1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-05-06, 10:07   #1
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306

1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy?


Witajcie. Jestem z facetem prawie rok i do tej pory dogadywaliśmy sie super az nagle cos sie zmienilo. Na poczatku on wpadł w wir pracy a ja mialam powazne problemy w pracy. Z racji tego ze to zgralo sie w czasie, zaczelismy oddalac sie od siebie. I tak miną miesiac a nasze kontakty polegaly na dzwonieniu do siebie jak cos nam bylo trzeba. Bylam pewna ze poznal kogos wiec i ja zaczelam wychodzic ze znajomymi. Przy okazji kolega ktory wrocil z zagranicy zaprosil mnie na wesele. Poszlam a moj o tym nie wiedzial bo od tygodnia milczal. Dzien po weselu napisal co sie dzieje ze go olewam, odtrącam. Napisałam mu ze ja sie czuje tez odtracona i nie chce aby tak bylo.
Po kilku dniach pisania smsow zadzwonilam do niego. Pogadalismy i powiedzialam mu ze bylam z kolega na weselu a ten sie obrazil.
ok mial prawo ale powiedzialam mu ze czulam sie olewana a praca to kiepska wymowka. A co do wesela to nie ma co sie zloscic bo to tylko znajomy z ktorym sie nie spotykam i poszlam tylko na wesele a jakby bylo inaczej to bym to ukryla przed nim.

Koncow i tak sie obrazil i powiedzial ze to koniec.

Mu to przemyslec bo wina jest tez przez niego. Wkoncu powiedzial ze przemysli.

Teraz ?? On jest bardzo staroswiecki.
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-06, 11:17   #2
BiegnijLola
Raczkowanie
 
Avatar BiegnijLola
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
Dot.: 1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy?

Cytat:
Napisane przez meniusia Pokaż wiadomość
Witajcie. Jestem z facetem prawie rok i do tej pory dogadywaliśmy sie super az nagle cos sie zmienilo. Na poczatku on wpadł w wir pracy a ja mialam powazne problemy w pracy. Z racji tego ze to zgralo sie w czasie, zaczelismy oddalac sie od siebie. I tak miną miesiac a nasze kontakty polegaly na dzwonieniu do siebie jak cos nam bylo trzeba. Bylam pewna ze poznal kogos wiec i ja zaczelam wychodzic ze znajomymi. Przy okazji kolega ktory wrocil z zagranicy zaprosil mnie na wesele. Poszlam a moj o tym nie wiedzial bo od tygodnia milczal. Dzien po weselu napisal co sie dzieje ze go olewam, odtrącam. Napisałam mu ze ja sie czuje tez odtracona i nie chce aby tak bylo.
Po kilku dniach pisania smsow zadzwonilam do niego. Pogadalismy i powiedzialam mu ze bylam z kolega na weselu a ten sie obrazil.
ok mial prawo ale powiedzialam mu ze czulam sie olewana a praca to kiepska wymowka. A co do wesela to nie ma co sie zloscic bo to tylko znajomy z ktorym sie nie spotykam i poszlam tylko na wesele a jakby bylo inaczej to bym to ukryla przed nim.

Koncow i tak sie obrazil i powiedzial ze to koniec.

Mu to przemyslec bo wina jest tez przez niego. Wkoncu powiedzial ze przemysli.

Teraz ?? On jest bardzo staroswiecki.

Prawie rok razem i tak raz na tydzień się do siebie odzywacie? Albo tylko jak "coś potrzeba"... Nieźle. Poza tym to zakładanie, że "nie odezwał się, to pewnie kogoś poznał. Nie pogadam z nim, tylko wiuuuuu - z innym chłopem na wesele". Nie wiem jak tam u Ciebie z tym jest, Autorko, ale jednak rok to trochę czasu i nie wyobrażam sobie że miałabym sie tak przestać odzywać i wszystko by ucichło i wygasło jak po 2 miesięcznym romansie

A Wy w ogóle chcecie być razem?
BiegnijLola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-06, 11:48   #3
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: 1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy?

Ja też sobie nie wyobrażam jak można się odzywać tylko jak mieliście jakąś sprawę do siebie. Przez tydzień się nie kontaktowaliście i nie byłaś ciekawa co u niego i dlaczego się nie odzywa? Nie lepiej było się spotkać, porozmawiać, wyjaśnić?


Dla mnie to niewyobrażalne, żeby przez kilka dni się nie odzywać bo ja z moim TŻ mam kontakt na co dzień. I jak się nie odzywa, to się martwię czy aby coś się nie stało. No, ale to ja.



Aha, no i ja na jego miejscu też bym się wkurzyła o to, że poszłaś sobie z jakimś kolegą na wesele i nic o tym wcześniej nie powiedziałaś.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-06, 11:50   #4
verumka
Wtajemniczenie
 
Avatar verumka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
Dot.: 1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy?

Autorko, może po prostu najpierw trzeba było postawić sprawę jasno i definitywnie zakończyć związek, a potem lecieć z innym facetem na wesele?
__________________


verumka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-06, 12:01   #5
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: 1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy?

Straszna dziecinada Chyba wam obojgu nie bardzo zależy, skoro nie odzywacie się do siebie przez miesiąc i nawet nie wiecie, co u kogo słychać.
''byłam pewna, że już spotyka się z kimś innym'' - no spoko, niby jesteście razem, potem miesiąc milczenia, więc rozumiem potraktowałaś to jako zerwanie, skoro przyjęłaś tak spokojnie, że może się z kimś spotykać.

Niepoważne to wszystko. Dajcie sobie może spokój.
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-06, 12:39   #6
meniusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 306
Dot.: 1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy?

Ja napisalam ze przez miesiac mielismy gorszy kontakt a nie ze nie mielismy go wcale!

Ja sie z tym nie pogodzilam i nie poszlam w bok zabiegalam ale on nie probowal nic zrobic. Dodatkowo widzialam ze siedzi na portalu , powiedzialam ze wiem o tym bo pisal do mojej kolezanki kolezanki i doszlo to dmnie. Wyparl sie wszystkiego, odrazu usuna konto i mi nawtykal ze wierze obcym ludziom a nie jemu.
powiedzialam mu ze nie wnikam ale jesjli gra na pare frontow niech da mi spokoj no i dal... Wiec ja poszlam na wesele ale ze zwyklym znajomym a nie kolesiem z ktorym sie umawialam na randki!

On ma wiecej na sumieniu a obwinia mnie, Wy tez!
a ja potrzebuje rady, zostawic to czy walczyc?
meniusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-06, 12:47   #7
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: 1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy?

Jak dla mnie nie ma tu już o co walczyć. Żeby to naprawić, to musiałyby być chęci z oby stron.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-06, 12:50   #8
verumka
Wtajemniczenie
 
Avatar verumka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
Dot.: 1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy?

Cytat:
Napisane przez meniusia Pokaż wiadomość
On ma wiecej na sumieniu a obwinia mnie, Wy tez!
a ja potrzebuje rady, zostawic to czy walczyc?
phideaux ma racje, obydwoje jesteście niepoważni.
Co nie zmienia faktu, że jak się z kimś definitywnie nie rozstało, to nie leci się na wesele z obcym kolesiem. Nawet jeśli to tylko "zwykły znajomy".
Darujcie sobie.
__________________


verumka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-06, 12:58   #9
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: 1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy?

i tak nic z tego nie będzie. Nie męczcie się sobą nawzajem.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-06, 13:06   #10
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: 1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy?

Za dużo kombinowania i wzajemnych zagrywek, za mało szczerości.

Nic z tego nie będzie. Nie walczyć.
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-06, 13:17   #11
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: 1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy?

Gdyby mój chłopak poszedł z inną na wesele bez mojej wiedzy, też bym zerwała.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-06, 19:40   #12
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: 1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy?

Cytat:
Napisane przez meniusia Pokaż wiadomość
Ja napisalam ze przez miesiac mielismy gorszy kontakt a nie ze nie mielismy go wcale!

Ja sie z tym nie pogodzilam i nie poszlam w bok zabiegalam ale on nie probowal nic zrobic. Dodatkowo widzialam ze siedzi na portalu , powiedzialam ze wiem o tym bo pisal do mojej kolezanki kolezanki i doszlo to dmnie. Wyparl sie wszystkiego, odrazu usuna konto i mi nawtykal ze wierze obcym ludziom a nie jemu.
powiedzialam mu ze nie wnikam ale jesjli gra na pare frontow niech da mi spokoj no i dal... Wiec ja poszlam na wesele ale ze zwyklym znajomym a nie kolesiem z ktorym sie umawialam na randki!

On ma wiecej na sumieniu a obwinia mnie, Wy tez!
a ja potrzebuje rady, zostawic to czy walczyc?
Dla mnie to co opisujesz to w ogóle nie związek tylko jakiś dziwny układ, nie widzę tu uczuć, miłości, zaangażowania, troski. Daj sobie lepiej spokój...
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-06, 20:24   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: 1 kryzys w związku. Jak naprawić błędy?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Dla mnie to co opisujesz to w ogóle nie związek tylko jakiś dziwny układ, nie widzę tu uczuć, miłości, zaangażowania, troski. Daj sobie lepiej spokój...
Dokładnie. I facet się z tego wymiksował (widać mądrzejszy) przy pierwszej lepszej okazji.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-06 21:24:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:07.