Łajka

[bess]

ta historia to tylko wierzcholek gory lodowej,w rosjii tylko nieliczne jednostki wiedza co to takiego prawa zwierzat a mamy juz XXI wiek.zreszta co z laboratoriami w ktorych meczy sie zwierzeta!widzialam ost zdjecie psa spalonego zywcem w celu testowania jakiegos srodka przeciw oparzeniom!a co z hodowlami zwierzat futerkowych?to dopiero koszmar,a co z traktowaniem zwierzat w chinach?jak wiadomo jedza m.in koty widzialam jak zywcem wkladali kota do wrzatku aby latwiej bylo z niego sciagnac siersc!a co z zabijaniem malych foczatek na futra w kanadzie?moge tu przytaczac cala mase takich drastycznych przypadkow tylko ze co to da????????NA PEWnO MAMAY WPLYw MALUTKI ALE ZAWSZE BOJKOTUJAc FIRMY KOSMETYCZNE KTORE TESTUJA SWOJE WYROBY NA ZWIERZETACH.takie jak eris loreal,PROSZE WAS BIERZCIE TEN ASPEKT PRZY ZAKUPIE PRODUKTU ,JA ZWRACAM UWAGE I ODKRYLam PRZY OKAZJI BARDZO WIELE DOBRYCH KOSMETYKOW.NIE WIERZCIe SLEPO REKLAMOM.pozdrawiam

[deb]

Niestety takie rzeczy nie zdarzają się tylko w Rosji, Chinach czy Kanadzie ale na całym świecie Zwierzęta są krzywdzone wszędzie, ludzie są okrutni bez względu na narodowość. Wszędzie dzięją się straszne historie i to jest takie smutne, trzeba przeciwdziałać wszędzie gdzie tylko się da, jest np Viva, która prowadzi różne akcje. Wiem że to miał być wątek o Łajce ale chyba również ogólnie o okrucieństwie a temu trzeba przeciwdziałać!

Bess - Naprawde eris testuje kosmetyki na zwierzętach Nie wiedziałam, na jakim świecie ja żyję już wiecej od nich nic nie kupię i z loreala też ostanio dokonałam zakupu niech się wypchają!

[bess]

wnioskuje ze eris testuje poniewaz widzialam kiedys w gazecie felieton o tej firmie i widzialam zdjecie pracownikow z malpka:/bylo to ladnych pare lat temu i zapadlo mi w pamiec.na opakowaniach nie ma znaczka kroliczka a skoro nie ma wnioskuje ze testuja.w ogole kieruja sie ta zasada jesli na produkcie jest napis "produkt testowany dermatologicznie "a nie ma znaczka kroliczka to wychodze z zalozenia ze byl on wlasnie testowany na zwierzetach.loreal to ogromny koncern wiec na bank to robi.na pewno nie testuja firmy takie jak bielenda,soraya,ci ktorzy robia balsam 4 pory roku,niestety niewiele jest takich firm i chcac nie chcac nie uciekniemy przed tym.

[deb]

Bess masz racje nie uciekniemy tak do końca bo np ja używam niektóre produkty na recepte od dermatologa i nie mam wpływu na to co on mi przepisze obojętnie czy było to testowane na zwierzakach czy nie. Ale na tyle ile moge to nie bede kupować bez znaczka króliczka to już napewno bo przyznam że ostatnio żadko zwracałam na to uwage
Dziękuje za informację i wielki buziak dla Ciebie za to że leży Ci na sercu los zwierząt

[bess]

a no i dax cosmetic tez nie testuje.

[martucha_1]

.

[kiciulka1985]

Wlasnie... co wyrzucania zwierzat...pewnie nie wiele osob sobie zdaje sobie z tego sprawe, ale w naszym polskim prawie (ustawa o ochronie zwierzat) jest jasno powiedziane ze porzucanie zwierzat jest uznawane za znecanie sie nad nimi...

Milo widziec ze jest kilka osob ktorym los zwierzat nie jest obojetny.
Wielka buzka dla Was

[bess]

a to cos dla wielbicieli kotow
http://www.smog.pl/wideo/872/rozmowne_koty/1/
http://www.smog.pl/wideo/765/zabawne_kociaki/

[deb]

Napisane przez bess

a to cos dla wielbicieli kotow
http://www.smog.pl/wideo/872/rozmowne_koty/1/
http://www.smog.pl/wideo/765/zabawne_kociaki/

Świetne te filmiki, ale się uśmiałam Dziękuje Ci ślicznie za dobry humorek od samego rana tzn za poprawienie mi humorku
Ale musze powiedzieć, że kotki rzeczywiście gadają Jak miałam kocurka to on często wołał :Jola, Jola, nie wiem o jaką Jole mu chodziło Pewnie zanim go przygarnęłam (wzięłam go z przystanku autobusowego jak jakieś dzieciaki nim rzucały w siebie ) znał jakąś Jolę

[k_ota]

Boże Drogi... ;(
Człowiek istota myśląca, człowiek istota rozumna, człowiek istota inteligentna, człowiek idiota bez serca.

Boże, ja myślałam, że Łajka z powrotem wylądowała na Ziemi...
JAk oni mogli... Ja... Boże słów mi brakuje...*dławi się łzami;(*

(kto mi pomoże w poszukiwaniu pistoletu na tych barbarzyńców, kretynów, idiotów, okrutników (niepotrzebne skreślic) ny ich rozstrzelać?)
Jeśli ludzie nie mają innego sposobu aby coś odkryć, niż cierpienie zwierząt to niech nie odkrywają. Aż tak mi na tym nie zależy...

[k_ota]

Napisane przez martucha_1

Czasem wolę zwierzęta niz ludzi...

Zgadzam sie Zwierzęta niczego złego światu nie wyrządziły... Atakują, gdy są drażnione, złe, albo bronią siebie, swojego terenu...
A ludzie?
...

[deb]

Napisane przez k_ota

Boże Drogi... ;(
Człowiek istota myśląca, człowiek istota rozumna, człowiek istota inteligentna, człowiek idiota bez serca.

Boże, ja myślałam, że Łajka z powrotem wylądowała na Ziemi...
JAk oni mogli... Ja... Boże słów mi brakuje...*dławi się łzami;(*

(kto mi pomoże w poszukiwaniu pistoletu na tych barbarzyńców, kretynów, idiotów, okrutników (niepotrzebne skreślic) ny ich rozstrzelać?)
Jeśli ludzie nie mają innego sposobu aby coś odkryć, niż cierpienie zwierząt to niech nie odkrywają. Aż tak mi na tym nie zależy...

Zgadzam się z Tobą w pełni, jeśli zwierzęta mają cierpieć byśmy my ludzie mogli dokonać jakiegoś odkrycia, to już lepiej nic nie odkrywać.

Buziak dla Ciebie za troskę i miłość do zwierząt

[paulakrk]

Napisane przez k_ota

(kto mi pomoże w poszukiwaniu pistoletu na tych barbarzyńców, kretynów, idiotów, okrutników (niepotrzebne skreślic) ny ich rozstrzelać?)
Jeśli ludzie nie mają innego sposobu aby coś odkryć, niż cierpienie zwierząt to niech nie odkrywają. Aż tak mi na tym nie zależy...

Oczywiscie moja droga.

Mysle ,że dokladnie tak samo bys mówila gdyby Twoja Matka w wieku lat 35 umarła z powodu przeziębienia, Ojciec w wieku lat 40 zszedł z powodu kataru, Twoje dziecko zmarłoby tuz po porodzie - zreszta podobnie jak pozostale 8 z 10 niemowląt.
Ty sama teraz siedziałabys w lepiance i radosnie obdzierała ze skóry bawołu by nie umrzec z glodu.

Ludzie pomyślunku troche....

[kiciulka1985]

Czemu lepiance?
Cegiel, cementu, pradu i reszty tatalajstwa nie wymyslono testujac na zwierzetach

[neelaa]

Ludzie są bezduszni. Szkoda pieska ...

[bess]

moja droga do testowania lekow zawsze znajda sie kretyni,kwestia odpowiedniego wynagrodzenia.

[Madz!uHa]

Biedny piesek... Co za straszni ludzie... Niech siebie samych wyślą w kosmos

[RUDA.KOTKA]

tylko powystrzelac tych co wykorzystuja tak zwierzeta!!!

NO COMENT!!

[Wisienki]

Smutne , może czasam lepiej czegoś nie wiedziec, wtedy człowiekowi łatwiej się żyje

[Leo$]

Napisane przez kiciulka1985

Pewnie wiekszosc z wizazanek zna historie Łajki...
Dla tych ktorzy nie znaja :
"Łajka - pies (prawdopodobnie suczka), mieszaniec (o trudnej do ustalenia mieszance ras), wystrzelony 3 listopada 1957 na orbitę okołoziemską w radzieckim satelicie Sputnik 2. Ważył on około 6 kg i "wychował się" na ulicach Moskwy - te dwa fakty (mała waga i odporność na trudne warunki życia) były zapewne powodami wyboru go na "pasażera" statku kosmicznego. Łajka była pierwszym żywym stworzeniem na orbicie Ziemi, chociaż nie pierwszym w przestrzeni kosmicznej jako takiej - i ZSRR, i USA już wcześniej eksperymentowały z wysyłaniem zwierząt w kosmos.
Pies padł z przegrzania (nieodczepienie się rakiety nośnej spowodowało wzrost temperatury wewnątrz kapsuły do ponad 40°C) - był także w dużym stresie - już kilka (według innych źródeł kilkanaście) godzin po starcie; pierwotnie podawano, ze względów propagandowych, że było to kilka dni. Wyjaśnić należy jednak, że od początku nie planowano sprowadzenia psa na Ziemię - nie było wówczas takich możliwości technicznych - lecz miał on być uśpiony po około 10 dniach od startu (na taki też okres miał wystarczyć zapas żywności i tlenu, ograniczony pojemnością kapsuły i nośnością rakiety). Dla ścisłości należy dodać, że są co do tego pewne wątpliwości, gdyż Rosjanie taki plan lotu ogłosili w jakiś czas po wystrzeleniu satelity (więc prawdopodobnie wiedzieli już o śmierci zwierzęcia). Sputnik z martwym stworzeniem spłonął po wejściu w atmosferę ziemską po 163 dniach lotu.
Słowo łajka oznacza generalnie typ psa, z którym Łajka najprawdopodobniej nie miała nic wspólnego. Pies-kosmonauta wabił się Kudriawka ("Kędziorek") lub Limonczik ("Cytrynka"), a tuż przed lotem nadano mu właśnie imię Łajka ("Szczekaczka").
Sława Łajki bierze się z jej pierwszeństwa w erze podboju kosmosu, ale nie była jedynym psem (nie mówiąc o innych zwierzętach, jak myszy, żółwie, czy nawet małpy), który poniósł śmierć w początkach tej ery - na przykład wraz ze Sputnikiem 6 spłonęły w atmosferze dwa inne psy, Pchełka (lub Pszczółka) i Muszka."

Historia ta poruszyla mnie juz dobrych kilka lat temu, kiedy jako mala dziewczynka przegldalam jakies encyklopedie.
Wywalalo to we mnie taki wybuch i smutek, ze moja mama mysla ze cos mi sie stalo.
Przeraza mnie ludzka glupota i skazywanie na smierc niewinnych zwierzat...
Do tej pory Łajka nie pozostala mi obojetna, nie wiem jak oni mieli srece wyslac ja na pewna smierc
Juz lepiej bylo wyslac jakiegos skazanca a nie niewinnego psa...

Kiciulko...:cry ::cry :

[RUDA.KOTKA]

Napisane przez Leo$

Kiciulko...:cry ::cry :

bardzo zastanawia mnie jaka masz pozycje w tej sprawie??
przed chwilka czytałam Twoj post w ktorym pisało ze chciałbys "pracowac" jako zabujca "kotow zwierzat" a teraz płaczesz jak czytasz o losie psiaka...
wyjasnij mi to

[Nymphetamina]

''Ludzie to taki nieludzki gatunek...''

[Aeterna]

Ja tam się podpisuję pod postami Paulikrk.

Oczywiście, że żal mi pieska bardzo.
Oczywiście, że żal każdego zmarnowanego, umęczonego zwierzątka.
Oczywiście, że nienawidzę okrucieństwa.

Ale - piszecie także , niczym pierwsze naiwne.
O ile w pełni zrozumiałe jest, gdy potępiacie kosmetyki testowane na zwierzętach - o tyle - rozwiązujecie sobie, ''dośc beztrosko'', na plotkowym forum problemy świata.

Dziewczyny.
Pierwsze eksperymenty neurologiczne - były przeprowadzane przez jakiegoś cyrulika dosłownie w cyrku.
On to mianowicie odkrył, że wbijanie świniom noża w kręgosłup - powodował bezwład ich konczyn.

I zabijał po kawałku (paraliżował) na oczach publiczności świnie.
Po kawałku - bo bezwład tylnych konczyn, potem przednich - itd.
A taka świnia się darła - i nie mogła się ruszyć.

Bez tego natomiast - obecnie leżące (chyba) na stole operacyjnym siostry syjamskkie - nie miałyby szans.

Pierwsze operacje plastyczne?
W Indiach - złodziejom odcinano nosy.
Nie bolało ich (rekonstrukcje)..?

Nic za darmo.

I nie piszcie o metodach alternatywnych - bo one są teraz np.
A np 50 lat temu wiedza była np w połowie tej drogi , na jakiej jest teraz.
I - też nie wszystko da sie załatwić dzisiaj humanitarnie. Nie oszukujmy sie.

[malenka294]

Napisane przez RUDA.KOTKA

bardzo zastanawia mnie jaka masz pozycje w tej sprawie??
przed chwilka czytałam Twoj post w ktorym pisało ze chciałbys "pracowac" jako zabujca "kotow zwierzat" a teraz płaczesz jak czytasz o losie psiaka...
wyjasnij mi to

przeczytaj dobrze bo mi sie wydaje,ze Leo$ napisała,ze chciałaby pracowac jako kat zabójców zwierząt,a to jest chyba róznica

[RUDA.KOTKA]

Napisane przez malenka294

przeczytaj dobrze bo mi sie wydaje,ze Leo$ napisała,ze chciałaby pracowac jako kat zabójców zwierząt,a to jest chyba róznica

nie nie nei nie przeczytałam zle:/
no moze jedno słowo przekreciłam bo sie pomysliłam nie jako morderca tylko jako łowca...ale reszta sie zgadza!!



"Chcialabym "pracowac" jako LOWCA "katow zwierzat"....
smierc za smierc.... "

[malenka294]

Napisane przez RUDA.KOTKA

nie nie nei nie przeczytałam zle:/
no moze jedno słowo przekreciłam bo sie pomysliłam nie jako morderca tylko jako łowca...ale reszta sie zgadza!!



"Chcialabym "pracowac" jako LOWCA "katow zwierzat"....
smierc za smierc.... "

no własnie a co to oznacza?
Ze Leo$ nienawidzi oprawców,którzy zabijają zwierzęta,więc nie rozumiem co dziwnego jest w tym ,ze płacze nad losem Łajki,

[paula78]

znam historie z lat szkoly podstawowej ale nigdy nie wglebialm sie w nia co i jak ,przeczytalam i żaluje ale niestety nie ma nic za darmo.

nawet teraz w 21 wieku testuje sie kosmetyki ,leki,sprzet na zwierzakach ba nawet ludzie sie zglaszaja za pieniadze.

[Izunia86]

Napisane przez paula78

nawet teraz w 21 wieku testuje sie kosmetyki ,leki,sprzet na zwierzakach ba nawet ludzie sie zglaszaja za pieniadze.

Dokladnie . Moja przyjaciolka miala mozliwosc ,by na niej testrowali leki . Chodzila razem z chlopakiem i w ten sposob zarabiali pieniadze ,za 3 dni potrafili na jedna osobe dawac 1000 zl . Musieli lezec 3 dni w szpitalu , w tym czasie mieli podawane dozylnie jakies leki , masci lub inne specyfiki .

[deb]

No dobra ale to chyba jest różnica testowanie na zwierzętach a na ludziach? Przecież ludzie zgadzają się na to, podpisują umowę, ryzykują swoje zdrowie, samopoczucie świadomie i biorą za to pieniądze. Zwierzęta są wykorzystywane, cierpią bez swojej zgody, są całkowicie niewinne i nie zasługują na takie traktowanie bo ktoś chce wyprodukować nowy krem na zmarszczki!

[Izunia86]

Napisane przez deb

No dobra ale to chyba jest różnica testowanie na zwierzętach a na ludziach? Przecież ludzie zgadzają się na to, podpisują umowę, ryzykują swoje zdrowie, samopoczucie świadomie i biorą za to pieniądze. Zwierzęta są wykorzystywane, cierpią bez swojej zgody, są całkowicie niewinne i nie zasługują na takie traktowanie bo ktoś chce wyprodukować nowy krem na zmarszczki!

Oczywiscie . Zgadzam sie w zupelnosci.