2012-08-26, 09:22 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
a moze po 2 spotkaniach to on powinien jeszcze zabiegac? zwlaszcza ze nie wysilil sie na nich , a spotkania byly krotkie... jak facetom zalezy to zreguly pisza.. zabiegaja.. a jak napisze do neigo to jescze pomysli ze ma mnie w garsci i przestanie calkiem?
gosiaczek moim zdaniem jeszcze sie go nie pytaj ... poczekaj... moze sie wystraszyc ze oczekujesz deklaracji... |
2012-08-26, 09:27 | #32 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 765
|
Dot.: Początki znajomości....
Czyli sama sobie odpowiedziałaś na pytanie
Skoro były 2 spotkania, a jedno z nich z tego co pamiętam króciutkie w aucie to ja bym jednak dała się temu panu wykazać. Zdecydowanie czekałabym na jego ruch. Powodzenia |
2012-08-26, 10:00 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
wymigiwanie pracą też mnie denerwuje.. jak komus zależy to powinien pisać... a on wejdzie na chwile zapyta sie co robie, jakie plany i wraca do pracy... a moze jest nauczony ze dziewczyny same do niego piszą? Nie chce byc taka jak każda...
a z drugiej strony tez aby nei bylo ze nie okazuje zainteresowania... po ostatnim spotkaniu prosil abym weszla na gg, przyszlam do domu i weszlam pomimo ze bylam zmeczona, on zaraz napisal po kilku minutach... chwile popisalismy, potem on uznal abysmy szli spac, powiedzielismy sobie dobranoc i koniec... potem wyslalam mu ten usmiech... a moglam nie zrobic nic... ale czy uzna to za jakis znak ? |
2012-08-26, 10:05 | #34 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Początki znajomości....
Cytat:
__________________
|
|
2012-08-26, 10:16 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
23. ostatnio bylam w dosc dlugim zwiazku i chyba odwykalm od tego typu podchodow...
|
2012-08-26, 14:08 | #36 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Początki znajomości....
NIE,NIE, NIE sygnałki, uśmieszki na gg, konkretny sms lub jeśli bardzo chcesz możesz zadzwonic ale skoro on narazie tylko pisze...to też napisz
Chcesz konkretnych odpowiedzi czy zabawy? ---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ---------- Cytat:
Jak chcesz możesz jakoś luźno o to zapytać...jak dla mnie to nie deklaracja a po prostu wiemy z kim mamy do czynienia.... |
|
2012-08-26, 15:15 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
napisałam do niego na gg, akurat trafiłam bo był , odrazu odpisał , a tak sie bałam... zaczą sam dalej kontynuowac rozmowe.
Zapomniałam Wam o czyms napisać. na ostatnim spotkaniu nasza rozmowa zeszła jakoś na temat wesel i on stwierdził ze z chęcią by poszedł... bo dawno nie był, a że bardzo lubi. Ja że akurat tak się składa że mam jedno we wrześniu... nie wiele sie zastanawiajc powiedzialam mu o tym, a on mnie zaskoczyl.. poprosił abym go wzieła ze sobą , że bardzo chciałby pojsc ze mną jesli może. Przytaknelam że jesli ma ochote to jak najbardziej . Potem się jescze bardziej temat wesel rozkrecil zacza opowiadac o weselach, pytal jakie wesela lubie, czy ma dla mnei znaczenie jaki lokal itp ... kiedy to wesele mam dokaldnie itp. potem stwierdzil ze do wrzesnia to jescze pewnei zmeinie zdanie i bede meic ejscze innych kandydatow... a ja mu na to ze "ee tam to rownei dobrze moge pojsc sama ". wtedy on chyba się wystraszyl i zpaytal czy już go nie chce wziasc , powiedzialam ze chce. dzisiaj jak rozmawialismy meidzy innymi napomniał o weselu, a dokaldniej czy mam jakeis wymagania co do stroju jego czy standardowo wystarczy... bo ze to juz niedlugo... . zaskoczył mnie.. napoczatku traktowalam to malo powaznie ale teraz?Czy rzeczywiscie wyglada na to ze ma ochote isc? |
2012-08-26, 15:31 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Początki znajomości....
tak to wyglada, dlaczego miałby być mało poważny?
Skoro lubi wesela Ty mu się podobasz... |
2012-08-26, 15:33 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
|
2012-08-26, 15:43 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Początki znajomości....
widać właśnie kompletnie nie wierzysz,że może się udać...
jak się zakończył Twój poprzedni związek? |
2012-08-26, 17:17 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
trwał 1,5 roku.. zaczelo sie psuc miedzy nami... i w sumie nie bylo jakiegos powaznego powodu.. kontakty się rozluźniły nie poswiecalismy sobie nawzajem wystarczajaco duzo czasu... kazde mialo inne zajecia... gdy doszlo do rozmowy on zacza mowic ze sie nei uklada ja bylam pewna ze zerwie i sama palnelam ... nei dajac mu dokonczyc... potem sie kontaktowalismy jescze ale nei dalo sie skleic...
Moje obawy co do teraz ze sie mzoe udac to sa chyba spowodowane tym ze po bylym wszystkie spotkania z innymi byly niewypalami, albio ktos byl beznadziejny, albo sie nie odzywal wogle, albo gral na dwa fronty... bylo ich kilku przez ten czas wiec juz mzoe jestem przewrazliwiona.... Z drugiej strony po co by sam sie wpraszal na wesele jakby nie mial ochoty isc? On duzo zartuje ja tez ale dzieki temu czuejmy sie luzniej i wiecej mozemy sobie powiedziec... wszystko jest bardziej naturalne , spontaniczne... |
2012-08-26, 21:08 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
macie ajkies sposoby aby szcegolnie zwrocic swoja uwage na facecie? Czy pprostu naturalność ?
|
2012-08-27, 06:03 | #43 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 765
|
Dot.: Początki znajomości....
Cytat:
Facet chyba nie rozumiał, było widać że jest zdenerwowany albo lekko speszony tym co mówię. Pod koniec sama byłam na siebie wściekła, za przebieg rozmowy. Nie wyszło tak jak planowałam, wieczorem już się nie odezwał. Nooo to to by było na tyle |
|
2012-08-27, 16:26 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
Gosiczek ze się nie odezwał to jeszcze nic nei znaczy , a co Ci odpowiedział? faceci zcasami po spotkanaich potrafia sie kilka dni nie odzywac , a nawet tygodnie... poczytaj jakies fora męskie.. doradzaja sobie " wes ja na przetrzymanie nei odzywaj sie do niej kilka dni"
|
2012-08-27, 19:05 | #45 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Początki znajomości....
Cytat:
jak zadalas to pyt.,że było takie pokrętne? Albo faktycznie spotyka się z kimś albo faktycznie się wystraszył...może jeszcze się odezwie... |
|
2012-09-02, 00:47 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Początki znajomości....
Coś się zmieniło w Waszych relacjach?
|
2012-09-02, 11:06 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 495
|
Dot.: Początki znajomości....
Najlepsze są początki jak się poznajecie wiec czasami trzeba sobie dać czas i nie snuć odrazu planów na przyszłość tylko zobaczyć co pokaże terazniejszośc
To napisz do niego co tam słychać moze czegoś się dowiesz. A jak ogólnie jest teraz ?
__________________
Live like there's no tommorow ! Ucze się do egzaminów GMAT i TOEFL Uzależniona od zakupów Zapuszczam włosy |
2012-09-02, 14:26 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
hej. Odzywal sie do mnie w sobote potem ja w niedziele, potem on w czwartek... rozmawialismy na temat wesela... on znowu pytal ... potem w czwartek ja sie go pytalam co wymyslil z tym weselem... wszystko tak jakbym uznawala ze on idzie i on tez tak sie zachowuej jakby bylo oczywiste ze idzie... Teraz znowu weekend a on milczy... mijamy sie na gg... . Jak z nim rozmawialam mowil ze robi remonty po za praca, a parce tez ma ciezka bo fizyczna. Pracuje od 7 rano , potem te remonty w domu i najczesciej po 21 idzie juz spac bo jest zmeczony i pada... .
Chyba jestem przewrazliwiona ale hmm nie moze napisac smsa czasami zamaist tego gg? zaproponowac spotkania? przeciez w niedziele nie pracuje.... czy czeka na wesele?mam watpliwosci teraz czy dobrze zrobilam ze sie zgodzilam aby poszedl ze mna na to wesele... |
2012-09-02, 14:35 | #49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Początki znajomości....
nie zje Cię jak napiszesz myśle,że nawet się ucieszy jak napiszesz jeśli mu zależy
sms pewniejszy |
2012-09-02, 19:18 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
odezwał sie on.. byl zazdrosny ze bylam w piatek na imprezie... on peracowal do pozna w nocy... troche sie z nim podroczylam... hehe.. poszlo troche podtekstow.... ale cicho sza o spotkaniu...
|
2012-10-01, 07:45 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
mam totalny mętlik w głowie... bylismy razem na 2 weselach... po pierwszym zasypywal mnie smsami... pytal czemu sie nei odzywam... ogolnie duzo sie dzialo podczas tych wesel... okazał sie bardzo czuły, wrażliwy... na pierwszym weselu nazwalam go "kolega" a on "jasne ze kolega a co myslalas" ... ale potem hmmm nasze zachowanie malo na to wskazywalo... zwlaszcza jego bo mnie pocalowal... na drugim weselu ciagle za mna chodzil.. duzo tanczylismy glownei na wolne mnie ciagnal, jak tanczylam w kolko z kolezankami sama sie wkurzal... na koneic juz w samochodzie jak sie calowalismy zacza mnei dotykac... zabralam jego reke i powiedzialam "sluchaj ja przygod nie szukam, zwiazku tez nie" a on "ja tez nie, tzn zwiazku sukam" ... Jak on wyszwedl na dwor a ja zaraz do neigo doszlam powiedzialam mu 'kogos tam brakuje" a on 'Twojego kolesia?" odpwoiedzialam mju ze nie mam kolesia, na co on "a nei chcialabys"... powiedzialam "mzoe jakby sie trafil ktos fajny" ....
od wesela drugiego nie pisze juz tak czesto, raczej zadko, co kilka dni ... olał mnie czy został urazony ? On byl w dlugich zwiazkach, i mowil ze konczyly sie dlatego ze on sie bal malzenstwa... ze teraz wie ze byl glupi. |
2012-10-02, 18:29 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
prosze poradzcie mi cos...
|
2012-10-02, 18:50 | #53 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Początki znajomości....
Cytat:
|
|
2012-10-02, 18:53 | #54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Początki znajomości....
Cytat:
|
|
2012-10-04, 16:23 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
powuiedzialm mu tak bo sie dobieral... chcialm mu dac do zrozumienia ze nie jestem latwa i przygod nie szukam... ale jak pwoiedziaaklm o przygodach to zabrzmailo jakbym odrazu oczekiwala zwiazku i deklaracji od niego wiec dlatego powiedzialam ze zwiazku tez nie... Nie chcialam aby to odebral tak ze mam go gdzies... zreszta potem sama go pocałowałam... odwzajemnił.
Jak mnie odwiozl do domu napisal do mnie zaraz po godzinie, teraz juz tydzien cisza jest... miedzy zcasie jescze ja napisalam mu smsa, odpisal dopeiro na drugi dzien. Przytrzymuje mnie ? |
2012-10-06, 02:23 | #56 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Początki znajomości....
Cytat:
Ja tam jemu się nie dziwie...skoro on szuka związku pewnego rodzaju stabilizacji...a Ty? z Twojej odpowiedzi wynika,że niczego? Tak się pewnych rzeczy boisz...sama nie wiem dokładnie czego,że robisz głupoty...ochłoń trochę...może daj sobie bardziej na wstrzymanie i podejdz do tej znajomości bardziej na luzie... Czego Ty się obawiasz w tej relacji? |
|
2012-10-06, 09:35 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
nie obawiam sie niczego.. chce go lepiej poznać... ale bez przesady aby odrazu sie do mnie dobierał... . Mialam mu pozwolic na 3 spotkaniu na obmacywanie i nieiwadomo co jeszcze? on sam mowil ze nie lubi latwych kobiet co odrazu wskakuja facetowi do lozka.
Ja mu powiedzialam ze nie mowie ze nie chce miec nikogo.. ze jakby sie ktos trafil "wyjatkowy, normalny" to tak, ale ze na sile nie szukam. On troche sie pofochał ale potem sam mnie przytulił.. odwzajemniłam... na koniec podziekowal za mily wieczor i po 2 godzinach odezwał sie... wiec nie wiem czy napewno go to moglo urazic... Zreszta on sam mowil ze nei chce pchac sie w zwiazek za szybko... ze jak sie zdecyduje z kims byc to musi byc pewien i ze to bedzie juz ta jedyna... Pytal sie mnie z iloma facetami spalam.. , powiedzialam mu ze pytanie ejst nie na miejscu na tym etapie znajomosci, a on dalej drazyl temat i zacza stzrelac.. odpowiadalam mu za kazdym razem moze... co go to obchodzi? On ma doswiadczenie, 3 dlugie zwiazki, a moje ejst bardzo malutkie, jeden zwiazek i to dosc krotki. |
2012-10-06, 10:16 | #58 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Początki znajomości....
Cytat:
Cytat:
wlasnie to mu przekazalas, wprost mu to przeciez powiedzialas, a teraz 'placz i zgrzytanie zebami', nadal nie rozumiesz??? dziewczyno... |
||
2012-10-06, 20:31 | #59 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Początki znajomości....
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez anuanusia Czas edycji: 2012-10-06 o 20:33 |
|||
2012-10-09, 08:48 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
|
Dot.: Początki znajomości....
wiem źle zrobiłam... inaczej bym tutaj nie pisała.. zamaist mnei krytykować, sama już to zrobilam i jestem na siebie wściekła... nie tak chciałam aby to wyszło to poradzcie mi jak to teraz odkrecic... Napisac do niego? 2 tygodnie ciszy jest. Ostatnią rozmowe nasza jak on zagadal ja przerwalam bo kolezanka do mnei przyszla ...
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:34.