|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2014-09-10, 13:22 | #1951 |
siedzę i myślę
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Kurde miałam wpisać ! ciężarówki na pierwszej stronie, ale zapominam. ..
__________________
bla bla bla |
2014-09-11, 20:35 | #1952 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
O matko jak sie tu tematy ruszyły
Do grudnia niedaleko już Gold gratuluje Maluszka <3 Ponadrabiałam i chyba ide spać Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu... Bartuś |
2014-09-12, 13:33 | #1953 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
oj chyba już bez nadrabiania poszłaś spać Ale u mnie pogoda, u Was też? w krótkim rękawku chodzimy
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną 27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje |
|
2014-09-14, 14:27 | #1954 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cześć Wpadłam się pochwalić, że Julcia będzie miała siostrzyczkę. Najprawdopodobniej Kornelkę Pozdrawiam i miłej niedzieli
__________________
Nasze szczęście Julia |
2014-09-14, 14:46 | #1955 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
|
2014-09-14, 21:07 | #1956 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Siostrzyczki
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną 27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje |
2014-09-15, 08:03 | #1957 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
__________________
http://global.thebump.com/tickers/tt17ff16.aspx |
2014-09-15, 08:25 | #1958 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
U nas tez ladnie i caly tydz. Ma byc taki
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png |
|
2014-09-15, 21:43 | #1959 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
Diabli, a Ty jak się trzymasz? już tuż tuż ja miałam teraz urwanie głowy, praca, dom, chore dziecko, niania, babcie, wyjazd na drugi koniec Polski niemal w 48 h i z powrotem .... teraz w pracy mam masakrę .... no nic, byle przeżyć ten tydzień. dziś już chociaż dom posprzątany i obiad na jutro jest Btw ... dziś Przemek był pierwszy dzień w publicznym żłobku, i nam powiedzieli że można szczepić bezpłatnie na ospę. no i się tak zastanawiamy ... mąż mówi że lepiej nie, bo lepiej niech choruje teraz, jak mały, że jak dorośli chorują to masakra a dzieci lepiej znoszą .... no i słyszałam już te opinie, w sumie trochę się zgadzam, co myślicie o tym? |
|
2014-09-15, 23:07 | #1960 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png |
|
2014-09-15, 23:07 | #1961 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
o to niech się stanie po takim ochłodzeniu dzisiaj byliśmy na mega spacerze i uwielbiam to słońce Cytat:
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną 27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje |
||
2014-09-16, 20:38 | #1962 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
ja z kolei znam przypadki, ze dzieciaki rozdrapaly jedna kroste ospy i wdaly sie bakcyle do krwi i... szpital, czasem nawet wiele tygodni...
__________________
|
2014-09-17, 07:11 | #1963 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
__________________
http://global.thebump.com/tickers/tt17ff16.aspx |
|
2014-09-17, 07:19 | #1964 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
Mialam szczepic na poczatmu wrzesnia ale niestety Daro sie przeziebil i musze odczekac do listopada lub grudnia bo akurat w pazdzierniku wyskakuje nam ostatnia infarix hexa ( 16 mkes) a pozniej pneumokoki i raczej mkesieczne odstepy chce robic. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic
07.07.2012 12.06.2013 DARUŚ & 20.02.2015 BARTUŚ |
|
2014-09-17, 22:25 | #1965 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną 27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje |
|
2014-09-20, 21:29 | #1966 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Ja zaszczepie pewnie jak w koncu zdecydujesie na Mmr
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png |
2014-09-21, 11:51 | #1967 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Dziewczyny mam pytanie może mi któraś przybliżyć gistorię cynamonowej i Adasia bo pamiętam że On był poważnie chory po porodzie co dokładnie mu było? pamiętam, że też w pewnym momencie było nieciekawie?
Bo jak pewno większość z Was wie bo pisałam na fb ze mojej siostrze się urodzil chory synek nie wiadomo dalej czy to komplikacje przy porodzie czy infekcja czy cos innego, jest w śpiączce :/ |
2014-09-21, 20:22 | #1968 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
ja mmr szczepię, ale jakoś nei mozemy dojśc do przychodni
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną 27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje |
2014-09-21, 22:31 | #1969 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
__________________
|
|
2014-09-23, 11:36 | #1970 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Pustki pustki.. Co by trochę postów nabić napiszę moje przemyślenia co różnic dzieci w naszym żłobku.
Zastanawiałam się jak to jest, że Wy macie jakieś rytuały czytania książek przed snem, albo w ogóle czytania ksiażek, albo ze bawicie się w ten czy inny sposób z Waszymi dzieciakami, a u mnie to się totalnie nie sprawdza i wszelkie próby takich zabaw spełzają na niczym... No i odpowiedź otrzymałam w żlobku.. Obserwowałam sobie dzieciaki.. Grupa około 10 osobowa.. Jedno dziecko przez cały czas (3 godziny) spedzało czas leżąc sobie w leżaczku bujaczku, lub siedząc sobie niedaleko pani, ściskając swój kocyk i memląc smoczka.. No dobra adaptowało się i było bez mamy więc tu też mega stres doszedł... Ale ogólnie obserwator.. Patrzy co robią inni. Drugie dziecko siedziało prawie non stop w objęciach taty i nie pozwalamu się ani na krok ruszać... Jedno dziecko podchodzi do mnie, pokazuje mu książeczkę, ogląda obrazki, mowię jakieś dzwięki uśmiecha się, pokazuje następną książeczkę i nastepna i następne strony, mija 15 minut w koncu się nudzi i idzie dalej... Inne z kolei dorwało zabawkę, bawi się, ogląda, cieszy... Potem bierze kolejną zabawkę, trochęsię pobawi i idzie dalej... Co robi Wojtek. Wpada do sali. Ściąga jakąs wielka zabawkę, trach pach spada na ziemie. Bawi się jakąś minutę. Po czym stwierdza, że trzeba ją przenieść w inne miejsce. Ciągnie więc jakies pierustwo, jego wielkości, przez całą sale.. Nagle patrzy kolejna fajna zabawka. Podchodzi włacza, im więcej hałasu tym lepiej.. przybiegają inne dzieci... e jak inni sie tym bawią to ja się tym nie bawie.. leci pod domek.. Domek ma drzwiczki a drzwiczkami się świetnie klapie.. Trach pach raz drzwiami, dwa drzwiami... az nagle widzi książeczkę.. bierze książeczke.. O jestem dumna zacznie zaraz czytać... Ale nie... Wojtek wrzuca książeczke na daszek domku i patrzy czy fajnie spada... oczywiście ze fajnie, bo jest to plastikowa, grająca książeczka, która ledwo uchodzi z życiem... Ledwo z życiem uchodzi dziecko, które siedzi obok i o mało co książczka nie rypnęła by go w głowę... Jak już Wojtek przebiegnie się po wszystkich zabawkach to zauważa bramkę metalową... A za bramką jego ulubione pomieszczenie - łazienka a w niej WOOOODAAAA, aaach! Wszystkie dzieci się jakoś bawią mniej lub bardziej głośno.. Wojtek stoi na bramce i próbuję ja wyrwać... O mało mu się udaje... Jak go tylko oderwałam od bramki leci do parapetu i zaczyna sie na niego wspinac...A tam oczywiście skakać i wyrywać roletę z okna.. Także muszę przyznać ze dzieci są bardzo różne. Mi się trafił jakis mega naspidowany maly człowiek.. ---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ---------- A i opisze tym samym nasze próby wprowadzania różnych rytuałow i zabaw. Czytanie przed snem. Prób 5. Każda zakończona niepowodzeniem. Wojtek już leży w miare wyciszony, gotowy do spania.. Co w jego przypadku wygląda, że udaje mu się byc zlokalizowanym na łożku, robiąc obroty w te i z powrotem, przerzucając poduszki, skopując kołdre i machając nogami... Wyciagam książke, on dostaje spida, zaczyna mi ją wyrywac, zrzucac z łóżka, albo wkladać do buzi i próbować odgryźć z niej kartki, lub okładkę..Tak sie bawi i bawi, a potem się z nim 2 godziny męcze zeby sie znowu wyciszyl i poszedł spać... Lepienie figurek. Miska z masą solną. Wojtek przez 30 sekund jest zaaferowany co to jest. Dotyka paluszkami masy solnej, uśmiecha się.. Po czym zabiera miskę wywraca ją do góry nogami, zaklada na głowę i śmiejąc się w niebogłosy ucieka do salonu.. Kuchnia cała w okruchach,a masa solna w kawałkach miedzy kuchnią i salonem... Malowanie farbkami. Ja nie podjęłam jeszcze tego wyzwania. W żlobku podjeli. Chyba wylał całą miskę z farbą/ albo wodą do płukania pędzli na siebie, ewentualnie próbował się tego napić, bo wróciła nowo zakupiona i założona bluzeczka do domu cała mokra i zalana. A pani opiekunka tylko mi go przyprowadzila i uciekla czym prędzej - niby zaaferowana innymi dziećmi, zanim w ogole bluzkę zdążyłam zobaczyć i zapytać co się stało.. Za to mamy kilka fajnych zabaw jak zmywanie naczyn, tłuczenie kotletów, odkurzanie, czyszczenie luster, wrzucanie kaw do ekspresu, no i hit wyrzucanie brudnych pampersów do smietnika oraz wyrzucanie brudnych ubran do kosza na pranie, które Wojtek może robić non stop... A i w żlobku bardzo się zdziwiłam jak panie powiedziały mi ze niektóre dzieci nie lubią łazienki i boją się tam wchodzic... a Wojtek mogłby z łazienki nie wychodzic... odkręcałby wodę i chlapał się nawet i caly dzien... |
2014-09-23, 22:49 | #1971 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną 27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje |
|
2014-09-25, 11:57 | #1972 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
Farby to u nas od kilku dni (straszna pogoda więc prawie nie wychodzimy na dwór) ulubiona zabawa, malujemy liście, kasztany, kamienie - wszystko to co przynosi ze spaceru, masy solnej jeszcze nie robilam więc zobaczymy. od kilu tygodni chodzimy na klub malucha i tam też widać ogromną rożnucę w dzieciach, jedne aktywnie uczestniczą, drugie uciekają i mają w nosie panią prowadzącą, a trzecie jak Nikodem trochę sie pobawią a potem uciekają do zabawek i mają gdzies zajęcia a co do rytuału czytania przed snem to u nas tez się nie sprawdziło bo on chce jeszcze i jeszcze, więc czytamy za dnia. |
|
2014-09-26, 06:43 | #1973 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
Wojtek nie ma szans, żeby coś oglądał.. On to musi dotknąc, spróbować, zobaczyc jak spada, czy fajnie uderza o podlogę, czy wydaje jakis dzwiek, czy ten dźwięk będzie inny jak walnie tym w cos innego... A jeszcze do tego ma strasznie duzo sily. Dalam mu kubek ceramiczny, siedząc w krzesełku do karmienia rozbił go o blat - tak rypnął ze rozbil się na kawalki... ostatnio dorwał jakiąś metalową śrubę uderzyl dwa razy o podłogę i zrobil dziury. Na placu zabaw chlopczyk o glowe od niego wyższy siedzial w jego samochodziku. Wojtek chcial go powozić. Złapał za rączkę do prowadzenia, przycisnął ja do ziemi podnosząc tego chlopaka i samochod do góry i chlopiec wyleciał... Na siłkę go chyba zapisze |
|
2014-09-26, 09:53 | #1974 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
maarchewka, no pudzian ci rosnie
moj to tak roznie. mieszanka Wojtusia i tych, co pokazuja ksiazeczke i kaza sobie mowic co to. za dlugo z ksiazka nie wytrzyma, ale zawsze to pare minut. i jak przez pomylke zle powiem co pokazal, to zdenerwowany Florek pyta jeszcze raz, bardziej natarczywie, z zadziorem w glosie. a jak cos jeszcze mu nie pasuje, to ta ksiazka rzuci lub ja rozerwie. ja sobie wmawiam, ze to objaw inteligencji (nie pytajcie jaki zwiazek ma jedno z drugim, bo pewnie nie ma, ale to to samo jak sobie wmawialam, ze teoria, ze dzieci ciezarowek rzygajacych sa inteligentne, jeat prawda ) Sent from my SH80F using Wizaz Forum mobile app
__________________
|
2014-09-26, 11:01 | #1975 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
a co do rozlewania wody/farb itp to nie, miesza sobie je na pokrywce od sloika i próbuje jak najwięcej chwycić na pędzel, wczoraj zrobiłam masę solną - na 1,5 godz go wciągnęła, oblepialiśmy kubki, robiłam mu jakieś stwory a on urywał im głowę, no zabawa świetna. Dziś kupiłam mu mase plastyczną jakąś za 10 zł i znowu oczarowany, rano siedział i rozrywał na mniejsze kawałki, wkladał do pojemników itd itd, no ale on jest ewidentnie za ojcem - taki mały myśliciel rośnie. no a u nas znowu lipa ze staraniami, w pon idę przebadac hormony a potem z wynikami do gina, nie wiem co jest na rzeczy że się nie udaje |
|
2014-09-26, 15:39 | #1976 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Maarchewka ale Ci się ,,,okaz'' trafił chylę czoła że dajesz radę ;-)
Danielek to też taki mõl ksiãżkowy. Non stop ogląda ksiæżeczki, naprawdë od rana do wieczora, muszę tylko co parę godzin wymieniać książki. Mamy taką serię ,,na ulicy czereśniowej''' i tam jest mnõstwo szczegœłów to on wpatruje się w książkė i ciągle coś pokazuje. Trochę bawi się resorakami, klocki to raczej burzy niż układa A i też lubi przenosić ciėżkie zabawki, podnosi sam pchacz i go niesie, podnosi samochodzić do jeżdżenia po domu. Wyczaił już jak się włącza mojæ komórkė, a tż komórkę potrafi dotykowo odblokowač |
2014-09-26, 17:13 | #1977 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
Sent from my GT-I8190 using Wizaz Forum mobile app |
|
2014-09-27, 00:55 | #1978 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Marchewka mozrmy sobie przybic piatka w kwrstii milosci naszych dzieci do wody! Sofai wszystko na siebie wylewa i z tego tytulu na razie odpuscilam farby bo nie uest zainteresoeana malowaniem tylko wylewaniem. Gdyby jeszcze nie bylo takiego provlemu z przebraniem jej to luz, mozemy sie zalewac i przebierac, w kolko. Ale niestety o przebrsnie sa takie boje, ze szkoda naszych nerwow. Wiec milosc do przeleania wody So uskutecznia glownie podczas kapieli.
I jak chodzimy teraz na grupy rozne to tez obserwuje jak rozne sa dzieciaczki. moje niestety interesuje sie tylko tymi zabawkami, ktorymi aktualnie bawi sie inne dziecko. Wiec wchodzi w szarpanki czesto no i jak jej sie znudzi wyklocanie o te zabawki to zaczyna sie wspinac. Na krzesla, stoliki, pojemniki, no gdzir sie tylko da. Tez jest maly dzikus, tylko sily ma mniej niz Wojtek ale luz, dzikie dzieci sa fajne |
2014-09-27, 11:32 | #1979 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
Czy Wasze dzieci są agresywne? nie wiem skąd to się Nikiemu wzięło, ale jak jest zmęczony to potrafi lać wszystkie dzieci, wyrywa cokolwiek i bije, skąd takie zachowanie? jak jest wyspany itd to fajnie się bawi ale jak już nadchodzi pora zmęczenia to tragedia, mały diabelek wychodzi |
|
2014-09-28, 09:14 | #1980 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
To trzymam kciuki za wyniki a Lilka jak jest zmęczona to wprawdzie agresywna nie jest ale widzę dużą zmianę w jej zachowaniu
Ash ja to mam dzień w dzień zalana podłogę w mieszkaniu, przelewanie z kubków, bidonow, butelek, wylewanie wody prosto na panele. W kąpieli siedzi po pół godziny, bo woda się po prostu nie nudzi Sent from my GT-I8190 using Wizaz Forum mobile app |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.