Najlepsze farby blond-wątek zbiorczy.

[Kachula82]

Blond bunny a tak z ciekawości się wypytam bo może mi odpowiesz czemu po niektórych farbach wychodzi więcej włosów niż po innych? Może po Prosalonie i 9% wodzie mi nie wyszły ale miałam strupki na głowie i popalone włoski ale za to po Palette c12 wyszło dużo, bardzo ale za to nie widzę teraz popalonych i zniszczonych włosów. Nawet tych popalonych po Prosalonie. Uznałam, że wyszły osłabione po balejażu (rozjaśniaczem robione u fryzjera) i ogólnie zniszczone włoski Może to głupie stwierdzenie ale teraz mam naprawdę miękkie i ładne kłaczki, a rozdwojone i kruszące zawsze były

[superedzia]

Napisane przez Jazzlyn

A znacie jakieś ładne farby naturalny blond? Marzy mi się kolorek jak na zdjęciu, ale większość naturalnych wychodzi żółta Chyba wypróbuję jakiś naturalny blond z Kolestona następnym razem... Zastanawiam sie jeszcze nad tym Elgonem:
http://elgon.pl/platynowy-blond-p-177.html

bardzo podobnie wychodzi Hollywood z loreal i 100 % kolor garnier 823 jasny opalizujący blond. Ten drugi jestem skłonna ci polecić i wiem, że wyjdzie idealnie ja kiedyś taki wybrałam.

[360cd8870e6496ab44e5ee26887f94fc52465381]

Ja od soboty mam taki blond. Niestety na zdjęciu wyszły dziwne kolory w niektórych miejscach (sztuczne oświetlenie i lampa błyskowa). Postaram się zrobić lepsze zdjęcie w świetle dziennym.
Farba: Bardzo jasny popielaty blond z Palette + odrobina płukanki.

[Kachula82]

[1=360cd8870e6496ab44e5ee2 6887f94fc52465381;1772983 3]Ja od soboty mam taki blond. Niestety na zdjęciu wyszły dziwne kolory w niektórych miejscach (sztuczne oświetlenie i lampa błyskowa). Postaram się zrobić lepsze zdjęcie w świetle dziennym.
Farba: Bardzo jasny popielaty blond z Palette + odrobina płukanki.[/QUOTE]

To ja się spytam na jakie włosy kładłaś i która seria palette?

[DolceGabbana]

Napisane przez spinnerette

hej dziewczyny,
mam dylemat. W styczniu miałam dekoloryzację z czarnego na rudy, później je nieco rozjaśniłam pasemkami, a tydzień temu garnierem 111. Dziś kupiłam farbkę Wellaton 12/1 i się zastanawiam czy coś mi to da... moje włosy są niestety bardzo toporne, jesli chodzi o rozjaśnianie, a nie chcę ich męczyć rozjaśniaczem, bo czuję, że skończy to się tragicznie dla moich końcówek...

W załączniku przesyłam 2 zdjęcia, jedno zaraz po pasemkach, drugi po garnierze.
jak myślicie? da mi coś ten wellaton? Może macie jakieś inne propozycje co do farb?
Prócz wellatonu mam też w domu safirę księżycowy blask...



http://img22.imageshack.us/img22/5899/25327013.png

http://img202.imageshack.us/img202/158/90695874.png


i mam problemy z wstawianiem zdjęć... wybaczcie

Miałam dokładnie taką sama historię jak Ty (Ja dekoloryzowałam na początku grudnia). Czarny-rudy-pasemka-garnier 111-a teraz mogę sie pochwalić, że mam już prawie wymarzony blond Uzyskałam go dzięki Palette c12, ale niestety jej nie polecam bo popaliła mi strasznie końcówki mimo tego, że trzymałam ją niecałe 30 minut i strasznie szczypała mnie skóra głowy Gdzie w efekcie mam teraz małe strupki Ale myję szamponem fioletowym z Joanny i naprawdę są coraz jaśniejsze No i oczywiście standardowo maseczka z WAX'a po każdym myciu 30 minut Czego to się nie robi Dalej Ci nie pomogę niestety bo Wellatonu 12/1 nie próbowałam - a miałam go juz w ręce i nie wiem co mnie na tą Palette c12 pokusiło Ale chciałam żebyś wiedziała,że też to przechodzę i zapewniam Cię, że będzie dobrze Powolutku, powolutku i wyjdziesz z tych rudości na wymarzony blond Dołączam fotki z moimi etapami

[Jazzlyn]

Napisane przez superedzia

bardzo podobnie wychodzi Hollywood z loreal i 100 % kolor garnier 823 jasny opalizujący blond. Ten drugi jestem skłonna ci polecić i wiem, że wyjdzie idealnie ja kiedyś taki wybrałam.

Dzięki A 832 nie wychodzi tak ciemno jak na opakowaniu?
Snowwhitee>U mnie koleston o dziwo trzymał się z 2 miesiące, owszem trochę zjaśniał, ale kolor był ładny.

[EwCiA000]

[QUOTE=blond bunny;17726378]Ewcia z palette to mogłyby ci wyjść chłodne lub neutralne:
-intensive color creme A10 rozświetlony popielaty blond,
-intensive color creme cool blond C12 mroźny blond,
-deluxe 218 popielaty blond,
-naturals 219 popielaty blond.
Najlepiej jakbyś będąc w rossmannie obejrzała sobie paletę kolorów bo na pudełkach zawsze inaczej to wygląda i wybierz kolor który najbardziej ci się podoba tylko pamiętaj że na twoje włoski też trzeba minimum 2 farby aby był efekt.

a po której farbce najładniej złapało by mi mój odrost jak myślisz??
tylko wiesz co, ja mam balejaż, i nie które pasma mam już praktycznie białe, więc myślę że się popalą pod tymi farbami które wymieniłaś, ale z kolei ładnie rozjaśnią te rude co nie??
chciałabym mniej więcej taki albo taki efekt obywda blondy są naprawdę ładne

[Adzi07]

Dziewczyny czym się różnią palette c12 od palette natural color 218? One są na tych samych stopniach jeśli chodzi o rozjaśnianie a jeśli dodamy 100 skandynawski blond tyle ze rozjaśnia od 4-6 tontow to można powiedzieć ze wszystkie te farby są na 9% wodzie czy się mylę?

[360cd8870e6496ab44e5ee26887f94fc52465381]

Cały czas farbowałam włosy Palette rozświetlony popielaty blond odrosty. Ale w tą sobotę nałożyłam farbę na całe włosy, trzymałam 35 minut i wyszły mi takie jak na opakowaniu, a odrosty wyszły z lekkim połyskiem żółci/rudego (po 2 myciach szamponem wysrebrzającym zniwelowałam go). Potem zrobiłam delikatna płukankę srebrną - parę kropli na całą umywalkę wody. Mam kolor taki jak na zdjęciu.

[snowhitee]

Dziewczyny a czy któraś używała garnier 100% color odcień 102 ultrajasny opalizujący blond?

Znalazłam też w tym wątku post dziewczyny która farbowała się garnierem 100% color XL1 (zdjęcie na 38str sam początek), kładła na ciemny blond i bardzo ładnie jej to wyszło 8joja8 też farbowała tą farbką i kolorek także fajnie wyszedł ale podobno szybko żółkł..
Któraś się może jeszcze wypowie na temat tych dwóch farbek? A może jeszcze jakieś foto

[femme13]

[1=360cd8870e6496ab44e5ee2 6887f94fc52465381;1773201 7]Cały czas farbowałam włosy Palette rozświetlony popielaty blond odrosty. Ale w tą sobotę nałożyłam farbę na całe włosy, trzymałam 35 minut i wyszły mi takie jak na opakowaniu, a odrosty wyszły z lekkim połyskiem żółci/rudego (po 2 myciach szamponem wysrebrzającym zniwelowałam go). Potem zrobiłam delikatna płukankę srebrną - parę kropli na całą umywalkę wody. Mam kolor taki jak na zdjęciu.[/QUOTE]
bardzo ładnie, a jak stan włosów? zniszczone, czy nie specjalnie? jak się u Ciebie ta palette sprawowała? widzę, że masz ładne długie włosy, czy to ciągłe używanie nie wpłynęło jakoś niekorzystnie? tyle się słyszy złego o palette, dlatego pytam.

[360cd8870e6496ab44e5ee26887f94fc52465381]

Nie mam jakoś specjalnie zniszczonych włosów mimo, że mają ok. 50 cm, ale przy każdym myciu włosów używam odżywkę.
Niestety ostatnio farbując włosy stwierdziłam, że chyba więcej amoniaku jest w niej niż było. O mało się nie udusiłam w łazience.

[EjjSenioritta]

Ja mam platynowy kolor juz od dluzszego czasu.Rozjasniam rozjasniaczem i niestety bardzo dostaja w tylek te moje wlosy Byl etap kiedy to zaczynalam od pasemek potem coraz wiecej az zdecydowalam sie rozjasnic calosc.Co 3 tygodnie musze robic odrost ( szybko mi rosna wlosy,az za moze ) ;/ Pamietam tez ze kiedys u fryzjera fryzjerka odbarwiala mi odrost do zoltego az i potem naklada jakas farbe Matrixa . Szczypalo niemilosiernie i co 3 tygodnie wydawalam 150 zl na fryzjera Teraz na odrost mam robiony tylko rozjasniacz i jest jasniutenki blond .No niestety musze dac troche odpoczac tym wlosom od tego rozjasniacza . no i co byscie mi moze polecily ? nie znam sie zupelnie na tych fabrach i w ogole . Boje sie ze farba wyjdzie mi zolty odrost czy cos . i farbe na calosc naklada sie czy jak to wyglada ? .

[blond bunny]

Już wam wszystkim odpowiadam

Kachula, prawda jest taka że woda nie równa jest wodzie... np. loreal ma słabsze wody niż schwarzkopf i jej 6% to jak 3% schwarzkopfa. Dodatkowo w grę wchodzi skład farb, który nieraz jednakowy zawiera różne stężenia, czego już nie ma na opakowaniu, dlatego dwa podobne kolory mogą różnie wyjść i różnie się zmywać. Z wypadaniem to jest tak, że w grę wchodzą różne czynniki, a my oskarżamy za to farbę np. dieta, stresy, choroby w ostatnim czasie, alergie, choć farby też pewnie coś do tego mają, ale nie tak bardzo. Mnie np. po żadnej farbie więcej włosów nie wypadało NIGDY. Ale jeśli ma się alergię. lub włosy podczas zabiegu jaśnienia się przegrzały w którymś miejscu, albo na skórze było zadrapanie to strupek murowany. Dlatego do wszystkich teraz- farbę zawsze nakładamy na włosy 2-3 dniowe, nie myte! Skóra jest wtedy chroniona przez naturalny łój i mniejsze ryzyko wystąpienia podrażnień. Włosy z farbą luźno roztrzepujemy pasmami a nie robimy z nich ściśniętą kopułę, bo wydziela się dodatkowe ciepło i alergia gotowa. No i pomieszczenie przewiewne, nie ważne że zasmrodzicie całe mieszkanie, od tego uchyla się okno, a nie jakaś łazienka! Bo kiedyś sobie krzywdę zrobicie i jeszcze zemdlejecie, nie mówiąc że nabawicie się alergii i będzie koniec farbowania.

Adzio tak one są na 9%wodzie, ale C12 ma 12% wodę, a 100 rozjaśniacz dodatkowo.

katedabandit to świetnie że ci wyszło,ale kosztem włosów niestety. Na tej farbie rób odrosty np.45 minut, a potem resztę mieszanki na resztę włosków-do 5 minut! trzymania, potem nad wannę lekko zmocz całe włosy wodą i masuj delikatnie jakieś 5 minut. Spłucz. Kolor będzie równy, odświeżony a włosy nie zniszczone. I końce zostaną na swoim miejscu

Ejsenioritta a jaki masz naturalny odrost-kolor? Cienkie czy grube włosy? Daj jakieś foto.

Dolcegabbana bez tej paletki C12 nie doszłabyś z tego rudego blondu tak szybko do chłodu. A na włosy już rozjaśnione czy to farbą czy rozjaśniaczem nie powinno się kłaść c12 z 12% wodą dłużej niż 15-20 minut, dlatego końce ci się poniszczyły.

Ewcia 1 foto to właśnie platyna, której nie chciałaś , polecam palette cream c10 woda 9%, a 2 foto to rozświetlony popielaty blond A10 ale ma wodę już 12%. Decyzja należy do ciebie.

[EwCiA000]

blond bunny:
bo wiesz najbardziej mi się uśmiecha ten palette deluxe 218 lub 100, dlaczego tych nie mogę użyć??

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Do blond bunny:
jeszcze mam do ciebie takie jedno pytanie...mam taki pomysł tylko nie wiem czy dobry
a więc tak...mam na włosach jeszcze pozostałości z czarnej farby(tylko kilka pasemek) i niektóre pasma takie dość mocno rude i zastanawiam się czy wybrać się do fryzjera, aby mi to zafarbował i wyrównał do tych pozostałych już jasnych pasemek jak myślisz??

[blond bunny]

Ewcia jeśli pójdziesz do dobrego fryzjera to powinien ci to wyrównać, ale z czasem przecież nie będziesz chodzić do fryca co 3 tyg. na odrosty bo zbankrutujesz. Chyba że śpisz na kasie to idź. Jednak pamiętaj że jest mnóstwo fryzjerów którzy robią g*** na głowie. I myślę że fryc położy ci na te ciemne pasma rozjaśniacz i znów włosy mają po tyłku.

Możesz dać 100 lub 218 ale to nie będą te kolory ze zdjęć co dałaś. 100 to wyjdzie jak mi na zdjęciu, a 218 da ci średni blond ale na pewno nie jasny o popielatym połysku.

100 ma rozjaśniacza trochę więc powinna ruszyć ci czarne pasemka na rudawo. Na pewno nie wyjdą równo z resztą bo byś musiała trzymać z 3 godz. a wtedy popalisz te co masz blond pasma.

[EwCiA000]

Napisane przez blond bunny

Ewcia jeśli pójdziesz do dobrego fryzjera to powinien ci to wyrównać, ale z czasem przecież nie będziesz chodzić do fryca co 3 tyg. na odrosty bo zbankrutujesz. Chyba że śpisz na kasie to idź. Jednak pamiętaj że jest mnóstwo fryzjerów którzy robią g*** na głowie. I myślę że fryc położy ci na te ciemne pasma rozjaśniacz i znów włosy mają po tyłku.

Możesz dać 100 lub 218 ale to nie będą te kolory ze zdjęć co dałaś. 100 to wyjdzie jak mi na zdjęciu, a 218 da ci średni blond ale na pewno nie jasny o popielatym połysku.

100 ma rozjaśniacza trochę więc powinna ruszyć ci czarne pasemka na rudawo. Na pewno nie wyjdą równo z resztą bo byś musiała trzymać z 3 godz. a wtedy popalisz te co masz blond pasma.

rozumiem, tylko wiesz ja chciałam pójść do fryzjera żeby mi to wyrównał i wtedy na całe włosy nie musiałabym kłaść aż tak mocnej farby tylko wtedy na odrosty a na resztę jaką delikatniejsza. rozumiesz o co mi chodzi?? a tak to jak mam teraz jedne już prawie a drugie rude to nie bardzo wiem jaką farbę dać, bo z jednej strony mocną żeby rozjaśniło mi te rude a z drugiej delikatniejszą żeby nie popalić tych już jasnych ...:/

[blond bunny]

To daj delikatniejszą, po kilku razach kolor powinien się wyrównać albo idź do fryca a potem rób tylko odrosty ale też radzę farbę delikatniejszą czyli 218. Jak będziesz po zabiegach to daj nowe fotki to dalej ci powiem co robić.

[Kachula82]

Napisane przez EwCiA000

rozumiem, tylko wiesz ja chciałam pójść do fryzjera żeby mi to wyrównał i wtedy na całe włosy nie musiałabym kłaść aż tak mocnej farby tylko wtedy na odrosty a na resztę jaką delikatniejsza. rozumiesz o co mi chodzi?? a tak to jak mam teraz jedne już prawie a drugie rude to nie bardzo wiem jaką farbę dać, bo z jednej strony mocną żeby rozjaśniło mi te rude a z drugiej delikatniejszą żeby nie popalić tych już jasnych ...:/

A nie możesz zatrudnić koleżanki do pomocy aby pomogła ci na przykład powybierać te rudawe pasma i na nie najpierw nałożyć farbę i ewentualnie jeszcze na odrosty a potem przeciągnąć farbę na resztę włosów? Może dało by radę jakoś wyrównać kolor. Tak sobie właśnie pomyślałam

[blond bunny]

Kachula w sumie masz rację że mogłaby tak spróbować tylko wtedy musi robić 100 bo 218 bez rozjaśniacza samą wodą 9% jej tych czarnych nie rozjaśni- Farba farby nie rozjaśnia-złota zasada. Ale zawsze parę złotych w portfelu zostaje No i koleżanka mogłaby jej nadzorować stopień rozjaśniania tych ciemnych, bo fryzjerzy w sztucznym świetle czasem błędnie oceniają kolor, a potem klientka idzie do domu i niezadowolona. Kolor zawsze sprawdzajcie w świetle dziennym przy oknie, najlepiej więc robić włoski przed południem lub tuż po.

A tak na marginesie spójrzcie na 1 foto co ewcia wstawiła, krysia agillera też nie ma równiutkiego koloru, odrost minimalnie ciemniejszy niż całość. Nie ma co więc katować włosów tysięcznym rozjaśnianiem bo odrost w 99% zwykle ma lekko inny kolor. A jeszcze ciekawostka- jak dobrze wymodelujecie włosy okrągłą dużą szczotką i suszarką- wyprostujecie je- to kolor odrostu nie będzie się odróżniał od reszty. Włosy inaczej światło odbijają gdy tworzą równą powierzchnię a inaczej gdy luźno leżą. Niezłe prawda?

[Kachula82]

Napisane przez blond bunny

A jeszcze ciekawostka- jak dobrze wymodelujecie włosy okrągłą dużą szczotką i suszarką- wyprostujecie je- to kolor odrostu nie będzie się odróżniał od reszty. Włosy inaczej światło odbijają gdy tworzą równą powierzchnię a inaczej gdy luźno leżą. Niezłe prawda?

Hm... Już wiem czemu po wizycie u fryzjerki kolor po balejażu zawsze mi się podobał a po umyciu głowy w domu wyglądał jaśniej u góry a ciemniej (bardziej zużyty jak ja to nazywam) był u dołu Kto by pomyślał. Teraz jak już kiedyś pójdę do fryzjera to poproszę o nieukładanie włosów.

[EjjSenioritta]

[QUOTE=blond bunny;17736445]

Ejsenioritta a jaki masz naturalny odrost-kolor? Cienkie czy grube włosy? Daj jakieś foto.


Ciemny brąz.Mam bardzo grube,geste wlosy.
Poszukam i zamieszcze zdjecie

[magdalenka3]

DZIEWCZYNY RATUJCIE
Przed chwilą zrobiłam z siebie rudą marchewke Rozjaśniaczem Joanna. Nie wiem co mnie podkusiło wiedziałam, że tak może być no ale juz po ptokach . Co ja mam teraz zrobić? Jestem centralnie ruda aż razi po oczach. Naturalne włosy to blond można powiedzieć ciemny blond. wcześniej miałam jasne pasemka i chciałam zrobić odrosty. No ale niestety ciesze się, że mi wszystkie włosy nie wypadły nie wiem czy iść teraz do fryzjera czy kupic sobie jakąs ciemniejszą farbe żeby to uspokoić czy wogle coś robic żeby mi włosy nie powypadały help
W domu mam szampon koloryzujący platynowy blond ale nie wiem czy on coś da Głupota ludzka nie zna granic

[Chocolate77]

Napisane przez blond bunny

Kachula w sumie masz rację że mogłaby tak spróbować tylko wtedy musi robić 100 bo 218 bez rozjaśniacza samą wodą 9% jej tych czarnych nie rozjaśni- Farba farby nie rozjaśnia-złota zasada. Ale zawsze parę złotych w portfelu zostaje No i koleżanka mogłaby jej nadzorować stopień rozjaśniania tych ciemnych, bo fryzjerzy w sztucznym świetle czasem błędnie oceniają kolor, a potem klientka idzie do domu i niezadowolona. Kolor zawsze sprawdzajcie w świetle dziennym przy oknie, najlepiej więc robić włoski przed południem lub tuż po.

A tak na marginesie spójrzcie na 1 foto co ewcia wstawiła, krysia agillera też nie ma równiutkiego koloru, odrost minimalnie ciemniejszy niż całość. Nie ma co więc katować włosów tysięcznym rozjaśnianiem bo odrost w 99% zwykle ma lekko inny kolor. A jeszcze ciekawostka- jak dobrze wymodelujecie włosy okrągłą dużą szczotką i suszarką- wyprostujecie je- to kolor odrostu nie będzie się odróżniał od reszty. Włosy inaczej światło odbijają gdy tworzą równą powierzchnię a inaczej gdy luźno leżą. Niezłe prawda?

Blond bunny: A ja z kolei słyszałam od fryzjerki, że farby Palette są o tyle kiepskie, że jak się je stosuje, to później jest bardzo ciężko powrócić do "normalnego" koloru. Bo to są farby metaliczne czy coś tam, wżerają się mocno we włos i później cokolwiek by się nie położyło, efekt będzie nieprzewidywalny tj. wyjdą jakieś paskudne zielenie, fiolety itp.

I rzeczywiście ja mogę być tego przykładem bo kiedyś przez długi czas stosowałam Palette C10, i miałam piękny platynowy blondzik, ale kiedy chciałam powrócić do średniego blondu, to już był duży problem: każda farba jaką nałożyłam przybierała odcień zielonkawy... uratowała mnie dopiero fryzjerka, już nie pamiętam co robiła, to był jakiś szampon ściągający kolor na który później kładła farby z czerwonym barwnikiem (o odcieniu lekko ciepłym) i dopiero wtedy pozbyłam się tej paskudnej zieleni...

Jak myślisz, ile z tego jest prawdy?? Może coś ci mówili na szkoleniach??

[agusiajnw]

blond bunny niestety nie mam nigdzie zdjęcia a i z wstawieniem miałabym problem mam raczej cienkie włosy, naturalnie coś koło średnieo, mysiego blondu. Wellaton ładnie mi łapie ale dopiero to zauważyłam po 2 farbowaniu i tylko na tych włosach, które już były farbowane, a odrosty dosyć widocznie się różnią... gdyby nie ten odcinający się odrost to byłabym bardzo zadowolona dlatego zastanawiam się nad tą palette bo skoro jest taka mocna to może nie odróżniałyby się sama nie wiem
a jeszcze dziewczyny widziałyście może ten nowy wątek?: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=412149
i jak tu się nie bać

[Chocolate77]

Napisane przez Kachula82

Hm... Już wiem czemu po wizycie u fryzjerki kolor po balejażu zawsze mi się podobał a po umyciu głowy w domu wyglądał jaśniej u góry a ciemniej (bardziej zużyty jak ja to nazywam) był u dołu Kto by pomyślał. Teraz jak już kiedyś pójdę do fryzjera to poproszę o nieukładanie włosów.

Ja zawsze miałam tak samo!!! Na górze pięknie zrobiony kolorek, wyraźnie porozdzielane pasemka a na dole był taki jakiś... byle jaki!!

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez magdalenka3

DZIEWCZYNY RATUJCIE
Przed chwilą zrobiłam z siebie rudą marchewke Rozjaśniaczem Joanna. Nie wiem co mnie podkusiło wiedziałam, że tak może być no ale juz po ptokach . Co ja mam teraz zrobić? Jestem centralnie ruda aż razi po oczach. Naturalne włosy to blond można powiedzieć ciemny blond. wcześniej miałam jasne pasemka i chciałam zrobić odrosty. No ale niestety ciesze się, że mi wszystkie włosy nie wypadły nie wiem czy iść teraz do fryzjera czy kupic sobie jakąs ciemniejszą farbe żeby to uspokoić czy wogle coś robic żeby mi włosy nie powypadały help
W domu mam szampon koloryzujący platynowy blond ale nie wiem czy on coś da Głupota ludzka nie zna granic

Musiałabyś wstawić fotkę jak to wygląda, bo wiesz zależy czy to ciemna marchewa czy jasna marchewa itp... na pewno coś da się zrobić
I nie martw się, praktycznie każda z nas chociaż raz w życiu miała porządną marchewkę na głowie

[blond bunny]

Ejseniorita to jak ty masz ciemny brąz odrost to nie ma siły- najpierw odrost rozjaśniacz a potem wybrana farba z wodą 3-6%... Żadna farba rozjaśniająca ci tego nie ruszy Masz po prostu więcej roboty w walce o ładny jasny blond, dobrze jakbyś miała kogoś kto by ci robił w domciu włoski za friko może chłopak lub mąż? Bo sama sobie nie zrobisz, bo z tyłu głowy nie nałożysz rozjaśniacza a jak położysz poza odrost to zmaltretujesz włoski bardzo. Ale daj jeszcze fotki...

magdalena za krótko chyba trzymałaś ten rozjaśniacz coś mi się widzi... jakie masz naturalne włosy i ile trzymałaś ten rozjaśniacz? jak długie masz włosy i czy to był jeden rozjaśniacz czy 2 opakowania?

chocolate to prawda że palette są bardzo mocne i ciężko później z nich zmieniać kolor ale! kolor jest błyszczący, nie spiera się zbytnio, więc jak już dobierzesz kolor to możesz go nosić latami. To nie jest farbka którą co miesiąc zmieniamy. Chociaż ja teraz położyłam c10 na 100 odrosty same i pięknie przyciemniło o ton, więc nie uwierzę że jakaś zieleń wyjdzie Trzeba tylko się trzymać zasady- jeśli już mam ciepły odcień farby to potem przyciemniam/rozjaśniam też ciepłym odcieniem. jeśli mam zimne to zimnymi. Jeśli wychodzi zielony kolor to znaczy że fryzjerka błędnie dobrała odcień zimny do ciepłego lub ciepły do zimnego i wtedy czerwone tonerki w ruch! Cudów nie ma!
Jeśli się chce zrobić z przeciwstawnych kolorów ładną barwę, to trzeba albo zahodować spory odrost np.5-6cm i kłaść dopiero na dobrze sprany poprzedni kolor, albo zacząć zmieniać kolory neutralnymi, wtedy całkiem czysty nie wyjdzie ale na pewno nie zielony i można go płukankami doprowadzić do ładu i dopiero z czasem przeciwna farba, mam nadzieję że zrozumiałaś...
np. dziewczyna xyz ma jasny platynowy słoneczny blond a chce mieć popielaty. najpierw więc jakiś czas kładzie neutrale typu naturals skandynawski itd. a dopiero popiel. bo platyna zwykle jest lekko ciepła-żółtawa. i zieleni nie będzie gwarantuje!
i ta zasada ma się do wszystkich firm, nie tylko palette.
do palette jest tylko taki zarzut, że ich czernie są tak mocne że nie zawsze daje się je zdekoloryzować, trzeba robić dwa podejścia rozjaśniaczem a nie każde włosy to wytrzymają. Ale jak ktoś kocha czerń na co najmniej pół życia to piękniejszej i głębszej od palety nie znajdzie- na sklepowych półkach oczywiście.


upss... to teraz koleżanki fryzjerki mnie zabiją... a może raczej pseudofryzjerki bo dobre frycki nie zrobią klientce g*** na głowie a jak już to naprawią a z salonu nie wypuszczą. Więc może i lepiej że was uświadomiłam. Zawsze przed wyjściem z salonu weźcie lusterko i do okna biegiem! Jak coś nie tak to niech poprawiają wam bo potem reklamacji nie chcą uznać a przecież zapłaciłyście.

agusiajn sorry bardzo.... ale ten nowy wątek to na własną głupotę...ech... ile już razy pisałam że po rozjaśniaczu nie kładziemy już sklepowej farby z wodą 9%!!!! sklepową możemy położyć ale z dokupioną osobno wodą 3-6% i na góra 30-40 minut. a tak rany gotowe, może jeszcze wrażliwą skórę głowy miała i świeżo myte włosy...ta farba jest mocna ja nią teraz robię bez rozjaśniacza wcześniej i piecze jak skur...ale ja mam wrażliwą skórę ogólnie.
Na twoim miejscu bym już nie kombinowała. w sensie jeśli ten wellaton to jest to, to robiąc odrosty i tak będziesz przeciągać kolor na całość, więc te odrosty dojaśnieją, a przy skórze mówiłam nie ma cudów- będzie ciemniej. no i zawsze możesz spróbować palette 100 i zobaczyć jak ona da radę z twoim odrostem, tylko nie kładź jej na całość!

a jeszcze jak wam kładły te balejaże- od dołu znaczy od karku ku górze głowy czy odwrotnie? Bo włosy na karku gorzej się rozjaśniają i wymagają więcej czasu niż na czubku. a wiem że mało fryzjerek tego przestrzega...

[EjjSenioritta]

[QUOTE=blond bunny;17738217] Ejseniorita to jak ty masz ciemny brąz odrost to nie ma siły- najpierw odrost rozjaśniacz a potem wybrana farba z wodą 3-6%... Żadna farba rozjaśniająca ci tego nie ruszy Masz po prostu więcej roboty w walce o ładny jasny blond, dobrze jakbyś miała kogoś kto by ci robił w domciu włoski za friko może chłopak lub mąż? Bo sama sobie nie zrobisz, bo z tyłu głowy nie nałożysz rozjaśniacza a jak położysz poza odrost to zmaltretujesz włoski bardzo. Ale daj jeszcze fotki...

znajoma jest fryzjerka i robi mi za free w sumie to sam rozjasniacz bez farby mi wystarcza bo kolorek jest idealny . Nie ma roznicy w odroscie . Czasami szamponem koloryzujacym Joanny platynowy blond je potraktuje podczac mycia i jest mega Mialam nadzieje,ze moze bede mogla odstawic ten rozjasniacz i zamienic na farbe,co bedzie lepsze dla moich wlosow . Wydaje mi sie,ze w tych dobrych salonach obeszlo by sie bez rozjasniacza . Nie wiem . Dodam tez,ze stosuje rozjasniacz + woda 12 % moja fryzjerka mowi,ze kazdej innej dziewczynie by juz dawno wlosy wypadly,a moje nawet podczas czesanie nie wypadaja To chyba zostaje mi mega odzywianie,stosowanie masek i nawilzanie wlosow i mysle,ze jakos powinny dojsc do siebie

[magdalenka3]

Kurcze nie moge znalezc kabla do aparatu dlatego nie widać tego tak bo telefonem robilam zdjęcia. Najgorsze że na górze mam biała skóre pozniej marchewke a pozniej ciemne hehe . Wszystkie kolory tęczy porażka wklejam zdjęcia

[blond bunny]

oj magdalenka... a powiedz co ty chciałaś uzyskać kładąc wszędzie rozjaśniacz? bo raczej nie rozjaśnić te czarne pasma bo joanna to raczej nie da rady... kładź teraz na całość zimną farbę jakąś która ci się spodoba i trzymaj aż kolor zrobi się żółtawo biały nawet ponad czas. a potem jeszcze szampon fioletowy. najlepiej jakbyś parę dni przeczekała i pamiętaj kładź na tłustawe włoski nie myte!

seniorita możesz poprosić niech ci kładzie rozjaśniacz z wodą 9% i lepiej trzymaj dłużej niż 12%...a w ogóle to lepiej próbuj schodzić na coraz niższą wodę a dłużej trzymać, nawet ponad godzinę, mniej włosy i cebulki to odczują.