2010-10-17, 07:41 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Trzy metry nad niebiem ♥
Wiadomości: 590
|
Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Dziewczyny postanowiłam założyć słynną dyskusję na temat tego czy można zajść w ciążę podczas stosunku przerywanego? czy płyn ejakulacyjny naprawdę zapładnia?
No więc tak z logicznego punktu widzenia tak być nie powinno,ale przecież gdyby nieprawdą był fakt,iż zdarzają się pary i to nierzadko,które stostując tą metodę antykoncepcji po prostu zaliczają "wpadkę". Czekam na Waszą opinię. Ostatnio moja koleżanka,opowiedziała mi pewny swój przypadek,mianowicie nie kochała się ze swoim partnerem,ale pieścili się nawzajem.. i tak on dotykał najpierw siebie,swojego penisa a później zaczął wkładać palec w jej pochwę...To były jej dni płodne,a z jego członka wydzielał się ten płyn... Okres dostała,ale dosyć krótki niż zwykle,a teraz jej się spóźnia,nie ma żadnych objawów okresu i panikuje,że jest w ciąży... co o tym myślicie czy jest w ogóle szansa takiego zapłodnienia? Ja sądzę,że nie.Prawdopodobieństwo jest w sumie niewielkie...
__________________
najważniejsze rzeczy w życiu są niewidoczne , dlatego zamykamy oczy kiedy całujemy , płaczemy i marzymy ...
|
2010-10-17, 08:17 | #2 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
jak podaje literatura, nie ma przypadków zapłodnienia poprzez preejakulat. Owszem, zawiera on pleminiki ale nie są one zdolne do zapłodnienia. Aczkolwiek to tylko teoria- w praktyce podczas stosunku przerywanego czesto facet nie zdaży się wycofać, nie czuje że to "już" i wtedy ciąża jest więcej niż prawdopodobna.
__________________
25. 06. 2011-" "to love and to cherish 'till the death will do us a part" happiness is on the way. |
2010-10-17, 08:32 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Ot co, to nawet TŻ mi powiedział, że facet czasem po prostu nie wie czy zdążył się wycofać zanim się coś 'ulało' ;]
__________________
|
2010-10-17, 08:38 | #4 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
świetne określenie:hahah a: pasuje idealnie
__________________
25. 06. 2011-" "to love and to cherish 'till the death will do us a part" happiness is on the way. |
2010-10-17, 09:14 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Niech zrobi test i po sprawie.
|
2010-10-17, 09:58 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Jak to jest ze stosunkiem przerywanym?
Niewiadomo. Nie ma dowodów na to, że w preejakulacie są plemniki zdolne do zapłodnienia ALE nie ma też dowodów, że ich tam na pewno nie ma. Koleżance poleć test. |
2010-10-17, 10:35 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 229
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Teoretycznie w preejakulacie powinny znajdować się tylko plemniki wadliwe, albo zbyt słabe do zapłodnienia. Teoretycznie.
Koleżanka, zamiast się zastanawiać, niech po prostu zrobi test.
__________________
Throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover. (M.T.) Pilnuję diety, pracuję nad sylwetką, nie odkładam na później: |
2010-10-17, 11:31 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
A czy to naprawdę chodzi o koleżankę?
Nie wiem jak to jest z tym stosunkiem, ale dla świętego spokoju go nie praktykuję i takich problemów nie posiadam.
__________________
Będę mamcią.. |
2010-10-17, 11:35 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Trzy metry nad niebiem ♥
Wiadomości: 590
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Cytat:
A koleżance oczywiście radzę test... tylko tak z ciekawości chciałam zapytać Wizażanki o zdanie
__________________
najważniejsze rzeczy w życiu są niewidoczne , dlatego zamykamy oczy kiedy całujemy , płaczemy i marzymy ...
|
|
2010-10-17, 13:35 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 18
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
tego sie chyba do końca nigdy nie dowiemy ...
|
2010-10-17, 13:59 | #11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Cytat:
A tak poza tym: to po co się stresować ? Nie lepiej się porządnie zabezpieczyć? Wtedy nie ma się takich dylematów. |
|
2010-10-17, 14:22 | #12 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Cytat:
|
|
2010-10-17, 14:39 | #13 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Trzy metry nad niebiem ♥
Wiadomości: 590
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Cytat:
---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ---------- Cytat:
no tak tak...wspomniałam o tym przy okazji tego tematu i ma to niewielki związek z tematem,ale jednak ma.. chodzi w nim o to czy ten cały płyn zapładnia czy nie... Ja w każdym przypadku nie ryzykuję i dla mnie to nie jest metoda antykoncepcji,a założyłam wątek po to aby poczytać co Wy o tym sądzicie... i czy znajdą się na forum takie osoby,dla których być może stosunek przerywany jest zabezpieczeniem przed niechcianą ciążą
__________________
najważniejsze rzeczy w życiu są niewidoczne , dlatego zamykamy oczy kiedy całujemy , płaczemy i marzymy ...
|
||
2010-10-17, 15:13 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
|
2010-10-17, 15:25 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
a ja bym najchetniej zapytala osoby stosujace ową "metode" jak to jest kiedy w najwazniejszym i najwiekszym moemncie przyjemnosci trzeba sie wycofac?
Przyklad: dziewczyna dochodzi jest tuż tuż brakuje jej kilku chwil, a tu nagle partner sie wycofuje bo jemu tez sie zblizało i obustronna lipa.
__________________
|
2010-10-17, 17:54 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Cytat:
taka obustronna to chyba raczej nie
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
|
2010-10-17, 19:56 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
S.p nie jest metoda antykoncepcyjną.
dwa ,zapewniam ,że czas założenia gumki i jej koszty są tryliard razy mniejsze niż urodzenie i wychowanie dziecka a dla ryzykantów proponuję zainwestować na giełdzie zamiast w życie innego często niechcianego człowieka. |
2010-10-17, 22:49 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 167
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Gumeczki nie sa az takie drogie, zeby nie moc z nich korzystac.
Polecam. I kolezance i Tobie ;D Po co sie stresowac, lepiej sie opakowac
__________________
Nie uzywam tego konta. Nie uzywam zadnego, bo niestety na tym xIx wiecznym forum nie mozna usunac SWOJEGO WLASNEGO, PRYWATNEGO konta. ! |
2010-10-18, 08:25 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
2010-10-18, 11:10 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 18
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
|
2010-10-18, 14:16 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Chyba chodziło Ci o płyn preejakulacyjny. Płyn ejakulacyjny to sperma.
|
2010-10-18, 14:27 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Ja bym nigdy nie ryzykowała, bo jestem panikarą Ale znam zadziwiająco dużo par tylko w ten sposób się "zabezpieczających" i żadna z nich nie doczekała się dziecka W rozmowach z nimi to ja wychodzę na jakąś dziwną i niedouczoną, bo ich zdaniem stopsunek przerywany jest taką samą formą antykoncepcji jak np. prezerwatywy.
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
2010-10-18, 14:31 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 439
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Tyle że w przypadku stosunku przerywanego zawsze jest obawa, jak to juz wczesniej bylo wspomniane, że chłopak w porę nie wyjmie członka, a wtedy to już tylko tabletka PO.
No a w sumie prezerwatywa zawsze może pęknąć lub się zsunąć i mamy to samo, co wyżej ;P |
2010-10-18, 17:08 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Moi rodzice stosowali tą metodę (z tego, co wiem). Mam 4 siostry. Pozdrawiam.
|
2010-10-18, 17:15 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
dla mnie takie dywagacje to pie*dolenie farmazonów, za przeproszeniem.
dlaczego? - żyjemy w XXI wieku, z tego co mi wiadomo. środków antykoncepcyjnych jest na tyle dużo, że KAŻDA para, wierząca/niewierząca/chcąca mieć dzieci, ale później/nie chcąca mieć potomstwa znajdzie wśród tej masy środków i metod coś dla siebie. więc po cholerę zastanawiać się nad tym, czy stosunek przerywany to dobra metoda, skoro dobrą metodą nie jest, wystarczy spojrzeć na statystyki. to tak, jakby zastanawiać się, czy stosowanie zamiast podpasek waty zawiniętej w bandaż, jak robiły to nasze babcie, to dobry sposób na 'te dni', skoro mamy tampony i podpaski. albo czy przygotowywanie obiadu w kotle nad ogniskiem to dobry sposób na gotowanie, kiedy mamy kuchenki gazowe i elektryczne. |
2010-10-18, 17:55 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 72
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;22738989]albo czy przygotowywanie obiadu w kotle nad ogniskiem to dobry sposób na gotowanie, kiedy mamy kuchenki gazowe i elektryczne.[/QUOTE]
Przepraszam ale muszę w taki sposób ugotowane danie jest o wiele smaczniejsze |
2010-10-18, 18:20 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Cytat:
Zgadzam się z Mal_a_gosią. |
|
2010-10-18, 18:29 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 72
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Cytat:
|
|
2010-10-18, 20:06 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Trzy metry nad niebiem ♥
Wiadomości: 590
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Jaka dyskusja na temat gotowania
__________________
najważniejsze rzeczy w życiu są niewidoczne , dlatego zamykamy oczy kiedy całujemy , płaczemy i marzymy ...
|
2010-10-18, 22:20 | #30 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 58
|
Dot.: Jak to jest naprawdę z tym stosunkiem przerywanym?
Cytat:
---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ---------- Cytat:
Istnieje bardzo male prawdopodobiestwo, ze cos "niedobrego" sie stanie.
__________________
- ...Kiedy jesteś jedyną kobietą w pokoju, jesteś warta milion dolarów... - |
||
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:05.