Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

[banka26]

Napisane przez Ashyshqa

Motyl coś w tym jest. Jestem przemęczona i wyizolowana, stad moje rozchwiane reakcje. Ale już niedługo wakacje, a po nich inne życie wiec może i moja cierpliwości wróci do normy.

Bańka ale nocka współczuje strasznie! Mam nadzieje, ze już więcej takich mieć nie bedziecie. Często dawid ma ataki? Mój brat ma astmę wiec wiem,ze to okropna przypadłość. Trzymajcie się.

Napisane przez cloche

dokladnie tak jest! zebym ja nie wychodzila do pracy, to by tez tak to u nas wygladalo... niania ma do mlodego duzo cierpliwosci, bo siedzi z nim pare godzin dziennie tylko, nastepne pare godzin tata i jeszcze nastepne ja - wszystko wywazone idealnie i kazdy ma zawsze swieza porcje cierpliwosci i energii

Banka, ta astma mi sie nie podoba... dobrze, ze jakos to opanowaliscie. tez ciekawa jestem, jak czesto te ataki sa. leki D. musi pewnie nosic zawsze ze soba, nie?

Ostatnio mial 2 razy ale slabe a ten wyjatkowo ostry , dalej walczymy z nim.
Od 1,5 roku jest w remisji bez lekow stalych . Oczywiscie ventolin mamy w domu w razie w. W styczniu mam wizYte u alergolog i pewnie znowu wdrozy mu leki na stale a juz myslalam ze pozbawilismy sie ich na stale a Misiu zapewne tez dostanie bo w przeciagu pol roku mial 3 skurcze i zmiany w oskrzelach ;(

[deb]

Cześć dziewczyny
Stęskniłam się za Wami więc zaglądam
U nas wszystko ok, wszyscy zdrowi Helena była dzisiaj pierwszy raz na sankach, ciągle jest zszokowana śniegiem i najbardziej podoba jej się zabawa w karmienie psa śnieżkami

Jutro jeszcze coś skrobnę, bo jak zwykle tż musi iść spać i mnie wygania z kompa

[humpback]

Napisane przez Ashyshqa

Wkurzam sie na Sofie, na kazdym kroku, jak tylko robi cos, co mi nie pasuje w danym momencie. Cierpliwosc na poziomie zerowym, a ostry ton na porzadku dziennym niech mnie ktos walnie w te pusta glowe

dużo osób ma tak teraz, przesyłam moc sił i więcej wyrozumiałości dla siebie

Napisane przez MoTyleKsw

Myślę, że to jakaś pora roku, albo okres taki, bo mi też co rusz puszczają nerwy i gotuję się w środku. Moze człowiek za dużo siedzi w domu teraz i tak mu się kumuluje, bo wiem z rozmów, że nie ja jedna teraz tak mam....

też mi się tak wydaje, słońca nam trzeba

Napisane przez banka26

U M. Jeszcze ani sladu 5 , ale nie jestem smutna z tego.powodu hee bo poki co jeczenia mam az nad to .
Jezeli chodzi o moja cierpliwosc i nerwy to chyba okres swiateczny wplynal na mnie i troche wyluzowalam , wiec i dzieci i ja szczesliwsza jestem ehhe

Nocke mialam do d... Dawid mial atak astmy-skurcz oskrzeli i o 1 jechalam do szpitala sprawdzic saturacje . Jak juz dojechalismy to wziewy zaczely dzialac wiec poczekalismy tylko az stauracja skoczy z 74 do 96/97 i wyszlismy z recepta na syrop. Spac poszlismy po 2 a o 7 pobudka bo D. Mial wizyte u endo ... ziewamm dawno nie bylam taka niewyspana

oj, współczuję nocki

[ankaaa206]

Witam sie i ja co do termomixa mam nadzieje ze pod koniec sierpnia go dostane, tak mi maz obiecal jak sie drugie urodzi jeszcze by sie zmywarka przydala o tak, bo mam dosc mycia tych garow.

U nas wreszcie spadl snieg i jest wielkie wow, kupilismy sanki i mlody smiga tylko to ubieranie przed wyjsciem, zawsze jest awantura na calego.
Co do sylwestra, odwolalismy bo mecza mnie potworne mdlosci, z Niko mualam delikatne a teraz non stop wmiotuje

[prodiament]

Jaką spacerówkę byście poleciły? Chodzi mi o coś lekkiego i kompaktowego, co się szybko złoży i zmieści do bagażnika. Do tej pory mieliśmy Jedo Fyn. Fajnie służył, ale pora na coś lżejszego, bo jedziemy na miesiąc do Wawy i nie chcemy zawalać całego bagażnika naszym Jedo -bagaży na miesiąc może się dużo nazbierać

[gold-fish]

Najlepsze życzenia noworoczne!!!

Mlody przespal caaaala noc!

[cloche]

Napisane przez prodiament

Jaką spacerówkę byście poleciły? Chodzi mi o coś lekkiego i kompaktowego, co się szybko złoży i zmieści do bagażnika. Do tej pory mieliśmy Jedo Fyn. Fajnie służył, ale pora na coś lżejszego, bo jedziemy na miesiąc do Wawy i nie chcemy zawalać całego bagażnika naszym Jedo -bagaży na miesiąc może się dużo nazbierać

ja troche spacerowek ogladalam i jak porownywalam w sklepie rozne firmy, to stwierdzilam, ze swietna jakosc w porownaniu do ceny maja spacerowki chicco. a potem mi sie jeszcze niezla okazja nadarzyla i dorwalam taka: http://www.google.de/imgres?imgurl=h...ed=0CCsQrQMwAw za 79 euro. do samochodu idealna, jest leciutka i migusiem sie sklada i rozklada. mlody moze sie w niej przespac spokojnie. buda jest mala - ale jak swieci slonce, to ja moge ustawic tak, zeby oslaniala mlodego. a w razie deszczu jest folia ochronna, testowana przy mega-ulewie - mlody jako jedyny byl suchy, a my przemoklismy do suchej nitki

[prodiament]

Napisane przez cloche

ja troche spacerowek ogladalam i jak porownywalam w sklepie rozne firmy, to stwierdzilam, ze swietna jakosc w porownaniu do ceny maja spacerowki chicco. a potem mi sie jeszcze niezla okazja nadarzyla i dorwalam taka: http://www.google.de/imgres?imgurl=h...ed=0CCsQrQMwAw za 79 euro. do samochodu idealna, jest leciutka i migusiem sie sklada i rozklada. mlody moze sie w niej przespac spokojnie. buda jest mala - ale jak swieci slonce, to ja moge ustawic tak, zeby oslaniala mlodego. a w razie deszczu jest folia ochronna, testowana przy mega-ulewie - mlody jako jedyny byl suchy, a my przemoklismy do suchej nitki

Cloche - a czy te przednie kółka nie "latają" gdzie chcą? nie utrudniają prowadzenia?
Planuję kupować jakąś używaną spacerówkę i nie wydać przy tym zbyt wiele, z myślą o używaniu jej gdy gdzieś jedziemy samochodem. Tu na miejscu jestem z naszego Jedo zadowolona, o ile właśnie nie muszę go składać i pakować do auta

[cloche]

te przednie mozna blokowac i odblokowac, ja w miescie uzywalam normalnie odblokowanych, nawet po takich wyboistych brukach na starym miescie, i nic nie latalo. wiadomo, nie jest to amortyzowany woz z pompowanymi mega-kolami, ale o to wlasnie chodzi - ma byc lekki i zajmowac malo miejsca. a kolka chodza bardzo dobrze i w ogole wozek sie dobrze prowadzi. jak dobrze kojarze, to z takich lekkich spacerowek dziewczyny jeszcze peg perego chwalily i maclareny. pewnie tez cos jeszcze bylo, ale juz nie pamietam...

[XxXJuSstiii]

Ja mam spacerówkę-parasolkę Red Castle City Link2. Odkupiłam używaną, czasem pojawia się na allegro. Jestem z niej zadowolona, większość czasu spędza w samochodzie, używam jej jak jadę na miasto, latem też na spacery mi się zdarzało. Na co dzień wolę spacerówkę bebetto mimo ciężaru
Fajnym wózkiem jest bebe beni izzy oraz baby design mini

[Kinga_20]

Witam się w nowym roku

Temat spacerówek dla mnie bardzo na czasie, bo i ja zaczynam się rozglądać za jakąś dla Lili, skoro gondolkę przejmie młode, a że jest na tym stelaży co obecna spacerówka to za mało wózków I też myślałam o jakimś Chicco.

[deb]

Zaglądam w nowym roku i składam Wam życzenia samych przespanych nocek i radości z naszych dzieciaczków

Ze spacerówką nie doradzę bo mam Mclarena który nie był tu polecany ja jestem zadowolona

Temat Thermo się przewinął - od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką tego urządzenia Nie wyobrażam sobie kuchni bez niego. Ale ja, podobnie jak Ash, robię różne eksperymenty i potrzebny jest mi mocny sprzęt. Masło orzechowe z nerkowców to minuta pracy i to nie mojej
Naczyń do zmywania jest mniej...a po za tym lepiej mi się zmywa Thermo do którego nic nie przywiera niż klasyczne garnki.
Nie uważam że dla każdego jest to sprzęt niezbędny, jednak każdemu napewno ułatwi gotowanie i zastąpi kilka innych sprzętów. I to mi się podoba ; nie mam blatów zastawionych robotem, częściami do mielenia mięsa, ubijania, miksowania, parowarem, wyniosłam na strych nawet sokowirówkę bo w TM można tak zmiksować warzywa i owoce i zmieszać z wodą że wychodzi pyszny gęsty sok.
Mogę długo zachwalać i reklamować a wielu rzeczy jeszcze nie wypróbowałam.

[XxXJuSstiii]

Deb nie rań mej duszy, już Karota się nade mną znęca
Najpierw zmywarka, kieeeedyś może Thermo
A Maclaren jak dla mnie jest całkiem fajny. Ale nie kupiłabym jeśli w planie byłoby używanie sporadyczne, wolałabym coś tańszego. Jeśli na co dzień to jak najbardziej - solidny wózek

[deb]

Justii no zmywarkę bym wybrała przed Thermo, ale zmywarkę dostaliśmy w prezencie ślubnym od rodziców
A co do Mclarena to mi się jeden zasadniczy minus przypomniał - zajmuje dużo miejsca po złożeniu. My mamy kombi i nie jeździmy w dalekie i długie podróże więc nam to nie przeszkadza.

[prodiament]

Napisane przez deb

Justii no zmywarkę bym wybrała przed Thermo, ale zmywarkę dostaliśmy w prezencie ślubnym od rodziców
A co do Mclarena to mi się jeden zasadniczy minus przypomniał - zajmuje dużo miejsca po złożeniu. My mamy kombi i nie jeździmy w dalekie i długie podróże więc nam to nie przeszkadza.

W takim razie Maclareny odpadają, bo mi przede wszystkim zależy na tym, żeby spacerówka zajmowała minimum miejsca w bagażniku po złożeniu. Może któraś z Was ma, albo testowała Quinny Zapp?

[cloche]

Napisane przez prodiament

W takim razie Maclareny odpadają, bo mi przede wszystkim zależy na tym, żeby spacerówka zajmowała minimum miejsca w bagażniku po złożeniu. Może któraś z Was ma, albo testowała Quinny Zapp?

ja testowalam zapp, i wszelkie poprzednie wersje od tej najnowszej mi sie nie podobaly, mialy powazne mankamenty. w jednej nie mozna bylo zmienic dziecku pozycji, a jednak czasem maluch sie kimnie... w drugiej, tej odchylanej, siedzisko jest na osobnym stelazu i zeby wozek zlozyc, trzeba go wyjac. a ta najnowsza ma odchylanie i stelaz skladany z reszta wozka, ale kosztuje stanowczo za duzo na to, co oferuje. poskladany jest kompaktowy, ale tez troche miejsca zajmie... nie wiem jakie macie auto. z tego sie robi po prostu taki klocek. przy chicco za to taka parasolka i wbrew pozorom takie cos latwiej akurat w malym samochodzie pomiescic.
aha, zappem na bruku jechac to jakas masakra... nie rozumiem fenomenu tego wozka. nie za ta cene... w niemczech jest on bardzo popularny i naogladalam sie go... podziekowalam

[Ashyshqa]

Anka!!! Nic nie wiedzialam o ciazy!Moje ogromne gratulacje i uściski!

Prodiament ja mam z wózkami na bakier bo jak sie na jakiś napale to szybko wiele mi w nim zaczyna przeszkadzać... Miałam maclarena xlr, zamieniłam na britax b-mobile i jakbym jeszcze raz mogła wybrać to bym bez dwóch zdan brała babyjogger city mini gt. Ale to jeśli ma to byc jedyna spacerówka bo jest mega wszechstronna, ma pompowane koła wiec na każdy teren sie nada, ale jest lekka jak na takie koła (9kg), składa sie na kanapkę, jedna ręka wiec git, ma mega fajna ogromna budę. Wciąż mnie kusi, żeby na nią wymienić tego britaxa ale niestety sporo musiałabym dołożyć. Ale mam wrażenie, ze to najbardziej uniwersalny wózek jaki może być.

[XxXJuSstiii]

Ash chyba już się nie opłaca Pewnie Sofia niebawem nie będzie korzystała z wózka. A zanim się zdecydujecie na drugie dziecko to może jakiś mega wypas powstanie i znów byś chciała wymieniać

[vil84]

co do wózków - my kupiliśmy baby jogger'a właśnie ze względu na składanie do minimalnych rozmiarów składanie zajmuje sekundę i składa się praktycznie w kostkę

Deb - zaszaleliście muszę przyjechać obejrzeć to cudo

moje dziecię rozpracowało angry birds, talking tom'a i parę innych gier, a jak nie chciałam mu dać telefonu to wziął tableta, włączył sobie yt i zaczął oglądać sobie baje

[Ashyshqa]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ash chyba już się nie opłaca Pewnie Sofia niebawem nie będzie korzystała z wózka. A zanim się zdecydujecie na drugie dziecko to może jakiś mega wypas powstanie i znów byś chciała wymieniać

Właśnie dlatego nie decyduje sie na zmianę (choć jak mi sie przebiło koło w britaxie i nie mogłam nigdzie dostać dętki, a nie dało sie załatać to już myślałam, ze skocze do mothercare po bj ale ostatecznie udało sie nareperować) drugie dziecko planujemy za 3/4 lata wiec tym bardziej nie ma to sensu.

Napisane przez vil84

co do wózków - my kupiliśmy baby jogger'a właśnie ze względu na składanie do minimalnych rozmiarów składanie zajmuje sekundę i składa się praktycznie w kostkę



Deb - zaszaleliście muszę przyjechać obejrzeć to cudo



moje dziecię rozpracowało angry birds, talking tom'a i parę innych gier, a jak nie chciałam mu dać telefonu to wziął tableta, włączył sobie yt i zaczął oglądać sobie baje

Sofie tez ciągnie do elektroniki ale postanowiliśmy nie używać przy niej i problem sie skończył. Jak czasem wyciągnę tel i coś sprawdzę przy niej to jest lament, wiec stwierdziłam, ze szkoda i moich i jej nerwów i korzystam jak nie ma jej przy mnie. Jeszcze będzie miała czas na gierki, tak myśle.

[ankaaa206]

Ash dziekuje, w koncu sie udalo, mam nadzieje, bo wizyta dopiero za tydzien
Co do wozka ja kocham moja inglesine avio, ale kupilam ja na promocji za pol ceny... tyle ile chca za ten wozek nie dalabym bo jednak ma jedna wade, ciezko sie podbija.
Niki tez ciagnie do elektroniki, byl ostatnio chory i dosc sporo bajek ogladal i teraz jest masakra, mam nadzieje ze zapomni, ograniczamy mu do 1 max 2 bajek dziennie takich 4 minutowych.

[prodiament]

Napisane przez cloche

ja testowalam zapp, i wszelkie poprzednie wersje od tej najnowszej mi sie nie podobaly, mialy powazne mankamenty. w jednej nie mozna bylo zmienic dziecku pozycji, a jednak czasem maluch sie kimnie... w drugiej, tej odchylanej, siedzisko jest na osobnym stelazu i zeby wozek zlozyc, trzeba go wyjac. a ta najnowsza ma odchylanie i stelaz skladany z reszta wozka, ale kosztuje stanowczo za duzo na to, co oferuje. poskladany jest kompaktowy, ale tez troche miejsca zajmie... nie wiem jakie macie auto. z tego sie robi po prostu taki klocek. przy chicco za to taka parasolka i wbrew pozorom takie cos latwiej akurat w malym samochodzie pomiescic.
aha, zappem na bruku jechac to jakas masakra... nie rozumiem fenomenu tego wozka. nie za ta cene... w niemczech jest on bardzo popularny i naogladalam sie go... podziekowalam

Zaczęłam się nad nim zastanawiać, bo na fotkach i filmikach wyglądało na to, że składa się do naprawdę małych rozmiarów (ten zapp, bez zdejmowanego przy składaniu stelażu), ale skoro testowałaś osobiście różne warianty i masz taką opinie, to chyba jednak podaruję sobie ten wybór Chicco wygląda całkiem ciekawie, ale nie znalazłam używanego w dobrej cenie - chciałabym wydać max. 200 zł, bo to ma być wózek tylko na wyjazdy, a nie na codzień.

Napisane przez Ashyshqa

Anka!!! Nic nie wiedzialam o ciazy!Moje ogromne gratulacje i uściski!

Prodiament ja mam z wózkami na bakier bo jak sie na jakiś napale to szybko wiele mi w nim zaczyna przeszkadzać... Miałam maclarena xlr, zamieniłam na britax b-mobile i jakbym jeszcze raz mogła wybrać to bym bez dwóch zdan brała babyjogger city mini gt. Ale to jeśli ma to byc jedyna spacerówka bo jest mega wszechstronna, ma pompowane koła wiec na każdy teren sie nada, ale jest lekka jak na takie koła (9kg), składa sie na kanapkę, jedna ręka wiec git, ma mega fajna ogromna budę. Wciąż mnie kusi, żeby na nią wymienić tego britaxa ale niestety sporo musiałabym dołożyć. Ale mam wrażenie, ze to najbardziej uniwersalny wózek jaki może być.

Baby jogger wygląda booosko ale ta cena... szok... przerasta moje możliwości

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez ankaaa206

Ash dziekuje, w koncu sie udalo, mam nadzieje, bo wizyta dopiero za tydzien
Co do wozka ja kocham moja inglesine avio, ale kupilam ja na promocji za pol ceny... tyle ile chca za ten wozek nie dalabym bo jednak ma jedna wade, ciezko sie podbija.
Niki tez ciagnie do elektroniki, byl ostatnio chory i dosc sporo bajek ogladal i teraz jest masakra, mam nadzieje ze zapomni, ograniczamy mu do 1 max 2 bajek dziennie takich 4 minutowych.

gratulacje ja cały czas przekładam starania o towarzystwo dla julki

[pawie_oczko]

Napisane przez Kinga_20

Pawie oczko ja się czuję świetnie, dużo lepiej niż z Lili, brzuch cały czas miękki, nic nie boli, nie doskwiera dzięki że pytasz co do płci to ja mam.przeczucie, że będzie druga dziewczynka

.

Witam poranną porą! o_0. Nie śpie od 5 rano, i co najlepsze nie przez moje dziecko. Została u nas 8 letnia chrześnica męża, która postanowiła o tej godzinie wstać nie powiem z jakimi dolegliwościami ..... Na szczęście lubię tę dziewczynkę, więc nie mam jej tego za złe..mam tylko nadzieję, że mała nic nie podłapie..


Kinga- super, że tak dobrze się czujesz, ja też tak miałam z N. A co do przeczuć, to sprawdziły się za pierwszym razem? Bo ja np. myślałam, że raczej chłopak No i jakie macie opcje imienne? uwielbiam te tematy

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:27 ----------

Co do tematów na tapecie, tj. zmywarek i ☠☠☠☠☠☠☠☠☠a, to zmyware mamy od roku, i uwazam, że to jeden z najlepszych zakupow wyposazeniowych, no teraz sobie nie wyobrazam zycia bez niej. A co do ☠☠☠☠☠☠☠☠☠a, to pewnie fajnie było by mieć, ale jakoś nie ubolewam... jest za drogi i to go dyskwalifikuje, a wszystkie inne sprzęty typy miksery, sokowirówki, blendery itp. itd., i nawet na święta dostalismy maszynke do mielenia miesa juz mamy, wiec co mialabym zrobić z tymi gratami? zamiast niego, wolałabym przeznaczyć kasę, na lampy do domu, bramę albo ogród

Dziewczyny, a kupowała któraś z Was sanki na all? szukam czegoś, ale niezbyt przekombinowanego, śpiworek mamy z womara więc samych sanek potrzebuje jak coś, na all tego mnóstwo i nie wiem co wybrać

tak mi się jeszcze przypomniało, że nie pamiętam kiedy byłśmy z małą na spacerze w wózku? chyba gdzieś w październiku? od dawna chodzi na nóżkach, ewnetualnie biorę nosidło.. muszę zrobić próbę czy da się włożyć, bo wcześniej jeździła dość chętnie

[banka26]

Napisane przez prodiament

Jaką spacerówkę byście poleciły? Chodzi mi o coś lekkiego i kompaktowego, co się szybko złoży i zmieści do bagażnika. Do tej pory mieliśmy Jedo Fyn. Fajnie służył, ale pora na coś lżejszego, bo jedziemy na miesiąc do Wawy i nie chcemy zawalać całego bagażnika naszym Jedo -bagaży na miesiąc może się dużo nazbierać

Ja mam britaxa b-moution i jestem mega zadowolona z.niego choc poki co prawiw nie uzywamy , ale pewnie na wiosne znowu bedzie.w uzyciu

[XxXJuSstiii]

Napisane przez banka26

Ja mam britaxa b-moution i jestem mega zadowolona z.niego choc poki co prawiw nie uzywamy , ale pewnie na wiosne znowu bedzie.w uzyciu

Faktycznie myślisz, że jak teraz, zimą nie uzywacie to na wiosnę bedzie jeździł? My teraz głównie wózek a znów na wiosnę myslę, że się pożegnamy

[banka26]

Napisane przez XxXJuSstiii

Faktycznie myślisz, że jak teraz, zimą nie uzywacie to na wiosnę bedzie jeździł? My teraz głównie wózek a znów na wiosnę myslę, że się pożegnamy

Haha mam nadzieje ze tak . Napewno beda spacery bez ale mamy jeden park oddalony troszke od domu wiec wozek bedzie potrzebny a i wyjazdy sie zacznal to Krakow to HH i wyjazdy do zoo
My teraz to mamy spacery 15-30 min wiec spokojnie na nogach idzie

[deb]

Napisane przez vil84

co do wózków - my kupiliśmy baby jogger'a właśnie ze względu na składanie do minimalnych rozmiarów składanie zajmuje sekundę i składa się praktycznie w kostkę

Deb - zaszaleliście muszę przyjechać obejrzeć to cudo

moje dziecię rozpracowało angry birds, talking tom'a i parę innych gier, a jak nie chciałam mu dać telefonu to wziął tableta, włączył sobie yt i zaczął oglądać sobie baje

Zapraszamy

[XxXJuSstiii]

Banka a to Bartek teraz mi nie bardzo chce chodzić woli wózek

[Ashyshqa]

Myśle, ze to kiedy która z nas zrezygnuje z wózka zależy w dużym stopniu od tego jakie dystanse z naszymi dziećmi przemierzamy na nogach. My nie mamy samochodu, po mieście łazimy na piechotke, każdy plac zabaw czy park to 20-30min w jedna stronę. Z Sofia na własnych nóżkach jeszcze nigdy nie doszłyśmy dalej niż do sklepu oddalonego o 10min (co zajęło nam ponad godzinę, a z powrotem ja nioslam). Ale gdybyśmy mieszkali gdzies, gdzie wszystko mam pod modem +mam auto to już mogłabym wózek sprzedawać. A tak czuje, ze jeszcze z rok nam posłuży.

[MoTyleKsw]

Napisane przez Ashyshqa

Myśle, ze to kiedy która z nas zrezygnuje z wózka zależy w dużym stopniu od tego jakie dystanse z naszymi dziećmi przemierzamy na nogach. My nie mamy samochodu, po mieście łazimy na piechotke, każdy plac zabaw czy park to 20-30min w jedna stronę. Z Sofia na własnych nóżkach jeszcze nigdy nie doszłyśmy dalej niż do sklepu oddalonego o 10min (co zajęło nam ponad godzinę, a z powrotem ja nioslam). Ale gdybyśmy mieszkali gdzies, gdzie wszystko mam pod modem +mam auto to już mogłabym wózek sprzedawać. A tak czuje, ze jeszcze z rok nam posłuży.

a ja mam inny problem, moje dziecko nie miesci się w nico... jeszcze w tym calym rynsztunku zimowym i wygląda jakby jeździla w nim po młodszej siostrze wiec chodzimy na piechotę po okolicy, albo bierzemy rower do pchania...
I chyba będziemy musieli kupić jakąś "spacerówkę"


Wooow gdzie te czasy, gdzie kilkadziesiąt stron dziennie szło A tu od tygodnia jedna strona.