|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2014-12-14, 12:44 | #2341 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
U nas póki co spokój od chorób ostatnio było nawet 10 stopni i wyszliśmy w końcu na dwór
Maks też ostatnio protestował przy zasypianiu w łóżku. Nie chciałam go kłaść znowu do wózka więc wybrałam usypianie na rękach. Bardzo dużo się teraz zmieniło. Mały jak jest śpiący to przytula się do mnie i już wiem że pora drzemki, to samo wieczorem. Mały bardzo polubił tak zasypiać u taty, co jest dodatkowym plusem Mamy ząbkujacych pociech trzymajcie się uśmiech szkraba z wachlarzem ząbków wszystko wynagrodzi |
2014-12-15, 06:50 | #2342 |
siedzę i myślę
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Justi cymbalki mają zmienny dźwięk: )
__________________
bla bla bla |
2014-12-15, 07:24 | #2343 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
|
|
2014-12-16, 14:36 | #2344 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
|
|
2014-12-17, 13:10 | #2345 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
Na FB juz nie wrzuce, ale tu do posluchania dla zainteresowanych fajna rozmowa z Agnieszka Stein na temat "buntu" dzieciecego. Polecam: http://www.rozmowyodzieciach.pl/podc...nieszka-stein/ |
|
2014-12-18, 07:09 | #2346 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
__________________
http://global.thebump.com/tickers/tt17ff16.aspx |
|
2014-12-18, 16:38 | #2347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
U nas też odpukać żadnych chorób
Z super zabawek mogę polecić jeździk taki na 4 kołach, jest tego pełno na all. Młody ma taki już od jakiś 6 miesięcy i teraz to już śmiga, ulubiona zabawka od rana do wieczora. Im więcej melodyjek, pokręteł, guziczkôw tym lepiej Od dzisiaj też konik a raczej piesek na biegunach z ikei wcześniej się bał bujać a dzisiaj non stop Oprócz tego ciastolina play doh' |
2014-12-21, 11:37 | #2348 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa/Suwałki
Wiadomości: 198
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
O ciastolinie nie myślałam, bo kojarzyła mi się ze starszymi dziećmi, ale będziemy musiały spróbować Czy to możliwe, że dziewczynki dojrzewają wcześniej i tzw. "bunt dwulatka" zaczynają szybciej niż to ustawowo przewidziane? Najczęściej słyszanym słowem jest u nas teraz "NNNNIE!!!" i "PO CIO?!!!" i sprzeciwianie się wszystkiemu, czemu da się sprzeciwić Julia na drugie imię powinna teraz mieć "Uparty Osiołek" |
|
2014-12-21, 11:43 | #2349 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Prodiament moze Cie zainteresuje taki punkt widzenia na "bunt" dzieciecy:
http://bycblizej.pl/2014/11/21/nie-bunt-dwulatka/ Sluchalas tez tego podkastu, ktory wczesniej wstawialam? Sporo jest tam o momentach w zyciu dziecka, kiedy szczegolnie zaznacza swoja indywidualnosc i jak je wtedy wspierac. Polecam |
2014-12-21, 12:12 | #2350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Mój Bartek jeździ na rowerku i jeździku od wiosny już. Uwielbia
prodiament - u nas też ciągłe "nie" na tapecie |
2014-12-22, 13:06 | #2351 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Halo Halo
Przygnałam korzystając z wolnej chwili. Przygnałam bo sie grono wiadomo gdzie skurczyło i się steskniłam. Co tam u Was? , tzn może dam rade cos poczytać. Z ciążami póki co jestem na bieżąco, ktos wrócił do pracy? , ktoś zmienił męża ? dzieje sie coś w ogóle ? ! Bo u nas sie nic nie dzieje Nina nie choruje, waży jakieś 12 kg, aktualnie ida nam trójki i albo jej te trójki wyjdą albo nas szlag jasny trafi z mężem. Jest nieznośnia, każe się nosic cały dzień, i wymaga 500% uwagi. Bardzo manifestuje swoje prawo do wyborów itd. Ale jak nie ząbkuje to potrafi być grzeczną i rezolutną dziewczynką. Odstawiłam od piersi, jakiś miesiąc temu i tu mam wielki sukces. Do tego usypianie tez idzie nam jako tako, tzn kłade się z nia i zasypia czasami trwa to godzine, ale nie świruje, nie płacze, po prostu trzeba z nią leżeć i tyle. (Dla mamy pracującej, która 10 h spedza poza domem, przydałaby sie ta godzina spokoju na taki luksus jak właczenie zmywarki, zrobienie prania, posprzatanie etc, no ale to może tylko moja fanaberia)
__________________
16.05.2013
|
2014-12-22, 18:47 | #2352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Prodiament (co za nick brzmi jak nazwa firmy moj też długo nie lubił się bujać i nagle ostatnii szok, non stop by się bujał- jakby przestał siè bać każde dziecko rozwija się i dojrzewa w swoim czasie
Agnes u nas po staremu trójek brak. Brak też jednej 2-ki co mni dziwi i niepokoi.bo ma już wszystkie 4-ki. Od początku tak z Tobą zasypiała? Inaczej był krzyk? |
2014-12-23, 09:13 | #2353 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
__________________
http://global.thebump.com/tickers/tt17ff16.aspx |
|
2014-12-23, 23:05 | #2354 |
siedzę i myślę
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
wszystkiego naaaj w te święta, naszym mamusiom, dzieciaczkom i tatusiom dużo snu, leżenia do góry brzuchem, mnóstwo pysznego jedzenia, dzieci radosnych i zdrowych
__________________
bla bla bla Edytowane przez karolina2121 Czas edycji: 2014-12-23 o 23:06 |
2014-12-24, 08:23 | #2355 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Agnes, no milo ciebie w koncu poczytac u nas nic nowego, gorne trojki przebite, zostaly nam dolne i piatki, zatem 6 zebow - uff! Flo dalej nieodstawiony, ale po myciu zebow jedzenia nie ma, cyca zatem takze. i mlody daje rade. zasypia teraz u nas w lozku, ja sie klade, on chwile wojuje, czasem od razu sie wtuli i zasypia... ale bylismy juz dalej, mlody swego czasu zasypial w lozeczku swoim tym “doroslejszym“, musialam tylko obok siedziec i spiewac no ale jak to bywa po nawet krotkich pobytach na intensywnej - trauma byla i trza bylo wiecej tulenia i caluskow w ciagu nocy. powoli znow dochodzimy do ladu i bedziemy probowac znow spanie w lozeczku do pierwszej pobudki.
wiesz co ja polecam mamom bedacym 10h poza domem? nianie, ktora ogarnia, myje podlogi, sklada pranie... zmywarke tez zalaczy i oprozni! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
2014-12-24, 09:33 | #2356 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Dziewczynki życzę Wam spokojnych, rodzinnych, bezstresowych i wesołych Świąt
P.S. u nas nic ciekawego, zaczynam 19 tc, rosne trochę, nie znamy jeszcze płci, Lili od 3 tygodni już nie kp, śpi w nowym łóżeczku całą noc wychodzą jej 4 i 5 natomiast 3 brak całkowicie. |
2014-12-24, 10:14 | #2357 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa/Suwałki
Wiadomości: 198
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Dziewczęta, życzymy Wam z Julką cudownych, radosnych, pogodnych, spokojnych i zdrowych Świąt upływających w rodzinnej atmosferze
|
2014-12-24, 12:12 | #2358 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 21 726
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Zdrowych Wesołych Świąt spędzonych w radosnej rodzinnej atmosferze.
Dużo miłości i ciepła, aby te święta były niezapomniane i magiczne |
2014-12-24, 16:37 | #2359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Kinga ale super,ze u Was z odstawieniem naturalnie przyszlo lepsze spanie i to we wlasnym pokoju
Co do zebow to u nas wszystkie (bez piatek) sa na miejscu juz od wrzesnia i nie przynioslo to wiekszej ulgi od humorkow czy trudnosci z zasypianiem. Ale pocieszam sie,ze taki zywot rodzica malego dziecka, a ono male wiecznie nie bedzie Cloche ciesze sie bardzo, ze juz jestescie w domu i powoli wychodzicie ze szpitalnej traumy. Jak zwykle jestem pelna podziwu,ze jestes taka twarda sztuka, nie do zdarcia! Daj mi Boze tyle pogody ducha i wytrwalosci! Dziekuje za wszystkie zyczenia i sama tez zycze Wam spokojnej radosci, z tego, ze nawet jak nie wszystko zapiete na ostatni guzik, a tesciowka znow nieswiadomie wsadzi szpile to macie tych, ktorych kochacie obok siebie. Zycze i Wam i sobie odwagi w okazywaniu tej milosci. Szczegolnie dzis i w najblizsze dni. |
2014-12-24, 22:27 | #2360 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Dziewczynki kochane zycze Wam takze zdrowych i wesolych Swiat, duzo radosci i milosci
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png |
2014-12-24, 22:30 | #2361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
A to wyczekany prezent od Mikolaja
Ash zabieram sie do czytania Twoich pdf-ow
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png |
2014-12-25, 07:27 | #2362 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Ash Kochana budzi się Lili w nocy raz i mnie woła, ale wystarczy, że przyjdę i siade obok i zasypia zaraz, koło 6 przychodzi do nas i do 7 śpimy. A w poniedziałek chciała pierś do drzemki - no to myślę ok i dałam a ona nie wiedziała jak ssać! I trochę ciumknela, ale nawet mnie nie bolało i po 5 sek odplynela. Więcej już nie chciała. No i zgadzam się z Tobą, że wszystko kiedyś minie i patrząc na perspektywe całego życia naszych dzieci to te pierwsze lata to baaaardzo krótki okres czasu, mimo, że w chwilach zwątpienia nam (rodzicom) ten czas wydłuża się okropnie. Ale patrząc na nas wiem, że wszystko może się zmienić o 180 stopni z dnia na dzień. I teraz w sumie też trochę mnie śmieszy jak niektórzy mnie przekonywali (myślę tu o rodzinie męża), że źle robię, że Lili przy piersi zasypia, bo teraz zasypia sama bez wspomagaczy typu smoczek, butelka z mlekiem, lulanie itp. Nie je w nocy. Co tylko mnie umocnilo w przekonaniu, że trzeba robić tak jak się uważa w danym momencie, że jest to najlepsze dla dziecka i nie trzeba na siłę nic zmieniać jeśli jednej i drugiej stronie to pasuje
|
2014-12-25, 14:47 | #2363 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Agnes - a ja myślę, że taka godzinka przytulania jest faaajna po 10h w pracy
Kinga super się to u Was ułożyło Wesołych Świąt Dziewczyny!!! |
2014-12-25, 19:28 | #2364 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
__________________
|
|
2014-12-25, 21:40 | #2365 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
|
2014-12-26, 11:12 | #2366 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
No i dzisiaj poczułam mocne kopniaczki i ruchy dziecka i dzieć był na tyle łaskawy, że dał się poczuć też mężowi |
|
2014-12-26, 15:06 | #2367 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
ciemna strone swojej osobowosci to i ja dzisiaj poznalam Florek nie dal mi sie przewinac przed spaniem. w koncu machnelam reka, ale to, jak on sie prezyl i mnie bil - jejku mi juz tak gul skakal. mialam ochote nim potrzasnac, ale tulilam mocno. jak mnie odpychal i sie wyginal, chcialam poluzowac uscisk, zeby spadl............ oczywiscie odlozylam go bezpiecznie na dywan, on sie tam jeszcze pare sekund prezyl, a ja ryczalam obok chyba za te czarne mysli... i mi sie zrobil caly humor jakis taki... zaczelam sobie myslec, po co ja na ten durny swiat wydaje ludzi. po jaka cholere dawac zycie pelne problemow i smutkow. i tak dalej, nie bede smucic... no, ale ale... polozylam mlodego spac bez zmiany pieluchy (od rana w niej chodzil, no ale do duzo-pijacych nie nalezy, wiec musi styknac...) i... wlasnie bylam u niego, bo sie znow przebudzil. bil mnie, ale jak go odkladalam, to sie darl jeszcze mocniej. znow mnie na ryk wzielo, nagadalam mu, ze ma mnie nie bic, no i znow wzielam i utulilam. spi dalej... on na noc teraz pozno chodzi spac, wstaje w miare rano, na drzemke chodzi najwczesniej kolo 14tej... i jak nie pospi minimum 2h, to jest totalnie "niewtenczas"... znow sobie mysle, co to bedzie w szpitalu... to, ze go odstawilam w nocy od piersi, bylo krokiem w dobrym kierunku. i sie glowie, czy odstawiac go calkowicie... teraz, kiedy jem w domu i mam pelna kontrole jadlospisu, widze, ze mlodemu skora sie poprawia. zrobilam pierniczki i makowce weganskie, rozne inne pysznosci bez grama produktow mlecznych czy jajek, i prosze, jest super. mlody daje sie uspokoic bez piersi w nocy. pewnie, ze wywalic cycka jest latwiej... ale co bedzie, jak mnie przy nim nie bedzie? i znow mam humor do bani i nie wiem, co mam robic... chcialabym czekac na to naturalne odstawienie, ale nie wiem, czy nie byloby rozsadniej zajac sie tym teraz. i ze wzgledu na skore i na szpital... ---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ---------- Cytat:
(ale nie, nie, nie chce byc w ciazy! jeszcze nie... tylko chwilami mnie kusicie )
__________________
|
||
2014-12-26, 15:32 | #2368 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
Co do Waszego odstawiania to jesli czujesz,ze Flo dobrze bez cyca sobie juz radzi, w dodatku mialoby przyniesc to wymierne efekty na jego skorze to jasne, idz za ciosem. Ja jeszcze nie planuje. |
|
2014-12-26, 16:17 | #2369 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Ash, no u nas zasypianie funkcjonuje szybciej, ale idziemy jak mlody juz jest naprawde padniety... i nie wiem, czy to przypadkiem tez nie jakas zla droga, ale tak jak piszesz - pojdziemy po pierwszych sygnalach, to ten dostaje szaleju i rozrabia godzinami nim padnie...
ech, no mysle wlasnie... mleko z cycusia to jedyny "produkt mleczny", jaki mlody spozywa... sama chce zostac przy diecie bezmlecznej, ale na stolowce w pracy unikanie wszelkich dodatkow graniczy z cudem, bo oni chyba nawet gotowane warzywa "okraszaja" maselkiem makaronow tez tam jesc nie moge, bo sa jajeczne jak sie okazalo ostatnio... no ale dobra. powiedzmy, ze bede go odstawiac... jak tego dokonac????????? no jak???????? to jest taki cycoholik, olaboga... wielce juz tam nie popije, bo co chwila zmieniac strony tylko chce, no ale sobie lubi ciamkac. mysle, czy nie poczekac, az mu ostatnia trojka nie wyjdzie... a potem co? chyba wieczorne karmienie najpierw wyeliminujemy, bo jakos go zajme... i co, jak sie "pozbyc" tego karmienia kolo 5tej? (ktore akurat od czasu szpitala trwa jakos 2 godziny )
__________________
|
2014-12-26, 20:27 | #2370 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
|
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013
Cytat:
Cytat:
Agnes, ja też nie wierzę w niegrzeczną Ninkę !! muszę się jak najszybciej osobiście przekonać u nas Święta bardzo intensywne, wyjechaliśmy w wigilię, wróciliśmy dziś wieczorem ... wigilia u teściów, nocleg u mojej mamy, wczoraj byliśmy u rodziny męża 200 km dalej, wróciliśmy na nocleg do mojej mamy, zatrułam się .... nie wiem czym, nie wiem czy to nie jelitówka, jadłam to co wszyscy, rzygałam pół nocy a kolejne pół miałam mdłości i nie spałam .... leciało górą i dołem za przeproszeniem Przemek spal tam u dziadków 1,5 h i potem 2h w aucie, w efekcie poszedł spać o 1 w nocy .... ja nie kontaktowałam, mąż i mama się nim zajmowali. rano mieliśmy jechać do teściów na śniadanie i zostać do obiadu, ale ja leżałam w łóżku do południa, potem zdychałam u teściów, a jak wróciliśmy do domu i rozpakowaliśmy się to szliśmy do mojego taty jestem chyba jedyną osobą która przez święta schudła 3 kilo, dziś jestem tylko o rosołku który wypiłam |
||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:44.