Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[cloche]

bety, na wątku składowym Hexxana ci odpowiedziała (jak już widziałaś, może ja się też dyskretnie przypomnę - widać działa), pokrywa się to z odpowiedziami tutaj i właśnie jeśli chodzi o trójgliceryd, to widocznie nie zapycha cię i możesz być spokojna. ja też bardziej parafiny unikam. i paru konserwantów. ale ostatnio tak mi się dobrze na skórze zrobiło, że leję na matujące kremy, będę używać mojego hydreane legere. jak będę miała następny kryzys, to spróbuję któregoś, może effaclar... ale póki co myślę nad hydraphase XL. mam wielkie marzenie, żeby zrobili hydreane z filtrem około 20 + PPD jakieś 15... och, oby guru LRP na to wpadli

[dark01]

Napisane przez Hexxana

Wszystko ok tylko,ze te prepraty maja inne skladniki i co za tym idzie Diacneal nie jest dla cer naczynkowych,no chyba ze na obszary poza naczynkowe

Dobrze radzisz aby nie laczyc preparatow,lepiej oprzec sie na jednym kwasie i ulozyc program pielegnacyjny

.......
wiem Hexxanno,ze to inne składy chodziło mi o to,ze w związku z tym,ze generalnie zawierają kwasy <wiem,ze rozne > to takie specyfiki stosowałabym tylko jako kuracje pod specjalnym nadzorem
W ogóle to byłoby bosko...gdyby faktycznie PHA tak sie sprawdzały przy cerze naczyniowej.....<marzycie l>

[bety2008]

Napisane przez dark01

.......
nie nabijaj się...właśnie jestem na diecie

a więc jesteś bardzo mądrą wizażanką

p.s ja od tygodnia zabieram sie do diety tylko jakoś nie wychodzi, właśnie jestem po porcji lodów , ale zacznę od jutra ! a może i w tym mi pomożesz, może jakaś motywacja ?

[cloche]

Napisane przez dark01

.......
nie nabijaj się...właśnie jestem na diecie

haha, te kremy to niektórym humorek poprawiły

[bety2008]

Napisane przez cloche

bety, na wątku składowym Hexxana ci odpowiedziała (jak już widziałaś, może ja się też dyskretnie przypomnę - widać działa), pokrywa się to z odpowiedziami tutaj i właśnie jeśli chodzi o trójgliceryd, to widocznie nie zapycha cię i możesz być spokojna. ja też bardziej parafiny unikam. i paru konserwantów. ale ostatnio tak mi się dobrze na skórze zrobiło, że leję na matujące kremy, będę używać mojego hydreane legere. jak będę miała następny kryzys, to spróbuję któregoś, może effaclar... ale póki co myślę nad hydraphase XL. mam wielkie marzenie, żeby zrobili hydreane z filtrem około 20 + PPD jakieś 15... och, oby guru LRP na to wpadli

nie wiem jak ale ty to mnie zawsze rozbawisz, tak sie śmiałam czytając twoje marzenia,że znowu mąż sie pyta co ja tam robie????

przypomnij się , może się uda

[dark01]

Napisane przez bety2008

a więc jesteś bardzo mądrą wizażanką

p.s ja od tygodnia zabieram sie do diety tylko jakoś nie wychodzi, właśnie jestem po porcji lodów , ale zacznę od jutra ! a może i w tym mi pomożesz, może jakaś motywacja ?

.......
noooo nie wiem....mnie właściwie w tej chwili to motywuje pół nadziewanej truskawkowej czekolady Wedla ......
i co z tego,ze sporo wiem o dobrym odżywianiu jak zajadam stresy...na to to chyba tylko psychiatra pomaga a ta rozmowa dzisiajz Wami Dziewczyny naprawdę poprawiła mi nastrój ....<wirtualny dla Was >

[cloche]

Napisane przez bety2008

a więc jesteś bardzo mądrą wizażanką

p.s ja od tygodnia zabieram sie do diety tylko jakoś nie wychodzi, właśnie jestem po porcji lodów , ale zacznę od jutra ! a może i w tym mi pomożesz, może jakaś motywacja ?

ja motywację mam taką... nie mogę zrezygnować z piwa (kocham bawarskie piwka), słodycze podjadam od czasu do czasu, w pracy spędzam całe dnie (mało czasu na sport, tryb siedzący), więc zostaje sport domowy (biegać w lesie pod domem nie mogę, bo ciemno i kolana mam felerne - dostaję zapalenia stawów po zbyt dużym obciążeniu). wydałam zatem kilkaset euro na "trenera domowego" - rowerek z analizą/komputerkiem... no i żal by było, żeby się zmarnował min. dwa razy w tygodniu, najlepiej 3 razy, jeżdżę po 40 minut, potem brzuszki... no i motywuje mnie mąż, po którym widać efekty... a ja się już czuję lepiej, przy jeżdżeniu można też oglądać tv, słuchać muzyczki, marzyć o zimnym piwie... ech, nie jest źle

[bety2008]

Napisane przez dark01

.......
noooo nie wiem....mnie właściwie w tej chwili to motywuje pół nadziewanej truskawkowej czekolady Wedla ......
i co z tego,ze sporo wiem o dobrym odżywianiu jak zajadam stresy...na to to chyba tylko psychiatra pomaga a ta rozmowa dzisiajz Wami Dziewczyny naprawdę poprawiła mi nastrój ....<wirtualny dla Was >

no jak będziesz mnie tak motywować to za parę dni to będzie ze mną kiepsko , a niebawem miałam sie wybrać nad ocean
Mi też dzisiaj poprawił się humor, tak się uśmiałam,że aż mnie tusz w oczy szczypie, bo aż się poryczałam ze śmiech

[bety2008]

Napisane przez cloche

ja motywację mam taką... nie mogę zrezygnować z piwa (kocham bawarskie piwka), słodycze podjadam od czasu do czasu, w pracy spędzam całe dnie (mało czasu na sport, tryb siedzący), więc zostaje sport domowy (biegać w lesie pod domem nie mogę, bo ciemno i kolana mam felerne - dostaję zapalenia stawów po zbyt dużym obciążeniu). wydałam zatem kilkaset euro na "trenera domowego" - rowerek z analizą/komputerkiem... no i żal by było, żeby się zmarnował min. dwa razy w tygodniu, najlepiej 3 razy, jeżdżę po 40 minut, potem brzuszki... no i motywuje mnie mąż, po którym widać efekty... a ja się już czuję lepiej, przy jeżdżeniu można też oglądać tv, słuchać muzyczki, marzyć o zimnym piwie... ech, nie jest źle

zapewne te marzenia o zimnym piwku cię tak motywują
mi chyba też by sie przydał jakiś "domowy trener"

[dark01]

Napisane przez bety2008

no jak będziesz mnie tak motywować to za parę dni to będzie ze mną kiepsko , a niebawem miałam sie wybrać nad ocean
Mi też dzisiaj poprawił się humor, tak się uśmiałam,że aż mnie tusz w oczy szczypie, bo aż się poryczałam ze śmiech

........
i oczywiście,ze pojedziesz i będziesz się świetnie bawić i wypoczywać !

PS. a jak się uprzesz,ze to czy tamto Ci nie pasi....to zapewniam,ze ''sarongi ''
nie wychodzą z mody....... zresztą jesteś za mądra zeby sobie....głowę? zawracac takimi duperelami no!

[bety2008]

Napisane przez dark01

........
i oczywiście,ze pojedziesz i będziesz się świetnie bawić i wypoczywać !

PS. a jak się uprzesz,ze to czy tamto Ci nie pasi....to zapewniam,ze ''sarongi ''
nie wychodzą z mody....... zresztą jesteś za mądra zeby sobie....głowę? zawracac takimi duperelami no!

może cię zaskoczę ale Francuzki to w większości są strasznie otyłe, jak angielki, dawno padł wzorzec smukłych i zadbanych francuzeczek , tutaj są albo anorektyczki albo grubasy, których ja widzę więcej niż chudzielców, ale nie wiem co będzie nad oceanem , a nóż będą tam same modelki, i co wtedy?
od jutra biorę kota na smycz ( samej mnie mąż nie puści) i ruszam na poranny joging !

[cloche]

Napisane przez bety2008

zapewne te marzenia o zimnym piwku cię tak motywują
mi chyba też by sie przydał jakiś "domowy trener"

masz na myśli dużo seksu? (ojej, czy to czytają małolaty?! )

[cloche]

Napisane przez bety2008

może cię zaskoczę ale Francuzki to w większości są strasznie otyłe, jak angielki, dawno padł wzorzec smukłych i zadbanych francuzeczek , tutaj są albo anorektyczki albo grubasy, których ja widzę więcej niż chudzielców, ale nie wiem co będzie nad oceanem , a nóż będą tam same modelki, i co wtedy?
od jutra biorę kota na smycz ( samej mnie mąż nie puści) i ruszam na poranny joging !

oby kot w miarę szybko biegał

[bety2008]

Napisane przez cloche

masz na myśli dużo seksu? (ojej, czy to czytają małolaty?! )

mój mąż chyba cię zacznie nosić na rękach za takie zalecenia
ale to chyba najbardziej naturalny, sprawdzony i niezawodny sposób ( o przyjemnościach już nawet nie wspominam)

[bety2008]

Napisane przez cloche

oby kot w miarę szybko biegał

mój kocurek robi furrorę we Francji, przywiozłam go 2000km z Polski, jest w życiowej formie !!!!

[cloche]

Napisane przez bety2008

mój mąż chyba cię zacznie nosić na rękach za takie zalecenia
ale to chyba najbardziej naturalny, sprawdzony i niezawodny sposób ( o przyjemnościach już nawet nie wspominam)

to olej kota, bierz męża

[bety2008]

Napisane przez cloche

to olej kota, bierz męża

masz rację, mąż też w życiowej formie !!!!!!!!!!!!!!

[bety2008]

dobra kobietki, analizy filtrów, kremików zostawiamy do jutra a teraz do spalania kalorii !!!!!!!!!!!
p.s kot śpi, synek śpi a mąż czeka..., uciekam!
do juterka, papapapa

[cloche]

Napisane przez bety2008

masz rację, mąż też w życiowej formie !!!!!!!!!!!!!!

haha, też się uśmiałam dzisiejszego wieczoru z wami pewnie dostaniemy kurzych łapek od tego, ale to takie sympatyczne... lepsze niż dwie pionowe zmarszczki między brwiami od płaczu idę lulu, ciekawam relacji na temat filtrów na wątku składowym, może do jutra coś będzie? niech szmoc będzie z wami, siostry!

[climberka]

ale tu wesolo mi tez sie humor poprawil po przeczytaniu

no to na dobranoc wklejam http://mediweb.pl/tag/tag.php?id=39 zwlaszcza mnie zaciekawily linki o kwasach, takie male kompendiumrozjasniajace co nieco, bo mi sie zawsze kwasy mylily

[bety2008]

Napisane przez climberka

ale tu wesolo mi tez sie humor poprawil po przeczytaniu

no to na dobranoc wklejam http://mediweb.pl/tag/tag.php?id=39 zwlaszcza mnie zaciekawily linki o kwasach, takie male kompendiumrozjasniajace co nieco, bo mi sie zawsze kwasy mylily

Witam w niedzielny poranek drogie Panie

Cieszę się,że wczoraj tak skutecznie poprawiłyśmy sobie humorki !
Bardzo fajny link, już troszkę poczytałam i jak się okazuje te kremy, które dałam do oceny z Neostarty są chyba naprawdę ok i godne naszej uwagi !
W Polsce pewnie nie będzie problemów z ich dostaniem, boję sie tylko czy u mnie je dostanę, ale na pewno będę szukała, a jak nie to zostaje np. allegro w Polsce lub jakiś inny życzliwy kurier

Pozdrawiam wszystkie wizażanki, zwłaszcza te na diecie i te, które wczoraj dzielnie pracowały nad spalaniem zbędnych kalorii

[cloche]

chyba sobie też poczytam coś z tego linka... są ciekawe tematy prócz tych o kwasach również pewna forma aktywności fizycznej jako odmładzająca bety, no proszę, wczoraj nie tylko kilogramom, ale i starzeniu przeciwdziałałaś

[natalli]

dziewczyny własnie jestem w poszukiwaniu nastepnego kremu nawilżającego na dzien bo moja broda buntuje sie strasznie jest albo sucha albo pełna małych podskórnych krostek z ktorych co jakiś czas wychodza niespodzinaki podsumowałam kremy ktorych do tej pory uzywala i co w nich mogłoby mi zaszkodzic :

Bioderma, Sensibio, Light Cream (Krem łagodzący o lekkiej konsystencji)
Skład: WATER (AQUA), GLYCERIN, CETEARYL ISONONANOATE, ISOHEXADECANE, GLYCOL PALMITATE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, TRICETEARETH-4 PHOSPHATE, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, MANNITOL, XYLITOL, GLYCYRRHETINIC ACID, RHAMNOSE, LAMINARIA OCHROLEUCA EXTRACT, GLYCOL STEARATE, PEG-2 STEARATE, PENTYLENE GLYCOL, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, CAPRYLYL GLYCOL, 1,2-HEXANEDIOL, DISODIUM EDTA, XANTHAN GUM, SODIUM HYDROXIDE.

Bioderma, Photoderm Max Crème Teintée SPF 50+ / UVA 41 (Wersja z 2007r.)
Skład: Water (Aqua), Octocrylene, Dicaprylyl Carbonate, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Hydrogenated Vegetable Oil, Titanium Dioxide (CI 77891), Alcohol Denat., Cyclomethicone, Dimethiconol Behenate, Potassium Cetyl Phosphate, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Iron Oxides (CI 77492), Tocopheryl Acetate, Ectoin, Mannitol, Xylitol, Rhamnose, Fructooligosaccharides, Laminaria Ochroleuca Extract, Decyl Glucoside, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/ VP Copolymer, Xanthan Gum, Iron Oxides (CI 77491), Disodium EDTA, Iron Oxides (CI 77499), Disodium Stearoyl Glutamate, Propylene Glycol, Citric Acid, Aluminum Hydroxide, Caprylic/Capric Triglyceride, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Ethylparaben.

La Roche Posay, Effaclar H, Kojacy krem nawilzający
Skład: Aqua, Squalane, Glycerin, Cyclohexasiloxane, Propylene Glycol, Butyrospermum Parkii, Caprylic/Capric Triglyceride, PEG-100 Stearate, Glyceryl Stearate, PEG-20 Stearate, Bisabolol, Tea-Carbomer, Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Disodium EDTA, Hydroxypalmitoyl Sphinganine, Tetrasodium EDTA, Xanthan Gum, Cetyl Alcohol, T-Butyl Alcohol, Citric Acid, Tocopherol, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Parfum.

Orion Pharma, Humektan (Krem nawilżający)
Skład: Aqua, Butylene Glycol, Decyl Oleate, Cetearyl Alcohol, Peg-6 Stearate, Apricot Kernel Oil Peg-6 Esters, Glycol Stearate, Peg-32 Stearate, Sodium Cetearyl Sulfate, Methylparaben, Propylparaben

Rossmann, Babydream, Delikatny krem dla dzieci
Skład: aqua, helianthus annuus, cetearyl alcohol, glyceryl stearate se, capryliccapric triglyceride, glycerin, parfum, panthenol, tocopheryl acetate, chamomilla recutita, bisabolol, sodium hydroxide, polyglyceryl -6-stearate, tocopherol, hydrogenated palm glycerides citrate.

Czy moze jest cos jeszcze w tych skladach czego mogłabym sie wystrzegac ? Czy moze wrocic do jakiegos kremu ? Zastanawiam sie nad biodremą z filtrem poniewaz uzywałam go w czasie kiedy moim żele do mycia twarzy był EFFACLAR z SLS i może on robił wieksze szkody niż krem ? Kosmetyczka mowi ze mam strasznie gleboko zanieczyszczona brode i momentami zastanawiam się czy nie wrocić do jakiegoś kwasu przez jesien uzywałam effaclaru K ale po 4miesiacach uzywania nie zauwazyłam wiekszej poprawy wrecz przeciwnie strasznie sucha skóra i ciagłe niespodzianki
Jaki krem teraz moglabym wyprobowac ?

[cloche]

natalli, na zanieczyszczoną brodę to ci nic innego nie wymyślę jak effaclar K. ale nie jest to krem nawilżający, więc trzeba nawilżać intensywnie np. w dzień lub na noc na zmianę z effaclar. czym dokładnie objawiała się nietolerancja danych kremów? tylko broda zanieczyszczona była? czy po niektórych cała skóra się buntowała?

zdaje się, że już wiesz - oczyszczanie delikatne. ten z filtrem możesz wypróbować ponownie, oczywiście na dzień. na noc szukaj nawilżacza, co drugą noc stosuj effaclar k (możesz też tylko na brodę; jako że na dzień masz wysoki filtr, nie powinno być źle).

co ci mogło w tych kremach zaszkodzić... a kto to wie niektórych zapycha gliceryna - mnie tylko jak jest w sporych ilościach. całe szczęście, bo gliceryna jest wszędzie. czasem to nie krem, a hormony są powodem wysypu. ja tam wytrwale trzymałam się effaclar na noc, na dzień hydreane, i wcale nie żałuję, mimo że różnie to bywało po drodze...

[natalli]

Napisane przez cloche

natalli, na zanieczyszczoną brodę to ci nic innego nie wymyślę jak effaclar K. ale nie jest to krem nawilżający, więc trzeba nawilżać intensywnie np. w dzień lub na noc na zmianę z effaclar. czym dokładnie objawiała się nietolerancja danych kremów? tylko broda zanieczyszczona była? czy po niektórych cała skóra się buntowała?

zdaje się, że już wiesz - oczyszczanie delikatne. ten z filtrem możesz wypróbować ponownie, oczywiście na dzień. na noc szukaj nawilżacza, co drugą noc stosuj effaclar k (możesz też tylko na brodę; jako że na dzień masz wysoki filtr, nie powinno być źle).

co ci mogło w tych kremach zaszkodzić... a kto to wie niektórych zapycha gliceryna - mnie tylko jak jest w sporych ilościach. całe szczęście, bo gliceryna jest wszędzie. czasem to nie krem, a hormony są powodem wysypu. ja tam wytrwale trzymałam się effaclar na noc, na dzień hydreane, i wcale nie żałuję, mimo że różnie to bywało po drodze...

zawsze mam problem tylko ma brodzie reszta twarzy jest czysciutka zauwazyłam ze jak uzywałam babydream to skora mnie swędziała ,ale tylko na szczęce. Boje się wrcać do tego effaclaru K jak sobie przypomnie jak sie wszystko łuszczyło i wyłazilo

[bety2008]

Napisane przez natalli

zawsze mam problem tylko ma brodzie reszta twarzy jest czysciutka zauwazyłam ze jak uzywałam babydream to skora mnie swędziała ,ale tylko na szczęce. Boje się wrcać do tego effaclaru K jak sobie przypomnie jak sie wszystko łuszczyło i wyłazilo

tak czytam twoje opisy skóry i kremów jakie używałaś i zastanawia mnie ta wrażliwa broda, całe szczęście,że reszta nie reaguje w ten sposób! W opisie kremów nie zauważyłam,żebyś zaznaczyła coś w humektanie, może jednak jego jeszcze wypróbuj na ta brodę . Wcześniej na jakimś wątku czytałam,że na taki wysyp najlepszy jest czysty sok aloesowy z apteki do przemywania ( i na noc) i punktowo olejek z drzewa herbacianego ( ponoć strasznie śmierdzi ale działa rewelacyjnie), może tym uda ci się zaleczyć te zmiany na brodzie a potem tylko coś do nawilżania, może to co proponowała cloche

[bety2008]

Napisane przez cloche

chyba sobie też poczytam coś z tego linka... są ciekawe tematy prócz tych o kwasach również pewna forma aktywności fizycznej jako odmładzająca bety, no proszę, wczoraj nie tylko kilogramom, ale i starzeniu przeciwdziałałaś

wczoraj działałam kompleksowo !!!!!!!!!!!!!
czekam na wyniki...

[natalli]

Napisane przez bety2008

tak czytam twoje opisy skóry i kremów jakie używałaś i zastanawia mnie ta wrażliwa broda, całe szczęście,że reszta nie reaguje w ten sposób! W opisie kremów nie zauważyłam,żebyś zaznaczyła coś w humektanie, może jednak jego jeszcze wypróbuj na ta brodę . Wcześniej na jakimś wątku czytałam,że na taki wysyp najlepszy jest czysty sok aloesowy z apteki do przemywania ( i na noc) i punktowo olejek z drzewa herbacianego ( ponoć strasznie śmierdzi ale działa rewelacyjnie), może tym uda ci się zaleczyć te zmiany na brodzie a potem tylko coś do nawilżania, może to co proponowała cloche

nie zaznaczylam nic w humektanie bo nie wiem jak to z nim jest przez pierwszy tydzien było super nic nie wyłaziło tylko po posmarowniu mialam sucha skore i chyba przesuszyl mi brode i potem mega wysyp małych krostek wiem od dziewczyn z wizazu ze rowniez mialy takie objawy po jego uzyciu. Sprobuje zen sok aloesowy i olejek herbaciany czy dostane to w aptece czy w zielarni ?

[cloche]

Napisane przez natalli

nie zaznaczylam nic w humektanie bo nie wiem jak to z nim jest przez pierwszy tydzien było super nic nie wyłaziło tylko po posmarowniu mialam sucha skore i chyba przesuszyl mi brode i potem mega wysyp małych krostek wiem od dziewczyn z wizazu ze rowniez mialy takie objawy po jego uzyciu. Sprobuje zen sok aloesowy i olejek herbaciany czy dostane to w aptece czy w zielarni ?

najprędzej w takiej zielarskiej aptece musiałabyś się popytać... a co do effaclaru, poczytaj co nieco stronę, którą podała climberka: http://mediweb.pl/tag/tag.php?id=39
a w szczególności to o kwasach

[bety2008]

przeglądając portale dla kobiet ( nie pisze gdzie,żeby nie było reklamy i itp) znalazłam wywiad z dermatologiem odnośnie stosowania kremów z Retinolem, zdziwiłam sie bardzo odpowiedzią dotyczącą bezpiecznego stosowania go latem i zimą ( nie mam mowy o filtrach i możliwości przebarwień)

wklejam kawałek, same oceńcie

Retinol to jeden z niewielu składników kosmetycznych, których odmładzające działanie na skórę zostało rzeczywiście udowodnione.

– Kiedy zacząć stosować kremy z retinolem?
Kosmetyki te najbardziej spektakularne efekty dają u osób z widocznymi już zmarszczkami. Radziłabym jednak sięgnąć po nie, gdy tylko zauważysz, że zaczynają się pojawiać. Oczywiście możesz też wcześniej aplikować je profilaktycznie, ale zazwyczaj młoda, prawidłowo funkcjonująca skóra nie potrzebuje dodatkowej ilości tej witaminy.

– Czy kremy z retinolem można bezpiecznie stosować zimą i latem?
Jak najbardziej. Ich formuły zostały tak dopracowane, aby nie powstawały podrażnienia pod wpływem słońca. To nieprawda, że retinol działa fotouczulająco. Latem i zimą jest szczególnie potrzebny skórze przy naprawie uszkodzeń spowodowanych działaniem promieniowania słonecznego.

– A co z kobietami w ciąży? Przecież witamina A ma działanie uszkadzające płód.
Faktycznie, ale ilości retinolu zawarte w kremie są tak małe, że nie stwarzają zagrożenia. Poza tym witaminę A dostarczamy organizmowi z pożywieniem. W małych dawkach jest wręcz niezbędna.

– A skóra wrażliwa? Czy w jej przypadku retinol nie spowoduje podrażnień?
Delikatne pieczenie i mrowienie bezpośrednio po aplikacji na zdrową (niepodrażnioną) skórę jest zupełnie normalnym objawem. Jeśli jednak pojawia się zaczerwienienie, które nie mija po kilku dniach, lepiej odstawić krem na półkę.

– Czy witamina A obecnie stosowana w kosmetykach różni się od tej, która była kiedyś?
Retinol jako taki – nie, ale sporo zmieniło się w technologii produkcji kremów. Teraz komponowane są one tak, aby związek ten działał maksymalnie skutecznie i nie ulegał rozkładowi po dodaniu go do kosmetyku.

– Jak często stosować kremy z witaminą A i kiedy pojawi się efekt?
Kremy z retinolem przeznaczone są do codziennej pielęgnacji. Efekty przeciwzmarszczkowe pojawiają się po kilkumiesięcznym stosowaniu, ale pierwsze zmiany (promienność cery) – po kilku dniach. Bez retinolu nie można mówić o profilaktyce i kuracjach przeciwzmarszczkowych.


co wy na to? lekarz zapomniał poinformować o tym jak bardzo skóra po takim kremie jest " odsłonięta" i wrażliwa na działania słoneczne? a potem się dziwić,że kobiety mają przebarwienia i ich stan po retinolach może być gorszy niż przed , zwłaszcza latem.