Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY cz. II

[dbsst]

Napisane przez poppy seed

o! i jak, ostatecznie jesteś zadowolona? a można wiedzieć, czy jesteś po klasie humanistycznej? pytam z ciekawości, bo sporo moich znajomych po tym profilu wybrało właśnie ten kierunek

Na razie ciężko mi cokolwiek powiedzieć, bo dopiero w tym roku zaczynam studia. W moim przypadku klasa humanistyczna to była jedna wielka pomyłka i popełniona świadomie (miałam iść do mat-geo). Nawet lubię matematykę i nie mam z nią problemów, więc wydaje mi się, że będzie OK.

[kaja_92]

Napisane przez poppy seed

ja też dopiero liceum zaczynam
moje marzenie / plan to prawo na UG. ewentualnie skandynawistyka też na UG.

Też myślałam o prawie/ dziennikarstwie/filologii polskiej w 1 klasie liceum

Napisane przez dbsst

Miałam podobne plany (w sensie, że wybór kierunków), a wylądowałam na FiR

Ja wylądowałam na budownictwie

[astrum1992]

Napisane przez dbsst

Na razie ciężko mi cokolwiek powiedzieć, bo dopiero w tym roku zaczynam studia. W moim przypadku klasa humanistyczna to była jedna wielka pomyłka i popełniona świadomie (miałam iść do mat-geo). Nawet lubię matematykę i nie mam z nią problemów, więc wydaje mi się, że będzie OK.

Ja byłam w klasie matematyka-geografia-wos i powiem ze nie zaluje bo wybieram sie na studia matematyczne. Ale wiele znajomych po klasie humanistycznej wybiera sie na kierunki o podlozu scislym. Czlowiek idac do liceum jeszcze sam nie wie co ma robic w zyciu. Tak samo idac na studia. Jak dla mnie troche za krotkie bylo liceum bo nie jestem na 100 % pewna swojego wyboru.

[dbsst]

Napisane przez astrum1992

Ja byłam w klasie matematyka-geografia-wos i powiem ze nie zaluje bo wybieram sie na studia matematyczne. Ale wiele znajomych po klasie humanistycznej wybiera sie na kierunki o podlozu scislym. Czlowiek idac do liceum jeszcze sam nie wie co ma robic w zyciu. Tak samo idac na studia. Jak dla mnie troche za krotkie bylo liceum bo nie jestem na 100 % pewna swojego wyboru.

Zgadzam się z tobą. Ja jeszcze przed maturą nie byłam na 100% pewna, czy kierunek, który sobie wybrałam, naprawdę do mnie pasuje. Przedmioty na maturę niby można było zmienić do lutego, ale ja już się zaczęłam uczyć we wrześniu Mam nadzieję, że studia sobie wybrałam dobre.

[Olean]

Napisane przez dbsst

Zgadzam się z tobą. Ja jeszcze przed maturą nie byłam na 100% pewna, czy kierunek, który sobie wybrałam, naprawdę do mnie pasuje. Przedmioty na maturę niby można było zmienić do lutego, ale ja już się zaczęłam uczyć we wrześniu Mam nadzieję, że studia sobie wybrałam dobre.

Ja też mam taką nadzieję, tylko u mnie było odwrotnie Ja 2 lata liceum myślałam o kierunkach technicznych, a wylądowałam w końcu na finansach Mam nadzieję, że nie będę żałować. Ty idziesz na tą samą uczelnię na FiR co ja, prawda? Dobrze pamiętam?

[viva91]

Napisane przez dbsst

Ja jeszcze przed maturą nie byłam na 100% pewna, czy kierunek, który sobie wybrałam, naprawdę do mnie pasuje.

a ilu maturzystów jest pewnych? jak chociaż 10% to i tak już sukces

[Charlotte1103]

Napisane przez michachacha

w takim razie zmień podpis
Gratulacje

dziekuje
wybiera sie moze jakis wasz znajmy na pwr?

[michachacha]

Napisane przez Charlotte1103

dziekuje
wybiera sie moze jakis wasz znajmy na pwr?

W tym roku nie mam pojęcia kto się wybiera na PWr, bo ja nie jestm tegoroczną maturzystką
Mam parę znajomych co w tamtym roku i poprzednich dostali się tam

[Oh Peggy Brown]

Ja się wybieram na PWr, ale już na drugi rok :P

[dbsst]

Napisane przez Olean

Ja też mam taką nadzieję, tylko u mnie było odwrotnie Ja 2 lata liceum myślałam o kierunkach technicznych, a wylądowałam w końcu na finansach Mam nadzieję, że nie będę żałować. Ty idziesz na tą samą uczelnię na FiR co ja, prawda? Dobrze pamiętam?

Tak, dobrze pamiętasz

[ga08]

Sour, Eroll, viva91, kaja_92, ParoleParole, mm444 - dziękuję wam dziewczyny za opinie co do mojego dylematu odnośnie budownictwa i matematyki przepraszam, że wcześniej nie dałam znać jaką decyzję podjełam, ale mój internet ostatnio trochę szalał.
Otoż, po rozważeniu i dokładnym przeanalizowaniu całej sprawy pojechałam do Krakowa iiii... złozyłam papiery na AGH. Także od października będę studentką matematyki na WMS
Dzięki jeszcze raz za wasze opinie

[garden_d]

Idzie ktoś na UMK na dietetykę?

[LolaBunny]

Cześć dziewczyny

Hmm skończyłam w tym roku TUK... i jestem meeega NIE zadowolona.
A teraz zupełnie planuje coś innego.... a więc ZARZĄDZANIE

Któraś z Was studiowała zarządzanie?

[kreaturkka]

Lola- ja studiuję zarządzanie kulturą (tj. sa przedmioty ściśle zarządzaniowe, ale też dużo "kulturalnych" tj. podstawy prawne instytucji kultury, dzieje kultury, historia teatru itp). W sumie jestem zadowolona, ale polecałabym własnie dobrac sobie do zarządzania jakąś specjalizację (kultura, sport, administracja itp), bo samych menedżerów po 'zarządzaniu' jest masa

Btw. co to jest TUM ?

[LolaBunny]

Napisane przez kreaturkka

Lola- ja studiuję zarządzanie kulturą (tj. sa przedmioty ściśle zarządzaniowe, ale też dużo "kulturalnych" tj. podstawy prawne instytucji kultury, dzieje kultury, historia teatru itp). W sumie jestem zadowolona, ale polecałabym własnie dobrac sobie do zarządzania jakąś specjalizację (kultura, sport, administracja itp), bo samych menedżerów po 'zarządzaniu' jest masa

Btw. co to jest TUM ?

TUK- Technik Usług Kosmetycznych

Niestety u mnie z pracą ciężko. Na każdej ulicy po 2-3 salony kosmetyczne. Zresztą te studium jakie ja wybrałam jest beznadziejne.
Chociaż tyle dobrze, że nie było drogo.

Myślę nad zarządzaniem zasobami ludzkimi. i typowo w tym kierunku sie kształcić. Chyba że w trakcie spodoba mi się coś innego. Oczywiście wiem że ekonomistów teraz jest jak kupa ptaków Ale podoba mi się ten kierunek, bardziej niż administracja. A głupotą jest też pójście na studia na kierunek którego się chociaż tyci tyci nie interesuje. Bo np lepiej się zarabia czy o pracę szybciej.... Zawsze można się przekwalifikować świat sie przecież jutro nie kończy

[justyna_9102]

Dobry Wizażanki niedawno sobie przypominałam, że mam tutaj założone konto i pomyślałam, że tez się coś wypowiem.
Studiuje logistykę na Prz-ecie. Nigdy o niej nie myślałam, ale gdybym drugi raz miala wybierać studia, pewnie poszłabym na ten sam kierunek

[michachacha]

Mam pytanie co do stypendium. Dostałam się na studia dzienne, ale chciałabym się uwolnić całkowicie od rodziców. Pracuję, więc na jakiś czas pieniądze mi wystarczą te co odkładam. W ciągu roku też chciałabym znaleźć jakąś dorywczą pracę, jednak wiadomo praca na pełen etat nie wchodzi w grę. Wiem, że jak przedstawię zaświadczenie o zarobkach moich rodziców to stypendium mogę nie dostać, a rodzice chcieli żebym szła na zaoczne i pracowała dlatego na nich za wiele nie mogę polegać. Czy mogę jakoś uzyskać stypendium nie angażując w to rodziców i nie pokazując na uczelni zaświadczenia o ich zarobkach? Chciałabym się też w taki sposób ubiegać o akademik.

[___kasia___]

jest może ktoś kto zacznie studia na uniwersytecie medycznym w Łodzi?

[Pluma_]

Napisane przez michachacha

Mam pytanie co do stypendium. Dostałam się na studia dzienne, ale chciałabym się uwolnić całkowicie od rodziców. Pracuję, więc na jakiś czas pieniądze mi wystarczą te co odkładam. W ciągu roku też chciałabym znaleźć jakąś dorywczą pracę, jednak wiadomo praca na pełen etat nie wchodzi w grę. Wiem, że jak przedstawię zaświadczenie o zarobkach moich rodziców to stypendium mogę nie dostać, a rodzice chcieli żebym szła na zaoczne i pracowała dlatego na nich za wiele nie mogę polegać. Czy mogę jakoś uzyskać stypendium nie angażując w to rodziców i nie pokazując na uczelni zaświadczenia o ich zarobkach? Chciałabym się też w taki sposób ubiegać o akademik.

Zaświadczenia o dochodzie netto na osobę w rodzinie z urzędu skarbowego nie da się obejść. To stanowi podstawę do przyznania stypendium socjalnego. Tak samo z akademikiem.
Co innego stypendium naukowe, ale o nie możesz ubiegać się najwcześniej po roku.

[zla panienka]

musiałabyś wnieść o alimenty od rodziców i powiedzieć że się sama utrzymujesz

[michachacha]

Aha. Więc tak czy siak będę musiała dać zaświadczenie o dochodach Co do akademików to mógłby ktoś coś na ich temat powiedzieć? Jakie panują tam zwykle zasady? Trzeba być w pokojach o określonej godzinie? Jak jest z łazienkami i kuchnią?

[emememsik]

Każdy akademik rządzi się swoimi prawami. Ale nie spotkałam się jeszcze z ograniczeniami dotyczącymi godziny powrotu.

[Kingulaaa]

Ja w tym roku skończyłam studia pierwszego stopnia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowiacach na kierunku zarządzania, specjalizacja zarządzanie marketingowe w usługach profesjonalnych, turystyce i mediach. Jestem niestety niezadaowolona. W mieście którym mieszkam niezbyt chcą zatrudnić osoby z tego kierunku Po finansach bądź ekonomii są więsze szanse, więc od października planuje zrobić magistra na specjalizacji finanse i inwestycje.

[20160901857]

Napisane przez michachacha

Trzeba być w pokojach o określonej godzinie?

Raczej nie. Chociaż jak wracasz z klubu o 4 nad ranem to portier może się wkurzać, że musi otwierać drzwi;D

[Faneczka]

Napisane przez michachacha

Aha. Więc tak czy siak będę musiała dać zaświadczenie o dochodach Co do akademików to mógłby ktoś coś na ich temat powiedzieć? Jakie panują tam zwykle zasady? Trzeba być w pokojach o określonej godzinie? Jak jest z łazienkami i kuchnią?

Akademiki są świetne Nie ma nudy, zawsze jaką imprezę znajdziesz, można się na krzywy napić, ludzie takie akcje wyrządzają że głowa mała Oczywiście jak potrzebujesz korków to też zawsze się coś znajdzie.

[michachacha]

Napisane przez Faneczka

Akademiki są świetne Nie ma nudy, zawsze jaką imprezę znajdziesz, można się na krzywy napić, ludzie takie akcje wyrządzają że głowa mała Oczywiście jak potrzebujesz korków to też zawsze się coś znajdzie.

Bardziej zależało by mi na tym aby był spokój, bo muszę się w tym roku przyłożyć do nauki Już zawaliłam jedne studia

[emememsik]

Spokój też będzie jeśli tylko jasno ustalisz na początku zasady. Wystarczy dogadać się ze współlokatorami i zamknąć drzwi.

[yasminuuum]

Napisane przez michachacha

Bardziej zależało by mi na tym aby był spokój, bo muszę się w tym roku przyłożyć do nauki Już zawaliłam jedne studia

ale w akademika są tez ciche pokoje do nauki czy czytelnia w bibliotece

[k1992]

Napisane przez justyna_9102

Dobry Wizażanki niedawno sobie przypominałam, że mam tutaj założone konto i pomyślałam, że tez się coś wypowiem.
Studiuje logistykę na Prz-ecie. Nigdy o niej nie myślałam, ale gdybym drugi raz miala wybierać studia, pewnie poszłabym na ten sam kierunek

ja własnie się tam dostałam i zaczynam od pazdziernika mozesz mi powiedziec cos wiecej na temat tych studiów ? cięzko jest z matmą? duzo osób odpadło?

[Veredise]

Ja już co prawda jestem podwójnym magistrem, ale ciągle mi mało, więc złożyłam w tym roku na UJ na uzupełniające magisterskie z latynoamerykanistki i się dostałam nie wiem czy mi się uda skończyć, bo mam trochę innych zajęć (praca, doktoranckie, aplikacja prawnicza) - zobaczymy jak bardzo obciążające będą zajęcia, ale przynajmniej za 75 zł (opłata rekrutacyjna) mogę przez rok za darmo chodzić na lektorat, więc już samo to się opłaca