Bolesny guzek przy odbycie/zakrzepica splotu okołoodbytowego

[kropelkarosy]

Nie wiedziałam w jakim dziale umieścić ten wątek, ten wydał mi się odpowiedni.

Dziewczyny, dopadło mnie to paskudstwo - jest to taki bolesny guzek przy odbycie, bardzo bolesny który pojawia się nagle, niektorzy nazywają to "złapaniem wilka". Miałam ten zakrzep przecięty we wetorek i po dwóch dniach pojawił się znów, we wtorek znów idę do lekarza, pewnie znów go natnie? Wariuję juz z bólu, to naprawde dokuczliwa dolegliwość,a przy okazji ze strachu, że nigdy się nie pozbedę tego, bo skoro wróciło to może wrócić znów, miałyście może podobny problem?Święta za pasem a ja zamiast się cieszyć, to płaczę ze strachu - może przesadzam i to nic takiego?Udało Wam się go pozbyć? Dodam, że ta dolegliwość to cos innego niz hemoroidy

[FarFromHere]

Miałam coś bardzo podobnego, nie wiem czy dokładnie to samo... W każdym razie bolało strasznie, aż wylądowałam na SORze i mi przecięli, nawet po tym bolało jeszcze ze dwa dni ale nie wróciło już więcej w takiej formie. Mnie lekarz powiedział że to bierze się od zatwardzeń lub rozwolnień oraz że często przytrafia się osobom jeżdżącym czynnie na rowerze.

Może po prostu za mało Ci nacięli? To zdecydowanie nie powinno powrócić tak szybko... W każdym razie ja jestem przykładem na to że przechodzi Poza tym, znam ból i nie czekałabym z tym do wtorku...

[kropelkarosy]

jak dobrzze wiedzie, ze nie tylko mnie cos takiego spotkalo

tak, to ta sama przypadlosc, mi tez lekarz mowil o rowerze itd.
ja to mam juz w zasadzie po raz trzeci pierwszy raz mialam z 7 lat temu, potem jakies 2 lata temu i za kazdym razem samo przechodzilo po jakiej tam masci, no teraz juz nie przeszlo moze za malo nacieli faktycznie? krwawi to w dodatku, podejrzewam ze przez to rane ktora tam jest ta krew ktora sie zgromadzila na nowo sie wydostaje, sprobuje jutro sie dostac do lekarza
stwierdzilam dzis, ze chyba jestem chora psychicznie, a na pewno bardzo słaba, bo placze z tego powodu po kilka razy dziennie, moj maz juz ma mnie dosc na dzis, dla mnie to jakis koszmar...ale naprawde boje sie okropnie krwi, zabiegow a juz najbardziej tego, że bedzie co chwile wracac (swoja droga dopiero tym razem zdalam sobie sprawe, że u mnie sie to pojawialo ZAWSZE kiedy mialam na sobie stringi i czulam ze mnie obcieraja, uwazajcie na to dziewczyny, a dodoam ze stringi nosze b. rzadko i juz nigdy w zyciu ich nie zaloze)
a dodam jeszcze ze w czwartek znow bylam u tego lekarza, bo rano mi sie to znow pokazalo wlasnie, ale wieczorem kiedy u niego bylam juz sie wchlonelo , natomiast od piatku jest i juz nie znika, oby chociaz bolec juz przestalo ten lekarz zwatpi jak znow mnie tam zobaczy a juz mi zyczyl wesolych swiat :/

[FarFromHere]

O tak, ja tez uważam na stringi i... biegunki - zawsze od razu się smaruję maścią i modle się żeby przez to znów nie przechodzić...

I nie jesteś chora psychicznie, nie każdy lubi krew, zabiegi i tego typu rzeczy. Też płakałam, chociaż bardziej z bólu niż ze strachu.

[kropelkarosy]

kurcze ja sie wlasnie boje krwi, a to na zlosc krwawi kiedy odwiedzam toalete, ale mysle, że gdyby ten gul nie odrosl, to po samym zabiegu nie byloby tak strasznie prawda?? pewnie znow bedzie mi to chcial naciac, albo co gorsza wyciac zeby juz nie odroslo...o mamo wiec probuje sie przygotowac psychicznie ja mam traume, bo boli okropnie i najpierw myslalam, ze boli mnie to naciecie a dopiero potem zobaczylam, ze odrosla mi ta gula

[FarFromHere]

Hmm, tak jak pisałam, po nacięciu bolało jeszcze dwa dni, no i krwawiło, pomniejszało się powoli (a ja sobie wyobrażałam że natną i zniknie jak za dotknięciem magicznej różdżki) aż w końcu zniknęło całkowicie, tak gdzieś po tygodniu.

Ja tam na szczęście na krew nie reaguję jakoś źle, ale pomyśl sobie że to Ci tylko pomoże i ten ból zniknie - to jest najważniejsze!

[kropelkarosy]

kurcze to moze to moje tez jeszcze zniknie w takim razie, bylam pewna ze od razu tego nie bedzie, a moze to sie faktycznie musi wchlonac? chociaz nie, bo to moje jest juz 5 dni od zabiegu wiec juz raczej nie zniknie skoro znowu boli ech bez sensu to, bardzo Ci dziekuje ze odpowiedzi, troche mi razniej, skoro Ty przezylas to moze i ja ujde z zyciem

ja sie do tego wszystkiego zle nastwailam, najpierw bylam pewna ze to hemoroidy 4 stopnia i juz sie naczytalam okropnych rzeczy o operacjach, a potem kiedy juz lekarz mi wyjasnil ze to zakrzep i trzeba to naciac to tez wyobrazilam to sobie jako wielka operację i tak spanikowana juz jestem, że nie reaguje chyba trzeźwo

[FarFromHere]

Ujdziesz! Trzymam kciuki żeby przeszło jak najszybciej : ) I jutro do lekarza marsz!

[TsaiNu]

takie guzki sa dosc powszechne to nic takiego podobno
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201706190936]

Napisane przez TsaiNu

takie guzki sa dosc powszechne to nic takiego podobno
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale nigdy nie wolno ich lekceważyć

[FarFromHere]

Napisane przez Senses Woman

ale nigdy nie wolno ich lekceważyć

Właśnie, poza tym, trudno zlekceważyć coś co tak boli

[Darecki123]

O kurcze tych chorób związanych z odbytem jest sporo hemoroidy, szczelina odbytu, zakrzepica splotu, a wszystkie mają podobne objawy niestety.