Zabieg Cosmelan - Pamiętnik

[pannazmokraglowa]

Najpierw pisze na probe cokolwiek,bo nie moge jakos nic wyslac.

[moll_y]

Napisane przez pannazmokraglowa

Najpierw pisze na probe cokolwiek,bo nie moge jakos nic wyslac.

Pannazmokraglowa a widzisz to moglas pisac nie-na probe

[Angi74]

Napisane przez moll_y

Pannazmokraglowa a widzisz to moglas pisac nie-na probe

A oto jak wyglądam po 2 dniach od nałozenia kwasu migdałowego.Nałozylam tylko punktowo na plamy pod nosem i na brodzie.teraz mam mozno ściągniętą skórę i powoli zaczyna się łuszczenie.

[pannazmokraglowa]

Napisane przez moll_y

Pannazmokraglowa a widzisz to moglas pisac nie-na probe

No wlasnie Moll-y ! Piaslam chyba ze 4x dlugasne teksty,po czym wyskakiwalo mi okienko,ze musze sie zalogowac,logowalam sie na nowo i to samo.

Afa! Wszystko jest tak jak byc powinno.To,ze Ci teraz pare wygrow wyskoczy,to znaczy,ze szybciej bedziesz miala z nimi swiety spokoj.Z Cosmelanu najbardziej sa zadowolone osoby o cerze tlustej,bo wlasnie im sie skora oczyszcza. Takze to pogorszenie cery jest tylko chwilowe. Tez tak mialam przy pierwszym stosowaniu Cosmelanu.Oczywiscie na skorze NIE MUSZA,droga Moll-y , pojawic sie wypryski,wagry,by potwierdzila sie skutecznosc dzialania maski.Przeciez Ty nawet nie masz tlustej cery. Ciesze sie,ze sie juz nie czerwienisz.Mysle,ze skora Ci sie juz przyzwyczaila.Teraz jestes na etapie zaprzyjazniania sie z panem Cosmelanem.Mimo to zachecam Cie do wydluzenia aplikacji.
Ja natomiast przeliczylam sie ostatnio.Zamiast luszczyc sie na drugi dzien po masce( w niedziele mialam ja nakladana),luszczylam sie dopiero na trzeci dzien(tzn.wczoraj).Hm.... Musze sobie to inaczej rozplanowac.

Afa! Mi tez skora tez przy standardowym nakladaniu maski roznie sie luszczyla,ba...pojawila mi sie tez 2x ranka,tzn.otarcie na policzku.Wprawdzie wtedy na to dostalam od pani w aptece probke Avene-Cicalfate,ale osobiscie polecam Sudocrem( bo ma taki sam chyba sklad),nazywany przez nas piguly "cudokremem",bo leczy bardzo szybko rany i stosujemy go w szpitalach prawie na wszystko.Na odlezyny,na otarcia,odparzenia (nie tylko u dzieci,ale tez pod "faldkami tluszczu") ,ja stosowalam to tez kiedys na tradzik i jak nic innego nie mialam na opryszczke.Polecam. Warto go miec w domowej apteczce! Nie jest drogi i dostaniesz go nie tylko w aptece,ale tez w Rossmanie. W swym skladzie zawiera cynk,ale tak jak avene nie wysusza.

Brgida! My plemie Apaczow jestesmy z Toba!

Moll-y, Ty to jestes,znowu namowisz mnie na zakup. Cos mi sie zdaje,ze sie zapytam o ten podklad w Dauglasie.

Milego dzionka dziewczyny!

[Brtgida]

Hej dziewczynki!
Dziś rano, wyglądałam całkiem nieżle jakbym zabardzo się opaliła i zaczynała brązowieć. Odwiozłam dzieci do szkoły i wstąpiłam po chleb do małego sklepu, wygądałam jakbym wróciła z gorących krajów nawet kumpela która rano wpadła na kawke mówi że naprawde nie wyglądam żle. Dzieś próbuję drugą obcje dwa razy po 4 godziny. zobaczymy co będzie jutro , acha od wczoraj popołudniu się łuszczę pokazdym nałożeniu kremu po jakimś czasie zmywam twarz wacikiem i nakładam krem ponownie i kwałki skórek też schodzą, Jest nie żle nawet mąż myślał że będzie dużo gożej. Kondycja zarówno fizyczna i psychiczna bardzo dobrze!
Pannazmokrągłowa dzięki , a co z twarzą u Ciebie, bo ty jesteś też po cosmelanie i kiedy poczułaś się "wyjściowo"
Pozdrowienia i buziaczki dla wszystkich

[moll_y]

Napisane przez pannazmokraglowa : Moll-y, Ty to jestes,znowu namowisz mnie na zakup. Cos mi sie zdaje,ze sie zapytam o ten podklad w Dauglasie.

Milego dzionka dziewczyny![/quote]

Pannazmokraglowa jestes nieoceniona, co ja bym bez Ciebie zrobila
wiedz ze impertynencja moja czasem rowniez i mnie zaskakuje ale ten kosmetyk moze sie okazac przydatny dla wiekszosci dlatego pozwolilam sobie zasugerowac Ci weryfikacje owego miracle ja sie tyle o nim dobrego naczytalam chodzilo mi o to ze jesli kiedys przy okazji bedziesz w poblizu jakiejs perfumerii to jak sobie przypomnisz o maximum cover to super ja sobie przyrzeklam sprawdzic wszystko co tylko moze dolozyc sie do pieknego wygladu..jakaz jestem prozna!
Moje doswiadczenia z cosmelanem2 powiekszyly sie o kolejne informacje mianowicie (i tu chcialam skonsultowac) - po ostatnim nalozeniu sporej ilosci, jak juz pisalam - na drugi dzien nie bylam nawet rozowa,luszczyc sie zaczelam wczoraj (wiec nie na drugi jak poprzednio a dopiero na trzeci dzien!) dzis luszcze sie okropnie , az mam ochote zrobic porzadny peeling (nie mam zadnych mikro uszkodzen skory a przynajmniej nie- widocznych golym okiem i nie- odczuwalnych w postaci disturbu jak np pieczenie) Podsumowanie:
Efekty - z plamek przy nosie z dwoch stron pozostaly cienie ale po nalozeniu podkladu nie widac nic najmniej luszczy mi sie czolo ale dzis widze ze dopiero sie zaczyna prawdziwie luszczenie w tym miejscu tam tez plamy rozjasnily sie bardzo i Pannazmokraglowa juz poddalam sie sugestii i nastepny raz planuje potrzymac maske 2 godz nie wiem co bedzie ale juz sie boje
No i mam problem; pisalam ze efekt "okularow" dlugo sie utrzymywal ale myslalam ze to przez ten czerwony a potem rozowy kolor skory ale niestety nie, okazalo sie bowiem ze w tym miejscu gdzie nalozylam cosmelan (nie wiem po co bo tam plam nie mialam) powstaly mi male plamki ale usiane tak ze bez makijazu tworza ten efekt okularow i teraz mnie trafia bo po jaka cholere nakladalam krem w tym miejscu jest jeszcze jeden problem - mialam dwie male plamki, dosc jasne tak ze nie widzialam ich spod makijazu wczesniej usytuowane prawie symetrycznie jakby u nasady nosa, na jego skrzydelkach tak + - na polowie wysokosci i na te plamki ostatnio nalozylam warstewke cosmelanu (precyzyjnie tylko na plamki) i te dwie plamki sie wsciekly po ostatniej aplikacji i nagle sciemnialy Pannazmokraglowa masz juz spore doswiadczenie z cosm. prosze napisz czy to normalne, moze najpierw czesc ciemnieje a po kolejnej aplikacji sie rozjasnia czy tez (o zgrozo) pewne plamki po prostu tak reaguja na cosmelan i staja sie ciemniejsze nie wiem co mam myslec i boje sie kolejnej aplikacji w tych miejscach, jesli to ma byc loteria to ja dziekuje i nie bede juz nakladac kremu w watpliwych miejscach, czolo reaguje swietnie - po kazdej aplikacji widze efekty rozjasnienia, tam tez postanowilam wydluzyc czas zabiegu.Z reszta plamek to juz nie wiem zupelnie bo te przy nosie zniknely praktycznie zupelnie po pierwszym zabiegu wiec tam nie bede ponawiac aplikacji ale nie wiem co mam zrobic z tymi malymi plamkami po oczami (krem nakladalam 2.5cm w dol liczac od dolnej powieki) i co z tymi dwoma malymi na skrzydelkach nosa - nakladac tam krem czy nie???
Pozdrawiam Was wszystkie dziewczeta

[evelina.00]

Chcę zrobić sobie peeling kwasem migdałowym, podobno wybiela. Stosuję Neostradę HQ i chciałabym tym peelingiem wzmocnić działanie wybielające.
Czy to jest dobry pomysł, czy wyrządze sobie tylko krzywde??
Angi74 Ty robilas peeling migdałowy, co o tym sądzisz?

[Angi74]

Napisane przez evelina.00

Chcę zrobić sobie peeling kwasem migdałowym, podobno wybiela. Stosuję Neostradę HQ i chciałabym tym peelingiem wzmocnić działanie wybielające.
Czy to jest dobry pomysł, czy wyrządze sobie tylko krzywde??
Angi74 Ty robilas peeling migdałowy, co o tym sądzisz?

Niby wybiela,ale jakiś super efektów jak na razie nie widzę.Na pewno swietnie działa na tłustą skórę ,grudki itp. Nie wiem jak to się ma do Neostraty,nie stosowałam jej ,więc nie chcę Ci źle doradzić. Zapytaj moze na forum Femi,tam mają spore doswiadczenie w "wybielaczach".

[Brtgida]

Wtam ponownie
Mooly - odniośnie plam po cosmelanie 2 , to moja lekarka uprzedziła mnie że po nałożeniu na początku plamy będą bardziej intensywne i to jest normalna reakcja, widzę to też u siebie, ale wydaje mi się że powinnaś nałożyć cosmelan2 równomiernie na całą twarz, ponieważ w tych miejscach gdzie był cosmelan skóra zrobi sie delikatniejsza, pory się zamkna, skóra będzie wyrażnie wygładzona, więc nie wiem jak to się będzie miało do całej twarzy. W miejscu skrzydełek nosa bardzo delikatnie, tak mi sugerowała lekarka poniważ mam tam sporo naczynek więc bardzo delikatnie, Nie należy przesadzać też z ilością , wystarczy nakładać tak jak podkład cinka wrstwę.

Moja twarz dziś znacznie lepiej, zbrązowiała i też cały czas się łuszcze, ale jest wyrażnie wygładzona. Trzymam teraż cosmelan 2 2x dziennie. od 12 godz 18 i potem na noc od 23 do 7. Narazie wszystko ok
Pozdowienia i buziaczki miłego dnia dla wszystkich

[anne28]

hej dziewczyny!!!
czekam z niecierpliwoscia na zestaw cosmelanu z portugalii (mam nadzieje ze dojdzie), wygralam aukcje i kupilam set za 360 dolarow plus 25 dolarow koszty przesylki. potem dostalam maila, ze moge dodatkowo kupic jak chce cosmelan 2 (za 139 dolarow) i hydra K (za 49 dolarow), ale narazie zrezygnowalam, bo przeciez nie wiem jakie to wszystko bedzie miec na mnie dzialanie...

Birgita: stosujesz Cosmelan 2 tylko na noc? a na dzien nie?

Kazda roznie stosuje to wiec nie wiem jak to bedzie u mnie, tym bardziej ze bede robic zabieg sama a nie pod okiem dermatologa...

pannazmokraglowa piszesz ze stosujesz maske ale masz chyba na mysli krem cosmelan 2 tyle ze stosujesz go jako maske prawda?

BUZIAKI

[anne28]

Brigida: chyba rowno pisalysmy, juz wiem sorki

[moll_y]

Napisane przez Brtgida

Wtam ponownie
Mooly - odniośnie plam po cosmelanie 2 , to moja lekarka uprzedziła mnie że po nałożeniu na początku plamy będą bardziej intensywne i to jest normalna reakcja, widzę to też u siebie, ale wydaje mi się że powinnaś nałożyć cosmelan2 równomiernie na całą twarz, ponieważ w tych miejscach gdzie był cosmelan skóra zrobi sie delikatniejsza, pory się zamkna, skóra będzie wyrażnie wygładzona, więc nie wiem jak to się będzie miało do całej twarzy. W miejscu skrzydełek nosa bardzo delikatnie, tak mi sugerowała lekarka poniważ mam tam sporo naczynek więc bardzo delikatnie, Nie należy przesadzać też z ilością , wystarczy nakładać tak jak podkład cinka wrstwę.

Moja twarz dziś znacznie lepiej, zbrązowiała i też cały czas się łuszcze, ale jest wyrażnie wygładzona. Trzymam teraż cosmelan 2 2x dziennie. od 12 godz 18 i potem na noc od 23 do 7. Narazie wszystko ok
Pozdowienia i buziaczki miłego dnia dla wszystkich

Brtgida - dziek's za info ja pod makijazem w ciagu dnia wogole nie widze plam i inni tez nie widza (robie sondaz ) cos mi sie wydaje ze chyba przesadzilam z iloscia cosm2 na te plamki na skrzydelkach nosa no to teraz mam com chciala ale ale - dopiero dzis rano zauwazylam ze naskorek tam sie zaczal luszczyc - sciagnelam delikatnie plateczek i oczom mym uklazala sie jasniejsza plamka ta druga ktora przypomina pieprzyk (..wilekoscia) to jeszcze jest ale mam nadzieje ze tez sie zluszczy. Ach..! cudownie jest nie widziec plamek!!
Anne28 - pozwole sobie odpowiedziec w imieniu Pannyzmokraglowa, ktoraz to Panna stosuje - tak wlasnie cosmelan 2 w formie maski, co tez czynie rowniez ja (nie mialam do czynienia z cosm1)

Kudlaczku, Kaku11,Agabi,Ulala,Kaprys ko - dziewczyny co nowego u Was? pozdrawiam

[Anka08]

Witam wszystkie Plamowiczki


Prawdopodobnie zdecyduje się na Cosmelan! Mam plamy na czole, skroniach, nad ustami, i chyba przybierają na barwie - odstawiłam pigułki antykoncepcyjne, ponieważ źle wpływały na moją wątrobę. Walczę od ponad 2 lat, i nic. Niestety mam bardzo delikatna skórę i trochę obawiam się mocnych kremów, ale plam już się nie udaje zatuszować podkładami, czy walczyć z nimi kremami Vichy, Druli, Iwostinem czy Dermedikiem..

Mam dlatego pytanie o dobrego dermatologa, u którego można się poradzić i który stosuje Cosmelan w Krakowie.

Może ktoś już pytał o Kraków, ale waszych postów jest tyle, ze nie jestem w stanie wszystkie na raz przeczytać.

I do tych dziewczyn po zabiegu - czy efekt jest rzeczywiście bomba, i czy utrzymuje się? Słyszałam różne opinie na ten temat...

Pozdrawiam

[moll_y]

Witaj Anka08 mysle ze to Cie zainteresuje :

Napisane przez Brtgida

Witajcie witajcie
Dziewczęta jestem już po cosmelanie 1, właściwie to jeszcze z nim bo maskę mam trzymać do 18-19-tej . Najpierw miałam potok informacji odnośnie cosmelanu, nawet niektóre musiałam zanotować głównie te odnośnie stosowania. Potem oczyszcznie i odtłuszczenie i maska kolor musztardy, czuję minimalne pieczenie absolutnie nie dokuczliwe. Tą jedynką pani doktor podeszła blisko oczu jakieś 0.5 cm od dolnej powieki ale ja cosmslanem2 nie mogę tak blisko tylko gdzieś na 1-1,5cm mogę. Po 19-tej smarować się kremem Hydro... K cosmelan 2 około22-23-ciej
na noc, rano zmyć i smarować się kremem kilka razy dziennie, jak będę soczyście czerwona to przerwa 1 dzień chyba że to będzie intensywny rumień to stosuję albo 2x po 4 godziny albo na noc na 8 godzin to zależy odemnie mam wyprubowac obie obcje i wybrać lepszą.
Dziwczyny jestem tak mile ZASKOCZONA ponieważ za cosmelan zapłaciłam 1200 zł i dostałam do domu hyrda----K z zestawu i oczywiście cosmelan 2 oraz kilka próbek z Biodermy kremu łagądzącego. Miałam zapłacić 1500 zł za zestaw bez hydro....K , ponoć w tym gabinecie jest promocja do pażdziernika. JESTEM W SZOKU. podaję namiar BONA DEA ul. Smoleńsk Kraków. Narazie jest ok zobaczymy jutro . Buziaczki

[Kudłaczek]

Napisane przez Afa

Dziewczyny, czy w niedługim czasie po masce cosmelanu miałyście wągry? Dzisiaj zauważyłam, że sie pojawiły takie czarniutkie.
Drugie pytanko - czy w okresie stosowania cosmelanu2 można wykonywać mikrodermabrazję?

Pozdrawiam

Witaj Afa
Ja nie miałam wągrów, miałam czyściutką cerę jak nigdy po cosmelanie zresztą dalej nie narzekam
Mi dermatolog odradzila wszelkiego rodzaju preparaty, ktore zluszczają naskórek i mogą powodować podrażnienia.
Pozdrawiam

[Kudłaczek]

Napisane przez moll_y;

[B

Kudlaczku, Kaku11,Agabi,Ulala,Kaprys ko [/B]- dziewczyny co nowego u Was? pozdrawiam

Witaj Molly
Dziękuję za pozdrowienia i ja Ciebie też oczywiście bardzo serdecznie pozdrawiam
Właśnie skończył mi się kremik cosmelan i już zamówiłam u dermatologa za 420zł muszę w dalszym ciągu stosować cosmelan 2x dziennie na mój "wąsik" bo coś nie chce zniknąć Pani Deramatolog powiedziała żebym się nie załamywała bo Cosmelan w dalszym ciągu działa i że wąsik powinien zniknąć a jeśli nie, to możemy powtórzyć maskę Cosmelan 1 tylko na te miejsca gdzie plamki są jeszcze widoczne...mam nadzieję jednak że znikną całkowicie
Do buraczków niestety się nie przekonałam, ilekroć piłam soczek z buraków zbierało mi się na wymioty ble ble bleeeeeeee
i zatykanie nosa nie pomagało

Trzymam kciuki za ciebie Molly!!!Niech te wszystkie okropne plamiska znikną z twojej twarzy buziaczki

[Afa]

Napisane przez Anka08

Witam wszystkie Plamowiczki


Prawdopodobnie zdecyduje się na Cosmelan! Mam plamy na czole, skroniach, nad ustami, i chyba przybierają na barwie - odstawiłam pigułki antykoncepcyjne, ponieważ źle wpływały na moją wątrobę. Walczę od ponad 2 lat, i nic. Niestety mam bardzo delikatna skórę i trochę obawiam się mocnych kremów, ale plam już się nie udaje zatuszować podkładami, czy walczyć z nimi kremami Vichy, Druli, Iwostinem czy Dermedikiem..

Mam dlatego pytanie o dobrego dermatologa, u którego można się poradzić i który stosuje Cosmelan w Krakowie.

Może ktoś już pytał o Kraków, ale waszych postów jest tyle, ze nie jestem w stanie wszystkie na raz przeczytać.

I do tych dziewczyn po zabiegu - czy efekt jest rzeczywiście bomba, i czy utrzymuje się? Słyszałam różne opinie na ten temat...

Pozdrawiam

Beata Markiewicz, przyjmuje w Derm Medik w Krakowie przy ulicy Zwierzynieckiej 29 (narożny biurowiec, niedaleko Jubilata) www.dermmedik.pl
Mi przypadła do gustu, może i Ty będziesz zadowolona.

[AgaZ]

A mnie coś pokusiło na kupno sokowirówki przez internet i czekam choroba jasna już ponad tydzień.
Buraczki czekają w gotowości

[agabi]

moll_y- ja też Cię pozdrawiam serdecznie. u mnie bez zmian jeśli chodzi o plamkizastanawiam się nad cosmelanem2,tylko nie wiem czy zadziała na mój wąsikjest sens wydawać kasea tak poza tym to od dzisiaj do końca września mam wolne
pannazmokraglowa- nie wiem czy te moje pryszczyki w miejscu stosowania thiospotu to bylo uczulenie, ale wyglądało to jak popażenie,i wolałam nie ryzykować...i nie wiem co mam teraz robić z tymi plamami...pozdrawiam:cmok :
a do buraków jakoś nie mogę się przekonać

[moll_y]

Napisane przez agabi

moll_y- ja też Cię pozdrawiam serdecznie. u mnie bez zmian jeśli chodzi o plamkizastanawiam się nad cosmelanem2,tylko nie wiem czy zadziała na mój wąsikjest sens wydawać kasea tak poza tym to od dzisiaj do końca września mam wolne
pannazmokraglowa- nie wiem czy te moje pryszczyki w miejscu stosowania thiospotu to bylo uczulenie, ale wyglądało to jak popażenie,i wolałam nie ryzykować...i nie wiem co mam teraz robić z tymi plamami...pozdrawiam:cmok :
a do buraków jakoś nie mogę się przekonać

Agabi - uzywalas kremu thiospot czy preparatu w kulce(?)
Nie namawiam Cie na cosmelan ale mi plamki tuz przy nosie (a na linii ust - tj. gornej wargi ale po obu stronach - nie na "wasie") te plamki sa niewidoczne.Trzeba jednak zaryzykowac, ja sobie chwale cosmelan tak jak napisala pannazmokraglowa - ten krem czyni cuda, musialam przekonac sie sama jak on dziala nie jestem zawiedziona, twarz sie zmienia juz po pierwszej aplikacji, na brodzie mialam taka "kaszke" - niewidoczna prawie ale wyczuwalna podczas mycia w dotyku - tego nie ma uwierzyc nie moglam, te drobne grudeczki poprostu sie wchlonely (pradwopodobnie bo nic mi na wierzch nie wyszlo) pory sa zamkniete a buzia wyglada naprawde swiezo, jutro (po raz 4-ty juz) nakladam maske z cosm2 - dziewczyny.. chyba sie uzaleznilam
pozdrawiam, milej nocy

[moll_y]

Napisane przez AgaZ

A mnie coś pokusiło na kupno sokowirówki przez internet i czekam choroba jasna już ponad tydzień.
Buraczki czekają w gotowości

AgaZ czas oczekiwania mozesz spozytkowac robiac chipsy buraczane
to nie zarty - wczoraj widzialam w almie takie w malych paczuszkach, wybralam jednak jablkowe bo burakow mam juz powyzej uszu (tylko 1 dzien przerwy od wznowienia kuracji buraczanej od 26 sierpnia)
pozdrawiam i zycze wytrwalosci w kuracji

[pannazmokraglowa]

Napisane przez moll_y

Napisane przez pannazmokraglowa : Moll-y, Ty to jestes,znowu namowisz mnie na zakup. Cos mi sie zdaje,ze sie zapytam o ten podklad w Dauglasie.

Milego dzionka dziewczyny!

Pannazmokraglowa jestes nieoceniona, co ja bym bez Ciebie zrobila
wiedz ze impertynencja moja czasem rowniez i mnie zaskakuje ale ten kosmetyk moze sie okazac przydatny dla wiekszosci dlatego pozwolilam sobie zasugerowac Ci weryfikacje owego miracle ja sie tyle o nim dobrego naczytalam chodzilo mi o to ze jesli kiedys przy okazji bedziesz w poblizu jakiejs perfumerii to jak sobie przypomnisz o maximum cover to super ja sobie przyrzeklam sprawdzic wszystko co tylko moze dolozyc sie do pieknego wygladu..jakaz jestem prozna!
Moje doswiadczenia z cosmelanem2 powiekszyly sie o kolejne informacje mianowicie (i tu chcialam skonsultowac) - po ostatnim nalozeniu sporej ilosci, jak juz pisalam - na drugi dzien nie bylam nawet rozowa,luszczyc sie zaczelam wczoraj (wiec nie na drugi jak poprzednio a dopiero na trzeci dzien!) dzis luszcze sie okropnie , az mam ochote zrobic porzadny peeling (nie mam zadnych mikro uszkodzen skory a przynajmniej nie- widocznych golym okiem i nie- odczuwalnych w postaci disturbu jak np pieczenie) Podsumowanie:
Efekty - z plamek przy nosie z dwoch stron pozostaly cienie ale po nalozeniu podkladu nie widac nic najmniej luszczy mi sie czolo ale dzis widze ze dopiero sie zaczyna prawdziwie luszczenie w tym miejscu tam tez plamy rozjasnily sie bardzo i Pannazmokraglowa juz poddalam sie sugestii i nastepny raz planuje potrzymac maske 2 godz nie wiem co bedzie ale juz sie boje
No i mam problem; pisalam ze efekt "okularow" dlugo sie utrzymywal ale myslalam ze to przez ten czerwony a potem rozowy kolor skory ale niestety nie, okazalo sie bowiem ze w tym miejscu gdzie nalozylam cosmelan (nie wiem po co bo tam plam nie mialam) powstaly mi male plamki ale usiane tak ze bez makijazu tworza ten efekt okularow i teraz mnie trafia bo po jaka cholere nakladalam krem w tym miejscu jest jeszcze jeden problem - mialam dwie male plamki, dosc jasne tak ze nie widzialam ich spod makijazu wczesniej usytuowane prawie symetrycznie jakby u nasady nosa, na jego skrzydelkach tak + - na polowie wysokosci i na te plamki ostatnio nalozylam warstewke cosmelanu (precyzyjnie tylko na plamki) i te dwie plamki sie wsciekly po ostatniej aplikacji i nagle sciemnialy Pannazmokraglowa masz juz spore doswiadczenie z cosm. prosze napisz czy to normalne, moze najpierw czesc ciemnieje a po kolejnej aplikacji sie rozjasnia czy tez (o zgrozo) pewne plamki po prostu tak reaguja na cosmelan i staja sie ciemniejsze nie wiem co mam myslec i boje sie kolejnej aplikacji w tych miejscach, jesli to ma byc loteria to ja dziekuje i nie bede juz nakladac kremu w watpliwych miejscach, czolo reaguje swietnie - po kazdej aplikacji widze efekty rozjasnienia, tam tez postanowilam wydluzyc czas zabiegu.Z reszta plamek to juz nie wiem zupelnie bo te przy nosie zniknely praktycznie zupelnie po pierwszym zabiegu wiec tam nie bede ponawiac aplikacji ale nie wiem co mam zrobic z tymi malymi plamkami po oczami (krem nakladalam 2.5cm w dol liczac od dolnej powieki) i co z tymi dwoma malymi na skrzydelkach nosa - nakladac tam krem czy nie???
Pozdrawiam Was wszystkie dziewczeta[/quote]


Moll-y! Dolaczam sie do wypowiedzi Brdgidy. Tez przy pierwszym stosowaniu Cosmelanu mialam mieszane uczucia,plamy czasami tez wydawalymi sie ciemniejsze.Oczywiscie to wszystko minelo. Nie kazda z nas ma jednak w tym samym miejscu skore bardziej wrazliwa.Mi luszczy sie najbradziej okolica podbrodka,tuz po kacikami ust no i nad warga.Troche ostroznosci nie zaszkodzi.Te moje okolice pod kacikami ust mialam czasem "wyzarte",a teraz mam piegi w tym miejscu( nie to zeby mi sie nie podobalo,ale poczatek nie byl taki fajny),dlatego nie do konca sie zgadzam,ze maske trzeba rownomiernie nakladac. Wg mnie nawet czasem nawet trzeba na jakis czas jakas okolice skory omijac.
Dzieki Moll-y,ze odpowiadasz w moim imieniu.
Anne28 pisze czasem maska,bo nie chce sie w zdaniu powtarzac uzywajac slowa Cosmelan,no i co to za krem,ktorego nie mozesz zostawic na twarzy 12 godzin,dla mnie to maska.

[anne28]

ok, dzieki dziewczyny

Brtgida: a ty masz cosmelan robiony po raz pierwszy?

[pannazmokraglowa]

Napisane przez agabi

moll_y- ja też Cię pozdrawiam serdecznie. u mnie bez zmian jeśli chodzi o plamkizastanawiam się nad cosmelanem2,tylko nie wiem czy zadziała na mój wąsikjest sens wydawać kasea tak poza tym to od dzisiaj do końca września mam wolne
pannazmokraglowa- nie wiem czy te moje pryszczyki w miejscu stosowania thiospotu to bylo uczulenie, ale wyglądało to jak popażenie,i wolałam nie ryzykować...i nie wiem co mam teraz robić z tymi plamami...pozdrawiam:cmok :
a do buraków jakoś nie mogę się przekonać

Agabi! Tak sobie teraz pomyslalam.....moze sprobuj wyprobowac Thiospot w innym miejscu,w takim niewidocznym,np.za uchem.Jezel Cie uczuli,to znaczy,ze rzeczywiscie uczula,a jezeli nie to moze jest tak jak mowi Moll-y,moze stosujesz ten silniejszy krem,a moze powinnas nakladac go na krotko.Jezeli moja sugestia wydaje Ci sie glupia,to zapomnij o tym co tu pisze. Chcialabym Ci w jakis sposob pomoc. Trudno sie decydowac na zakup Cosmelanu,jesli nie masz pewnosci,ze pzypadkiem Cie tez nie uczuli.Choc uwierz mi,kazda z nas przy piewszym zastosowaniu wyglada jakby ja cos uczulilo. A z burakami to nawet Moll-y oszukuje!


Dziewczyny! Czemu dzis taka cisza?

[moll_y]

Napisane przez pannazmokraglowa

Agabi! Tak sobie teraz pomyslalam.....moze sprobuj wyprobowac Thiospot w innym miejscu,w takim niewidocznym,np.za uchem.Jezel Cie uczuli,to znaczy,ze rzeczywiscie uczula,a jezeli nie to moze jest tak jak mowi Moll-y,moze stosujesz ten silniejszy krem,a moze powinnas nakladac go na krotko.Jezeli moja sugestia wydaje Ci sie glupia,to zapomnij o tym co tu pisze. Chcialabym Ci w jakis sposob pomoc. Trudno sie decydowac na zakup Cosmelanu,jesli nie masz pewnosci,ze pzypadkiem Cie tez nie uczuli.Choc uwierz mi,kazda z nas przy piewszym zastosowaniu wyglada jakby ja cos uczulilo. A z burakami to nawet Moll-y oszukuje!


Dziewczyny! Czemu dzis taka cisza?

Pannazmokraglowa - czemu oszukuje(?) alez skad - pije codziennie a dzis dodatkowo u mamy zjadlam..buraczki na goraco i ona sie nawet zmartwila czy ja nie przesadzam z tymi burakami i ze one moga zawierac jakies mineraly ktore np zaczna sie kumulowac w moim organizmie.. mozliwe ale kto by sie tym przejmowal.
A teraz obserwacje - zostanmy przy burakach 25 czerwca zaczelam pic sok z burakow (bylo pare dni przerwy moze 3-4) pilam przez miesiac z kawalkiem ale 9 zaprzestalam bo 10 wyjezdzalam a sokowirowki nie mialam zamiaru brac ze soba w podroz bo jeszcze mi az tak nie odbilo na punkcie soku buraczanego po powrocie ok 27 znow zaczelam pic i jestem konsekwentna i powiem Wam ze tak jak pod koniec lipca - rowniez teraz juz zauwazam zmiany na mojej twarzy - wtedy przypisywalam to dzialaniu Thiospotu ale teraz widze ze jesli to nie cosm2 to ..napewno buraki dziewczyny zacznijcie pic te buraki, mozna sie przyzwyczaic (..do wszystkiego ponoc) a efekty sa i nie sadze zeby tak sam cosmelan po pierwszym zastosowaniu zadzialal wybielajaco - na obecna chwile nie przejmuje sie plamami wcale, zobacze co bedzie po 2 m-cach z burakami, moze to naiwne co napisze ale w malo co wierze tak, jak w te buraki a wiara ponoc czyni rozne rzeczy, niekoniecznie cuda
Pozdrawiam i zycze milej nocy

[anne28]

... chyba zaczne regularnie pic ten soczek z burakow...

[moll_y]

Napisane przez anne28

... chyba zaczne regularnie pic ten soczek z burakow...

..trening czyni mistrzem

[_kapryska_]

Hey Kobietki
Muszę coś Wam koniecznie napisać:
pracuję z dziećmi, pisały one opowiadanie o sobie. I tak jedna z dziewczynek napisała " mam dużo piegów"( a ma je na nosku i pod oczkami). Ja jej na to ,żeby napisała " mam troszkę piegów" i opowiedziałam jej, że gdy chodziłam do szkoły brałam udział w konkursie na największego piegusa( hehhe) , ale i tak go nie wygrałam
A ona na to "to pani miała piegi?- nie wierze!" lol . Także Cosmelan czyni cuda

[pannazmokraglowa]

Moll-y! Chcialam Cie troche podpuscic. Szczerze powiedziawszy zazdroszcze Ci tego samozaparcia.Gdyby ktos kazal mi pic sok z marchewki i owszem bym pila,ale z burakow....dla mnie to jak ziolka,albo zielona herbata,gdyby ten soczek byl w tabletkach.Oki mimo to wygralas! Przekonalas nawet mnie,ale w zwiazku z tym,ze nie mam sokowirowki tutaj,bede najpierw jesc te buraki(ja nawet ich jesc nie lubie).

Ciesze sie Kapryska,ze swietnie wygladasz,dzieci rzeczywiscie najtrafniej nas oceniaja,bo szczerze mowia to co widza.Dalas tez przez to niezly argument innym,by siegnely po Cosmelan. W ogole mysle,ze gdyby nam teraz zaproponowno kampanie reklamowa Cosmelanu,nie dosc,ze zrobilybysmy to bez zastanawianaia sie 1min, to bylybysmy tez najbardziej wiarygodnymi osobami. No moglybysmy sie jeszcze wszystkie poswiecic i zastartowac w kampanii "Teraz Polska",przyczyniajac do wrostu sprzedazy narodowego produktu-buraka." Co pani robi,ze tak pieknie pani wyglada?"- odp." Pije codzienie soczek z burakow".Juz widze siebie,jak krzywie sie,jak przy wodce, pijac to swinstwo,po czym usmiecham do kamery.

[_kapryska_]

Kudłaczku - gdzie tak tanio dostałas Cosmelan?

Afa
- czy w okresie stosowania cosmelanu2 można wykonywać mikrodermabrazję?- z tego co mi wiadomo nie stosuje sie przed samym zabiegiem ( maska 1) około 2-3 tygodni zadnych zabiegów złuszczających i tak samo jest podczas stosowania cosmelanu 2 . Czyli w trakcie i po zakończeniu kuracji jakieś 2 tyg nie decyduj się na inne peelingi itp. .
Ja miałam po 1szym stosowaniu Cosmelanu 2 krem wybielający - ale o tym juz pisałam kiedys...

pannazmokraglowa hahaha - może przeczytają to producenci( przez tłumacza i zaproponuja nam choć małe rólki do promocji - to byłoby ciekawe doświadczenie- w zamian gratis wszelkie zabiegi i kosmetyki hehhe