Jestescie szczesliwe? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-12-13, 17:13   #1
Cannabis84
Rozeznanie
 
Avatar Cannabis84
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 692
GG do Cannabis84

Jestescie szczesliwe?


Witam wszystkie emigrantki


Pytanie jak w temacie: czy jestescie naprawde szczesliwe tam gdzie jestescie? Czy sprawia Wam radosc bycie tam, praca, mieszkanie?
Czy to nie jest tak, ze trzyma Was na obczyźnie jedynie kasa, a tak naprawde skreca Was i macie ochote wrocic do Polski jeszcze dzis?

Czekam na Wasze odpowiedzi.

Jesli zas o mnie chodzi, to sama nie potrafie jednoznacznie odpowiedziec. Czasem mam ogromna ochote rzucic wszystko i uciec, jak najdalej stad, do Polski, do domu, pod skrzydelko mamy... Ale jak dotad jeszcze tego nie zrobilam, co swiadczy o tym, ze chyba jestem szczesliwa, moze nie tak do konca, ale...

Ciekawe jak jest z Wami...
__________________
Dancing in the moonlight, waiting for the sunrise....
Cannabis84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-13, 17:27   #2
Sysunia_d
Zakorzenienie
 
Avatar Sysunia_d
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Witam

Jak narazie jestem tutaj 3 tygodnie i powiem szczerze że nie ciągnie mnie do Polski. Wiadomo tęsknota jest ale nie aż taka zeby chcieć wracać. Jestem tutaj ze swoim tż wiec mam wspacie i bratnia dusze. Narazie jest mi dobrze tutaj u boku mojego tż i mam nadzieje ze tak bedzie cały czas.

O pracy narazie nie moge sie za bardzo wypowiadać bo jej szukam. Miedzyczasie łapie dodatkowe ofert by jakiś grosik wpadał do kieszeni.

Podoba mi sie tutaj to ze jestem samodziena i ze na duzo rzeczy nas stać . Mysle ze tutaj mamy duze szanse na rozpoczecie własnego zycia . Jak narazie zadowolna jestem z tego ze stac nas wynajac mieszkanko, mamy autko, mozemy pozwolic sobie na rózne wycieczki , wakacje , i na mnostwo innych rzeczy a co najwazniejsze nie siedzimy potem z ołowkiem w reku i nie płaczemy ze nam kasy nie starczy.


W Polsce nie mielismy szans na wynajecie mieszkania a tu dajemy rade i to jest piekne.

Narazie ciesze sie tym i mam nadzieje ze bede miec mało smutnych chwil.
Sysunia_d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-13, 17:40   #3
Cannabis84
Rozeznanie
 
Avatar Cannabis84
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 692
GG do Cannabis84
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Ja na poczatku tez bylam wniebowzieta. I wogole nie myslalam o Polsce. Gorzej jest teraz (jestem tu pol roku, a w Pl nie bylam 3 miesiace). Czasami to mam takie chwile, ze chce mi sie krzyczec! I mysle sobie tak: czy ja jestem naprawde taka materialistka zeby siedziec tysiace kilometrow od domu i tak sie meczyc...?? Ale to tylko czasami... Chyba kazdy ma chwile kiedy jest mu zle i smutno. Dobrze ze mijaja...

Sysunia pozdrawiam i zycze jak najmniej tych paskudnych smutkow...
__________________
Dancing in the moonlight, waiting for the sunrise....
Cannabis84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-13, 17:46   #4
Sysunia_d
Zakorzenienie
 
Avatar Sysunia_d
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Powiedzmy sbie szczerze kasa napewno robi swoje , gdyby były małe zarobiki to nikt z nas by tu na sile nie siedział, a że jest jak jest to warto sie pomeczyć - takie jest moje zdanie

Jestes sama w tej Norwegii czy masz przy sobie np tż?

Dziekuje i nawzajem.
Sysunia_d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-13, 18:19   #5
madziulka_
Zakorzenienie
 
Avatar madziulka_
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 110
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Hmm wszędzie są plusy i minusy-zarówno życia w Polsce jak i gdzieś za granica..Wydaje mi sie ze od tego czy jesteśmy zadowolone z pobytu zależy czym sie zajmujemy(chodzi mi o prace)..Na krotka metę to jest fajne życie-stać Cie na wszystko itd...Ale jak długo?Ja sie nad tym zastanawiam..
madziulka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-13, 18:29   #6
alinarda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Czarnadziura
Wiadomości: 96
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Ja jestem tak bardzo szczesliwa, ze az glupio sie przyznac .
__________________
Just a perfect day...
alinarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-13, 21:50   #7
Camomile
Zadomowienie
 
Avatar Camomile
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Tak jestem szczesliwa.
Uwielbiam swoja prace, niezaleznosc, wspolne zycie z TZ. Przyzwyczailam sie do angielskich widokow i pogody (brak kilkunastostopniowych mrozow ). Jest dobrze. Na razie nie mam w planach powrotu do Polski.

Jestem w UK od ponad 2,5 roku .
Camomile jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-13, 23:02   #8
sylwunia3009
Zadomowienie
 
Avatar sylwunia3009
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 1 942
GG do sylwunia3009
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Jest mi na tyle dobrze,że narazie nie mam jakichkolwiek panów dotyczących powrotu, ani teraz ani w dalekiej przyszłości. Mój TZ jest Anglikiem, kupiliśmy tu dom, planujemy dziecko, moja kariera się rozwija szybko mimo, że mam dopiero 23 lata. Mam tu mamę i siostre. Czego trzeba więcej. Oprócz prawdziwej przyjaciółki, która niestety została w Polsce i mojej babci to nie tęsknię za niczym , co tam zostawiłam,
__________________
Stworzenie świata to metafora ewolucji. Dlatego kobieta jest na końcu...

sylwunia3009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-14, 10:23   #9
iwONKA595
Zadomowienie
 
Avatar iwONKA595
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: ck ;-))
Wiadomości: 1 434
Dot.: Jestescie szczesliwe?

to ja powiem szczerze - trzyma mnie tu tylko kasa. nie podoba mi sie tu, pogoda mnie dobija, mam tu tylko TZta, rodzina i przyjaciele daleko. praca spoko i ludzie tez, podoba mi sie ze nas stac na duzo, ze dobrze zarabiamy, nie martwimy sie ze nie starczy kasy do pierwszego - czuje sie niezalezna i wolna i podoba mi sie to uczucie. ale najgorsza jest tesknota. moze jakbym tu miala duzo przyjaciol i rodzine to byloby inaczej, na razie jednak jest jak jest.
marze o dniu gdy wreszcie pozegnam szara Anglie i wroce do domu.
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać.
iwONKA595 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-14, 10:57   #10
Olaola
Zadomowienie
 
Avatar Olaola
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Londyn/Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 139
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Ja jestem naprawdę szczęśliwa, choć nie zawsze tak było. Ale wreszcie wszystko jest tak, jak być powinno: studiuję w Londynie fascynujący kierunek, mam pracę, którą uwielbiam i przyjaciół (już przyjaciół, a nie znajomych), na których mogę liczyć, mój chłopak jest Londyńczykiem i świetnie nam się układa. Nie przyjechałam tu w celach zarobkowych, ale w edukacyjnych; praca była dodatkiem, ale, jak już wspomniałam, naprawdę ją bardzo lubię i podoba mi się finansowa niezależność. Jestem tu od półtora roku i w tym momencie nie wyobrażam sobie, bym miała wrócić do Polski. To prawda, że tu jest rodzina i przyjaciele, ale oni przecież zawsze BĘDĄ, a kontakt w obecnych czasach jest tak ułatwiony, że tej odległości się aż tak nie odczuwa. Ciężkie chwile też się zdarzają, ale tak byłoby wszędzie, więc nie mam na co narzekać.

Poza tym wszystkim uwielbiam to miasto i uwielbiałam je, odkąd tu pierwszy raz przyjechałam siedem lat temu. Londyn mnie zawsze fascynował i czuję się niemal uprzywilejowana, że mogę tu żyć, bo wiem, że wiele osób za możliwość pracy i nauki tutaj oddałoby wiele.

Pozdrawiam emigrantki
Olaola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-14, 11:26   #11
keythh26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 493
Dot.: Jestescie szczesliwe?

a ja jestem niesamowicie szczesliwa, czasem az sie boje ze moze nazbyt i ze to szczescie prysnie mi jak banka mydlana...kocham nad zycie swojego tz, uwielbiam miasto w ktorym zyje, ludzi, ktorymi sie otaczam, swoj wypieszczony dom, styl swojego zycia-czyli nic nie musze, zero obowiazkow, same przyjemnosci...i tak od ponad 4 lat
keythh26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-14, 11:32   #12
Olaola
Zadomowienie
 
Avatar Olaola
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Londyn/Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 139
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Cytat:
Napisane przez keythh26 Pokaż wiadomość
a ja jestem niesamowicie szczesliwa, czasem az sie boje ze moze nazbyt i ze to szczescie prysnie mi jak banka mydlana...kocham nad zycie swojego tz, uwielbiam miasto w ktorym zyje, ludzi, ktorymi sie otaczam, swoj wypieszczony dom, styl swojego zycia-czyli nic nie musze, zero obowiazkow, same przyjemnosci...i tak od ponad 4 lat
Uuu, a to na przyjemności to bym chciała mieć więcej czasu akurat . Ale jego brak nie przeszkadza mi w byciu szczęśliwą .
Olaola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-14, 14:54   #13
anamnezis
Rozeznanie
 
Avatar anamnezis
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 572
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Ja jestem raczej szczesliwa. A moze bardziej bylam. A moze to tylko ta pogoda, brak slonca. Nie siedze tu tylko dla kasy mam tez inne powody. ALe coraz czesciej zadaje sobie pytanie, czy juz na zawsze mam pracowac tam gdzie 'normalni' Anglicy pracowac nie beda? Czy na zawsze mam byc obywatelem drugiej kategorii? Tak jak i moje dzieci?
Ostatnio bylam na kilka dni w Polsce i od tamtego czasu bardziej tesknie. Tesknie za rodzina, znajomymi, za wieloma miejscami Tesknie chyba bardziej za przeszloscia.
Polska wydawala mi sie piekniejsza, odmieniona. Zdaje sobie sprawe, ze podczas kilkudniowego pobytu nie widac tego calego 'syfu'.
TAk, jestem szczesliwa, ale chyba nie bardziej niz bylabym w Polsce.
__________________
Był czas, kiedy żyłem tylko dlatego,
że musiałem żyć.
Lecz teraz żyję, ponieważ jestem wojownikiem
i pragnę powrócić przed oblicze Tego,
w imię Którego zawsze walczyłem.
anamnezis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-14, 16:18   #14
sissy29
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 72
Dot.: Jestescie szczesliwe?

czasami zal czlowieka ogarnia w swietasmutno sie robi,nachodza mnie wspomnienia tego co bylo!a czy jestem szczesliwa?tak mam wspanialego meza,dostalam najlepszy prezent na Swieta (juz) jest nim to cudo:
Limited edition z silnikiem 8V i innymi bajerkami:
http://www.toyota.com/vehicles/2008/4runner/models.html

koloru zlotego kocham to auto,ubustwiam,w
polsce chodzbym chodzila na glowie,Bog wie ile uczelni ukonczyla nie stac by mnie bylo!oboje dosyc dobrze zarabiamy ja z moim TŻ,pozatym jestem tu w Usa tylko czy az 4,5 roku,konsekwetnie wypelniam swoj zyciowy plan!
sissy29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-14, 23:49   #15
kuseczka
Zadomowienie
 
Avatar kuseczka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Raining City
Wiadomości: 1 730
GG do kuseczka
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Będąc w Polsce cieszyłam się z tego, co mam. Z głupiej, małej rzeczy na którą odkładałam pieniądze. A teraz? Mam to, co chcę i czy jestem z tego powodu szczęśliwa?
Przytłacza mnie to miasto, czuję się tu obco i źle. Dzielnica też nie jest zbyt bezpieczna, choć dom mamy ładny.
Marzy mi się wyjście do piaskownicy z dzieciakami i poplotkowanie z innymi mamuśkami. No cóż...Tu nie ma piaskownic, a napotkać Polkę z dziećmi na placu zabaw graniczy z cudem.
Do tego w naszym przypadku ziściło się powiedzenie" Polak Polakowi wilkiem".
Smutno mi. Brakuje mi moich znajomych, starówki olsztyńskiej... anamnezis ma rację, to chyba tęsknota bardziej za przeszłością niż za samą Polską.
Niestety dopóki nie zapewnią w ojczyźnie godnych warunków życia, wracać nie zamierzamy.
kuseczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 01:48   #16
carroll
Raczkowanie
 
Avatar carroll
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 50
Dot.: Jestescie szczesliwe?

W Londynie mieszkam niespelna 2lata. Przyjechalam, bo sie bardzo zakochalam, a moje zycie w Pl bylo w lekkiej rozsypce, wiec pomyslalam, co mi tam, nic nie strace.
A zyskalam wiele. Mam cudownego mezczyzne. Na pieniazki nie narzekam (pisze teraz z Ekwadoru, jutro koncza sie moje 2.5miesieczne wakacje w Ameryce Pld). Aczkolwiek wakacje odbywaja sie kosztem czegos innego. - az tak dobrze nie jest No i perspektywy nauki i pracy sa dosc duze, nawet teraz, gdy Polacy zasypali Wyspy. Dla chcacego nic trudnego!

Potwornie tesknie za rodzina, ale na szczescie dosc czesto jezdze do Polski (juz za kilka dni swieta!). Mam grupe zaufanych ludzi, z kilkoma zaczynam sie naprawde przyjaznic. Wiadomo, ze nic nie zastapi mi moich ukochanych osobek z Polski. Ale tak to juz jest w zyciu, wszystko sie zmienia!

Takze z ta emigracja to bardzo personalnie jest, wiele czynnikow na to wplywa. Jrdnak z osob, ktore ja znam (niekoniecznie Polakow) niewielki procent zaluje emigracji i chcialoby wrocic do swojego kraju, gdyby tylko mieli wiecej pieniedzy.
carroll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 03:00   #17
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Nie w 100%.
Jak jestem w Polsce to tesknie za komfortem zycia tutaj-za moim domem,psami...
Jak jestem w usa to tesknie za rodzina i polska kultura.
Brakuje mi tu polskiej otwartosci(nie do konca podoba mi sie styl zycia w usa) i polskim jedzeniem.
Taka rozerwana jestem.....
Byc moze poczuje sie lepiej jak zmienie prace.....
Przyjaciol brak-mam jedna kolezanke takze nie jest zle-nie powinnam narzekac...
Znajomych na palcach jednej dloni nie policze(kazdy ma swoje zycie)
Tesknie za rodzina.
Mam jednak wspanialego Tz(nie mozna miec wszystkiego)
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 14:14   #18
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Cytat:
Napisane przez Sysunia_d Pokaż wiadomość
Powiedzmy sbie szczerze kasa napewno robi swoje , gdyby były małe zarobiki to nikt z nas by tu na sile nie siedział, a że jest jak jest to warto sie pomeczyć - takie jest moje zdanie
Nie każdy wyjeżdża za granicę z powodu kasy. Ja w Polsce zarabiałam naprawdę bardzo dobrze, ale przeszkadzało mi, że w moim mieście nie było co robić w wolnym czasie, a koleżanki nie miały zawsze dla mnie czas. Poza tym ta zaściankowa mentalność...Dlatego wyjechałam do moich ukochanych Włoch. Znajomych Polaków mam tu bardzo mało, więc tęsknię za znajomymi, którzy są w Polsce, choć wielu z nich także wyemigrowało, m.in. na Wyspy. Tęsknię też za rodziną, choć da się to przeżyć, bo w końcu jest internet.Zawsze postrzegałam pracę za granicą jako świetny sposób na zwiedzenie świata, nauczenie się jezyka, poznanie innej kultury i dziwiło mnie, że ludzie nie zawsze cieszą się z wyjazdu za granicę. No ale jeśli poza zdobyciem kasy nie ma się żadnych innych zainteresowań, to co się dziwić...

Mam tu ambitną pracę, zarobki, o jakich niejeden Włoch mógłby tylko pomarzyć, długie lato, słońce, piękne zabytki wokół (to dlatego tu jestem), smaczne jedzenie (choć pizza i pasta mi się już przejadła, tęsknię za typowym polskim obiadem ). Nie chcę wracać do Polski, bo przecież przyjechałam do Włoch, bo bardzo podoba mi się ten kraj. A poza tym jest tutaj też mój ukochany chłopak, a on nie znalazłby pracy w Polsce, bo nie zna polskiego.
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-20, 02:24   #19
poulette
Wtajemniczenie
 
Avatar poulette
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 767
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Jestem szczesliwa. Wreszcie, choc zajelo mi to sporo czasu. Z Polski wyemigrowalam 5 lat temu i mieszkalam w 3 krajach.
Za rok znow sie przeprowadzamy (ja i moj Tz) i wiem ,ze na 100 % nie bedzie to Polska, ze wzgledu na prace.
Do Polski zawsze bede tesknic i to juz sie nie zmieni. za rodzina szczegolnie, ale jak juz ktos tu napisal, jest internet, jest skype, gadamy prawie codziennie. Poza tym wreszcie wracamy do Europy i bedzie latwiej odwiedzac czesto Polske.
Lubie nasza niezaleznosc i wysoki standrad zycia, i przyzwyczailam sie juz do mieszkania w obcym kraju. Mam tylko nadzieje ze w przyszlym roku osiadziemy juz gdzies na dluzej !
poulette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-20, 14:30   #20
201804200947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Cytat:
Napisane przez sissy29 Pokaż wiadomość
czasami zal czlowieka ogarnia w swietasmutno sie robi,nachodza mnie wspomnienia tego co bylo!a czy jestem szczesliwa?tak mam wspanialego meza,dostalam najlepszy prezent na Swieta (juz) jest nim to cudo:
Limited edition z silnikiem 8V i innymi bajerkami:
http://www.toyota.com/vehicles/2008/4runner/models.html

koloru zlotego kocham to auto,ubustwiam,w
polsce chodzbym chodzila na glowie,Bog wie ile uczelni ukonczyla nie stac by mnie bylo!oboje dosyc dobrze zarabiamy ja z moim TŻ,pozatym jestem tu w Usa tylko czy az 4,5 roku,konsekwetnie wypelniam swoj zyciowy plan!
No proszę Cię,nie żartuj...
Ja nie widzialam nikogo chodzącego na głowie a jednak ludzie mają takie czy lepsze samochody.

Nie wiem ,tak jakoś mnie to rozbawiło
201804200947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-20, 15:54   #21
Jonka_iwonka
Raczkowanie
 
Avatar Jonka_iwonka
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Limerick
Wiadomości: 101
GG do Jonka_iwonka
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Nie wiem czy jestem szczesliwa...
Jestem w limerick od o 4 m-cy i najbardziej doskwiera mi samotnosc... jestem tu z TZ, ale w nawiazywaniu znajomosci nigdy nie bylam dobra i zawsze sprawialo (i nadal sprawia) mi trunosci.
__________________
Pozdrawiam, Iwona
HAVE A NICE DAY!

http://www.suwaczek.pl/cache/647e4a002c.png
Jonka_iwonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-20, 18:17   #22
cuciola
Zakorzenienie
 
Avatar cuciola
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Italia-Pavia/Katowice
Wiadomości: 10 227
GG do cuciola
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Cytat:
Nie w 100%.
Jak jestem w Polsce to tesknie za komfortem zycia tutaj-za moim domem,psami...
Jak jestem w usa to tesknie za rodzina i polska kultura.
Brakuje mi tu polskiej otwartosci(nie do konca podoba mi sie styl zycia w usa) i polskim jedzeniem.
Taka rozerwana jestem.....
dokladnie..choc jakbym miala wybrac czy zostac tutaj czy wrocic..
zostalabym
cuciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-21, 10:11   #23
Cannabis84
Rozeznanie
 
Avatar Cannabis84
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 692
GG do Cannabis84
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Dawno mnie tu nie bylo i widze, ze Emigrantki maja podzielone zdania... Jedna sa szczesliwe i spelnione, inne mniej albo wcale...
Tak to juz jest w tym zyciu, ze czasem trzeba zrezygnowac z czegos, zeby osiagnac cos innego... Rodzina, znajomi a kasa, praca, czasem milosc... Wybor nie zawsze latwy...

Wlasnie wczoraj przyjechalam do Polski, do domu... Ciesze sie strasznie...
Niedlugo ruszam na zakupy. Te polskie... I znow zobacze te straszne nieprzyjemne ekspedientki, te brudne ulice i ta cala polska rzeczywistosc... I wiecie co, ciesze sie bardzo. Tesknilam za tym...

Wszystkim emigrantkom zycze wesolych spokojnych swiat i szczesliwego lepszego Nowego Roku. Niewazne czy w Polsce czy tez "gdzies w swiecie"... Goraco pozdrawiam...
__________________
Dancing in the moonlight, waiting for the sunrise....
Cannabis84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-21, 18:09   #24
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Cytat:
Napisane przez cuciola Pokaż wiadomość
dokladnie..choc jakbym miala wybrac czy zostac tutaj czy wrocic..
zostalabym
Ja chyba tez-chociaz gdy bylabym tu sama to jednak wrocilabym...lub staralabym sie zciagnac rodzine...

Cytat:
Napisane przez Cannabis84 Pokaż wiadomość
Dawno mnie tu nie bylo i widze, ze Emigrantki maja podzielone zdania... Jedna sa szczesliwe i spelnione, inne mniej albo wcale...
Tak to juz jest w tym zyciu, ze czasem trzeba zrezygnowac z czegos, zeby osiagnac cos innego... Rodzina, znajomi a kasa, praca, czasem milosc... Wybor nie zawsze latwy...

Wlasnie wczoraj przyjechalam do Polski, do domu... Ciesze sie strasznie...
Niedlugo ruszam na zakupy. Te polskie... I znow zobacze te straszne nieprzyjemne ekspedientki, te brudne ulice i ta cala polska rzeczywistosc... I wiecie co, ciesze sie bardzo. Tesknilam za tym...

Wszystkim emigrantkom zycze wesolych spokojnych swiat i szczesliwego lepszego Nowego Roku. Niewazne czy w Polsce czy tez "gdzies w swiecie"... Goraco pozdrawiam...
Ja tez tesknie za polska rzeczywistoscia,jednak gdy zbyt dlugo tam jestem to chce wracac tutaj.Bedac jednak tu zapominam jak tam jest(idealizuje) i nadal tesknie.
WESOLYCH SWIAT
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-21, 19:32   #25
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Cytat:
Napisane przez warszawianka Pokaż wiadomość
No proszę Cię,nie żartuj...
Ja nie widzialam nikogo chodzącego na głowie a jednak ludzie mają takie czy lepsze samochody.

Nie wiem ,tak jakoś mnie to rozbawiło
Tez jak to zobaczylam to mnie to rozbawilo.
I po co dodawac link z samochodem ,przeciez to watek na inny temat.Zreszta to drugi watek gdzie sie tak tym chwali.
traci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-25, 09:47   #26
Albe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
Dot.: Jestescie szczesliwe?

tak sobie mysle ze ja jestem szczesliwa nie dlatego ze tu jestem, ale tak poprostu jestem szczesliwa w zyciu i tyle
Albe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-29, 18:03   #27
izabela_
Przyczajenie
 
Avatar izabela_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: deszczowe miasto mody
Wiadomości: 18
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Jestem szczęśliwa. Tak jak poprzedniczka - jestem szczęśliwa w życiu a to, że przeprowadziłam się pół roku do Londynu nie zmieniło niczego. Mimo trudności, jakie mnie tam spotkały (a było tego trochę) czuję się tu szczęśliwa i na razie nie zamierzam wracać. Jeśli bym nie była - wróciłabym. Nie warto tkwić gdzieś, gdzie się nie czuje szczęśliwym. Życia szkoda.

Pozdrawiam wszystkie emigrantki i nie-emigrantki
__________________
"Szczęście to życie, w którym, jeśli to możliwe, człowiek nie czuje się samotny" Yoshimoto Banana
izabela_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-29, 23:22   #28
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Jak najbardziej szczesliwa Nic mi wiecej do szczescia nie potrzeba ( chyba )
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-15, 21:30   #29
lucaa_rules
Wtajemniczenie
 
Avatar lucaa_rules
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
Dot.: Jestescie szczesliwe?

ja bardzo nie jestem w uk dlugo (dopiero 3 miesiące), ale jest mi tu naprawde dobrze. w polsce poznalam mojego tz, który mieszka tu juz 2 rok. postawiłam wszystko na 1 kartę (mimo ze nie znalismy sie długo) i przyjechałam. prace mam, podoba mi sie, szlifuje angielski, gdyż mam zamiar zostac tu dłuzej, znalesc robote w swoim zawodzie, moze nawet zaczac jakas szkołe.
odkad tu jestem czuje sie nie tylko lepiej psychicznie ale i fizycznie.
w polsce miałam problemy na tle nerwowym a co za tym szło problemy żołądkowe, jelitowe i inne takie badziewia. po przyjezdzie tutaj, nie czułam zadnego stresu, zdenerwowania.
po prostu czuje ze to jest moje miejsce... zreszta od zawsze chciałam mieszkac w uk, ale sama nie wiem co mnie fascynowało i fascynuje w tym kraju
a tęsknota za polska hmmm, powiem szczerze ze nie tęsknie. ani za rodziną, ani za przyjaciółmi. mamy ze soba kontakt wiec nie ma tragedii.
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż
nie pociągnie pusty łeb
ciężkiej dupy wzwyż
lucaa_rules jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-16, 13:26   #30
EveMW
Rozeznanie
 
Avatar EveMW
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraina czarow
Wiadomości: 695
Dot.: Jestescie szczesliwe?

Baaaaaardzo Szczesliwa !! :d
__________________
Wszyscy się odchudzają, odchudzam się i JA !

63kg (10.09.2008) - 62kg - 60kg ------> 58kg

Zapuszczam włosy
EveMW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:39.