Dobry Fryzjer w Poznaniu

[thefit]

Miałam się dopisać po wizycie u fryzjera ,ale zapomniałam, więc robię to teraz
Byłam w artchagale u Adriana i jestem bardzo zadowolona. Pierwszy raz trafiłam na salon z tak przyjemną atmosferą. Żadnego zwracania się do mnie na pani (Adrian od razu podszedł podał mi rękę i się przedstawił), mówiliśmy do siebie na ty i była znacznie luźniejsza atmosfera niż zwykle u fryzjera. Kolejna rzecz która mi się podobała- przez całe 3 h ścinania i farbowania Adrian zajmował się tylko mną- nie znoszę jak fryzjer w międzyczasie kogoś ścina. Chciałam tylko podcięcie końcówek- nie mam pomysłu na swoje włosy, Adrian mi doradził i powiedział jak może ściąć żeby wyglądały lepiej. Pierwszy raz w życiu wyszłam od fryzjera zadowolona
No i zapłaciłam znacznie mniej niż się spodziewałam (po dodaniu cen z cennika wydawało mi się ,że zapłacę coś ok 300 zł, a płaciłam chyba 180 )

[magribi]

Napisane przez konwalia1282

a kupić dobrą farbę i nałożyć samemu?

I ja wracam do takiego farbowania. Ostatnio zaczęłam farbować włosy w salonach i niestety, nie widzę jakiejś większej różnicy między fryzjerskim a własnoręcznym farbowaniem A niedociągnięcia we własnym farbowaniu są mniej bolesne niż w takim za 250 PLN (jak się okazuje jedyne 250 )

Kolejna rzecz która mi się podobała- przez całe 3 h ścinania i farbowania Adrian zajmował się tylko mną- nie znoszę jak fryzjer w międzyczasie kogoś ścina.

super. również nie znoszę sytuacji - zajmij się teraz czymś ja idę pracować

[frg]

Z zaciekawienien czytam ponizszy post. Bylam tam kilka razy u Darka (tylko na strzyzeniu) i koles do tej pory nie zrobil na mnie negatywnego wrazenia. moze dlatego, ze stosunkowo krotko do nich chodze. Farbe maja zdecydowanie za droga, dlatego nie farbuje wlosow u nich, bo to juz lekkie przegiecie, aby za farbe placic ponad 400zl.Odnosnie pań umawiajacych na wizyte: sa fatalne!!! dobrze, ze ktos poruszyl ten temat. sa niemile, pracuja z łaska, nie ida na reke klientkom, zwlaszcza ta mlodsza w jasnych wlosach - jest niesamowicie antypatyczna. powinien ja wywalic! Jesli szef bedzie stroil fochy - natychmiast zrezygnuje. choc na razie jest bardzo mily i ze sciecia jestem zadowolona.

Napisane przez halogen

Witam wszystkich.Byłam dziś w HAIR BAAZAR. Pani w recepcji zachowywała się jak nadąsana krowa.Kawę dostałam boską,ale nie wiem czy nie napluła starałam się być bardzo miła i chyba mi wychodziło. Zaprowadzili mnie na górę i tak latałam miedzy stanowiskami,bo gdzie indziej dobierają farbę a gdzie indziej suszą i obcinają.Generalnie było brudno ...w południe. Myjki były strasznie niewygodne-najtańsze.Leżałam w niej koło godziny,bo robili mi dekoloryzację.Myślałam,że po prostu wstanę i wyjde. Byłam zapisana tylko na koloryzacje i ścięcie.Jednak tak to wszystko się przedłużyło,że klientke po mnie musiał robić jakiś chłopak(nie szef)baba było wkurzona i się nie dziwię.Pani dobrała mi fajną farbę.Miał być złoty brąz wyszedł rudy,ale co ja mogę wieśniak wiedzieć )))) Pani najwidoczniej wyczuła kasę i zaczeła mnie namawiać na wszystko(olejki,która dawno mam i odzywki).Okazało się,że mam bardzo grube włosy,które piją mnóstwo farby i trzeba było zużyć wiecej niż na normalną koloryzacje.Wtedy moja cierpliwość się skończyła,bo żaden fryzjer nigdy mi takiego czegoś nie zasugerował. Kazałam sobie wyliczyć cały zabieg i rzuciłam kilka zdań. Deloloryzacja,kolor,pasma ,obcięcie i ułożenie....590zł.Nawet nie pochwaliłam się bliskim ile dałam,bo zrobiłabym z siebie debila i idiotkę w jednym. Tak na marginesie to Pani robiła mi dekoloryzację od połowy głowy.Wyszły plamy i nie mogę robić kitki(włosy za ucho). Mocno nie polecam HAIR BAAZAR.Szefostwo obcina z wielką łaską.Jak widzi,ze nie masz firmowej torebki czy butów traktuje Cię bardzo obojętnie aż szkoda było mi kobiety siedzącej z boku,która próbowała nawiązać kontakt a on jak ostatni gnój lekceważąco się śmiał. To by było na tyle. za 2 miesiące znów będę miała problem gdzie iść,by po prostu nie spieprzyli roboty. Chyba najlepiej do zwykłego fryzjera a nie szukać gwiazdorów. Sama jestem sobie winna.

[201607211724]

ale dawno mnie tu nie było, ale też odsuwałam wizytę u fryzjera maxymalnie,
kilka dni temu byłam u Pana Krzysztofa (tradycyjnie, bo nigdy mi krzywdy nie zrobił, a nadal zapuszczam) - jak zwykle przemiły, Pani w recepcji również. Szybko, precyzyjnie (tak mi się zdaje) i bez stresu. Loki ładnie mi się układają. Kurcze - lubię go bardzo, szczególnie, że na moje pytanie kiedy kolejna wizyta, nie powiedział - za miesiąc, tylko że skoro zapuszczam, a nic "złego" nie będzie się działo - widzimy się w listopadzie. Odradził mi też dekoloryzacje - on by się tego nie podejmował. Wiem, że to może naiwne, ale po takich tekstach wiem, że nie zależy mu tylko na kasie.

Oj zabrzmiało ... reklamowe

[IWONA8800]

Dziewczyny czy którąs wie ile zapłace u P.Adama Żolika za farbowanie + cięcie? Jestem zapisana na lipiec ale nie wiem jak sie przygotować finansowo i czy może w ogóle zrezygnować bo sie boję że bulnę nie wiadomo ile...

[Anq26]

Napisane przez Lamia83

Hmmm...w takim razie Fryzjerzy powinni mieć pretensje do właścicieli, kierowników itd. swoich salonów...a nie do klientów. Po coś jednak ten grupon jest. Mi również w pracy nie chce się czasem robić wielu rzeczy a muszę ! Więc albo się jest profesjonalistą albo dupą nie pracownikiem.

W takim razie współczuję Ci pracy, skoro musisz robić wiele rzeczy których nie chcesz....Może czas zmienić pracę?

Łatwo Tobie mówić w ten sposób bo zapewne nie jesteś fryzjerem. To nie jest zawód, w którym jak się musi to się robi chociaż się już nie ma ochoty. Po kilku godzinach stania w dziwnych pozycjach, wyginaniu i podnoszeniu rąk nawet jak chcesz być super profesjonalny....nie jesteś w stanie bo ciało zaczyna odmawiać posłuszeństwa i nawet jak Ci się wydaje, że jest równo to zazwyczaj nie jest. Oczy są zmęczone, dłonie....+ mózg siada od słuchania godzinami o problemach klientek. Tutaj nie chodzi o to, że się nie chce....bo chce się w ramach zwykłego tempa i godzin pracy. Niestety, nie wszystkie salony się wyrabiają w zwykłym tempie i muszą mieć dłużej otwarty salon, albo robić ekspresowo usługę. Dotyczy to fryzjerów i kosmetyczek. Kumpela kupiła groupon do kosmetyczki, zadzwoniła i babka jej powiedziała, że najbliższy wolny termin ma za miesiąc o UWAGA! 7 rano albo po 21....! Od kiedy tak długo działają salony kosmetyczne? Jak człowiek ma taki zapiernicz w pracy to choćby był super profesjonalistą nie jest w stanie czerpać z niej zadowolenia i wykonywać usług na najwyższym poziomie...Tylko, że profesjonalista nie musi bawić się w gruopony i nie ładowałby się w takie problemy (chyba, że to nowy salon lub usługa i groupon jest formą reklamy, ale salon z 5 letnim stażem lub większym, który szuka klientów na podstawowe strzyżenie jest podejrzany)....

[darietta]

Hej mam pytanie była może któraś z was w MStudio Mateusz Piekarski Autorskie Studio Fryzur ul. Piątkowska 200 będę wdzięczna za opinie

[ruda7816]

Napisane przez orenda

ale dawno mnie tu nie było, ale też odsuwałam wizytę u fryzjera maxymalnie,
kilka dni temu byłam u Pana Krzysztofa (tradycyjnie, bo nigdy mi krzywdy nie zrobił, a nadal zapuszczam) - jak zwykle przemiły, Pani w recepcji również. Szybko, precyzyjnie (tak mi się zdaje) i bez stresu. Loki ładnie mi się układają. Kurcze - lubię go bardzo, szczególnie, że na moje pytanie kiedy kolejna wizyta, nie powiedział - za miesiąc, tylko że skoro zapuszczam, a nic "złego" nie będzie się działo - widzimy się w listopadzie. Odradził mi też dekoloryzacje - on by się tego nie podejmował. Wiem, że to może naiwne, ale po takich tekstach wiem, że nie zależy mu tylko na kasie.

Oj zabrzmiało ... reklamowe

reklamą nie brzmi ,raczej z opisu wynika ,że ten pan zachował się jak dobry lekarz ,o których teraz tak trudno
dobrze,że jesteś zadowolona z efektów

[201607211724]

Napisane przez ruda7816

reklamą nie brzmi ,raczej z opisu wynika ,że ten pan zachował się jak dobry lekarz ,o których teraz tak trudno
dobrze,że jesteś zadowolona z efektów

aaaa cześć rudzielcu śliczny

napisz Ty lepiej, gdzie ostatnio byłaś fryzjersko? zmieniałaś coś?
wiesz, że ja na koloryzację od tamtego czasu, kiedy gadałyśmy jeszcze się nie zdecydowałam

[atomufka]

Napisane przez IWONA8800

Dziewczyny czy którąs wie ile zapłace u P.Adama Żolika za farbowanie + cięcie? Jestem zapisana na lipiec ale nie wiem jak sie przygotować finansowo i czy może w ogóle zrezygnować bo sie boję że bulnę nie wiadomo ile...

Dwa lata temu płaciłam 240 zł za półdługie włosy ,więc teraz na pewno więcej.

[Lamia83]

Napisane przez Anq26

W takim razie współczuję Ci pracy, skoro musisz robić wiele rzeczy których nie chcesz....Może czas zmienić pracę?

Łatwo Tobie mówić w ten sposób bo zapewne nie jesteś fryzjerem. To nie jest zawód, w którym jak się musi to się robi chociaż się już nie ma ochoty. Po kilku godzinach stania w dziwnych pozycjach, wyginaniu i podnoszeniu rąk nawet jak chcesz być super profesjonalny....nie jesteś w stanie bo ciało zaczyna odmawiać posłuszeństwa i nawet jak Ci się wydaje, że jest równo to zazwyczaj nie jest. Oczy są zmęczone, dłonie....+ mózg siada od słuchania godzinami o problemach klientek. Tutaj nie chodzi o to, że się nie chce....bo chce się w ramach zwykłego tempa i godzin pracy. Niestety, nie wszystkie salony się wyrabiają w zwykłym tempie i muszą mieć dłużej otwarty salon, albo robić ekspresowo usługę. Dotyczy to fryzjerów i kosmetyczek. Kumpela kupiła groupon do kosmetyczki, zadzwoniła i babka jej powiedziała, że najbliższy wolny termin ma za miesiąc o UWAGA! 7 rano albo po 21....! Od kiedy tak długo działają salony kosmetyczne? Jak człowiek ma taki zapiernicz w pracy to choćby był super profesjonalistą nie jest w stanie czerpać z niej zadowolenia i wykonywać usług na najwyższym poziomie...Tylko, że profesjonalista nie musi bawić się w gruopony i nie ładowałby się w takie problemy (chyba, że to nowy salon lub usługa i groupon jest formą reklamy, ale salon z 5 letnim stażem lub większym, który szuka klientów na podstawowe strzyżenie jest podejrzany)....

Po Twojej wypowiedzi wnioskuje za to że Ty jesteś fryzjerką. Chyba nie lubisz swojej pracy, współczuje. Z całej "gruponowej dyskusji" wynika że nie warto chodzić do fryzjera z tego rodzaju kuponem. Szanuje każdy zawód, tylko może czasem warto spojrzeć na sprawę od strony konsumenta. Wybierając się do fryzjera nie siedzę na fotelu pełna współczucia że może osobę która mnie strzyże boli ręka, noga, czy coś tam jeszcze. Wykonując każdy zawód trzeba się liczyć z obowiązkami, także tymi dodatkowymi, taka praca i już. Rozumiem także że każdy może mieć zły dzień, lub nożyczki się komuś omskną. Czy w takim razie musimy odwiedzać salony fryzjerskie w godzinach porannych kiedy to Panie fryzjerki są jeszcze na siłach zająć się naszymi włosami??? Mam prawo być niezadowolona z wykonanych usług tak samo jak ty masz prawo, na przykład poskarżyć się osobie odpowiedzialnej za nawał pracy...i nie, to nie są klienci! Jeśli osoba zarządzająca salonem zafunduje sobie grupona, to musi liczyć się z nawałem pracy, ze zmęczeniem pracowników...a co za tym idzie z nie zawsze dobrze wykonaną pracą. Pozdrawiam.

[ruda7816]

Napisane przez orenda

aaaa cześć rudzielcu śliczny

napisz Ty lepiej, gdzie ostatnio byłaś fryzjersko? zmieniałaś coś?
wiesz, że ja na koloryzację od tamtego czasu, kiedy gadałyśmy jeszcze się nie zdecydowałam

helou helou
byłam w maju w Mono , po raz drugi ,jestem zadowolona, więc na razie zostanę im wierna .(btw. jakis czas temu opisałam wrażenia w wątku ) oo, wiem ,wyślę fotki mailem.
hmm, może i dobrze ,że się nie zdecydowałaś ... dekoloryzacja to poważna sprawa, a włosy niestety na tym zawsze trochę ucierpią . No ,najwazniejsze ,że jestes ustatysfakcjonowana wizytą u pana K.

[Anq26]

Napisane przez avent333

To własnie chciałam napisać, to jest banalnie proste. Kup sobie farbe w Galeria Handlowa ul. Górecka 30"Eurokos" tam Ci Pani nawet doradzi i i sprzeda łącznie z woda %. Nałóż na całośc i już zapłacisz jakieś 30zł pewnie za tą sama farbe co w salonie 590zł. Po co masz iść i płacić kolejne parę stów skoro sama sobie to zrobisz, gdy byś miała różnice na odroscie to wtedy trudniej, ale masz położyć na całosć pewnie. Włosów nie zniszczysz . Ale jeśli co to jest tu ANQ- która zawsze pomoże w dylemacie.
Oni Ci pewnie na koniec położyli jakiś balsam koloryzujący który się zmyje po paru myciach, żeby nie był widoczny rudy.

heh....Niestety muszę Cię skarcić Panie w tych sklepach fryzjerskich nie są fryzjerkami i z ich poradami to różnie jeżeli chodzi o wodę utlenioną. Ostatnio jak ja byłam, to Pani na siłę chociaż nie chciałam uraczyła mnie poradą, którą olałam dzięki czemu mam włosy całe i zdrowe
Halogen absolutnie nie nakładaj farby na całość! Po dekoloryzacji końcówki są tak porowate, że łykną w nadmiarze pigmentu i wyjdzie nierówno lub wybije zieleń, czerwień itp. Odpuść sobie koloryzację przez miesiąc jeszcze. Nawet jak nałożysz farbę to ona za 2 mycia znowu się wypłucze, a tylko podniszczysz bardziej włosy i stracisz kasę. Przede wszystkim musisz zapchać pory we włosach i je uszczelnić, tak żeby nałożony kolor nie płowiał z każdym myciem. Powinnaś zrobić sobie 2-3 dobre kuracje. Kup sobie na allegro 2-3 ampułki absolut repair, szampon i odżywkę z tej serii (za mały komplet zapłacisz ok. 50-60zł i starczy Ci na ponad miesiąc). Przez miesiąc używaj tych kosmetyków i raz na 10 dni nałóż ampułkę (nie częściej bo ona działa do 2 tyg). Po takim miesiącu idź do fryzjera pracującego najlepiej Lorealu i koniecznie przed koloryzacją musi Ci wyrównać strukturę włosów specjalną ampułką (tylko wówczas kolor będzie się trzymał i przyjmie równo), następnie nałoży Ci farbę (proponuję odrobinę ciemniejszą bo i tak lekko się wypłucze) i po farbie nałoży kolejną ampułkę uszczelniającą włosy. Po takim czymś włosy powinny wrócić do normy i wrócisz do starego systemu czyli tylko farbowania odrostu. Niestety, żeby farba się trzymała na włosach po dekoloryzacji należy za każdym razem nakładać ampułkę przed koloryzacją, aż włosy nie odzyskają dobrej kondycji (często trzeba czekać aż nie odrosną). Fryzjer, który robił dekoloryzację powinien Cię uprzedzić, że włosy będą szybko płowieć i ogólnie powinien zaproponować stopniowe schodzenie z koloru żeby zminimalizować ten efekt. Po tej docelowej koloryzacji używaj silnie zakwaszającej odżywki i odstaw serię regenerującą bo przyspiesza płowienie koloru.

[kaska222]

Poniewaz watek przekroczyl swoj dany limit.
Jestem zmuszona zamknac.
Zapraszam do kolejnej czesci.
Dobry Fryzjer w Poznaniu-cz;II