W czym na wykłady ?? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Moda

Notka

Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-04, 18:27   #31
aja23
Rozeznanie
 
Avatar aja23
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 996
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Reguła nie oznacza, że nie ma od niej wyjątków
Poczytaj w prasie dyskusje o tym, dlaczego studia powinny być płatne. Tak kończąc offtopa.
Rozbawiłaś mnie tym bardzo jaką to mądrą prasę mam czytać, żeby się dowiedzieć czegoś takiegos? Tak ślepo ufasz prasie? ja jednak wolę własną wiedzę opartą na doświadczeniu

Przepraszam wszystkich a zwłaszcza autorkę wątku za off....
aja23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 18:29   #32
aniser
Zakorzenienie
 
Avatar aniser
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 4 042
Dot.: W czym na wykłady ??

Heh, jak dla mnie tez niezbyt
Statystycznie ubozszemu chyba ciezej wylozyc 3- 7 tysiecy rocznie na nauke na prywatnej uczelni...



A tak swoja droga, kilka dziewczyn pisalo,ze 1 dnia na studiach wiekszosc byla ubrana w bluzy i adidasy...i tak sobie mysle,ze ja chyba na dziwnej uczelni studiowalam,bo u mnie dziewczyny w bluzach i adkach to przychodzily jedynie jak w-f byl a i to nie zawsze
__________________
Znajdziesz mnie na instagramie:
http://instagram.com/ani_ser/
aniser jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 18:33   #33
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: W czym na wykłady ??

Ja mam odmienne spostrzeżenia. Moi znajomi z zamożniejszych, lepiej wykształconych rodzin poszli na prawo, medycynę itp, na państwowe uczelnie.

Nie miałam na myśli ludzi całkiem ubogich. Ale publiczne uczelnie są bardziej prestiżowe od prywatnych, mają przeważnie wyższy poziom, stąd osoby zamożniejsze wolą, aby ich dzieci tam studiowały.

Na większości uczelni prywatnych czesne to 300-400 zł, to nie są jakieś gigantyczne pieniądze, nie przesadzajmy.

Żeby nie być gołosłownym

Zwolennicy odpłatności za studia zwracają uwagę, że obecnie na bezpłatne studia dostają się głównie dzieci z bogatych rodzin, których rodzice byli w stanie np. zapłacić za korepetycje czy przygotowanie do egzaminów. Studenci z rodzin uboższych sami płacą za wykształcenie, a studiując - najczęściej pracują. "Przecież, paradoksalnie, największa liczba prywatnych uczelni znajduje się na ścianie wschodniej, gdzie jest najbiedniej" - zauważył prof. Luty.
http://www.biolog.pl/article5142.html

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2009-10-04 o 18:42
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 18:39   #34
pingwin2
Zakorzenienie
 
Avatar pingwin2
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 21 806
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez Cynamonkaa Pokaż wiadomość
Jutro ide na mój pierwszy w życiu wykład nie znam jeszcze mojej grupy, chce się jakoś dobrze zaprezentować. Jutro będe tylko 1.5 godzinki.
W czym wy chodzicie na wykłady? Przywiązujecie dużą uwagę do stroju? Co proponujecie by zrobić dobre wrażenie ale jednocześnie nie być źle postrzeganym przez profesora?
Dodam że jest to prywatna uczelnia więc nie chce wyglądać tam jak szara myszka...
wykładowcy to raczej wisi i powiewa, co student ma na sobie podczas wykładu
i taka uwaga: studia to nie liceum i nie mówi się do każdego profesor
__________________
Całkowite lekceważenie wszelkich zagrożeń sprawiało jakoś, że zagrożenia zniechęcały się, rezygnowały i znikały.Terry Pratchett
Doświadczenie jest szkołą, w której lekcje drogo kosztują


Fuksjowa Roma S. Pilewicz szuka nowego domu
Tous Rosa karmel i pomarańcz też szukają nowego domu




pingwin2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 18:58   #35
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja mam odmienne spostrzeżenia. Moi znajomi z zamożniejszych, lepiej wykształconych rodzin poszli na prawo, medycynę itp, na państwowe uczelnie.

Nie miałam na myśli ludzi całkiem ubogich. Ale publiczne uczelnie są bardziej prestiżowe od prywatnych, mają przeważnie wyższy poziom, stąd osoby zamożniejsze wolą, aby ich dzieci tam studiowały.

Na większości uczelni prywatnych czesne to 300-400 zł, to nie są jakieś gigantyczne pieniądze, nie przesadzajmy.

Żeby nie być gołosłownym

Zwolennicy odpłatności za studia zwracają uwagę, że obecnie na bezpłatne studia dostają się głównie dzieci z bogatych rodzin, których rodzice byli w stanie np. zapłacić za korepetycje czy przygotowanie do egzaminów. Studenci z rodzin uboższych sami płacą za wykształcenie, a studiując - najczęściej pracują. "Przecież, paradoksalnie, największa liczba prywatnych uczelni znajduje się na ścianie wschodniej, gdzie jest najbiedniej" - zauważył prof. Luty.
http://www.biolog.pl/article5142.html

300 - 400zł to nie gigantyczne pieniądze dla rodziny które "starczy na życie" czytaj średnia polska stawka rozchodząca się w całości w ciagu msc... jak się w takiej sytuacji nie pójdzie do pracy ( na wizażu widac jak o to łatwo w niektórych cześciach polski) to nie ma szansa nawet na wyłożenie 300-400zł na samo uczenie się a gdzie dojazdy, ewentualnie zamieszkanie, materiały, ksiązki ? phi

poza tym nie wiem od kiedy te wszystkie dzieci z zamożnych rodzin to takie ambitne a poza tym nie oszukyjmy się.. jak jest rodzina z pokolenia na pokolenie lekarz albo prawnik to wybitnym nawet nie trzeba być. A jak z kolei mowa o "nowogobackich" to dzieci średnio ambitne sa, wolą łatwą kase

Cytat:
Napisane przez pingwin2 Pokaż wiadomość
wykładowcy to raczej wisi i powiewa, co student ma na sobie podczas wykładu
i taka uwaga: studia to nie liceum i nie mówi się do każdego profesor
o własnie, własnie - sprawdzać kto jaki ma tytuł bo niektórzy to potrafią niezłą aferę zrobić jak się do nich złym powiem ;D
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 18:59   #36
aja23
Rozeznanie
 
Avatar aja23
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 996
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja mam odmienne spostrzeżenia. Moi znajomi z zamożniejszych, lepiej wykształconych rodzin poszli na prawo, medycynę itp, na państwowe uczelnie.

Nie miałam na myśli ludzi całkiem ubogich. Ale publiczne uczelnie są bardziej prestiżowe od prywatnych, mają przeważnie wyższy poziom, stąd osoby zamożniejsze wolą, aby ich dzieci tam studiowały.

Na większości uczelni prywatnych czesne to 300-400 zł, to nie są jakieś gigantyczne pieniądze, nie przesadzajmy.

Żeby nie być gołosłownym

Zwolennicy odpłatności za studia zwracają uwagę, że obecnie na bezpłatne studia dostają się głównie dzieci z bogatych rodzin, których rodzice byli w stanie np. zapłacić za korepetycje czy przygotowanie do egzaminów. Studenci z rodzin uboższych sami płacą za wykształcenie, a studiując - najczęściej pracują. "Przecież, paradoksalnie, największa liczba prywatnych uczelni znajduje się na ścianie wschodniej, gdzie jest najbiedniej" - zauważył prof. Luty.
http://www.biolog.pl/article5142.html
Po 1 można się świetnie przygotować samemu do matury i dostać się na pąństwową uczelnię, do tego nie są konieczne drogie korepetycje już nie wspominając o przygotowaniu do egzaminów.
Co do tego, że studenci z uboższych rodzin sami płacą za wykształcenie i studiując pracują - utrzymanie się na studiach niepłatnych sporo kosztuje bo xerówki, podręczniki, akademik czy stancja, dojazdy, jedzenie to już są spore pieniądze więc skąd ubożsi mają mieć jeszcze na czesne za studia? studenci nie zarabiają kokosów

Co do ostatniego zdania z cytatu który wkleiłaś...znalazłam w internecie: Najwięcej prywatnych wyższych szkół występuje w województwach: warszawskim - 32,5 proc. ich ogólnej liczby, katowickim - 6,1 proc., poznańskim - 6,1 proc., łódzkim - 5,3 proc., krakowskim - 4,4 proc., białostockim - 4,4 proc.
To nie jest ściana wschodnia Największe miasto akademickie ściany wschodniej do Lublin a tam większość uczelnie państwowe.
aja23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 20:04   #37
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Na większości uczelni prywatnych czesne to 300-400 zł, to nie są jakieś gigantyczne pieniądze, nie przesadzajmy.
300-400 zł za prywatne studia? To chyba rzeczywiście tylko w tych wyższych szkołach tego i owego..
W Warszawie prywatne gimnazjum często kosztuje dwa razy więcej, nie mówiąc już o szkole wyższej
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-04, 20:16   #38
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez mademoiselle jeanne Pokaż wiadomość
300-400 zł za prywatne studia? To chyba rzeczywiście tylko w tych wyższych szkołach tego i owego..
W Warszawie prywatne gimnazjum często kosztuje dwa razy więcej, nie mówiąc już o szkole wyższej
No właśnie podzieliłabym te szkoły prywatne na te "tanie" z takim właśnie czesnym i nikt mi nie wmówi, że tam takie bogactwo i burżuazja studiuje.
Są też szkoły drogie, gdzie faktycznie można mówić o zamożnej młodzieży, ale jest ich stosunkowo mało, i to w największych miastach jak Warszawa.

Zresztą dla mnie największy lans to jest na państwowej uczelni na dziennym prawie
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 20:25   #39
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
No właśnie podzieliłabym te szkoły prywatne na te "tanie" z takim właśnie czesnym i nikt mi nie wmówi, że tam takie bogactwo i burżuazja studiuje.
Są też szkoły drogie, gdzie faktycznie można mówić o zamożnej młodzieży, ale jest ich stosunkowo mało, i to w największych miastach jak Warszawa.

Zresztą dla mnie największy lans to jest na państwowej uczelni na dziennym prawie
Z tym się zgodzę. Ale wszystko tak jak piszesz zależy od tego, o jakiej szkole prywatnej piszesz i tak samo o jakim kierunku dziennych studiach państwowych mowa Bo wątpię czy na takiej archeologii przykładowo jest jakiś szczególny lans
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 20:31   #40
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: W czym na wykłady ??

Na archeologii to na pewno nie
Ale na tych marketingach i zarządzaniach (podobno najlepiej ubrane dziewczyny, jak już na forum Moda jesteśmy) i ekonomiach, to już tak.
Tylko dziwi mnie skąd to przekonanie, że niepubliczne szkoły, to zaraz taka bananowa młodzież, jeżeli tych szkół jest bardzo dużo, a w większości zajęcia odbywaja się w jakichś pakamerach i czesne oscyluje w granicach 400zł.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 21:12   #41
nutka22
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Pół-noc
Wiadomości: 554
Dot.: W czym na wykłady ??

Ja pierniczę, skończcie, bo nie o tym jest wątek. Nie wiem, jak można być tak kłótliwym. "Każdy Żyd swój towar chwali" i koniec.
nutka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-04, 21:19   #42
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: W czym na wykłady ??

Nikt się tutaj z nikim nie kłócił, chyba Ci coś umknęło.
EOT.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 21:44   #43
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Nikt się tutaj z nikim nie kłócił, chyba Ci coś umknęło.
EOT.
no otóż właśnie my tu tylko dyskusje prowadzimy


swoją drogą kumpela z Uniwerku z Biologi opowiadała mi jak to Zarządzanie się u nich lansuje, że wszyscy non stop w garniturkach a dziewczyny w samych spódniczkach i koszulach i na biedną biologię się spode łba patrzą bo tam wszyscy w jeansach i bluzach od dresu

ja studiuje Zarządzanie i Inż. Produkcji i nie powiem.. po peirwszym roku się większość zaczyna przejmować w czym chodzi ( pierwszy rok to większość właśnie jeansy, t-shirt, plecak - na drugim już raczej spodnie na kant, buty na obcasie, torebka..) ale powiem tyle - są branże w których nie ma wyboru i lepiej jak się student nauczy na studiach jak "wyglądać" niż po studiach na rozmowę o pracę w adidasach pójdzie Jak się chcę pracować przy zarządzie, mieć kontakty z partenrami biznesowaymi itp itd ( o róznych kierunkach mówię oczywiście) to siłą rzeczy trzeba się ubierać już na studiach ( z racji projektów w różnych firmach chociażby) nieco inaczej niz własnie kierunki o innej specyfice późniejszej pracy
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 00:12   #44
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez nutka22 Pokaż wiadomość
To patrz jak u nas się chodziło (i z tego co wiem dalej chodzi) : (tylko bez czapek i rękawiczek, ale reszta kropka w kropkę):
To jednak u mnie był luzik

Cytat:
Napisane przez pingwin2 Pokaż wiadomość
wykładowcy to raczej wisi i powiewa, co student ma na sobie podczas wykładu
i taka uwaga: studia to nie liceum i nie mówi się do każdego profesor
Dokladnie, bardzo dbają o to żeby mianowac ich zgodnie z tytułami, zwracają tez bardzo uwagi na kropki, raz napisałam w indexie "dr." jakos tak z rozmachu, no a w indexie nie mozna korektorować więc no cóz..Kazał mi zakleic i poprawić, bo inaczej nie otrzymam wpisu
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 10:04   #45
aniser
Zakorzenienie
 
Avatar aniser
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 4 042
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja mam odmienne spostrzeżenia. Moi znajomi z zamożniejszych, lepiej wykształconych rodzin poszli na prawo, medycynę itp, na państwowe uczelnie.

Nie miałam na myśli ludzi całkiem ubogich. Ale publiczne uczelnie są bardziej prestiżowe od prywatnych, mają przeważnie wyższy poziom, stąd osoby zamożniejsze wolą, aby ich dzieci tam studiowały.

Na większości uczelni prywatnych czesne to 300-400 zł, to nie są jakieś gigantyczne pieniądze, nie przesadzajmy.
hmm, 400zl miesiecznie to wyjatkowo niskie czesne jak na prywatna uczelnie...poza tym, miesiecznie to moze i nie jest olbrzymia suma dla przecietniej sytuowanej rodziny <bo dla ubogiej to jednak smiem twierdzic,ze tak...>, to trzeba wziac pod uwage,ze to jest zobowiazanie na conajmniej 3 albo i 5 lat to raz, a dwa, zazwyczaj studiowanie laczy sie takze z innymi kosztami- wynajmu pokoju/ mieszkania, dojazdow, wyzywienia, zakupu ksiazek itp, itd, wiec ta suma znaczaco rosnie...


A czy studia na panstwowej uczelni to zawsze wiekszy prestiz niz na prywatnej...coz,mam wrazenie,ze psycholog po UG od psychologa po Wyższej Szkole Psychologii Spolecznej w Sopocie lub Warszawie,wcale nie bedzie mial wiekszych szans na zatrudnienie...
__________________
Znajdziesz mnie na instagramie:
http://instagram.com/ani_ser/
aniser jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 10:11   #46
fuerta
Raczkowanie
 
Avatar fuerta
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 125
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez Cynamonkaa Pokaż wiadomość
Jutro ide na mój pierwszy w życiu wykład nie znam jeszcze mojej grupy, chce się jakoś dobrze zaprezentować. Jutro będe tylko 1.5 godzinki.
W czym wy chodzicie na wykłady? Przywiązujecie dużą uwagę do stroju? Co proponujecie by zrobić dobre wrażenie ale jednocześnie nie być źle postrzeganym przez profesora?
Dodam że jest to prywatna uczelnia więc nie chce wyglądać tam jak szara myszka...
Strój zależy w duże mierze od tego jaki kierunek studiujesz, np. na prawie od pierwszego dnia się stroją, koszula z kołnierzykiem, na to sweterek, szkolniasta spódnica do kolan, czy spodnie w kancik... Nie każdy, ale bardzo wiele osób się od razu wczuwa w przyszły zawód
Z kolei na filozofii nie znajdziesz takich osób...Tam nie jest ważny ubiór Jeszcze inni będą na artystycznych kierunkach, gdzie uniformizacja jest wręcz wyśmiewana. Osobiście radzę na początku spokojnie podejść do tematu, bez ekstrawagancji, byle byś się dobrze czuła w tym co nosisz Ja np. preferuję wygodny, sportowy styl, więc ubrałabym się w fajną bluzkę,rurki, na nogi jakieś trampki Top Down plus kolorową biżuterię Z czasem sama zaczniesz zmieniać swój styl, tak to już bywa w tym wieku ale nic na siłę. Pozdrawiam
__________________
od 14.07 - codziennie, godzina 20.00- biegam!!!
fuerta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 18:10   #47
Kwiat_Jednej_Nocy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 201
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
no otóż właśnie my tu tylko dyskusje prowadzimy


swoją drogą kumpela z Uniwerku z Biologi opowiadała mi jak to Zarządzanie się u nich lansuje, że wszyscy non stop w garniturkach a dziewczyny w samych spódniczkach i koszulach i na biedną biologię się spode łba patrzą bo tam wszyscy w jeansach i bluzach od dresu

ja studiuje Zarządzanie i Inż. Produkcji i nie powiem.. po peirwszym roku się większość zaczyna przejmować w czym chodzi ( pierwszy rok to większość właśnie jeansy, t-shirt, plecak - na drugim już raczej spodnie na kant, buty na obcasie, torebka..) ale powiem tyle - są branże w których nie ma wyboru i lepiej jak się student nauczy na studiach jak "wyglądać" niż po studiach na rozmowę o pracę w adidasach pójdzie Jak się chcę pracować przy zarządzie, mieć kontakty z partenrami biznesowaymi itp itd ( o róznych kierunkach mówię oczywiście) to siłą rzeczy trzeba się ubierać już na studiach ( z racji projektów w różnych firmach chociażby) nieco inaczej niz własnie kierunki o innej specyfice późniejszej pracy


Brawo Właśnie takie podejście jak Ci z biologii mnie denerwuje. To że ktoś się ubierze elegancko to się lansuje? Dla mnie jest to nie zrozumiałe, każdy ubiera się według upodobań.. U mnie na uczelni też tak jest, że jak ktoś się czymś wyróżni (strojem, oczywiście schludnym) to od razu "o patrzcie ale się wystroiła ale się lansuje". Ludzie, trochę tolerancji, nie każdy lubi adidasy i bluzy z kapturem
Kwiat_Jednej_Nocy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 18:18   #48
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: W czym na wykłady ??

Ale na kierunkach jak chemia i biologia mają laboratoria, chodza w fartuchach, mają do czynienia z odczynnikami, ciężko żeby się tam stroić jak stróż w boże ciało Teraz październik, wiele osób na uczelniach chce się przylansować i się stroją, z biegiem czasu się uspokoi, bo ileż można chodzić w butach na obcasach
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 18:22   #49
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: W czym na wykłady ??

Moim zdaniem strój nie ma nic do tego na jakim studiujesz kierunku. Fakt na politologii widziałam studentów z pierwszego roku,którzy na zajęcia przychodzili w garniturach i z teczkami a dziewczyny w garsonkach, my z 4 roku wyglądaliśmy przy nich jak licealiści;-)

dla mnie to już trochę przesada,takie pokazywanie na siłę- studiuję politologię,taki oblegany kierunek, będę dziennikarzem.
Chociaż fakt, na politologii wykładowcy są strasznie serio, nie ma czegoś takiego jak "wykładowca chory przepadły zajęcia",zawsze jest zastępstwo itp.

Nie na co na siłę podkreślać indywidualizmu ze względu na swój kierunek- ubierać się artystycznie bo jest się na ASP itp... trzeba ubierać się zgodnie ze sobą i tyle.

U mnie na wydziale nauk społecznych a szczególnie na mojej filozofii są typowi filozofowie w potarganych włosach i wielkich swetrach ;-) dziewczyny z pedagogiki, które wyglądaj jak klony-rurki,balerinki,tuniczki, ludzie w dredach i stylu boho, skatesy w szerokich spodniach, goth cali w czerni... jednym słowem wszystko i to jest chyba dobre

Ja na wykłady ubieram się wygodnie- bo dojeżdżam pociągiem i poza tym uważam,że wykład to nic nadzwyczajnego- jeansy,bluza, tunika,sukienka.

Czasami trafiają się laski ubrane jak na jakąś wielką uroczystość- wysokie buty,starannie dobrane ciuchy,eleganckie,nienaga nne- widać,że długo myślały co na siebie włożyć... trochę dziwie to wygląda na tle reszty ale zazwyczaj ładnie,skoro tak lubią to niech tak się ubierają..

byleby nie przesadzić: zbyt dużo dzwoniącej biżuterii i perfum na zajęciach sprawi,że raczej nikt nie będzie traktował cię poważnie, ludzie pomyślą,że zamiast notować przyszłaś się lansować. Także umiar i wygoda.
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-05, 18:42   #50
Kwiat_Jednej_Nocy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 201
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ale na kierunkach jak chemia i biologia mają laboratoria, chodza w fartuchach, mają do czynienia z odczynnikami, ciężko żeby się tam stroić jak stróż w boże ciało Teraz październik, wiele osób na uczelniach chce się przylansować i się stroją, z biegiem czasu się uspokoi, bo ileż można chodzić w butach na obcasach
Ale broń boże ja nic nie mam do osób które chodzą w adidasach czy bluzach dla mnie mogą nawet w dresie przyjść, mnie to absolutnie nie przeszkadza Wadzi mi jedynie podejście niektórych osób do tych którzy ubierają się inaczej od nich bardziej elegancko, wyszukanie czemu nie którym tak bardzo to przeszkadza,że ktoś lubi obcasy a nie płaskie obuwie.

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem strój nie ma nic do tego na jakim studiujesz kierunku. Fakt na politologii widziałam studentów z pierwszego roku,którzy na zajęcia przychodzili w garniturach i z teczkami a dziewczyny w garsonkach, my z 4 roku wyglądaliśmy przy nich jak licealiści;-)

dla mnie to już trochę przesada,takie pokazywanie na siłę- studiuję politologię,taki oblegany kierunek, będę dziennikarzem.
Chociaż fakt, na politologii wykładowcy są strasznie serio, nie ma czegoś takiego jak "wykładowca chory przepadły zajęcia",zawsze jest zastępstwo itp.

Nie na co na siłę podkreślać indywidualizmu ze względu na swój kierunek- ubierać się artystycznie bo jest się na ASP itp... trzeba ubierać się zgodnie ze sobą i tyle.

U mnie na wydziale nauk społecznych a szczególnie na mojej filozofii są typowi filozofowie w potarganych włosach i wielkich swetrach ;-) dziewczyny z pedagogiki, które wyglądaj jak klony-rurki,balerinki,tuniczki, ludzie w dredach i stylu boho, skatesy w szerokich spodniach, goth cali w czerni... jednym słowem wszystko i to jest chyba dobre

Ja na wykłady ubieram się wygodnie- bo dojeżdżam pociągiem i poza tym uważam,że wykład to nic nadzwyczajnego- jeansy,bluza, tunika,sukienka.

Czasami trafiają się laski ubrane jak na jakąś wielką uroczystość- wysokie buty,starannie dobrane ciuchy,eleganckie,nienaga nne- widać,że długo myślały co na siebie włożyć... trochę dziwie to wygląda na tle reszty ale zazwyczaj ładnie,skoro tak lubią to niech tak się ubierają..

byleby nie przesadzić: zbyt dużo dzwoniącej biżuterii i perfum na zajęciach sprawi,że raczej nikt nie będzie traktował cię poważnie, ludzie pomyślą,że zamiast notować przyszłaś się lansować. Także umiar i wygoda.
To jest bardzo mądra wypowiedź,
Kwiat_Jednej_Nocy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 20:27   #51
agusiamyszka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
Dot.: W czym na wykłady ??

ubierz sie normalnie, klasycznie, ja nosze jeansy i zwykle bluzki, jakies czolenka/bootki (akurat teraz), zwykla torebka, plaszczyk, kurteczka. nic dziwnego, wszystko co panuje we wszystkich sieciowkach. nie odbiegam wygladem od innych dziewczyn

byle to bylo zgrane i czyste

jeszcze na 1 roku nosilam adidasy, bo na uczelni mozna sie bylo latwo zabic, no i bylo mi wygodnie poprostu

u mnie widuje sie dziewczyny co ubieraja sie landrynkowato i maja pomaranczowe tapety.

raczej wykladowcom to zwisa i powiewa co nosisz.

mozesz nie odbiegac od nich strojem ale jednoczesnie mozesz sie z nimi nie dogadac bo nie zlapiecie wspolnego jezyka i mozesz tez uchodzic z tego powodu za szara myszke
agusiamyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 21:36   #52
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ale na kierunkach jak chemia i biologia mają laboratoria, chodza w fartuchach, mają do czynienia z odczynnikami, ciężko żeby się tam stroić jak stróż w boże ciało Teraz październik, wiele osób na uczelniach chce się przylansować i się stroją, z biegiem czasu się uspokoi, bo ileż można chodzić w butach na obcasach
oj można, uwierz
ja laborki też mam, z fizyki, automatyzacji.. co rusz nad jakąś tokarką/frezarką albo spawarką stoję ubrudzić i poniszczyć można ale jakoś nikomu nie przeszkadza się "lepiej" ( cóż lepiej/gorzej nie ma, chodzi mi o rodzaj stroju czyli nie w jeansy, shirt i adidasy)

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem strój nie ma nic do tego na jakim studiujesz kierunku. Fakt na politologii widziałam studentów z pierwszego roku,którzy na zajęcia przychodzili w garniturach i z teczkami a dziewczyny w garsonkach, my z 4 roku wyglądaliśmy przy nich jak licealiści;-)

dla mnie to już trochę przesada,takie pokazywanie na siłę- studiuję politologię,taki oblegany kierunek, będę dziennikarzem.
Chociaż fakt, na politologii wykładowcy są strasznie serio, nie ma czegoś takiego jak "wykładowca chory przepadły zajęcia",zawsze jest zastępstwo itp.

Nie na co na siłę podkreślać indywidualizmu ze względu na swój kierunek- ubierać się artystycznie bo jest się na ASP itp... trzeba ubierać się zgodnie ze sobą i tyle.

U mnie na wydziale nauk społecznych a szczególnie na mojej filozofii są typowi filozofowie w potarganych włosach i wielkich swetrach ;-) dziewczyny z pedagogiki, które wyglądaj jak klony-rurki,balerinki,tuniczki, ludzie w dredach i stylu boho, skatesy w szerokich spodniach, goth cali w czerni... jednym słowem wszystko i to jest chyba dobre

Ja na wykłady ubieram się wygodnie- bo dojeżdżam pociągiem i poza tym uważam,że wykład to nic nadzwyczajnego- jeansy,bluza, tunika,sukienka.

Czasami trafiają się laski ubrane jak na jakąś wielką uroczystość- wysokie buty,starannie dobrane ciuchy,eleganckie,nienaga nne- widać,że długo myślały co na siebie włożyć... trochę dziwie to wygląda na tle reszty ale zazwyczaj ładnie,skoro tak lubią to niech tak się ubierają..

byleby nie przesadzić: zbyt dużo dzwoniącej biżuterii i perfum na zajęciach sprawi,że raczej nikt nie będzie traktował cię poważnie, ludzie pomyślą,że zamiast notować przyszłaś się lansować. Także umiar i wygoda.

1. oj ja zauważyłam, że łatwo odróżnić dziewczywczynę np. z zarządzania, prawa etc od właśnie chemii, matematyki czy biologii... niby nic nie ma ale pewnie moznaby na ten temat powiazania stroju ze studiami kilka rozpraw psychologicznych napisac ;D

2. ja tam wcale nie stoje kilku godzin ( juz ;D) nad szafa żeby się dobrze ubrac... uwierz niktorzy maja taki stylu i przychodzi im to z taka sama latwoscia jak innym owe jeansy i shirt...

no ale niech sobie tam kazdy chodzi jak mu wygodnie bo co mi i komu do tego ;D
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 21:43   #53
kukimonster
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 057
Dot.: W czym na wykłady ??

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
1. oj ja zauważyłam, że łatwo odróżnić dziewczywczynę np. z zarządzania, prawa etc od właśnie chemii, matematyki czy biologii... niby nic nie ma ale pewnie moznaby na ten temat powiazania stroju ze studiami kilka rozpraw psychologicznych napisac ;D
ja się z tym w pełni zgadzam Nie mówię o wszystkich, ale biorąc statystycznie wszystkich studentow na danym roku większość ma podobny styl. Na ekonomicznych zawsze panienki w mini i obcasach a faceci na politechnice to sztruksy, flanelowa koszula w kratę, górskie buty i kurtka oraz plecak z Alpinusa lub HiMountain
kukimonster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-06, 08:30   #54
nutka22
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Pół-noc
Wiadomości: 554
Dot.: W czym na wykłady ??

A ja nie zauważyłam, żeby medyki inaczej się ubierały (nie licząc godzin, kiedy trzeba się ubrać w fartuchy) od np. zarządzania czy informatyki (a mam pogląd ). Nie wiem jak tam jest na zaocznych, ale na dziennych nie ma reguły, są tylko jednostki ubrane inaczej (czytaj ja, chcąc nie chcąc)
nutka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Moda


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:52.