blog kulinarny a zdjęcia

[Kolor Bzu]

Nie wiem czy bardziej pasuje do tego działu czy jakiegoś innego. Otóż bardzo lubię gotować, wymyślać jakieś swoje dania i modyfikować przepisy bardziej tradycyjne. TŻ mówi, że gotuję rewelacyjnie i rzucił pomysłem bym założyła blog kulinarny. Pomysł niegłupi ale kompletnie nie wiem co zrobić ze zdjęciami potraw. Nie mam ani ładnych garnków, ani talerzy i potrawy na zdjęciach nie prezentują się tak, jak powinny. Z kolei wydaje mi się, że głupio nie umieszczać żadnych zdjęć. Macie jakiś pomysł jak wybrnąć z tej sytuacji. Będę wdzięczna za każdy pomysł

[malamenda2009]

zainwestowac w ladne albo ciekawe, oryginalne rzeczy - wcale nie zawsze to musi byc drogie, poza tym wystarczy Ci jeden talerz do zdjecia, jakis pucharek, ladne tlo itd.
jestem fanka blogow kulinarnych i jedna z ich glownych zalet jest wg mnie m.in. zachecajace zdjecie, bez niego nie wiem czy skusilabym sie na wyprobowanie przepisu...
szukaj inspiracji i probuj sil w fotografowaniu a zobaczysz ze to nie takie trudne - wiem cos o tym, bo sama fotografuje moje wypieki i to co ugotuje, na wlasne potrzeby - ale Ci co ogladaja fotki, widza postep a tez miala problem ten, co Ty

[Kolor Bzu]

Napisane przez malamenda2009

zainwestowac w ladne albo ciekawe, oryginalne rzeczy - wcale nie zawsze to musi byc drogie, poza tym wystarczy Ci jeden talerz do zdjecia, jakis pucharek, ladne tlo itd.
jestem fanka blogow kulinarnych i jedna z ich glownych zalet jest wg mnie m.in. zachecajace zdjecie, bez niego nie wiem czy skusilabym sie na wyprobowanie przepisu...
szukaj inspiracji i probuj sil w fotografowaniu a zobaczysz ze to nie takie trudne - wiem cos o tym, bo sama fotografuje moje wypieki i to co ugotuje, na wlasne potrzeby - ale Ci co ogladaja fotki, widza postep a tez miala problem ten, co Ty

Może uda mi się jakieś ładne naczynko znaleźć- poszukam
Właśnie wiem, że bez zdjęcia to tak niezbyt, więc chyba po prostu pozostaje ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć

[whiness]

Według mnie, wygląd potrawy bardzo się liczy. Kiedy przeglądasz w internecie jakieś blogi i widzisz przepis, nie możesz poczuć smaku potrawy ani nie skusi Cię jego zapach. słowa? zdecydowanie nie oddadzą wszystkich pozytywów. Człowiek musi zobaczyć potrawę, zanim wykorzysta przepis, a im apetyczniej będzie ona wyglądać, tym lepiej. Także, na szczęście lub nieszczęście, blogowanie w tej dziedzinie związane jest z fotografią. Sama wciaż uczę się robić dobre zdjęcia i wiem, że brakuje mi do wielu wspaniałych bloggerów, ale pracuję nad tym i widzę zmiany z miesiąca na miesiąc, tygodnia na tydzień. Bo kiedy potrawa wygląda dobrze, a na zdjęciach nie, to po prostu kwestia wprawy i umiejętności.
A jeśli chodzi o dodatki, wcale nie trzeba mieć przecież najdroższych sztućców, talerzy czy obrusów. Można bez problemu kupić tanio jakieś serwetki, miseczki czy talerzyki, a zresztą - wcale nie trzeba mieć ich dużo. blog kulinarny to nie wystawa naczyń, tylko potraw.

[Knife_Girl]

Dokładnie tak, jak piszą dziewczyny powyżej - wygląd potraw się liczy i to właśnie zależnie od tego, jak będzie wyglądać na zdjęciu potrawa, ludzie "zawieszą oko" lub nie.
Faktycznie, nie musisz mieć całej zastawy, wystarczy jeden fajny talerz, talerzyk, miseczka, serwetka czy ściereczka, jako tło świeże owoce, warzywa czy ziółka i już możesz fotografować

Wyznaję zasadę, że "je się oczami" więc każda potrawa musi być zaprezentowana na zdjęciach, żeby przyciągnęła uwagę

[evilcia]

Ja wolę przepis ze zdjęciem również dlatego, aby mieć mniej więcej pojęcie jak ma wyglądać dana potrawa, a jak są zdjęcia jeszcze z 'w trakcie robienia potrawy' to już w ogóle super, bo czasami z opisu ciężko zrozumieć co należy zrobić.

[Drozdowianka]

Witajcie. Moim zdaniem skoro świetnie gotujesz, powinnaś za wszelką cenę spróbować się w roli bloggerki. Również od niedawna prowadzę bloga. Wiem jak ciężko zrobić dobre zdjęcia potrawom, ale nie podaję się i ćwiczę dalej. Może to wina aparatu, mam zwykłą lustrzankę. Niestety jako studentkę nie stać mnie na wygórowany aparat. Po za tym w większości piękne zdjęcia na blogach to nie efekt umiejętności blogerki, ale sztabu ludzi którzy jej pomagają. Mam na myśli tu grafików, którzy potrafią świetnie udoskonalić zdjęcia. Ja wolę jednak naturę. Także próbuj, z chęcią odwiedzę Twojego bloga!

[gabafunkia]

ja osobiście chętniej wchodzę na takie blogi które mają ciekawe i smaczne fotki, choć wiem, że nie jest łatwo zrobić takie zdjęcie
czasem zdarza mi się wypróbować przepis tylko dlatego, że zaciekawiło mnie zdjęcie nie składniki

[Kolor Bzu]

Postanowione- uczę się fotografować jedzenie. Wprawdzie początki mogą być opłakane, ale kto nie próbuje ten się nigdy nie nauczy

[whitely]

Widzę, że jest więcej takich osób jak ja, które "pichcą", mają chęć na bloga, ale nie wiedzą jak zabrać się za zdjęcia cały czas chodzi za mną ten pomysł, a ostatnio w księgarni internetowej wyczaiłam książki z serii "jak fotografować jedzenie" i chyba się skuszę, bo z poradnikiem zawsze łatwiej i motywacja jest, bo przecież skoro kupiłam to muszę ją wykorzystać i się nauczyć

[AiShinigami]

Napisane przez Kolor Bzu

Pomysł niegłupi ale kompletnie nie wiem co zrobić ze zdjęciami potraw. Nie mam ani ładnych garnków, ani talerzy i potrawy na zdjęciach nie prezentują się tak, jak powinny. Z kolei wydaje mi się, że głupio nie umieszczać żadnych zdjęć. Macie jakiś pomysł jak wybrnąć z tej sytuacji. Będę wdzięczna za każdy pomysł

To może, zamiast cykać fotki, zacznij rysować, czy malować?

Fajny, oryginalny pomysł, żadnych ograniczeń co do stylizacji jadła - jeśli tylko masz talent...

[Kolor Bzu]

Napisane przez AiShinigami

To może, zamiast cykać fotki, zacznij rysować, czy malować?

Fajny, oryginalny pomysł, żadnych ograniczeń co do stylizacji jadła - jeśli tylko masz talent...

Jestem beztalenciem totalnym niestety

[houseofcolours]

A mi się wydaje, że to nie ładne sztućce czy talerze są niezbędne ale dobry aparat. Bo co nam po ładnym torcie jak na zdjęciu zrobionym komórką ledwo co widać?

[gloria81]

A może pożyczaj ładne elementy zastawy, obrusy, kuchnie od znajomych i rodziny? Ja bym tak zrobiła. Zresztą każdy się ucieszy jak wpadniesz np. z ciasteczkami
Jak ci się uda fajne zdjęcia zrobić to pokaż i powiedz na jakich ustawieniach fotografowałaś. Ja z kolei wielokrotnie chciałam wziąć udział w jakimś konkursie kulinarnym, ale tam też wszyscy takie ładne zdjęcia dają...

[agatka-a]

zainwestuj w biały talerz i jakąś miseczkę- można kupić już po kilka złotych, a całość potrawy dekoruj składnikami, z których ją przygotowałaś

ja mam manię kupowania różnych naczynek i już mi szafek nie starcza, ale zawsze kupuję na promocjach i wyprzedażach, nie kupiłabym jednego talerza za 20zł jakie czasem widzę

[Kucharka2013]

Moim zdaniem ładne fotografie, to dobre tło, do tego ładna miseczka, pucharek, talerzyk i sztuczce i światło podczas zdjęć.

[adrijah]

Napisane przez Drozdowianka

Witajcie. Moim zdaniem skoro świetnie gotujesz, powinnaś za wszelką cenę spróbować się w roli bloggerki. Również od niedawna prowadzę bloga. Wiem jak ciężko zrobić dobre zdjęcia potrawom, ale nie podaję się i ćwiczę dalej. Może to wina aparatu, mam zwykłą lustrzankę. Niestety jako studentkę nie stać mnie na wygórowany aparat. Po za tym w większości piękne zdjęcia na blogach to nie efekt umiejętności blogerki, ale sztabu ludzi którzy jej pomagają. Mam na myśli tu grafików, którzy potrafią świetnie udoskonalić zdjęcia. Ja wolę jednak naturę. Także próbuj, z chęcią odwiedzę Twojego bloga!

O czym Ty mówisz? jaką blogerkę stać na sztab grafików? A te, które już stać, doszły do tego dlatego, że same były w stanie je sobie obrobić Nawet Dorotus (z moich wypieków) sama sobie obrabia zdjęcia
Ale tu nie chodzi o samą obróbkę graficzną. To kwestia światła, tła itd. Nawet nijaką breję można ładnie przedstawić ładnie ją ozdabiając i dodając kilka drobiazgów, kolorowych ściereczek itp dookoła. To też jest kwestia poświęcania czasu na zdjęcia zamiast jedzenia od razu np. ciepłej zupy. Ja zwykle wolę zjeść coś jeszcze ciepłego niż się bawić w kadrowanie z porozstawianymi dzbaneczkami itp., ale to kwestia wyboru. A niejednokrotnie zdjęcia, na których jest samo danie, bez dodatkowych elementów, jest wystarczająco apetyczne

Po paru latach blogowania przekonałam się, że nie miseczka czy danie są najważniejsze, tylko światło w trakcie robienia zdjęć. Można sobie na próbę przygotować w jednym miejscu miseczkę czy talerzyk np. z ciastkami, bo one długo wytrwają i robić im takie same zdjęcia kilka razy w ciągu dnia, przy naturalnym świetle zależnym od godziny i pogody i wieczorem przy różnych oświetleniach, z fleszem, bez itd, żeby zobaczyć jak wychodzi najlepiej i znaleźć swój sposób