"Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?

[peachella]

To tak jak mnie Zuzia, Tola, Hania i wiele innych. No bo przecież nikt nie mowi do 35 latki Zuzanno ;-)

[melkmeisje]

Też uważam nadawanie dwóch imion za totalny bezsens i cieszę sie, że mam jedno.

[201803111829]

Ja mam 2 i nie ubolewam

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[szarri]

Napisane przez stesia

dziewczyny, tak w temacie imion, co myślicie o nadawaniu drugiego imienia? warto je nadawać czy to tylko zbędny balast? żałujecie że macie jedno albo dwa imiona? ja mam jedno i osobiście nigdy mi tego drugiego nie brakowało, wszyscy moi znajomi używają tylko pierwszego, TŻ używa drugiego imienia tylko gdy wypełnia jakieś dokumenty i mówi że to tylko problem bo trzeba pamiętać żeby to drugie podać, do tego zawsze się zastanawia czy jak jest tylko jedna rubryka "imię" to czy trzeba to drugie wpisywać i czy ma dobrze niektóre papiery przez to wypełnione (a tak wógóle to jak powinno się wtedy pisać jedno czy obydwa?). także jeśli będę mieć kiedyś dzieci to na pewno będą miały po jednym imieniu

Moje dzieci będą miały po dwa imiona. Żaden zbędny balast - nie wiem, czy straciłam w życiu łącznie więcej niż 3 minuty na podawanie drugiego, więc nie uważam się za pokrzywdzoną jego posiadaniem. Znam za to osoby, które posługują się obydwoma, a także ludzi, którym pierwsze imię odpowiada mniej i używają wyłącznie drugiego. "Zwykłe" drugie imię jest też niezłym zabezpieczeniem, jeśli pierwsze jest mało popularne i może "nie podejść" nosicielowi (przykład ja - Luiza Katarzyna, pierwsze poza pierwszą setką nadań w moim roczniku, drugie - chyba najpopularniejsze).

[Silloe]

Napisane przez _Tinkerbell

Ja mam 2 i nie ubolewam

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

Ja tak samo.
Ale jak będę nadawać dziecku imię to zatrzymam się tylko przy jednym, myślę że drugie nie jest do niczego potrzebne.

[cornflower_girl]

Napisane przez stesia

dziewczyny, tak w temacie imion, co myślicie o nadawaniu drugiego imienia? warto je nadawać czy to tylko zbędny balast? żałujecie że macie jedno albo dwa imiona? ja mam jedno i osobiście nigdy mi tego drugiego nie brakowało, wszyscy moi znajomi używają tylko pierwszego, TŻ używa drugiego imienia tylko gdy wypełnia jakieś dokumenty i mówi że to tylko problem bo trzeba pamiętać żeby to drugie podać, do tego zawsze się zastanawia czy jak jest tylko jedna rubryka "imię" to czy trzeba to drugie wpisywać i czy ma dobrze niektóre papiery przez to wypełnione (a tak wógóle to jak powinno się wtedy pisać jedno czy obydwa?). także jeśli będę mieć kiedyś dzieci to na pewno będą miały po jednym imieniu

Jeśli ktoś ma często spotykane nazwisko (w stylu Kowalski, Nowak), a dziecko ma popularne imię, to warto nadać drugie. Raz spotkałam się z sytuacją, że w jednej firmie pracowały dwie Anny Nowak, drugie imię jakoś pomagało im się odróżnić. Drugie imię w takim wypadku pomaga, jeśli ktoś wyrabia sobie własną markę specjalisty i chce się odróżnić od kilku(nastu) osób o tym samym imieniu i nazwisku.

[Silloe]

Oj tam oj tam też coś podobnego znałam, ale to może lepiej wziąć nazwisko dwuczłonowe

[peachella]

Moim zdaniem jedno imię jest wystarczajace

[szarri]

Napisane przez cornflower_girl

Jeśli ktoś ma często spotykane nazwisko (w stylu Kowalski, Nowak), a dziecko ma popularne imię, to warto nadać drugie. Raz spotkałam się z sytuacją, że w jednej firmie pracowały dwie Anny Nowak, drugie imię jakoś pomagało im się odróżnić. Drugie imię w takim wypadku pomaga, jeśli ktoś wyrabia sobie własną markę specjalisty i chce się odróżnić od kilku(nastu) osób o tym samym imieniu i nazwisku.

Warto też pamiętać, że różnie w życiu bywa i zakochana w Janku Nowaku Anna Hiltenszrumpenfacka może mieć ochotę przyjąć nazwisku po mężu

[201609102148]

Podobają mi sie dwa imiona, można nadać jedno mniej "praktyczne", typu wlaśnie Hermenegilda, jesli ktos ma fantazje, a dziecko nie ucierpi. Wilk syty i owca cała.

[mm444]

Treść usunięta

[peachella]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Ok, Zuzanna podałam jako jeden z przykładów, a Zuza dla mnie jest właśnie beznadziejną odmianą ;-) no ale cóż, ile osób tyle opinii.

[mm444]

Treść usunięta

[peachella]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Nie, nie to tylko jeden z przykładów ;-) generalnie jest masa imion bez zdrobnień, takie ktorych zdrobnienia są beznadziejnie itd prawda jest taka, ze ilu ludzi tyle preferencji

[Hibiku]

Bardzo lubię drugie imiona. Swoje odziedziczyłam po babci, która była dla mnie bardzo ważna, mój partner zgodnie z rodzinną tradycją ma jako drugie wpisane imię swojego ojca. Z jednej strony, jeśli się go nie lubi, wystarczy ignorować i wpisać raz na jakiś czas w dokumentach, z drugiej, jeśli się lubi, miło jest mieć swojego patrona czy rodzinną tradycję.

[gryx82]

Napisane przez melkmeisje

Też uważam nadawanie dwóch imion za totalny bezsens i cieszę sie, że mam jedno.

Ja mam dwa, ale to tylko z tego względu, że rodzice nie doszli do porozumienia i każde forsowało swój pomysł. Co więcej - odkąd pamiętam, zwracano się do mnie używając drugiego właśnie (co skutkowało tym, że pierwszego imienia zacząłem używać na studiach dopiero, zresztą do teraz uznaję je jako "urzędowe" i nie mogę się przyzwyczaić, normalnie schizofrenia) Rodzice na co dzień też używają swoich drugich imion, tylko siostra się wyłamała

Napisane przez szarri

Warto też pamiętać, że różnie w życiu bywa i zakochana w Janku Nowaku Anna Hiltenszrumpenfacka może mieć ochotę przyjąć nazwisku po mężu

Napisane przez Kendra66

Albo odpowiedz dzieciaków jak na podwórku ktoś nia wołał (przyjeżdżała do kuzynów-moich sąsiadów) "nie Basia tylko ketoprom!"

Napisane przez Silloe

Znajoma ma Oliwiera albo Oliviera a mówią na niego Olek, i tu chyba jest coś nie teges

Mam podobny przykład w najbliższym otoczeniu

Napisane przez dmuchawcelatawce

Mnie się bardzo podoba, jednak moja mama która ma tak na imię używa swojego drugiego i bardzo nie lubi imienia Maria

To samo u mnie Zresztą kiedyś była tradycja nadawania imion "patronów dnia urodzenia", więc dziewczynka urodzona 2. lutego - wiadomo

[201609102148]

Napisane przez Hibiku

Bardzo lubię drugie imiona. Swoje odziedziczyłam po babci, która była dla mnie bardzo ważna, mój partner zgodnie z rodzinną tradycją ma jako drugie wpisane imię swojego ojca. Z jednej strony, jeśli się go nie lubi, wystarczy ignorować i wpisać raz na jakiś czas w dokumentach, z drugiej, jeśli się lubi, miło jest mieć swojego patrona czy rodzinną tradycję.

U nas tez jest tradycja nadawania drugich imion (ale bardziej zagmatwana niż imię po ojcu xD), lubię ją i chciałabym kontynuować.

[stesia]

Napisane przez peachella

Nie, nie to tylko jeden z przykładów ;-) generalnie jest masa imion bez zdrobnień, takie ktorych zdrobnienia są beznadziejnie itd prawda jest taka, ze ilu ludzi tyle preferencji

dla mnie takimi imionami są np Sylwia i Marta, w tej wersji są fajne ale zdrobnienia Sylwusia i Martusia czy Sylwunia Martunia to dla mnie koszmarki i nawet do dziecka wolałabym podstawową wersją się zwracać

a co do Marii to u mnie wszystkie są albo Maryśkami albo Marynami i TŻ zna jedną na którą mówią Majka, ale dla mnie Maria to imię ciotkowe, bo oprócz jednej 10-latki i jednej 25-latki wszystkie znane mi Marie są przynajmniej 20 lat ode mnie starsze

[peachella]

Napisane przez stesia

dla mnie takimi imionami są np Sylwia i Marta, w tej wersji są fajne ale zdrobnienia Sylwusia i Martusia czy Sylwunia Martunia to dla mnie koszmarki i nawet do dziecka wolałabym podstawową wersją się zwracać

a co do Marii to u mnie wszystkie są albo Maryśkami albo Marynami i TŻ zna jedną na którą mówią Majka, ale dla mnie Maria to imię ciotkowe, bo oprócz jednej 10-latki i jednej 25-latki wszystkie znane mi Marie są przynajmniej 20 lat ode mnie starsze

Nie da się zaprzeczyć, że Maria to jedno ze starszych imion. Tak samo jak Stanisław, Zofia, Fryderyk, Franciszek, Józef, Jan, Barbara itp.
A jednak bardzo często są nadawane teraz dzieciom(od kilku lat). To jak się zwracamy do kogoś zależy tylko od nas a stereotypów się nie uniknie

[Catalina7]

Co do dwóch imion, moja koleżanka ma na drugie Koleta, chociaż jej pierwsze imię w naszym roczniku nie było aż tak popularne, jest na ok. 80 miejscu. Z kolei druga koleżanka ma na drugie Walentyna, pierwsze imię tuż za dziesiątką

[Koritsi_a]

odnośnie imienia Marianna. Mam ciotkę noszącą takie imię. Pani po 70. W papierach ma Marianna, bo ksiądz powiedział, że Marii nie ochrzci bo to po Matce Boskiej i tak być nie może i zaproponował Mariannę Ciotka na co dzień posługuję się imieniem Maria.

Natomiast na jej synową Marię wszyscy łącznie z jej mężem mówią Mery

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez stesia

dziewczyny, tak w temacie imion, co myślicie o nadawaniu drugiego imienia? warto je nadawać czy to tylko zbędny balast? żałujecie że macie jedno albo dwa imiona? ja mam jedno i osobiście nigdy mi tego drugiego nie brakowało, wszyscy moi znajomi używają tylko pierwszego, TŻ używa drugiego imienia tylko gdy wypełnia jakieś dokumenty i mówi że to tylko problem bo trzeba pamiętać żeby to drugie podać, do tego zawsze się zastanawia czy jak jest tylko jedna rubryka "imię" to czy trzeba to drugie wpisywać i czy ma dobrze niektóre papiery przez to wypełnione (a tak wógóle to jak powinno się wtedy pisać jedno czy obydwa?). także jeśli będę mieć kiedyś dzieci to na pewno będą miały po jednym imieniu

Ja mam dwa i bardzo się z tego cieszę. Lubię swoje imię, bardziej niż pierwsze. Uważam, że to plus - jeśli ktoś bardzo ni lubi swojego pierwszego imienia, to na co dzień wśród rodziny, znajomych i w pracy może funkcjonować pod drugim. Moja mama ma jedno imię i mówi, że zawsze w szkole było jej żal, że inne dzieci mają po dwa, a ona miała tylko jedno.

Poza tym drugie imię jest pomocne w identyfikacji. Znam kilka osób, które się tak samo nazywają, czyli mają takie samo pierwsze imię i takie samo nazwisko. To wcale nie jest rzadka sytuacja, zdarza się nawet gdy ktoś nosi wcale nie tak popularne nazwisko.

Poza tym uważam, że ubolewanie, że wpisywanie drugiego imienia do oficjalnych papierów trwa dłużej lub że nie wiadomo, czy wpisać jedno czy dwa to problem z dupy. Posługujemy się językiem polskim, a w języku polskim jest bardzo dobrze widoczna różnica między liczbą pojedynczą a mnogą. Chyba wiadomo, że gdy rubryka jest zatytułowana "imię" to chodzi o pierwsze imię, a gdy "imiona" to oba. A dokumentów urzędowych nie wypełnia się codziennie, żeby narzekać na te trzy sekundy dłużej wypisywania.

No i fakt, można wtedy nadać jedno imię bardziej zwyczajne i jedno bardziej z fantazją, gdy ktoś nie do końca ma odwagę na samo "z fantazją".

[201608160903]

Napisane przez blekitnams

W dokumentacji z pracy natknęłam się na panią o imieniu Iraida. Pierwszy raz słyszę coś takiego.

znam jedną, to imię związane z kulturą prawosławną jej siostry mają równie egzotyczne imiona.

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Napisane przez stesia

dziewczyny, tak w temacie imion, co myślicie o nadawaniu drugiego imienia? warto je nadawać czy to tylko zbędny balast? żałujecie że macie jedno albo dwa imiona? ja mam jedno i osobiście nigdy mi tego drugiego nie brakowało, wszyscy moi znajomi używają tylko pierwszego, TŻ używa drugiego imienia tylko gdy wypełnia jakieś dokumenty i mówi że to tylko problem bo trzeba pamiętać żeby to drugie podać, do tego zawsze się zastanawia czy jak jest tylko jedna rubryka "imię" to czy trzeba to drugie wpisywać i czy ma dobrze niektóre papiery przez to wypełnione (a tak wógóle to jak powinno się wtedy pisać jedno czy obydwa?). także jeśli będę mieć kiedyś dzieci to na pewno będą miały po jednym imieniu

Moja mama ma dwa, używa drugiego. Tak samo robi ciotka mojego taty. Mój tata ma dwa używa pierwszego. Ja mam dwa używam pierwszego, ale żeby to był jakiś ciężar? Mam dwa imiona i w życiu mi nie przyszło na myśl, żeby to był jakiś ciężar czy niewygoda. Chyba każdy pamięta jak się nazywa nawet jeśli jakiejś części nie używa. Jestem jednak za dwoma imionami - pozostawia to wolność wyboru jakiego w życiu chce się używać. Nie ukrywam jednak, że nie jestem tez jakoś strasznie przywiązana do swoich imion, a znacznie bardziej do swojego oryginalnego nazwiska.

[Silloe]

Napisane przez Hibiku

Bardzo lubię drugie imiona. Swoje odziedziczyłam po babci, która była dla mnie bardzo ważna, mój partner zgodnie z rodzinną tradycją ma jako drugie wpisane imię swojego ojca. Z jednej strony, jeśli się go nie lubi, wystarczy ignorować i wpisać raz na jakiś czas w dokumentach, z drugiej, jeśli się lubi, miło jest mieć swojego patrona czy rodzinną tradycję.

Patrona to już wreszcie można sobie samemu wybrać na bierzmowanie

[_Matilde_]

Napisane przez Silloe

Patrona to już wreszcie można sobie samemu wybrać na bierzmowanie

O ile jest się katolikiem i chce się bierzmować

[michalova]

Napisane przez _Tinkerbell

Ja mam 2 i nie ubolewam

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

A ja mam jedno i zawsze żałowałam, że nie mam drugiego. Mój syn ma drugie imię po swoim dziadku, jeżeli będę miała drugiego syna to dostanie imię po swoim tacie. Jeśli kiedyś doczekam się córki to dostanie imię po swojej babci. Dla mnie drugie imiona to fajna sprawa ;-)

[zielonkava]

Ja tam nigdy nie rozumiałam tego zwyczaju nadawania dwóch imion, dla mnie to nie ma sensu i nie zamierzam praktykować tego na swoich dzieciach. Ma wpływ na to też, że wśród mojej rodziny tego się nie praktykuje, nie nadaje się jakichś dziwacznych imion, nie słyszałam,, żeby w ogóle ktokolwiek na swoje imię narzekał/wstydził się etc, więc dla mnie kwestia 'bo może się dziecku nie spodobać' to taki problem z tyłka wzięty- chociaż sama za swoim nie przepadałam jak byłam dzieckiem, no ale wyrosłam z tego . Niby Natalia taka ładna i popularna, a w klasie/grupach na studiach zawsze byłam jedyna o tym imieniu, ogólnie mało moich imienniczek poznałam. Ot kwestia przyzwyczajenia się.
Ale np. w przypadku mojego TŻ bardziej podoba mi się jego drugie imię, i w razie syna chciałabym go tak nazwać

Nie wiem czy pisałam w tym wątku- ale parę tygodni temu w drogerii jedna z ekspedientek miała na plakietce wpisane imię Dejzi. No i w kontekście drugiego imienia, jakby rodzice mieli fantazję nazwać swoje dziecko w takim stylu, a drugie imię normalne- to wystarczy że rodzice jednak pohamują się i swoje fantazje będą realizować na innym polu, a nie potencjalnie krzywdę dzieciom robiąc, jak tymi Kwadratami czy innymi Żyrafami, Ogórkami etc.

[bandra]

Oby moda na Amelię szybko się skończyła, bo mnie się strasznie podoba to imię. Znalazłam je w kalendarzu jak miałam 7 lat i postanowiłam tak nazwać swoje dziecko

[201803111829]

Mi się amelia bardzo nie podoba

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!