Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego] - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Pokaż wyniki sondy: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu {pochwowego}
TAK 226 31,52%
NIE JESTEM PEWNA 119 16,60%
NIE UPRAWIAŁAM JESZCZE SEXU 92 12,83%
NIE 280 39,05%
Głosujący: 717. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-02-06, 08:35   #31
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

ja miałam rozkosz przerzyć ten orgazm jest cudowny,a połączenie z łechtaczkowym to odlatuje ah gdzieś daleko to jest cudowne
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 15:06   #32
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
ja miałam rozkosz przerzyć ten orgazm jest cudowny,a połączenie z łechtaczkowym to odlatuje ah gdzieś daleko to jest cudowne
Kiedy dojde do siebie zawsze robie się taka miękka i bierze mnie na płacz , ale uczucie uff nie wsposób to słownie opisac.
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 02:00   #33
ZAZA81
Raczkowanie
 
Avatar ZAZA81
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 286
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

mój obecny partner życiowy zaserwował mi pierwszy w życiu tego typu orgazm- i nie jestem w stanie opisać co wtedy czułam-bo chyba odleciałam Ale nie da sie tego porównać do zwykłego orgazmu,bo wbrew temu co sie mówi(że sie niczym nie róznią i to to samo)jest to o wiele silniejsze uczucie i bardziej niesaaaaaaamowite:rolleye so prostu to trzeba przeżyć,bo napisać o tym sie nie da
__________________
iść swoją drogą nie dać satysfakcji wrogom

moje ciuszki na wymiane

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...10#post5911110
ZAZA81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 14:48   #34
**oncia**
Raczkowanie
 
Avatar **oncia**
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 114
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

Cytat:
Napisane przez Taverney Pokaż wiadomość
Ćwiczenie czyni mistrza. Im dłużej uprawiasz seks, tym większe masz doświadczenie w pieszczeniu partnera i przeżywaniu własnej przyjemności, trzeba wiedzieć, jak się nastawić, żeby nie być skupionym na orgazmie, ale odprężonym, itp... przyjdzie z czasem.
Czy napewno jest to potrzebne do szczęścia? Myślę, że są ważniejsze sprawy dla kobiety, niż orgazm, ale który facet chciałby mieć kobietę, której 'nie dał' tej przyjemności.
Orgazm spełnia w związku rolę sbliżającą partneróe, poczucie spełnienia w sprawach łóżkowych, jest DOPEŁNIENIEM związku, przysłowiową 'wisienką na torcie'. Ciastko smakuje dobrze i bez niego, ale z nim smakuje po prostu pełnią życia, życia we dwoje.
To moje skromne zdanie
Madrze napisane Taverney
__________________
Skarbie, kocham Cię
/ "Każda minuta zycia jest wyjatkowa-nie zdasz sobie z tego sprawy, dopóki nie bedzie ona Twoja ostatnią"/
18-02-07 63kg.. kiedy 55?? zobaczymy:Phttps://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=173457- ZAPRASZAM
**oncia** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 17:44   #35
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

135 Szczęściar, którym udało się to przeżyć

Ehhh trza czekać
__________________

Edytowane przez chilanes
Czas edycji: 2007-02-16 o 15:14
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-11, 11:38   #36
martusia-35
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Glasgow
Wiadomości: 126
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

odp jak w sondzie- tak i nie jest to dla mnie rzadkością
martusia-35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-11, 12:54   #37
Sovilo
Zakorzenienie
 
Avatar Sovilo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

A masz jakiś sposób?
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
Sovilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-02-11, 18:34   #38
cmoksia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Skierniewice / Warszawa
Wiadomości: 7 976
GG do cmoksia Send a message via Skype™ to cmoksia
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

ej, ja też chcę.. niestety, musiałam zaznaczyć ostatnią odpowiedź...
myślicie, że to zależy od partnera? moj TŻ jest baardzo doświadczony, a i tak nic z tego.. moze kiedyś
__________________
cmoksia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-14, 22:09   #39
blue _eyes
Zadomowienie
 
Avatar blue _eyes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

Ja ja ogolnie zlapalam z tego powodu dolka. Nie jestem zbyt obyta w tych sprawach. Zaczelam wspolzyc w sumie rok temu. Orgazmu nie moge dostac Stymulowanie lechatczki powoduje silne skurcze, az mnie rzuca. Podczas wspolzycia nie udalo mi sie jeszcze miec jak wy to nazywacie orgazmu pochwowego. Przyznam sie ze paluszkiem owszem, ale nie jest to tez takie hop siup. Mialam dluga przerwe w lozkowych igraszkach i niestety znowu mam problem. Tez chcem odczuwac przyjemnosc, a nie moge... wsciekla normalnie. Dlaczego faceci maja w tych sprawach latwiej i lepiej...
__________________





blue _eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-14, 22:52   #40
Sovilo
Zakorzenienie
 
Avatar Sovilo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

No fakt- własnie wczoraj tak sobie myslałam(miałam mój filozoficzny nastrój), ze ON-ma zdolność przeżywania orgazmu wrodzoną, a JA- nabytą...
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
Sovilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-13, 20:06   #41
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

A ja wogóle nie mam problemu z orgazmem pochwowym . Chcecie dobrej recepty na tę nieziemską przyjemność? Przede wszystkim SPOKÓJ i ROZLUŹNIENIE. Nic na szybko i nie z byle kim, byle jak i byle gdzie. I trzeba być naprawdę rozgrzanym porządną grą wstępną. Mój mąż pod tym względem jest nieziemski a ja mam raj na ziemi

No i chyba najważniejsza rzecz: ZAUFANIE. I dobre zabezpieczenie, bo myśl o niechcianej ciąży odpędzi każdą przyjemność
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-03-13, 20:43   #42
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

ja orgazm pochwowy osiągnełam później mo 1,5roku może dłużej nie pamiętam...trzeba mieć spokój,rozluźnienie i bardzo dobry nastrój
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-14, 11:33   #43
leoleoleo
Raczkowanie
 
Avatar leoleoleo
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 74
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

Jaka w tym rola faceta ?! Czy nie nazbyt wiele zalezy od kobiety ?!
leoleoleo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-16, 09:32   #44
gofimi
Raczkowanie
 
Avatar gofimi
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 232
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

Duże doświadczenie, komfort, spokój, dobry nastrój, wspaniały kochanek i brak pochwowego! Ale to dla mnie nie problem. Może kiedyś doświadczę.
gofimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-18, 09:17   #45
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

Opcja "nie jestem pewna" mnie rozlozyla na lopatki..jak mozna nie wiedziec czy sie mialo ten orgazm czy nie?
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-18, 11:47   #46
Sovilo
Zakorzenienie
 
Avatar Sovilo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

Mozna pomylić z łechtaczkowym, szczególnie jeśli miało się tylko jeden rodzaj orgazmu- poprostu drugiego można nie znać, więc nie wiedzieć czy przeżyło się łechtaczkowy czy pochwowy.
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
Sovilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-26, 12:37   #47
qathe
Wtajemniczenie
 
Avatar qathe
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

a ja tam nawet nei jestem pewna :/
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci



qathe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-26, 20:12   #48
Celestia
Zakorzenienie
 
Avatar Celestia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

udało mi się tego doświadczyć, wszakże niezbyt często, ale zawsze coś
Celestia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 16:16   #49
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

Cytat:
Napisane przez Ciri :) Pokaż wiadomość
Taverney, bardzo pięknie powiedziane
Wisienki są owszem, dobre, ale dopiero kiedy tort jest udany to wszystko gra. Tak samo jest z orgazmem - nie można go gonić, bo to tak jakby ignorując tort, zjadać samą wisienkę. Kurcze, ale mi się spodobało to porównanie
A tak serio to zgadzam się - im większe doświadczenie, tym łatwiej. Im większe zrozumienie między partnerami, im gorętsza atmosfera... Bardzo wiele czynników się na to składa. Ale czasem, jak już ktoś pisał w innym wątku - po prostu się nie da. I koniec. Nie ma sensu wtedy na siłę się starać go osiągnąc, tylko trzeba się wyluzować i spokojnie... zjadać tort
Widzę, że wypowiedziała się moja "nickowniczka" I nawet się zgadzam z nią.
Ja nie odpowiem w sondzie bo dopiero zaczynam współżycie.
Ale wydaje mi się, że powinno być kilka opcji na "tak". Powinieneś dodać od ilu lat się współżyje, bo podobno na to czy się przeżywa orgazm pochwowy wpływa doświadczenie.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-27, 21:03   #50
hederahelix
Raczkowanie
 
Avatar hederahelix
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Deutschland/UK
Wiadomości: 131
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

a ja tam znowu miewam tylko-głównie taki. Ale zauważyłam, ze gdy nie "pracuję" mięśniami to same starania faceta rzadko kończą się moim orgazmem. Notabene trudno mi nie angażować mięśni (bo to samo tak wychodzi;p ). Nie mam problemu z tym orgazmem, ale powiem, że nie mialam nigdy- nawet jak faceta nie posiadałam- to było straszne, bo czasem na wuefie niechcący angażowałam te mięśnie i trudno mi było wytrwać ćwicząc
hederahelix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 21:24   #51
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

Cytat:
Napisane przez hederahelix Pokaż wiadomość
a ja tam znowu miewam tylko-głównie taki. Ale zauważyłam, ze gdy nie "pracuję" mięśniami to same starania faceta rzadko kończą się moim orgazmem. Notabene trudno mi nie angażować mięśni (bo to samo tak wychodzi;p ). Nie mam problemu z tym orgazmem, ale powiem, że nie mialam nigdy- nawet jak faceta nie posiadałam- to było straszne, bo czasem na wuefie niechcący angażowałam te mięśnie i trudno mi było wytrwać ćwicząc
Czytałam gdzieś że jest taka choroba, że kobiety samoczynnie dostają orgazmu, tylko że nie wiem, czy się pod to podciągasz, bo w przypadku tej choroby to się dzieje chyba kilka razy dziennie
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-29, 00:26   #52
Maddelaina
Raczkowanie
 
Avatar Maddelaina
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 345
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

Wg mnie na ten orgazm nie zawsze wplywa doswiadczenie bowiem ja pierwszy raz go osiagnelam uprawiajac sex zaledwie kilka raz w zyciu .
Prawda jednak jest ze o wiele szybciej dochodze jak angazuje miesnie
__________________


"Odważny to nie ten, kto się nie boi,
lecz ten, kto wie,
że są rzeczy ważniejsze niż strach.

Odważni nie żyją wiecznie,
lecz ostrożni nie żyją wcale"

Maddelaina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-29, 15:07   #53
Jamie69
Raczkowanie
 
Avatar Jamie69
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 337
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

Cytat:
Napisane przez Maddelaina Pokaż wiadomość
Wg mnie na ten orgazm nie zawsze wplywa doswiadczenie bowiem ja pierwszy raz go osiagnelam uprawiajac sex zaledwie kilka raz w zyciu .
Prawda jednak jest ze o wiele szybciej dochodze jak angazuje miesnie
Jak wyżej
__________________
Jesteś bardzo brutalna w stosunku do tych, którzy cię kochają, Scarlett. Bierzesz ich miłość i trzymasz ją nad ich głowami niczym bat.
Jamie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-29, 18:07   #54
CHESSA89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3
Dot.: Czy doznałam kiedykolwiek orgazmu [pochwowego]

Nie wiem za bardzo kogo moglabym sie o ''to'' zapytac, wiec postanowilam opisac moja sytuacje na forum. No wiec. Wspolzyje od niedawna, wiec za bardzo nie oczekuje rzadnego orgazmu, poniewaz zdaje sobie sprawe, ze kobiety musze sie go nauczyc, poznac swoje cialo itd, itd. Moj problem polega na tym, ze sama potrafie go osiagnac tylko w jeden sposob (0cierajac lechtaczke o koldre, koc itp.). Moj partner strasznie sie stara (rozne pozycje, stymulacja lechtaczki, milosc francuska) i chce, abym osiagnela z nim orgazm, ale nic z tego nie wychodzi. Mnie to nie przeszkadza, gdyz i tak czerpe przyjemnosc z seksu, ale on mysli ze to jego wina. Ja naprawde nie spodziewam sie, wielkiego 'O', ale czy istnieje jakis sposob, cwiczenia, ktore moglyby mi pomoc. Brak orgazmu podczas stosunku nie byl dla mnie problemem, gdyz jak wczesnies wspomnialam wspolzyje od niedawna, ale teraz zaczynam panikowac przez niego.
CHESSA89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:24.