Świece zapachowe

[SzatAnka71]

Napisane przez emememsik

Na razie nie ma takich planów.

Dla mojej kieszeni lepiej czekam na woski ale coś się dostawa opóźnia

[pin3ska]

Napisane przez skarbiatko

poniuchaj i zobacz jakie ceny

Duże świece - 79 zl ( teraz w promocji za 60 zł)
Średnie świece -39 zł (ale to maleństwa...)

Zapachy takie se, choc kilka bym capła, ale musze sprawe przemyslec. Świece z wosku sojowego. Ogolnie bardziej mi sie podobaja zapachy z kolekcji stałej aromaterapeutycznej. Niektore dosc słabo pachniały i mało wyraziście w zwiazku z tym jakos ich nie zapamiętałam. Choc moze po zapaleniu byłoby lepiej.


Dużo wąchałam, ale z limitowanek pamiętam:

Sweet Cinnamon Pumpkin - cynamonowy, ale nie taki suchy cynamon, ale z czymś slodkim, apetyczny

Cranberry - dla mnie jeden z gorszych, dla mnie pachnie jak tani odświezacz powietrza

Fresh Balsam - taka se niemrawa, choineczka, raczej identyczna z naturalna niz naturalna, nie kupiłabym

Black Pepper - faktycznie czuc pieprz, ciekawy zapach, ale wystepuje tylko w wersji sredniej swieczki

Automn - z tego co pamietam to pachnial jak liście jesienią, takie co to juz spadna z drzewa podobał mi sie , ale ten chyba tez jako sredniaczek dostepny


Ze świeczek z kolekcji aromaterapeutycznej (kolekcja stała) podobał mi sie jasmin i chyba porzeczka z wanilią ( tu nie jestem pewna). Ta kolekcja wydaje mi sie, że intensywniej pachnie.

Wąchałam tez kilka wód toaletowych, ale nie zachwyciły mnie.

Podsumowując - YC bardziej mi sie podoba, ale musze przemyslec kwestie Pepper i Automn

[skarbiatko]

No właśnie ten Automn najbardziej mnie się widział
pin3sko a ten duży to jaka wielkość? tak jak YC?

[magda s.]

a ktos cos powie o swiecach z TKMAxxa? bo sie czaje na jakis cynamon i ciasteczka swiateczne, generalnie cos slodkiego, ale nie wiem jak z intensywnoscia, trwaloscia i jakoscia podpowiedzcie prosze

[Pralinka94]

Palę póki co Fluffy Towels z Yankee Candle wosk Cudowny zapach <3 zakochałam się. Pali się już z 3 dzień i wosku prawie nie ubyło.. Dziwne. U mnie w mieście jest sklepik Yankee w normalnych cenach, przypadkiem się napotkałam, aż w szoku byłam

[lele]

Napisane przez magda s.

a ktos cos powie o swiecach z TKMAxxa? bo sie czaje na jakis cynamon i ciasteczka swiateczne, generalnie cos slodkiego, ale nie wiem jak z intensywnoscia, trwaloscia i jakoscia podpowiedzcie prosze

Mam nadzieję, że opisałam dosyć wyczerpująco. Gdybyś miała więcej pytań, w ramach możliwości odpowiem. Jednak spędziłam ze świecą jedynie długi weekend. W zasadzie paliłam ją cały czas. A dzisiaj wieczorem szukałam czegoś w moich zbiorach woskowych i stwierdziłam, że muszę kupić coś bardzo podobnego, ale bo i to samo

http://www.wszystkocomniezachwyca.bl...ngerbread.html

[pin3ska]

Napisane przez skarbiatko

No właśnie ten Automn najbardziej mnie się widział
pin3sko a ten duży to jaka wielkość? tak jak YC?

Niestety 2 zapachy byly tylko w wersji sredniej, a moim zdaniem wersja powinna sie nazywac mała. Na pewno był to pieprz i chyba własnie Automn, ale co do Automn to nie mam 100% pewnosci.


Duże swiece są mniejsze niż duże YC, ale tez spore.

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Napisane przez dzika truskawa

Co masz?

No jeszcze nic, bo dopiero pozamawiałam Pochwale sie jak juz bede je miala w łapkach, ale m.in. fluffy towels, christmas cupcake i snow in love

[dzika truskawa]

Wypróbowałam wosk Strawberry Buttercream. Oj, będzie powtórka Zapach szybko wypełnia pomieszczenie, intensywny w sam raz, wyraźnie wyczuwalny ale nie przytłaczajacy, pachnie puchatą bitą smietaną, watą cukrową i pokruszoną bezą Truskawka jeśli jest to właśnie jedna, na czubku deseru, dla ozdoby. Zapach z tych pobudzających ślinianki, ale nie drazniących, że nie umiem piec ciasta, a akurat się zachciało Aha, po paleniu przez jakieś 1,5-2 godziny zapach wisi w pomieszczeniu jeszcze co najmniej godzinę

[pin3ska]

Napisane przez dzika truskawa

Wypróbowałam wosk Strawberry Buttercream. Oj, będzie powtórka Zapach szybko wypełnia pomieszczenie, intensywny w sam raz, wyraźnie wyczuwalny ale nie przytłaczajacy, pachnie puchatą bitą smietaną, watą cukrową i pokruszoną bezą Truskawka jeśli jest to właśnie jedna, na czubku deseru, dla ozdoby. Zapach z tych pobudzających ślinianki, ale nie drazniących, że nie umiem piec ciasta, a akurat się zachciało Aha, po paleniu przez jakieś 1,5-2 godziny zapach wisi w pomieszczeniu jeszcze co najmniej godzinę

to sobie zamowiłam tez Nie moge sie doczekac teraz

[krewka]

pralinka94
a jaki to sklep w zielonej?

[caffe ristretto]

Mam świeczkę z biedronki, Oriental Spa, sanadał i mahoń. Że niby w Indiach produkowane. Bardzo ciekawy zapach, drewno z odrobiną słodkiego dymu i wosku Dyskretny i spokojny. Bardzo mi się podoba, bo nie jest nachalny i sprawia wrażenie, że świeczka się nie pali w domu, tylko to jest naturalny zapach mieszkania.

Podczytałam wątek i zamówiłam sobie na próbę próbki yc
Czereśnia,
Stokrotka, Loves Me Loves Me Not bo jestem zauroczona marynarzem z reklamy hm A Lana mnie wciąż przeraża
http://www.youtube.com/watch?v=oy-aGQrHRag

I jeszcze wosk Snow in Love, bo podoba mi się nazwa

Jak dotrą te mini zakupy dam znać z testów.

[ragutka]

Napisane przez Pralinka94

Palę póki co Fluffy Towels z Yankee Candle wosk Cudowny zapach <3 zakochałam się. Pali się już z 3 dzień i wosku prawie nie ubyło.. Dziwne. U mnie w mieście jest sklepik Yankee w normalnych cenach, przypadkiem się napotkałam, aż w szoku byłam

Ale tego wosku nie ubywa i nie ubędzie. Ja tez na początku czekałam, że wypali się jak świeca. A on po prostu przestaje pachnieć - wg producenta i praktyki po ok. 8 godzinach. Trzeba go wtedy usunąć z kominka i delektować się nową porcją.

[Pralinka94]

A to wszystko teraz jasne!! ) Ok to dziękuje a informacje

[magda s.]

Napisane przez lele

Mam nadzieję, że opisałam dosyć wyczerpująco. Gdybyś miała więcej pytań, w ramach możliwości odpowiem. Jednak spędziłam ze świecą jedynie długi weekend. W zasadzie paliłam ją cały czas. A dzisiaj wieczorem szukałam czegoś w moich zbiorach woskowych i stwierdziłam, że muszę kupić coś bardzo podobnego, ale bo i to samo

http://www.wszystkocomniezachwyca.bl...ngerbread.html

dziekuje lele

[Kicia_Wampirzyca]

Napisane przez lele

Mam nadzieję, że opisałam dosyć wyczerpująco. Gdybyś miała więcej pytań, w ramach możliwości odpowiem. Jednak spędziłam ze świecą jedynie długi weekend. W zasadzie paliłam ją cały czas. A dzisiaj wieczorem szukałam czegoś w moich zbiorach woskowych i stwierdziłam, że muszę kupić coś bardzo podobnego, ale bo i to samo

http://www.wszystkocomniezachwyca.bl...ngerbread.html

A czy świece For Every Body są dostępne w Polsce jedynie w TM ? Mam na nie taką ochotę
Jaka jest cena ?

[lele]

Napisane przez magda s.

dziekuje lele

Pisałam i testowałam z przyjemnością

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez Kicia_Wampirzyca

A czy świece For Every Body są dostępne w Polsce jedynie w TM ? Mam na nie taką ochotę
Jaka jest cena ?

W innych miejscach nie widziałam. Cena to 29 zł.

[magda s.]

a macie jakies doswiadczenia z Copenhagen Candle Company? kupilam dzis wielka swiece English Strawberry i sie zastanawiam czy dobrze zrobilam

[your Angel]

Odliczam już ostatnie 2 godziny do wyjścia z roboty, stamtąd już prosto do domu, gdzie czeka na mnie paczucha z 4 dużymi świecami od YC (mam nadzieję, że nie zapeszę i tym razem wszystko będzie dobrze i bezpoleśnie) Ta myśl rozpromienia mi z zasady najbardziej dłużące się, ostatnie godziny

Wzięłam po dużym słoju Red Velvet (sprawdzone, lubiane, reszta w ciemno), Christmas Cupcake i Sugared Apple oraz rzutem na taśmę duży, promocyjny tumbler Christmas Eve (ta zapowiadane kandyzowane owoce skutecznie mnie skusiły ).

Wierzę, że tumblery spalają się dużo mnie problemowo niż słoje.
Już mam za sobą akcje wydłubywania jeszcze ciepłego wosku ze ścianek i spychania go na środek

Regularnie sprawdzam czy do Świata Zapachów dotarł już Whiskers on Kittens. Hihi, będzie mój. O ile oczywiście znowu mnie ktoś nie podkupi

[skarbiatko]

Aniołku nie wiem czy u wszystkich jest jednakowo ale od siebie mogę powiedzieć , że rzeczywiście, tumbler spala się równiutko a słój średnio póki co... zamyślam właśnie nad odzianiem słoja we folię aluminiową. No chyba że to na razie tak a jak zużyje połowę to się wyrówna

piszę o tym z dwoma knotami, po pojedyńczego nie miałam

a najgorzej to chyba samplery sie spalają, wsadziłam toto do świeczniczka , rozciamkało się do połowy i dalej nie chciał się palić, mam jeszcze midnight w samplu , spróbuję w ogóle nie wkładać do świecznika , tylko na podstawce go palić i zobaczymy jak będzie....

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Christmas Cupkake bardziej pachnie waniliowym cukrem niż babeczką, taki pucharek puszystej mega słodkiej śmietanki we wafelku od Grycanów ( tak "na sucho" wąchany) , ciekawa jestem jak będzie pachniał palony

[sugarfreeee]

U mnie w kominku dziś Sugared Apple - jestem zachwycona zapachem!
Pachnie jak dobre, świeżo obrane, kwaskowate jabłko posypane cukrem. Po prostu - bez żadnej obróbki jabłko + cukier - świeży, orzeźwiający (nie otulający) zapach. Nie czuję wanilii, czuję nawet troszkę więcej jabłka niż cukru, co mi się bardzo podoba. Zapach mało intensywny - spalam połowę wosku właśnie, bo 1/4 wosku wydała się zbyt słaba. Nie utrzymuje się zbyt długo we wnętrzu pokoju, co uważam za minus, podobnie nie rozprzestrzenia się zapach poza pokój, w którym jest palony.

Nijak nie kojarzy mi się z zimą, tym bardziej świętami (skąd?jak?gdzie?) ale polecam, bo naprawdę fajny, tuż obok Warm Spice i Clean Cotton jest w mojej kolejce do kupienia ponownie.

[pin3ska]

Napisane przez your Angel

Odliczam już ostatnie 2 godziny do wyjścia z roboty, stamtąd już prosto do domu, gdzie czeka na mnie paczucha z 4 dużymi świecami od YC (mam nadzieję, że nie zapeszę i tym razem wszystko będzie dobrze i bezpoleśnie) Ta myśl rozpromienia mi z zasady najbardziej dłużące się, ostatnie godziny

Wzięłam po dużym słoju Red Velvet (sprawdzone, lubiane, reszta w ciemno), Christmas Cupcake i Sugared Apple oraz rzutem na taśmę duży, promocyjny tumbler Christmas Eve (ta zapowiadane kandyzowane owoce skutecznie mnie skusiły ).

Wierzę, że tumblery spalają się dużo mnie problemowo niż słoje.
Już mam za sobą akcje wydłubywania jeszcze ciepłego wosku ze ścianek i spychania go na środek

Co najmniej raz dziennie sprawdzam czy do Świata Zapachów dotarł już Whiskers on Kittens. Hihi, będzie mój. O ile oczywiście znowu mnie ktoś nie podkupi

Wow, ale piękne zakupy
Biedaku, ja mam mufinke jeszcze z zeszłego roku, jezeli chcesz to ci moge troche odskrobac i sobie spalisz w kominku. Swoją droga były to moje pierwsze świece zakupione na fali zakochania w Blueberry Muffin Demeter.

Whiskers on Kittens - jak to pachnie w ogole? Tż stwierdził, że jeżeli te swiece są z naturalnych ekstraktów to on sie boi myśleć jak one sa robione

[dorotie85]

Napisane przez your Angel

Odliczam już ostatnie 2 godziny do wyjścia z roboty, stamtąd już prosto do domu, gdzie czeka na mnie paczucha z 4 dużymi świecami od YC (mam nadzieję, że nie zapeszę i tym razem wszystko będzie dobrze i bezpoleśnie) Ta myśl rozpromienia mi z zasady najbardziej dłużące się, ostatnie godziny

Wzięłam po dużym słoju Red Velvet (sprawdzone, lubiane, reszta w ciemno), Christmas Cupcake i Sugared Apple oraz rzutem na taśmę duży, promocyjny tumbler Christmas Eve (ta zapowiadane kandyzowane owoce skutecznie mnie skusiły ).

Wierzę, że tumblery spalają się dużo mnie problemowo niż słoje.
Już mam za sobą akcje wydłubywania jeszcze ciepłego wosku ze ścianek i spychania go na środek

Regularnie sprawdzam czy do Świata Zapachów dotarł już Whiskers on Kittens. Hihi, będzie mój. O ile oczywiście znowu mnie ktoś nie podkupi

Christmas Eve - na pewno będziesz zadowolona A na swiatzapachow dodali już kotka i sznycla Szkoda, że tylko duże słoje są
Oj przepraszam, jeszcze nie ma. Widzę, że dodali zdjęcia, ale dostawa wkrótce

[your Angel]

Napisane przez skarbiatko

Aniołku nie wiem czy u wszystkich jest jednakowo ale od siebie mogę powiedzieć , że rzeczywiście, tumbler spala się równiutko a słój średnio póki co... zamyślam właśnie nad odzianiem słoja we folię aluminiową. No chyba że to na razie tak a jak zużyje połowę to się wyrówna

piszę o tym z dwoma knotami, po pojedyńczego nie miałam

Ja parę razy owinęłam słój folią, było dobrze, ale jak tylko ją zdjęłam znowu była akcja tunel
Co do babeczki się zgadzam, cudna. Mnie trochę przypomina roztopione lody waniliowe - ale w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu

Napisane przez sugarfreeee

U mnie w kominku dziś Sugared Apple - jestem zachwycona zapachem!

O wow, już nie mogę się doczekać jak niedługo się sama o tym przekonam, super się zapowiada!

Napisane przez pin3ska

Wow, ale piękne zakupy
Biedaku, ja mam mufinke jeszcze z zeszłego roku, jezeli chcesz to ci moge troche odskrobac i sobie spalisz w kominku. Swoją droga były to moje pierwsze świece zakupione na fali zakochania w Blueberry Muffin Demeter.

Whiskers on Kittens - jak to pachnie w ogole? Tż stwierdził, że jeżeli te swiece są z naturalnych ekstraktów to on sie boi myśleć jak one sa robione

Dziękuję bardzo za propozycję, to miłe z Twojej strony. Jednak nie chcę przygarniać małej ilości, bo tylko bardziej by mi było szkoda, gdyby się okazał ładny
To w ogóle bzdura tak żałować. Poza bywalczyniami tego wątku nikt kompletnie nie rozumie moich rozterek w związku z tamtą sytuacją
Nie wiem jak pachnie kociak. A co do kwestii esencji z naturalnych ekstraktów to ja bym miała więcej obaw co do sznycla

Napisane przez dorotie85

Christmas Eve - na pewno będziesz zadowolona A na swiatzapachow dodali już kotka i sznycla Szkoda, że tylko duże słoje są
Oj przepraszam, jeszcze nie ma. Widzę, że dodali zdjęcia, ale dostawa wkrótce

Też mam taką nadzieję
Tak, zakładki już są, ale świec jeszcze nie mają na stanie. Na fb pisali, że w USA premiera była 2 czy 3 dni temu a u nas ma się też "wkrótce" pojawić. Tylko kwestia jak to "wkrótce" definiują.

[Katty_p13]

Endżi dawaj foty nabytków <tłum skanduje>

[magda s.]

odpalilam swoja truskawke...szalu nie ma i nie pali sie rowno (musialam owinac sloik folia, po wyrownaniu zdjelam i znow zaczela zastygac po bokach)...a tak mialam ochote na truskaweczki

[sugarfreeee]

Napisane przez sugarfreeee

U mnie w kominku dziś Sugared Apple - jestem zachwycona zapachem!
Pachnie jak dobre, świeżo obrane, kwaskowate jabłko posypane cukrem. Po prostu - bez żadnej obróbki jabłko + cukier - świeży, orzeźwiający (nie otulający) zapach. Nie czuję wanilii, czuję nawet troszkę więcej jabłka niż cukru, co mi się bardzo podoba. Zapach mało intensywny - spalam połowę wosku właśnie, bo 1/4 wosku wydała się zbyt słaba. Nie utrzymuje się zbyt długo we wnętrzu pokoju, co uważam za minus, podobnie nie rozprzestrzenia się zapach poza pokój, w którym jest palony.

Nijak nie kojarzy mi się z zimą, tym bardziej świętami (skąd?jak?gdzie?) ale polecam, bo naprawdę fajny, tuż obok Warm Spice i Clean Cotton jest w mojej kolejce do kupienia ponownie.

Edit, zwracam honor - utrzymuje się zapach ! Moja wina

Właśnie wróciłam z pilatesu i poczułam w pokoju obrane jabłka przysypane cukrem. Jest super ! Nie sądziłam, że wygra u mnie palmę pierwszeństwa

[nekot]

Napisane przez magda s.

a ktos cos powie o swiecach z TKMAxxa? bo sie czaje na jakis cynamon i ciasteczka swiateczne, generalnie cos slodkiego, ale nie wiem jak z intensywnoscia, trwaloscia i jakoscia podpowiedzcie prosze

Magda ja mam for every body cinnamon roll - sa suuuper trwale i intensywne- ja pale ja juz od miesiaca - zuzycie minimalne. Sliczny karmel i cynamon. Ale nic, przepraszam, NIC nie przebije zapachu swiec Calvin Klein (wlasne z TKMAXX) o nazwie driftwood - spalone drewno, kadzidlo, dym i ambra ACHHHH
Poza tym testowalam YC midsummer night - czarujaca i piekna, baby powder - tak jak obiecywali, kojacy zapach pudru niemowlecego i jakas limitowanke, podoba mi sie ale nie wiem co to zacz :? jakas roza chyba...

[dzika truskawa]

A ja odpaliłam porzeczkowego Ikeowego tealighta i musze powiedzieć, że mega daje czadu, zapach jakieś 10x bardziej wyczuwalny niż tealighty Yankee Candle, i bardzo fajny, naturalny, słodko-cierpki, chyba sie skusze na inne wersje

[magda s.]

Napisane przez nekot

Magda ja mam jakas for every body cinnamon roll - sa suuuper trwale i intensywne- ja pale ja juz od miesiaca - zuzycie minimalne. Ale nic, przepraszam, NIC nie przebije zapachu swiec Calvin Klein (wlasne z TKMAXX) o nazwie driftwood - spalone drewno, kadzidlo, dym i ambra ACHHHH

te for every body juz sa mocno przebrane i niewiele ich zostalo (cynamonu brak), a CK dzisiaj kilka wachalam, ale mnie nie przekonaly (bo 5 dych trzeba za nie dac), ale przyjrze sie im dokladniej przy nastepnej wizycie
a jaki ona ma kolor? bo ja wzrokowiec i nazwy pewnie nie zapamietam, ale kolor i owszem

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

a czy ktos zamawial TUTAJ?
wyczytalam, ze maja miedzynarodowa wysylke, ale o koszty trzeba dopytac
ja bym chetnie zamowila kilka sztuk

[nekot]

Napisane przez magda s.

te for every body juz sa mocno przebrane i niewiele ich zostalo (cynamonu brak), a CK dzisiaj kilka wachalam, ale mnie nie przekonaly (bo 5 dych trzeba za nie dac), ale przyjrze sie im dokladniej przy nastepnej wizycie
a jaki ona ma kolor? bo ja wzrokowiec i nazwy pewnie nie zapamietam, ale kolor i owszem[COLOR="Silver"]

Bo ja ta for every body kupilam jak tylko je 'rzucili'. Moze jeszcze je doloza? Trzymam kciuki, bo sa naprawde wydajne i fajne
Co do CK - nie pamietam.... chyba taki kremowy kolor - jedna tylko pachnie dymem, nie przegapisz. Ja sie z nia bujalam od pol roku, ale w koncu nie dalam rady i sie skusilam, bo ten zapach snil mi sie po nocach juz

swoja droga jak to jest, ze CK potrafi wypuscic TAKA swieczke, a ich perfumy sa, co tu duzo gadac - marne??

Napisane przez dzika truskawa

A ja odpaliłam porzeczkowego Ikeowego tealighta i musze powiedzieć, że mega daje czadu, zapach jakieś 10x bardziej wyczuwalny niż tealighty Yankee Candle, i bardzo fajny, naturalny, słodko-cierpki, chyba sie skusze na inne wersje

brzmi super, ale porzeczki, choc uwielbiam, zostawie na wiosne