Urodowe porady naszych mam, czyli czasem śmieszne nonsensy!

[aniakonda]

Myślę, że ciekawie byłoby poczytać o tym, czy urodowe porady naszych mam się sprawdzają.

Moja mama wciąż twierdzi, że na paznokcie i włosy najlepsze jest... Jedzenie żelek...
Nie mam pojęcia, czy to prawda, czy tylko sposób na bezkarne podjadanie

Ciekawa jestem, co wymyślają wasze rodzicielki

[bfca8d39b0c33d1e642320d525f11dd69d86e6d3_6578f56ebc91f]

Napisane przez aniakonda

Myślę, że ciekawie byłoby poczytać o tym, czy urodowe porady naszych mam się sprawdzają.

Moja mama wciąż twierdzi, że na paznokcie i włosy najlepsze jest... Jedzenie żelek...
Nie mam pojęcia, czy to prawda, czy tylko sposób na bezkarne podjadanie

Ciekawa jestem, co wymyślają wasze rodzicielki

Żelki pomagają na mocne paznokcie, dużo razy czytałam o tym na wizażu

[aniakonda]

Ciekawe... A myślałam, że sobie ze mnie żartuje

[natka063]

heh ja tez o tym słyszałam :P

[...:::oblabobla:::...]

A ja skolei słyszałam od dietetyków i dermatologów, że to pic na wodę.

[All_that_jazz]

Nie żelki a żelatyna, także taka spożywcza w galaretkach.
Bo żelki to akurat szkodzą-dużo kolorantów, konserwantów.
Żelatyna pomaga bo wspomaga syntezę keratyny-budulca włosów i paznokci.

[PoziomkaWild]

oo..ciekawe.. moze i to prawda.. bo moja znajoma wcina ZELKI non stop !! kilogramami.. i faktycznie ma wloski.. zdrowe i ladne

[dotka95]

to wiecie co, chyba i ja zacznę

[aniakonda]

coś widzę, że żelkowe zapasy mojej mamy będą przeze mnie zagrożone...

[groza]

moja z kolei wyznaje taki: nie jeść na stojąco, bo wtedy grubieją nogi

[dusiaaa]

"nie depiluj nóg, włoski same się wytra" :P a to że po 50tce...kto by sie tym martwił

[aniakonda]

to ja może wtrącę moją babcię: Płukać włosy naparem z kory.
Wynik: Babcia ma POMARAŃCZOWE włosy.

[żurawinka]

Ale naparem z czego kory? Jeśli z dębu to potwierdzam - delikatnie przyciemnia może farbowała siwe?

[aniakonda]

Tak, to był napar z kory dębowej. I nałożyła to na włosy farbowane na jasny blond...

[renekmgb]

Kora dębu jest podobno dobra na włosy Moja przyszła teściowa twierdzi, że za często biorę prysznic (1-2 dziennie) bo mi się skóra zestarzeje i będę krócej żyła i powinnam się kąpać raz na 3 dni Tak samo jest z myciem włosów. Muszę myć codziennie bo szybko mi się przetłuszczają a teściówka oczywiście wie najlepiej, że włosy myje się raz w tygodniu szarym mydłem bo jak będę tak często myła to niedługo będę łysa

[dotka95]

Napisane przez renekmgb

Moja przyszła teściowa twierdzi, że za często biorę prysznic (1-2 dziennie) bo mi się skóra zestarzeje i będę krócej żyła i powinnam się kąpać raz na 3 dni

mój tato też tak mówi - że niby mi się flora bakteryjna zmyje czy coś takiego

[MdM]

Napisane przez dotka95

mój tato też tak mówi - że niby mi się flora bakteryjna zmyje czy coś takiego

Tez slyszlam ze im czesciej myje sie wlosy tym mocniej sie one przetluszczaja. ale to pic na wode. jak bylam nastolatka to wlosy przetluszczaly mi sie bardzo szybko (choc nie mylam ich codziennie-jak wiekszosc nastolatek) a teraz majac lat 20pare myje codziennie i to tylko dlatego ze zostaje mi slad po gumce przez noc i gdybym ich nie myla to i tak by dobrze wygladaly wiec jak widac mozna myc codziennie i to nie ma zadnego wplywu.

A co do czestego prysznica to ponoc jesli sie kapiesz/bierzesz prysznic w goracej wodzie to sie skora szybciej starzeje a jak w letniej to nie. no ale po 1. nie wiadomo czy to prawda, a po 2. kto chcialby sie myc w letniej wodzie.

[renekmgb]

Napisane przez MdM

Tez slyszlam ze im czesciej myje sie wlosy tym mocniej sie one przetluszczaja. ale to pic na wode. jak bylam nastolatka to wlosy przetluszczaly mi sie bardzo szybko (choc nie mylam ich codziennie-jak wiekszosc nastolatek) a teraz majac lat 20pare myje codziennie i to tylko dlatego ze zostaje mi slad po gumce przez noc i gdybym ich nie myla to i tak by dobrze wygladaly wiec jak widac mozna myc codziennie i to nie ma zadnego wplywu.

A co do czestego prysznica to ponoc jesli sie kapiesz/bierzesz prysznic w goracej wodzie to sie skora szybciej starzeje a jak w letniej to nie. no ale po 1. nie wiadomo czy to prawda, a po 2. kto chcialby sie myc w letniej wodzie.

Owszem, że nie zdrowy jest prysznic w gorącej wodzie ale w np. w zimie chyba nikt nie będzie brał letniego Ja lubię letni prysznic w lecie, w zimie tylko gorący ale krótki Mi chodziło ogólnie, że teściowa uważa że powinno się go brać raz na 3 dni więc moim zdaniem to przesada Z przetłuszczającymi się włosami nigdy nie miałam problemu, mogłam ich nawet nie myć 3 dni i wyglądały na świeże. Od niedawna zaczęły mi się mocno przetłuszczać i muszę myć codziennie.

[aniakonda]

renekmgb... Nie zazdroszczę.
Tymczasem moja babcia chodzi po mieście z pomarańczowymi włosami...

[thecla]

super wątek, ale teraz jakoś nie przypominam sobie jakichś "mądrości" rodzinnych

[Hosenka*]

Napisane przez dotka95

mój tato też tak mówi - że niby mi się flora bakteryjna zmyje czy coś takiego

http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-do...5,3049687.html
http://www.*******/zdrowie/czeste_my...736,0,0,0.html
http://wielodzietni.org/comments.php?DiscussionID=1476

i wiele innych artykułów jest na ten temat



Co do przetłuszczania sie włosów -działa to na podobnej zasadzie jak z przetłuszczającą się skórą: używając często toników antybakteryjnych, żeli oczyszczających/antybakteryjnych, kremów matujących skóra broni sie przed wysuszeniem produkując nadmierną ilość sebum. Dlatego najlepszą metodą jest nawilżanie, wtedy wszystko wraca do normy (potwierdzone na moim przykładzie, gdzie przetłuszczającą sie skórę "uratowałam" kremem biolipidowym Calma HLC Ziaji).

[MdM]

Moja mama uwaza (ale tylko na przykladzie mnie) ze jesli mam cos nie tak z cera to na pewno dlatego, ze uzywam zbyt wielu kosmetykow. Ale jak inni maja cos z cera to juz nie to jest powodem

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Sporo osob tez uwaza, ze czekolada wzmaga tradzik. Skoro tak to ja powinnam miec najwiecej pryszczy na wizazu bo jem 1-2, a czasami nawet 3 tabliczki dziennie i jakos problemow z cera jest zero.
No ale moze to tez zalezy od indywidualnych sklonnosci organizmu.

[aniakonda]

Napisane przez MdM

Sporo osob tez uwaza, ze czekolada wzmaga tradzik. Skoro tak to ja powinnam miec najwiecej pryszczy na wizazu bo jem 1-2, a czasami nawet 3 tabliczki dziennie i jakos problemow z cera jest zero.
No ale moze to tez zalezy od indywidualnych sklonnosci organizmu.

Moja mama tak uważa i dlatego chowa słodycze po szufladach. Chyba nie może zrozumieć, że ma dorosłą córkę.

[Wenress]

Moja mama też uważa, że od słodyczy psuje sie cera. Albo to fakt, albo tylko moja autosugestia, bo faktycznie jeśli przez jakiś czas ciągle jem słodycze, to moja skóra wygląda gorzej, niż jeśli jem ich mało....

[aniakonda]

Autosugestia ;p
Bo... Nie rozstanę się z czekoladą!

[...:::oblabobla:::...]

Mi zawsze mama mówiła, gdy mi pryszcz wyskoczył, żeby umyć twarz wodą z mydłem. Masakra. Maksymalnie ściągnięta skóra, mam cerę mieszaną- odwodnioną, więc można łatwo sobie wyobrazić co się działo z moją skórą na drugi dzień. Przesuszone placki skóry na policzkach i prawie że łojotok w strefie T i oczywiście 2x tyle pryszczy. Raz posłuchałam tej rady i się przekonałam na własnej skórze, że można ją włożyć między bajki...

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez MdM

Sporo osob tez uwaza, ze czekolada wzmaga tradzik. Skoro tak to ja powinnam miec najwiecej pryszczy na wizazu bo jem 1-2, a czasami nawet 3 tabliczki dziennie i jakos problemow z cera jest zero.
No ale moze to tez zalezy od indywidualnych sklonnosci organizmu.

Akurat to jest prawda, ALE chodzi o to, że czekolada zaostrza trądzik u osób, które go mają lub mają przedyspozycje do niego i Ty ewidentnie nie masz żadnych predyspozycji, więc możesz zjeść nawet 5 tabliczek czegolady i nic Ci nie będzie (no może ewentualnie odczujesz dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego) To nie jest tak, że każdy kto zje czekolade będzie miał pryszcze

[Ag4]

Napisane przez groza

moja z kolei wyznaje taki: nie jeść na stojąco, bo wtedy grubieją nogi

ooo to chyba muszę zacząć jeść na stojąco bo bym chciała mieć trochę grubsze nogi


MdM mój tż twierdzi podobnie jak Twoja Mama.
Jak mam jakieś problemy z cerą to zawsze krzyczy, że to dlatego, że tyle nakładam na buzię zawsze, że za dużo kosmetyków używam.
Oczywiście nie ma pojęcia ile i co używam

[MdM]

Napisane przez ...:::oblabobla:::...

Akurat to jest prawda, ALE chodzi o to, że czekolada zaostrza trądzik u osób, które go mają lub mają przedyspozycje do niego i Ty ewidentnie nie masz żadnych predyspozycji, więc możesz zjeść nawet 5 tabliczek czegolady i nic Ci nie będzie (no może ewentualnie odczujesz dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego) To nie jest tak, że każdy kto zje czekolade będzie miał pryszcze

Mozliwe, ze masz racje, bo moja siostra wprawdzie mowila, ze po czekoladzie ma wiekszy tradzik, ale sadzilam, ze to raczej jej autosugestia.
A ja to -swoja droga- nie powinnam byc taka madra z ta czekolada, bo jeszcze 6 lat temu tez mialam tradzik i pamietam dobrze jakie to byly przeplakane noce i zmarnowane dnie... :/

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez Ag4

MdM mój tż twierdzi podobnie jak Twoja Mama.
Jak mam jakieś problemy z cerą to zawsze krzyczy, że to dlatego, że tyle nakładam na buzię zawsze, że za dużo kosmetyków używam.
Oczywiście nie ma pojęcia ile i co używam

Skad ja to znam??!! To prawie jak moja mama hehe

[aniakonda]

Muszę powiedzieć, że te żelki naprawdę działają. Jem od tygodnia i mam mocniejsze paznokcie.

[...:::oblabobla:::...]

Napisane przez aniakonda

Muszę powiedzieć, że te żelki naprawdę działają. Jem od tygodnia i mam mocniejsze paznokcie.

To już jest ewidentna autosugestia, ponieważ jeżeli żelki miałyby zadziałać, to tylko ewentualnie na część paznokcia, tkóra się wytworzy, chyba, że paznokcie rosną Ci w tempie 3-4mm na tydzień, a to jest niewykonalne. Jeżeli by ta metoda miała zadziałać, to najwcześniej we wakacje. To tak jakbyś powiedziała, że końcówki włosów Ci się zregenerowały. Tak samo niewykonalne