Rozstanie z facetem, część XXIV - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-14, 16:31   #2101
Hopefull
Raczkowanie
 
Avatar Hopefull
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 242
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość

na weekendowe pocieszenie
Niestety prawda, ale na smutek nie ma sie zbytnio wpływu...

Edytowane przez Hopefull
Czas edycji: 2012-09-14 o 16:36
Hopefull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 16:32   #2102
egocentryczna
Zadomowienie
 
Avatar egocentryczna
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 534
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Udanego piątku, dziewczyny ;-*
egocentryczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 16:33   #2103
Hopefull
Raczkowanie
 
Avatar Hopefull
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 242
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość

To by sie przydalo na tapete telefonu i kompa najprawdziwsza prawda !
Hopefull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 16:57   #2104
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez Hopefull Pokaż wiadomość
To by sie przydalo na tapete telefonu i kompa najprawdziwsza prawda !
To ogólnie chyba taka wizażowa dewiza, z tego, co wiem, często cytowana
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 17:21   #2105
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość


na weekendowe pocieszenie
prawdziwe słowa !!!

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Hopefull Pokaż wiadomość
To by sie przydalo na tapete telefonu i kompa najprawdziwsza prawda !
na kompie już jest
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 18:24   #2106
tatia05
Raczkowanie
 
Avatar tatia05
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 154
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

nie wiem jak wam, ale mi pomogło wychodzenie z domu na początku, umawiałam się z kolegami na piwo czy na imprezy
tatia05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 18:32   #2107
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

dziś mam ciężki dzień
ryczałam
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-14, 18:40   #2108
pawica
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 64
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
dziś mam ciężki dzień
ryczałam

ja juz nie placze, ale czuje jakis taki straszny niesmak i nie potrafie znalezc sobie miejsca
pawica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 18:50   #2109
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez pawica Pokaż wiadomość

ja juz nie placze, ale czuje jakis taki straszny niesmak i nie potrafie znalezc sobie miejsca
ja czuje żal że mi nie powiedział że się psuło to mnie najbardziej boli i tego chyba nigdy nie zrozumie
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 18:59   #2110
isiaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar isiaczekk
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: gdzieś tam........
Wiadomości: 3 604
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Ekhm... jakby Wam to powiedzieć....



ZDAŁAM!!!!!!!!!!!!
__________________
isiaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 19:00   #2111
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez isiaczekk Pokaż wiadomość
ekhm... Jakby wam to powiedzieć....



zdałam!!!!!!!!!!!!
gratulacje
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 19:23   #2112
pawica
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 64
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

isiaczekk, gratulacje

ania230, nie powiedzial bo nie chcial? moze bal sie, ze bedziesz chciala cos naprawic.
chyba jestem w podobnej sytuacji

zranil moje uczucia, zawiodl moje zaufanie i calkowicie zniszczyl moja opinie na swoj temat (nowej jeszcze sobie nie zbudowalam).
nie chce powrotu,
ale potrzebuje udowodnic samej sobie, ze gdybym miala taka mozliwosc nie wrocilabym.
pawica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 19:42   #2113
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez pawica Pokaż wiadomość
isiaczekk, gratulacje

ania230, nie powiedzial bo nie chcial? moze bal sie, ze bedziesz chciala cos naprawic.
chyba jestem w podobnej sytuacji

zranil moje uczucia, zawiodl moje zaufanie i calkowicie zniszczyl moja opinie na swoj temat (nowej jeszcze sobie nie zbudowalam).
nie chce powrotu,
ale potrzebuje udowodnic samej sobie, ze gdybym miala taka mozliwosc nie wrocilabym.
widzisz a ja bym chciała powrotu ale on nie chce,tyle lat jak to boli

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

jednak jadę do jego siostry ,postaram się być silna
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 19:46   #2114
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

najgorszy weekend wszechczasów
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 19:54   #2115
pawica
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 64
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

anoska,

ania230, mogłabym powiedziec, ze nie warto, ze spotkasz innego, ktory bardziej na Ciebie zasluguje, ale wiem, ze to nie pomaga, bo ani Ty ani ja nie mamy teraz ochoty myslec o zadnym innym.
ja nie chce powrotu, ale nie wiem czy jestem na tyle silna zeby sie oprzec jesli bedzie taka mozliwosc.

czas podobno leczy wszystkie rany. jesli moge zapytac, jak to dlugo juz u Ciebie trwa?

Edytowane przez pawica
Czas edycji: 2012-09-14 o 19:57
pawica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 19:55   #2116
egocentryczna
Zadomowienie
 
Avatar egocentryczna
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 534
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Ja czekam na przyjaciółkę i gdzieś wychodzimy, już miałyśmy dawno i tylko się wkurzam. Wszystko mi przypomina eksa. Za 6 dni mija miesiąc od rozstania. A ja nadal nie rozumiem. Ale kiedyś będzie lepiej, kiedyś będę się uśmiechać, jeszcze będę szczęśliwa... Kiedyś...
egocentryczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 19:56   #2117
Princesska22
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 289
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Ja co prawda jestem od jakiegos czasu wolna, nie cierpie po zadnym facecie....aczkolwiek doskierwa mi trochę czasami samotność, a wiem ze na docelowego partnera muszę jeszcze poczekać trochę...i jak tu przetrwać ?
Princesska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 21:02   #2118
Hopefull
Raczkowanie
 
Avatar Hopefull
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 242
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
dziś mam ciężki dzień
ryczałam
Ja też mam ciężki dzień, nawet nie miałam ochoty dziśwyjść ze znajomkami, ehhh... :/

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Cytat:
Napisane przez isiaczekk Pokaż wiadomość
Ekhm... jakby Wam to powiedzieć....



ZDAŁAM!!!!!!!!!!!!
Gratulacje :w inko:

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
najgorszy weekend wszechczasów
Widzę, że już kilku z nas zaczął się nie ciekawie weekend :/ może jesienna aura się przyczynia nastrój się rypie masowo.
Hopefull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 21:04   #2119
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez pawica Pokaż wiadomość
anoska,

ania230, mogłabym powiedziec, ze nie warto, ze spotkasz innego, ktory bardziej na Ciebie zasluguje, ale wiem, ze to nie pomaga, bo ani Ty ani ja nie mamy teraz ochoty myslec o zadnym innym.
ja nie chce powrotu, ale nie wiem czy jestem na tyle silna zeby sie oprzec jesli bedzie taka mozliwosc.

czas podobno leczy wszystkie rany. jesli moge zapytac, jak to dlugo juz u Ciebie trwa?
Jestem sama juz az 4 miesiac dokladnie jutro bedzie 4 miesiace

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
najgorszy weekend wszechczasów
Najgorszy piatek :-(
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 21:15   #2120
Hopefull
Raczkowanie
 
Avatar Hopefull
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 242
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez egocentryczna Pokaż wiadomość
Ja czekam na przyjaciółkę i gdzieś wychodzimy, już miałyśmy dawno i tylko się wkurzam. Wszystko mi przypomina eksa. Za 6 dni mija miesiąc od rozstania. A ja nadal nie rozumiem. Ale kiedyś będzie lepiej, kiedyś będę się uśmiechać, jeszcze będę szczęśliwa... Kiedyś...
Też tak mam z tym przypominaniem. To też złośliwość rzeczy martwych, np.:
- widzę samochód taki jak jego -pierwsze skojarzenie myśliu o nim,
-oglądam film i ksywa typa taka jak jego ,
- ktoś mi mówi o jakimś miejscu -a ja w nim już byłam tyle, że z nim i jakiś czas wcześniej,
- słyszę jakąś piosenkę "naszą" np. w sklepie ,
-albo przechodzi gość co pachnie tymi perfumami co eks..
I w takich sytuacjach właśnie jest kryzys nie odzywania się, bo aż chce sie coś napisać ehh

Dobra możecie się śmiać
, że tak mam
Oj, takich akcji coraz więcej i zauważyłam , że wspominanie mi się nasila z biegiem czasu a może po prostu wcześniej nie zwracałam na to uwagi

Czasem zastanawiam się, czy oni tak nie mają
Hopefull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 21:22   #2121
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez selena004 Pokaż wiadomość
Biedna. Sny to odzwierciedlenie naszej podświadomości, pragnień i leków. Staraj się skupić przed snem na czymś przyjemnym i spokojnym, to i sny powinny być przyjemniejsze.




Ponoć cierpią, ale nikt prócz nich tego nie widział, hehe.

Propos cierpienia - często się spotykam ze swoim eksem, wczoraj poszliśmy na piwo, i tak zeszło na nas... Sama nie wiem, czy wchodzić w to jeszcze raz, nie potrafię na razie określić, czy bardziej chcę, czy bardziej się boję, że skończy się jak zawsze. A on się zachowuje jak inny człowiek, po raz pierwszy się naprawdę stara... Aż mi to do niego nie pasuje. Żeby było śmieszniej - zbyłam gościa, z którym umówiłam się na randkę zwaną korkami z gry na gitarze, bo stwierdziłam że to nie fair w stosunku do obu. I napisałam to eksowi, a ten mi się dzisiaj przyznał, że się spił z przyjaciółką i ją nieźle zmacał, a jak był w mieście swojej byłej, to jakoś tak chciała wyjść na fajkę i jakoś tak, cytuję 'rzuciła się' na biedaka. To było 2 tygodnie temu, no ale. Tu niby kocha, płacze, tęskni, stara się, a dopóki miał wakacje i dopóki mnie nie widział, to sobie szalał, fajnie, co?
Nie przesadzaj! Jesteś wolna! Tyle, że kochasz EKSa i dlatego postępujesz jak postępujesz - żałuj! I jeszcze się EKSowi tłumaczysz I Ty z takim kimś chcesz być? Myślisz, że się zmienił? Dziewczyno on się umie doskonale bawić i bez Ciebie, ale gdy tracu już grunt pod nogami to wie, że Ty go przyjmiesz i wykorzystuje to, a Ty się dajesz

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Cytat:
Napisane przez selena004 Pokaż wiadomość
Wg zasady 'szczerość podstawą związku' to jednak powinien coś takiego powiedzieć, nie powinien czegoś takiego ROBIĆ.
Chociaż jesteśmy w sumie oboje patologiczni. Jakby nie patrzeć, też się pocałowałam z przyjaciółką, a przy innej okazji i alko, to nawiązywałam kontakty usta-usta z jej kumplem Ale i tak mnie tym wkurzył, a co. Nieważne, że zachowywałam się podobnie.
Ale ja nie rozumiem dlaczego Ty masz wyrzuty sumienia?? Często odnoszę wrażenie, że bronisz EKSa i po co?

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
zaprosila mnie jego siostra na weekend do siebie i nie wiem czy jechac czy nie, nie widzialysm sie 2tyg. , wczesniej postanowilam że dopiero się u Niej pojawię 30 września
Co mam zrobić
Może poczekaj na drugie zaproszenie, co?? Chociaż ja się do siostry EKSa sama wprosiłam ostatnio, bo ich córa miała urodziny, ale zrobiłam to dzień przed, ale szoku kobieta doznała

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Cytat:
Napisane przez tatia05 Pokaż wiadomość
nie wiem jak wam, ale mi pomogło wychodzenie z domu na początku, umawiałam się z kolegami na piwo czy na imprezy
Coś w tym jest

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
dziś mam ciężki dzień
ryczałam
Dlaczego płaczesz :głaszcze: ??

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
widzisz a ja bym chciała powrotu ale on nie chce,tyle lat jak to boli

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

jednak jadę do jego siostry ,postaram się być silna
Tez bym tak chciała, ale nie to nie Sama też mogę być szczęśliwa Ja bym odrzuciała zaproszenie, bo tez tak jakby trochę jesteś na jej zawołanie, ale to Twoja decyzja

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
najgorszy weekend wszechczasów
zapraszam do siebie

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Cytat:
Napisane przez isiaczekk Pokaż wiadomość
Ekhm... jakby Wam to powiedzieć....



ZDAŁAM!!!!!!!!!!!!
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-14, 22:20   #2122
Thornfield
Przyczajenie
 
Avatar Thornfield
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 11
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Odbudowywałem się 3 długie i bolesne miesiące. Bolesna świadomość nagłego braku akceptacji drugiej osoby zdawała się zanikać, żal, osaczające poczucie samotności to wszystko powoli wydawało się zamazywać, wygasać.

Dziś z grupką znajomych i byłym do którego wróciła dosiadła się obok naszego stolika udając przed facetem i innymi że mnie nie zna.

Wszystko zwaliło mi się na głowę od początku, cały bół, wszystkie złe emocje które tak bardzo przeszkadząją w codziennej egzystencji powróciły i nie wiem jak sobie poradzę.


Zastanawiam się tylko jakim trzeba być człowiekiem żęby postępować w taki sposób, brakuje mi słów.

Jestem dojrzałym i wartościowym człowiekiem, chcę otoczyć uczuciem równie wartościową kobietę, których jest wiele a trafiam na coś takiego

Mam wrażenie że pechowym zrządzeniem losu mijamy się na tym świecie - My, wartościowi ludzie z jakimkolwiek poczuciem szacunku do siebie.

Czuję się strasznie, pewne rzeczy nie mieszczą mi się w głowie co raz bardziej zrażam się do jakichkolwiek relacji z kobietami i nie wiem jak stłumić te emocje...
Thornfield jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-15, 00:05   #2123
Hiver
Raczkowanie
 
Avatar Hiver
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 419
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Podczytuję was od jakiegoś czasu, sama jestem w nieciekawej sytuacji. I moją dewizą ostatnio stało się to:

It is not a question of deserving. It is a question of thinking that life owes you something. It doesn't.
(To nie jest kwestia zasługiwania. To kwestia tego, że myślimy, że życie jest nam coś winne. Nie jest.)

Wiem, niepocieszające w ogóle.
Hiver jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-15, 06:38   #2124
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez Thornfield Pokaż wiadomość
Odbudowywałem się 3 długie i bolesne miesiące. Bolesna świadomość nagłego braku akceptacji drugiej osoby zdawała się zanikać, żal, osaczające poczucie samotności to wszystko powoli wydawało się zamazywać, wygasać.

Dziś z grupką znajomych i byłym do którego wróciła dosiadła się obok naszego stolika udając przed facetem i innymi że mnie nie zna.

Wszystko zwaliło mi się na głowę od początku, cały bół, wszystkie złe emocje które tak bardzo przeszkadząją w codziennej egzystencji powróciły i nie wiem jak sobie poradzę.


Zastanawiam się tylko jakim trzeba być człowiekiem żęby postępować w taki sposób, brakuje mi słów.

Jestem dojrzałym i wartościowym człowiekiem, chcę otoczyć uczuciem równie wartościową kobietę, których jest wiele a trafiam na coś takiego

Mam wrażenie że pechowym zrządzeniem losu mijamy się na tym świecie - My, wartościowi ludzie z jakimkolwiek poczuciem szacunku do siebie.

Czuję się strasznie, pewne rzeczy nie mieszczą mi się w głowie co raz bardziej zrażam się do jakichkolwiek relacji z kobietami i nie wiem jak stłumić te emocje...
Chłopie, każdemu się zdarza być niesprawiedliwie potraktowanym. Zresztą na tym wątku większość osób ma żal do swoich byłych partnerów Niestety z rozstaniem wiążą się zawsze negatywne emocje. Minęło już trochę czasu, piszesz, że 3 miesiące - to, co udało Ci się wtedy osiągnąć, nie zniknie ot tak, bo zobaczyłeś eks, która Cię olała. Rzeczywiście, było to dla Ciebie szokiem, doznałeś nagle gwałtownych emocji, ale zobaczysz, że wcale nie będzie tak źle jak przedtem. A może to być nawet swego rodzaju oczyszczenie - zobaczyłeś, jaka Twoja eks była naprawdę, skoro teraz udaje, że Cię nie zna, mimo ileś tam trwającego związku i Waszych bliskich wtedy relacji.
Każdemu zdarzają się niepowodzenia w związkach, wartościowym ludziom też. Naprawdę rzadko się zdarza, że od razu trafiamy na tą osobę, z którą będziemy do końca życia, itd. Co nie znaczy, że jak ktoś jest wartościowy to musi dostać po du.pie. Po prostu zdarzyło Ci się tak, a nie inaczej. I nie masz, co się zrażać, tylko zamiast się zamykać to otwórz się na ludźi.
Kobiety (zresztą faceci też) wolą otwarte osoby, które nie użalają się nad sobą, ani nad niesprawiedliwością losu, tylko umieją cieszyć się życiem.
Zwróć uwagę na to, co Ci się w tym życiu udało i poczekaj na tą swoją wartościową kobietę - na pewno ją spotkasz.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-15, 07:01   #2125
leoh
Raczkowanie
 
Avatar leoh
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Mogę do was dołączyć? Opisywałam kiedyś moją historie..
W końcu zebrałam się na odwage, i zerwałam. Bardzo tego żałuje i tęsknie za Eksiem ;( ale w sposób jaki mnie potraktował, mówi sam za siebie, że to po prostu burak nic nie warty ;(

Edytowane przez leoh
Czas edycji: 2012-09-15 o 07:02
leoh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-15, 07:09   #2126
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez leoh Pokaż wiadomość
Mogę do was dołączyć? Opisywałam kiedyś moją historie..
W końcu zebrałam się na odwage, i zerwałam. Bardzo tego żałuje i tęsknie za Eksiem ;( ale w sposób jaki mnie potraktował, mówi sam za siebie, że to po prostu burak nic nie warty ;(
Co się stało?
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-15, 09:29   #2127
leoh
Raczkowanie
 
Avatar leoh
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Wszystko zaczęło się tydzień temu w sobote. Miałam się z nim zobaczyć, jednak pół godziny przed spotkaniem zadzwonił i powiedział,że jest w szpitalu.Ok zrozumiałam bo chodziło o jego mame..
W niedziele około południa napisał,że przyjedzie, później cisza, w poniedziałek to samo.Napisałam do niego smsa z pretensjami, a on jakby nigdy nic co mnie itp
Ale nie w tym rzecz, co weekend zawsze jest zajęty bo albo siedzi z kolegami j jeździ nie wiadomo gdzie. Wkoncu nie wytrzymałam i zerwałam.
leoh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-15, 09:58   #2128
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

leoh - nie chciał Ci poświęcać wolnego czasu?


selena, nie znam Cie, ale mam ochotę Ci nakopać do dupy. Takie szopki tu odstawiasz że głowa mała, chcesz wracać do eksa który całkiem przypadkiem macał się z dwiema babami. Wiem, jesteście wolni, ale co to ma być że tutaj kocha i się stara a jak go zaswędzi to musi sobie ulżyć? Nie zniese
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-15, 10:25   #2129
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Chłopie, każdemu się zdarza być niesprawiedliwie potraktowanym. Zresztą na tym wątku większość osób ma żal do swoich byłych partnerów Niestety z rozstaniem wiążą się zawsze negatywne emocje. Minęło już trochę czasu, piszesz, że 3 miesiące - to, co udało Ci się wtedy osiągnąć, nie zniknie ot tak, bo zobaczyłeś eks, która Cię olała. Rzeczywiście, było to dla Ciebie szokiem, doznałeś nagle gwałtownych emocji, ale zobaczysz, że wcale nie będzie tak źle jak przedtem. A może to być nawet swego rodzaju oczyszczenie - zobaczyłeś, jaka Twoja eks była naprawdę, skoro teraz udaje, że Cię nie zna, mimo ileś tam trwającego związku i Waszych bliskich wtedy relacji.
Każdemu zdarzają się niepowodzenia w związkach, wartościowym ludziom też. Naprawdę rzadko się zdarza, że od razu trafiamy na tą osobę, z którą będziemy do końca życia, itd. Co nie znaczy, że jak ktoś jest wartościowy to musi dostać po du.pie. Po prostu zdarzyło Ci się tak, a nie inaczej. I nie masz, co się zrażać, tylko zamiast się zamykać to otwórz się na ludźi.
Kobiety (zresztą faceci też) wolą otwarte osoby, które nie użalają się nad sobą, ani nad niesprawiedliwością losu, tylko umieją cieszyć się życiem.
Zwróć uwagę na to, co Ci się w tym życiu udało i poczekaj na tą swoją wartościową kobietę - na pewno ją spotkasz.
Mądre słowa!! Dają do myślenia i duży zastrzyk pozytywnej energii

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Cytat:
Napisane przez leoh Pokaż wiadomość
Mogę do was dołączyć? Opisywałam kiedyś moją historie..
W końcu zebrałam się na odwage, i zerwałam. Bardzo tego żałuje i tęsknie za Eksiem ;( ale w sposób jaki mnie potraktował, mówi sam za siebie, że to po prostu burak nic nie warty ;(
O co kaman??

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Cytat:
Napisane przez leoh Pokaż wiadomość
Wszystko zaczęło się tydzień temu w sobote. Miałam się z nim zobaczyć, jednak pół godziny przed spotkaniem zadzwonił i powiedział,że jest w szpitalu.Ok zrozumiałam bo chodziło o jego mame..
W niedziele około południa napisał,że przyjedzie, później cisza, w poniedziałek to samo.Napisałam do niego smsa z pretensjami, a on jakby nigdy nic co mnie itp
Ale nie w tym rzecz, co weekend zawsze jest zajęty bo albo siedzi z kolegami j jeździ nie wiadomo gdzie. Wkoncu nie wytrzymałam i zerwałam.
Już wiem o co chodzi I bardzo dobrze, pamiętaj, że masz być przez faceta traktowana jak księżniczka, a nie jako panna na zabicie czasu!! Lepiej zrobić to teraz z mniejszym bólem niż za 3 lata z wielką rozpaczą

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
leoh - nie chciał Ci poświęcać wolnego czasu?


selena, nie znam Cie, ale mam ochotę Ci nakopać do dupy. Takie szopki tu odstawiasz że głowa mała, chcesz wracać do eksa który całkiem przypadkiem macał się z dwiema babami. Wiem, jesteście wolni, ale co to ma być że tutaj kocha i się stara a jak go zaswędzi to musi sobie ulżyć? Nie zniese
Może Ty jej dobitnie do rozumku przetłumaczysz, bo ja już nie mam słów, sił i chyba nie będę więcej tego komentować
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-15, 10:46   #2130
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

ehh, niestety chyba i ja do Was dołączę, chociaż tak bardzo nie chcę...

2,5 roku związku, a mój facet oświadcza wczoraj, że związek na odległość (50km) nie ma sensu (dodam, że na razie nasz związek jest taki od miesiąca, po prostu mamy pracę w innych miastach, przy czym cały czas szukaliśmy tak, żeby jednak razem). Przyjeżdżać na 2 dni to po co, później tylko szkoda, że trzeba wyjeżdżać, na parę godz się widzieć to już w ogóle bezsens... lepiej w ogóle się nie spotykać 'wszystko umrze śmiercią naturalną....' to jego słowa.
Nie wiem, jak sobie z tym wszystkim poradzić, czy tak mówi osoba której zależy? Chyba nie. Dzisiaj jednak ma przyjechać na zasadzie, jak ja chcę to już sie poświęci. Wczoraj pytał: czy wystarczy ci widzieć mnie tylko jutro, czy mam zostać do niedzeli?

Co robić? próbowac go przekonywać, czy odpuścić? Związki na odległość się udają, jeśli dwie str tego chcą, tak mi się wydaje, a tutaj jest jak jest. No i te myśli, że po prostu już mu nie zależy, ale nie ma odwagi powiedzieć tego wprost... Chyba ja będę musiała podjąć dzisiaj ostateczną decyzję, bo w takim zawieszeniu żyć się nie da... Tylko co robić...
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:45.