Dieta proteinowa dr. Pierre Dukana - cz. 24!

[aakkzzii]

Napisane przez karla1882

Nie rozumiem dlaczego przeszłaś na dukana przy takiej wadze ? Gdybym miała do stracenia 5,6 kg to nigdy bym nie wybrała Dukana, w Twoim przypadku wystarczy dieta MŻ( mniej żreć) , i do tego trochę ruchu, basen, bieganie.
Dużo kobiet na tym wątku zmaga się z dużą ilością kg, nie jest to dobra dieta na zrzucenie paru kg.

przeszłam na dukana przy takiej wadzę bo właśnie tyje dlatego bo nic nie jem i jakiekolwiek jedzenie powoduje u mnie kilogramy do góry, nie wspomniałam że przytyłam 3 kilo w ciągu miesiąca.
więc jak sugerujesz dietę MŻ to ona się nie sprawdza.

gdybys również zobaczyła mam w podpisie - fanka aquaaerobiku więc na basen chodzę, chodzę z psem 3 h dziennie, więc nie wiem co mam jeszcze robić.

na tej diecie jem ! i to dużo , odżywiam się zdrowiej niż przed nią, i chudnę, a powiem ci że MŻ nie działa bo jak bym miała mniej żreć jak to ujęłaś nie jadła bym już nic.


cieszę się ze jestem na dukanie , i proszę mi nie mówić że nie potrzebnie, bo dla mnie zgubienie tych 5 kilo to naprawdę trudne było.

[pawianus1234]

heh. jakbym widziała siebie też chcę schudnąć z 60,3 do 56 kg i zaczałam dietę Dukana od wczoraj. mam nadzieję, że dam radę. Odchudzalam się już kilka razy, jednak kilogramy za każdym razem wracają, ponieważ np. zmiana ilosci zjadanych kalorii nie pociągała u mnie zmiany sposobu odzywiania. Moim zdaniem wszystko jest kwestią przyzwyczajenia, a ta dieta wymusza odwyk od słodkości (nieaspartamowych ), makaronów, ryżu, smażonych rzeczy i pieczywa. Z doświadczenia wiem, że po pewnym czasie niejedzenia pewnych rzeczy po prostu nie mam już na nie takiej ochoty. Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. Wiem, że poźniej powoli będę musiała je wprowadzić do diety, ale dr Dukan wyznacza sztywno ramy, ile można jeść i czego. I to mi się podoba Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

[isabelle16]

Witam Kobietki,
I ja postanowiłam dołączyć do dukowania. Moja waga nie jest jakoś bardzo wysoka, bo chwile przed dukaniem było to 58,2kg przy 165cm wzrostu.
Jednak jak to często z nami bywa, nie jest to moja pierwsza dieta. Wcześniej zjechałam 15kg na south beach i moja waga pięknie trzymała się 50kg, dzięki treningom było widać już mięśnie. Tak utrzymywało się około 2 lat, ale niestety po powrocie z zagranicy przybyło mi to 8kg i tak się tyłka przyczepiło. Mimo treningów i powrotów do south beach nic nie chce się ruszyć, więc postanowiłam spróbować dukana. Jestem teraz na 3 dniu uderzeniówki, z obserwacji stwierdzam, że opornie będzie schodziło, jednak widzę, iż woda trochę już zeszła. Z dzisiejszego ważenia wynika waga 57,5kg.

Pozdrawiam Słoneczka, Miłego dnia i wytrwałości

[pawianus1234]

Heej.
Życzę Ci powodzonka. Ja po 3 dniu mialam 58,7 kg, czyli 1,6 kg mniej. Przeszlam na faze naprzemienna 1/1, bo nie mam dużo do zrzucenia ( do 57-56kg) i waga stoi narazie na 58,6 kg. Nie liczylam na to z reszta, że schudne kolejne 1,5 kg w 3 dni.

[meniusia]

Witajcie.
Ja tez zaczelam diete dukana.
dzisiaj 4 dzien

wzrost 163 cm
waga wyjsciowa 60 kg
waga ktora chce uzyskac - chociaz 55 kg do 15 maja. Czy jest to mozliwe??????
Wymarzona to 51 kg.

faza I uderzeniowa - po 3 dniach - 1,5 kg mniej - 58,5 kg ( niestety ciezko u mneiz silna wola, ciagle cos podjadam. 1 dnia 3 gryzy chleba, 2 dnia kinder kanapka, 3 dnia malutki ziemniak i maly kawalek schabowego na 4 kęsy)

jutro ostatni dzien fazy uderzeniowej i przechodze na faze II.

Czy wam tez zdarza sie podjadac tak jak mi?

[EMNE]

Witajcie.
Ja powtarzam dukana (chce schudnąć jeszcze więcej niż za poprzednim razem). Trzymajcie kciuki. Ja życze wam powodzenia.

Meniusia zdarzały się spadki wagi w wysokości 5 kilo w 2 tygodnie, ale nie każdemu i nie zawsze. Masz więc szansę ale brak gwarancji No i chyba raczej te szanse spadają jeśli podjadasz rzeczy niedozwolone.

Ja za pierwszym razem byłam bardzo konsekwentna i nie było mowy o podjadaniu niczego, nawet kęsa. Obecnie po III fazie jest mi trudniej, ale się staram.

[meniusia]

dzisiaj 5 dzien protein (ostatni) i mam nadzieje ze bez podjadania.

dzisiaj moja waga to 57,8 kg czyli 0,5 kg mniej po jednym dniu. to normalne czy cos za duzo?

cel: 55 kg , marzenie 51 kg.

Nie wiem czy mozna ale razem z dieta biore 2be slim oraz cwicze codziennie brzuszki okolo 50 + zumba lub 40 min jazdy na rowerze stacjonarnym.

można cwiczyć? siłe mam

Ale czy z racji tego ze faza I polega na jedzeniu bialka nie pojdzie mi za mocno w miesnie?


Dziewczyny a jak Wam idzie?

[pawianus1234]

Ja miałam 3 dni fazy I, 8 dni naprzemiennej 1/1, a teraz 3 faza juz trzeci dzień i schudłam jeszcze 200g. Razem z 60,3 do 57,4. Tyle chciałam zrzucić, bo przy moich 169 cm wzrostu czuję się najlepiej przy 56-57 kg. Bułki smakują mi teraz najlepiej na świecie! Pozdrawiam i życzę powodzenia.
PS. Mam nadzieję, że przez 30 dni III Fazy jeszcze z pół kg zejdzie :P

[kasial1]

Napisane przez meniusia

dzisiaj 5 dzien protein (ostatni) i mam nadzieje ze bez podjadania.

dzisiaj moja waga to 57,8 kg czyli 0,5 kg mniej po jednym dniu. to normalne czy cos za duzo?

cel: 55 kg , marzenie 51 kg.

Nie wiem czy mozna ale razem z dieta biore 2be slim oraz cwicze codziennie brzuszki okolo 50 + zumba lub 40 min jazdy na rowerze stacjonarnym.

można cwiczyć? siłe mam

Ale czy z racji tego ze faza I polega na jedzeniu bialka nie pojdzie mi za mocno w miesnie?


Dziewczyny a jak Wam idzie?

Można tylko 30 minut spacerować' zwłaszcza w pierwszej fazie, nie ćwicz za intensywnie bo organizm i tak jest mocno osłabiony. Poza tym jak długo i intensywnie ćwiczysz to nie będziesz widziec efektów chudniecia bo zaczniesz przybierać masę mięśniową. No chyba że na mięśniach ci zależy

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Hej, mam pytanko czy któraś z was stosowała system 2/2 ja jestem w trakcie. Są jakieś wady i zalety takiego rytmu? Podzielcie się doświadczeniami.

[meniusia]

Aj nie wiem co robic bo dzisiaj znowu podjadlam tym razem pierogi ruskie 5. Nie umialam sie oprzec swiezutkim...
Jutro kolejny raz probuje wytrwac na samym bialku

.Czy ta dieta ma wogle sens skoro podjadam??? prosze poradzcie mi cos.

Ja cwicze zumbe - ona raczej jest na spalanie kalori bardzo wysilkowa niz na budowanie miesni. Ale nie umiem wytrwac 60 min tak jak zawsze , slabne po 30 min.

[pawianus1234]

myślę, że nie ma i powinnaś znależć dietę, którą bedziesz mogła utrzymać. Dukan wyraźnie pisze, że trzymanie się tylko wskazanych przez niego pokarmow jest bardzo wazne.

[Butterfly_27]

witam można dołączyć? Denerwuje mnie już moja waga, a za 2 miesiące idę na wesele przyjaciółki i chociaż raz w życiu chciałabym dobrze na nim wyglądać. Zawsze to albo byłam na weselu w ciąży albo zaraz po ciąży i wyglądałam jak pulpet. Byłam ponad rok temu na Dukanie schudłam z 65 do 55, ale potem odstawiłam dietę i wróciłam do 60, próbowałam odchudzania na własną rękę, zdrowo się odżywiać, udało mi się znowu uzyskać wagę 55,2 a teraz znowu mam ponad 58, tak ały rok mi waga skakała jak glupia. Już zwykłe zdrowe odżywianie mi nie pomaga, zamiast chudnąć to waga lekko idzie w górę lub stoi. Chciałabym ważyć ok. 50-52, (dzisiaj mam 58,3), wiem że to niby nie dużo do schudnięcia, ale ja się z tą nadwyżką borykam już w sumie 15-16miesięcy, cięzko mi stracić każde 0,5kg Mam nadzieję, że mnie przygarniecie do swego grona
Aha mam 28 lat, dwójkę dzieci, przed ciążą byłam zawsze szczupła, ważyłam 48kg przy wzroście 161-162, nie byłam za chuda bo mam dość drobne kości, a teraz nie mogę pogodzić się ze swoją wagą, nie chcę ważyć tyle co za panny, bo mam szersze biodra po ciąży, ale myślę że 50-52 było by w sam raz.

[kasial1]

Witaj,
Zrób sobie test dukana będziesz wiedzieć ile i w jakim czasie schudniesz. Trzymam kciuki

[Butterfly_27]

Napisane przez kasial1

Witaj,
Zrób sobie test dukana będziesz wiedzieć ile i w jakim czasie schudniesz. Trzymam kciuki

już kiedyś robiłam i nie mogę zrobić drugi raz, bo pisze że już na ten email miałam robiony test Ale doskonale pamiętam, ile mi wtedy wyszło, teraz również zrobię 3 dni uderzeniówki.

[kasial1]

A jak wam idzie? U mnie 10 dzień i zaczął się kryzys. Ochota na słodkie zjadłam pół paczki mleka w proszku a właściwie nutele dukana. Pyszotka, ale od razu waga poszła w górę. W ogóle waże się 5 razy dziennie. Najlepsza i najniższa waga jest rano, a gdy tylko coś zjem zaraz waga idzie w górę.Denerwuje mnie to ciągłe ważenie, ale nie potrafię się powstrzymać

[Patrysia007]

Hej Za mną dopiero pierwszy dzień, ale podoba mi się ta dieta. W ogóle nie jestem głodna, choć zjadłam na prawde niewiele(może nawet za mało) ale nie byłam w stanie wcisnąć w siebie wszystkiego co sobie zaplanowałam Jak na mnie to bardzo duże zaskoczenie, ale pozytywne, bo niestety baardzo lubię jeść

Jutro kupię wagę, będzie mi lepiej kontrolować swoje MAM NADZIEJĘ postępy

[Butterfly_27]

ja jestem szczęśliwa, po jednym dniu już nie mam aż tak nadętego brzucha jak balon, uszło mi ponad litr wody w 1 dzień
Patrysia to widzę zaczynamy razem A ile ważysz i chcesz ważyć, ile masz wzrostu i jaki system obrałaś, ile robisz dni uderzeniówki? Ja udzerzeniówkę robię 3 dni, a potem zrobię 3P/3PW. Kiedyś dukałam 5P/5W ale było mi dość ciężko

[Patrysia007]

Napisane przez Butterfly_27

ja jestem szczęśliwa, po jednym dniu już nie mam aż tak nadętego brzucha jak balon, uszło mi ponad litr wody w 1 dzień
Patrysia to widzę zaczynamy razem A ile ważysz i chcesz ważyć, ile masz wzrostu i jaki system obrałaś, ile robisz dni uderzeniówki? Ja udzerzeniówkę robię 3 dni, a potem zrobię 3P/3PW. Kiedyś dukałam 5P/5W ale było mi dość ciężko

Bardzo się cieszę
Ważę 70 przy wzroście 165cm. Chciałabym 55, bo wtedy czułam się bardzo dobrze, no i przede wszystkim nie zdarzało się, żeby ludzie pytali czy czasami w ciąży nie jestem... Ja też mam 3 dni uderzeniówki, ale łatwiej będzie mi na 1P/1PW. Ewentualnie później pokombinuję

Butterfly jak Ci idzie drugi dzień? Mi tak zaskakująco dobrze, że aż się zastanawiam czy czasem nic źle nie robię Wcześniej na różnych dietach od samego początku non stop myślałam o jedzeniu, a teraz...

[Butterfly_27]

Patrysia dobrze, trzymam się dzielnie i nie mam napadów głodu
już nie mogę doczekać się aby upichcić chlebek dukanowy, muszę odszukać moje pozapisywane stare dukanowe przepisy Właśnie największy plus dukana to jest, że się nie chodzi głodnym, chociaż ja zamiast tego poprzednim razem czułam się na początku ospała i było mi zimno, ale to była zima
Będziemy mogły się razem wspierać, co prawda masz trochę więcej do zrzucenia, ale tobie pójdzie szybciej, ty dopiero zaczynasz, a ja walczę o swoją wymarzoną wagę ponad rok czasu Tym razem postaram się spiąć i nie grzeszyć A masz zamiar coś potem poćwiczyć? Na uderzeniówce nie wypada, więc odpuściłam, ale potem powracam do ćwiczeń, cały rok ćwiczę, raz więcej, raz mniej, ale staram się 5-6razy w tygodniu.

[Patrysia007]

Tzn ja bym chciała schudnąć do tych 55, ale w teście wyszło mi, że najlepiej do 57 z kawałkiem więc nie wiem, w sumie zobaczę, bo jeśli będzię ok przy 57, a planuję ćwiczyć to na tym poprzestanę U mnie rowerek stacjonarny, przysiady, brzuszki i ew. marszobiegi. Ciepło się robi to i tak będzie więcej ruchu

Fajnie, bo nawet tego samego dnia zaczełyśmy

Mam do zrzucenia, mam przytyłam w przeciągu 4-5 miesięcy, nawet nie wiem kiedy... chciałabym jeszcze na wakacje wyglądać w miare, bo przysięgam, że nie wyjde w kostiumie z reszta...nie mieszcze się przecież w niego

A powiedz mi Ty patrzysz wyłącznie na wagę czy się jeszcze mierzysz? Ja oprócz tego zrobiłam sobie zdjęcie, żeby mieć ew. porównanie Poradził mi to zapalony crossfitowiec ponoć większa motywacja

[Butterfly_27]

Patrysia tak mierzę się od czasu kiedy zaczęłam dietować, tylko jakoś kiepsko mi te mierzenie wychodzi, nie umiem dokładnie się pomierzyć Narazie na wyniki nie patrzę, bo raz chudłam raz przytyłam, oby teraz tylko w dół waga leciała Zaczynałam z wagi 65, dzisiaj rano miałam już 57,1, w teście rok temu co robiłam, pokazało mi o ile dobrze pamiętam 54kg, ale ja zaznaczyłam że mam średnią budowę (kości) a mam drobne, więc myślę, że te 50-52kg będzie w sam raz przy moim niskim wzroście (161-162cm) Przytyłam tak w przeciągu 3 lat, po dwóch ciążach, tak to zawsze wazyłam 48kg i to była moja idealna waga, teraz mam szersze biodra, więc trzeba sobie pare kilogramów dodać Zdjęcia też robiłam, ale kiepskiej jakości mi wyszły :/

[Patrysia007]

W sumie zdjęcia nie muszą być fantastycznej jakości, oby tylko różnicę było widać. Może poproś kogoś, niech Cię zmierzy
Ja kupiłam w końcu ta wagę i warzyłam się trzy razy strasznie mi skacze, ale ta ostateczna dopiero jutro więc się nie przejmuję

Strasznie tęsknie za warzywkami, jakoś nie mogę doczekać się jutra...wczoraj robiłam brokuły na obiad, ale pokusa..

[Butterfly_27]

Patrysia ja też już nie mogę się doczekać jutra, mam zamiar uklepać sałatkę dietetyczną
I jak się cieszę, że mogę pić latte light, wcale mi nie preszkadza to w diecie, no i zapomniałam o moich ulubionhych róznych cukierkach bez cukrowych, a w De tego pełno, już się dzisiaj zaopatrzyłam w sklepie

[Patrysia007]

Nie próbowałam latte, nawet nie wiem czy taka gdzieś tu jest Ja jestem strasznym kawoholikiem, ale jakiś czas temu doszłam do wniosku, że coś trzeba z tym zrobić no i wybór padł na inkę. Mi bardzo smakuję, nie ma kofeiny, która i tak już od dawna na mnie nie działała. Myślę że inkę chyba mogę pić, nie ma dużo weglowodanów, no a błonnik dobrze na mnie wpływa, zwłaszcza teraz
Zamiłowania do słodyczy jakoś nigdy nie miałam, ale mówiąc szczerze to tyle pysznych Dukanowskich przepisów na desery, że żal nie spróbować
Aaa...kolejny plus Dukana-więcej czasu chcę spędzać w kuchni, upiekłam już chlebek i bułeczki mniaaam. Zastanawiam się co wykombinować na jutro wydaje mi się, że muffinki

[Butterfly_27]

Patrysia tylko z tymi dukanowsimi niektórymi słodyczami też trzeba się oszczędzać, żeby nie przekroczyć dozwolonej ilości jakiegoś produktu np. otrębów. Upieczesz chlebek to nie możesz cały zjeść itp.
A latte light to mam takie w kapsułkach, w PL nie widziałam tych lihgt, tylko w Niemczech. Mam taki ekspres do kawy z Boscha co sam robi latte, co prawda troche drogo taka kawa wychodzi, ale tak raz na jakiś czas można się napić i to wtedy kiedy mnie ciągnie do czegoś dobrego

[Patrysia007]

Wieem wiem, tylko w poniedziałek planuję spotkanie z przyjaciółmi, chcę ich poczęstować, żeby sobie nie wyobrażali, że ten Dukan to tylko kurczak i serek wiejski, jak większość osób mam nadzieje, że zdążą mi przyjść aromaty...

[Butterfly_27]

ja mam jeszcze aromaty z zeszłego dukania, rok temu kupiłam w zwykłym markecie, w DE jakoś chyba łatwiej niektóre dostępne są rzeczy, jedynie brakuje mi twarogu, którego tutaj nie ma
A dzisiaj na wadze 55,6, waga leci jak głupia, od razu czuje się lepiej, ile wody ze mnie zleciało Piję jakieś 1-5 do 2litrów napojów na dzień a oddaje chyba z 2-2,5litra, nie powiem ile razy muszę odwiedzać na dzień wc

[Patrysia007]

Napisane przez Butterfly_27

ja mam jeszcze aromaty z zeszłego dukania, rok temu kupiłam w zwykłym markecie, w DE jakoś chyba łatwiej niektóre dostępne są rzeczy, jedynie brakuje mi twarogu, którego tutaj nie ma
A dzisiaj na wadze 55,6, waga leci jak głupia, od razu czuje się lepiej, ile wody ze mnie zleciało Piję jakieś 1-5 do 2litrów napojów na dzień a oddaje chyba z 2-2,5litra, nie powiem ile razy muszę odwiedzać na dzień wc

Ja też często chodzę tylko właśnie spać nie mogę, straszne bóle brzucha mam Z 70 spadło mi do 68,5.
Nie wiem jak sobie radzić z tym brzuchem, dzisiaj mam wolne, mam nadzieję że tak nie będzie codziennie..uhh.

[Butterfly_27]

hmm nie wiem co ci poradzić
Mi po 3 dniach fazy uderzeniowej spadło z 58,3 do 55,6, a dzisiaj już jest 55,3 :jupi; Pewnie nie miałam aż 58,3, bo dzień wcześniej przed dietowaniem nieźle nagrzeszyłam, żeby potem być już grzeczną, ale i tak miło się patrzy na wyniki

[Dominika2302]

Witam się i ja. Kiedyś tu pisałam ale dawno więc przypomnę moją historię....
Z Dukanem działałam prawie 2 lata temu i w ciągu 6 m-cy schudłam prawie 15 kg z wagi 83-85 kg spadło na 70. Był to wrzesień 2012r. Potem zaczęliśmy starania o 2 dziecko, zaczęłam brać hormony itp i waga wróciła na 85 normalnie masakra przy moich 165 cm....... Od jakiś 2 - 3 tygodni powolutku zaczynam się odżywiać troszkę "po dukanowemu" i waga spadła na 80,5 więc spory sukces praktycznie bez wysiłku. Skoro nie udało mi się zajść w ciążę postanowiłam wziąć się za siebie tym bardziej że w sierpniu idziemy na wesele a nie chcę wyglądać jak hipopotam..... Od dziś na ostro startuję z proteinkami tylko mam meeeega problem nawalił mi piekarnik więc moje menu będzie bardzo ubogie i tu pojawia się moje pytanko: możecie mi polecić jakiś sprawdzony przepis na pieczywko z mikrofali?????
Trzymajcie kciuki za moją bardzo słabą silną wolę