Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.LX

[korinka3]

Napisane przez lena40

Dzień dobry

Nie poszłam dziś do roboty, miałam załatwić coś ważnego (tzn, pojechać po cienie do natury), ale na razie mam lenia.

Co kupujemy?

uuu to nie są żarty, to poważne sprawy są
ja nie kupuję nic no chyba że w końcu wezmę się w garść i zmierzę jaki długi karnisz potrzebuję i w końcu go zamówię

[amyz]

Napisane przez lena40

Dzień dobry

Nie poszłam dziś do roboty, miałam załatwić coś ważnego (tzn, pojechać po cienie do natury), ale na razie mam lenia.

Co kupujemy?

Napisane przez oliwia18

A propos - dla fanek GG S. proponuje takie cudo: http://www.sephora.pl/Pielegnacja-Tw...ajaca/P3128004 która pamięta ten serial?

W ogóle podczytuję wasze historie z S. i D. i aż mnie śmiech ogarnia co oni wyczyniają. Ja mocno przystopowałam z kupowaniem w S. odkąd zaczęli mnie traktować jako wroga przy zakupach a konsultantka uważa, że powinnam być jej wdzięczna, że nabiła mi produkty na kasę o próbkach jakichkolwiek mogę zapomnieć, bo przecież jestem tylko klientem Gold. O GoldBoxie (jakieś 4 miniatury za zakupy za 50 zł) to w ogóle nie słyszałam. W tym samym czasie jakieś blogerki i vlogerki dostają od S. paczki z pełnowymiarowymi produktami i wartości 2-3 tysięcy. Przy którejś ankiecie im to napisałam i nagle rozdzwoniły się do mnie telefony z infolinii, nie odbierałam, bo miałam ich dość. To mi napisali maila, że chcą się ze mną skontaktować ale nie odbieram i żebym do nich koniecznie oddzwoniła w dogodnym dla mnie terminie. Pomyślałam, żeby się gonili na drzewo. To tylko zakupy - ile żali na nich wylejemy, tam się nic nie zmieni. Więc traktuję Sephorę dokładnie tak, jak ona traktuje mnie - jakbym wchodziła do spożywczego, brała co mnie interesuje i wychodziła. Zero emocji, zero nastawienia na cokolwiek. Oni tylko udostępniają mi towar, który chcę kupić. A jak wrzucają wam przeterminowane rzeczy do paczek - żądacie przysłania kuriera na ich koszt podkreślając jak bardzo ich postępowanie jest niezgodne z prawem i jak bardzo nie chcą, żebyście robiły im kłopot. To wymaga pewnego rodzaju tupetu, wyszczekania i nieustępliwości, ale da się zrobić.

Przy okazji jeszcze mocniej praktykuję projekt denko - jestem już właściwie spłukana nie tylko z zapasów, ale kończą mi się też rzeczy bieżącego użytku. Jak będą VIP skoczę po krem i maskę Filorga i tyle, nie będę się z nimi pieścić.

power rangers bujałam się w tym czerwonym pamiętam
a co do S to bardzo dobre podejście masz ja tez przestalam już liczyć na cokolwiek od nich fajnego, nie pamiętam kiedy ostatnio w stacjo bylam - pewnie z pół roku temu jak nie dawniej. Mam ich gdzieś

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez korinka3

uuu to nie są żarty, to poważne sprawy są
ja nie kupuję nic no chyba że w końcu wezmę się w garść i zmierzę jaki długi karnisz potrzebuję i w końcu go zamówię

za powodzenie misji!

[lena40]

Napisane przez korinka3

uuu to nie są żarty, to poważne sprawy są
ja nie kupuję nic no chyba że w końcu wezmę się w garść i zmierzę jaki długi karnisz potrzebuję i w końcu go zamówię

klask i: za wytrwałość
i trzymam kciuki

A ja wymyśliłam sobie alibi dla zakupu kolejnej palety cieni, dowiedziałam się, że od dwóch dni jest w Olsztynie tylko z łóżka mi się wyjść nie chce. Życie jest jednak ciężkie.

[amyz]

Napisane przez lena40

klask i: za wytrwałość
i trzymam kciuki

A ja wymyśliłam sobie alibi dla zakupu kolejnej palety cieni, dowiedziałam się, że od dwóch dni jest w Olsztynie tylko z łóżka mi się wyjść nie chce. Życie jest jednak ciężkie.

[zoila]

Napisane przez lena40

klask i: za wytrwałość
i trzymam kciuki

A ja wymyśliłam sobie alibi dla zakupu kolejnej palety cieni, dowiedziałam się, że od dwóch dni jest w Olsztynie tylko z łóżka mi się wyjść nie chce. Życie jest jednak ciężkie.

Wyjść czy nie wyjść? Oto jest pytanie .

(Głosuję za opcją numer dwa )

[Nikkolaa]

Napisane przez dzastinaaaaa

Mam ten sam problem i od dwóch dni sprawdzają czy aby ich nie kantuję, dostałam zestaw z zupełnie innym kremem niż był w opisie i na fotce ;(

Chodzi o zestaw clinique, dziś uznali reklamację i mam dostać zwrot pieniędzy na kartę. Wolałabym to,co kupiłam.

[korinka3]

Napisane przez lena40

klask i: za wytrwałość
i trzymam kciuki

A ja wymyśliłam sobie alibi dla zakupu kolejnej palety cieni, dowiedziałam się, że od dwóch dni jest w Olsztynie tylko z łóżka mi się wyjść nie chce. Życie jest jednak ciężkie.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez Nikkolaa

Chodzi o zestaw clinique, dziś uznali reklamację i mam dostać zwrot pieniędzy na kartę. Wolałabym to,co kupiłam.

ale masz odesłać? czy zostawić?

[AnulaQa]

Napisane przez baletnica_natasza

Pamietam ze kiedys o podobny roz pytalas 😁

Ja to wracam do skrupulatnego odkladania denek. Znow sie zasypalam zapasami, a zuzywanie idzie gorzej... wiec besztam sie i sama sobie, a zwlaszcza portfelowi obiecuje poprawe. A pamietam, ze gdy pilnowalam sie z denkami, wszystko jakos tak szybciej schodzilo 😁
Rzodkiewka mnie nie rusza, ale....
Dla mnie ostatni box okazuje sie byc najbardziej trafionym dotychczas ☺
Nawet ten kawalek szmatki znalazl zastosowanie- jest idealny do zmywania masek ☺

Bo wyjątkowo twarzowy jest.
***
Ja wybrałam metodę małych kroków i realne cele.
Nie kupię nic do końca tygodnia.
Obrastam w kosmetyki, a z uwagi na brak zdecydowania, nie wiem czego dziś użyć. To bardzo frustrujące.
***
Mam to samo. Na widok rzodkiewki broszka ani nie drgnie. Natomiast widok brokuła przenosi mnie do czasó kutangowych piątków. Pamiętacie tę tradycję, kultywujecie (od kultyrwatora)?

Napisane przez Lidia1984

Jakbym o sobie czytała ja ostatnio to boję się kupować, bo za dużo stresu to kosztuje

Ostatnio miałam kupę szczęścia.
Przyszła kolejna praczka, tym razem z S., a chłop w domu.
Całe szczęścię, że Aneczka zrobiła co miała zrobić, a tatuś poszedł przebrać pieluszkę przy akopaniamencie wirującej pralki.
Zeszłam na dół, zapłaciłam i... jestem czysta.

Napisane przez Aniia91

Ręce opadają jak się to wszystko czyta

Dokładnie.

Napisane przez Miskaa78

dziś nie opłaca się nic kupować, nienawidzę czekać na paczkę przez łikend[COLOR="Silver"]

Napisane przez amyz

Anulaqa te kosztulki za 7 zlociszy z O całkiem fajne

Właśnie do mnie dotarły.
Te S takie duże się wydawały, ale jak założyłam na siebie to nawet mi się spodobały. Ponadto okazuje się, że mam więcej do zrzucenia niż sądziłam.
Jedyne nad czym się zastanawiam to ta koszulka z nadrukiem stolycy. Haha. Kupiłam też Wro, był chyba i Poznań ale nadruk mi się nie podobał. Misiek ma obiekcję do W-wy (pewnie przez cwaniaków z LW), haha, jak go będę chciała wkurzyć, to już wiem co na siebie założę. Jednak zostaje!

[liv87]

za boxy, denka, rzodkiewki i zakupy

Ja już po urlopie, ale w pracy mnie tak wykańczają, że nawet na wizaż nie da się znaleźć chwili, a co dopiero przeglądanie sklepów

Wczoraj poszłam do D, bo się okazalo, że siostra zapisała mnie na makijaż Diora. Pani mnie pomalowała, nie namawiała nachalnie do kupna, zapytała się co mi się spodobało, spisała mi produkty. Ale muszę pochwalić, bo przepieknie mnie wykonturowała, nałożyla roświetlacz, róż, no i przepięknie pomalowała cieniami oczy rzęsy średnio, a liczylam wlasnie na kupno tuszu. Chwaliła też podkład, ale jak dla mnie albo za dużo nałożyła albo on taki już jest, bo był mega widoczny, a takich nie lubię
Kupiłam rozświetlacz i róż w jednym
Wzięłam tez mydełko Yope Werbena, bo było w promocji
Aaaa i kupiłam Coco Mademoiselle edp 100 ml, którą i tak miałam kupić, a dały mi promocję -20%, więc wyszło prawie tak samo jak w internetowych perfumeriach
Z gratisów dostałam saszetki podkładu, kremu, próbkę The One D&G nowej wersji, kosmetyczkę EL z mini podkładem DW, mini korektorem, mini kremem DayWear nawilżającym i szminką, a od pani z Diora dostałam miniaturkę nowej Miss Dior z bransoletką

[Nikkolaa]

Napisane przez Lidia1984

Dobry

Niestety, ja zamówiłam z wyprzy GUERLAIN Météorites Voyage i anulowali mi zamówienie, napisałam do nich, a oni, że produkt nie dostępny, ale jak kupowałam to przecież był nic już wiecej na wyprzy nie kupiłam, bo mnie wkurzyli

Ja mam 260 zł zablokowane na karcie od poprzedniego wtorku za anulowane zamówienie kasa jest a jej wydać nie można, no bezsens.

[maarthusia]

Napisane przez korinka3

szczególnie jak się kupuję za parę grosików z kodami w listopadzie mogliby dać fajny kodzik, po 10-tym

Dokładnie
Wolałabym, żeby na razie nie rzucali fajnymi kotami tak mi fajnie idzie niekupowanie

Napisane przez lena40

Dzień dobry

Nie poszłam dziś do roboty, miałam załatwić coś ważnego (tzn, pojechać po cienie do natury), ale na razie mam lenia.

Co kupujemy?

Napisane przez korinka3

uuu to nie są żarty, to poważne sprawy są
ja nie kupuję nic no chyba że w końcu wezmę się w garść i zmierzę jaki długi karnisz potrzebuję i w końcu go zamówię

za karnisz

Ja muszę coś wykombinować do przedpokoju zamiast PRLowskiego wieszaka na kurtały ale nie mam koncepcji

[Oktawiaaa]

Napisane przez kjd3

Dzwoń! Wątek czeka na newsa !

Jeszcze kuriera nie było. Maksymalnie do 12 powinien się pojawić. Czekamy

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez maarthusia

Ale jak cudnie pachną Szanelkowe kosmetyki

A to prawda

[liv87]

Współczuję przeżyc z D i S ja chyba jednak wolę stacjonarne sklepy...

Aaaa zapomniałam się pochwalić na Fuercie kupiłam sobie perfumy oczywiście La petite robe noir Black Perfecto
i w środę zamówiłam świąteczne kulki Guerlain na Feelunique

[Oktawiaaa]

Napisane przez dzastinaaaaa

dokładnie sama prawda

Wszyscy chwalą pod niebiosa ten kultowy puder Luary a mnie dziad zapycha

A nie mów, bo ja kończę prasowańca MUFE i teraz otworzę albo Laurę albo Sensai.

[dzastinaaaaa]

Napisane przez Nikkolaa

Chodzi o zestaw clinique, dziś uznali reklamację i mam dostać zwrot pieniędzy na kartę. Wolałabym to,co kupiłam.

No ja też chciałąm ten niebieski kremik ale w sumie ładnie się zachowali mogi to odebrać kurierem i zwrócić kasę w ciągu 30 dni jak to robi wiele firm.

[Oktawiaaa]

Mnie z pielęgnacji najbardziej odpowiada EL Daywear i Biotherm Accelerated. Uwielbiam te kremy

[maarthusia]

Napisane przez Nikkolaa

Chodzi o zestaw clinique, dziś uznali reklamację i mam dostać zwrot pieniędzy na kartę. Wolałabym to,co kupiłam.

dobre i to

[Nikkolaa]

Napisane przez oliwia18

Miałam wszystko z tej serii i uważam, że krem na początku sprawia wrażenie, że coś robi - im dalej w sloiczek, tym efekt mniejszy. IMO nie warty 260 zł, bo to taki zwykły krem. Maska w tubce z tej serii też raczej słaba - do codziennego używania na noc raczej niż jako supernawilżenie.



oj robi robi
Ja się wyleczyłam z masek GG, pianki mi w ogóle nie podeszły. Z masek lubię tylko białą i fioletową, czarna jest ok, ale nie taki efekt za taką kasę - różowa Origins bije ją na głowę.

A propos - dla fanek GG S. proponuje takie cudo: http://www.sephora.pl/Pielegnacja-Tw...ajaca/P3128004 która pamięta ten serial?

W ogóle podczytuję wasze historie z S. i D. i aż mnie śmiech ogarnia co oni wyczyniają. Ja mocno przystopowałam z kupowaniem w S. odkąd zaczęli mnie traktować jako wroga przy zakupach a konsultantka uważa, że powinnam być jej wdzięczna, że nabiła mi produkty na kasę o próbkach jakichkolwiek mogę zapomnieć, bo przecież jestem tylko klientem Gold. O GoldBoxie (jakieś 4 miniatury za zakupy za 50 zł) to w ogóle nie słyszałam. W tym samym czasie jakieś blogerki i vlogerki dostają od S. paczki z pełnowymiarowymi produktami i wartości 2-3 tysięcy. Przy którejś ankiecie im to napisałam i nagle rozdzwoniły się do mnie telefony z infolinii, nie odbierałam, bo miałam ich dość. To mi napisali maila, że chcą się ze mną skontaktować ale nie odbieram i żebym do nich koniecznie oddzwoniła w dogodnym dla mnie terminie. Pomyślałam, żeby się gonili na drzewo. To tylko zakupy - ile żali na nich wylejemy, tam się nic nie zmieni. Więc traktuję Sephorę dokładnie tak, jak ona traktuje mnie - jakbym wchodziła do spożywczego, brała co mnie interesuje i wychodziła. Zero emocji, zero nastawienia na cokolwiek. Oni tylko udostępniają mi towar, który chcę kupić. A jak wrzucają wam przeterminowane rzeczy do paczek - żądacie przysłania kuriera na ich koszt podkreślając jak bardzo ich postępowanie jest niezgodne z prawem i jak bardzo nie chcą, żebyście robiły im kłopot. To wymaga pewnego rodzaju tupetu, wyszczekania i nieustępliwości, ale da się zrobić.

Przy okazji jeszcze mocniej praktykuję projekt denko - jestem już właściwie spłukana nie tylko z zapasów, ale kończą mi się też rzeczy bieżącego użytku. Jak będą VIP skoczę po krem i maskę Filorga i tyle, nie będę się z nimi pieścić.

Niestety masz rację, ja od wakacji miałam 4 zamówienia niezgodne z opisem, za kazdym razem trzeba się tłumaczyć, a oni traktują mnie jak wyłudzaczkę kilka dni im zajmuje sprawdzenie na monitoringu, co też zapakowali mi do paczki.

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez korinka3

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------


ale masz odesłać? czy zostawić?

Zostawić, ale nie lubię tego kremu, chcę niebieski w tej cenie.

[Oktawiaaa]

Napisane przez maarthusia

YR bardzo lubię na szczęście nie rujnuje portfela

Jak kiedyś nie będę miała co z $$$ zrobić, to wrócę do Szaneli

A mnie YR masakruje cerę, dramat, naprawdę. Raz po toniku miałam uczulenie i wysyp krost. Innym razem po kremie na noc miałam rano ropne gule, a nigdy takich nie mam. Dzień wcześniej miałam piękną buzię I kilka innych przygód z pielęgnacją YR miałam i jak wszystko do ciała jest super, to do twarzy mi nie pasuje.

[Nikkolaa]

Napisane przez dzastinaaaaa

No ja też chciałąm ten niebieski kremik ale w sumie ładnie się zachowali mogi to odebrać kurierem i zwrócić kasę w ciągu 30 dni jak to robi wiele firm.

Tak też miałam, ale to były pojemności źle opisane w zestawie. Kurier dpd odebrał paczkę i po kilku dniach pieniądze wróciły na konto.

Napisane przez maarthusia

dobre i to

Czy to tupet lub bezczelność z mojej strony, że chcę dostać to, co jest na zdjęciu /w opisie na stronie?

[maarthusia]

Napisane przez liv87

Współczuję przeżyc z D i S ja chyba jednak wolę stacjonarne sklepy...

Aaaa zapomniałam się pochwalić na Fuercie kupiłam sobie perfumy oczywiście La petite robe noir Black Perfecto
i w środę zamówiłam świąteczne kulki Guerlain na Feelunique

Liv, a co powiesz o świątecznych paletach Gerlę? Miałaś jakieś? bo mnie kusi ta tegoroczna, ma cudne kolory ale pewnie będzie za pińcet

[Oktawiaaa]

Napisane przez dzastinaaaaa

Polać jej dobrze mówi, ja o tym boxie dla goldów też nie słyszałam a jako prezent dla golda dostałam 50 zł i pomarańczową bazę z Rexaline a inni pełnowymiarowe sera albo zestawy miniatur ehm no to pomarudziłam

A ten serial to pamiętam oj pamiętam

A ja pamiętam, że dostałam do karty gold mini zapach Miu Miu, który opchnęłam na OLX za 3 dychy

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez AnulaQa

Bo wyjątkowo twarzowy jest.
***
Ja wybrałam metodę małych kroków i realne cele.
Nie kupię nic do końca tygodnia.
Obrastam w kosmetyki, a z uwagi na brak zdecydowania, nie wiem czego dziś użyć. To bardzo frustrujące.
***
Mam to samo. Na widok rzodkiewki broszka ani nie drgnie. Natomiast widok brokuła przenosi mnie do czasó kutangowych piątków. Pamiętacie tę tradycję, kultywujecie (od kultyrwatora)?



Ostatnio miałam kupę szczęścia.
Przyszła kolejna praczka, tym razem z S., a chłop w domu.
Całe szczęścię, że Aneczka zrobiła co miała zrobić, a tatuś poszedł przebrać pieluszkę przy akopaniamencie wirującej pralki.
Zeszłam na dół, zapłaciłam i... jestem czysta.


Dokładnie.





Właśnie do mnie dotarły.
Te S takie duże się wydawały, ale jak założyłam na siebie to nawet mi się spodobały. Ponadto okazuje się, że mam więcej do zrzucenia niż sądziłam.
Jedyne nad czym się zastanawiam to ta koszulka z nadrukiem stolycy. Haha. Kupiłam też Wro, był chyba i Poznań ale nadruk mi się nie podobał. Misiek ma obiekcję do W-wy (pewnie przez cwaniaków z LW), haha, jak go będę chciała wkurzyć, to już wiem co na siebie założę. Jednak zostaje!

O i to jest realny cel, zrobię tak samo

Ja, kiedy widzę, że coś mi się kończy, to czasem sobie postanawiam, że do końca miesiąca używam tylko tej rzeczy. Np. ostatnio sobie postanowiłam, że do końca października używam tylko jednego różu i innych nie tykam, a jego i tak nie ubywa

Najbardziej mi szkoda, kiedy nakładam na noc maseczkę i... tyle. Toć to przecież w tym czasie mogłam zużyć lotion, serum i krem

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez liv87

za boxy, denka, rzodkiewki i zakupy

Ja już po urlopie, ale w pracy mnie tak wykańczają, że nawet na wizaż nie da się znaleźć chwili, a co dopiero przeglądanie sklepów

Wczoraj poszłam do D, bo się okazalo, że siostra zapisała mnie na makijaż Diora. Pani mnie pomalowała, nie namawiała nachalnie do kupna, zapytała się co mi się spodobało, spisała mi produkty. Ale muszę pochwalić, bo przepieknie mnie wykonturowała, nałożyla roświetlacz, róż, no i przepięknie pomalowała cieniami oczy rzęsy średnio, a liczylam wlasnie na kupno tuszu. Chwaliła też podkład, ale jak dla mnie albo za dużo nałożyła albo on taki już jest, bo był mega widoczny, a takich nie lubię
Kupiłam rozświetlacz i róż w jednym
Wzięłam tez mydełko Yope Werbena, bo było w promocji
Aaaa i kupiłam Coco Mademoiselle edp 100 ml, którą i tak miałam kupić, a dały mi promocję -20%, więc wyszło prawie tak samo jak w internetowych perfumeriach
Z gratisów dostałam saszetki podkładu, kremu, próbkę The One D&G nowej wersji, kosmetyczkę EL z mini podkładem DW, mini korektorem, mini kremem DayWear nawilżającym i szminką, a od pani z Diora dostałam miniaturkę nowej Miss Dior z bransoletką

Super zakupy

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez AnulaQa

Właśnie do mnie dotarły.
Te S takie duże się wydawały, ale jak założyłam na siebie to nawet mi się spodobały. Ponadto okazuje się, że mam więcej do zrzucenia niż sądziłam.
J

w S się mieści i narzeka, że zrzucić coś musi... Wstydu nie masz ja z tych koszulek za 9zl mam taką białą w buldogi francuskie. L! To jest dopiero rozmiar.... Nie wspominając o tym, że wczoraj stwierdziłam, że przez ostatnie 2 miesiące zadek mi urósł. Akurat kupowałam spodnie, (upolowalam Wrangler za 99zl) ale doszłam do wniosku, że to te lusterka w przymierzalni są takie badziewie. Co nie zmienia faktu, że jak skończy się akcja 'jesien w ogrodzie' to wracam do orbitreka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maarthusia]

Napisane przez Oktawiaaa

Mnie z pielęgnacji najbardziej odpowiada EL Daywear i Biotherm Accelerated. Uwielbiam te kremy

Też je lubię

Napisane przez Oktawiaaa

A mnie YR masakruje cerę, dramat, naprawdę. Raz po toniku miałam uczulenie i wysyp krost. Innym razem po kremie na noc miałam rano ropne gule, a nigdy takich nie mam. Dzień wcześniej miałam piękną buzię I kilka innych przygód z pielęgnacją YR miałam i jak wszystko do ciała jest super, to do twarzy mi nie pasuje.

O mamuniu

Napisane przez Nikkolaa

Tak też miałam, ale to były pojemności źle opisane w zestawie. Kurier dpd odebrał paczkę i po kilku dniach pieniądze wróciły na konto.





Czy to tupet lub bezczelność z mojej strony, że chcę dostać to, co jest na zdjęciu /w opisie na stronie?

Pewnie, że nie strach cokolwiek tam zamawiać

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez Oktawiaaa

A ja pamiętam, że dostałam do karty gold mini zapach Miu Miu, który opchnęłam na OLX za 3 dychy

Wow! ja sobie zostawiłam na pamiątkę

[zoila]

Napisane przez KiLaNeCzKa

w S się mieści i narzeka, że zrzucić coś musi... Wstydu nie masz ja z tych koszulek za 9zl mam taką białą w buldogi francuskie. L! To jest dopiero rozmiar.... Nie wspominając o tym, że wczoraj stwierdziłam, że przez ostatnie 2 miesiące zadek mi urósł. Akurat kupowałam spodnie, (upolowalam Wrangler za 99zl) ale doszłam do wniosku, że to te lusterka w przymierzalni są takie badziewie. Co nie zmienia faktu, że jak skończy się akcja 'jesien w ogrodzie' to wracam do orbitreka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdzie, gdzie spodnie w takiej cenie ?

[korinka3]

Napisane przez Oktawiaaa

A ja pamiętam, że dostałam do karty gold mini zapach Miu Miu, który opchnęłam na OLX za 3 dychy

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------



O i to jest realny cel, zrobię tak samo

Ja, kiedy widzę, że coś mi się kończy, to czasem sobie postanawiam, że do końca miesiąca używam tylko tej rzeczy. Np. ostatnio sobie postanowiłam, że do końca października używam tylko jednego różu i innych nie tykam, a jego i tak nie ubywa

Najbardziej mi szkoda, kiedy nakładam na noc maseczkę i... tyle. Toć to przecież w tym czasie mogłam zużyć lotion, serum i krem

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------



Super zakupy

bosheee ja mam to samo
Zakupiłam wczoraj w D w Silesi maseczkę polecaną przez Lenę, było jeszcze ich bardzo dużo

[Oktawiaaa]

Dopiero dostałam maila, że przyjęli mi zwrot z V. Ale im zeszło

[amyz]

Napisane przez AnulaQa

Bo wyjątkowo twarzowy jest.
***
Ja wybrałam metodę małych kroków i realne cele.
Nie kupię nic do końca tygodnia.
Obrastam w kosmetyki, a z uwagi na brak zdecydowania, nie wiem czego dziś użyć. To bardzo frustrujące.
***
Mam to samo. Na widok rzodkiewki broszka ani nie drgnie. Natomiast widok brokuła przenosi mnie do czasó kutangowych piątków. Pamiętacie tę tradycję, kultywujecie (od kultyrwatora)?



Ostatnio miałam kupę szczęścia.
Przyszła kolejna praczka, tym razem z S., a chłop w domu.
Całe szczęścię, że Aneczka zrobiła co miała zrobić, a tatuś poszedł przebrać pieluszkę przy akopaniamencie wirującej pralki.
Zeszłam na dół, zapłaciłam i... jestem czysta.


Dokładnie.





Właśnie do mnie dotarły.
Te S takie duże się wydawały, ale jak założyłam na siebie to nawet mi się spodobały. Ponadto okazuje się, że mam więcej do zrzucenia niż sądziłam.
Jedyne nad czym się zastanawiam to ta koszulka z nadrukiem stolycy. Haha. Kupiłam też Wro, był chyba i Poznań ale nadruk mi się nie podobał. Misiek ma obiekcję do W-wy (pewnie przez cwaniaków z LW), haha, jak go będę chciała wkurzyć, to już wiem co na siebie założę. Jednak zostaje!

dobrze że O dobry
ps - wiersz spełnil czekiwania?

[Oktawiaaa]

Napisane przez korinka3

bosheee ja mam to samo
Zakupiłam wczoraj w D w Silesi maseczkę polecaną przez Lenę, było jeszcze ich bardzo dużo

[Nikkolaa]

Napisane przez liv87

Współczuję przeżyc z D i S ja chyba jednak wolę stacjonarne sklepy...

Aaaa zapomniałam się pochwalić na Fuercie kupiłam sobie perfumy oczywiście La petite robe noir Black Perfecto
i w środę zamówiłam świąteczne kulki Guerlain na Feelunique

Boskie zakupy