Eleganckie i wygodne buty na płaskim obcasie

[agneshelene]

Zwracam się do Was z męczącym mnie od jakiegoś czasu problemem. Wybieram się na studniówkę mojego chłopaka i powoli rozglądam się za jakąś sukienką, lecz tu pojawia się kłopot - jestem w trakcie chirurgicznego leczenia dużego palca u stopy i jako że na chwilę obecną w dość znaczny sposób utrudnia mi to chodzenie, raczej nieprędko założę jakiekolwiek buty na obcasie. W balerinach niestety też nie jestem w stanie się poruszać, a leczenie tego zajmie jeszcze przynajmniej pół roku.
Czy możecie mi doradzić, jakie buty można założyć na taką okazję, żeby były jednocześnie ładne i wygodne do chodzenia czy tańczenia? I do jakiej mniej więcej sukienki można to dopasować?
Z góry wielkie dzięki za pomoc.

[Adaa_]

Wiesz co, baleriny by się nadawały najlepiej, ale jak nie możesz to ja nie wiem. Jest wiele butów na płaskim obcasie, lecz zazwyczaj do sukienki są one mało eleganckie. Może na allegro poszukaj? Jak coś mi wpadnie tam w oko to wkleje u link

[aleksandrajoanna]

Hmm... Może jakieś kozaki, które współgrałyby z sukienką?

[Adaa_]

też o tym myslałam, ale to tak nie jestem pewna, czy na studniówkę będzie łądnie pasować.

[aleksandrajoanna]

Wiesz, myślę, że raczej większego wyboru nie masz. Na różnych galach celebryci często dobierają kozaki do sukienek, można się zainspirować. Jeśli znajdziesz dobry model, który będzie współgrać z sukienką, to będzie fajnie. Choć z drugiej strony, to żebyś Ty się tam nie ugotowała w tych kozakach podczas zabawy...

[Laurek]

A może sandałki? Gladiatorki na przykład, do tego torebka pod kolor i ładna, dziewczęca sukienka by pasowały.. W kozakach.. oj biedne by były te Twoje nóżki po imprezie

[agneshelene]

Napisane przez Laurek

A może sandałki? Gladiatorki na przykład, do tego torebka pod kolor i ładna, dziewczęca sukienka by pasowały.. W kozakach.. oj biedne by były te Twoje nóżki po imprezie

Właśnie myślałam też nad sandałkami, wtedy nawet jakiś lekki obcas mógłby być, bo to głównie o ucisk tego palca chodzi... tylko nie wiem, na ile estetyczny jest widok opatrunku na wierzchu...