Czas na zmiany !

[rycynka]

Postanowiłam założyc nowe konto, bo pragnę rozpocząc wszystko od początku.
Niecałą godzinę temu skończyłam oglądać świetny program "Pogromcy nadwagi", który emitowany jest na MTV. Strasznie zainspirował mnie ten program i postanowiłam zrobić coś ze sobą, zadbać o siebie, poczuć się lepiej we własnej skórze. Nie jest to pierwsza walka ze zgubieniem zbędnych kilogramów, wiele razy zaczynałam, ale odpuszczałam sobie po kilku dniach. Doprowadzało to tylko do tego, że jedzenie, które zazwyczaj zjadałam przez tydzień, jadłam w przeciągu kilku godzin. Mam nadzieję, że tym razem mi się uda i zawalczę o siebie
W poniedziałek mam zamiar roczpocząc swoją dietę. Postanowiłam jeść około 1200 kcl dziennie + plus ćwiczenia (nie wiem jak to będzie, bo jestem strasznym leniem). Moimi największymi kompleksami są moje uda, brzuch,cellulit, do tego te ohydne rozstępy,(może polecacie jakiś dobry krem?). Dlaczego mam te nadprogramowe kilogramy ? Bo jestem strasznym łasuchem na słodycze, fast food'y, chipsy itp niezdrowe jedzenie. Będą to moje najgorsze wabiki, ale mam nadzieję, że oprę im się. Do zgubienia mam (tak myślę, bo ważyc będę się w poniedziałek rano) około 15 kg.

[Viola121]

Mnie również ten program bardzo zainspirował.
Jeżeli chcesz możemy wspierać się nawzajem bo ja również odchudzam się

[giovinezza]

Nowe początki!!!
Miałam ich miliony i jeszcze więcej, co tydzień powtarzam sobie od poniedziałku, masakra
Chcę dołączyć do tego wątku na ostatni swój początek, chcę w końcu coś doprowadzić do końca. Dieta niełączenia z ograniczeniem kacl do 1200-1400 na to się zdecydowałam Mój kolejny milionowy wątek wsparcia, mam nadzieję, że tym razem pójdzie z górki i uda się. Cel w podpisie.

[Puchatek0807]

Napisane przez giovinezza

Nowe początki!!!
Miałam ich miliony i jeszcze więcej, co tydzień powtarzam sobie od poniedziałku, masakra

skąd ja to znam... niedawno też zaczęłam dietę...a może poprostu staram się MŻ, nie jem chipsów, smażonego, słodyczy. Za to żytni chleb, kefirki, jogurty naturalne, jajka, filety z kurczaka, sałatki i warzywa na patelnie goszczą w moim menu na codzień. oczywiście zdarzają mi się małe niepowodzenia jak kawałek czekolady itp ale nie załamuję sie chcę zgubić trochę brzucha do wakacji bo na wciągu nie wytrzymam za długo

[tym_razem_sie_uda]

WITAM

Mogę dołączyć? mam do zrzucenia jakieś 3-4kg ważę 51 kg ale jestem niska i źle czuje się w swoim ciele :/ mam masywne uda :/ odchudzałam się jakiś czas temu ale przyszła matura i nerwy spowodowały że jadłam i jadłam.. razem będzie łatwiej ostatnie odchudzanie i tak było sukcesem gdyż w 3.5 miesiąca zrzuciłam 9kg nie jadłam chleba ziemniaków słodyczy i smażonych potraw do tego ćwiczyłam jakąś godzinkę dziennie motywujmy się dziewczyny nawzajem piszmy co w danym dniu jadłyśmy ja zacznę od jutra bo dziś wstyd pisać ile zjadłam

POZDRAWIAM

[giovinezza]

Ale cisza tutaj, jeszcze wątek się nie rozwinął a już zamiera

[Puchatek0807]

To ja dziś tak :
*śniadanko: kromka żytniego chlebka z serkiem i ogórkiem, do tego kawałek paryki czerwonej.
* w pracy serek biały z kromką chleba orkiszowego
*teraz obiad bo wróciłam (zdązyłam zjeść przed 18 ) : zupka warzywna, nóżka z kurczaka bez skórki, łyżka ziemniaków i kapustka :P
jeszcze jakieś jabłko wpałaszuje i to by było na tyle

powodzenia

[Baś]

Jestem z wami!! I "zaczynamy" ostatni raz rozsądne jedzenie do końca życia. Nawet jak będą jakieś potknięcia, gorsze dni, to nie rezygnujemy! Stwierdziłam że w końcu się zaprę i będzie tak jak JA chcę
Więc nie mam nadziei że się uda tylko po prostu to zrobię, jea, MŻ czas zacząć

[mroziq]

Życzę wam wszystkim powodzenia Tylko nie przesadzajcie z ograniczeniem kalorii ,pijcie dużo wody i jedzcie dużo mięska,owoców i warzyw Trzymam kciuki

[tym_razem_sie_uda]

przepraszam że wczoraj nie napisałam ale miałam pracowity dzień

ja wczoraj:
*musli z mlekiem
*gotowana pierś z kurczaka z zieloną sałatą pomidorem i ogórkiem
*jogobella mango
*danio waniliowe bo nic innego nie miałam pod ręką
*2 jaja na twardo

dzisiaj musli

[Baś]

Ja miałam nieco kulawy początek, wczoraj 2 kromki pieczywa chrupkiego, serek wiejski (z miodem :/) kapuśniak dietetyczny, brokuły, a wieczorem... deserek truskawkowy z biszkoptami, ale na szczęście niedużo. Dziś już bezgrzesznie

[mandy27]

Hej dziewczyny ją mam dużo do zrzucenia bo aż 16kg też stosuje MZ

[Maped]

Powodzenia- ja zaczęłam 23 maja Mam 10 do zrzucenia- może 13... Więcej nie.

[mroziq]

Napisane przez Maped

Powodzenia- ja zaczęłam 23 maja Mam 10 do zrzucenia- może 13... Więcej nie.

A ile ważysz i do jakiej wagi dążysz?

[od Nova Ja]

Witam
Przyłączę się do was też oglądam ten program i od dziś tak zaczęłam postępować. Rozpisałam w zeszycie wszystkie rzeczy do jedzenia ( z wyprzedzeniem na dwa dni żeby ewentualnie zrobić zakupy) i ćwiczenia jakie mam do wykonania w ciągu dnia.
Startuję z wagą 88, 5kg i wzrost 158cm więc wyglądam jak wielka kulka ale nie mam zamiaru więcej czasu marnować i wszystkiego sobie odmawiać.
We wrześniu wybieram się mam kilka imprez i nie mam zamiaru się denerwować i żałować że znowu jestem najgrubsza. Niech nikt nie mówi że nie ma się czym przejmować bo jak mi ktoś mówi że ładnie wyglądam to tak jakby mi ktoś "pluł w twarz, a ja się ocieram i mówię że pada"
Więc mam nadzieję że razem będzie łatwiej a latem jest zdecydowanie prościej.

[Ultrafiolet]

i pamiętajcie o ruchu ;>

[od Nova Ja]

No dziewczynki co tak cicho ja zakupiłam krokomierz i robię 10000 kroków dziennie to 2 razy tyle co normalnie i są efekty a do tego przestałam się obżerać. Założyłam sobie 5 kilo na miesiąc czyli ok 1.2 kg na tydzień co jak na razie dobrze mi idzie.
A co u was?

[otreba]

Ja tez zaczynam... koniec z chipsami i takimi tam + ruch,ruch, ruch! Liczę na wsparcie