac nad klasa i gadamy na luzie cały czas..)
Później przedstawienie jasełkowe, jestem klasa B wiec idziemy w pierwszej turze, a podczas drugiej tury którą bedą miały pozostałe klasy
mamy wigilię klasową.Ok 12 bede więc w domu!! zajefajnie!;d


Na gwiazdkę chcialabym piękną cerę tak jak każda z nas, ale już powoli mi się to marzenie spełnia.
A co dostanę w tym roku od Mikołaja? ;D
Podobnież ubrania, kasę i nokię 7373.. Brzmi nieźle
Mama mówiła że tak usłyszała od Mikołaja
a to komórka, którą prawdopodobnie Mikołaj przyniesie mi w tym roqhttp://chinese.engadget.com/images/2...a737390_02.jpg

[włoczykijka]

OO Elektrodo ależ ci fajnie , super prezenty dostaniesz!! hm ja też się ciesze z wigili bo mam o 15 i zero lekcji, ihaaa!! muszę przynieśc tylko babeczki i cała moja robota-szkolna do 2 stycznia to tylko to. a na gwiazdkę dostanę skórę(kurtke skórzaną) więc się mega cieszę- zobacz Ty masz komórę, ja skórę to Sebek pewno jakąś furę dostanie osobiscie najbardziej lubie mustangi, nie jakieś tam porshe czy inne dorshe... no a u mnie w sumie z rękami lepiej, muszę tylko kupić jakiś żel pod prysznic i kompletnie nie wiem jaki- doradzicie coś*skóra wrazliwa, atopowa,trądzikowa?HELP
Wszystkich Wam życzę wesołych i co najwazniejsze spokojnych i beztrądzikowych świąt!!

[_eLeKtroda_]

Włóczykijka : **
Tu nie wiem co Ci doradzić, bo ja nie mam z ta częścią mojego Body problemu (używam żelu Cherry-Vanilla marki Fruttini, BOSKI! ;D)

Moja kolezanka ma krostki na plecach i używa arbuzowego peelingu z under Tweny i mówi,że jest świetny

[AgniesiaS]

Napisane przez karla_92

Galanea matująco-nawilżający na dzien Jest w KWC i ma średnią 5,0.

Mam pytanko A czy może używała któraś z Was kremu normalizującego tej firmy?? Ma tylko jedną recenzją na KWC za to bardzo pozytywną Ciekawa jestem czy jest skuteczny i czy nie wysusza

[Zuziku]

elektrodo jesli rozowa albo czekoladowa to masz mi ja oddac! :P

ja jutro na 10 koncert swiateczny, wigilijka i wakacje!

[Sebek91]

Hehe ja mam jutro 2 lekcje... potem jasełka i do domciu (wigilię już mieliśmy) u mnie z buźką nie najgorzej... ehh nie zaglądam tu tak często jak zawsze bo brak mi czasu :P ale pamiętam o was ** hehehe aaa i musze się pochwalić kolcem w jęzorku heheh :P:P:P

[dagna1]

moj ryj..

[_eLeKtroda_]

O ile mi wiadomo Zuziku to będzie to wersja Powder Pink !
Tak mi mówił tata, który mi ją da w imieniu Mikołaja

Dagna na pewno będzie lepiej: * I promise

[Nika0503]

No i byłam wczoraj u pani dermy... miałam robiony kwas pirogronowy - dla mnie to nic strasznego, trochę piekło , buzia czerwona i śmierdział ten kwasss :/ ale powiedziała, że jeżeli to nie pomoże to powinnam zacząć używać izotrytanoinę - nie mam ciężkiego trądziku, ale po prawie każdym ropnym zostaje mi blizna... ale gdy przeczytałam o tym leku to się przeraziłam - ma tyle skutków ubocznych... i to nie byle jakich. Mogę mieć zaburzenia jelitowe, nie mogę intensywnie trnować ( czyli tragedia), uważać podczas jazdy samochodem - a ja chciałam iść teraz na prawko... nie robić sobie żadnych kolczyków - co też miałam w planach poza tym, sucha skóra, łuszczące się wargi no i badania co miesiąc - bo ten lek może zaszkodzić organizmowi. Nie mam jeszcze 18 lat ukończonych więc nie mogę o tym decydować... ale dla mnie to by było zniszczenie sobie pół roku życia... ehhh ... oby ten kwas pirogronowy mi pomógł...

[mdz]

Nika0503, ja dzisiaj tez mialam kwas pirogronowy Ropnych zmian nie mam co prawda zbyt wielu, ale pani dermatolog mi zrobila. Pozniej bede pewnie miala zabiegi laczone, typu kwas+mikrodermabrazja itp... i potrzeba ich minimum 6 zeby bylo naprawde ok. Powiedz, ile kosztowal Cie ten zabieg i gdzie wykonywalas?

[Nika0503]

Zabieg mnie kosztował 170 zł , ale pani już mi nie liczyła za wizytę. Robiłam we Wrocławiu u lek.med. Elżbiety Zubik-Pielak , to na prawdę dobry dermatolog ale i tak trochę się tego wszystkiego boję, mimo to dobrze wiedzieć, że jest ktoś kto przeżywa to samo :P hehe pisz jak to u Ciebie wygląda , bo ja mam suchą skórę , zaczerwienioną i jest taka... spięta, czy jakoś tak pozdrawiam

[mdz]

Nika, ja zaplacilam 150 zl razem z wizyta, wiec dosc porownywalnie
W ogole ile mialas ten kwas na buzi? Bo ja doslownie kilka minutek... nie liczylam, ale myslaalm ze dluzej to trwa Potem mi pani nalozyla jakis krem lagodzacy i siedzialam 10 min. pod taka lampa, zeby wyciszyc skore a przede wszystkim 2-3 ropne zmiany na policzku.
Teraz mam taka natluszczona skore, bo ten krem jest... mam go nie zmywac do rana No smierdze troche, ale jakos przezyje! Ogolnie moja skora nie jest sklonna do podraznien, wiec pewnie nie bede jakos 'widocznie' przechodzila skutkow tego zabiegu

[Gonia1]

Napisane przez Nika0503

No i byłam wczoraj u pani dermy... miałam robiony kwas pirogronowy - dla mnie to nic strasznego, trochę piekło , buzia czerwona i śmierdział ten kwasss :/ ale powiedziała, że jeżeli to nie pomoże to powinnam zacząć używać izotrytanoinę - nie mam ciężkiego trądziku, ale po prawie każdym ropnym zostaje mi blizna... ale gdy przeczytałam o tym leku to się przeraziłam - ma tyle skutków ubocznych... i to nie byle jakich. Mogę mieć zaburzenia jelitowe, nie mogę intensywnie trnować ( czyli tragedia), uważać podczas jazdy samochodem - a ja chciałam iść teraz na prawko... nie robić sobie żadnych kolczyków - co też miałam w planach poza tym, sucha skóra, łuszczące się wargi no i badania co miesiąc - bo ten lek może zaszkodzić organizmowi. Nie mam jeszcze 18 lat ukończonych więc nie mogę o tym decydować... ale dla mnie to by było zniszczenie sobie pół roku życia... ehhh ... oby ten kwas pirogronowy mi pomógł...

Przesadzasz trochę z tym demonizowaniem izo. A trądzik i blizny nie niszczą Ci życia?
Życzę Ci jednak, żeby te zabiegi kwasami pomogły!

[LauraS.]

W czwartek mialam robiony zabieg kwasem TCA-oczywiscie na blizny po tradziku..czy ktos mial robiony taki peeling albo cos o nim wie bo ja jestem przerazona bo skora sie nie łuszczy ale jestem czerwona jak burak a w niejtorych miejsach pojawily sie takie brazowe zacieki..wylada to tak jakbym nalozyla nieumiejetnie za ciemny fluid..nie wychodze nigdzie z domu ale boje sie ze cos jest nie tak z moja buzia..czy lepiej nawilzac teraz skore czy bez nawilzania lepiej i szybciej sie zluszczy?bardzo prosze o pomoc..boje sie ze ta mysl ze z twarza bedzie jescze gorzej zepsuje mi swieta ;( a Wam zycze wesolych spokojnych swiat i zero pryszczy

[Zuziku]

laura chyba jest gdzies watek o TCA, sprobuj poszukac
a wiem tyle, ze skora sie nie luszczy tak jak po zwyklych kwasach, tylko po paru dniach jakby odpada ten brazowy plat i ukazuje sie taka swieza skora naga, bo on dochodzi do duzo glebszych warstw skory niz AHA wiec poczekaj i nawilzaj te skorupe

ogolnie dziewczynki + sebku moi kochani rowniez wesolych swiat, duzo szczescia i zdrowia

[Nika0503]

Gonia1 fakt, może trochę z tym izo przesadzam, ale uwierz, że czytanie takiej ilości skutków ubocznych nie było przyjemne. Na wizażu przeczytałam, że izo niszczy wątrobę - ile w tym prawdy nie wiem , bo opnie lekarzy są podzielone na cały temat o izotretanoinie.
W sumie dla mnie to by było do przeżycia , tylko nie zrezygnowanie z intensywnych treningów , na nowych rok miałam zbyt wiele planów sportowych

mdz zabieg trwał 3 minuty na każdej partii twarzy króciutko. Też mi nałożyła kremy łagodzące, ale nic nie mówiła, żebym je trzymała do rana. Tylko nie wiem czy mogę normalnie teraz nakładać wszystkie maści - tak jak wcześniej

Też życzę wesołych i pogodnych świąt