Studia zaoczne + szkoła policealna + praca?

[Szaq]

Chciałabym połączyć studia zaoczne ze szkołą policealną oraz pracą. Może jest ktoś, kto już tak próbował (mam nadzieję z powodzeniem)?
Chciałabym zaocznie studiować zootechnikę oraz wybrać się do szkoły policealnej na kierunek higienistka stomatologiczna. Zajęcia co prawda będą pokrywać się w piątki, ale myślę, że przy takim wymiarze godzin nie powinno to być problemem, napisałam już maila w tej sprawie do szkoły.
Jeżeli chodzi o pracę, to myślałam o pracy barmanki - czyli na nocki.
Czy takie połączenie uważacie za realne?

[pffe]

Napisane przez Szaq

Chciałabym połączyć studia zaoczne ze szkołą policealną oraz pracą. Może jest ktoś, kto już tak próbował (mam nadzieję z powodzeniem)?
Chciałabym zaocznie studiować zootechnikę oraz wybrać się do szkoły policealnej na kierunek higienistka stomatologiczna. Zajęcia co prawda będą pokrywać się w piątki, ale myślę, że przy takim wymiarze godzin nie powinno to być problemem, napisałam już maila w tej sprawie do szkoły.
Jeżeli chodzi o pracę, to myślałam o pracy barmanki - czyli na nocki.
Czy takie połączenie uważacie za realne?

praca barmanki nie ogranicza się tylko na nocki to raz.
dwa, w szkole policealnej są zajęcia obowiązkowe i na studiach też takie są więc jak Ty chcesz je pogodzić w piątki?
Chcesz za dużo na raz i albo robisz to tylko dla papierków z tych szkół albo porządnie bo inaczej nic z tego nie będzie.
A jeszcze najzabawniej będzie jak Ci się sesja z egzaminami w policealnej pokryją a jeszcze będziesz miała nocki pracować, chyba będzie funkcjonować bez snu

[viva91]

A sprawdziłaś, czy Twoja policealna ma zajęcia w tygodniu? Bo sporo kierunków jest prowadzone tylko w weekendy.

I jak zamierzasz wykorzystać połączenie zootechniki z higienistką stomatologiczną? Trzeba pomyśleć, co takie połączenie daje, bo może być tak, że z jednym fachem już do końca życia nie będziesz mieć do czynienia, gdy zaczepisz się w drugim i nie będzie się on wiązał z tym pierwszym.

Co do pracy barmanki, to cóż, chyba łatwiej byłoby znaleźć i pogodzić pracę dzienną, zajęcia w policealnej nie trwają od rana do wieczora, a noc poświęciłabyś na sen, bo na nic Ci papiery ukończenia wielu szkół, gdy przypłacisz to zdrowiem.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Wydaje mi się to fatalny pomysł. Bo kiedy będziesz miała właściwie czas na naukę? Jeśli będziesz miała zajęcia w policealnej w ciągu tygodnia, potem do pracy, a potem jeszcze co dwa tygodnie zjazdy to po pierwsze masz 0 czasu dla siebie, po drugie czas na naukę (czyli cel wszystkich szkoleń) też ograniczony do minimum, a praca po nocach to słaby pomysł, bo zaraz musisz iść na ranne zajęcia wyczerpana. Jednym słowem wspaniały przepis na marną wiedzę, marne samopoczucie i marne parę lat życia.

[201605300922]

Po co łączyć zootechnikę z higienistką stomatologiczną? Wszystkich srok za ogon nie złapiesz, a tylko się zajedziesz i stracisz pieniądze, czas.

[Pigeons]

Lepiej przygotuj się dobrze do pracy w jednym zawodzie. Ogarniając tyle, rzeczy na raz będziesz wszystko robić po łebkach i koniec końców będziesz mieć dwa nic niewarte papierki.