Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-02, 20:41   #1
Harakiri
Rozeznanie
 
Avatar Harakiri
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 742

Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi


Hej dziewczyny. Jestem w 4 miesiącu ciąży i jestem trochę zdezorientowana przez to, co mówią lekarze, ludzie i internet. Za dużo tych wszystkich informacji. Już mówię o co chodzi.

Pierwsza rzecz dotyczy kotów i toksoplazmozy. Nie mam kota ale w rodzinie/uznajomych dużo ludzi ma koty, wiem że to choroba siedzi w odchodach ale czy jak kot siedzi w kuwecie a potem po stole, albo jak ktoś sprzątał kuwetę a potem źle umył ręcę to istnieje ryzyko że w tych sytuacjach zarazki się przenoszą na inne rzeczy? Chodzi mi o to czy mogę być bezpieczna nie mając bezpośredniego kontaktu z odchodami i kuwetą?

Druga rzecz to kontakt kobiet w ciąży z małymi dziećmi. Ginekolog i inny lekarz powiedzieli mi żebym nie miała fizycznego ani bliskiego kontaktu z małymi dziećmi, w sensie żeby nie przytulać czy nie wycierać nosa itp. Domyślam się że chodzi o to żeby w wypadku choroby tego dziecka nie zarazić naszego ale czy to tyczy się tylko chorych dzieci czy nawet ze zdrowymi nie powinnam mieć kontaktu? Czy wy o tym nie słyszałyście?

I jak to jest z tymi warzywami i owocami, nawet jak dobrze umyję to nie powinnam ich jeść?

Edytowane przez Harakiri
Czas edycji: 2013-12-03 o 19:46
Harakiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 20:50   #2
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

a niby dlaczego masz nie jeść warzyw i owoców

pierwsze słyszę o zakazie przytulania dzieci

szanse na zarażenie się toksoplazmozą od kota są chyba mniejsze niż na wygraną w totka (no chyba że masz zamiar zjeść zawartość kuwety )

WYLUZUJ i ciesz się ciążą

Edytowane przez kotek81
Czas edycji: 2013-12-02 o 20:53
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 20:55   #3
Harakiri
Rozeznanie
 
Avatar Harakiri
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 742
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Bo podobno w źle umytych warzywach i owocach też mogą być zarazki czy tam toksoplazmoza. Ale teraz wszystko jest ze szklarni gdzie ziemia pewnie jest czysta albo i jakaś zdezynfekowana.
W sumie nie spinam się jakoś tylko żyję za granicą, nie mam tu kontaktu z dziećmi i kotami a jak pojedziemy do polski to trzeba będzie objazd po ludziach zrobić poodwiedzać i wolę mieć pewność czy na pewno mogę do wszystkich jechać
Dla niektórych to będzie dobra wymówka żeby do nich nie jechać ale kurde co, mam do babci nie jechać bo ma kota to głupio troche.

Edytowane przez Harakiri
Czas edycji: 2013-12-02 o 20:57
Harakiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 20:59   #4
MamaKtosia
Zadomowienie
 
Avatar MamaKtosia
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Toksoplazmozą to się możesz od sałaty zarazić (to taki skrót myślowy, bo zaraz mi ktoś nierzetelność wytknie). Jak nie będziesz się miziać z kotem znajomych to możesz spać spokojnie.

W ciąży mówiąc najprościej masz obniżoną odporność. Skupiska dzieci zwłaszcza w sezonie jesień-zima-wiosna są zazwyczaj wylęgarnią zarazy, więc słuchaj się lekarza i nie pielgrzymuj po przedszkolach. Natomiast jeśli masz dzieciatych znajomych to nie musisz ich skazywać na ostracyzm aż do rozwiązania - mądrzy ludzie sami przed ich/Twoją wizytą sami Cie poinformują, że spotkanie odwołane bo dziecie ma gluta/ospę/inną zarazę. Spora część niestety mądra nie jest, więc na wszelki wypadek zawsze się upewniaj czy wszyscy zdrowi. Inna rzecz - jest w zasadzie niemożliwe żeby w ciąży uniknąć choćby przeziębienia, więc nie panikuj jak się trafi. Skoro jesteś w 4 miesiącu to najbardziej newralgiczny moment - organogenezy - za Tobą. Ciąża to szczególny czas, ale też bez przesady - nie da się zamknąć na 9 miesięcy w sterylnym namiocie, bez dopływu jakichkolwiek szkodliwych substancji. Nasz gatunek trwa sobie w najlepsze, więc nie może być tak źle.

Owoce i warzywa powinnaś jeść.
MamaKtosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 20:59   #5
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Ale schizujesz, kobieto.
Co to będzie, jak już urodzisz

Nie trzeba mieć kontaktu z dzieckiem, by zachorować. Wirusy w powietrzu latają, bakterie są... wszędzie.

Edytowane przez 0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Czas edycji: 2013-12-02 o 21:00
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 21:07   #6
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

ja będąc w ciąży miałam dziecko - o zgrozo czasem nawet chore było
kotów po domu latało 3 sztuki
jadłam czasem nawet nie umyte (to akurat wiem, że niezbyt mądre ) owoce i przeżyłam

kierując się takim tokiem rozumowania to musiałabyś na okres ciąży przestać jeść i zamknąć się w izolatce

a tak serio to wszystko z umiarem - jak ktoś chory (wcale niekoniecznie dziecko ) to nie odwiedzasz, warzywa myjesz, kuwety nie sprzątasz i luz - zamartwianie się na zapas bardziej ci zaszkodzi niż te małe podstępne zarazki czychające za każdym rogiem
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 21:09   #7
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Dlaczego lekarze robia kobietom wode z mozgu?
Juz pomijajac ta nieszczesna toksoplazmoze, co gdybys miala juz dziecko? Odeslac do mamki na czas drugiej ciazy?
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-02, 21:15   #8
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Ciężarne kobiety miewają dzieci w przedszkolach, chodzą je odbierać i jakimś cudem rodzą zdrowe dzieci.
Cieżarne kobiety zasuwają niekiedy do upadłego po zatłoczonych centrach handlowych i też rodzą zdrowe dzieci
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 21:26   #9
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

O kurczę

Jestem w ciąży.
Mam dzieci i nie stronię od obcych dzieci.
Mam kota.
Jadam warzywa i owoce.

Co za lekkomyślność z mojej strony
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 21:27   #10
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Cytat:
Napisane przez Harakiri Pokaż wiadomość
Bo podobno w źle umytych warzywach i owocach też mogą być zarazki czy tam toksoplazmoza.
Nie mam kontaktu z kotami a przeszłam toksoplazmozę (nawet o tym nie wiedząc, ale nie w ciąży)

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;4398918 8]Dlaczego lekarze robia kobietom wode z mozgu?
Juz pomijajac ta nieszczesna toksoplazmoze, co gdybys miala juz dziecko? Odeslac do mamki na czas drugiej ciazy?[/QUOTE]
Może ci lekarze sami mają wodę zamiast mózgu?


Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ciężarne kobiety miewają dzieci w przedszkolach, chodzą je odbierać i jakimś cudem rodzą zdrowe dzieci.
Cieżarne kobiety zasuwają niekiedy do upadłego po zatłoczonych centrach handlowych i też rodzą zdrowe dzieci
Ciężarne kobiety czasem chorują, mają katar albo zapalenie gardła... i też rodzą zdrowe dzieci.

Ale to ciekawe, zarazić płód przytulając inne dziecko. A może nienarodzony potomek czuje zazdrość? I to o to chodzi?
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 21:30   #11
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

droga autorko faktycznie w nadmiarze informacji można sie zagubic raczej bym się nie przejmowala i cieszylą się ciążą
a możesz zdradzić w jakim kraju tak bardzo dmuchają na ciężarną jakiej narodowości jest Twój lekarz
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-02, 21:32   #12
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

O rany, a mnie się wydawało, że panikuję
W ciąży miałam kota w mieszkaniu, a moim ostatnim posiłkiem dzień przed cc była wielka micha truskawek
Warzyw z uwagi na cukrzycę ciążową jadłam na tony.
Wprawdzie wielkich skupisk ludzi unikałam, ale przeżyłam cotygodniowe siedzenie w poczekalni lab połączonej z poczekalnią do internisty.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 21:42   #13
PaniPedagog
Szalony Kapelusznik
 
Avatar PaniPedagog
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Cytat:
Napisane przez Harakiri Pokaż wiadomość
Bo podobno w źle umytych warzywach i owocach też mogą być zarazki czy tam toksoplazmoza..
I na klamce od klatki schodowej, i na czasopismach, które podaje Ci Pani w kiosku. Zarazki są wszędzie. Bardziej destrukcyjne może być nadmierne schizowanie się
PaniPedagog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 21:46   #14
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

W sumie ja chyba też jednak w okresie blisko świat bym sobie odpuściła wojaże po skrajnie zatłoczonych centrach handlowych.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 21:48   #15
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Cytat:
Napisane przez PaniPedagog Pokaż wiadomość
I na klamce od klatki schodowej, i na czasopismach, które podaje Ci Pani w kiosku. Zarazki są wszędzie. Bardziej destrukcyjne może być nadmierne schizowanie się
Już nie wspominając o wózkach sklepowych i klawiaturze.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 21:59   #16
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Nie mam kontaktu z kotami a przeszłam toksoplazmozę (nawet o tym nie wiedząc, ale nie w ciąży)
a ja miałam całe życie kontakt z kotami,a zachorowałam akurat w ciąży,w II trymestrze,kiedy od kilku miesięcy nie miałam kota
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 00:54   #17
Seidhe
Raczkowanie
 
Avatar Seidhe
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 56
GG do Seidhe
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

A ja w ciąży od dwóch położnych i dwóch lekarzy słyszałam, że kot w ciąży to super sprawa- bo im więcej alergenów dostarczy się dziecku własnie w brzuchu tym mniejsze ryzyko alergii po urodzeniu Kota własnego mamy od niedawna, ale w ciąży miałam kontakt z kotami. Córka alergii nie ma żadnej, jak widzi koty i małe psy to się aż trzęsie z radości, pierwsze słowa to było kici kici Psa mamy dużego, drugie słowa to "uu" czyli po naszemu- hau hau
Seidhe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 06:16   #18
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Cytat:
Napisane przez Harakiri Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Jestem w 4 miesiącu ciąży i jestem trochę zdezorientowana przez to, co mówią lekarze, ludzie i internet. Za dużo tych wszystkich informacji. Już mówię o co chodzi.

Pierwsza rzecz dotyczy kotów i toksoplazmozy. Nie mam kota ale w rodzinie/uznajomych dużo ludzi ma koty, wiem że to choroba siedzi w odchodach ale czy jak kot siedzi w kuwecie a potem po stole, albo jak ktoś sprzątał kuwetę a potem źle umył ręcę to istnieje ryzyko że w tych sytuacjach zarazki się przenoszą na inne rzeczy? Chodzi mi o to czy mogę być bezpieczna nie mając bezpośredniego kontaktu z odchodami i kuwetą?

Druga rzecz to kontakt kobiet w ciąży z małymi dziećmi. Ginekolog i inny lekarz powiedzieli mi żebym nie miała fizycznego ani bliskiego kontaktu z małymi dziećmi, w seksie żeby nie przytulać czy nie wycierać nosa itp. Domyślam się że chodzi o to żeby w wypadku choroby tego dziecka nie zarazić naszego ale czy to tyczy się tylko chorych dzieci czy nawet ze zdrowymi nie powinnam mieć kontaktu? Czy wy o tym nie słyszałyście?

I jak to jest z tymi warzywami i owocami, nawet jak dobrze umyję to nie powinnam ich jeść?
O, w mordę - tak pięknej autokorekty dawno nie widziałam
W ciąży nie powinno się przytulać dzieci podczas seksu
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 06:50   #19
Julkakulkaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 758
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Trafiła kosa na kamień - naprawdę, lepiej zjeść nieumyte warzywa z własnego ogródka niż te ze zdezynfekowanej szklarni. Wręcz tych drugich unikać.
Julkakulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-03, 07:25   #20
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
O, w mordę - tak pięknej autokorekty dawno nie widziałam
W ciąży nie powinno się przytulać dzieci podczas seksu

__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 11:06   #21
ewelinka2210
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 631
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
a ja miałam całe życie kontakt z kotami,a zachorowałam akurat w ciąży,w II trymestrze,kiedy od kilku miesięcy nie miałam kota
Współczuję... Stokrotka - sorki za off top, ale jak się wtedy leczy toksoplazmozę? Ja też miałam kota w domu rodzinnym i do tej pory toksoplazmozy nie przechodziłam. Robiłam już badania w tej ciąży, kolejne za parę miesięcy - mam nadzieję, że się znowu uda.
Co do zarażeń toksoplazmozą od kota - na którymś wątku pisałyście, że oocysty zarażony kot wydala dwa razy w życiu, więc nawet przy regularnym kontakcie z kocimi odchodami (w jakiś bardzo niehigieniczny sposób) ciężko by się było zarazić.
Mi jeszcze lekarka poradziła, żeby używać osobnej deski do krojenia surowego mięsa.
ewelinka2210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 12:31   #22
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Cytat:
Napisane przez Harakiri Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Jestem w 4 miesiącu ciąży i jestem trochę zdezorientowana przez to, co mówią lekarze, ludzie i internet. Za dużo tych wszystkich informacji. Już mówię o co chodzi.
Polecam mniej czytać bzdur, a skupić się np. na czytaniu o rozwoju dziecka, bardziej się przyda

Cytat:
Pierwsza rzecz dotyczy kotów i toksoplazmozy. Nie mam kota ale w rodzinie/uznajomych dużo ludzi ma koty, wiem że to choroba siedzi w odchodach ale czy jak kot siedzi w kuwecie a potem po stole, albo jak ktoś sprzątał kuwetę a potem źle umył ręcę to istnieje ryzyko że w tych sytuacjach zarazki się przenoszą na inne rzeczy? Chodzi mi o to czy mogę być bezpieczna nie mając bezpośredniego kontaktu z odchodami i kuwetą?
Możliwość zakażenia jest minimalna, w zasadzie żadna. Poza tym koty nie są jedynym źródłem zakażenia toxoplazmozą.

Cytat:
Druga rzecz to kontakt kobiet w ciąży z małymi dziećmi. Ginekolog i inny lekarz powiedzieli mi żebym nie miała fizycznego ani bliskiego kontaktu z małymi dziećmi, w seksie żeby nie przytulać czy nie wycierać nosa itp. Domyślam się że chodzi o to żeby w wypadku choroby tego dziecka nie zarazić naszego ale czy to tyczy się tylko chorych dzieci czy nawet ze zdrowymi nie powinnam mieć kontaktu? Czy wy o tym nie słyszałyście?
Kobiety mają czasem więcej niż 1 dziecko i nie oddają starszych na czas ciąży do przytułku Można większe dziecko nosić, przytulać, całować, można się także od niego zarazić i jakoś się to przeżyje. Ciąża to nie jest taki nadzwyczajny znowu czas żeby unikać całego świata

Jeśli byłaś szczepiona na ospę i różyczkę to nie masz się czego obawiać. Ja nie mam odporności na różyczkę (pomimo szczepienia) i jak byłam w obu ciążach to lekarz zalecał mi unikać dużych skupisk dzieci np. przedszkoli.

Cytat:
I jak to jest z tymi warzywami i owocami, nawet jak dobrze umyję to nie powinnam ich jeść?
Jak to nie powinnaś jeść? Właśnie owoce i warzywa powinny być podstawą twojej diety ciążowej.

Nie powinno się jeść surowego mięsa i tyle
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 13:06   #23
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

BTW, myślę, myślę i nijak nie jestem w stanie pojąć jak lekarze mogli powiedzieć, by nie przytulać dziecka by nie zachorować jak pisałyśmy, "zarazki" są WSZĘDZIE i z reguły lekarze są tego świadomi...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 14:06   #24
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43997029]BTW, myślę, myślę i nijak nie jestem w stanie pojąć jak lekarze mogli powiedzieć, by nie przytulać dziecka by nie zachorować jak pisałyśmy, "zarazki" są WSZĘDZIE i z reguły lekarze są tego świadomi...[/QUOTE]
No i tak jakby choroby przenosiły tylko dzieci, a dorośli nie...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 16:12   #25
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ciężarne kobiety miewają dzieci w przedszkolach, chodzą je odbierać i jakimś cudem rodzą zdrowe dzieci.
Cieżarne kobiety zasuwają niekiedy do upadłego po zatłoczonych centrach handlowych i też rodzą zdrowe dzieci
Ciężarne kobiety pracują w przedszkolach i szkołach i rodzą zdrowe dzieci. Miałam kontakt z kotami i dziećmi (nawet z chorymi na ospę), jeździłam zatłoczonym busem Małej z tego powodu nic nie ma.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 18:12   #26
MamaKtosia
Zadomowienie
 
Avatar MamaKtosia
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Myślę, że lekarzowi bardziej chodziło o unikanie wielkich skupisk dzieci i odpuszczania sobie kinderbali, gdzie z reguły jakieś dziecko jest nosicielem gluta (ostatnio hitem w moim regionie była szkarlatyna). Jest to dosyć powszechne zalecenie lekarzy w pierwszym trymestrze ciąży w okresie kiedy zapadalności populacji na choroby jest większa.
MamaKtosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 18:18   #27
asiulka_22
Zakorzenienie
 
Avatar asiulka_22
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 214
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

sama jestem w 17 tyg, ciąży.... ale w taką paranoje nie popadlam. i jeszcze zdanie dot, warzyw : "...I jak to jest z tymi warzywami i owocami, nawet jak dobrze umyję to nie powinnam ich jeść?... " przeciez zalecane jest jedzenie warzyw/owoców, w ciązy szczególnie, ale przecież brudnych z ziemi nie jesz!
jak tak by się na wszytsko patrzyło czego w ciaży nie można, albo inaczej : czego nalezt unikac to chyba można zeschiwzować :
przykłady : soku z marchewki nie bo zawiera wit A. a jej nie moża w ciąży, no i wątróbka też odpada>>> ale ile trezba było by tego zjeść!!!
---------
jesli chodzi o kontakt z dziecmi >> wiadomo jesli dziecko jest chore lepiej unikac kontaktu, zwłaszcza jakaś zarażliwa choroba, ale przytulanie???
--------
przecież nie mozn się zamknąc w domu na 9 mies. i lezeć plackiem....
asiulka_22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 20:08   #28
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Cytat:
Napisane przez ewelinka2210 Pokaż wiadomość
Współczuję... Stokrotka - sorki za off top, ale jak się wtedy leczy toksoplazmozę? Ja też miałam kota w domu rodzinnym i do tej pory toksoplazmozy nie przechodziłam. Robiłam już badania w tej ciąży, kolejne za parę miesięcy - mam nadzieję, że się znowu uda.
u mnie dodatni wynik pojawił się w 20 tc

Przeszłam leczenie rowamycyną i jeszcze jednym lekiem (nie pamiętam juz nazwy,działał przeciwpierwotniakowo ) ,leczenie było powtarzane co kilka tygodni.Córka urodziła się zdrowa
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 20:27   #29
Koniskas
Przyczajenie
 
Avatar Koniskas
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Owoce i warzywa należy jeść bez dyskusji, unikajcie wielkich skupisk ludzi szczególnie w sezonie grypowym , ja nigdy nie przepadałam za kotami więc unikałam w ciąży.
Koniskas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 20:28   #30
Harakiri
Rozeznanie
 
Avatar Harakiri
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 742
Dot.: Kobieta w ciąży a kontakt z kotami i dziećmi

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
droga autorko faktycznie w nadmiarze informacji można sie zagubic raczej bym się nie przejmowala i cieszylą się ciążą
a możesz zdradzić w jakim kraju tak bardzo dmuchają na ciężarną jakiej narodowości jest Twój lekarz
Belgia. W sumie może dobrze że tak dmuchają ale rzeczywiście przesada bo według nich najlepiej by było zamknąć się w domu i nigdzie nie wychodzić i z nikim nie mieć kontaktu. Przed ciążą dostałam szczepionkę na chyba krztuśca nie wiem czy w Polsce się to robi? W każdym razie lekarka opisała chorobę że się dużo kaszle i to taki poważny kaszel i że dla matki nie groźne ale dla dziecka może być zabójcze. Nie wiem dokładniej co to za choroba bo nie znam aż tak dobrze tego języka ale chyba coś w rodzaju krztuśca czy gruźlicy.
Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
O, w mordę - tak pięknej autokorekty dawno nie widziałam
W ciąży nie powinno się przytulać dzieci podczas seksu
O kurde nie zauważyłam już poprawiłam, dziękuję
Cytat:
Napisane przez Ninquelote Pokaż wiadomość
Ciężarne kobiety pracują w przedszkolach i szkołach i rodzą zdrowe dzieci. Miałam kontakt z kotami i dziećmi (nawet z chorymi na ospę), jeździłam zatłoczonym busem Małej z tego powodu nic nie ma.
W Belgi np. nauczycielki w przedszkolach od razu jak się dowiedzą że są w ciąży to idą już na zwolnienie lekarskie.
Cytat:
Napisane przez asiulka_22 Pokaż wiadomość
sama jestem w 17 tyg, ciąży.... ale w taką paranoje nie popadlam. i jeszcze zdanie dot, warzyw : "...I jak to jest z tymi warzywami i owocami, nawet jak dobrze umyję to nie powinnam ich jeść?... " przeciez zalecane jest jedzenie warzyw/owoców, w ciązy szczególnie, ale przecież brudnych z ziemi nie jesz!
jak tak by się na wszytsko patrzyło czego w ciaży nie można, albo inaczej : czego nalezt unikac to chyba można zeschiwzować :
przykłady : soku z marchewki nie bo zawiera wit A. a jej nie moża w ciąży, no i wątróbka też odpada>>> ale ile trezba było by tego zjeść!!!
---------
jesli chodzi o kontakt z dziecmi >> wiadomo jesli dziecko jest chore lepiej unikac kontaktu, zwłaszcza jakaś zarażliwa choroba, ale przytulanie???
--------
przecież nie mozn się zamknąc w domu na 9 mies. i lezeć plackiem....
Zapomniałam dodać że warzywa ok ale gotowane tutaj zalecają tzn. ja nie popadam w paranoje wolałam się upewnić bo jem warzywa i owoce normalnie a nawet więcej niż przed ciąża. wcześniej wolałam zjeść kanapkę z nutellą czy dżemem a teraz zjem z piersią z kurczaka i z sałatą i ogórkiem czy papryką bo wiem że zdrowiej dla nas i zresztą już mi to w nawyk weszło. Ale znam jedną babkę co w ciąży nie jadła surowych warzyw.
Harakiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:58.