2008-05-16, 15:06 | #1051 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 319
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Co do second handów - można tam znaleźć tyle pięknych ciuszków za grosze, a ludzie dalej wstydzą się tam chodzić...
|
2008-05-16, 21:33 | #1052 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
4-5? I to jest dużo? ja widziałam dziś zapewne około tysiąca dziewczyn ubranych w granatowe dżinsy.
|
2008-05-16, 21:45 | #1053 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 769
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
no pstrokacizna jest baaardzo fajna.
jednak oczywiści do granic odbrego gustu ostatnio widziałam dziewczynkę we wściekło: zielonej opasce, zielonej kurtce, żółtym golfie, żółtych jeansach i zielonych butach. No to z wami się zgodzę - nie wyglądało to dobrze. Jednak pstrokate ciuchy do np. czarnych czy szarych jeansow i czarnej torebki wyglądają świetnie i gustownie byleby nie przesadzić z kolorami. chociaż jedna rzecz powinna być w miarę stonowana |
2008-05-17, 10:37 | #1054 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Cytat:
Btw:dżinsy to klasyk,ja sama chodze tylko w dżinsach bo nie moge bez nich żyć...pozatym dżinsy pasuja do każdej figury i do wszystkiego. |
|
2008-05-17, 11:02 | #1055 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
No właśnie nie uważam,żeby dżinsy do wszystkiego pasowały.
Ale cóż, mnie naparwde nie przeszkadzałoby, jakbym zobaczyła grupke kolorowo ubranych dziewczyn. Tak się jakoś od razu radośniej na ulicy robi. |
2008-05-17, 11:49 | #1056 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Puławy
Wiadomości: 16
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
1. te kolory; żółty, zielony, różowy, niebieski
2. kolorowe rurki; chcąc być oryginalnym, wygląda się jak stado klonów 3. skarpety i sandały 4. skarpety i rybaczki 5. szpilki z dlugim nosem, dzwony i bluza z kapturem 6 arafatki 7. sztuczne czarne farbowane włosy u dziewczyn z jasną karnacją 8. czaszki wszędzie i na wszystkim 9. kolorowe płaszczyki do pupy. |
2008-05-27, 15:56 | #1057 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 408
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
zawsze lubilam kolor zielony i zolty ale stracilam do nich szacunek widzac wystawy sklepowe
po prostu atak!
__________________
Do krwi rozdrapię życie, do szczętu je wyżyję! |
2008-05-27, 17:24 | #1058 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraśnik
Wiadomości: 288
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
ja jakis tydzien temu spojrzalam na swoja szafe z dystansem i coo?? nie moge patrzec na wszystkie kolorowe bluzki: czerwona, granatowa, rozowa, zielona, zolta!! jednym slowem porazka !!
mam zapotrzebowanie na siwe i ciemne koszulki... |
2008-05-27, 20:45 | #1059 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
CO do pstrokatych kolorów to uważam że ta moda pomogła niektórym wyjść z "czarnej opresji". Niektórzy są przyzwyczajeni do ciemnych,szarych i siwych kolorów i nie mieli odwagi na takie jaskrawe kolory to ta ówczesna moda pomogła trochę zmienić garderobę i to jest plus.
Minus: Nie wszyscy potrafią stworzyć ładny kolorystycznie komplet. Zgadzam się chociaż jedna rzecz powinna być stonowana a nie tak jak niektóre chodzą ubrane jak światła sygnalizacji ( zielone rurki, żółty płaszcz i czerwony plecak ) Tak jak ktoś napisał. Inaczej wyglądają ulice w żywych kolorach i jestem za tym. |
2008-05-27, 21:13 | #1060 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: 54,179N 19,399E
Wiadomości: 248
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Ja nie mogę już patrzeć na "balerino trampki" , legginsy, opaski, złote i srebrne paski...chyba nie ma miasta, gdzie nie było by grupki fanek takiego ubioru...klony..
|
2008-05-27, 21:21 | #1061 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
zdecydowanie balerinki i zielone płaszczyki
__________________
"Najlepsze są prezenty pożyteczne. Na przykład: ja jemu chusteczki do nosa, on mi futro" B. Bardot
|
2008-05-27, 21:55 | #1062 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 9 845
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Tak gadacie, że klony są kolorowe. A same kupujecie szare, czarne ciuszki i twierdzcie, że nie wygladacie jak klony. W dzisiejszych czasach rzadko spotyka się osoby ubrane w sposób inny od wszystkich. Na ulicach jest kolorowo albo szaro. Sama uważam, że te kolory trzeba nosic z umiarem tak jak szare rzeczy. Ja osobiście nie mogę patrzeć na zestaw mini+leginsy i na ubrania w czaszki oraz trampki, których nigdy nie miałam na nodze i nigdy ich nie nałożę (paszkudztwo) oraz złoto na ubraniach, choć było modne i się tak nosiło pół Polski, ale niestety zbrzydło mi to. NOWA MODA i NOWE OBRZYDZENIA
__________________
|
2008-05-27, 23:02 | #1063 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 19
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Bo kobietki dojżewacie i dziecinada wam przechodzi.
|
2008-05-28, 00:00 | #1064 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: PRIVÉ ENTOURAGE
Wiadomości: 2 672
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
nie wiem jaka jest pogoda u was ale u mnie jest cieplutko..pogoda bardziej sprzyja na baleriny bądz sandałki ...a ja wciąż spotykam panny w kozakach nie wiem o co w tym chodzi ale aż żal mi się robi jak pomyślę jaką mają "saune" w butach ..patrzeć się na to nie da!
__________________
fotografia wykorzystana dzieki uprzejmości ~kalasznikova http://www.digart.pl/praca/422738/Sl..._portrait.html VIVA! Akcja dla zwierząt! http://www.viva.org.pl/index.php?id=strona_glowna Malum est in necessitate vivere, sed in necessitate vivere necessitas nulla est. |
2008-05-28, 06:45 | #1065 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Cytat:
|
|
2008-05-28, 08:13 | #1066 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 769
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Cytat:
I było gorąco. Byłam ubrana w krótką spódniczkę, t-shirrt i sandałki . A ona jeansy i kozaki : o |
|
2008-05-28, 10:23 | #1067 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Może wróciła własnie skąś, gdzie jest cieplej, niz w Polsce. ja wróciłam kiedyś z Rodos do Warszawy, wszystkie dziewczyny ganiała w krótkich spódniczka , a ja nawet przez dwa pierwsze dni nie mogąłm krótekigo rękawka zalożyc, bo cos mi chłodnawo było.
|
2008-05-28, 11:18 | #1068 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 39
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
zgadzam sie z Toba w 100%... paski plecionki mnie dobijaja i te torby tak samo panter i ogolnie zwierzecych wzorkow nie znosze wrecz blee :P najgorsze sa 'wlochate' buty w panterke matuuuchno
|
2008-05-28, 14:54 | #1069 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 34
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
U mnie numerem jeden znienawidzonych rzeczy to zielone, żółte płaszczyki, wszystkie identyczne z dużymi guzikami, może tylko rozmiarami się między sobą różnią.
Na pogardę zasługuje też styl a'la Tola. EMO, czarne oczy, czaszki. blee może to było kiedyś modne, ale 2 lata temu. Widać przez te grzywki zasłaniające oczy dostali zaćmy i nie zauważyli zmiany... No i styl "barbie" xD Ale teraz to toleruje jakoś, bo w najbliższym otoczeniu niewiele mam takich osób. |
2008-05-28, 15:15 | #1070 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 309
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Cytat:
ogolnie mi jest czesto zimno i nie widze powodu zeby nosic t-shirt i sandaly bo inni tak nosza skoro ja w tym zamarzam. no i nie kazde kozaki sa cieple bardzo, mam kowbojki ze skorki i sa dobre na kazda pogode oprocz mrozu. swoja droga, jak szukam kowbojek np. na jakiejs hali (a czasem sie trafiaja takie prawdziwe) i pani w budce pokazuje mi milion par oceiplanych "kowbojek" z serii jesien/zima 2007 i mowie ze chce takie skorzane, bez ocieplania, na lato to NIEMAL KAZDA robi wielkie oczy i mowi "kowbojkiiiii? na latoooo?" hehe no tak, przeciez w meksyku i teksasie odsniezaja w nich podjazdy nie? |
|
2008-05-28, 16:12 | #1071 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 584
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Mnie jest zawsze gorąco, ale fakt, jak wracam z ciepłych krajów to zamarzam w Polce
__________________
They only want you when you're seventeen! |
2008-05-28, 16:23 | #1072 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 664
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Zbrzydł mi żółty i zielony chociaż w sumie nigdy nie byłam fanką ostrych kolorów.
|
2008-05-28, 16:26 | #1073 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 387
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
a na nie mogę znieść w Polsce takiego patrzenia na kogoś z byka, jeśli jest ubrany nie tak jak wszyscy. np. jakbym ubrała się we wszystkie kolory tęczy (nie chodzi mi o tą modę na zielony i żółty) i założyłabym wszystkie naszyjniki i bransoletki tak, aby wyglądać podobnie do dziewczyn w Japonii (Chinach?) ludzie wytrzeszczaliby gały na mój widok, a 1/2 z nich powiedziałaby, że jestem "emo"...
__________________
|
2008-05-28, 16:36 | #1074 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 319
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Ja dziś ubrałam czarne trampki a koleżanka do mnie wyskoczyła, że wyglądam jak emo. W tyłkach się ludziom przewraca...
|
2008-05-28, 17:03 | #1075 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 584
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Masakra z tym całym szałem na nazywanie wszystkiego emo. Wielcy znawcy, a sami nie mają pojęcia o co tak NAPRAWDĘ w tym wszystkim chodzi.
__________________
They only want you when you're seventeen! |
2008-05-28, 17:13 | #1076 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 224
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
A mnie najprościej mówiąc zbrzydł brak umiaru w byciu 'modnym', czyli tak jak ktoś pisał, zielony i żółty w modzie to ubiorę się w niego od stóp do głów, cóż z tego, że wyglądam jak niewiadomoco, ale jestem modna.. To mi najbardziej obrzydło w tym wszystkim, bo kolory, ozdóbki, nawet róż lubię, ale w UMIARZE
__________________
|
2008-05-28, 21:26 | #1077 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 575
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Mnie niektóre rzeczy też już zbrzydły, ale jeżeli ktoś się tak ubierze czy jakoś zupełnie odmiennie nie patrzę na niego jak na ufo. W 100% zgadzam się z ytkjtk, polacy są dość mało tolerancyjni
__________________
|
2008-05-28, 21:30 | #1078 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pomerania :)
Wiadomości: 2 363
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Mnie zbrzydły te płaszczyki, takie a'la "marynarskie"z paskiem w tali. Strasznie popularne w ciągu ostatnich 2 miesięcy...
__________________
maniaczko-fanka mundurowych
Moja książkowa wymiana. Zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=630571http:// |
2008-05-29, 07:46 | #1079 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 630
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
A mnie zbrzydło to że w naszym kraju ludzie mierzą sięi oglądają na wszystkie strony ,nie mozna wejsc normalnie do fajnego sklepu bo ekspedientka mierzy Cie i patrzy czy Cię na ciuch stac. W wielkiej Brytanii wszyscy maja gdzies to jak sie ubierają ludzie,kazdy nosi co chce,byłam tam poł roku i wiem jak to wyglada. mozna tam na ulice wyjsc w piżamie i nikt się za Toba nie obejrzy.Mozna załozyc kozaki latem i z tego co widziałam to tylko Polki się z tego smiały!Tragedia!Apeluje do wszystkich dziewczyn zeby kupujac ciuch w sklepie nie brały go pod wzgledem:"Zeby tylko mnie nie wysmiali" tylko dla własnej przyjemnosci! Troche tolerancji ludzie.Niech sobie dziewczyny noszą te kolorowe rurki,trampki czy legginsy.To bardzo dobrze ze mamy taki wybór teraz ciuszkow i kazdy moze znalezc własny styl.Ciekawe co niektore z Was by powiedziały 30 lat temu kiedy na półkach w sklepach był tylko ocet a jak "rzucili" jakis materiał to wszystkie Polki były ubrane dokladnie w te same sukienki....
Cieszczie sie ze jest taki wybór teraz i nie oceniajcie ludzi po wygladzie.
__________________
|
2008-05-29, 08:25 | #1080 |
Zakorzenienie
|
Dot.: co wam zbrzydło do granic możliwości?
Najbardziej wkurzają mnie ekspedientki które mówią, że nie ma na mnie rozmiarów, i ta bluzka będzie na pewno za mała. To takie upokarzające. Kiedyś kupowałam bluzkę i już przy kasie pani powiedziała, że będzie mała. A miał być to prezent dla mamy. Nic nie powiedziałam, po prostu wyszłam ze sklepu bez bluzki.
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.