|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-12-27, 16:42 | #4321 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2015-12-27, 17:18 | #4322 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Także, nie zadowalajmy się poprawnymi rozmowami. Szukajmy kogoś, z kim naprawdę się fajnie gada |
|
2015-12-27, 17:29 | #4323 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 472
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Hahaha , co do "podrywu" w perfumierii, to mnie ostatnio "podrywał" koleś w sklepie spożywczym. Stałam przy warzywach, zastanawiałam się czy zrobić pomidorową czy grzybową, kiedy kątem oka zauważyłam, że ktoś stoi i się mi przygląda. Odwróciłam się w tę stronę, a tam chłopak, trzyma w ręku pietruszkę i pyta mnie czy to koperek . Powiedziałam, że nie, a on stał i się gapił, znalazłam mu pietruszkę, dałam do ręki i poszłam. Też mnie 'podrywał'?
__________________
zonk! |
2015-12-27, 17:38 | #4324 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: planeta Ziemia
Wiadomości: 4 884
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
__________________
http://www.pmiska.pl/ Edytowane przez lotta_983 Czas edycji: 2015-12-27 o 17:40 |
|
2015-12-27, 18:39 | #4325 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 362
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Cytat:
|
||
2015-12-27, 18:50 | #4326 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
|
2015-12-27, 18:55 | #4327 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 836
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
|
2015-12-27, 19:27 | #4328 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 246
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
niebieska_chmura a ile Ty masz lat, że uważasz, że jesteś tu najstarsza? : ja mam 30 i to chyba ja jestem tu seniorką
dziewczyny, naprawdę cieszcie się, że w ogóle macie z kim iść na randkę!!! serio! przynajmniej próbujecie. Ja ostatni raz byłam na "spacerze" z facetem w czerwcu chyba. Od tego czasu nic. Jestem wręcz nadaktywna, zmysły na maksa wytężone, ale na serio nikogo nigdzie
__________________
cold is the night, cold is my heart
|
2015-12-27, 19:30 | #4329 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 362
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
|
2015-12-27, 19:30 | #4330 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
|
|
2015-12-27, 19:33 | #4331 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 246
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
oj tam rok różnicy toż my prawie rówieśniczki
__________________
cold is the night, cold is my heart
|
2015-12-27, 19:42 | #4332 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Ludzie są różni, a już na pewno kobiety. Wiele ładnych kobiet ma tonę kompleksów, w Polsce mało która się potrafi odezwać pierwsza więc nie wciskaj mi tu kitu jak to nagle wszystkie mają wyrąbane na wszystko i dla nich to norma zagadywać i spotykać się z koszem, olewką, jak zwał tak zwał No dobra, a już tak bardziej serio. Wiesz, ja wychodzę z założenia, że dobro wraca w takiej czy innej postaci więc generalnie dla ludzi staram się być dobry, zwłaszcza jeśli ktoś mi poprawi humor, nastrój, albo sprawi, że mogę komuś jakąś śmieszną historyjkę powiedzieć. No a tutaj, cóż - nie wyszło ps. ja z kolei mam wrażenie, że Ciebie drazni to, że jakiś facet pisze, że dziewczyny same do niego pierwsze inicjują kontakt bo Ty akurat jesteś wybitnie pasywna I zawsze jak coś takiego piszę to usiłujesz wsadzić swoją szpilkę Twoja ulubiona taktyka to trywializowanie - jasne, to norma w Polsce, że dziewczyny zagadują do facetów, proszą ich pierwsze do tańca. Yhy Wiesz, życie faceta trochę inaczej wygląda - raczej jest przyzwyczajony do "typowej orki" czyli, że to on "musi sobie wychodzić" , więc każda taka odmiana jest zwyczajnie miła i cieszy. No ale Ty i tak musisz swoją szpilkę wsadzić Nie jestem jakimś narcyzem, ALE cieszą mnie takie sytuacje bo tak jak mówię, jest to miła odmiana. I choćby z tego powodu mogłem lepiej ogarnąć i lepiej się zachować bo następnym razem dziewczę stanie koło innego typa i już się nie odezwie... Edytowane przez Gregorius_ Czas edycji: 2015-12-27 o 19:48 |
|
2015-12-27, 19:54 | #4333 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Nie mówię tu o typowe desperacji i wyskakiwaniu z wizją przyszłego ślubu na trzeciej randce, tylko właśnie o tym, jak dziewczyna stwierdzi: 'kurde, cały czas on proponuje, wymyśla, dzwoni, pisze, może teraz ja się odezwę i zaproszę na tą imprezę, co miałam iść z dziewczynami' Nagle jakby entuzjazm męski opada. Traktowani jak nachalny pies u nogi dużo lepiej funkcjonujecie (tak, piszę to pod wpływem emocji, więc musicie mi wybaczyć porównanie do psa )
__________________
Edytowane przez _Mia Czas edycji: 2015-12-27 o 20:04 |
|
2015-12-27, 20:04 | #4334 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
No i nie oszukujmy sie jest masa takich facetów, którzy wolą sami przejac inicjatywe, sa tradycjonalistami itd. Wiec tu pytanie czy dla faceta to naprawdę taka orka? Bo ja zawsze odnosilam wrażenie że wy to lubicie starać sie o kobietę |
|
2015-12-27, 20:58 | #4335 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Ostatnio na imprezie rozmawiałam kilka godzin z Polakiem w wieku moich rodziców. Podrywałam go albo on mnie, bo się śmialiśmy i spędziliśmy miło czas? Tak to nie działa. To normalne, że ekstrawertyczne osoby lubią rozmawiać, zaczepiać, szukają kontaktów z innymi ludźmi, ale chyba większość chłopów interpretuje choćby jedno zdanie jako wieeeeeelki podryw, o ile tylko dziewczyna jest w miarę ładna. |
|
2015-12-27, 21:04 | #4336 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 453
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Przychodzę Wam powiedzieć, że wśród moich nawet najbardziej zamkniętych na znajomości koleżanek każda znalazła chłopaka, duża część za granicą. Mój jest z Polski, więc nie szukałam tam co nie znaczy, że nie czułam zainteresowania facetów Francuzi, Włosi, Szwajcarzy uwielbiają Polki i wiele dziewczyn wiąże się z nimi, nawet jeżeli mieszkają w innych krajach to bardzo często odwiedzają się, bo jest mnóstwo niedrogich połączeń pociągami, samolotami, więc cóż to za problem np. całe Święta, wakacje, wszelkie dni wolne spędzać razem. Później można wybrać kraj na stałe do zamieszkania, wyjechać tam na cały okres studiów itp. Gdybym już przed wyjazdem nie zobowiązała się to kto wie
|
2015-12-27, 21:05 | #4337 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Jako facet, gdy jestem w stosunku do kobiet bardziej gburowaty, bardziej zadziorny, chłodny niż naprawdę to ... też to daje lepsze efekty I rzekłbym, że jest to wprost proporcjonalne do powodzenia dziewczyny. Im ona ma większe powodzenie, im więcej za nią facetów lata, tym lepiej u mnie sprawdza się hmm taktyka uznawania ją za powietrze Gdzieś tam ją pominiesz, pogadasz z innymi dziewczynami, podejdziesz do niej na szarym końcu. No cóż Gdybyś mnie zapytała czy lubię gdy dziewczyna mnie gdzieś pierwsza zaprasza to bym powiedział, że ... uwielbiam. Tyle tylko, że jak tak sięgnę pamięcią i poszukam tych co mnie zapraszały na kawę, czy gdzieś tam w klubie obce dziewczyny do tańca zapraszały, to praktycznie każdej odmówiłem. Nie wiem, chyba lubię klasycznie Gdzieś tam się poznajemy, rozmawiamy, ona mi pokazuje, że jest w 100 % skoncentrowana na tym co mówię, śmieje się, miło rozmawiamy na różne tematy, gdzieś tam w tle pochwali jakąś moją cechę, rzuci jakiś komplement, ja z bliższej odległości popatrzę na jej twarz, sylwetkę, popatrzę jak się zachowuje. Zrobimy tak ze 2-3 razy i na pewno ją zaproszę (jeśli całośc mi się podoba ) "na spacer", mimo, że nie jestem jakiś super śmiały. (za młodu to raczej bym siebie określił jako nieśmiałego - może nie jakoś chorobowo, ale jednak ). Na kolejny spacer też ja zaproszę. Potem, dla potwierdzenia, już trochę oczekuję, że też ona powinna wykazać chęci więc niech też mnie zaprosi. Taki scenariusz mi chyba pasuje najbardziej, jest dla mnie najbardziej naturalny. Nie wiem, może to kwestia dobrania się odpowiedniego. Święcie wierzę w to, że jednak gdy dziewczyna mi się podoba , jest tą odpowiednią, to nie ma znaczenia kto zaprasza. Tylko, że nigdy na to potwierdzenia nie uzyskałem Jest kilka takich, od których dostałem kosza. Gdyby to one pierwsze mnie zaprosiły to pewnie bym się zgodził. Ale czy na pewno ? Tego w sumie nie wiem. Chyba wyżej pisałem, że ja prawie zawsze mam największa fazę na te "wiecznie zajęte", czyli chyba jestem idealnym przykładem tego, że traktowanie jak nachalny pies u nogi chyba działa Nie wiem - to trudne Serio, chciałbym spotkać dziewczynę, która np. od pierwszego wejrzenia mi się spodobała i ona, uprzedza mnie, i pierwsza zaprasza mnie gdzieś, a ja się zgadzam. Jeszcze mi się to nie zdarzyło w życiu |
|
2015-12-27, 21:16 | #4338 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 453
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Z moim chłopakiem tak było, że oboje zwróciliśmy na siebie uwagę, jednak on też był dość nieśmiały mimo swoich 28 lat i nie wiedział jak zagadać o to spotkanie. W końcu poznaliśmy się bliżej, rozmowa poszła gładko i wtedy go ośmieliłam, już nie miał żadnych oporów, żeby poprosić mnie o wyjście z nim w pewne ważne dla niego miejsce Najlepiej jak jest od razu chemia z obu stron, nie wyobrażam sobie jak u kogoś jej brakuje i próbuje przekonać do siebie druga stronę za wszelką cenę, miałam z takimi też do czynienia i nie ma nic gorszego niż nachalność, facet-natręt, bo od razu odechciewa mi się znajomości (tacy byli jak kiedyś zajrzałam na portal randkowy, nigdy więcej, za dużo świrów).
---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ---------- W sumie nie powinnam już pisać w wątku singielkowym, dlatego jak coś to zajrzę do Klubu |
2015-12-27, 21:19 | #4339 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Więc dla mnie, w kraju takim jak Polska nie jest normą to, że dziewczyna nie będąca ekspedientką uśmiecha się do mnie i mówi : "te są ładne" (wskazując na jakieś tam perfumy). Spoko, mogła mieć wyrąbane, może faktycznie znalazła mega perfumy i chciała się tą nowiną z kimś podzielić , ale równie dobrze mogła sobie jakiegoś innego typa upatrzyć (bo było full ludzi) i do niego zagadać. W takich sytuacjach mało wierzę w przypadek. Jeśli siedzę w pubie i dziewczyna idzie przez 3/4 sali wypełnionej ludźmi, właśnie do mnie, aby zapytać mnie o papierosa to nie ma w tym przypadku. Sorry ALE ... rozumiem o czym mówisz Czasami na randkach, spotkaniach jest ten syndrom. Nie jestem zainteresowany daną dziewczyną więc rozmawiam zupełnie naturalnie, nie próbuję wypaśc lepiej, nie staram się bardziej, mówię to na co mam ochotę i przeważnie wtedy dziewczyna myśli, że wyszło świetnie, bo ... po prostu wychodzi fajna konwersacja, na różne, często kosmiczne tematy No a tymczasem ja już w pierwszych sekundach podjąłem decyzję ("ee nie...") i przez to, że nie czułem żadnych emocji, presji to o ironio wypadłem wyśmienicie, choć wcale tego nie zamierzałem bo i tak nie byłem zainteresowany. No i jednej stronie wydaje się, że poszło świetnie, a druga no po prostu była miła. Jak rozmawiamy z ludźmi mało atrakcyjnymi dla nas to faktycznie nie ma tej hmm presji, nie ma zastanawiania się co powiedzieć, tylko po prostu wychodzi wszystko zwyczajnie, naturalnie. Szkoda, że odbiór wtedy bywa tak diametralnie różny. |
|
2015-12-27, 21:27 | #4340 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 453
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
W każdym razie jestem pełna optymizmu, że każda z Was znajdzie prędzej czy później tego kogo szuka i zostawiłam więcej inf. w Klubie
|
2015-12-27, 21:30 | #4341 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Dla mnie też to nie jest normalne jak dziewczyna sama zagaduje. Tym bardziej w moim wieku bo starsze kobiety parę razy mnie zaczepiały ale tak jak piszecie bardziej ze względu na rozmowę a nie ewentualny podryw...chyba xD
Arwena to gratulacje. Tak myślałem, że się związałaś. Ja nie mam nic przeciwko byś pisała w singielkowym Mia. Jeżeli kobieta nie jest w moim Typie to oczywiste, że nikt nie będzie kontynuować znajomości na siłę i lepiej od razu "zwiać" niż się miotać. Zgadzam się z Tobą Greg. Człowiek który nie jest pod presją wypada dużo lepiej. Heh. Może należałoby z początku zagadywać do kobiet w nie naszym typie by nie było "szkoda" a po wprawieniu się dopiero przechodzić do ewentualnych perełek. |
2015-12-27, 21:32 | #4342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
|
2015-12-27, 21:54 | #4343 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Proszę was na prawdę myślicie że każda dziewczyna która zagaduje to od razu podrywa ?!
Właśnie przez takie myślenie aż się odechciewa bycia miłym i otwartym w stosunku do innych ludzi bo sobie pomyślą ze to podryw. Byłam z siostra w drogerii i chłopak kupował perfumy Issey Miyake czy jak to się tam pisze, powiedziałam mu ze to świetny wybór, ślicznie pachną. Podziękował i mówił ze jego dziewczyna je lubi. Ja odpowiedział ze mój były chłopak tez ich zawsze używał. Powiedziałam mu wesołych Świąt i sobie poszłam. On podziękował i tez sobie poszedł. Wcale mi się nie podobał, ani trochę. Pomyślał sobie ze go podrywam? Trudno, w sumie jego sprawa.
__________________
Cytat:
|
|
2015-12-27, 21:58 | #4344 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Co do reszty co przypadkiem skasowałam z cytatu i nie chce mi się szukać- taaa no jasne, ćwiczmy sobie 'wyrywanie perełek' cudzym kosztem, najlepiej biednych zapatrzonych w nas ludzi Cytat:
---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ---------- Odzywajcie się, dziewczęta Tylko nie raczcie trzema opowieściami o dzieciach dziennie jak co, poza tym jak dla mnie spoko |
||
2015-12-27, 22:06 | #4345 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 453
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
|
|
2015-12-27, 22:07 | #4346 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Nie chodzi mi o obiektywną atrakcyjność. Są setki facetów przystojnych i miłych, do których "nie czuję mięty"i mogę rozmawiać o wszystkim i wielu nieszczególnie atrakcyjnych, którzy z jakiegoś względu mi się podobają i ze swobodną gadką mam problem.W przeciwieństwie do facetów, nie traktuję każdego ładnego faceta jako potencjalnego partnera albo kogoś kto mnie podrywa. Jeśli tak podchodzicie do sprawy, to aż strach pomyśleć jaką muszę być femme fatale, bo serio pogadanie z kimś, zagadnie o bzdurę (jak np. perfumy czy ciuchy w sklepie) to norma, zwykłe błahostki. Wiele razy to słyszałam przymierzając coś w sklepie, zarówno od kobiet jak i mężczyzn, a także wielokrotnie kogoś komplementowałam, to po prostu próba utwierdzenia kogoś w przekonaniu, że wygląda naprawdę fajnie, a nie podryw. Edytowane przez sensitiveskin Czas edycji: 2015-12-27 o 22:11 |
|
2015-12-27, 22:25 | #4347 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Poza tym od kiedy przedstawianie swojego punktu widzenia to trywializowanie? Kobiety tez sa rozne i maja rozne podejscie, a to ze zagadala i wypowiedziala zaledwie jedno zdanie nie oznacza, ze zaraz Cie podrywala. Ty oczywiscie w ogole nie dopuszczasz takiej opcji, tak jak z ta dziewczyna z imprezy gdzie twierdziles, ze ona sie zapomniala dla Ciebie, zmienila zasady czy cos w tym stylu, bo Ty takie wrazenie na niej wywarles. I znowu bylo jaranie sie sytuacja , a inne punkty widzenia oblajace Twoja teorie nie byly brane pod uwage. Jak chcesz w to wierzyc to wierz, nikt Ci nie zabroni :P Po prosu reaguje tak na Twoje wypowiedzi, bo dla mnie jaranie sie takimi sytuacjami i Twoja ich interpretacja jest irytujaca. Non stop przedstawiasz swoja osobe w jakies aurze za☠☠☠istosci , ze Ty taki super jestes, tyle masz, tyle osiagnales ohhh i ahhh, ohh jej :d A nie dlatego, ze jakas laska przejela inicjatywe i mnie to drazni, bo jestem pasywna. Po trzecie ja akurat z pasywnoscia nie mam za wiele wspolnego, wiec prosze nie tworz teorii, ktore nie sa poparte niczym. ---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ---------- Cytat:
Nie trywializuj hehe To byl podryw i tak ma byc Inne teorie nie maja racji bytu :P
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
||
2015-12-27, 23:26 | #4348 | ||||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Odróżniasz w ogóle drobne niuanse, czy wszystko na jedno kopyto bierzesz ? Czasem pytasz o fajkę i chcesz zapalić, a czasem pytasz o fajkę, a tak naprawde chcesz kogoś poznać. Nie wiem jak Ty, ale ja w ten sposób poznałem kilka osób. Cytat:
Każdy może porozmawiać, też czasem powiem coś w sklepie, zażartuję, ale jak dla mnie to jest pewna subtelna różnica i wtedy wyczuwasz "gadkę szmatkę", od "zaczepnego pytania" Jak byłem w zara, kupiłem jakąś koszulę i ekspedientka powiedziała, że ta koszula jest mega, na co ja stwierdziłem, że to moja druga, czy trzecia z tej serii, i że faktycznie są mega + troszkę sobie pogadaliśmy o d* maryny to to nie był podryw, tylko "gadka szmatka". Więc nie wyjeżdżaj tutaj z gadką w stylu "w przeciwieństwie do facetów" No ale okej, zapamiętam sobie, że są takie jak Ty, dla których rozmowa jest ZAWSZE rozmową - i ZAWSZE wybierają do tej rozmowy najbardziej beznadziejnych facetów, bo wtedy się nie stresują. Cytat:
---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ---------- Cytat:
Wybrała najbrzydszego, z którym będzie jej się najfajniej gadało (bo nie zestresuje się dziewczyna przy kimś, kto jest brzydki jak noc listopadowa) - czyli mnie. Cytat:
Cytat:
Może faktycznie przestanę opisywać śmieszne sytuacje bo nie było moją intencją chwalenie się, ani powodowanie kłótni o pierdoły. Jeśli ktoś tak to odebrał to sorry. Edytowane przez Gregorius_ Czas edycji: 2015-12-27 o 23:28 |
||||||
2015-12-27, 23:57 | #4349 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
No kontekst ok. Tylko , ze w moim odczuciu dla Ciebie kontekst sytuacji jest zawsze jeden - ze jestes za☠☠☠isty i wszystkie laski na Ciebie leca. Przynajmniej ja po przeczytaniu Twoich roznych anegdot wlasnie takie mam wrazenie. Poza tym po jednym zdaniu tej laski naprawde zdolales wychwycic kontekst ? No to masz mistrza jak dla mnie :d Bo ja po dnym zdaniu nie bylabym w stanie stwierdzic czy ktos zagadal bo chce byc mily czy do mnie zarywa czy po rostu dzieli sie opinia zeby pomoc w wyborze. No, ale ja to ja Moze mam braki w percepcji :P Owszem jestem zwolenniczka powolnego rozwijania znajomosci, ale to nie oznacza, ze jestem pasywna. Po prostu nie lubi przyspieszac czegos na sile i przyjmuje postawe co ma byc to bedzie :P Dla mnie z pasywnoscia nie ma to nic wspolnego. No chyba ze trafilabym na desperate to wtedy pewnie w jego odczuciu bylabym pasywna I juz nie przesadzaj z tymi teoriami. Nie robie z Ciebie napalonego idioty. Po prostu zwrocilam swoja uwage na to, ze Ty czesto doszukujesz sie drugiego dna w takich sytuacjach i dorabiasz ideologie. I tyle.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2015-12-28, 00:24 | #4350 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Moze mowa ciala tej dziewczyny zasugerowala Gregowi ze to podryw. Od tyle. A podryw pieknej nieznajomej podbudowuje za☠☠☠istosc
Wydaje mi sie ze da sie odroznic kiedy ktos zagaduje ot tak a kiedy to podryw, bez dorabiania ideologi i szukania drugiego dna
__________________
Głusi nie gęsi, swój język mają Denko??? (48) d/s - 24 b/s - 2 próbki/saszetki - 4 szampony - 9 wcierki - 4 serum - 2 oleje - 3
Edytowane przez Aleksandriiia Czas edycji: 2015-12-28 o 00:43 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:15.