2007-12-15, 12:11 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8
|
Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Moj kochany zanim sie pobralismy bardzo duzo czasu spedzal na internecie ''uprawiajac'' sex. Krecily go orgie, itp rzeczy O jego upodobaniach dowiedzialamn sie dopiero po slubie. Teraz czuje sie rozczarowana i oszukana brakuje mi zwyklej ludzkiej czulosci, pieszczot....A on marzy o ''rznieciu panienki z kilkoma facetami na raz'' dla niego sex nie ma nic wspolnego z miloscia , uczuciami. Gdyby nie fakt, ze mamy dwoje dzieci i ciezko by mi bylo finansowo podolac ich wychowaniu juz dawno bym od niego odeszla. Czy istnieja kobiety ktore robia loda obcemu facetowi bo to lubia, czy to tylko internetowe wymysly poprostu teatr ktory panienki robia za kase. Nie jestem osoba oziebla lubie sex i jestem otwarta na rozne ''zabawy'' ale nie wyobrazam sobie zeby uprawiac go jak sport niewazne gdzie niewazne z kim byle miec orgazm. Moze to ze mna cos nie tak?? Napiszcie co o tym sadzicie
|
2007-12-15, 13:03 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Cytat:
A dodatkowo na jego niekorzyść przemawia fakt,że nie powiedział Ci o tym,zanim się pobraliście.
__________________
|
|
2007-12-15, 13:16 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
O ludkowie, mógł powiedzieć przed śłubem...
Nie miałaś żadnych podejrzeń? Nic Cię nie tknęło, że może mieć takie zapatrywanie na seks? Nie jestem wyjątkowo pruderyjna (a może jestem?, nie wiem), ale twój Tż mógł w takim razie znaleźć sobie taką żonę, z którą swingowałby ile wlezie. Jeżeli ty tego nie pochwalasz, ba nawet nie wiedziałaś, to prawda jest brutalna - przyprawia ci rogi/ma zamiar przyprawić ci rogi. Róźga dla niego na święta!
__________________
|
2007-12-15, 18:13 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 799
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
łoooo... zgadzam się z dziewczynami. I jeszcze nic Ci nie powiedział przed ślubem może dostałabyś unieważnienie małżeństwa z tego powodu.
__________________
Małymi krokami do dużych celów... - tym, co stymuluje człowieka najskuteczniej, jest egoizm. - a miłość? - miłość wynika z pragnienia, żeby ktoś nas kochał. A to znowu egoizm. |
2007-12-15, 18:30 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
__________________
|
2007-12-16, 09:10 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 723
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
nie powiedziec o czyms takim przed slubem to zwykle oszustwo... w glowie mi sie nie miesci.. ja w takiej sytuacji chyba zaczelabym sie brzydzic wlasnego meza. Nie dosc ze oszukal to tak jakby zdradzal :\
__________________
"Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek" Od 5.01.2010 : 66,7kg wrrrr 65..64..63..62..61..60..59..58..57.. i --> |
2007-12-16, 09:36 | #7 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Cytat:
Rozumie, ze brzydzisz sie nim... i wcale sie nie dziwie.. Uwierz, na swiecie sa takie panienki, zazwyczaj maja nierówno pod sufitem i nic nie wiedza o miłosci i prawdziwym uczuci.. W zaden sposob nie czuj sie od nich gorsza, bo ty bys na przykład tak nie mogła.. To akurat twoj plus.. a facet?? no ja tak sobie mysle, ze wasz seks jest chyba zbyt grzeczniutki, ze moze od czasu do czasu go zaskocz czyms?? no nie wiem, moze jakas bielizna bardziej odwazna, badz bardziej ostra dla niego czy cos... A tak swoja droga to naprawde nie widziałas przed slubem, ze oglada takie filmy, gazety i tym podobne???....... dziwne... Moze usiadzcie raazem, spytaj go co chciqlby robic z toba w łózku, czego jeszcze nie robiliscie a marzy o tym... Moze ogladnij z nim takiego pornosa, spytaj co mu sie w tym podoba... i co chciałby bys ty zronbiła dla niego?? No i przede wszystkim gdzie widzi w tym miłosc?????? Masz prawo kazac mu wybrac, albo ty, albo te pornusy.. ze tak nie moze byc, bo przeciez sie kochacie, a przynajmnej ty jego i to co robi jest chore.. Nie mow o dzieciach.. tu chodizi o was... dzieci nie maja z tym nic wspolnego.. Sa , owszem.. ale to dotyczy waszego zycia intymnego... Powiedz mu, ze chcesz zmienic cos w waszym zwiazku by był z niego zadowolony i nie szukał wrazen w tego typu zabawach... a jesli nie chce niech spada na drzewo, spakuj go i juz... Co z tego, ze to np nie jest twoje mieszkanie... powiedz, ze macie dzieci i gdzies mieszkac musisz. a on niech sobie wynajmie loze w burdelu... <Mysle, ze to na niego podziała... a pozniej tylko kontroluj go... i ulepszajcie swoj zwiazek, bo byc moze, ze wzgled na dzieci, wpadliscie w rutyne, której ty nie odczuwasz, a on jak najbardziej tak.. Zycze ci powodzenia.. i nie skreslaj waszego zwiazku trak od razu, nie mysl, co bedzie, jesli np sie nie dogadacie i trzeba bedzie sie rozstac... Pomysl, ze przeciez on nie chodzi na tego typu imprezy, nie spotyka sie z takimi ludzmi, którzy uprwiaja orgie, wsrod kolezanek zapewne nie ma tych, które daja na lewo i prawo... wiec jest jeszcze szansa eby wszystko naprawił.. musisz mu tylko powiedziec, ze okriopnie ci z tym xle.. (byc moze tego nie wie).. powodzenia
__________________
SZCZEŚLIWA BO JESTEŚ Kocham Cię Skarbie 15.X.2003-eh, ten smsik 12.IV.2004- jesteśmy razem już 3 lata
|
|
2007-12-16, 14:12 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 330
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Dopóki uprawia ten seks tylko w necie i nie umawia sie z dziewczynami z czata można chyba na to przymknąć oko
|
2007-12-16, 14:15 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
, szczerze mnie zaszokowalas... wspolczuje ci bardzo...
Twoj maz cie perfidnie oszukal, ludzie maja dziwne sklonnosci i potzrebuja roznych bodzcow do podniecenia sie ale... Powinnien cie o swoich sklonnosciach uprzedzic przed slubem... Dlugo znaliscie sie przed slubem?
__________________
Come fai a dire che ami una persona, quando al mondo ci sono migliaia di persone che potresti amare di piu, se solo le incontrassi? Il fatto e che non le incontri.
|
2007-12-16, 14:59 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 274
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Cytat:
I myślę, że zachowanie Twojego męża Wendy77, jest naprawdę chore. Zatajając to wszystko nie dał Ci nawet nawet możliwości wyboru. Radzić nie będę, bo nie znam dokładnie całej sytuacji. Myślę tylko,że musisz zastanowić się nad dalszym życiem. |
|
2007-12-16, 17:08 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Odpowiedz szczerze:
1) Ile się tak naprawdę znaliście przed ślubem (nie chodzi mi o jakieś tam widzenie go z daleka na osiedlu, ale o prawdziwą znajomość - spotkania, randki, intensywny związek)? 2) Dlaczego wzięliście ślub - jaki był główny powód? Kto chciał ślubu? 3) O czym rozmawiałaś z nim przed ślubem, jeśli chodzi o sferę intymną? Czy w ogóle rozmawialiście o tak ważnych sprawach? |
2007-12-17, 20:31 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Cytat:
2) Slub wzielismy bo On bardzo nalegal twierdzil ze nie ma na co czekac ze mnie kocha i chce byc ze mna do konca zycia. Ja osobiscie chcialam poczekac jeszcze z 2 lata az skonczymy obydwoje studia. 3) Owszem rozmawialismy, bawililismy sie ze soba piescilismy, On jednak nigdy nie wspominal mi ze kreca go nietypowe rzeczy takie jak kluby swingersow czy umawianie sie na seks z innymi malzenstwami. Nieraz zadawalam mu pytanie po co sie ze ma ozenil skoro staly zwiazek mu nie odpowiada? Twierdzi ze jestem jego idealem ze chcial i nadal chce rodzine, ze mnie kocha ale dla niego sex nie ma nic wspolnego z miloscia. Dba finansowo o dom i dzieci i o mnie ale poza tym nie potrafi pokazywac swojego uczucia poprzez zwykle ludzkie gesty, nie lubi przytulania pieszczot, masarzy... Jestesmy & lat po slubie. Nie zawsze tak bylo kiedys byl inny wszystko sie zmienilo po jego 1,5 rocznym pobycie w USA (pracowal tam) Teraz wogole nie umiem dotrzec do niego jest zimny oschly. A mi brakuje zwyklej ludzkiej czulosci, troskliwosci. I nie sadze ze to z winy mojego wygladu gdyz pomimo ze mamy 2 dzieci wcale sie nie zmienilam dalej jestem szczupla zadbana wesola dziewczyna i nie narzekam na powodzenie u mezczyzn. Coraz czesciej mysle zeby znalezc sobie kogos na boku kogos kto bedzie spelnial moje potrzeby emocjonalne a z czasem moze i seksualne |
|
2007-12-17, 20:39 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
o cholera ciezko tak
PRZYTULAM |
2007-12-17, 20:40 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Widać w USA znalazł coś, co go zaczęło kręcić. Może tam odkrył inny świat, poznał ludzi, którzy go w to wciągnęli - mocne zabawy, seks bez ograniczeń. W sumie to jest też rodzaj uzależnienia. Może uda Ci się go namówić na wizytę w poradni lub u psychoterapeuty?
Głęboko się zastanów się czy chcesz tkwić w tym "małżeństwie". Chociaż jak rozumiem o decyzji o utrzymaniu pozorów przeważają względy ekonomiczne - utrzymanie dzieci, pieniądze na dom. Przykre ale takie czasami jest życie. Niektórzy ileś tam lat po ślubie okrywają np. że są homoseksualistami. Chyba nic tu nie poradzisz, skoro on odkrył coś co mu daje szczęście i go kręci. Nie daj mu się tylko sama w to wmieszać "dla ratowania związku" bo zniszczysz sobie psychikę. To trzeba lubić aby w tym uczestniczyć. |
2007-12-18, 02:24 | #15 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Cytat:
Litosci Przeciez to najzwyklejszy w swiecie szantaz Milosc zawsze pozostanie dobrowolnym wyborem. Batem, szantazem mozna tylko ja zniszczyc. Cytat:
Jaki materializm. pewnie, ze podziala. Zakocha sie natychmiastowo tak, tak zaloz kajdanki, przywiaz do lozka i odetnij mu net i podaj wywar milosny Cytat:
super |
|||
2007-12-18, 03:32 | #16 |
Przyczajenie
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Jesteś pewna, że po 8 latach związku mogłabyś poprostu go zostawić?
Co do jego upodobań to... każdy ma jakieś. Dla mnie osobiście (wydaje mi się, że dla Ciebie też) kluby swingersów etc. są ostatnim miejscem na ziemi gdzie bym poszła. Wszystko było by ok gdyby powiedział ci to przed ślubem. |
2007-12-18, 09:50 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Matko! To najczęściej tylko fantazja! Sądzę, że gdyby miało dojść do choćby trójkąta : Ty On + jakiś trzeci, to zazdrość o Ciebie by go zeżarła.
Te spostrzeżenia, że dla Niego sex nie ma nic wspólnego z miłością, to skąd? Powiedział Ci, czy to Twoje subiektywne odczucie? Oczywiście, mógł Ci powiedzieć przed ślubem, że zabawia się w taki sposób, ale jak sama napsiałaś działo się to przez internet. A w internecie to i ja mogę być piękną, szczupłą, bogatą, blondynką. Poza tym kocha Cię, sama to przyznajesz i z tego też powodu chciał właśnie Ciebie za żonę. Nikogo innego.
__________________
|
2007-12-18, 10:44 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 580
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Chilanes, takie zabawy w necie, czy z pornosami nie do końca są bez znaczenia. To odbija się na stosunku do partnerki, na sposobie "widzenia jej". To mija, ale dopóki siedzi na necie, wpatrzony w te wszystkie lale, jego partnerka wydaje mu sie mniej atrakcyjna, widzi, ze nie ma figury jak panna z rozkładówki itp. I choćbyśmy nie wiem jak się klepały po pleckach i zapewniały, że jest inaczej, to niestety to nie jest tylko net, czy tylko pornosy. Nie mówię, że obejrzenia pornosa czy jakiejś gazetki jest złe, ale wszystko z umiarem i dopóki nie rani to drugiej osoby. W przypadku autorki wątku to wszystko zostało przekroczone. Co to za miłość, jeśli facet mówi jej, ze sex to nie miłość. Jak ona ma się z tym czuć?! Tak ją kocha, a gdzie szacunek? Ja na miejscu Wendy77nie miałabym ochoty dotknąć faceta. Coś w tym związku nie gra. Za Doris1981 powtórzę-nie daj się wmanewrować w spełnianie jego fantazji, jeśli ie masz na to ochoty, jeśli nie czułabys się komfortowo. Wszytko jest w porządku, jeśli obojgu takie coś odpowiada, ale nie rób tego dla atowania związku, dla dzieci. Na Twoim miejscu chyba w ogóle nie godziłabym się na jego netowe igraszki. I nie jest to szantaż. Nie mówię, że masz ultimatum jakies stawiać, ale jasne i zdecydowanie powiedz, że Cię to rani, że nie akceptujesz tego. Jeśli Cie kocha, powinien to uszanować. Jeśli nie potrafi, to faktycznie jakaś pomoc by się przydała. Chociaż on sie pewnie na to nie zgodzi, bo przecież wszystko z nim w porządku. W takiej sytuacji zastanowiłabym sie nad tym związkiem. Bardzo Ci współczuję. To chyba gorsze niz zdrada w realu, bo boli podobnie, a większość osób to bagatelizuje, bo to tylko net. W dzisiejszych czasach to nie jest tylko net i to nie jest niewinne, nie powinnaś tego bagatelizować. Nie, jeśli to urosło do takich rozmiarów.
|
2007-12-18, 14:31 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
A ja niestety podejrzewam i że zdrada w realu była, tam w USA. Nie wierzę, że się aż tak nakręcił na pewne zabawy tylko czytając o tym, oglądając to w internecie. Może w USA miał z tym do czynienia, został zaproszony na jakieś tego typu przyjęcie. I teraz w Polsce tęskni za tym i szuka kontaktów z podobnymi ludźmi. Jak dla mnie to jest uzależnienie, bo co innego mieć jakieś zainteresowania i czasami sobie o tym poczytać, pooglądać, a co innego zaniedbywać przez to żonę, nie mieć do niej już normalnego podejścia. Jemu zaniknęły odruchy takie, jak przytulenie, pocałowanie. A to bardzo zły znak. Bardzo głęboko się od tego uzależnił i sam z tego nie wyjdzie. Tutaj mógłby pomóc specjalista. Ale niestety, widać, że w tym związku on wiedzie prym, bo dużo zarabia, daje kasę i nie czuje, że powinien liczyć się ze daniem żony. Ona nie jest dla niego partnerką. Dlatego nawet się z tym nie kryje przed nią, bo wie, że i tak się nic nie stanie, że ona niewiele może zrobić w takiej sytuacji.
|
2007-12-18, 16:05 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 580
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Zgadzam się w 100%
|
2007-12-21, 10:28 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Stalo sie. Mam szczerze dosyc! Wkoncu po 7 latach do mnie dotarlo jaka gnida jest moj malzonek. Wczoraj mialam probe z chorem przed pasterka do pozna w katedrze zaczelismy o 20 30 skonczykismy o22 30 bylam w domu o 23. A ta gnida poprostu zamknela mi drzwi zostawiajac celowo w poprzek klucz w drzwiach zebym nie mogla wejsc do domu. Po godzinie dobijania sie i dzwonienia na jego kom wkoncu laskawie otworzyl. I zrobil mi awanture wyzywajac mnie od roznych... ze niby go zdradzam, bo to n ie mozliwe zeby do tej pory byc w kosciele. Zaznacze ze nie tylko chor tam byl bo rowniez przyszli ludzie ktorzy dekorowali choinki przystrajali zlobek sprzatali itp. Po wielkiej awanturze i wyzwiskach zabral mi karty kredytowe wiec zabral mi ostatni powod dla ktorego przy nim bylam. Jakim chamem trzebabyc zeby nie zadzwonic i nie spytac sie czy wszystko ok czy moze cos mi sie nie przydarzylo po drodze do domu tylko odrazu podejrzewac mnie o zdrade i nie wiadomo co. Dodam jeszcze ze nigdy go nie zdradzilam ani tez nie dawalam mu powodow do takich podejrzen. Dochodze do wniosku ze moj maz jest poprostu psychicznie chory. Ten czlowiek nie ma zadnych przyjaciol, wlasna matka ciaga go po sadach, siostra zreszta tez tak sie nienawidza. A teraz jeszcze ja dolaczylam do grupy osob ktore go nienawidza. Spuszczam go z szambem i niech sie dzieje co chce ja juz tak dluzej nie mpge udawac [przed calym swiatem ze jest ok jak nie jest ok. Wstyd mi wyjsc z nim gdzie kolwiek bo zawsze komus cos powie takiego ze sie obrazi. To juz koniec nie bede sie wiecej angazowac w ten zwiazek ani uczuciowo ani emocjonalnie i wiecie co . CZUJE SIE WOLNA I RADOSNA))))))))) Bede panna z odzysku Ale tym razem do konca zyca. Nigdy wiecej zadnego slubu NEVER EVER!!!!!!!!!!!!
|
2007-12-21, 10:35 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
[
Te spostrzeżenia, że dla Niego sex nie ma nic wspólnego z miłością, to skąd? Powiedział Ci, czy to Twoje subiektywne odczucie? Tak powiedzial mi o tym wprost |
2007-12-21, 13:18 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Kurcze, ale historia... ale uwazam, ze mimo wszystko dobrze zrobilas, juz dawno bym dziada zostawila. Zycze powodzenia
|
2007-12-21, 13:40 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Gratuluje odwagi odejścia od tego buca
A o sytuacje materialną nie powinnaś sie martwić, bo jego swietym obowiązkiem bedzie łożenie na dzieci (alimenty). Nie wiem czy masz prace? Jeśli tak to jakoś sobie poradzicie, pamietaj, że :Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest jego godnośc. Ciesze się, że znalazłaś ją w sobie i opuściłaś męża. Zarówno Ty jak i dzieci zasługujecie na szczęscie, a w tej rodzinie nie sądze, żebyście je odnaleźli, bo pieniędzmi nie da sie wynagrodzić braku miłości i zrozumienia. Powodzenia |
2007-12-21, 15:04 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Cytat:
|
|
2007-12-21, 17:08 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Doris racja, przeczytałam jeszcze raz uważniej to co napisała. I rzeczywiscie nie wynika z tego zeby w gre miało wchodzic odejscie i rozwód.
Może autorka wątku szerzej to opisze? |
2007-12-21, 19:43 | #27 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Cytat:
I takie właśnie są skutki tej parszywej, pornofilskiej kultury, w której przyszło nam żyć. I NIKT mi nie wmówi, że takie to wszytsko niewinne. Straszna klęska. |
|
2007-12-21, 21:09 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Cytat:
|
|
2007-12-21, 21:42 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Przedewszystkim uswiadomilam sobie ze on sie nie zmieni chyba ze na gorsze. Zmienil sie do niego moj stosunek. Wiem jak plytkim jest czlowiekiem i poprostu odnosze sie do niego jak do chorego psychicznie. Bo to chyba nie jest normalne zeby nie miec chociaz jednego kolegi. Poza tym za pol roku koncze college byc moze uda mi sie dostac prace w miejscu gdzie mam praktyki a jak nie to znajde gdzie indziej ( mieszkam za granica) i wtedy sie wyprowadze. A rozwod to tylko formalnosc tak naprawde razem to juz od dawna nie jestesmy tylko ze do mnie to dopiero dotarlo. Pozatym znalazlam sobie dorywcza prace postaram sie do tego czasu zgromadzic troche srodkow zeby miec cos na start.
|
2007-12-21, 22:39 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: co chwilę gdzie indziej
Wiadomości: 2 365
|
Dot.: Internetowe igraszki i ich wplyw na zwiazek
Gratuluję! I życzę powodzenia! Takie kobiety lubię
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:17.