Patenty na bycie NAJ :)

[PanzerKitty]

Przeczytałam ostatnio na wizażu wątek o toniku z cytryny na przebarwienia i czerwone plamy po wyciskaniu. Stosuje już cytrynę 5 dni i jakoś nie widzę efektów oprócz rozświetlenia cery chyba jestem skazana na te czerwone plamy, ja ich nie chce
Pamiętam że te plamy mi znikały jak używałam kremu Effaclar K , tylko ,że on jest strasznie drogi, zastanawiam się czy była by jakaś alternatywa dla tego kremu, coś tańszego o podobnym składzie ewentualnie jakiś domowy sposób na te plamki.

[dragon_she]

Napisane przez Ag4

mi tato podcina

mi tata kiedys scinal to wygladalam jak scinana od miski... raz scial moja mame zeby 'zaoszczedzic' to plakala 3 dni

[Catherine1980]

Panzer spróbuj acnederm na te czerwone plamki. Pamiętaj też że ten krem rozjasnia cerę przy okazji

[larva]

Napisane przez PanzerKitty

Przeczytałam ostatnio na wizażu wątek o toniku z cytryny na przebarwienia i czerwone plamy po wyciskaniu. Stosuje już cytrynę 5 dni i jakoś nie widzę efektów oprócz rozświetlenia cery chyba jestem skazana na te czerwone plamy, ja ich nie chce
Pamiętam że te plamy mi znikały jak używałam kremu Effaclar K , tylko ,że on jest strasznie drogi, zastanawiam się czy była by jakaś alternatywa dla tego kremu, coś tańszego o podobnym składzie ewentualnie jakiś domowy sposób na te plamki.

Zrób większe stężenie albo poczytaj o toniku na bazie cytryny i octu jabłkowego. A jeśli i to nie pomoże, to AcneDerm.

[PanzerKitty]

Dzięki dziewczyny jesteście super

[elianka]

Kupiłam Acne Derm, będę się smarować... Cere mam całkiem ok, ale mam nierówną (rozszerzone pory i zaskórniki) i mam parę przebarwień. Pozyjemy, zobaczymy.. Najbardziej liczę na rozjaśnienie , bo nie jestem całkiem białą, jak bym chciała

[dontknow]

muszę jednak ostrzec, że walka z przebarwieniami bywa trudna, długa i wyczerpująca.
ja ze swoimi walczę już od miesiąca, z niektórymi to nawet i dłużej i ciągle jeszcze się ich nie pozbyłam, a na dodatek przybywają nowe (bo niestety nie mogę powstrzymać się od wyciskania^!) i tak oto przeradza się tow walkę z wiatrakami.
niemniej jednak acne-derm trochę rozjaśnia te plamy, nie ma co.

mam jakąś maść na blizny, która jest zrobiona na wywarze z cebuli czy jakoś tak.. zastanawiam się czy sama cebula dała by jakieś efekty. co o tym sądzicie?

[PanzerKitty]

Spróbuje z tym tonikiem cytrynowo, octowo jabłkowym oprócz przebarwień dręczy mnie jeszcze jedna zmora, skórki odstają nawet jak przy nich nie gmeram strasznie mi się zadzierają, może to wina braku witamin jak myślicie

[Ag4]

Napisane przez dragon_she

mi tata kiedys scinal to wygladalam jak scinana od miski... raz scial moja mame zeby 'zaoszczedzic' to plakala 3 dni

ojeeeeej

Nie no mój tato lubi obcinać Kupiliśmy nożyczki fryzjerskie i teraz najchętniej co tydzień podcinałbymi końcówki
Mamie też odświeża fryzurę i idzie mu to bardzo dobrze

Napisane przez elianka

Kupiłam Acne Derm, będę się smarować... Cere mam całkiem ok, ale mam nierówną (rozszerzone pory i zaskórniki) i mam parę przebarwień. Pozyjemy, zobaczymy.. Najbardziej liczę na rozjaśnienie , bo nie jestem całkiem białą, jak bym chciała

Też używam. Mam nadzieję, że nam pomoże

ile razy w tyg. się smarujesz/będziesz smarować?

[elianka]

Napisane przez Ag4

ojeeeeej
Też używam. Mam nadzieję, że nam pomoże

ile razy w tyg. się smarujesz/będziesz smarować?

Mam zamiar smarować się co drugi dzień, na zmianę z tonikiem octowym i kapsułkami GALa. Wczoraj się posmarowałam Acne pierwszy raz, pieczenie minimalne na początku, ale potem się bałam położyć coś na niego.. a rano tez nie używam kremy , tylko filtr, więc zrobię taką trójpolówkę, żeby się nie wysuszyć. Ja kłopotów z cerą specjalnych nie mam, więc nie chcę sama sobie zrobić kuku

[paspartu]

a ten acnederm to naprawdę pomaga? bo tez mam problem z przeparwieniami... przez rok trzy razy dziennie smarowałam się cepanem i nic no i poddałam się, ale jak mówiccie o tym acne, to moze spróbuję. wakacje już za niedługo, a chcę ładne wyglądać

[elianka]

opinie ma dobre... zobaczymy ja chcę rozjaśnić i wyrównać koloryt, zaskórniki jak znikną to miło... zobaczymy, na razie mam zamiar smarować się przez trzy miesiące, potem zobaczę jakie to daje efekty. Acne jest tani, można się pobawić, a pora roku sprzyja

[Ag4]

ja narazie się nie wypowiadam o działaniu acne bo nie stosuję długo. Mam nadzieję, że pomoże.
Używam go na przemian z Diacnealem

[anonyme]

Polecam Acne derm, w zeszłym roku bardzo wyrównał mi koloryt skóry, pozbyłam się prawie wszystkich przebarwień(takich po wyciskaniu).
No i poza tym genialnie zwęża pory, na zaskórniki lepszy jest effaclar k, według mnie.
Ja niedługo powracam do regularnego stosowania obydwu tych specyfików, tylko muszę uspokoić jeszcze trochę cerę, bo przez zmianę miejsca zamieszkania(woda) mam podrażnioną(a na to świetny jest żel aloe vera Palomy).
Ogólnie wątek świetny, korzystam z wieeelu rad

[elianka]

ja używałam effaclaru K w ubiegłym roku i chyba coś robiłam nie tak, bo stan mojej cery był straszny. Ja wiem, że on niby wyciąga syfki spod skóry, ale było coraz gorzej i gorzej.. załamałam się, bo we wrześniu brałam ślub, a wyglądałam okropnie Poszłam do kosmetyczki na szybkie kwasy i mnie uratowała, ale do effaklaru nie wrócę

[Ag4]

Napisane przez anonyme

Polecam Acne derm, w zeszłym roku bardzo wyrównał mi koloryt skóry, pozbyłam się prawie wszystkich przebarwień(takich po wyciskaniu).
No i poza tym genialnie zwęża pory, na zaskórniki lepszy jest effaclar k, według mnie.
Ja niedługo powracam do regularnego stosowania obydwu tych specyfików, tylko muszę uspokoić jeszcze trochę cerę, bo przez zmianę miejsca zamieszkania(woda) mam podrażnioną(a na to świetny jest żel aloe vera Palomy).
Ogólnie wątek świetny, korzystam z wieeelu rad

Znam ten ból z wodą :/
ja teraz co tydzień jeżdzę na weekend do Poznania i niestety odbija się to na mojej cerze :/ nie tylko zmęczenie, szybkie jedzenie, stresy, ale także woda :/


dziewczyny, do czego konkretnie używacie żelu Palomy?
bo czytam o nim tyle zachwytów, ale tak naprawdę nie wiem do czego go uzywać.
przejrzę zaraz KWC, może coś mi się rozjaśni


elianko mi też effaclar nie służył

[anonyme]

A ile to trwało?
U mnie kwasy "psują" cerę na mniej więcej 2-3 tygodnie, a później jest tylko lepiej. To bardzo indywidualna sprawa, może u Ciebie po prostu było więcej do "wyciągania" więc to się wydłużylo.
Ja dodatkowo piję pokrzywę i dużo wody, skóra szybciej się oczyszcza, a przynajmniej mam takie wrażenie. Każda cera jest inna, na mnie dobrze działa effaclar k i acne derm, dlatego innych/silniejszych kwasów na razie nie próbuję

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez Ag4

Znam ten ból z wodą :/
ja teraz co tydzień jeżdzę na weekend do Poznania i niestety odbija się to na mojej cerze :/ nie tylko zmęczenie, szybkie jedzenie, stresy, ale także woda :/


dziewczyny, do czego konkretnie używacie żelu Palomy?
bo czytam o nim tyle zachwytów, ale tak naprawdę nie wiem do czego go uzywać.
przejrzę zaraz KWC, może coś mi się rozjaśni

Ta woda to jest jakaś tragedia już kupiłam Brite, bo nawet zagotowanej nie da się pić. Chyba całkiem przerzucę się na mycie twarzy wodą mineralną lub właśnie przefiltrowaną no i moja ukochana Bioderma sensibio.

Żelu Palomy używam od mniej więcej tygodnia/dwóch na noc na całą twarz. Cudo po prostu
Uspokoiła mi się cera, zbledła plama, którą miałam od prawie dwóch miesięcy(podrażnienie), goi ranki po wyciskaniu, wygładza. Jestem bardzo zadowolona. A z tego co czytałam, ma milion różnych zastosowań: wcieranie w skalp, końcówki włosów, podrażnienia po depilacji...
Jako baza pod makijaż też świetnie się u mnie sprawdził(zrobiłam sobie przerwę od filtrów), minerały wyglądają na nim idealnie

[elianka]

Napisane przez anonyme

A ile to trwało?
U mnie kwasy "psują" cerę na mniej więcej 2-3 tygodnie, a później jest tylko lepiej. To bardzo indywidualna sprawa, może u Ciebie po prostu było więcej do "wyciągania" więc to się wydłużylo.

To trwało 4 miesiące. Chciałam być piękna na ślubie, a skończyło się na szybkiej reanimacji w gabinecie :/ Wszyscy mnie pytali, co się dzieje z moją twarzą. Nie było to miłe

mam nadzieję, że Acne tak na mnie nie zadziała


Ja żelu Palomy używam jako żelu dyscyplinującego puszące się włosy, smaruję się nim po depilacji i wcieram w skóre głowy razem z naftą. Do twarzy nie używałam, bo sie dziadostwo klei

[Ag4]

Napisane przez anonyme

Ta woda to jest jakaś tragedia już kupiłam Brite, bo nawet zagotowanej nie da się pić. Chyba całkiem przerzucę się na mycie wody mineralną lub właśnie przefiltrowaną no i moja ukochana Bioderma sensibio.

Ja teraz na wyjazdach będę myła tylko mineralną bo za każdym razem po powrocie mam nową 'niespodziankę' i generalnie buzia jest taka szorstka, nieładna :/

a w domu myję przegotowaną, bo mi się miele pokończyły a mam teraz sporo wydatków także na ten luksus nie mogę sobie pozwolić

Napisane przez anonyme

Żelu Palomy używam od mniej więcej tygodnia/dwóch na noc na całą twarz. Cudo po prostu uspokoiła mi się cera, zbledła plama, którą miałą od prawie dwóch miesięcy(podrażnienie), goi ranki po wyciskaniu, wygładza. Jestem bardzo zadowolona. A z tego co czytałam, ma milion róznych zastosowań: wcieranie w skalp, końcówki włosów, podrażnienia po depilacji...
Jako baza pod makijaż też świetnie się u mnie sprawdził(zrobiłam sobię przrwę od filtrów), minerały wyglądają na nim idealnie

Właśnie przejrzałam opinie na KWC i są niemal identyczne jak Twoje !
Zaraz po pracy biegnę do Ross !

[anonyme]

Napisane przez elianka

To trwało 4 miesiące. Chciałam być piękna na ślubie, a skończyło się na szybkiej reanimacji w gabinecie :/ Wszyscy mnie pytali, co się dzieje z moją twarzą. Nie było to miłe

mam nadzieję, że Acne tak na mnie nie zadziała


Ja żelu Palomy używam jako żelu dyscyplinującego puszące się włosy, smaruję się nim po depilacji i wcieram w skóre głowy razem z naftą. Do twarzy nie używałam, bo sie dziadostwo klei

Widocznie eff nie dla Ciebie. Ja np od 2 lat szukam dobrego dla mojej cery filtra i nie mogę znaleźć(zamówiłam spray Antheliosa XL spf 50+, może w końcu się uda).

U mnie się klei przez chwilę, a później się jakoś wchłania, chyba, że za dużo nałożę to rzeczywiście

Napisane przez Ag4

Ja teraz na wyjazdach będę myła tylko mineralną bo za każdym razem po powrocie mam nową 'niespodziankę' i generalnie buzia jest taka szorstka, nieładna :/

a w domu myję przegotowaną, bo mi się miele pokończyły a mam teraz sporo wydatków także na ten luksus nie mogę sobie pozwolić




Właśnie przejrzałam opinie na KWC i są niemal identyczne jak Twoje !
Zaraz po pracy biegnę do Ross !

No właśnie, gdyby tylko micele były tańsze(Ziaja mi niestety nie pasuje).
A żel też kupiłam po przeczytaniu opinii na KWC. Polecam!

[Ag4]

Napisane przez anonyme

No właśnie, gdyby tylko micele były tańsze(Ziaja mi niestety nie pasuje).
A żel też kupiłam po przeczytaniu opinii na KWC. Polecam!

Ziaji nie próbowałam, może przetesuję.
a żel napewno kupię jeszcze dziś

[elianka]

ja myję buzię pianką dla naczynkowców Lirene. Chyba zostanę przy niej na długo, bo spełnia wszystkie moje oczekiwania Nie ma SLS, nie ściąga mordki, ładnie zmywa makijaż, pieni się i pachnie i jest niedroga. Mój KWC

[paspartu]

Palomy używam od dawna i naprawdę do wszystkiego
na buzię, włosy, po depilacji...

a jaki polecicie mi filtr, bo mam zamiar kupic acne...?

[elianka]

niestety, każdy filtr musi sobie dobrać sam... przejrzyj KWC i próbuj. Najlepiej by było próbki w aptece dorwać. Ja obecnie używam Dermedic Sunbrella (nie ma go w KWC), ale tubkę ma strasznie małą.... następny kupię sobie Iwostin, bo opinie ma niezłe i jest tani.

[paspartu]

Napisane przez elianka

niestety, każdy filtr musi sobie dobrać sam... przejrzyj KWC i próbuj. Najlepiej by było próbki w aptece dorwać. Ja obecnie używam Dermedic Sunbrella (nie ma go w KWC), ale tubkę ma strasznie małą.... następny kupię sobie Iwostin, bo opinie ma niezłe i jest tani.

dobrze, dzięki. już lecę na kwc

[Ag4]

Miałam służbowe wyjście, a niedaleko był Rossman więc wstąpiłam i mam żel palomy już dziś będę używać !

kupiłam też szammpon babydream w promocji po 4zł,
akurat mi się kończy

co do filtrów narazie męczę vichy - ale nigdy więcej!
muszę poszukać czegoś lepszego.

[illegale]

Ja wodzie z kranu w ogóle przestałam ufać- używam tylko płynu micelarnego i jest dużo lepiej

[dotka95]

Ja akurat jestem w dobrej sytuacji, bo wodę z kranu mam pierwsza klasa Ale kiedy pojechałam w wakacje w góry i myłam włosy wodą źródlaną tak cudownie błyszczały

[paspartu]

ja jestem ze śląska, więc na temat wody się nie wypowiem

zrobiłam sobie dziś peeling kawowy, ktory polecałyscie jest mega, brak mi słow... nigdy więcej nie kupię drogeryjnego, nigdy...

[Ag4]

Napisane przez dotka95

Ale kiedy pojechałam w wakacje w góry i myłam włosy wodą źródlaną tak cudownie błyszczały

O taaaaaaaaaaaaaak!

Napisane przez paspartu

ja jestem ze śląska, więc na temat wody się nie wypowiem

Napisane przez paspartu

zrobiłam sobie dziś peeling kawowy, ktory polecałyscie jest mega, brak mi słow... nigdy więcej nie kupię drogeryjnego, nigdy...

Kurcze, zbieram się do zrobienia i zebrać się nie mogę
mam jeszcze do wykonczenia rossmanowski i ziaji pro.


Wtarłam żel aloesowy w skalp, w końcówki olejek rycynowy
zaraz zrobię sobie jeszcze maseczkę z glinki, a co tam! jak szaleć to szalec
Pakuję się na weekend - obowiązkowo biorę ze sobą ziołowe herbatki będę kupować sam wrzątek i dawać swoje zioła
i butelkę mineralnej do mycia buzi