Holandia

[kiciulec]

Wiecie może co po holendersku znaczy IPH-tje ?
Mam kolege holendra i on nie chce mi powiedzieć:P

[lapochka81]

Napisane przez kiciulec

Wiecie może co po holendersku znaczy IPH-tje ?
Mam kolege holendra i on nie chce mi powiedzieć:P

...? wydaje mi sie, ze jest to zdrobnienie od IP - http://en.wikipedia.org/wiki/Internet_Protocol czyli numeru kompa... pytalam Holendrow i mowili, ze nie ma takiego slowa oprocz znaczenia, ktore Ci wyzej podalam...wiec?

[wesca]

Napisane przez ewura

NIemczy, kraje anglojezyczne, Wlochy...
a gdzie Holandia? Wizarzyski laczmy sie!!
piszcie jak sie wam mieszka, czy podaba sie wam tutaj, czy tesknicie, czym was Holandia zadziwila...
jestem ciekawa waszych opiniii..
pozdrawiam.

a tutaj
po tym jak holandia na gazetcie pootwierala kilka forow to tu na wizarzu cicho siedzi hahahah
a na powaznie mieszka i zyje sie w holandii bardzo spokojnie - przynajmniej mi,
z poczatku wiele szokowalo ,wiele dziwilo ale po latach czlowiek sie przyzwyczaja i zadomawia tylko czasem teskni sie za swoja rodzina ,przyjaciomi miastem jedzeniem zostawionym w polsce

[Sweetie]

Cicho tu. Wszyscy juz na wakacjach?
Ja jade za w przyszlym tygodniu- na tydzien- i to prawdopodobnie jedyne prawdziwe wakacje dla mnie w tym roku .
Ale za to we wrzesniu zalicze (w PL) trzecie wesele w tym roku.

[kamilkaa]

hej hihi pewnie wszyscy juz na wakacjach a ja mam dopiero wakacje pod koniec czerwca ale pierwszy raz w ....Holandii a narazie PL - zreszta jak caly cza do tej pory


pozdrawiam a mieszka ktos w Utrecht?

[kamilkaa]

Hallo!

[Sweetie]

Kamilkaa, wyglada na to ze zostalysmy tu same
Ale ja tez sie za 2 godzny ewakuuje do Polski
Pozrdowienia

[Maprin]

Ha, Sweetie, to pozdrow ojczyzne (ja tam niedawno siedzialam przez 10 dni, konkretnie w Krakowie... klimat tropikalny nam sie robi, moze palmy niedlugo wyrosna... rano bylo 26-30, a po poludniu, gdzies kolo 17 - ulewa. Ale nie narzekam, fajnie bylo, czasami jeszcze by sie chcialo...).
Kiedy wracasz? Bedziesz juz ok. 14 lipca kiedy zaczyna sie ten festiwal w Nijmegen?
Baw sie dobrze!!! ))

[gosiaisog]

kiciulec.
z tego co znalazlam to IPH-tje to skrot od 'ideale pijp hoogte'
i o ile ja rozumiem to niezbyt ladnie swiadczy o facecie jak tak okresla kobiete :|
Ale moge sie mylic wiec moze kolezanki ktore lepiej znaja dutch ci to wyjasnia.

[lapochka81]

kiciulec... No to mnie teraz zastrzelilas tym skrotem, IPH-tje bo ja sama nie znalazlam niczego takiego, ale pytalam mojego holenderskiego TZ... W kazdym razie - jesli masz racje - to chyba moje wytlumaczenie, ze to ip z komputerem ma cos wspolnego, bylo calkowicie nie na miejscu he he he ...

[Madzialenka12344321]

Chciałabym sie dowiedziec jak wygląda sytuacja z pracą w holandi? czy łatwo jest ja tam znaleźć, czy warto jechać w ciemno?? Mój TZ sie tam wybiera stąd tez moje pytanie.

[Doni79]

Kiciulec, tak jak napisala Gosiaisog to znaczy "Ideale pijphoogte"co bardzo oglednie mowiac znaczy, ze jestes raczej niewysoka osobka (jesli to o tobie)...a doslownie to postaraj sama sobie to przetlumaczyc...powiem tylko jedno, ze kolege to masz niebardzo milego...

[kamilkaa]

hehe same same ale czasem jeszcze ktos tu zaglada

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

A jak w Holandii wygląda opieka socjalna? Bo znajoma chce wyjechać z dziećmi do faceta który tam pracuje. Ona nie zna ani niemieckiego, ani angielskiego, ani tym bardziej niderlandzkiego, więc pewnie by siedziała w domu, a dzieci do szkoły by poszły. Facet pracuje legalnie przez agencję pracy, ale nie ma niemieckiego paszportu. Chce sobie znaleźć prace sam, coby nie odpalać działki agencji. Ja sobie nie wyobrażam takiego wyjazdu. Bałabym się o dzieci przede wszystkim. Bo i lekarz byłby potrzebny, no i szkoła i takie tam.... Moja znajoma jest zdesperowana bo tu w Polsce to mają problemy finansowe (dlatego on wyjechał, ale wcale o wiele lepiej nie mają przez tą agencję właśnie bo pół pensji mu zabierają), ale boję się o nią, bo po cholerę ma tam z dziećmi jechać do obcego kraju i biedować tak jak tu. W Polsce to przynajmniej jako zarejestrowana bezrobotna to zasiłek ma i dzieci za darmo do lekarza się dostaną. A tam? Nawet w żadnym urzędzie o nic by się wypytać nie umiała bo języka nie zna. Zresztą nie wiadomo czy cokolwiek by jej przysługiwało i jak to załatwić. Podziwiam ludzi, którzy decydują się na taki radykalny krok. Czy Holandia dba o takich ludzi, czy raczej nie? Może znacie jakieś historie o takich przypadkach. Byłabym wdzięczna za podzielenie się ze mną wiedzą. Dziękuję!

[gosiaisog]

Doni79 ja tam nie wiem czy to akurat wzrostu dotyczy :P Mi sie to jakos inaczej kojarzy Ale jak wezmiemy duzy ogolnik to moze i faktycznie dotyczy to niskich osob

[Doni79]

Gosia, to na sto procent dotyczy wzrostu Tak "zabawnie" Holendrzy okreslaja dziewczyny, ktore sa niewysokie... I nie ma co ci sie kojarzyc albo nie kojarzyc, bo jak sobie przetlumaczysz co to znaczy to sprawa jest jasna jak slonce

[gosiaisog]

no ok aczkolwiek wydaje mi sie ze jesli by to tylko dotyczylo wzrostu (zwlaszcza w ujeciu tego pijp hoogte) to by sie tak chetnie nie przyjelo
Poza tym jesli by to dotyczylo tylko niskiej osoby kolega kiciulca nie mialby problemu z wyjasnieniem co to znaczy

Ale wiadomo co oznacza rozwiniecie i zostawmy to tak. Kazdy zinterpretuje to wg swojego uznania

[Doni79]

Gosia wierz mi na slowo Znam biegle niederlandzki, moj maz jest Holendrem i w tym kraju mieszkam juz lata (no, chwilowo nie, ale to tylko do konca sierpnia na szczescie ) wiec naprawde wiem co mowie. Nie wszystko tlumaczy sie doslownie. Niektore sformulowania maja troche inne znaczenie w jezyku potocznymi niz moze sie to wydawac.

[gosiaisog]

nie no ja wierze i nie neguje
Po prostu mam swoje zdanie na ten temat ale jesli okreslenie ma faktycznie tylko jeden sens to tym lepiej

[Madzialenka12344321]

hej... chciałabym sie dowiedzieć, jak wyglądaja ceny połączeń telefonicznych z holandii do Polski.. mój tz wyjezdza a chce miec z nim jak najwięcej kontaktu... czy możecie mi w tej sprawie cos doardzic?? byłabym bardzo wdzieczna

[Maprin]

A za pomoca skypa nie mozecie pogadac? W koncu nic nie kosztuje, mozecie sobie podpiac kamerki, zawsze to bardziej personalne niz zwykle rozmowy telefoniczne . No i gadac da sie godzinami

[kamilkaa]

hejka ! pewnie ze przez skype mozna !

[kamilkaa]

a mam jeszcze pytanie taka ciekawosc bo za 5 dni bede w Utrecht i czy jest tam jakies jedno centrum handlowe (ciuchy buty kosmetykki itp.) gdzie wszystko w jednym miejscu ?

pozdrawiam wszystkich odwiedzajacych wizaz

[Sweetie]

Hej! Witam wszystkich ponownie Wrocilam wczoraj i juz zdazylam sie zalamac pogoda - szaro i zimno. Gdzie sie podzialo lato?
A w PL - jak wspomnialas, Maprin - klimat niemalze tropikalny...

Do oglonej dyskusji na temat IPH nie moge sie dolaczyc, bo nie mam pojecia co to jest, i nigdy o tym nie slyszalam...

Kamilkaa, jesli chodzi o centrum handlowe w Utrechcie, to jest to generalnie dworzec centralny - tam znajdziesz duzo sklepow i sklepikow z niemalze wszystkim.
Na zakupy mozna tez na Oude Gracht- to ulica 'zakupowa', nie sposob nie znalezc, bo to scisle centrum.

Buzka

[Madzialenka12344321]

no tak przy skypa by było najlepiej.. ale on tam jedzie na 3 m-ce i bedzie gdzie mieszkanko wynajmował( sam jeszcze nie wie u kogo) ale mniejsza o to , chodzi mi , że nie wiem czy bedzie on miał w mieszkanku mozliwośc podłaczenia do neta...(bo komputera ze soba tez nie bierze) chyba z tam net to podstawa każdego mieszkanka wiec mam pytanie: jak kształtuja sie tam ceny rozmów do polski. czy sa jakies karty, dziki którym mozna tanio rozmawiac, czy cos w tym stylu...??

[kamilkaa]

dziekuje Ci za odpowiedz a jeszcze sa tam jakies sklepy typu

D&G ,Versace ? za glupie pytanie przepraszam

[kamilkaa]

Madzialenka12344321

no wlasnie sama jestem tez ciekawa bo jak ja wyjade to bede miala neta i skypa ale nie ma to jak przez telefon uslyszec glos wiec czekamy na odpowiedz

[czerybka]

madzialenko i kamio. w każdym niemal mieście znajdują się budki z których można dzwonic dość tanio. mają je przeważnie turcy lub hindusi (jak w przypadku mojego miasta). koszt za minute to 25 centów na telefon stacjonarny co do komórki to pewna nie jestem ale chyba 35 centów. to naprawde nie dużo. w takich budkach są również dostępne komputery i słuchawki z mikrofonem więc z rozmową przez skeypa nie powinno być problemu.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez czerybka

madzialenko i kamio. w każdym niemal mieście znajdują się budki z których można dzwonic dość tanio. mają je przeważnie turcy lub hindusi (jak w przypadku mojego miasta). koszt za minute to 25 centów na telefon stacjonarny co do komórki to pewna nie jestem ale chyba 35 centów. to naprawde nie dużo. w takich budkach są również dostępne komputery i słuchawki z mikrofonem więc z rozmową przez skeypa nie powinno być problemu.

A jak znaleźć takie budki.. bo piwerszy raz o czymś takim słyszę

[Madzialenka12344321]

Napisane przez czerybka

madzialenko i kamio. w każdym niemal mieście znajdują się budki z których można dzwonic dość tanio. mają je przeważnie turcy lub hindusi (jak w przypadku mojego miasta). koszt za minute to 25 centów na telefon stacjonarny co do komórki to pewna nie jestem ale chyba 35 centów. to naprawde nie dużo. w takich budkach są również dostępne komputery i słuchawki z mikrofonem więc z rozmową przez skeypa nie powinno być problemu.

a jak znaleźc takie budki?? Bo po raz pierwszy o czyms takim słyszę:/