Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII

[Angi74]

Smoku,toz Ty cudowne dziecko byłaś !!!

[truheart]

Widzę, że wszystkie mamy podobne wspomnienia z matury - ja też zdawałam polski (tylko bez ustnej), historię i angielski

[Smok]

Napisane przez Angi74

Smoku,toz Ty cudowne dziecko byłaś !!!

Dobrze to ujęłaś: Byłam!!!! Lepiej nie mówić, jak się to skończyło. Klapa na całego. Plan życiowy A zostania naukowcem się rozsypał, realizuję na razie spokojnie plan B, ale mam nieodparte wrażenie, że paln B jest do d.. Mam nadzieję, że się to zmieni.

Takich zmarnowanych przez życie talentów to w Polsce nie brakuje, ot choćby historia pewnej dziewczyny - finalistka kilku olimpiad, stypendystka Prezesa RM, studia na ekonomii z kosmiczną średnią, stypendia naukowe i co??? Co ona teraz robi? Pracuje w call center w podłej firmie za 800 zł.

[Angi74]

O matko,nie pisz juz więcej na ten temat ,bo to tylko potęguje moją i tak daleko posuniętą nienawisc do tego calego " bagna "które ma miejsce w Polsce.

[Smok]

Napisane przez Angi74

O matko,nie pisz juz więcej na ten temat ,bo to tylko potęguje moją i tak daleko posuniętą nienawisc do tego calego " bagna "które ma miejsce w Polsce.

Zdanie mam podobne do Ciebie - kraj buraka cukrowego.

Aby życie było przyjemniejsze, należy wrócić do plot i kosmetyków, to przynajmniej mnie odpręża.

[Angi74]

Napisane przez Smok

Zdanie mam podobne do Ciebie - kraj buraka cukrowego.

Aby życie było przyjemniejsze, należy wrócić do plot i kosmetyków, to przynajmniej mnie odpręża.

Swięta racja! Ja tez na codzień nie zawracam sobie tym głowy.Mam bardziej przyjemne zajecia.

[foxina]

Napisane przez Smok

To taki eksperyment, ale udany .

Tak, tak maturę zdałam na drugim roku studiów. Studiowałam od 3 klasy liceum i "chodziłam" do szkoły, miałam indywidulany tok. Stare dzieje, łezka w oku się kręci, gdy o tym pomyślę

żartujesz?

[agnieska]

Napisane przez truheart

No to widzę, że zgodnie z planem idziesz jak burza
A na co się wybierasz po maturze jeśli moge spytac, w ogóle decyzja juz zapadła?

Psychologia we Wro mi odpadła, w tym roku odrzucili WOS, więc do wyboru zostały dwa z trzech przedmiotów: hist, mat i bio. Fajna by była filologia czeska albo dziennikarstwo (taki humanistyczny miks, później by się zobaczyło ) może kulturoznawstwo.

Napisane przez Smok

Co za dyscyplina i samozaparcie, godne podziwu.
Ja to w marcu dopiero zaczęłam się w ogóle uczyć do matury, wcześniej nie miałam czasu, bo była ...sesja.
Na naukę historii przeznaczałam codziennie 1-2 godziny od godz. 22 do 24, angielski poszedł mi gładko, z polskiego byłam zwolniona, bo już wtedy studiowałam polonistykę. Ach, jakie to były szalone czasy, Aga zazdroszczę. A teraz taka ze mnie ciocia-klocia.

Żadna samodyscyplina historią-historią już wymiotuję, więc odstawiłam na bok, a żeby nie tracić czasu wzięłam się za luzacki polski (znaczy historię literatury ). Przy Tobie to pikuś możesz powiedzieć coś więce nt. tego eksperymentu? Nigdy o takim czymś nie słyszałam

Napisane przez Rayne

Oj, Aga Czemu Ty mnie zawsze jakoś wprawisz w lepszy humor
Myślę też, że najbardziej za serce chwyciłoby ich coś w stylu "pąpki".

Taaa, mama mojego chłopaka jest polonistką, tego typu historie mam więc z pierwszej ręki co roku


Ale mam już szczerze dość, przez cały czerwiec będę spać do 10 nawet nie przez zmianę czasu, bo już wcześniej, przez trzy tygodnie, odsypiałam po lekcjach. Chociaż nie powiem, w poniedziałkowy poranek myślałam że nie ustoję na nogach

[Smok]

Aga, gdzie chcesz studiować? Ja jakoś szczególnie nie polecam UWR, studiowałam na 3 wydziałach i to pozwoliło mi wyrobić sobie o nim nie najlepszą opinię. Filologię czeską studiowały moje koleżanki polonistki jako 2 kierunek, z kulturoznawstem też miałam do czynienia.

Eksperyment był prosty: olimpiada, dzięki której wygrałam indeks i zapał mojego polonisty, który chciał, abym wcześniej zaczęła studia. A dalej samo się potoczyło... Pierwotnie studiowałam na UAM-ie.

[agnieska]

Napisane przez Smok

Aga, gdzie chcesz studiować? Ja jakoś szczególnie nie polecam UWR, studiowałam na 3 wydziałach i to pozwoliło mi wyrobić sobie o nim nie najlepszą opinię. Filologię czeską studiowały moje koleżanki polonistki jako 2 kierunek, z kulturoznawstem też miałam do czynienia.

Eksperyment był prosty: olimpiada, dzięki której wygrałam indeks i zapał mojego polonisty, który chciał, abym wcześniej zaczęła studia. A dalej samo się potoczyło... Pierwotnie studiowałam na UAM-ie.

O tyle mi teraz wygodniej, że już mam dwa swoje mieszkania we Wro - jakieś 2 mies temu siostra mi oddała swoje (za Piotrem i Pawłem te nowe bloki), bo ona teraz pracuje u ojca w Z-cach, więc w najbliższym czasie jej niepotrzebne, a ona i mój brat z dziewczyną... wykupili mieszkania zaraz obok, gdzie dopiero są fundamenty (zaraz za PiP ). Gdybym wcześniej wiedziała o tej psychologii, to z przyjemnością wybrałabym np. Krk, a teraz to zostanę

Nie czułaś się zmęczona przy takim toku nauczania?

[Smok]

Jak masz mieszkanko - to wszystko jasne.

Zmęczona??? byłam potwornie przemęczona, sypiałam 4-5 godzin dziennie, na uczelni spędzałam czas od rana do wieczora, bo dojeżdzałam codziennie pociągiem, wieczory - nauka, przygotowanie się do zajęć na studiach, a potem z reguły bliżej 24, np. biologia lub fizyka. Do matury zaczęłam się uczyć po sesji zimowej, bo nie miałam kiedy. Matura była jednocześnie z sesją letnią itd. Teraz sypiam po 10, bo ja już swoje akumulatory energii rozładowałam do cna.
Uczniom w szkole średniej nauczyciele wykładają lekcje, zadają lekcje, podają terminy sprawdzianów itd. O wszystko to musiałam dbać sama, umawiać się na konsultacje z nauczycielami, pilnować terminów, ustalać zakres materiału itp. Mój koszmar - mam taki sen, który w sytuacjach stresowych śni mi się po dziś dzień, przy każdej sesji - przychodzi dzień rozdania świadectw, a ja sobie przypominam, że zapomniałam umówić się na spotkanie z matematyczką, ona nie może mi wystawić oceny, bo nie ma z czego. Na świadectwie mam 0 zamiast oceny, a wszystko dlatego, że zapomniałam przyjść do szkoły... Horror. Oczywiście nie zdarzyło się to naprawdę, ale było o mało co.

[agnieska]

Napisane przez Smok

Jak masz mieszkanko - to wszystko jasne.

Zmęczona??? byłam potwornie przemęczona, sypiałam 4-5 godzin dziennie, na uczelni spędzałam czas od rana do wieczora, bo dojeżdzałam codziennie pociągiem, wieczory - nauka, przygotowanie się do zajęć na studiach, a potem z reguły bliżej 24, np. biologia lub fizyka. Do matury zaczęłam się uczyć po sesji zimowej, bo nie miałam kiedy. Matura była jednocześnie z sesją letnią itd. Teraz sypiam po 10, bo ja już swoje akumulatory energii rozładowałam do cna.
Uczniom w szkole średniej nauczyciele wykładają lekcje, zadają lekcje, podają terminy sprawdzianów itd. O wszystko to musiałam dbać sama, umawiać się na konsultacje z nauczycielami, pilnować terminów, ustalać zakres materiału itp. Mój koszmar - mam taki sen, który w sytuacjach stresowych śni mi się po dziś dzień, przy każdej sesji - przychodzi dzień rozdania świadectw, a ja sobie przypominam, że zapomniałam umówić się na spotkanie z matematyczką, ona nie może mi wystawić oceny, bo nie ma z czego. Na świadectwie mam 0 zamiast oceny, a wszystko dlatego, że zapomniałam przyjść do szkoły... Horror. Oczywiście nie zdarzyło się to naprawdę, ale było o mało co.

Łoo. Nie wiem czy bardziej gratulować czy współczuć, ja bym tak nie dała rady, fizycznie i psychicznie Tym bardziej, że rzeczywiście na te zaliczenia musiałaś się uczyć, a nie jak to zwykle w szkole bywa - praca grupowa na sprawdzianach (ulubiony mój motyw to 6 osób do jednej - mojej - książki z chemii, chemica nadchodzi, my dostajemy głupawki, bo tak porzuciliśmy pomoce, że zeszyt wsadzony w książkę, a z ksiązki jeszcze linijka wystaje).
Moje szkolne koszmary mam narazie dwa jeden dotyczy *&^% a nie wychowawczyni, drugi dotyczy polonistki która mówi mi, że będę pisać egzamin 20%

A'propos motywów, gimnazjum jeszcze, sprawdzian z matmy, ściągi pod piórnikiem. Podchodzi babka, podnosi piórnik, zawzięcie go przeszukuje w poszukiwaniu ściąg (koleżanka obok płacze ze śmiechu - matematyczka wgapia się w piórnik, ściągi leżą na ławce, a kobieta nie rozumie z czego się śmiejemy jak szalone). Odłożyła idealnie piórnik i wróciła za biurko

[rudzitsu]

Napisane przez Smok

To taki eksperyment, ale udany .

Tak, tak maturę zdałam na drugim roku studiów. Studiowałam od 3 klasy liceum i "chodziłam" do szkoły, miałam indywidulany tok. Stare dzieje, łezka w oku się kręci, gdy o tym pomyślę

Ale nam sie zdolniacha na forum trafiła..
Ja teraz też sypiam po 4-5h przez studia, ale w wakacje zamierzam odespać. Buntuję się i nie będę pracować! No może najwyżej ze dwa tygodnie na kolonii czy cuś

[arba]

Napisane przez Contax

mleczko do ciala SPF 50 +

Acha, dzięki miałam i jednak spray Avenki u mnie pierwszy, a już miałam nadzieję że coś nowego na wiosnę z Avenek

[Contax]

Napisane przez arba

Acha, dzięki miałam i jednak spray Avenki u mnie pierwszy, a już miałam nadzieję że coś nowego na wiosnę z Avenek

Jakos w tym sezonie nie tropie avenowskich nowosci.
Ostatnio wrocilam do AL i jestem nim zachwycona

[evitka21]

a ja bym chętnie potropiła avenkowe nowości.....bo choć creme jest ok...to baba zawsze lui nowości...

[foxina]

Napisane przez evitka21

a ja bym chętnie potropiła avenkowe nowości.....bo choć creme jest ok...to baba zawsze lui nowości...

No właśnie!
i kiedy to kiedy.....
koniec marca już, a w aptekach nadal echo

[majade]

Napisane przez foxina

No właśnie!
i kiedy to kiedy.....
koniec marca już, a w aptekach nadal echo

Lada dzień powinny być, pojawiły się już zestawy filtrowe LRP!

[Contax]

Napisane przez foxina

No właśnie!
i kiedy to kiedy.....
koniec marca już, a w aptekach nadal echo

Pewnie jak co roku dopiero w kwietniu będzie wiadomo co i jak

[Madziorka]

Napisane przez Contax

Pewnie jak co roku dopiero w kwietniu będzie wiadomo co i jak

no właśnie, a ja już z niecierpliwością czekam od miesiąca

[Contax]

Napisane przez Madziorka

no właśnie, a ja już z niecierpliwością czekam od miesiąca

Madziu jak coś zobaczysz to daj znać gdzie oczywiście wzajemnie

[Madziorka]

Napisane przez Contax

Madziu jak coś zobaczysz to daj znać gdzie oczywiście wzajemnie

dobrze Kasiu będziesz pierwszą osobą którą poinformuję

[Contax]

Napisane przez Madziorka

dobrze Kasiu będziesz pierwszą osobą którą poinformuję

zrobimy nalot na aptekę

[foxina]

ja przedwczoraj wymęczyłam trochę farmaceutkę w pobliskiej aptece i mają mi na zamówienie z hurtowni sprowadzić jak tylko coś się pojawi

[Contax]

Napisane przez foxina

ja przedwczoraj wymęczyłam trochę farmaceutkę w pobliskiej aptece i mają mi na zamówienie z hurtowni sprowadzić jak tylko coś się pojawi

No to fajnie jak kupisz to się pochwal koniecznie.
Jak zobaczą, że jesteś dobrą klientką to nie będziesz miała więcej problemów z zakupem filtrów.

[kasiahan]

Hej!
Mam do was pytanie, czy miala ktoras z was okazje zetknac sie z filtrem Lancome, o tym:http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10806

Wczoraj maznelam nim reke w Sephorze - jest lzejszy od niejednego kremu i wchlania sie bylskawicznie bez zadnego polysku. Wiem ,ze jest stabilny i tak nad nim dumam, tylko troche drogi, ale ostatnio wszystkie ukochane dotad avenki doprowadzaja mnie do szalu maza sie potwornie i nie chca sie wchlaniac, latem moze byc jeszcze gorzej. Niestety ani Bioderma, ani LRP nie chca ze mna wspolpracowac wiec szukam gdzie indziej
Moze wiecie cos o tym filtrze

[Contax]

Witaj Zgubo

Nie znam tego filtra, choć przyznam, że kiedyś chciałam go kupić na truskawie, ale cena mnie powstrzymała skutecznie zresztą. Ile kosztuje w Sephorze? I tego co BK pisała na swoim forum, filtr jest stabilny i tylko ma niezbyt wysoką ochronę UVA. I zdaje się pisała też o różnych wersjach tego kremu. Dokładnie nie pamiętam, muszę sprawdzić w domu może mam jakieś zapiski na ten temat. Najlepiej byłoby sprawdzić jego skład.
Aha, coś mi się kołacze po głowie, że anpokawany jest silikonami i niestety może zapychać.

[kasiahan]

Witam ,witam
Rzeczywiscie Kasiu sylikonow w nim po horyzont, ale ja sie ich raczej nie boje Wiesz bylam w takim szoku kiedy zobaczylam jak ladnie sie wchlonol bez maziania i tego tlustego polysku, jaki mam zaszczyt ogladac codziennie w avenkach, ze nawet nie spojrzalam na cene (ktora by mnie pewnie przerazila )
O UVA oczywiscie ani slowa, jak to w Sephorowych kosmetykach bywa i masz racje moze nie byc za wysokie, chociaz z tego co pamietam mial napisane PA +++, tylko nie wiem czy to sie da jakos na PPD przeliczyc
Napewno nie kupie go w ciemno, jesli juz wogole, dlatego najpierw chcialam sie tutaj was zapytac, czy warto wogole sepic probke w Sephorze.

edit: aha, jeszcze jedno pytanie , ktory z antkow jest najlzejszy i/albo najmniej alkoholowy, mialam Fluide Extreme, ktorym sie upic mozna i Creme - ten z kolei za ciezki jest, ale nie probowalam jeszcze nic z tych do ciala przeznaczonych. Moze to bedzie jakis wyjscie przed katastrofa finansowa, ktora spotkalaby mnie niechybnie po zakupie Lancome

[Contax]

Szacunkowe przeliczenia na podstawie BU:

UVA + PPD od 2 do mniej niż4
UVA ++ PPD od 4 do mniej niż 8
UVA +++ PPD 8 i powyżej

Kasia, próbowałaś Aqua Lait LRP. Ja go ostatnio mam na tapecie i jestem zadowlona. Kiedyś na samym początku strasznie mi od niego łzawiły oczy, ale widać już się przyzwyczaiły, bo nie mam takich problemów.

W tym roku ma być nowy LRP Fluide Extreme do ciała 125 ml. Jak na razie jeszcze nie ma go u nas w aptekach.

[kasiahan]

Dziekuje za odp.
Kurcze mogliby wprowadzic tez oznaczenia PPD na wszystkich filtrach, bo UVA +++ PPD 8 i powyżej, to rownie dobrze moze byc to 8 albo 50

AL nie probowalam, ale skoro mowisz, ze dobrze sie spisuje, to wyprobuje tylko wlasnie po FE tez szypaly mnie oczy, wiec musialam odstawic, ale on jest chyba najbardziej alkoholowy ze wszystkich, wiec moze po AL unikne tego "efektu".(defektu )
Zostaja jeszcze filtry Vichy do sprawdzenia

Aha, Kasiu, przyslali Tobie ta ksiazeczke Lutensa? Bo pamietam, jak na perfumach pisalas, ze wyslalas maila do nich i czekasz. Ciekawa jestem czy przyslali w koncu do Ciebie