facet onanizuje sie przy zdjęciach mojej przyjaciółki

krucza14 · 2017-02-11, 20:31

Drogie Panie,

nurtuje mnie pewna rzecz i stąd ten wątek i pytanie o Wasze opinie...

Mój facet ogląda pornosy - niby nic złego, wszystko jest dla ludzi, nie mam o to w ogóle do niego pretensji i mi to nie przeszkadza. Chce oglądać, niech ogląda. Każdy facet to robi, a i ja czasem sobie lubię popatrzeć. Jednak, ostatnio przylapalam go na czymś innym... Mój facet onanizowal się do zdjeć mojej przyjaciółki. Nie ukrywam, wkur... Mnie to dość mocno. Podjelam nawet rozmowe z nim na ten temat, ale on tylko się glupkowato uśmiechał i mówił, że to nic takiego... Ale ja boję się, że jednak jest coś na rzeczy... Walenie do pornosa a do żywej osoby, która zna, to różnica... Tym bardziej, że ta przyjaciółka jest osobą...jakby to napisać. .dość lekkich obyczajów. Wrzuca swoje zdjęcia w wyuzanych pozach, w bieliznie... Świeci dupskiem i cycami na cztery strony świata. Nie chcę z nią zrywać kontaktu, bo znam ją od dzieciństwa, już ponad 25 lat...

Ale martwi mnie to wszystko... Czy to normalne i nie ma co panikowac, że facet "dla rozrywki" robi sobie dobrze i wyobraża seks z moją przyjaciółką? ... Kiedyś, jak ich poznałam, to po spotkaniu dopytywal co ona o nim myśli, czy jest przystojny, itp... Twierdził, że pyta z czystej ciekawości... Nie chcę się z nim rozstawać, bo planujemy już ślub... Nie chcę też wyjść na wariatke, która czepia się głupot... Jak Wy byście zareagowaly w takiej sytuacji... ? Martwię się i cały czas o tym myślę...

**201703061106** · 2017-02-11, 22:18

Oj oj .. to chyba niezbyt dobrze - tzn że go kręci i podnieca

aKatia · 2017-02-12, 05:23

Cytat:

Napisane przez krucza14

Drogie Panie,

nurtuje mnie pewna rzecz i stąd ten wątek i pytanie o Wasze opinie...

Mój facet ogląda pornosy - niby nic złego, wszystko jest dla ludzi, nie mam o to w ogóle do niego pretensji i mi to nie przeszkadza. Chce oglądać, niech ogląda. Każdy facet to robi, a i ja czasem sobie lubię popatrzeć. Jednak, ostatnio przylapalam go na czymś innym... Mój facet onanizowal się do zdjeć mojej przyjaciółki. Nie ukrywam, wkur... Mnie to dość mocno. Podjelam nawet rozmowe z nim na ten temat, ale on tylko się glupkowato uśmiechał i mówił, że to nic takiego... Ale ja boję się, że jednak jest coś na rzeczy... Walenie do pornosa a do żywej osoby, która zna, to różnica... Tym bardziej, że ta przyjaciółka jest osobą...jakby to napisać. .dość lekkich obyczajów. Wrzuca swoje zdjęcia w wyuzanych pozach, w bieliznie... Świeci dupskiem i cycami na cztery strony świata. Nie chcę z nią zrywać kontaktu, bo znam ją od dzieciństwa, już ponad 25 lat...

Ale martwi mnie to wszystko... Czy to normalne i nie ma co panikowac, że facet "dla rozrywki" robi sobie dobrze i wyobraża seks z moją przyjaciółką? ... Kiedyś, jak ich poznałam, to po spotkaniu dopytywal co ona o nim myśli, czy jest przystojny, itp... Twierdził, że pyta z czystej ciekawości... Nie chcę się z nim rozstawać, bo planujemy już ślub... Nie chcę też wyjść na wariatke, która czepia się głupot... Jak Wy byście zareagowaly w takiej sytuacji... ? Martwię się i cały czas o tym myślę...

Serio chcesz brać ślub z facetem który masturbuje się do zdjęć koleżanki i śmieje się głupio jak o to pytasz?

Nie czepiasz się głupot, to jest bardzo poważna sprawa. Ja bym zerwała nie tylko dlatego że się masturbował do zdjęć koleżanki ale też z powodu jak zareagował.

Ja mam nadzieję że jesteś trolem bo jeśli nie to mi cię szkoda. Jesteś naiwna.

**femdom_lover** · 2017-02-12, 08:58

Facet, skoro jest z Tobą nie ma prawa się masturbować jakkolwiek, a co dopiero przy zdjęciu przyjaciółki... Albo go po prostu zostaw, albo pomóż mu i waszemu związkowi kupując klatkę na penisa i zamykając go, tak by nigdy nie mógł dojść sam, bez Twojej wiedzy i zgody. Musicie drogie panie nauczyć swoich mężczyzn, że rozładowanie napięcia seksualnego może następować tylko dzięki wam, wtedy gdy to wy macie na to ochotę. Dla wielu kobiet to trudne by przejąć władzę nad męskim orgazmem, ale jednak jest to możliwe i wtedy stajecie się naprawdę szczęśliwe i zaspokojone w sferze erotycznej. Tyle że nie każda kobieta potrafi w tak radykalny sposób przywołać do porządku swojego faceta. A taki sposób jest wymagany, tu nie ma półśrodków.

aKatia · 2017-02-12, 09:52

Cytat:

Napisane przez femdom_lover

Facet, skoro jest z Tobą nie ma prawa się masturbować jakkolwiek, a co dopiero przy zdjęciu przyjaciółki... Albo go po prostu zostaw, albo pomóż mu i waszemu związkowi kupując klatkę na penisa i zamykając go, tak by nigdy nie mógł dojść sam, bez Twojej wiedzy i zgody. Musicie drogie panie nauczyć swoich mężczyzn, że rozładowanie napięcia seksualnego może następować tylko dzięki wam, wtedy gdy to wy macie na to ochotę. Dla wielu kobiet to trudne by przejąć władzę nad męskim orgazmem, ale jednak jest to możliwe i wtedy stajecie się naprawdę szczęśliwe i zaspokojone w sferze erotycznej. Tyle że nie każda kobieta potrafi w tak radykalny sposób przywołać do porządku swojego faceta. A taki sposób jest wymagany, tu nie ma półśrodków.

Chyba jednak "troszeczkę" przesadzasz. Facet jest moim partnerem, a nie niewolnikiem i może się masturbować ile chce o ile nie masturbuje się zamiast seksu i ja też jestem zaspokojona. Nie potrzebuję przejmować władzy ani przywoływać do porządku. Femdom nie jest dla każdego, wbrew temu co może ci się wydawać. Problemem autorki jest to że jej chłopak masturbuje się DO ZDJĘĆ ZNAJOMEJ I TWIERDZI ŻE NIE MA PROBLEMU, nie to że ona jest za mało władcza.

Armageddonis · 2017-02-12, 10:03

Cytat:

Napisane przez krucza14

Drogie Panie,

nurtuje mnie pewna rzecz i stąd ten wątek i pytanie o Wasze opinie...

Mój facet ogląda pornosy - niby nic złego, wszystko jest dla ludzi, nie mam o to w ogóle do niego pretensji i mi to nie przeszkadza. Chce oglądać, niech ogląda. Każdy facet to robi, a i ja czasem sobie lubię popatrzeć. Jednak, ostatnio przylapalam go na czymś innym... Mój facet onanizowal się do zdjeć mojej przyjaciółki. Nie ukrywam, wkur... Mnie to dość mocno. Podjelam nawet rozmowe z nim na ten temat, ale on tylko się glupkowato uśmiechał i mówił, że to nic takiego... Ale ja boję się, że jednak jest coś na rzeczy... Walenie do pornosa a do żywej osoby, która zna, to różnica... Tym bardziej, że ta przyjaciółka jest osobą...jakby to napisać. .dość lekkich obyczajów. Wrzuca swoje zdjęcia w wyuzanych pozach, w bieliznie... Świeci dupskiem i cycami na cztery strony świata. Nie chcę z nią zrywać kontaktu, bo znam ją od dzieciństwa, już ponad 25 lat...

Ale martwi mnie to wszystko... Czy to normalne i nie ma co panikowac, że facet "dla rozrywki" robi sobie dobrze i wyobraża seks z moją przyjaciółką? ... Kiedyś, jak ich poznałam, to po spotkaniu dopytywal co ona o nim myśli, czy jest przystojny, itp... Twierdził, że pyta z czystej ciekawości... Nie chcę się z nim rozstawać, bo planujemy już ślub... Nie chcę też wyjść na wariatke, która czepia się głupot... Jak Wy byście zareagowaly w takiej sytuacji... ? Martwię się i cały czas o tym myślę...

Jako mężczyzna powiem tak: Masz prawo i powinnaś być zła. Dlaczego? Już śpieszę z tłumaczeniem. Głównie dlatego, że pomimo milionów stron z pornolami dostępnymi w internecie, oraz tysięcy kategorii, od pettingu zaczynając na potrójnej analnej penetracji kończąc, wolał wyszukać zdjęcie tej konkretnej koleżanki i do niego właśnie się masturbować, co oznacza że w jakimś stopniu ta osoba go pociąga. Masz prawo być o to zła i zapytać go dlaczego własnie ta koleżanka, a nie pornol który mógłby zadowolić jego fantazje, niezależnie od tego jak powalone by one nie były (trust me, i've seen some shiet).
Jest też możliwość taka że gość po prostu surfuje po FB, wyszukuje co ładniejsze laski masturbuje się do ich zdjęć, co jest jeszcze bardziej powalone moim skromnym zdaniem i delikatnie podpada pod stalking. W takim wypadku oprócz awantury powinnaś załatwić mu wizytę u psychologa bo cholera wie w co może się to przerodzić.
Osobiście wiem że moja dziewczyna nie ma specjalnego problemu z moim oglądaniem pornosów o ile ją również zaspokajam. Ale jestem też pewien na 10000000% że gdyby przyłapała mnie na masturbacji do zdjęcia jakiejś koleżanki, to przy następnej próbie fellatio odgryzłaby mi wacka. I w sumie to specjalnie bym się nie zdziwił.
Pozdrawiam i sugeruję jednak zrobić spóźnioną awanturę bo widząc twój brak reakcji pomyśli sobie że nie masz z tym problemu i zaraz znajdziesz na pulpicie fapfolder zawierający zdjęcia połowy twoich koleżanek.

**femdom_lover** · 2017-02-12, 10:19

Cytat:

Napisane przez aKatia

Chyba jednak "troszeczkę" przesadzasz. Facet jest moim partnerem, a nie niewolnikiem i może się masturbować ile chce o ile nie masturbuje się zamiast seksu i ja też jestem zaspokojona. Nie potrzebuję przejmować władzy ani przywoływać do porządku. Femdom nie jest dla każdego, wbrew temu co może ci się wydawać. Problemem autorki jest to że jej chłopak masturbuje się DO ZDJĘĆ ZNAJOMEJ I TWIERDZI ŻE NIE MA PROBLEMU, nie to że ona jest za mało władcza.

To fakt, że femdom nie jest dla każdego. Ale to jest niedopuszczalne, by będąc w związku z kobietą, którą się pożąda masturbować się do zdjęcia przyjaciółki. Więc w takiej sytuacji reakcja partnerki powinna być ostra i zdecydowana. Tylko, że nie odmową seksu, bo to tylko pogorszy sytuację, ale właśnie twardym pokazaniem facetowi, że w sferze erotycznej jest po jego stronie coś nie tak i że ja jako partnerka i kobieta potrafię to zmienić i wpłynąć na jego haniebne zachowanie.

krucza14 · 2017-02-12, 11:10

Cytat:

Napisane przez aKatia

Serio chcesz brać ślub z facetem który masturbuje się do zdjęć koleżanki i śmieje się głupio jak o to pytasz?

Nie czepiasz się głupot, to jest bardzo poważna sprawa. Ja bym zerwała nie tylko dlatego że się masturbował do zdjęć koleżanki ale też z powodu jak zareagował.

Ja mam nadzieję że jesteś trolem bo jeśli nie to mi cię szkoda. Jesteś naiwna.

Nie chcę go zostawiać, bo to naprawdę dobry facet, dobry człowiek. Takich jak on już raczej nie ma... ale jest jeszcze dziecinny.. i ma problem.
To też nie jest tak do końca, za zaśmiał mi się w twarz, bo za to dostałby po prostu w łeb w takiej sytuacji i mógłby się pakować. Zaczął się glupkowato uśmiechać, raczej ze wstydu...

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Cytat:

Napisane przez Armageddonis

Jako mężczyzna powiem tak: Masz prawo i powinnaś być zła. Dlaczego? Już śpieszę z tłumaczeniem. Głównie dlatego, że pomimo milionów stron z pornolami dostępnymi w internecie, oraz tysięcy kategorii, od pettingu zaczynając na potrójnej analnej penetracji kończąc, wolał wyszukać zdjęcie tej konkretnej koleżanki i do niego właśnie się masturbować, co oznacza że w jakimś stopniu ta osoba go pociąga. Masz prawo być o to zła i zapytać go dlaczego własnie ta koleżanka, a nie pornol który mógłby zadowolić jego fantazje, niezależnie od tego jak powalone by one nie były (trust me, i've seen some shiet).
Jest też możliwość taka że gość po prostu surfuje po FB, wyszukuje co ładniejsze laski masturbuje się do ich zdjęć, co jest jeszcze bardziej powalone moim skromnym zdaniem i delikatnie podpada pod stalking. W takim wypadku oprócz awantury powinnaś załatwić mu wizytę u psychologa bo cholera wie w co może się to przerodzić.
Osobiście wiem że moja dziewczyna nie ma specjalnego problemu z moim oglądaniem pornosów o ile ją również zaspokajam. Ale jestem też pewien na 10000000% że gdyby przyłapała mnie na masturbacji do zdjęcia jakiejś koleżanki, to przy następnej próbie fellatio odgryzłaby mi wacka. I w sumie to specjalnie bym się nie zdziwił.
Pozdrawiam i sugeruję jednak zrobić spóźnioną awanturę bo widząc twój brak reakcji pomyśli sobie że nie masz z tym problemu i zaraz znajdziesz na pulpicie fapfolder zawierający zdjęcia połowy twoich koleżanek.

Zrobiłam awanturę w nocy. Było mi tak przykro.. on się zaczął tłumaczyć, popłakał się, że mnie kocha i takie tam. Ale powiedział mi, ze potraktował ja jako "gwiazdę porno". W tym znaczeniu, że jak sz... te. Po prostu sobie zwalił do rozneglizowanych fot i tyle.. ale nie chce mi się wierzyć... Tak, jak napisałeś - w swiecie, w którym każdy rodzaj pornosa jest na jedno kliknięcie, czemu właśnie ja wybrał? Z mojego najbliższego otoczenia? Z drugiej strony zaczynam też na to trochę inaczej patrzeć... Ona ubiera się i wyglada jak ruska prostytutka. Powiedział mi, że faceci lubią na takie po prostu patrzeć... Więc To może rzeczywiscie kręcić... ale do cholery - to moja koleżanka, no ! Razem się wychowywałysmy, co prawda ja poszłam w inną stronę niż ona, ale mimo wszystko, traktowałam ja jak siostrę...
A tak szczerze, jakby Twoja dziewczyna miała przyjaciółkę, która rzeczywiście trochę wygląda jak z pornosa... Ubiera się jak dzi... ka, ma blond włosy za dupę, wystawia na zdjęciach cycki, to nie zwalilbys sobie? On mi tłumaczył, ze każdy by sobie zwalił. Powiedział jeszcze, że to było dawno i dwa razy - ale co z tego, skoro było i miało miejsce...

Nie wiem co teraz będzie...

**femdom_lover** · 2017-02-12, 11:23

Cytat:

Napisane przez krucza14

On mi tłumaczył, ze każdy by sobie zwalił. Powiedział jeszcze, że to było dawno i dwa razy - ale co z tego, skoro było i miało miejsce...
Nie wiem co teraz będzie...

Koniec świata będzie. Uwierz, że nie każdy. Każ mu kupić klatkę na jego ptaka, zakładasz mu ją, zabierasz obydwa kluczyki i facet nie ma możliwości masturbacji, za to jaja będą go w nocy boleć, ale niech pocierpi trochę za to co zrobił. Musisz go nauczyć, że jego przyjemność seksualna może być powiązana tylko z Twoją osobą, a jego penis dawać Tobie satysfakcję a nie samczemu instynktowi, na dodatek na widok koleżanki.

Atavish · 2017-02-12, 11:42

Cytat:

Napisane przez femdom_lover

Koniec świata będzie. Uwierz, że nie każdy. Każ mu kupić klatkę na jego ptaka, zakładasz mu ją, zabierasz obydwa kluczyki i facet nie ma możliwości masturbacji, za to jaja będą go w nocy boleć, ale niech pocierpi trochę za to co zrobił. Musisz go nauczyć, że jego przyjemność seksualna może być powiązana tylko z Twoją osobą, a jego penis dawać Tobie satysfakcję a nie samczemu instynktowi, na dodatek na widok koleżanki.

Wróć na fetlife może?
Nie, nie zawsze rozwiązaniem jest dominacja i rozkazy. Ba, podejrzewam, że nawet nigdy nie jest. Nawet w związkach, które nie są waniliowe. Bo tutaj największym problemem nie jest to, że jego kręci jej przyjaciółka, ale z tego, że on jej nie szanuje. A jeśli rozważają ślub, to jego szacunek nie może się opierać tylko na tym, że ona stanie z pejczem i mu będzie grozić brakiem seksu. To będzie wymuszanie posłuszeństwa strachem i przemoc. Bo ona będzie to robiła wbrew niemu. Może i nie jestem specjalistką, ale ze wszystkich znanych mi źródeł i ludzi z klimatu bdsm (a tak, sama w tym siedzę) wychodzi jasny przekaz - obopólna chęć uczestniczenia w tym i respektowanie granic partnera są podstawą. Każdy inny przypadek to przemoc i gwałt.
Nie przekładaj swoich preferencji na wszystkich.

**femdom_lover** · 2017-02-12, 12:00

Cytat:

Napisane przez Atavish

Bo tutaj największym problemem nie jest to, że jego kręci jej przyjaciółka, ale z tego, że on jej nie szanuje. A jeśli rozważają ślub, to jego szacunek nie może się opierać tylko na tym, że ona stanie z pejczem i mu będzie grozić brakiem seksu. To będzie wymuszanie posłuszeństwa strachem i przemoc. Bo ona będzie to robiła wbrew niemu. Może i nie jestem specjalistką, ale ze wszystkich znanych mi źródeł i ludzi z klimatu bdsm (a tak, sama w tym siedzę) wychodzi jasny przekaz - obopólna chęć uczestniczenia w tym i respektowanie granic partnera są podstawą. Każdy inny przypadek to przemoc i gwałt.
Nie przekładaj swoich preferencji na wszystkich.

Grożenie brakiem seksu byłoby czymś najgorszym co można zrobić. Jawny brak szacunku to fakt, a więc trzeba faceta tego szacunku nauczyć. A do tego potrzebne jest wzbudzenie respektu poprzez pokazanie mu, że nie on tu rządzi. Ale ponieważ nie można tego zrobić odmową seksu, zmiana ról jest jak najbardziej wskazana, bo faceta trzeba nauczyć szacunku do swojej partnerki. To nie jest gwałt, nie nazwałbym też tego przemocą, ale jasną zmianą ról by bronić swoich słusznych granic, które gościu naruszył. Poza tym najwyraźniej brakuje mu nowości i odmienności w życiu erotycznym, więc wprowadzenie elementów bdsm/femdom powinno pomóc mu się skupić na swojej odmienionej partnerce. Cóż, mężczyźni potrzebują urozmaicenia i traktowania seksu jak dobrej zabawy. Tylko kobiety, które to zrozumieją, mają udane życie seksualne w swoich związkach. Trzeba tylko wyczuć czy facet woli dominować, czy ulegać, czy czasem tak, a czasem tak. Rzadko który jest w 100 % waniliowy.

Atavish · 2017-02-12, 12:18

Cytat:

Napisane przez femdom_lover

Grożenie brakiem seksu byłoby czymś najgorszym co można zrobić. Jawny brak szacunku to fakt, a więc trzeba faceta tego szacunku nauczyć. A do tego potrzebne jest wzbudzenie respektu poprzez pokazanie mu, że nie on tu rządzi. Ale ponieważ nie można tego zrobić odmową seksu, zmiana ról jest jak najbardziej wskazana, bo faceta trzeba nauczyć szacunku do swojej partnerki. To nie jest gwałt, nie nazwałbym też tego przemocą, ale jasną zmianą ról by bronić swoich słusznych granic, które gościu naruszył. Poza tym najwyraźniej brakuje mu nowości i odmienności w życiu erotycznym, więc wprowadzenie elementów bdsm/femdom powinno pomóc mu się skupić na swojej odmienionej partnerce. Cóż, mężczyźni potrzebują urozmaicenia i traktowania seksu jak dobrej zabawy. Tylko kobiety, które to zrozumieją, mają udane życie seksualne w swoich związkach. Trzeba tylko wyczuć czy facet woli dominować, czy ulegać, czy czasem tak, a czasem tak. Rzadko który jest w 100 % waniliowy.

Sugerujesz, że ona powinna naruszyć jego granice. To jest przemoc.
Plus - w ogóle nie zdaje Ci się przychodzić do głowy, że ona może nie chcieć stać nad nim z pejczem i mu rozkazywać. Że może oczekiwać szacunku bez widma "kary". I ona nie musi chcieć się "odmieniać". Albo "odmieniać" w kierunku który Ty sugerujesz. I zasługuje na szacunek partnera nawet bez tej odmiany. To co Ty sugerujesz, to jest "tresura". I tak nie wyglądają zdrowe związki.

Co do drugiego pogrubionego - jasne, niektórzy tak. Tak jak i niektóre kobiety. Nie ma co generalizować w którąkolwiek ze stron.

aKatia · 2017-02-12, 12:44

Cytat:

Napisane przez krucza14

Nie chcę go zostawiać, bo to naprawdę dobry facet, dobry człowiek. Takich jak on już raczej nie ma... ale jest jeszcze dziecinny.. i ma problem.
To też nie jest tak do końca, za zaśmiał mi się w twarz, bo za to dostałby po prostu w łeb w takiej sytuacji i mógłby się pakować. Zaczął się glupkowato uśmiechać, raczej ze wstydu...

Dupków jest bardzo dużo, nie jest na pewno jedyny, możesz mi wierzyć. Zasługujesz na kogoś dla kogoś jesteś najbardziej seksowną osobą na ziemi i nie potrzebuje podniecać się twoimi koleżankami.

Cytat:

Napisane przez krucza14

Zrobiłam awanturę w nocy. Było mi tak przykro.. on się zaczął tłumaczyć, popłakał się, że mnie kocha i takie tam. Ale powiedział mi, ze potraktował ja jako "gwiazdę porno". W tym znaczeniu, że jak sz... te. Po prostu sobie zwalił do rozneglizowanych fot i tyle.. ale nie chce mi się wierzyć... Tak, jak napisałeś - w swiecie, w którym każdy rodzaj pornosa jest na jedno kliknięcie, czemu właśnie ja wybrał? Z mojego najbliższego otoczenia? Z drugiej strony zaczynam też na to trochę inaczej patrzeć... Ona ubiera się i wyglada jak ruska prostytutka. Powiedział mi, że faceci lubią na takie po prostu patrzeć... Więc To może rzeczywiscie kręcić... ale do cholery - to moja koleżanka, no ! Razem się wychowywałysmy, co prawda ja poszłam w inną stronę niż ona, ale mimo wszystko, traktowałam ja jak siostrę...
A tak szczerze, jakby Twoja dziewczyna miała przyjaciółkę, która rzeczywiście trochę wygląda jak z pornosa... Ubiera się jak dzi... ka, ma blond włosy za dupę, wystawia na zdjęciach cycki, to nie zwalilbys sobie? On mi tłumaczył, ze każdy by sobie zwalił. Powiedział jeszcze, że to było dawno i dwa razy - ale co z tego, skoro było i miało miejsce...

Nie wiem co teraz będzie...

Jesteś tak bardzo naiwna. To że on cię rani masturbując się do jej zdjęć to jej wina, tak? Poczekaj aż ją przeleci i powie ci że każdy facet gdyby miał okazję to przeleciałby taką laskę. No sama się rozebrała, jak można było odmówić?

**femdom_lover** · 2017-02-12, 12:58

Cytat:

Napisane przez Atavish

Sugerujesz, że ona powinna naruszyć jego granice. To jest przemoc.
Plus - w ogóle nie zdaje Ci się przychodzić do głowy, że ona może nie chcieć stać nad nim z pejczem i mu rozkazywać. Że może oczekiwać szacunku bez widma "kary". I ona nie musi chcieć się "odmieniać".

Tak, ma prawo oczekiwać szacunku bez widma kary, ale jeśli brak szacunku się wydarzył, a facet się głupkowato uśmiecha zamiast przeprosić i obiecać, ze to się więcej nie powtórzy...

To nie jest jeszcze sytuacja, gdzie należy rozważać koniec związku, ale jest to sygnał, że coś niedobrego się dzieje. Partnerki często myślą, że wina jest w tym, że już się nie podobają, a one jedynie nie zachowują się w sferze erotycznej tak, jak mężczyzna by tego pragnął, by partnerka nieustannie wywoływała podniecenie u swojego partnera, którego przecież sama oczekuje, że ono będzie. Nie swoim wyglądem, ale zachowaniem. I tu konieczna jest już znajomość psychiki i upodobań konkretnego partnera. Oczywiście jeśli osobowościowo oboje kompletnie do siebie nie pasują, nic z tego nie będzie i po latach i tak się rozsypie.

Atavish · 2017-02-12, 13:07

Cytat:

Napisane przez femdom_lover

Tak, ma prawo oczekiwać szacunku bez widma kary, ale jeśli brak szacunku się wydarzył, a facet się głupkowato uśmiecha zamiast przeprosić i obiecać, ze to się więcej nie powtórzy...

No i skoro brak szacunku się wydarzył i wydarza (a tak - wydarza się dalej, bo koleżankę swojej partnerki nazwał panienką z pornola, ubierającą się jak dziwka, walącą cyckami po oczach, etc - co znaczy, że chłopak za grosz nie ma szacunku do kobiet) i nie ma na horyzoncie perspektywy poprawy, to jednak najlepszą opcją jest rozejście się.

Cytat:

To nie jest jeszcze sytuacja, gdzie należy rozważać koniec związku, ale jest to sygnał, że coś niedobrego się dzieje. Partnerki często myślą, że wina jest w tym, że już się nie podobają, a one jedynie nie zachowują się w sferze erotycznej tak, jak mężczyzna by tego pragnął, by partnerka nieustannie wywoływała podniecenie u swojego partnera, którego przecież sama oczekuje, że ono będzie. Nie swoim wyglądem, ale zachowaniem. I tu konieczna jest już znajomość psychiki i upodobań konkretnego partnera. Oczywiście jeśli osobowościowo oboje kompletnie do siebie nie pasują, nic z tego nie będzie i po latach i tak się rozsypie.

Albo jeszcze prostsza sprawa - rozmowa.
Dorośli ludzie (przynajmniej w sporej części) mają fajnego skilla - potrafią mówić o swoich potrzebach. I zamiast zwalać na partnera/kę "domyśl się", to można otwarcie powiedzieć czego się oczekuje. I seks jest na tyle ważną sferą w związku, że jeśli którakolwiek ze stron potrzebuje bodźców ostrzejszych (wszelakie fetysze np), to się to drugiej stronie komunikuje. Aby nie było frustracji, niedopowiedzeń i wpędzania partnera/ki w kompleksy.

adult90 · 2017-02-12, 17:46

Nie wierzę w to co czytam, nie wierzę że można coś takiego akceptować.... Nie wierzę że zadajesz się z takim chłopakiem i planujesz z kimś takim ślub...

Naiwność level 1000000000.

**femdom_lover** · 2017-02-12, 20:02

Cytat:

Napisane przez adult90

Nie wierzę w to co czytam, nie wierzę że można coś takiego akceptować.... Nie wierzę że zadajesz się z takim chłopakiem i planujesz z kimś takim ślub...

Naiwność level 1000000000.

No ślub to zdecydowanie odpada w takim przypadku. Jeśli do tego dojdzie, będziesz żałować, kwestia tylko czy po parunastu miesiącach, czy paru latach. Zapomnij na razie o ślubie i dajcie sobie ze 3 lata czasu. Jeśli przetrwacie razem, wtedy zastanawiaj się nad ślubem. A na razie dowiedz się czego mu brakuje w intymnej relacji z Tobą, że tak się zachował. Być może jesteś w stanie coś zmienić w swoim zachowaniu, by on szalał za Tobą i pożądał Ciebie, a nie onanizował się przy zdjęciu przyjaciółki.

chanel_oberlin · 2017-02-12, 20:22

Cytat:

Napisane przez femdom_lover

No ślub to zdecydowanie odpada w takim przypadku. Jeśli do tego dojdzie, będziesz żałować, kwestia tylko czy po parunastu miesiącach, czy paru latach. Zapomnij na razie o ślubie i dajcie sobie ze 3 lata czasu. Jeśli przetrwacie razem, wtedy zastanawiaj się nad ślubem. A na razie dowiedz się czego mu brakuje w intymnej relacji z Tobą, że tak się zachował. Być może jesteś w stanie coś zmienić w swoim zachowaniu, by on szalał za Tobą i pożądał Ciebie, a nie onanizował się przy zdjęciu przyjaciółki.

3 lata czasu? Ma czekać aż on wydorośleje i marnować swoje jedyne życie zamiast być szczęśliwą? Debilna rada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**femdom_lover** · 2017-02-12, 20:28

Cytat:

Napisane przez chanel_oberlin

3 lata czasu? Ma czekać aż on wydorośleje i marnować swoje jedyne życie zamiast być szczęśliwą? Debilna rada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli ona planuje z nim ślub, to musi być to poważny związek. A na tym etapie raczej nie kończy się związku z powodu masturbacji nad zdjęciem innej dziewczyny. Tyle że ślub to już bardzo ryzykowna decyzja. Jeśli jej nie zależy na tym facecie, niech kończy od razu, ale skoro planowali ślub nie sądzę by jej nie zależało... A w takim wypadku warto dać sobie i jemu jeszcze trochę czasu na sprawdzenie tego co ich łączy, a co dzieli.

chanel_oberlin · 2017-02-12, 20:29

Cytat:

Napisane przez femdom_lover

Jeśli ona planuje z nim ślub, to musi być to poważny związek. A na tym etapie raczej nie kończy się związku z powodu masturbacji nad zdjęciem innej dziewczyny. Tyle że ślub to już bardzo ryzykowna decyzja. Jeśli jej nie zależy na tym facecie, niech kończy od razu, ale skoro planowali ślub nie sądzę by jej nie zależało... A w takim wypadku warto dać sobie i jemu jeszcze trochę czasu na sprawdzenie tego co ich łączy, a co dzieli.

Wyobrażasz sobie życie z facetem, który podnieca się inną? Nawet po 10 latach razem odeszłabym. A zreszta owszem jej zależy, ale jemu nie i to widać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**femdom_lover** · 2017-02-12, 20:41

Cytat:

Napisane przez chanel_oberlin

Wyobrażasz sobie życie z facetem, który podnieca się inną? Nawet po 10 latach razem odeszłabym. A zreszta owszem jej zależy, ale jemu nie i to widać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przykre to jest, tym bardziej że to przyjaciółka. Ale być może jemu też zależy, tylko czegoś brakuje. Jeśli szczerze ze sobą porozmawiają i to się wyjaśni i da się skorygować - być może to przetrwa. Natomiast każdy kolejny podobny przypadek to już powinna być decyzja o końcu tego związku.

Atavish · 2017-02-12, 20:41

Cytat:

Napisane przez femdom_lover

Jeśli ona planuje z nim ślub, to musi być to poważny związek. A na tym etapie raczej nie kończy się związku z powodu masturbacji nad zdjęciem innej dziewczyny. Tyle że ślub to już bardzo ryzykowna decyzja. Jeśli jej nie zależy na tym facecie, niech kończy od razu, ale skoro planowali ślub nie sądzę by jej nie zależało... A w takim wypadku warto dać sobie i jemu jeszcze trochę czasu na sprawdzenie tego co ich łączy, a co dzieli.

Ale można go zakończyć ze względu na brak szacunku dla partnerki i kobiet w ogóle. A to ma miejsce w tym przypadku.

chanel_oberlin · 2017-02-12, 20:43

Cytat:

Napisane przez femdom_lover

Przykre to jest, tym bardziej że to przyjaciółka. Ale być może jemu też zależy, tylko czegoś brakuje. Jeśli szczerze ze sobą porozmawiają i to się wyjaśni i da się skorygować - być może to przetrwa. Natomiast każdy kolejny podobny przypadek to już powinna być decyzja o końcu tego związku.

To zdarzyło się 2 razy to mało? Ja wiem ze długo byli razem, ale boże, ona zasługuje by ktoś ja kochał i nią się podniecał a nie szukał gdzie indziej. I to tez pokazuje jego gust. Serio- tyle stron porno a on wybiera jej znajomą? Boże dziewczyny, ale Wy jesteście naiwne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**femdom_lover** · 2017-02-12, 20:47

Cytat:

Napisane przez Atavish

Ale można go zakończyć ze względu na brak szacunku dla partnerki i kobiet w ogóle. A to ma miejsce w tym przypadku.

Tak, to prawda. Tyle że jej jednak zależy, bo pisze że to dobry człowiek. Szczera rozmowa + identyfikacja brakujących elementów w ich związku + próba naprawy tego. Jeśli oboje będą zaangażowanie i obopólnie pracować nad tym co wyjdzie z tej rozmowy - mogą dać radę. Ale jeśli ona zauważy najmniejszy przejaw jego szczególnej atencji wobec tej przyjaciółki, koniec jest nieuchronny...

Mojwa · 2017-02-12, 20:50

Cytat:

Napisane przez femdom_lover

Facet, skoro jest z Tobą nie ma prawa się masturbować jakkolwiek, a co dopiero przy zdjęciu przyjaciółki... Albo go po prostu zostaw, albo pomóż mu i waszemu związkowi kupując klatkę na penisa i zamykając go, tak by nigdy nie mógł dojść sam, bez Twojej wiedzy i zgody. Musicie drogie panie nauczyć swoich mężczyzn, że rozładowanie napięcia seksualnego może następować tylko dzięki wam, wtedy gdy to wy macie na to ochotę. Dla wielu kobiet to trudne by przejąć władzę nad męskim orgazmem, ale jednak jest to możliwe i wtedy stajecie się naprawdę szczęśliwe i zaspokojone w sferze erotycznej. Tyle że nie każda kobieta potrafi w tak radykalny sposób przywołać do porządku swojego faceta. A taki sposób jest wymagany, tu nie ma półśrodków.

Poproszę raz i tylko raz - bez takich rad. To, co proponujesz to przemoc. Jeśli jesteś uległym to i tak powinieneś wiedzieć, że obie strony w takim związku mają prawo do swoich granic - a wrzucanie elementów S/D do waniliowego związku w ramach _kary_ NIE wyjdzie na dobre.
Jeśli to Twoje fantazje to zostaw je dla siebie.

Atavish · 2017-02-12, 20:51

Cytat:

Napisane przez femdom_lover

Tak, to prawda. Tyle że jej jednak zależy, bo pisze że to dobry człowiek. Szczera rozmowa + identyfikacja brakujących elementów w ich związku + próba naprawy tego. Jeśli oboje będą zaangażowanie i obopólnie pracować nad tym co wyjdzie z tej rozmowy - mogą dać radę. Ale jeśli ona zauważy najmniejszy przejaw jego szczególnej atencji wobec tej przyjaciółki, koniec jest nieuchronny...

Ale ona próbowała porozmawiać. Usłyszała, że jej przyjaciółka wygląda jak dziwka, że świeci cycem i każdy by sobie do niej chętnie zwalił.
Takiego podejścia do kobiet nie naprawisz poprawą życia seksualnego z partnerką.

**femdom_lover** · 2017-02-12, 21:10

Cytat:

Napisane przez chanel_oberlin

To zdarzyło się 2 razy to mało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może być mało. Dużo zależy od tego co się zdarzyło między pierwszym a drugim razem. Jeśli nie wyciągnęła wówczas z niego czego mu brakuje w ich związku, że podnieca się przyjaciółką i nie popracowali nad tym by to zmienić - wtedy mało.

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Cytat:

Napisane przez Atavish

Ale ona próbowała porozmawiać. Usłyszała, że jej przyjaciółka wygląda jak dziwka, że świeci cycem i każdy by sobie do niej chętnie zwalił.
Takiego podejścia do kobiet nie naprawisz poprawą życia seksualnego z partnerką.

I coś w tym jest. Bo najlepsza kobieta jest dla wielu facetów dziwką w łóżku, ale damą w towarzystwie. A może ona dla niego jest damą zawsze, a chłopak potrzebuje czasem mieć dziwkę w łóżku. Więc jeśli tak jest, albo ona to zrozumie i zaakceptuje, ale oni nie są dla siebie, bo jego podejścia nie zmieni.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Cytat:

Napisane przez Mojwa

Poproszę raz i tylko raz - bez takich rad. To, co proponujesz to przemoc. Jeśli jesteś uległym to i tak powinieneś wiedzieć, że obie strony w takim związku mają prawo do swoich granic - a wrzucanie elementów S/D do waniliowego związku w ramach _kary_ NIE wyjdzie na dobre.
Jeśli to Twoje fantazje to zostaw je dla siebie.

Tak, obie strony muszą dane rozwiązanie respektować, co do tego nie ma wątpliwości. Czemu uważasz, że nie wyszłoby im to na dobre ? Jakie rozwiązanie jest lepsze ? Natychmiastowe zostawienie tego chłopaka przez nią ? Moim zdaniem nie, to jeszcze nie był wystarczający powód. Rozmowa ? Na pewno tak, ale co dalej, co w wyniku niej ? Sama rozmowa im nie wystarczy do zmiany jego zachowania.

Armageddonis · 2017-02-12, 22:59

Cytat:

Napisane przez krucza14

Nie chcę go zostawiać, bo to naprawdę dobry facet, dobry człowiek. Takich jak on już raczej nie ma... ale jest jeszcze dziecinny.. i ma problem.
To też nie jest tak do końca, za zaśmiał mi się w twarz, bo za to dostałby po prostu w łeb w takiej sytuacji i mógłby się pakować. Zaczął się glupkowato uśmiechać, raczej ze wstydu...

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Zrobiłam awanturę w nocy. Było mi tak przykro.. on się zaczął tłumaczyć, popłakał się, że mnie kocha i takie tam. Ale powiedział mi, ze potraktował ja jako "gwiazdę porno". W tym znaczeniu, że jak sz... te. Po prostu sobie zwalił do rozneglizowanych fot i tyle.. ale nie chce mi się wierzyć... Tak, jak napisałeś - w swiecie, w którym każdy rodzaj pornosa jest na jedno kliknięcie, czemu właśnie ja wybrał? Z mojego najbliższego otoczenia? Z drugiej strony zaczynam też na to trochę inaczej patrzeć... Ona ubiera się i wyglada jak ruska prostytutka. Powiedział mi, że faceci lubią na takie po prostu patrzeć... Więc To może rzeczywiscie kręcić... ale do cholery - to moja koleżanka, no ! Razem się wychowywałysmy, co prawda ja poszłam w inną stronę niż ona, ale mimo wszystko, traktowałam ja jak siostrę...
A tak szczerze, jakby Twoja dziewczyna miała przyjaciółkę, która rzeczywiście trochę wygląda jak z pornosa... Ubiera się jak dzi... ka, ma blond włosy za dupę, wystawia na zdjęciach cycki, to nie zwalilbys sobie? On mi tłumaczył, ze każdy by sobie zwalił. Powiedział jeszcze, że to było dawno i dwa razy - ale co z tego, skoro było i miało miejsce...

Nie wiem co teraz będzie...

Odnośnie ostatniego akapitu:
Nie, nie zwaliłbym sobie bo po pierwsze, mam ukochaną która zaspokaja wszystkie moje potrzeby, jeśli mam ochotę mogę obejrzeć jednego z pornoli których już teraz jest pewnie w internecie więcej niż ludzi kiedykolwiek na świecie, i nie podobają mi się laski które ubierają się jak ruskie prostytutki.
To smutne że próbujesz złamasa usprawiedliwiać. Ja rozumiem, związek, planowanie ślubu itd. ale pomyśl - jak poważnie twoim zdaniem do ślubu i monogamii podchodzi facet z którym o 14:00 planujecie ślub i wyobrażacie sobie wspólne życie, a którego o 20:00 przyłapujesz na masturbacji do zdjęć przyjaciółki? (godziny oczywiście tylko i wyłącznie dla zobrazowania absurdu twojej argumentacji i obrony gościa). I w8 a second... W jednym zdaniu mówisz że według niego to było dawno i dwa razy, a po przecinku że go na tym przyłapałaś. Czego nie rozumiem? A odnośnie tłumaczenia "każdy by sobie zwalił" to brzmi ono jak dziecięce "Ale mamo, Tomek też dostał pałę!"
Żałosne, nie wiem jak możesz w ogóle brać coś takiego jako legitymacyjny argument. Widać że facet ma Cię nieco w dupie, na co mu świadomie pozwalasz. Sprzątasz mu, gotujesz, od czasu do czasu być może zrobisz dobrze - ma wszystko czego chce, więc zrobi wszystko aby Cię przy sobie utrzymać... oprócz zaprzestania masturbacji do zdjęć tej koleżanki. A jeśli myślisz że "po ślubie mu przejdzie" to przykro mi, ale statystyki mówią brutalnie niczym cios patelnią w mordę - mylisz się. Ślub zwiąże was nieco trwalej niż kawałek metalu na palcu, i gdy w końcu wróci "z pracy" ze śladami szminki na kołnierzu będziesz musiała sobie zadać pytanie - "Czy mam siły i chęci by się rozwodzić?"

Według mnie jeśli facet nie wykazał w ogóle skruchy w takiej sytuacji (wierz mi, facet skruszony nie płacze jak dziecko tylko na spokojnie przyznaje się do błędu) to podejrzewam że następnym krokiem będzie krok w kierunku jej łóżka, nie zdjęcia na FB.

Tak czy inaczej pozdrawiam, i proszę was, dziewczyny, miejcie same do siebie trochę szacunku, bo usprawiedliwiając takie ścierwo same tego szacunku się pozbawiacie. Jak w takiej sytuacji ma więc was szanować ktokolwiek inny?

chanel_oberlin · 2017-02-13, 10:54

Cytat:

Napisane przez Armageddonis

Odnośnie ostatniego akapitu:
Nie, nie zwaliłbym sobie bo po pierwsze, mam ukochaną która zaspokaja wszystkie moje potrzeby, jeśli mam ochotę mogę obejrzeć jednego z pornoli których już teraz jest pewnie w internecie więcej niż ludzi kiedykolwiek na świecie, i nie podobają mi się laski które ubierają się jak ruskie prostytutki.
To smutne że próbujesz złamasa usprawiedliwiać. Ja rozumiem, związek, planowanie ślubu itd. ale pomyśl - jak poważnie twoim zdaniem do ślubu i monogamii podchodzi facet z którym o 14:00 planujecie ślub i wyobrażacie sobie wspólne życie, a którego o 20:00 przyłapujesz na masturbacji do zdjęć przyjaciółki? (godziny oczywiście tylko i wyłącznie dla zobrazowania absurdu twojej argumentacji i obrony gościa). I w8 a second... W jednym zdaniu mówisz że według niego to było dawno i dwa razy, a po przecinku że go na tym przyłapałaś. Czego nie rozumiem? A odnośnie tłumaczenia "każdy by sobie zwalił" to brzmi ono jak dziecięce "Ale mamo, Tomek też dostał pałę!"
Żałosne, nie wiem jak możesz w ogóle brać coś takiego jako legitymacyjny argument. Widać że facet ma Cię nieco w dupie, na co mu świadomie pozwalasz. Sprzątasz mu, gotujesz, od czasu do czasu być może zrobisz dobrze - ma wszystko czego chce, więc zrobi wszystko aby Cię przy sobie utrzymać... oprócz zaprzestania masturbacji do zdjęć tej koleżanki. A jeśli myślisz że "po ślubie mu przejdzie" to przykro mi, ale statystyki mówią brutalnie niczym cios patelnią w mordę - mylisz się. Ślub zwiąże was nieco trwalej niż kawałek metalu na palcu, i gdy w końcu wróci "z pracy" ze śladami szminki na kołnierzu będziesz musiała sobie zadać pytanie - "Czy mam siły i chęci by się rozwodzić?"

Według mnie jeśli facet nie wykazał w ogóle skruchy w takiej sytuacji (wierz mi, facet skruszony nie płacze jak dziecko tylko na spokojnie przyznaje się do błędu) to podejrzewam że następnym krokiem będzie krok w kierunku jej łóżka, nie zdjęcia na FB.

Tak czy inaczej pozdrawiam, i proszę was, dziewczyny, miejcie same do siebie trochę szacunku, bo usprawiedliwiając takie ścierwo same tego szacunku się pozbawiacie. Jak w takiej sytuacji ma więc was szanować ktokolwiek inny?

Amen.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2017-02-14, 13:37

Oj tam. Trzeba wybaczyć bo ślub juz zaplanowany

A gdzie ona znajdzie takiego wspaniałego misiaczka?

Jesli kobieta nie szanuje siebie to niech nie wymaga aby inni to robili.
U mnie byłaby rozmowa - nie ma skruchy to narty.

2017-02-11, 20:31	#1
krucza14 Przyczajenie Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 5	facet onanizuje sie przy zdjęciach mojej przyjaciółki Drogie Panie, nurtuje mnie pewna rzecz i stąd ten wątek i pytanie o Wasze opinie... Mój facet ogląda pornosy - niby nic złego, wszystko jest dla ludzi, nie mam o to w ogóle do niego pretensji i mi to nie przeszkadza. Chce oglądać, niech ogląda. Każdy facet to robi, a i ja czasem sobie lubię popatrzeć. Jednak, ostatnio przylapalam go na czymś innym... Mój facet onanizowal się do zdjeć mojej przyjaciółki. Nie ukrywam, wkur... Mnie to dość mocno. Podjelam nawet rozmowe z nim na ten temat, ale on tylko się glupkowato uśmiechał i mówił, że to nic takiego... Ale ja boję się, że jednak jest coś na rzeczy... Walenie do pornosa a do żywej osoby, która zna, to różnica... Tym bardziej, że ta przyjaciółka jest osobą...jakby to napisać. .dość lekkich obyczajów. Wrzuca swoje zdjęcia w wyuzanych pozach, w bieliznie... Świeci dupskiem i cycami na cztery strony świata. Nie chcę z nią zrywać kontaktu, bo znam ją od dzieciństwa, już ponad 25 lat... Ale martwi mnie to wszystko... Czy to normalne i nie ma co panikowac, że facet "dla rozrywki" robi sobie dobrze i wyobraża seks z moją przyjaciółką? ... Kiedyś, jak ich poznałam, to po spotkaniu dopytywal co ona o nim myśli, czy jest przystojny, itp... Twierdził, że pyta z czystej ciekawości... Nie chcę się z nim rozstawać, bo planujemy już ślub... Nie chcę też wyjść na wariatke, która czepia się głupot... Jak Wy byście zareagowaly w takiej sytuacji... ? Martwię się i cały czas o tym myślę...

2017-02-11, 22:18	#2
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: facet onanizuje sie przy zdjeciach mojej przyjaciółki Oj oj .. to chyba niezbyt dobrze - tzn że go kręci i podnieca

2017-02-12, 08:58	#4
femdom_lover BAN stały Zarejestrowany: 2016-10 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 67	Dot.: facet onanizuje sie przy zdjeciach mojej przyjaciółki Facet, skoro jest z Tobą nie ma prawa się masturbować jakkolwiek, a co dopiero przy zdjęciu przyjaciółki... Albo go po prostu zostaw, albo pomóż mu i waszemu związkowi kupując klatkę na penisa i zamykając go, tak by nigdy nie mógł dojść sam, bez Twojej wiedzy i zgody. Musicie drogie panie nauczyć swoich mężczyzn, że rozładowanie napięcia seksualnego może następować tylko dzięki wam, wtedy gdy to wy macie na to ochotę. Dla wielu kobiet to trudne by przejąć władzę nad męskim orgazmem, ale jednak jest to możliwe i wtedy stajecie się naprawdę szczęśliwe i zaspokojone w sferze erotycznej. Tyle że nie każda kobieta potrafi w tak radykalny sposób przywołać do porządku swojego faceta. A taki sposób jest wymagany, tu nie ma półśrodków.

2017-02-12, 17:46	#16
adult90 Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-04 Wiadomości: 1 700	Dot.: facet onanizuje sie przy zdjeciach mojej przyjaciółki Nie wierzę w to co czytam, nie wierzę że można coś takiego akceptować.... Nie wierzę że zadajesz się z takim chłopakiem i planujesz z kimś takim ślub... Naiwność level 1000000000.

2017-02-14, 13:37	#30
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Dot.: facet onanizuje sie przy zdjeciach mojej przyjaciółki Oj tam. Trzeba wybaczyć bo ślub juz zaplanowany A gdzie ona znajdzie takiego wspaniałego misiaczka? Jesli kobieta nie szanuje siebie to niech nie wymaga aby inni to robili. U mnie byłaby rozmowa - nie ma skruchy to narty.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)