|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2006-10-21, 22:33 | #241 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Margaretka - to wiemy już kogo będziemy wykorzystywać do podawania przepisów.
No, geranium starsznie mocno pachnie, trzeba uważac, a taki dobry olejek dla tłustej buzi. |
2006-10-21, 23:19 | #242 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Nie ma sprawy
Fajne są przepisy na stronie, którą wczesniej podałas: www.aromaweb.com. Teraz juz nie pamiętam co to było, ale bardzo mnie zainteresowała któraś z kompozycji. Niestety (bo niedostepny u nas) w skład wchodził olejek z... marchewki Nie wiem czemu mnie to tak rozbawiło. No właśnie, miałam nadzieję, że mi będzie pasował do mojej tłustej twarzy, a tu taki problem. Nie moge się doczekać na przesyłkę z edumed: w końu zamówiłam tam olejki, bo jakby się uparli w aptekach we Wroclawiu: nie moglam nigdzie dostać ylang. Chcę sobie zrobić olejej taki a la Decleor Ylang. Ofertę mieli ciekawą, gorzej z wysyłką: chyba żółw mi ją niesie. |
2006-10-22, 09:20 | #243 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
No właśnie zrobić olejek a la Decleor i ja chciałam, ale tam jest bay, a u nas go nie ma. Basia radziła, żeby go zastąpić manuką, ale to nie trafione, bo to nie ta sama grupa zapachowa.
|
2006-10-22, 09:33 | #244 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
a te inhalacje to polegaja na podgrzewaniu wody+olejków takim zwykłym kominku zapachowym z podrzewaczem?
|
2006-10-22, 16:40 | #245 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Zemin i Smok dzieki za przepisy.
Jesli chodzi o lawende to mam to samo co Smok nie lubie tego zapachu. Mysle, ze Kardamon tez mi nie odpowiada... moze za duzo go uzylam. Zastanawia mnie jednak czy dobrze zrozumialam, ze olejki do lampy daje sie do oleju? Smoku napisalas ilosci kropel olejkow na 10 ml oleju. A ja te kropelki wkrapiam na wode w kominku. Czy robie zle? |
2006-10-22, 18:08 | #246 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
W kominku nie używamy oleju, bo po co. Zresztą, ja mam o kominkach takie samo zdanie jak Zemin. |
|
2006-10-22, 18:22 | #247 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
- olejek podgrzewany w kominku -olejek dodawany do gorącej wody np. do miski - dyfuzja olejku przy pomocy specjalnego urządzenia. Któraś z Was napisała , że używała tylko pojedyńczych olejków. Jest jedna zasada olejki działją najsilniej w synergii z sobą tak więc najefektowniejsza zawsze są mieszanki. Smoku ja nie gniewam się jeśłi Ty skrytykujesz to co napisałem ja podałem składy kosmetyków serum robionych przez profesjonalne firmy , a jak jużzdążyłem zauważyćto co jest skuteczne najczęściej nei pachnei tak jakbym chciał |
|
2006-10-22, 18:29 | #248 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
Może jakies Twoje ulubione mieszanki? A jakie olejki najbardziej lubisz? |
|
2006-10-23, 06:25 | #249 |
Raczkowanie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Ja naleze do osób, które generalnie kochają zapachy prawie wszystkie. Raczej nie przepadam za ciężkimi zapachami ziemistymi, kwiatowe mieszczą się na średniej półce(opróćz róży) a zdecydowanie najbardziej preferuję zapachy świezę owocowe. Mam jedną ulubioną mieszankę nazywa sie cheerfull children mieszanka właśnie owoców cytrusowych ...mmm poezja.
Wogóle powiem że w róznych krajach a w szczególności jeśli chodzi o regiony np. europy królują rózne nuty zapachowe. Np. w polsce zdecydowanie najpopularniejsze są mieszanki i pojedyńcze świeże cytrusowe zapachy. na południu europy też ale oni już lubią dodać pachulę, drzewo sandałowe, ylanga itp. Japończycy z kolei są kompletnie odszczepieni i oni mają mieszanki, których generalnie mój węch nie akceptuje. Zauważyłem jeszcze jedną rzecz, a mianowicie ,że u nas w kraju jest jeszcze zabawa olejkami w celach aromatyzowania natoiast na zachodzie stosuje się olejki głównie dlatego, że mają swoje drogocenne właściwości. Mam nadzieję, że i u nas się zacznie to wszystko rozwijać w dobrym kierunku. Tak wogóle to powiedzcie jakie olejki sięWam najbardziej podobają. ?! |
2006-10-23, 07:38 | #250 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
|
2006-10-23, 08:06 | #251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Smoku dzieki za odpowiedz, teraz rozumiem
Ja chetnie sama bym cos komponowala, ale na razie nie znam sie na tym. Pojedynczy olejek moze i pachnie, a po polaczeniu, moze wszystko smierdziec, albo stracic wlasciwosci. Jutro mam zamiar sporzadzic sobie obszerna tabelke z olejkami, ktore posiadam w domu, z opisami coi na co dziala itp. Moze wtedy nie bede Was tak zameczac moimi pytaniami. Mi najbardziej podoba sie zapach bergamotki no i inne cytrusowe zapaszki. Cala reszta jest taka sobie. |
2006-10-23, 10:06 | #252 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Weronisia w profilu masz napisane, że masz dużą skłonność do rozszerzonych naczynek...z tego powodu odrzuciłabym miesznką nr 1 zaproponowaną przez Ziemina - ze względu na lawendę (o ile "lavenda" to lawenda ) - bo lawenda ma właściwości wspomagające krążenie podskórne - u naczynkowców może to spowodować "rozjuszenie" naczynek i efekt dokładnie odwrotny od zamierzonego
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
2006-10-23, 12:48 | #253 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Smoku, gdzie kupiłaś swój olejek ylang? Nie mogę go za nic dostać u nas. na przesyłkę z edumedu czekam drugi tydzień, właśnie dlatego,że czekają na zamówiony przeze mnie olejek ylang. W końcu bedę musiała zamówić go w Pollenie albo w sklepie Etja, bo we Wrocławiu nie ma.
|
2006-10-23, 16:53 | #254 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Ja go utrafiłam w Superpharm, na ul Oławskiej. Zobacz tez może do Hali Targowej - tam jest przy końcu stoisko z olejkami, kiedyś widziałam tam ylang, pewnie mogą Ci go sprowadzić.
Marianna - znowu ta lawenda? Błagam, czytajcie watki. Bo zdaje się, że o tej lawendzie, to już 3 raz się historia powtarza, a ja nie mam siły za każdym razem pisać, co na ten temat sądzę. Raptem stronę wczesniej dyskutowałam o tym z Poly, że ja się z tym twierdzeniem nie zgadzam. Jak ktoś lubi lawendę, to mu 1 kropla na 10 ml oleju nic na naczynka nie zrobi. Już bez przesady. |
2006-10-23, 18:22 | #255 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
W Superpharm tez nie ma, czekam drugi tydzień aż sprowadzą z hurtowni
W Hali Targowej to stoisko było dziś zamknięte, wygląda na zlikwidowane. Mogłam zapytać kogoś na sąsiednim stoisku, czy rzeczywiście zlikwidowali. Trafiłam też do zielarskiego na Krupniczej, mają cały wybór olejków Avicenny, tanio. Mają tez dużo innych fajnych rzeczy. |
2006-10-23, 18:33 | #256 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Ten zielarski na Krupniczej chciałam Ci też polecić. Ale heca z tym ylangiem.
|
2006-10-23, 18:40 | #257 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
|
2006-10-23, 19:31 | #258 |
Raczkowanie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
dziewczyny mam prosbe pomozcie mi poniewaz wyszukłam na stronach na ktorych podałyscie przepis na olejek i chetnie bym ga zrobila ale z angielskiego jestem do niczego..
przetłumaczcie mi prosze 25ml rose hip Oil 10 drops Neroli 3% 3 drops Frankincense 3 drops Fennel 3 drops Lavender- to wiem co znaczy takze nie musicie tłumaczyc widziałam jak pisłąyscie po 3 kompozcyje olejków dla skóry suchej chyba Paula tak napisała napiszcie mi jak je aplikujecie ?beposrednio natwrz czy mieszacie z kremem?macie moze jakis mix na zmarszczki bo wygladam jak własna babcia sters mnie zjada(:Smoku mogłabys napisac jak ty aplikujesz olejki swoje mamie i jakie bede wdzieczna dziekuje |
2006-10-23, 21:15 | #259 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
25 ml oleju z dzikiej rózy 10 kropli neroli 3 krople kadzidła 3 krople kopru włoskiego 3 krople lawendy Moja rada: zapomnij o nim, koszt 10 ml neroli to 350 zł, niczym innym tego nie zastąpisz. Moja rada: jak widzisz w przepisie różę 350 zł za 10 ml, neroli, jaśmin, to lepiej pomarzyć, tak kosztowne są te olejki. Ja z tej strony robię olejek pomarańcza, kadzidło, geranium lub moja wersja cytryna, kadzidło, drzewko różane. Są to olejki do starzejącej się skóry, bo kadzidło ma działnie odmładzające. Paula podawała przepisy na olejki z użyciem neroli i róży, nierealne do stosowania, sama Paula też ich nie stosuje. Olejek - 10 ml oleju, najlepiej migdałowy, olej z dzikiej róży, można dodac trochę jojoby: 3 krople cytryny 2 kadzidła 1 drzewko rózane lub 3 krople pomarańczy 2 kadzidła 1 lawenda lub 1 geranium Stosujesz taki olejek (olejki rozpuszczone w oleju, nigdy same)bezpośrednio na skóre po umyciu, ja kłade na suchą, bo wtedy lepiej nawilżają. Możesz używac pod krem. Z kremem lepiej nie mieszać. Na razie olejków mojej mamie jeszcze nie zawiozłam. Kadzidłem sama się odmładzam. |
|
2006-10-24, 09:23 | #260 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Pewnie,że nie stosuje, ale nie chodzi tu tylko o cenę tylko o to, iz ja nigdy nie korzystam z gotowych przepisow tylko improwizuje i tworze mieszanki, takie ktore mi sie podobają .
|
2006-10-24, 09:53 | #261 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
Bardzo ciekawe te mieszanki. Jakie konkretnie działanie mają te mieszanki? Czy zamiast grejpfrutu mogę dać coś innego? np. cytrynę? Bo grejpfrutu nie mam wcale Wiem, że nie można dać tego bezpośrednio na twarz, a więc na 10 ml oleju migdałowego? |
|
2006-10-24, 09:54 | #262 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
|
2006-10-24, 10:08 | #263 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
Cytat:
Czy wystarczy do masażu obolałych mięsni tylko jeden olejek? Czy dać sobie spokój? |
||
2006-10-24, 10:12 | #264 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
Ja myślę, że raz można spróbować, żeby się przekonać. Ja chyba zaryzykuję Jeśli będzie źle, to będę miałą nauczkę i więcej nie będę się bawić lawendą Smoku kiedyś pisałaś o Clarinsie na naczynka. W tym celu kupiłam kardamon. Możesz mi podać dokładny przepis? |
|
2006-10-24, 11:14 | #265 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
mam pytanie bo słyszałm ze olejki maja zbawienne działanie na celulit czy macie jakis pzepis na serum ktore mozna wsmarowac w dupke? z góry dzikue |
|
2006-10-24, 11:41 | #266 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 908
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
http://mazidla.com/index.php?option=...id=95&Itemid=2 http://mazidla.com/index.php?option=...id=97&Itemid=2 Ja używam tego pierwszego i jestem zachwycona, bardzo wygładza i ujędrnia skórę, narazie smaruję całe nogi i pośladki, ale chyba zacznę się nim cała maziać jak tylko ukręcę następne serum i dodam inne olejki Olejki na celulit: geraniowy, cytrynowy, jałowcowy, rozmarynowy, cyprysowy, cedrowy, kminkowy, paczulowy, grejpfrutowy Nie polecam samego geraniowego, przez niego moje serum śmierdzi niemiłosiernie, teraz dodam cytrusy Również w mazidłach dostaniesz olej bazowy z dziekiej róży:http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27 |
|
2006-10-24, 13:43 | #267 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 908
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
a olej migdałowy dostaniesz tutaj Ciampurek:
www.ecospa.pl |
2006-10-24, 17:09 | #268 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Zrobiłam sobie odprężający olejek do twarzy według propozycji, która pokazała się w tym wątku (chyba Smok):
5 ml oleju z orzechów laskowych 4 krople rumianku rzymskiego 4 krople geranium (miała być tylko 1, ale jakoś kroplomierz mi się rozpędził ) 1 kropla sandału Jejku jak to mi pachnie przez to geranium. Ale szkoda mi to wylać, więc muszę się przemęczyć. taka ilość starczy mi na długo, bo to wystarczy kilka kropel do posmarowania całej twarzy, szyi i dekoldu. Wrażenia? Skóra idealnie natłuszczona. Wreszcie nie mam uczucia ściągniętej skóry. Posmarowałam też pod oczami i .... nie pieką mnie (a ostatnio mało co mnie nie szczypie). Mam nadzieję, że nic dziwnego po tym mi nie wyskoczy. Twarz jakby cieplejsza, ale to może z wrażenia Tylko nie wiem czy to można stosować codziennie? I gdzie to przechowywać - w lodówce? |
2006-10-24, 18:12 | #269 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
Jak ja Ci tego rumianku i sandału zazdroszczę. Chyba nastepnym razem kupię rumianek- w Etja 2 ml są po 22 zł, to będzie z 40 kropel, tak źle nie wychodzi. |
|
2006-10-24, 18:17 | #270 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Marianna, owszem wypada poinformować, ale 3 razy to chyba wystarczy w jednym wątku, czy trzeba każdemu przy każdej kompozycji wypisywać to samo: że fototoksyczyny, że podrażnia wrażliwą cerę, że nie dla dzieci, nie w ciąży itd. No chyba nie o to chodzi na forum, a wręcz się z tym walczy. A właśnie - nie myl działania hydrolatu z olejkiem, właśnie to próbował powiedziec Ci ostatnio Zemin, ale skutecznie mu w tym przeszkadzałaś.
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:02.