Początki znajomości.... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-26, 09:22   #31
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

a moze po 2 spotkaniach to on powinien jeszcze zabiegac? zwlaszcza ze nie wysilil sie na nich , a spotkania byly krotkie... jak facetom zalezy to zreguly pisza.. zabiegaja.. a jak napisze do neigo to jescze pomysli ze ma mnie w garsci i przestanie calkiem?

gosiaczek moim zdaniem jeszcze sie go nie pytaj ... poczekaj... moze sie wystraszyc ze oczekujesz deklaracji...
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 09:27   #32
_Gosiaczek_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 765
Dot.: Początki znajomości....

Czyli sama sobie odpowiedziałaś na pytanie
Skoro były 2 spotkania, a jedno z nich z tego co pamiętam króciutkie w aucie to ja bym jednak dała się temu panu wykazać.
Zdecydowanie czekałabym na jego ruch.
Powodzenia
_Gosiaczek_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 10:00   #33
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

wymigiwanie pracą też mnie denerwuje.. jak komus zależy to powinien pisać... a on wejdzie na chwile zapyta sie co robie, jakie plany i wraca do pracy... a moze jest nauczony ze dziewczyny same do niego piszą? Nie chce byc taka jak każda...
a z drugiej strony tez aby nei bylo ze nie okazuje zainteresowania...
po ostatnim spotkaniu prosil abym weszla na gg, przyszlam do domu i weszlam pomimo ze bylam zmeczona, on zaraz napisal po kilku minutach... chwile popisalismy, potem on uznal abysmy szli spac, powiedzielismy sobie dobranoc i koniec...
potem wyslalam mu ten usmiech... a moglam nie zrobic nic... ale czy uzna to za jakis znak ?
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 10:05   #34
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: Początki znajomości....

Cytat:
Napisane przez meniusia Pokaż wiadomość
wymigiwanie pracą też mnie denerwuje.. jak komus zależy to powinien pisać... a on wejdzie na chwile zapyta sie co robie, jakie plany i wraca do pracy... a moze jest nauczony ze dziewczyny same do niego piszą? Nie chce byc taka jak każda...
a z drugiej strony tez aby nei bylo ze nie okazuje zainteresowania...
po ostatnim spotkaniu prosil abym weszla na gg, przyszlam do domu i weszlam pomimo ze bylam zmeczona, on zaraz napisal po kilku minutach... chwile popisalismy, potem on uznal abysmy szli spac, powiedzielismy sobie dobranoc i koniec...
potem wyslalam mu ten usmiech... a moglam nie zrobic nic... ale czy uzna to za jakis znak ?
tak z ciekawości ile Ty masz lat?
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 10:16   #35
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

23. ostatnio bylam w dosc dlugim zwiazku i chyba odwykalm od tego typu podchodow...
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 14:08   #36
anuanusia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Początki znajomości....

Cytat:
Napisane przez meniusia Pokaż wiadomość
A może puscic mu tylko sygnalka , dla malego przypomnienia o mnie ?
NIE,NIE, NIE sygnałki, uśmieszki na gg, konkretny sms lub jeśli bardzo chcesz możesz zadzwonic ale skoro on narazie tylko pisze...to też napisz
Chcesz konkretnych odpowiedzi czy zabawy?

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:
Napisane przez _Gosiaczek_ Pokaż wiadomość
Myślicie że po zaledwie kilku spotkaniach mam prawo się zapytać czy z kimś jeszcze się spotyka? Nie oczekuje deklaracji z jego strony tylko prawdy.
Mnie pewien chłopak jeszcze przed spotkaniem o to zapytał...
Jak chcesz możesz jakoś luźno o to zapytać...jak dla mnie to nie deklaracja a po prostu wiemy z kim mamy do czynienia....
anuanusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 15:15   #37
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

napisałam do niego na gg, akurat trafiłam bo był , odrazu odpisał , a tak sie bałam... zaczą sam dalej kontynuowac rozmowe.

Zapomniałam Wam o czyms napisać. na ostatnim spotkaniu nasza rozmowa zeszła jakoś na temat wesel i on stwierdził ze z chęcią by poszedł... bo dawno nie był, a że bardzo lubi. Ja że akurat tak się składa że mam jedno we wrześniu... nie wiele sie zastanawiajc powiedzialam mu o tym, a on mnie zaskoczyl.. poprosił abym go wzieła ze sobą , że bardzo chciałby pojsc ze mną jesli może. Przytaknelam że jesli ma ochote to jak najbardziej . Potem się jescze bardziej temat wesel rozkrecil zacza opowiadac o weselach, pytal jakie wesela lubie, czy ma dla mnei znaczenie jaki lokal itp ... kiedy to wesele mam dokaldnie itp. potem stwierdzil ze do wrzesnia to jescze pewnei zmeinie zdanie i bede meic ejscze innych kandydatow... a ja mu na to ze "ee tam to rownei dobrze moge pojsc sama ". wtedy on chyba się wystraszyl i zpaytal czy już go nie chce wziasc , powiedzialam ze chce.
dzisiaj jak rozmawialismy meidzy innymi napomniał o weselu, a dokaldniej czy mam jakeis wymagania co do stroju jego czy standardowo wystarczy... bo ze to juz niedlugo... .
zaskoczył mnie.. napoczatku traktowalam to malo powaznie ale teraz?Czy rzeczywiscie wyglada na to ze ma ochote isc?
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-26, 15:31   #38
anuanusia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Początki znajomości....

tak to wyglada, dlaczego miałby być mało poważny?
Skoro lubi wesela Ty mu się podobasz...
anuanusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 15:33   #39
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

Cytat:
Napisane przez anuanusia Pokaż wiadomość
tak to wyglada, dlaczego miałby być mało poważny?
Skoro lubi wesela Ty mu się podobasz...
aj bo chyba jestem przewrażliwiona juz ... i jakies zle mysli mi larzą po głowie przez złe doswiadzcenia...
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 15:43   #40
anuanusia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Początki znajomości....

widać właśnie kompletnie nie wierzysz,że może się udać...

jak się zakończył Twój poprzedni związek?
anuanusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 17:17   #41
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

trwał 1,5 roku.. zaczelo sie psuc miedzy nami... i w sumie nie bylo jakiegos powaznego powodu.. kontakty się rozluźniły nie poswiecalismy sobie nawzajem wystarczajaco duzo czasu... kazde mialo inne zajecia... gdy doszlo do rozmowy on zacza mowic ze sie nei uklada ja bylam pewna ze zerwie i sama palnelam ... nei dajac mu dokonczyc... potem sie kontaktowalismy jescze ale nei dalo sie skleic...

Moje obawy co do teraz ze sie mzoe udac to sa chyba spowodowane tym ze po bylym wszystkie spotkania z innymi byly niewypalami, albio ktos byl beznadziejny, albo sie nie odzywal wogle, albo gral na dwa fronty... bylo ich kilku przez ten czas wiec juz mzoe jestem przewrazliwiona....

Z drugiej strony po co by sam sie wpraszal na wesele jakby nie mial ochoty isc? On duzo zartuje ja tez ale dzieki temu czuejmy sie luzniej i wiecej mozemy sobie powiedziec... wszystko jest bardziej naturalne , spontaniczne...
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-26, 21:08   #42
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

macie ajkies sposoby aby szcegolnie zwrocic swoja uwage na facecie? Czy pprostu naturalność ?
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-27, 06:03   #43
_Gosiaczek_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 765
Dot.: Początki znajomości....

Cytat:
Napisane przez anuanusia Pokaż wiadomość

Mnie pewien chłopak jeszcze przed spotkaniem o to zapytał...
Jak chcesz możesz jakoś luźno o to zapytać...jak dla mnie to nie deklaracja a po prostu wiemy z kim mamy do czynienia....
No to zapytałam, najpokrętniej jak się tylko da
Facet chyba nie rozumiał, było widać że jest zdenerwowany albo lekko speszony tym co mówię. Pod koniec sama byłam na siebie wściekła, za przebieg rozmowy. Nie wyszło tak jak planowałam, wieczorem już się nie odezwał. Nooo to to by było na tyle
_Gosiaczek_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-27, 16:26   #44
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

Gosiczek ze się nie odezwał to jeszcze nic nei znaczy , a co Ci odpowiedział? faceci zcasami po spotkanaich potrafia sie kilka dni nie odzywac , a nawet tygodnie... poczytaj jakies fora męskie.. doradzaja sobie " wes ja na przetrzymanie nei odzywaj sie do niej kilka dni"
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-27, 19:05   #45
anuanusia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Początki znajomości....

Cytat:
Napisane przez _Gosiaczek_ Pokaż wiadomość
No to zapytałam, najpokrętniej jak się tylko da
Facet chyba nie rozumiał, było widać że jest zdenerwowany albo lekko speszony tym co mówię. Pod koniec sama byłam na siebie wściekła, za przebieg rozmowy. Nie wyszło tak jak planowałam, wieczorem już się nie odezwał. Nooo to to by było na tyle

jak zadalas to pyt.,że było takie pokrętne?

Albo faktycznie spotyka się z kimś albo faktycznie się wystraszył...może jeszcze się odezwie...
anuanusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 00:47   #46
anuanusia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Początki znajomości....

Coś się zmieniło w Waszych relacjach?
anuanusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 11:06   #47
Marciamartyna
Raczkowanie
 
Avatar Marciamartyna
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 495
Dot.: Początki znajomości....

Najlepsze są początki jak się poznajecie wiec czasami trzeba sobie dać czas i nie snuć odrazu planów na przyszłość tylko zobaczyć co pokaże terazniejszośc
To napisz do niego co tam słychać moze czegoś się dowiesz.
A jak ogólnie jest teraz ?
__________________
Live like there's no tommorow !
Ucze się do egzaminów GMAT i TOEFL
Uzależniona od zakupów
Zapuszczam włosy
Marciamartyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 14:26   #48
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

hej. Odzywal sie do mnie w sobote potem ja w niedziele, potem on w czwartek... rozmawialismy na temat wesela... on znowu pytal ... potem w czwartek ja sie go pytalam co wymyslil z tym weselem... wszystko tak jakbym uznawala ze on idzie i on tez tak sie zachowuej jakby bylo oczywiste ze idzie... Teraz znowu weekend a on milczy... mijamy sie na gg... . Jak z nim rozmawialam mowil ze robi remonty po za praca, a parce tez ma ciezka bo fizyczna. Pracuje od 7 rano , potem te remonty w domu i najczesciej po 21 idzie juz spac bo jest zmeczony i pada... .
Chyba jestem przewrazliwiona ale hmm nie moze napisac smsa czasami zamaist tego gg? zaproponowac spotkania? przeciez w niedziele nie pracuje.... czy czeka na wesele?mam watpliwosci teraz czy dobrze zrobilam ze sie zgodzilam aby poszedl ze mna na to wesele...
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 14:35   #49
anuanusia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Początki znajomości....

nie zje Cię jak napiszesz myśle,że nawet się ucieszy jak napiszesz jeśli mu zależy
sms pewniejszy
anuanusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-02, 19:18   #50
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

odezwał sie on.. byl zazdrosny ze bylam w piatek na imprezie... on peracowal do pozna w nocy... troche sie z nim podroczylam... hehe.. poszlo troche podtekstow.... ale cicho sza o spotkaniu...
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-01, 07:45   #51
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

mam totalny mętlik w głowie... bylismy razem na 2 weselach... po pierwszym zasypywal mnie smsami... pytal czemu sie nei odzywam... ogolnie duzo sie dzialo podczas tych wesel... okazał sie bardzo czuły, wrażliwy... na pierwszym weselu nazwalam go "kolega" a on "jasne ze kolega a co myslalas" ... ale potem hmmm nasze zachowanie malo na to wskazywalo... zwlaszcza jego bo mnie pocalowal... na drugim weselu ciagle za mna chodzil.. duzo tanczylismy glownei na wolne mnie ciagnal, jak tanczylam w kolko z kolezankami sama sie wkurzal... na koneic juz w samochodzie jak sie calowalismy zacza mnei dotykac... zabralam jego reke i powiedzialam "sluchaj ja przygod nie szukam, zwiazku tez nie" a on "ja tez nie, tzn zwiazku sukam" ... Jak on wyszwedl na dwor a ja zaraz do neigo doszlam powiedzialam mu 'kogos tam brakuje" a on 'Twojego kolesia?" odpwoiedzialam mju ze nie mam kolesia, na co on "a nei chcialabys"... powiedzialam "mzoe jakby sie trafil ktos fajny" ....

od wesela drugiego nie pisze juz tak czesto, raczej zadko, co kilka dni ...
olał mnie czy został urazony ?

On byl w dlugich zwiazkach, i mowil ze konczyly sie dlatego ze on sie bal malzenstwa... ze teraz wie ze byl glupi.
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 18:29   #52
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

prosze poradzcie mi cos...
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 18:50   #53
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Początki znajomości....

Cytat:
Napisane przez meniusia Pokaż wiadomość
mam totalny mętlik w głowie... bylismy razem na 2 weselach... po pierwszym zasypywal mnie smsami... pytal czemu sie nei odzywam... ogolnie duzo sie dzialo podczas tych wesel... okazał sie bardzo czuły, wrażliwy... na pierwszym weselu nazwalam go "kolega" a on "jasne ze kolega a co myslalas" ... ale potem hmmm nasze zachowanie malo na to wskazywalo... zwlaszcza jego bo mnie pocalowal... na drugim weselu ciagle za mna chodzil.. duzo tanczylismy glownei na wolne mnie ciagnal, jak tanczylam w kolko z kolezankami sama sie wkurzal... na koneic juz w samochodzie jak sie calowalismy zacza mnei dotykac... zabralam jego reke i powiedzialam "sluchaj ja przygod nie szukam, zwiazku tez nie" a on "ja tez nie, tzn zwiazku sukam" ... Jak on wyszwedl na dwor a ja zaraz do neigo doszlam powiedzialam mu 'kogos tam brakuje" a on 'Twojego kolesia?" odpwoiedzialam mju ze nie mam kolesia, na co on "a nei chcialabys"... powiedzialam "mzoe jakby sie trafil ktos fajny" ....

od wesela drugiego nie pisze juz tak czesto, raczej zadko, co kilka dni ...
olał mnie czy został urazony ?

On byl w dlugich zwiazkach, i mowil ze konczyly sie dlatego ze on sie bal malzenstwa... ze teraz wie ze byl glupi.
dziwisz sie?
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 18:53   #54
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Początki znajomości....

Cytat:
Napisane przez meniusia Pokaż wiadomość
mam totalny mętlik w głowie... bylismy razem na 2 weselach... po pierwszym zasypywal mnie smsami... pytal czemu sie nei odzywam... ogolnie duzo sie dzialo podczas tych wesel... okazał sie bardzo czuły, wrażliwy... na pierwszym weselu nazwalam go "kolega" a on "jasne ze kolega a co myslalas" ... ale potem hmmm nasze zachowanie malo na to wskazywalo... zwlaszcza jego bo mnie pocalowal... na drugim weselu ciagle za mna chodzil.. duzo tanczylismy glownei na wolne mnie ciagnal, jak tanczylam w kolko z kolezankami sama sie wkurzal... na koneic juz w samochodzie jak sie calowalismy zacza mnei dotykac... zabralam jego reke i powiedzialam "sluchaj ja przygod nie szukam, zwiazku tez nie" a on "ja tez nie, tzn zwiazku sukam" ... Jak on wyszwedl na dwor a ja zaraz do neigo doszlam powiedzialam mu 'kogos tam brakuje" a on 'Twojego kolesia?" odpwoiedzialam mju ze nie mam kolesia, na co on "a nei chcialabys"... powiedzialam "mzoe jakby sie trafil ktos fajny" ....

od wesela drugiego nie pisze juz tak czesto, raczej zadko, co kilka dni ...
olał mnie czy został urazony ?

On byl w dlugich zwiazkach, i mowil ze konczyly sie dlatego ze on sie bal malzenstwa... ze teraz wie ze byl glupi.
potraktowałaś go z buta a teraz, gdy zabrakło atencji, tęsknisz za amantem? weź się dziewczyno ogarnij, psie ogrodnika...
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-04, 16:23   #55
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

powuiedzialm mu tak bo sie dobieral... chcialm mu dac do zrozumienia ze nie jestem latwa i przygod nie szukam... ale jak pwoiedziaaklm o przygodach to zabrzmailo jakbym odrazu oczekiwala zwiazku i deklaracji od niego wiec dlatego powiedzialam ze zwiazku tez nie... Nie chcialam aby to odebral tak ze mam go gdzies... zreszta potem sama go pocałowałam... odwzajemnił.
Jak mnie odwiozl do domu napisal do mnie zaraz po godzinie, teraz juz tydzien cisza jest... miedzy zcasie jescze ja napisalam mu smsa, odpisal dopeiro na drugi dzien. Przytrzymuje mnie ?
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 02:23   #56
anuanusia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Początki znajomości....

Cytat:
Napisane przez meniusia Pokaż wiadomość
powuiedzialm mu tak bo sie dobieral... chcialm mu dac do zrozumienia ze nie jestem latwa i przygod nie szukam... ale jak pwoiedziaaklm o przygodach to zabrzmailo jakbym odrazu oczekiwala zwiazku i deklaracji od niego wiec dlatego powiedzialam ze zwiazku tez nie... Nie chcialam aby to odebral tak ze mam go gdzies... zreszta potem sama go pocałowałam... odwzajemnił.
Jak mnie odwiozl do domu napisal do mnie zaraz po godzinie, teraz juz tydzien cisza jest... miedzy zcasie jescze ja napisalam mu smsa, odpisal dopeiro na drugi dzien. Przytrzymuje mnie ?
A czego Ty od niego oczekujesz?
Ja tam jemu się nie dziwie...skoro on szuka związku pewnego rodzaju stabilizacji...a Ty? z Twojej odpowiedzi wynika,że niczego?
Tak się pewnych rzeczy boisz...sama nie wiem dokładnie czego,że robisz głupoty...ochłoń trochę...może daj sobie bardziej na wstrzymanie i podejdz do tej znajomości bardziej na luzie...
Czego Ty się obawiasz w tej relacji?
anuanusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 09:35   #57
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

nie obawiam sie niczego.. chce go lepiej poznać... ale bez przesady aby odrazu sie do mnie dobierał... . Mialam mu pozwolic na 3 spotkaniu na obmacywanie i nieiwadomo co jeszcze? on sam mowil ze nie lubi latwych kobiet co odrazu wskakuja facetowi do lozka.

Ja mu powiedzialam ze nie mowie ze nie chce miec nikogo.. ze jakby sie ktos trafil "wyjatkowy, normalny" to tak, ale ze na sile nie szukam. On troche sie pofochał ale potem sam mnie przytulił.. odwzajemniłam... na koniec podziekowal za mily wieczor i po 2 godzinach odezwał sie... wiec nie wiem czy napewno go to moglo urazic...

Zreszta on sam mowil ze nei chce pchac sie w zwiazek za szybko... ze jak sie zdecyduje z kims byc to musi byc pewien i ze to bedzie juz ta jedyna...

Pytal sie mnie z iloma facetami spalam.. , powiedzialam mu ze pytanie ejst nie na miejscu na tym etapie znajomosci, a on dalej drazyl temat i zacza stzrelac.. odpowiadalam mu za kazdym razem moze... co go to obchodzi?

On ma doswiadczenie, 3 dlugie zwiazki, a moje ejst bardzo malutkie, jeden zwiazek i to dosc krotki.
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 10:16   #58
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Początki znajomości....

Cytat:
Napisane przez meniusia Pokaż wiadomość
mam totalny mętlik w głowie... bylismy razem na 2 weselach... po pierwszym zasypywal mnie smsami... pytal czemu sie nei odzywam... ogolnie duzo sie dzialo podczas tych wesel... okazał sie bardzo czuły, wrażliwy... na pierwszym weselu nazwalam go "kolega" a on "jasne ze kolega a co myslalas" ... ale potem hmmm nasze zachowanie malo na to wskazywalo... zwlaszcza jego bo mnie pocalowal... na drugim weselu ciagle za mna chodzil.. duzo tanczylismy glownei na wolne mnie ciagnal, jak tanczylam w kolko z kolezankami sama sie wkurzal... na koneic juz w samochodzie jak sie calowalismy zacza mnei dotykac... zabralam jego reke i powiedzialam "sluchaj ja przygod nie szukam, zwiazku tez nie" a on "ja tez nie, tzn zwiazku sukam" ... Jak on wyszwedl na dwor a ja zaraz do neigo doszlam powiedzialam mu 'kogos tam brakuje" a on 'Twojego kolesia?" odpwoiedzialam mju ze nie mam kolesia, na co on "a nei chcialabys"... powiedzialam "mzoe jakby sie trafil ktos fajny" ....

od wesela drugiego nie pisze juz tak czesto, raczej zadko, co kilka dni ...
olał mnie czy został urazony ?

On byl w dlugich zwiazkach, i mowil ze konczyly sie dlatego ze on sie bal malzenstwa... ze teraz wie ze byl glupi.
Cytat:
Napisane przez meniusia Pokaż wiadomość
nie obawiam sie niczego.. chce go lepiej poznać... ale bez przesady aby odrazu sie do mnie dobierał... . Mialam mu pozwolic na 3 spotkaniu na obmacywanie i nieiwadomo co jeszcze? on sam mowil ze nie lubi latwych kobiet co odrazu wskakuja facetowi do lozka.

Ja mu powiedzialam ze nie mowie ze nie chce miec nikogo.. ze jakby sie ktos trafil "wyjatkowy, normalny" to tak, ale ze na sile nie szukam. On troche sie pofochał ale potem sam mnie przytulił.. odwzajemniłam... na koniec podziekowal za mily wieczor i po 2 godzinach odezwał sie... wiec nie wiem czy napewno go to moglo urazic...

Zreszta on sam mowil ze nei chce pchac sie w zwiazek za szybko... ze jak sie zdecyduje z kims byc to musi byc pewien i ze to bedzie juz ta jedyna...

Pytal sie mnie z iloma facetami spalam.. , powiedzialam mu ze pytanie ejst nie na miejscu na tym etapie znajomosci, a on dalej drazyl temat i zacza stzrelac.. odpowiadalam mu za kazdym razem moze... co go to obchodzi?

On ma doswiadczenie, 3 dlugie zwiazki, a moje ejst bardzo malutkie, jeden zwiazek i to dosc krotki.
jestem nim 1. o powiedziala ze nie szuka zwiazku, wiec nie ma szans na zwiazek z nia, to odpuszczam. 2. powiedziala ze jakby sie ktos trafil fajny, ktos czyli nie ja, mnie nie bierze pod uwage. nie jestem w jej oczach tym potencjalnym 'fajnym' 'wyjatkowym' o ktorym mowi. wiec odpuszcze ja sobie lepiej bo u niej nie mam szans.

wlasnie to mu przekazalas, wprost mu to przeciez powiedzialas, a teraz 'placz i zgrzytanie zebami', nadal nie rozumiesz???
dziewczyno...
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 20:31   #59
anuanusia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Początki znajomości....

Cytat:
Napisane przez meniusia Pokaż wiadomość
nie obawiam sie niczego.. chce go lepiej poznać... ale bez przesady aby odrazu sie do mnie dobierał... . Mialam mu pozwolic na 3 spotkaniu na obmacywanie i nieiwadomo co jeszcze? on sam mowil ze nie lubi latwych kobiet co odrazu wskakuja facetowi do lozka.
Jeśli Ci zależy na tej znajomości powinnaś po prostu powiedzieć to co myślisz np.nie chce żebyś się do mnie dobierał, odłożyć jakoś grzecznie jego rękę i tyle on powinien zrozumieć..

Cytat:
Napisane przez meniusia Pokaż wiadomość
Ja mu powiedzialam ze nie mowie ze nie chce miec nikogo.. ze jakby sie ktos trafil "wyjatkowy, normalny" to tak, ale ze na sile nie szukam. On troche sie pofochał ale potem sam mnie przytulił.. odwzajemniłam... na koniec podziekowal za mily wieczor i po 2 godzinach odezwał sie... wiec nie wiem czy napewno go to moglo urazic...
Tyle razy go odrzucasz...a jak on Cię odrzuci czyli rzekomi zrobi to co chcesz to się dziwisz... Każdemu byłoby przykro...zresztą znasz już go trochę i powiedziałaś jakby ktoś się trafił wyjątkowy, normalny dla mnie tu ewidentnie go nie traktujesz jako kogoś kto mógłby być kimś więcej...


Cytat:
Napisane przez meniusia Pokaż wiadomość
Zreszta on sam mowil ze nei chce pchac sie w zwiazek za szybko... ze jak sie zdecyduje z kims byc to musi byc pewien i ze to bedzie juz ta jedyna...

Pytal sie mnie z iloma facetami spalam.. , powiedzialam mu ze pytanie ejst nie na miejscu na tym etapie znajomosci, a on dalej drazyl temat i zacza stzrelac.. odpowiadalam mu za kazdym razem moze... co go to obchodzi?

On ma doswiadczenie, 3 dlugie zwiazki, a moje ejst bardzo malutkie, jeden zwiazek i to dosc krotki.
Mów to co myślisz jemu bo się poplączesz..po co Ci te gierki...A jak Ci nie odpowiada to zostaw bo sory ale trochę jak rozkapryszona księżniczka się zachowujesz

Edytowane przez anuanusia
Czas edycji: 2012-10-06 o 20:33
anuanusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-09, 08:48   #60
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: Początki znajomości....

wiem źle zrobiłam... inaczej bym tutaj nie pisała.. zamaist mnei krytykować, sama już to zrobilam i jestem na siebie wściekła... nie tak chciałam aby to wyszło to poradzcie mi jak to teraz odkrecic... Napisac do niego? 2 tygodnie ciszy jest. Ostatnią rozmowe nasza jak on zagadal ja przerwalam bo kolezanka do mnei przyszla ...
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:58.