Dzień za dniem mija roczek - czas postawić pierwszy kroczek. Mamusie XI-XII 2012!

[dzika_kaka]

Mamusie listopadowo-grudniowe 2012 witają!!!

Jest nas 24 mamusie, 10 córeczek i 14 synków

HISTORIA:

Poczekalnia: I, II, III, IV, V, VI, VII, VIII, IX, X, XI, XII, XIII, XIV, XV, XVI, XVII, XVIII, XIX, XX

Odchowalnia: I, II, III, IV


Lista jest cały czas aktualizowana. Mamusie nieaktywne będą usuwane ale w każdej chwili możecie do nas wrócić!!!
Wszelkie uwagi proszę wysyłać na PW!

PAŹDZIERNIK 2012:
mmm12345 (Magda) 31.10 Karol 3300 g, 53 cm

LISTOPAD 2012:
natallkaa (Natalia 30) 3.11 Wiktoria 3020g 55 cm tp 11.11 sn
lady_kiss (Paula 21) 11.11 Kuba 2060g, 44cm tp 25.11 sn
goomisia (Małgorzata 31) 15.11 Lena 4020 g, 56 cm
musso (Agnieszka 33) 18.11 Adam 3900g 55 cm tp 30.11 sn
sanetka (Aneta 27) 20.11 Patrycja 3000g 51 cm tp 28.11 cc
Oliweczka1985 (Ola 28) 26.11 Mateusz 3960g 58 cm tp 21.11 sn

GRUDZIEŃ2012:
happy_eve (Ewa 25) 01.12 Tymon 2620g 52 cm tp 20.11 cc
judkama (Justyna 28) 04.12 Matylda 4060 g 57 cm tp. 2/3.12 sn
tynkusia (Justyna 23) 05.12 Thomas 3515 g 53 cm tp 2.12 cc
moonie_85 (Monika 27) 08.12 Franek 3220 g 52 cm tp. 21.12 sn
T'ai (Monika 28) 12.12 Jaś 3300 g 55 cm tp. 22.12 sn
goba (Gosia 33) 12.12 Adam 3630g 51 cm tp 11.12 sn
Ma_majka (Marzena 30+) 13.12 Adaś 3490 g 55 cm tp. 22.12 cc
villemi (Ania 24) 14.12 Cezary 3200 g 57 cm tp 18.12 sn
emylka86 (Emilia 27) 16.12 Michaś 3900 g i 58 cm tp. 15.12 sn
kala__20 (Karolina 27) 19.12 Melania 3040g 53 cm tp. 24.12 sn
kia_mia (Monika 24) 20.12 Zuzia 2650 g 51 cm tp. 25.12 cc
Pokrzywka19 (Iza 27) 21.12 Adaś 3600 g 56 cm tp. 24.12 cc
nini_b (Nina 28) 21.12 Oliwier 3430 g 56 cm tp. 22.12 cc
jagnna (Agnieszka 30) 22.12 Ula 3360 g 55 cm tp. 17.12 sn
Swarovska (24) 22.12 Nina 3100 g 54 cm tp. 24.12 cc
dzika_kaka (Kasia 29) 29.12 Ewunia 3640 g 57 cm tp. 25/28.12 sn
dorcia2120 (Dorota 24) 31.12 Gabrysia 3750 g 60 cm tp. 27.12 sn


LINKI:

Szydełkowe butki i inne cuda
Fotografia dziecięca
Kalendarz pierwszego roku
Skoki rozwojowe
Schemat żywienia niemowląt karmionych piersią 2012
Promocje
Ściągawka dla mam karmiących
Usypiacze
Czarno-białe obrazki
BLW - bobas lubi wybór
Kosmetyki dziecięce
Jak się bawić z niemowlakiem
Wprowadzanie glutenu
Siatki centylowe
Rozwój ruchowy
Kuchnia malucha
Rodzice w kuchni
Co i jak działa na kupkę

[musso4]

[Pokrzywka19]

[kala__20]

[judkama]

no i ja sie tu melduje

[villemi]

[nini_b]

To ja grzecznie kończę stary wątek, a tu już wszystkie się przeniosły

[T'ai]

właśnie!
ja też grzecznie kończyłam

[happy_eve]

Melduję się w nowym wątku

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez T'ai

właśnie!
ja też grzecznie kończyłam

I ja!

[mad85]

Witam sie na nowym wątku i ja i od razu przychodzę z problemem. Mój 5 i pół letni synek cofnął się w rozwoju dosłownie. Jest zazdrosny o małą i cały czas próbuje zwrócić na siebie uwagę. Sam się ubierał,zasypiał a teraz porażka do wszystkiego ja.
I teraz nie wiem czy się chwalę czy żalę ale Marysia wstaje z 10 razy na minutę przy wszystkim tak więc oczy dookoła głowy, nie mówiąc już o tym że wymęcza mnie taki tryb dnia

[dzika_kaka]

A w efekcie ja wykończyłam
Jakem matka przełożona

Idę zaktualizować listę.

A! I melduję, że jestem bezzębna. Podwójna dawka znieczulenia, jeden ruch i ząb wyszedł. No dobra, dwa ruchy, bo przy pierwszym szarpnięciu, tak jak podejrzewałam, ząb się pokruszył Jestem lżejsza o 200zł. Plus 55 w aptece na leki dla Ewki

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Wykazałam się wielkim sercem i zostawiłam osoby udzielające się powyżej 5 postów Odstrzeliłam 3 sztuki.

[mad85]

Napisane przez dzika_kaka

A w efekcie ja wykończyłam
Jakem matka przełożona

Idę zaktualizować listę.

A! I melduję, że jestem bezzębna. Podwójna dawka znieczulenia, jeden ruch i ząb wyszedł. No dobra, dwa ruchy, bo przy pierwszym szarpnięciu, tak jak podejrzewałam, ząb się pokruszył Jestem lżejsza o 200zł. Plus 55 w aptece na leki dla Ewki

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Wykazałam się wielkim sercem i zostawiłam osoby udzielające się powyżej 5 postów Odstrzeliłam 3 sztuki.

matka przełożona na ostro widzę lubi
Zawsze sobie myślę czemu dentystką nie zostałam? Rach ciach i masz 200 zł

[dzika_kaka]

Napisane przez mad85

Zawsze sobie myślę czemu dentystką nie zostałam? Rach ciach i masz 200 zł

Prawda?
A tu człowiek kombinuje i kombinuje i

[mad85]

Czytam ten schemat żywienia który jest na pierwszej stronie i zastanawiam sie czy trzymacie się tego że w 11-12 miesiącu dziecku dajemy 2 dania? U mnie albo zupka z mięsem albo drugie danie a i tak zawsze podziubie jeszcze od nas.
I jeszcze miałam Wam pisać że wczoraj zrobiłam lasagne/ lazanie nie wiem jak napisać ale z takim makaronem który sama zrobiłam i wyszła pyszna. Polecam niedużo roboty a jaka różnica

[moonie_85]

Dzika, ja z zazaleniem prosze mi to 29 na liscie na 27 zmienic, bo 28. Urodziny mam dopiero w listopadzie.. A Ty tu ze mnie dinozaura robisz :P

[dzika_kaka]

Napisane przez mad85

Czytam ten schemat żywienia który jest na pierwszej stronie i zastanawiam sie czy trzymacie się tego że w 11-12 miesiącu dziecku dajemy 2 dania? U mnie albo zupka z mięsem albo drugie danie a i tak zawsze podziubie jeszcze od nas.

Ja tez dzisiaj zerknęłam do schematu, bo kartkowałam sobie książeczkę zdrowia i akurat tam taką wkładkę ze schematem. I się wielce zadziwiłam, bo moje dziecko je może połowę tych racji żywieniowych przypadających na jej wiek a wazy już 10 kg

Napisane przez moonie_85

Dzika, ja z zazaleniem prosze mi to 29 na liscie na 27 zmienic, bo 28. Urodziny mam dopiero w listopadzie.. A Ty tu ze mnie dinozaura robisz :P

Done.
Bo wiesz... ja zaginam czasoprzestrzeń

[mad85]

Napisane przez dzika_kaka

Ja tez dzisiaj zerknęłam do schematu, bo kartkowałam sobie książeczkę zdrowia i akurat tam taką wkładkę ze schematem. I się wielce zadziwiłam, bo moje dziecko je może połowę tych racji żywieniowych przypadających na jej wiek a wazy już 10 kg



Done.
Bo wiesz... ja zaginam czasoprzestrzeń

Moja ani w połowie nie je tego co zalecane no ale ona drobinka jest nie wiem po kim, mama moja mówi że takie rzeczy to do 7 pokolenia więc może ktoś tam kiedyś
Chciałam sobie film dokończyć ale wymiękłam bo Stachu mi na kolanach leży i spongeboba ogląda a ja mu pozwoliłam a dziecko na 8 do przedszkola

[nini_b]

Napisane przez mad85

Czytam ten schemat żywienia który jest na pierwszej stronie i zastanawiam sie czy trzymacie się tego że w 11-12 miesiącu dziecku dajemy 2 dania? U mnie albo zupka z mięsem albo drugie danie a i tak zawsze podziubie jeszcze od nas.

U nas obiad jednodaniowy. A dziś to nawet w ogóle bez mięsa, bo kopytka + utarta marchewka.

[T'ai]

Napisane przez dzika_kaka

Ja pod tym względem mam fajnie bo a to park a to las a to różne centra handlowe a to po prostu między domkami. Kilometry z nią robię, że heja a nogi dalej grube

ja też często się szlajam 2.5-3h ale w tyle to ja miasto całe zlezę

Napisane przez dzika_kaka

A w efekcie ja wykończyłam
Jakem matka przełożona

A! I melduję, że jestem bezzębna. Podwójna dawka znieczulenia, jeden ruch i ząb wyszedł. No dobra, dwa ruchy, bo przy pierwszym szarpnięciu, tak jak podejrzewałam, ząb się pokruszył Jestem lżejsza o 200zł. Plus 55 w aptece na leki dla Ewki

dobra niech ci będzie
ale faktu że mi się trafił 5000 post nie zmienisz

oby ci nie dokuczało

Napisane przez mad85

Czytam ten schemat żywienia który jest na pierwszej stronie i zastanawiam sie czy trzymacie się tego że w 11-12 miesiącu dziecku dajemy 2 dania? U mnie albo zupka z mięsem albo drugie danie a i tak zawsze podziubie jeszcze od nas.

nie nie chce mi się dwóch
tak samo zupa z mięsem, ewentualnie jajem
a potem od nas jak po 17 obiad jemy też coś dostaje jeśli się nadaje
no a czasem dostaje to co my po prostu

[emylka86]

Dzika a miałaś tą 8ke całą na wierzchu? sory, że tak o tym zębie, ale sram po gaciach przed poniedziałkiem!

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

a no i melduję się na nowym wątku ; p

[Sola1]

Napisane przez mad85

Czytam ten schemat żywienia który jest na pierwszej stronie i zastanawiam sie czy trzymacie się tego że w 11-12 miesiącu dziecku dajemy 2 dania? U mnie albo zupka z mięsem albo drugie danie a i tak zawsze podziubie jeszcze od nas.
I jeszcze miałam Wam pisać że wczoraj zrobiłam lasagne/ lazanie nie wiem jak napisać ale z takim makaronem który sama zrobiłam i wyszła pyszna. Polecam niedużo roboty a jaka różnica

Ja mam więcej miesięcy i nie jadam dwóch dań, chyba że okazyjnie Nie będę robić specjalnie dwóch dań, tym bardziej, że mojej bardzo kiepsko wchodzą obiady. Zresztą nawet nie wiem kiedy miałabym to wcisnąć. Je więcej rzeczy na śniadanie, czasem na kolację. Choć ostatnio trochę pozmieniałam i kaszka zamiast śniadania jest na kolację między 17 a 18, a potem mleko. Miałam już wrażenie, że była trochę za mała kaloryczność posiłków i dlatego zaczęła mi się budzić w nocy. Teraz znowu ładnie śpi do 6ej - butla i dalej śpi z godzinkę.

A tak w ogóle to u nas na chwilę obecną hitem jest gotowana marchewka w jednej ręce a pietruszka w drugiej i naprzemienne przegryzanie oraz nasze obiady.
Dzisiaj jadła od nas ryż z białym serem i ze śliwkami, ale jej smakowało

Jak nie dużo roboty to poproszę o przepis na tę lazanię

[emylka86]

mój też ma jednodaniowy obiad. w ogóle właśnie mały na noc zjada mi 210mm z łychą kaszki a zaczął budzić się ok 2 w nocy na jedzenie ; /
chyba musimy zmienić jadłospis, ale jak!?

[judkama]

Napisane przez mad85

Witam sie na nowym wątku i ja i od razu przychodzę z problemem. Mój 5 i pół letni synek cofnął się w rozwoju dosłownie. Jest zazdrosny o małą i cały czas próbuje zwrócić na siebie uwagę. Sam się ubierał,zasypiał a teraz porażka do wszystkiego ja.
I teraz nie wiem czy się chwalę czy żalę ale Marysia wstaje z 10 razy na minutę przy wszystkim tak więc oczy dookoła głowy, nie mówiąc już o tym że wymęcza mnie taki tryb dnia

oby szybko m przeszlo

moja tez przy wszystkim staje, najgorsze ze poluje na psa i lapie sie go zeby wstac, a on hyc i go nie ma a ona klap na pupke i nie tylko

Napisane przez dzika_kaka

A w efekcie ja wykończyłam
Jakem matka przełożona

Idę zaktualizować listę.

A! I melduję, że jestem bezzębna. Podwójna dawka znieczulenia, jeden ruch i ząb wyszedł. No dobra, dwa ruchy, bo przy pierwszym szarpnięciu, tak jak podejrzewałam, ząb się pokruszył Jestem lżejsza o 200zł. Plus 55 w aptece na leki dla Ewki

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Wykazałam się wielkim sercem i zostawiłam osoby udzielające się powyżej 5 postów Odstrzeliłam 3 sztuki.

witaj bezzebna

co do schematowv zywienia hmmm nie uznaje za bardzo

[dzika_kaka]

Napisane przez mad85

Moja ani w połowie nie je tego co zalecane no ale ona drobinka jest nie wiem po kim, mama moja mówi że takie rzeczy to do 7 pokolenia więc może ktoś tam kiedyś

Ja z tżtem jesteśmy dość konkretni także teges Ale my mamy z obżarstwa - ja od słodyczy a tż od piwa. Dziecku mogłoby być oszczędzone

Napisane przez nini_b

U nas obiad jednodaniowy. A dziś to nawet w ogóle bez mięsa, bo kopytka + utarta marchewka.

Jak ja dawno nie jadłam kopytek

Napisane przez emylka86

Dzika a miałaś tą 8ke całą na wierzchu? sory, że tak o tym zębie, ale sram po gaciach przed poniedziałkiem!

Miałam całą.
Ja tej mojej musiałam jakoś dokładnie nie domywać i mi sie od strony policzka zrobiła dziurka. A potem zmieniła się w dziurę. Właziło mi tam żarcie i nieszczęście gotowe


Lecę moje drogie. Prasowanko czeka

[jagnna]

Witam się w nowym wątku i po robocie zrypana jak koń po łesternie.
Co do owoców- Ula zjada dużo tego co lubi, np. banana muszę jej dawkować. Jabłka pół zmęczy, a tak to na słoikach jedziemy
Brawa za nowe zęby i pozbywanie się starych
Ide do wanny sie porelaksować, potem może wpadne jeszcze

[emylka86]

Napisane przez dzika_kaka

Miałam całą.
Ja tej mojej musiałam jakoś dokładnie nie domywać i mi sie od strony policzka zrobiła dziurka. A potem zmieniła się w dziurę. Właziło mi tam żarcie i nieszczęście gotowe


Lecę moje drogie. Prasowanko czeka

ehh ja mam może z 30% na wierzchu ; / pewnie dlatego rzucili mi taką cenę...
miłego prasowania.


ale mi narobiłyście smaka na kopytka. mniami!

[Sola1]

Napisane przez emylka86

mój też ma jednodaniowy obiad. w ogóle właśnie mały na noc zjada mi 210mm z łychą kaszki a zaczął budzić się ok 2 w nocy na jedzenie ; /
chyba musimy zmienić jadłospis, ale jak!?

No właśnie u mnie zrobiło się dokładnie tak samo i tak samo 2 godzina się pojawiła. Teraz u mnie wygląda mniej więcej tak: 6 rano - butla 210, 9-10 śniadanie - jakies takie śniadaniowe rzeczy ode mnie, jak nic się nie nadaje to owoce, potem już mamy małe zawirowanie godzinowe - obiad lub mleko albo jedno i drugie, w rostrzale godzinowym lub bez w zależności ile zje obiadu. Jak nie było owoców to też gdzieś tam się pojawiają. Niestety środek dnia to trochę sajgon godzinowy. Może później się jakoś uporządkuje.
Koło 17-18 kaszka na 150 mm i koło 20 mleko. Mało go już zjada, ale nie wpycham na siłę. Tak jak napisałam po tych wieczornych zmianach znowu ładnie śpi.

[mad85]

Napisane przez Sola1

Ja mam więcej miesięcy i nie jadam dwóch dań, chyba że okazyjnie Nie będę robić specjalnie dwóch dań, tym bardziej, że mojej bardzo kiepsko wchodzą obiady. Zresztą nawet nie wiem kiedy miałabym to wcisnąć. Je więcej rzeczy na śniadanie, czasem na kolację. Choć ostatnio trochę pozmieniałam i kaszka zamiast śniadania jest na kolację między 17 a 18, a potem mleko. Miałam już wrażenie, że była trochę za mała kaloryczność posiłków i dlatego zaczęła mi się budzić w nocy. Teraz znowu ładnie śpi do 6ej - butla i dalej śpi z godzinkę.

A tak w ogóle to u nas na chwilę obecną hitem jest gotowana marchewka w jednej ręce a pietruszka w drugiej i naprzemienne przegryzanie oraz nasze obiady.
Dzisiaj jadła od nas ryż z białym serem i ze śliwkami, ale jej smakowało

Jak nie dużo roboty to poproszę o przepis na tę lazanię

Proszę bardzo
Cebule i czosnek posiekać i podsmażyć na małej ilości oliwy, dodaj mięso mielone i przypraw wedle smaku. Bazylia i oregano koniecznie potem dodaję albo zagęszczony sok pomidorowy albo pomidory z puszki albo świeże przesmażone trochę jak wolisz. W sumie ten sos to każdy inaczej robi mozesz dać trochę śmietany albo jogurtu ale niekoniecznie no i ja zawsze daję trochę cukru żeby złamać kwaśny smak.
Następnie makaron robię tak na oko więc mniej więcej proporcje wyglądają nast. Ok 8 stołowych pełnych łyżek mąki, 1 jajko i trochę wody, zagniatasz, rozwałkowujesz. Wystarczy do naczynia żaroodpornego na przemian powykładać aha zapomniałam o serze ja miałam tylko parmezan i mozzarelle, posypałam na górę no ale oryginalnie to chyba między warstwy też go trzeba dać.
Nie wiem czy zrozumiale to napisałam jak co to pytaj

Napisane przez Sola1

No właśnie u mnie zrobiło się dokładnie tak samo i tak samo 2 godzina się pojawiła. Teraz u mnie wygląda mniej więcej tak: 6 rano - butla 210, 9-10 śniadanie - jakies takie śniadaniowe rzeczy ode mnie, jak nic się nie nadaje to owoce, potem już mamy małe zawirowanie godzinowe - obiad lub mleko albo jedno i drugie, w rostrzale godzinowym lub bez w zależności ile zje obiadu. Jak nie było owoców to też gdzieś tam się pojawiają. Niestety środek dnia to trochę sajgon godzinowy. Może później się jakoś uporządkuje.
Koło 17-18 kaszka na 150 mm i koło 20 mleko. Mało go już zjada, ale nie wpycham na siłę. Tak jak napisałam po tych wieczornych zmianach znowu ładnie śpi.

też muszę coś pozmieniać bo kiepsko mi sypia

[musso4]

Napisane przez mad85

Witam sie na nowym wątku i ja i od razu przychodzę z problemem. Mój 5 i pół letni synek cofnął się w rozwoju dosłownie. Jest zazdrosny o małą i cały czas próbuje zwrócić na siebie uwagę. Sam się ubierał,zasypiał a teraz porażka do wszystkiego ja.
I teraz nie wiem czy się chwalę czy żalę ale Marysia wstaje z 10 razy na minutę przy wszystkim tak więc oczy dookoła głowy, nie mówiąc już o tym że wymęcza mnie taki tryb dnia

moja czterolatka też się cofnęła do tego stopnia, że leje w nocy w łóżko jedzenie trzeba jej podawać, dudać, nosić na rączkach, ubierać, tragedia nie zawsze, ale ma takie napady

[nini_b]

Napisane przez Sola1

No właśnie u mnie zrobiło się dokładnie tak samo i tak samo 2 godzina się pojawiła. Teraz u mnie wygląda mniej więcej tak: 6 rano - butla 210, 9-10 śniadanie - jakies takie śniadaniowe rzeczy ode mnie, jak nic się nie nadaje to owoce, potem już mamy małe zawirowanie godzinowe - obiad lub mleko albo jedno i drugie, w rostrzale godzinowym lub bez w zależności ile zje obiadu. Jak nie było owoców to też gdzieś tam się pojawiają. Niestety środek dnia to trochę sajgon godzinowy. Może później się jakoś uporządkuje.
Koło 17-18 kaszka na 150 mm i koło 20 mleko. Mało go już zjada, ale nie wpycham na siłę. Tak jak napisałam po tych wieczornych zmianach znowu ładnie śpi.

U nas podobnie to wygląda z tym że nie robię mm po obiedzie tylko kaszkę wcześniej (ok.17) a potem przed spaniem jeszcze mleko (19-20), którego z reguły wypija całą porcję 240 ml a i tak punkt 4 nad ranem budzi się na mleko. Zastanawiam się, czy do tego ostatniego mleka zacząć dosypywać trochę kaszki.